Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 5 grudnia 2002 r.
I PKN 620/01
Uchylenie przez Sąd Najwyższy orzeczenia komisji dyscyplinarnej dru-
giej instancji dla nauczycieli akademickich w przedmiocie wydalenia z zawodu
oznacza, że odpadła podstawa stwierdzenia wygaśnięcia stosunku pracy i na-
stępuje jego restytucja, bez potrzeby składania przez pracodawcę oświadcze-
nia woli, a odpowiednie zastosowanie w tej sytuacji art. 97 ust. 2 ustawy z dnia
12 września 1990 r. o szkolnictwie wyższym (Dz.U. Nr 65, poz. 385 ze zm.) pole-
ga na możliwości żądania przez nauczyciela akademickiego dopuszczenia do
pracy.
Przewodniczący SSN Roman Kuczyński, Sędziowie SN: Zbigniew Myszka,
Jadwiga Skibińska-Adamowicz (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 5 grudnia 2002 r. sprawy
z powództwa Jacka B. przeciwko Politechnice W. w W. z udziałem Ogólnopolskiego
Akademickiego Związku Zawodowego w W. o odszkodowanie i zadośćuczynienie,
na skutek kasacji powoda od wyroku Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 18
lipca 2001 r. [...]
u c h y l i ł zaskarżony wyrok oraz wyrok Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych we Wrocławiu z dnia 28 marca 2001 r. [...] i przekazał
sprawę temu Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosz-
tach postępowania w sprawie.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych we Wrocławiu wyro-
kiem z dnia 28 marca 2001 r. oddalił powództwo Jacka B. przeciwko Politechnice W.
w W. o odszkodowanie w kwocie 20.000 zł z tytułu szkody majątkowej i niemajątko-
wej wyrządzonej przez stronę pozwaną. Odszkodowania tego powód dochodził w
związku z uznaniem przez stronę pozwaną, że orzeczenie Komisji Dyscyplinarnej
2
przy Radzie Głównej Szkolnictwa Wyższego z dnia 27 kwietnia 2000 r. [...], utrzymu-
jące w mocy orzeczenie organu dyscyplinarnego niższej instancji o wydaleniu powo-
da z zawodu nauczycielskiego i zakazie przyjmowania go do pracy w zawodzie na-
uczycielskim, stanowi również o jego winie. Sąd Okręgowy ustalił, że od dnia 1 paź-
dziernika 1995 r. powód został zatrudniony w pozwanej Politechnice na stanowisku
asystenta jako nauczyciel mianowany, po uprzednim rocznym wykonywaniu czynno-
ści studenta-stażysty. Komisja Dyscyplinarna dla Nauczycieli Akademickich Politech-
niki W. w W. orzeczeniem z dnia 24 maja 1999 r. ukarała powoda Jacka B. karą wy-
dalenia z zawodu nauczycielskiego połączoną z zakazem przyjmowania do pracy w
zawodzie nauczycielskim na podstawie art. 127 ust. 1 pkt 6 ustawy o szkolnictwie
wyższym. Orzeczenie to zostało utrzymane w mocy orzeczeniem Komisji Dyscypli-
narnej przy Radzie Głównej Szkolnictwa Wyższego z dnia 27 kwietnia 2000 r. W
związku z tym Rektor pozwanej Politechniki pismem z dnia 23 maja 2000 r. zawia-
domił powoda o orzeczonej wobec niego karze oraz o wygaśnięciu jego stosunku
pracy z dniem 27 kwietnia 2000 r. Od powyższego orzeczenia powód odwołał się do
Sądu Najwyższego, który postanowieniem z dnia 9 lutego 2001 r., III SZ 3/00, uchylił
wymienione orzeczenie i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania.
Sąd Okręgowy ustalił ponadto, że prorektor strony pozwanej Ludomir J. za-
wiadomił Akademię Medyczną w W. o tym, że powód nie jest już pracownikiem Poli-
techniki W., jak również poinformował o tym przedstawicielstwo pracownicze pozwa-
nej uczelni. Powód otrzymał zakaz pobierania klucza i nie mógł wchodzić do lokalu
Komisji Zakładowej „Solidarność 80”, której był przewodniczącym. Zostały także usu-
nięte z gabinetu jego rzeczy osobiste oraz tabliczka z jego nazwiskiem. Poza tym
został skreślony z listy członków senatu uczelni mających głos doradczy. Począwszy
od dnia 27 kwietnia 2000 r. przestał też otrzymywać wynagrodzenie.
Zważywszy na przytoczone ustalenia Sąd Okręgowy uznał, że żądanie powo-
da jest bezzasadne. Orzeczenie Komisji Dyscyplinarnej przy Radzie Głównej Szkol-
nictwa Wyższego z dnia 27 kwietnia 2000 r. uprawniało bowiem rektora pozwanej
Politechniki do stwierdzenia, że stosunek pracy powoda wygasł z mocy prawa, sto-
sownie do art. 95 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 12 września 1990 r. o szkolnictwie wyż-
szym. Oznacza to zarazem, że działanie rektora nie było bezprawne, a tylko działa-
nie bezprawne uzasadnia odpowiedzialność na podstawie art. 448 k.c. i w konse-
kwencji stanowi podstawę do dochodzenia zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.
Prawo wniesienia przez ukaranego nauczyciela odwołania do Sądu Najwyższego, w
3
terminie czternastu dni od doręczenia orzeczenia o ukaraniu, nie przekreśla wyga-
śnięcia stosunku pracy, do którego dochodzi z mocy prawa wskutek orzeczenia or-
ganu dyscyplinarnego drugiej instancji w przedmiocie wydalenia z zawodu nauczy-
cielskiego. Tak więc żądanie powoda zasądzenia zadośćuczynienia nie mogło być
uwzględnione. Podobnie należało ocenić żądanie zapłaty odszkodowania z tytułu
pozbawienia wynagrodzenia za pracę. Nawet bowiem przy założeniu, że stwierdze-
nie wygaśnięcia stosunku pracy było wadliwe, nie ma podstaw do zasądzenia na
rzecz pracownika odszkodowania z tytułu pozbawienia go wynagrodzenia, gdyż kwe-
stia świadczeń majątkowych została w takim wypadku kompleksowo i wyczerpująco
uregulowana w Kodeksie pracy i nie ma potrzeby odpowiedniego stosowania przepi-
sów Kodeksu cywilnego.
Sąd Apelacyjny we Wrocławiu wyrokiem z dnia 18 lipca 2001 r. oddalił apela-
cję powoda. Podkreślił, że do ustania zatrudnienia nie doszło wskutek działania pra-
codawcy (złożenia przez niego oświadczenia woli), lecz z mocy prawa. Czynności
pracodawcy „miały jedynie i wyłącznie charakter wykonawczy (deklaratoryjny, tech-
niczny), a nie władczy”. Zdarzeniem prawnym, które spowodowało wygaśnięcie sto-
sunku pracy, było wydanie przez Komisję Dyscyplinarną przy Radzie Głównej Szkol-
nictwa Wyższego orzeczenia utrzymującego w mocy orzeczenie organu dyscyplinar-
nego pierwszej instancji o wydaleniu powoda z zawodu nauczycielskiego połączo-
nym z zakazem przyjmowania do pracy w zawodzie nauczycielskim. Podstawę do
stwierdzenia wygaśnięcia stosunku pracy powoda stanowił dla rektora art. 95 ust. 1
pkt 3 i art. 135 ust. 4 ustawy z dnia 12 września 1990 r. o szkolnictwie wyższym oraz
§ 13 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 23 października 1991 r. w sprawie
postępowania dyscyplinarnego wobec nauczycieli akademickich (Dz.U. Nr 99, poz.
440), przy czym Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 27 lutego 2001 r., K 22/00
(OTK 2001 nr 3, poz. 48), stwierdził, że wymienione przepisy nie są niezgodne z
Konstytucją. Okoliczność, że orzeczenie organu dyscyplinarnego drugiej instancji
zostało uchylone przez Sąd Najwyższy, a sprawa przekazana do ponownego rozpo-
znania, nie zmienia wcześniejszej sytuacji prawnej powoda, to znaczy tego, że w
wyniku orzeczenia Komisji Dyscyplinarnej z dnia 27 kwietnia 2000 r. jego stosunek
pracy wygasł. Z tym zaś zdarzeniem powód łączył roszczenie o odszkodowanie w
przedmiotowej sprawie. Natomiast jego roszczenie o przywrócenie do pracy zostało
przekazane do odrębnego postępowania. Wprawdzie w apelacji powód wskazał art.
81 § 1 k.p. i art. 105 ustawy o szkolnictwie wyższym, co mogłoby świadczyć o tym,
4
że zmierzał do uzyskania wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy, natomiast
w piśmie z dnia 6 lipca 2001 r. żądał wynagrodzenia począwszy od 27 kwietnia 2000
r., lecz w postępowaniu apelacyjnym było niedopuszczalne rozszerzenie żądania
pozwu ani występowanie z nowymi roszczeniami.
W kasacji od wyroku Sądu Apelacyjnego opartej na obu podstawach przewi-
dzianych w art. 3931
k.p. skarżący zarzucił: 1) naruszenie prawa materialnego
wskutek błędnej wykładni i niewłaściwego zastosowania przepisów: art. 95 ust. 1 pkt
3 i art. 135 ust. 4 ustawy o szkolnictwie wyższym, art. 56 k.p. w związku z art. 97 ust.
2 wymienionej ustawy i art. 81 § 1 k.p. oraz 2) naruszenie następujących przepisów
postępowania (w sposób, który mógł mieć wpływ na wynik sprawy): art. 45 ust. 1
Konstytucji w związku z preambułą ustawy zasadniczej oraz gwarancją rzetelnego
działania instytucji publicznych, ponadto art. 217 w związku z art. 382, art. 227, art.
233 § 1, art. 316 § 1, art. 382, art. 383 i art. 4771
§ 1 k.p.c.
Skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku oraz wyroku Sądu Okrę-
gowego we Wrocławiu z dnia 28 marca 2001 r. [...] i o przekazanie sprawy do po-
nownego rozpoznania wraz z rozstrzygnięciem o kosztach postępowania kasacyjne-
go według norm przepisanych.
Zdaniem powoda, uchylenie przez Sąd Najwyższy orzeczenia Komisji Dyscy-
plinarnej przy Radzie Głównej Szkolnictwa Wyższego z dnia 27 kwietnia 2000 r. ma
ten skutek, że nie doszło do wygaśnięcia stosunku pracy powoda. Tym samym po-
wód pozostaje nadal w stosunku pracy z pozwaną Politechniką i na mocy art. 81 § 1
k.p. przysługuje mu wynagrodzenie za czas pozostawania bez pracy - jeżeli był go-
tów do jej wykonywania, a doznał przeszkód ze strony pracodawcy. Sądy obu instan-
cji, przyjmując błędnie, że nastąpiło wygaśnięcie stosunku pracy, naruszyły art. 81 §
1 k.p. wskutek ustalenia, że powód nie jest pracownikiem pozwanej uczelni. Co wię-
cej, rektor pozwanej Politechniki w dalszym ciągu kwestionuje status pracowniczy
powoda. Tymczasem Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 14 grudnia 1999 r., I PKN
407/99, uznał, że „stwierdzenie nieważności decyzji o rozwiązaniu stosunku pracy z
mianowanym urzędnikiem państwowym ma charakter deklaratoryjny i skutek
wsteczny, co oznacza, że pracownika takiego należy uznać za pozostającego w za-
trudnieniu przez cały czas, a jeżeli wykaże, iż był gotów do świadczenia pracy, nale-
ży mu się także wynagrodzenie według art. 81 § 1 k.p., a nie odszkodowanie z art.
160 k.p.a.”. Wprawdzie orzeczenie to dotyczy rozwiązania stosunku pracy z urzędni-
kiem państwowym, którego kontrola pod względem legalności podlega sądowi admi-
5
nistracyjnemu, niemniej skoro w stosunku do powoda, jako nauczyciela akademic-
kiego, dokonuje takiej kontroli Sąd Najwyższy, to orzeczenie tego Sądu, uchylające
orzeczenie dyscyplinarne, nie pozostaje bez wpływu na stosunek pracy.
Ponadto powód zarzucił, że Sąd Apelacyjny wbrew materiałowi znajdującemu
się w aktach sprawy przyjął, że rozszerzenie żądania pozwu nastąpiło dopiero w pi-
śmie procesowym z dnia 6 lipca 2001 r., w fazie postępowania apelacyjnego. Pomi-
nął natomiast, że na rozprawie przed Sądem pierwszej instancji, w dniu 14 marca
2001 r., powód powołał się na fakt, którego prawdziwości strona pozwana nie za-
przeczyła, iż poczynając od dnia 27 kwietnia 2000 r. nie otrzymywał wynagrodzenia.
W myśl zatem przepisu art. 4771
§ 1 k.p.c., nakładającego na sąd pracy obowiązek
orzekania na podstawie faktów przytoczonych przez pracownika także wówczas, gdy
roszczenie nie było objęte żądaniem pracownika lub było zgłoszone w rozmiarze
mniejszym niż usprawiedliwiony wynikiem postępowania, zakresem wyrokowania
Sądu pierwszej instancji było również objęte żądanie zapłaty wynagrodzenia za czas
pozostawania bez pracy. Zatem oddalenie tego żądania przez Sąd Okręgowy
uprawniało powoda do wniesienia apelacji, której nie można traktować jako rozsze-
rzenia pozwu. Zresztą Sąd pierwszej instancji w uzasadnieniu wyroku odniósł się do
sprawy wynagrodzenia, co oznacza, że je rozpoznał, a następnie oddalił razem z
pozostałymi roszczeniami. Dlatego zarzut naruszenia art. 383 k.p. jest zasadny. W
ocenie powoda słuszne są także pozostałe zarzuty procesowe, zwłaszcza narusze-
nia: art. 217 § 2 k.p.c. przez odmowę przeprowadzenia dowodu z protokołu kontroli
Państwowej Inspekcji Pracy, wystąpienia pokontrolnego tego organu i zawiadomienia
pracodawcy o konieczności wykonania zaleceń, art. 316 § 1 k.p.c. wskutek niere-
spektowania skutków orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 9 lutego 2001 r., III SZ
3/00, oraz art. 233 § 1 k.p.c. wskutek niedokonania przez Sąd Apelacyjny wnikliwej
oceny tego orzeczenia, zwłaszcza z tego punktu widzenia, że skoro skarżący wystę-
pował w postępowaniu dyscyplinarnym jako obwiniony, to uchylenie orzeczenia dys-
cyplinarnego nakazuje traktować go jako niewinnego, zgodnie z zasadą domniema-
nia niewinności, zaakcentowaną również przez Sąd Najwyższy w wymienionym wy-
żej orzeczeniu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
6
Kasacja jest zasadna, chociaż nie wszystkie jej zarzuty są jednakowo istotne.
Powód był mianowanym nauczycielem akademickim pozwanej Politechniki. Przepis
art. 126 ustawy z dnia 12 września 1990 r. o szkolnictwie wyższym (Dz.U. Nr 65,
poz. 385 ze zm.) stanowi, że mianowany nauczyciel akademicki podlega odpowie-
dzialności dyscyplinarnej za postępowanie uchybiające obowiązkom nauczyciela
akademickiego lub godności zawodu nauczycielskiego. Wśród kar dyscyplinarnych
art. 127 ust. 1 ustawy wymienia między innymi wydalenie z zawodu nauczycielskiego
połączone z zakazem przyjmowania ukaranego do pracy w zawodzie nauczycielskim
(punkt 6). Taką też karę zastosowała wobec powoda Komisja Dyscyplinarna dla Nau-
czycieli Akademickich Politechniki W. w orzeczeniu wydanym w dniu 24 maja 1999 r.
Orzeczenie to zostało utrzymane w mocy orzeczeniem Komisji Dyscyplinarnej przy
Radzie Głównej Szkolnictwa Wyższego z dnia 27 kwietnia 2000 r.
Warunkiem odpowiedzialności dyscyplinarnej nauczyciela akademickiego jest
jego wina. Na podstawie art. 137 ustawy o szkolnictwie wyższym Rada Ministrów
wydała w dniu 23 października 1991 r. rozporządzenie w sprawie postępowania dys-
cyplinarnego wobec nauczycieli akademickich (Dz.U. Nr 99, poz. 440), którego § 13
ust. 1 przewiduje, że obwinionego, któremu doręczono na piśmie zawiadomienie o
wszczęciu postępowania wyjaśniającego i którego przesłuchano w tym postępowaniu
w charakterze obwinionego, nie uważa się jednak za winnego zarzucanego przewi-
nienia, dopóki nie została mu udowodniona wina, stwierdzona prawomocnym orze-
czeniem dyscyplinarnym. Według art. 95 ust. 1 pkt 3 ustawy o szkolnictwie wyższym,
w razie prawomocnego ukarania karą dyscyplinarną zwolnienia z pracy lub wydale-
nia z zawodu nauczycielskiego, stosunek pracy z mianowanym nauczycielem aka-
demickim wygasa z mocy prawa. Wygaśnięcie stosunku pracy stwierdza organ
uprawniony do mianowania na właściwe stanowisko (art. 96 ustawy), zaś do rosz-
czeń mianowanego nauczyciela akademickiego z tytułu niezgodnego z prawem
rozwiązania przez uczelnię stosunku pracy bez wypowiedzenia lub stwierdzenia jego
wygaśnięcia stosuje się odpowiednio przepisy art. 56-61 k.p.
Jak z przedstawionej regulacji wynika, Rektor pozwanej uczelni był uprawnio-
ny do stwierdzenia w piśmie z dnia 23 maja 2000 r., że stosunek pracy powoda wy-
gasł z mocy prawa z dniem 27 kwietnia 2000 r. ze względu na to, że Komisja Dyscy-
plinarna drugiej instancji utrzymała w mocy orzeczenie Komisji Dyscyplinarnej pierw-
szej instancji o wydaleniu go z zawodu nauczycielskiego połączonym z zakazem
przyjmowania do pracy w zawodzie nauczycielskim. W tej zatem kwestii stanowisko
7
Sądu Apelacyjnego nie wzbudza zastrzeżeń. Nie jest przy tym trafny pogląd powoda,
w myśl którego było niedopuszczalne stwierdzenie wygaśnięcia stosunku pracy
przed rozpatrzeniem przez Sąd Najwyższy odwołania skarżącego od orzeczenia
Komisji Dyscyplinarnej drugiej instancji, które złożył na podstawie art. 135 ust. 4
ustawy o szkolnictwie wyższym, w brzmieniu tego przepisu obowiązującym przed
dniem 1 lipca 2001 r. Wskazany przepis stanowił, że od prawomocnego orzeczenia
dyscyplinarnego komisji dyscyplinarnej przy Radzie Głównej, orzekającej karę wy-
dalenia z zawodu nauczycielskiego (art. 127 ust. 1 pkt 6 ustawy), służyło ukaranemu
prawo wniesienia odwołania do Sądu Najwyższego w terminie 14 dni od daty dorę-
czenia orzeczenia. Tak więc w art. 135 ust. 4 ustawodawca ograniczył możliwość
zaskarżania orzeczeń dyscyplinarnych tylko do prawomocnych orzeczeń dyscypli-
narnych. Ograniczenie to utrzymał również po nowelizacji art. 135 ustawy, polegają-
cej między innymi na wyznaczeniu Sądu Apelacyjnego w Warszawie jako organu
właściwego do rozpoznawania odwołań od prawomocnych orzeczeń dyscyplinar-
nych.
Uzależnienie możliwości wniesienia odwołania od prawomocnego orzeczenia
nie jest nowością w prawie procesowym. Na przykład Kodeks postępowania karnego
z 1997 r. wprowadził w art. 519 zasadę, według której kasacja może być wniesiona
tylko od prawomocnego wyroku sądu odwoławczego kończącego postępowanie.
Również art. 77 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. Karta Nauczyciela - zarówno w
wersji obowiązującej przed dniem 6 kwietnia 2000 r., jak i po nowelizacji obowiązują-
cej od tej daty - przyjął, że stronom postępowania przysługuje odwołanie do Sądu
Apelacyjnego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Warszawie (przed noweli-
zacją - do Sądu Najwyższego) od prawomocnego orzeczenia odwoławczej komisji
dyscyplinarnej. W podsumowaniu tej części rozważań należy zatem podnieść, że
warunkiem stwierdzenia przez rektora pozwanej uczelni wygaśnięcia z powodem
stosunku pracy nie było wyczerpanie trybu postępowania odwoławczego przed Są-
dem Najwyższym, lecz wydanie przez Komisję Dyscyplinarną przy Radzie Głównej
orzeczenia utrzymującego w mocy orzeczenie Komisji Dyscyplinarnej pierwszej in-
stancji o wydaleniu powoda z zawodu nauczycielskiego.
Nie można jednak podzielić poglądu Sądu Apelacyjnego, przyjmującego, że
uchylenie prawomocnego orzeczenia Komisji Dyscyplinarnej przy Radzie Głównej
Szkolnictwa Wyższego w Warszawie z dnia 27 kwietnia 2000 r. i przekazanie sprawy
do ponownego rozpoznania nie miało znaczenia w sprawie. Przede wszystkim z art.
8
135 ust. 4 ustawy o szkolnictwie wyższym, mającego zastosowanie w sprawie ze
względu na datę wydania zaskarżonego wyroku, wynikało, że do Sądu Najwyższego
należała kontrola orzeczeń dyscyplinarnych, skoro ukaranemu nauczycielowi służyło
prawo wniesienia odwołania do Sądu Najwyższego. Natomiast kompetencja Sądu
Najwyższego do rozpoznawania odwołań od orzeczeń komisji dyscyplinarnych dru-
giej instancji wynikała nie tylko z określonych ustaw, lecz także z art. 13 pkt 5 ustawy
z dnia 20 września 1994 r. o Sądzie Najwyższym (jednolity tekst: Dz.U. z 1994 r. Nr
13, po. 48 ze zm.). Wypływa stąd wniosek, iż uchylenie przez Sąd Najwyższy posta-
nowieniem z dnia 9 lutego 2001 r., w sprawie III SZ 3/00, orzeczenia Komisji Dyscy-
plinarnej drugiej instancji z dnia 27 kwietnia 2000 r. w przedmiocie wydalenia powoda
z zawodu nauczycielskiego oznacza, że w ogóle odpadła podstawa do stwierdzenia
wygaśnięcia jego stosunku pracy. Brak jest bowiem prawomocnego orzeczenia dys-
cyplinarnego stwierdzającego winę powoda. Tymczasem stosownie do § 13 ust. 1
rozporządzenia z dnia 23 października 1991 r., udowodnienie winy jest niezbędnym
warunkiem wymierzenia kary dyscyplinarnej oraz dalszych jej konsekwencji. Jak bo-
wiem wynika z jednoznacznego brzmienia przepisu, obwinionego nauczyciela aka-
demickiego nie można uważać za winnego zarzucanego mu przewinienia dopóty,
dopóki nie zostanie mu udowodniona wina, stwierdzona prawomocnym orzeczeniem
dyscyplinarnym. W tej sytuacji jest uprawniony pogląd, że bez potrzeby składania
przez pracodawcę oświadczenia woli nastąpiła restytucja stosunku pracy powoda
wskutek uchylenia przez Sąd Najwyższy orzeczenia dyscyplinarnego o wydaleniu
powoda z zawodu nauczycielskiego. Przyjmując powyższy status prawny powoda
Sąd Najwyższy miał na uwadze przede wszystkim to, że skutek w postaci wygaśnię-
cia z mocy prawa stosunku pracy z mianowanym nauczycielem akademickim nastę-
puje automatycznie, wraz z uprawomocnieniem się orzeczenia dyscyplinarnego
wymierzającego karę wydalenia z zawodu nauczycielskiego. Natomiast brak prawo-
mocnego orzeczenia dyscyplinarnego oznacza, że skutek przypisany przez prawo
takiemu orzeczeniu nie mógł nastąpić i nie nastąpił, choćby organ uprawniony do
mianowania stwierdził wygaśnięcie stosunku pracy. Dalszą konsekwencją powyż-
szego stanu rzeczy jest wniosek, że nauczycielowi akademickiemu przysługują
uprawnienia uzależnione od istnienia stosunku pracy, a zatem także prawo do wy-
nagrodzenia na zasadach i warunkach przewidzianych w art. 81 § 1 k.p. Inaczej mó-
wiąc, w następstwie uchylenia orzeczenia o ukaraniu nauczyciela akademickiego
karą dyscyplinarną wydalenia z zawodu nauczycielskiego odżywa jego dotychcza-
9
sowy stosunek pracy, a odpowiednie stosowanie art. 97 ust. 2 ustawy o szkolnictwie
wyższym polega na tym, że mianowany nauczyciel akademicki może żądać dopusz-
czenia go do pracy lub takich roszczeń, jakie wynikają z istniejącego stosunku pracy.
Argumentem wspierającym tezę o restytucji stosunku pracy mianowanego na-
uczyciela akademickiego w takiej sytuacji, jak występująca w przedmiotowej sprawie,
są przeważające w orzecznictwie i piśmiennictwie poglądy w kwestii statusu praw-
nego mianowanego urzędnika państwowego, z którym w drodze decyzji właściwego
organu nastąpiło rozwiązanie stosunku pracy i co do którego Naczelny Sąd Admini-
stracyjny uchylił tę decyzję. Mianowicie uważa się, że wyrok Naczelnego Sądu Admi-
nistracyjnego uchylający decyzję administracyjną w przedmiocie rozwiązania z pra-
cownikiem mianowanym stosunku pracy, jest zrównany w skutkach z przywróceniem
pracownika do pracy. Z takiego zaś wyroku wynika dla pracodawcy obowiązek za-
trudnienia pracownika na poprzednich warunkach, czyli dopuszczenia go do pracy
wykonywanej przed rozwiązaniem stosunku pracy, a dla pracownika - obowiązek
zgłoszenia gotowości do pracy. Tak stwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 4
czerwca 2002 r., I PKN 232/01 (dotąd nieopublikowanym). Natomiast w wyroku z
dnia 14 grudnia 1999 r., I PKN 409/99 (OSNAPiUS 2001 nr 10, poz. 334), oraz w wy-
roku z dnia 19 maja 1993 r., III ARN 26/93 (OSNCP 1994 nr 1, poz. 25), przyjął, że
stwierdzenie nieważności decyzji o rozwiązaniu stosunku pracy z mianowanym
urzędnikiem państwowym ma charakter deklaratoryjny i skutek wsteczny, a więc re-
aktywuje w ten sposób stosunek pracy, co należy traktować jako równoznaczne z
pozostawaniem pracownika przez cały czas w zatrudnieniu, a jeżeli był on gotów do
świadczenia pracy i doznał w tym przeszkód ze strony pracodawcy - z przysługiwa-
niem mu prawa do wynagrodzenia za czas gotowości do pracy na podstawie art. 81
k.p. (por. także uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 18 listopada 1994 r., II UZP
31/94, OSNAPiUS 1995 nr 5, poz. 87 oraz T.Kuczyński: Właściwość sądu admini-
stracyjnego w sprawach stosunków służbowych, Wrocław 2000, s. 175-176 i
T.Liszcz: W sprawie przywrócenia do pracy mianowanego urzędnika państwowego,
PiZS 1996 nr 4, poz. 47-48).
Gdy chodzi o przypisane zaskarżonemu wyrokowi naruszenie przepisów po-
stępowania, to zasadne okazały się zwłaszcza zarzuty dotyczące naruszenia art. 316
§ 1 i art. 4771
§ 1 k.p.c. Pierwszy z tych przepisów stanowi, że sąd wydaje wyrok,
biorąc za podstawę stan rzeczy istniejący w chwili zamknięcia rozprawy, drugi nato-
miast - że w sprawach o roszczenia pracowników ze stosunku pracy sąd orzeka
10
także o roszczeniach, które nie były objęte żądaniem pozwu lub były nim objęte w
mniejszym rozmiarze, jeżeli na ich zasadność wskazują wyniki postępowania. Z
przepisów tych wynika więc obowiązek sądu wzięcia pod rozwagę stanu faktycznego
i prawnego istniejącego w chwili zamknięcia rozprawy, a ponadto uwzględnienia
także tych roszczeń, których powód formalnie nie zgłosił, lecz na których istnienie
wskazują jego twierdzenia, natomiast ich zasadność usprawiedliwiają wyniki postę-
powania.
W kasacji powód powołał się na to, że na rozprawie w dniu 14 maja 2001 r.
przed Sądem Okręgowym przytoczył niesporny fakt, iż od chwili wydania orzeczenia
przez Komisję Dyscyplinarną przy Radzie Głównej Szkolnictwa Wyższego w przed-
miocie wydalenia go z zawodu nauczycielskiego (tj. od dnia 27 kwietnia 2000 r.) nie
otrzymuje wynagrodzenia oraz nie otrzymał dofinansowania do wypoczynku. Jego
zdaniem, Sąd Okręgowy wywiódł z powyższego oświadczenia wniosek o zgłoszeniu
roszczenia o wynagrodzenie, objął je zakresem wyrokowania, a następnie oddalił,
gdyż uznał, że postępowanie pracodawcy było zgodne z prawem. W uzasadnieniu
wyroku Sąd ten napisał bowiem, że powód upatruje szkody w niewypłaceniu mu wy-
nagrodzenia za okres począwszy od orzeczenia Komisji Dyscyplinarnej drugiej in-
stancji, lecz żądania tego nie można uznać za zasadne. Tak więc - w ocenie skarżą-
cego - Sąd Okręgowy rozstrzygnął o roszczeniu wynikającym z przytoczonych przez
niego faktów, zatem bezzasadny jest pogląd Sądu Apelacyjnego, jakoby w postępo-
waniu apelacyjnym doszło do rozszerzenia pozwu wskutek powołania się na art. 81 §
1 k.p. Odnosząc się do powyższego stanowiska należy przyznać mu rację. Oświad-
czenie powoda, że nie otrzymuje wynagrodzenia od dnia wydania orzeczenia dyscy-
plinarnego, było w rozumieniu art. 4771
§ 1 k.p.c. „przytoczonym faktem”, z którego
należało wywieść roszczenie o zapłatę. Według bowiem art. 4771
§ 1 k.p.c., w spra-
wach o roszczenia ze stosunku pracy sąd, wydając wyrok, orzeka zarówno o rosz-
czeniach, które nie zostały objęte żądaniem, a które wynikają z przytoczonych fak-
tów, jak i o roszczeniach przedstawionych wprawdzie pod osąd, lecz w rozmiarze
mniejszym niż usprawiedliwiony wynikiem postępowania. Z powyższego przepisu,
zwłaszcza zaś z tej tego części, która przewiduje obowiązek sądu zasądzenia rosz-
czenia w większym rozmiarze niż zgłoszony w żądaniu pracownika, wynika, że cho-
dzi tylko o sytuację, w której sąd miałby podstawy do przyznania pracownikowi
świadczenia ponad formalnie zgłoszone żądanie, czyli wtedy, gdyby miał orzec z ko-
rzyścią dla pracownika. Przepis art. 4771
§ 1 k.p.c. nie stwarza natomiast podstawy
11
do oddalenia wyrokiem niezgłoszonego formalnie przez pracownika roszczenia, na
którego istnienie wskazują przytoczone przez pracownika fakty. Gdyby jednak do
tego doszło, to wyrok - także w tej części - jest rozstrzygnięciem istniejącym, od któ-
rego, stosownie do art. 367 § 1 k.p.c., przysługuje apelacja. Przedstawione wywody
prowadzą zatem do wniosku, że skoro Sąd Okręgowy orzekł o oddaleniu roszczeń
powoda z tytułu wynagrodzenia za pracę za czas od dnia 27 kwietnia 2000 r., to -
wbrew zapatrywaniu Sądu Apelacyjnego - było dopuszczalne wniesienie przez po-
woda apelacji w tym zakresie, a przepis art. 383 k.p.c. nie mógł stanowić po temu
przeszkody. W postępowaniu apelacyjnym nie jest bowiem możliwe jedynie rozsze-
rzenie żądania pozwu ani występowanie z nowymi roszczeniami (zdanie pierwsze).
Tym samym trafny okazał się zarzut kasacji przypisujący zaskarżonemu wyrokowi
naruszenie art. 383 k.p.c.
Skarżący trafnie powołał się na to, że na rozprawie przed Sądem Okręgowym
w dniu 14 marca 2001 r. oświadczył, iż za czas od stwierdzenia wygaśnięcia stosun-
ku pracy przestał otrzymywać wynagrodzenie. Oświadczenie to było kontynuacją
jego wcześniejszych wyjaśnień i twierdzeń, z których wynikało, że uchylenie przez
Sąd Najwyższy orzeczenia organu dyscyplinarnego drugiej instancji sprawia, że jest
on nadal pracownikiem pozwanej uczelni, wraz z wszystkimi tego konsekwencjami.
Tymczasem pracodawca neguje ów status, w związku z czym odmówił mu prawa do
świadczeń socjalnych i od dnia 27 kwietnia 2000 r. przestał wypłacać wynagrodze-
nie. Dlatego właśnie skarżący wystąpił między innymi z roszczeniem o dopuszczenie
go do pracy (przeniesione do odrębnej sprawy [...]), zaś do Okręgowego Inspektoratu
Pracy w W. ze skargą na postępowanie rektora Politechniki polegające na niere-
spektowaniu jego praw pracowniczych. Sąd Okręgowy przyjął zaś w uzasadnieniu
wyroku, że nie można uznać zasadności roszczenia o odszkodowanie, wywiedzio-
nego z faktu niewypłacania powodowi wynagrodzenia za czas od dnia wydania orze-
czenia przez Komisję Dyscyplinarną drugiej instancji. Wbrew więc stanowisku Sądu
Apelacyjnego, orzeczenie Sądu Okręgowego oddalające powództwo obejmowało
także roszczenie o wynagrodzenie za czas od dnia 27 kwietnia 2000 r.
Z tych względów, skoro kasacja okazała się zasadna, Sąd Najwyższy na pod-
stawie art. 39313
§ 1 k.p.c. orzekł jak w sentencji wyroku.
========================================