Pełny tekst orzeczenia

UCHWAŁA Z DNIA 25 MARCA 2003 R.
I KZP 50/02
W postępowaniu karnym, którego przedmiotem jest czyn polegają-
cy na zaniechaniu odprowadzenia przez pracodawcę - wbrew obowiąz-
kowi wynikającemu z ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie
ubezpieczeń społecznych (Dz. U. Nr 137, poz. 887 ze zm.) – składki na
ubezpieczenie społeczne, status pokrzywdzonego przysługuje także Za-
kładowi Ubezpieczeń Społecznych,
Przewodniczący: sędzia SN E. Strużyna (sprawozdawca).
Sędziowie SN: J. Kubiak, F. Tarnowski.
Zastępca Prokuratora Generalnego: R. Stefański.
Sąd Najwyższy w sprawie z zażalenia Zakładu Ubezpieczeń Spo-
łecznych po rozpoznaniu, przekazanych na podstawie art. 441 § 1 k.p.k.
przez Sąd Rejonowy w P., postanowieniem z dnia 14 października
2002 r., zagadnień prawnych wymagających zasadniczej wykładni usta-
wy:
„1. Kto jest pokrzywdzonym w sytuacji, gdy pracodawca wbrew obowiąz-
kowi wynikającemu z art. 17 ustawy z dnia 13.10.1998r. o systemie
ubezpieczeń społecznych (Dz. U. Nr 137, poz. 887 z późn. zm.) mi-
mo naliczenia od wynagrodzeń pracowników i pobrania składki na
ubezpieczenie społeczne takiej składki nie odprowadza do ZUS-u?
2
2. Czy w takim przypadku pokrzywdzonymi są pracownicy, których wy-
nagrodzenia zostały pomniejszone o w/w składkę czy też pokrzyw-
dzonym jest wyłącznie ZUS?
3. Czy w takim przypadku zachowanie pracodawcy należy traktować ja-
ko przestępstwo przywłaszczenia mienia powierzonego z art. 284 § 2
k.k. czy też jako przestępstwo z art. 219 k.k. oraz co w sytuacji gdy
już w momencie obliczania wysokości przedmiotowych składek pra-
codawca w ogóle nie dysponował pieniędzmi potrzebnymi do ich
uiszczenia?”
1. u c h w a l i ł udzielić odpowiedzi j a k w y ż e j.
2. p o s t a n o w i ł o d m ó w i ć podjęcia uchwały w pozostałym za-
kresie.
U Z A S A D N I E N I E
Zagadnienia prawne przedstawione Sądowi Najwyższemu do roz-
strzygnięcia sformułowane zostały przez Sąd Rejonowy w P., w postę-
powaniu odwoławczym, toczącym się z powodu zażalenia wniesionego
przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych (Oddział w P.) na postanowienie
Prokuratora Rejonowego w P. z dnia 12 marca 2001 r. o umorzeniu do-
chodzenia.
Dyrektor Oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w P. złożył
w Prokuraturze Rejonowej zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia
przestępstwa przez Jana W., stanowiącego jednoosobowy zarząd spółki
z o.o. Business Group, polegającego na przywłaszczeniu „tej części wy-
nagrodzenia pracowników spółki, która winna zostać przeznaczona na
3
Fundusz Ubezpieczeń Społecznych tytułem należnych składek na ubez-
pieczenie społeczne”.
Prokurator Prokuratury Rejonowej, postanowieniem z dnia 12 mar-
ca 2001 r., umorzył dochodzenie w sprawie o czyn określony w art. 284
§ 2 w zb. z art. 219 w zw. z art. 11 §2 k.k., wobec braku ustawowych
znamion czynu zabronionego.
Zażalenie na to postanowienie wniósł dyrektor Oddziału Ubezpie-
czeń Społecznych w P.
Sąd Rejonowy w P., postanowieniem z dnia 8 maja 2002 r., zaża-
lenie pozostawił bez rozpoznania. Postanowienie to zaskarżył kolejnym
zażaleniem dyrektor Oddziału Ubezpieczeń Społecznych w P.
Sąd Rejonowy w P., rozpoznając wniesione zażalenie, powziął
wątpliwość, czy Zakład Ubezpieczeń Społecznych jest pokrzywdzonym
w sytuacji, gdy pracodawca, wbrew obowiązkowi wynikającemu z ustawy
o systemie ubezpieczeń społecznych, mimo potrącenia składki z wyna-
grodzenia pracownika, nie odprowadza tej składki do ZUS-u, i na pod-
stawie art. 441 §1 k.p.k. przekazał sformułowane zagadnienia Sądowi
Najwyższemu do rozstrzygnięcia.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zagadnienia prawne opisane w pkt 2 i 3 postanowienia Sądu Re-
jonowego – wbrew przekonaniu tego Sądu – nie uzasadniają wystąpie-
nia w trybie określonym w art. 441 §1 k.p.k. i podjęcia uchwały przez
Sąd Najwyższy. Treść uzasadnienia postanowienia Sądu Rejonowego
nie wskazuje bowiem na to, że zagadnienia te wymagają „zasadniczej
wykładni ustawy”, a więc czy zaistniała niezbędna przesłanka uzasadnia-
jąca przekazanie ich do rozstrzygnięcia Sądowi Najwyższemu.
Zastosowanie instytucji uchwał podejmowanych na podstawie art.
441 §1 k.p.k. jest wyjątkiem od zasady samodzielnego orzekania przez
sąd odwoławczy. Tymczasem Sąd Rejonowy nie tylko nie podjął próby
4
samodzielnego rozstrzygnięcia nasuwających się zagadnień, co jest jed-
nym z warunków zwrócenia się do Sądu Najwyższego na podstawie art.
441 §1 k.p.k. (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 19 maja
1999 r., I KZP 23/99, WPP 2000, nr 2, s. 120), ale sformułował je w
układzie procesowym, który nie wymagał rozstrzygnięcia sygnalizowa-
nych wątpliwości. Przedmiotem orzeczenia Sądu Rejonowego w niniej-
szej sprawie nie są bowiem wątpliwości związane z problemem subsum-
cji, czyli zakwalifikowania ustalonych w sprawie faktów pod określony
przepis prawa, ani wskazanie wszystkich podmiotów, które mogą nale-
żeć do kręgu osób pokrzywdzonych czynem polegającym na potrąceniu
składki z wynagrodzenia pracownika i zaniechaniu odprowadzenia jej do
ZUS-u.
Istnienie związku między przedmiotem konkretnej sprawy a treścią
pytania prawnego jest jedną z przesłanek dopuszczalności sięgnięcia do
instytucji uchwał. Oznacza to, że Sąd Najwyższy rozstrzyga zagadnienie
prawne tylko w nawiązaniu do konkretnej sprawy, w której sąd odwoław-
czy nie zdołał samodzielnie usunąć wątpliwości co do powstałych kwestii
prawnych, a jest to niezbędne do prawidłowego rozpoznania sprawy
(por. np. postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia 16 czerwca 1993 r., I
KZP 14/93, Wokanda 1993, nr 11, poz. 8; z dnia 10 marca 1995 r., I KZP
1/95, OSNKW 1995, z. 5-6, poz. 37; z dnia 20 listopada 1997 r., I KZP
22/97, Prok. i Pr. 1998, z. 1, poz. 17; z dnia 15 września 1999 r., I KZP
30/99, WPP 2000, nr 2, s. 118).
W nawiązaniu do tych stwierdzeń należy zauważyć, że Sąd Rejo-
nowy, poza zrelacjonowaniem poglądów prokuratora i autora zażalenia
w kwestii, która legła u podstaw zagadnienia prawnego sformułowanego
w pkt 1 postanowienia, również nie podjął próby samodzielnego rozwią-
zania także tego problemu i nie wykazał w uzasadnieniu postanowienia,
dlaczego zagadnienie to budzi poważne wątpliwości.
5
Sąd Najwyższy zdecydował jednak o podjęciu uchwały w przed-
miotowej kwestii, głównie z uwagi na jej precedensowy charakter, gdyż
jest to w istocie zagadnienie mogące wywoływać spory i kontrowersje w
praktyce orzeczniczej.
Na wstępie należy zauważyć, że w występującej w niniejszej spra-
wie sytuacji procesowej, podstawy prawnej uznania zakładu ubezpie-
czeń za pokrzywdzonego nie może stanowić przepis art. 49 §3 k.p.k. Za-
równo bowiem w orzecznictwie Sądu Najwyższego (por. wyrok z dnia 30
sierpnia 2000 r., V KKN 259/2000, OSNKW 2000, z. 9-10, poz. 83; a
także uchwałę z dnia 28 marca 2002 r., I KZP 6/02, OSNKW 2002, z. 5-
6, poz. 31), jak i w piśmiennictwie [por. Z. Gostyński (red.): Kodeks po-
stępowania karnego. Komentarz, Warszawa 1998, t. I, s. 279-280;
J. Grajewski, L. Paprzycki: Kodeks postępowania karnego z komenta-
rzem, Sopot 2000, s. 99; T. Grzegorczyk: Kodeks postępowania karne-
go. Komentarz, Kraków 2001, s. 176; P. Hofmański (red.): Kodeks po-
stępowania karnego. Komentarz, Warszawa 1999, t. I, s. 261-263; R.A.
Stefański: Zakład ubezpieczeń a proces karny, Prok. i Pr. 1996, z. 11, s.
55-56], przyjmuje się jednolicie, że przepis ten dotyczy wyłącznie zakła-
du ubezpieczeń zobowiązanego do pokrycia szkody na podstawie cywil-
noprawnej umowy ubezpieczenia (art. 805 §1 k.c.), zawartej przed po-
pełnieniem czynu karalnego, a więc podmiot działający na podstawie
przepisów ustawy z dnia 28 lipca 1990 r. o działalności ubezpieczenio-
wej (jedn. tekst: Dz. U. z 1996 r. Nr 11, poz. 62 ze zm.).
W związku z tym rozważenia wymaga kwestia, czy Zakład Ubez-
pieczeń Społecznych może uzyskać w postępowaniu karnym status po-
krzywdzonego na podstawie art. 49 §1 k.p.k.
W nauce prawa karnego oraz w orzecznictwie Sądu Najwyższego
przeważa pogląd, że o przyznaniu osobie fizycznej lub prawnej statusu
pokrzywdzonego w postępowaniu karnym powinno decydować to, czy w
6
świetle znamion czynu będącego przedmiotem tego postępowania mo-
że być mowa o bezpośrednim naruszeniu lub zagrożeniu dobra prawne-
go danej jednostki. Interpretując treść analizowanego przepisu, Sąd
Najwyższy wyraził pogląd, że „krąg pokrzywdzonych w rozumieniu art.
49 § 1 k.p.k. ograniczony jest zespołem znamion czynu będącego
przedmiotem postępowania oraz czynów współukaranych”, przy czym
nie ma znaczenia to, czy fakt bezpośredniego naruszenia lub zagrożenia
dobra prawnego konkretnego podmiotu został uzewnętrzniony w opisie
czynu zarzucanego sprawcy albo w przyjętej kwalifikacji (por. uchwałę
Sądu Najwyższego z dnia 15 września 1999 r., I KZP 26/99, OSNKW
1999, z.11-12, poz. 69; oraz postanowienie z dnia 21 grudnia 1999 r., I
KZP 43/99, niepubl.).
Sąd Najwyższy, dostrzegając jednak to, że proponowane kryterium
nie zawsze pozwala na wyczerpujące i niewywołujące zastrzeżeń okre-
ślenie kręgu pokrzywdzonych konkretnym czynem stanowiącym przed-
miot postępowania karnego, w innym orzeczeniu wyraził przekonanie, iż
ocena, czy doszło do bezpośredniego naruszenia lub zagrożenia dobra
prawnego danego podmiotu, powinna być oparta na analizie okoliczności
każdego czynu będącego przedmiotem postępowania (por. uzasadnienie
postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 23 kwietnia 2002 r., I KZP
10/02, niepubl.).
Oznacza to obowiązek ustalenia, w każdym wypadku naruszenia
normy karnej, zakresu ochrony i poszukiwania związku między znamio-
nami czynu a zagrożeniem dobra prawnego konkretnego podmiotu. Mo-
gą bowiem wystąpić sytuacje, w których dobro prawne konkretnego
podmiotu zostało bezpośrednio naruszone lub zagrożone przez prze-
stępstwo, mimo to, że nie wyczerpuje ono znamion żadnej innej normy
karnej, tzn. nie zachodzi kumulatywny zbieg przepisów ustawy ani wy-
padek współukarania. Słuszne jest bowiem szukanie rozwiązania prze-
7
ciwdziałającego nadmiernemu „rozmyciu” pojęcia zdefiniowanego w art.
49 §1 k.p.k., aby nie stwarzać sytuacji, w których niemal nieograniczony
krąg podmiotów mógłby powoływać się na to, że ich dobra prawnie chro-
nione zostały choćby tylko zagrożone przez czyn stanowiący przestęp-
stwo. Niemniej jednak generalne przyjęcie wąskiej, materialnej definicji
pokrzywdzonego stwarza niebezpieczeństwo wyłączenia z kręgu po-
krzywdzonych tych osób, których dobra prawne zostały bezpośrednio
zagrożone w wyniku np. przestępstw z narażenia oraz przestępstw po-
pełnionych w innych formach stadialnych i zjawiskowych niż dokonanie.
Powracając na grunt niniejszej sprawy, należy zatem rozważyć,
czy w wypadku potrącenia przez pracodawcę z wynagrodzenia pracow-
nika składek na ubezpieczenie społeczne i zaniechanie odprowadzenia
ich do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, dobro prawne tego podmiotu
zostało bezpośrednio naruszone lub zagrożone.
Ustawa z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń
społecznych (Dz. U. Nr 137, poz. 887 ze zm.) nałożyła m.in. na Zakład
Ubezpieczeń Społecznych obowiązek wykonywania zadań z zakresu
ubezpieczeń społecznych (art. 3 ust.1 pkt1) i powierzyła mu kontrolę wy-
konywania zadań z tego zakresu przez płatników składek (art. 86
i nast.).
Obowiązek obliczenia wysokości składek obciążających pracowni-
ka, pobrania ich z wynagrodzenia przysługującego pracownikowi i od-
prowadzenia do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, omawiana ustawa
nałożyła na pracodawcę. Z przepisów ustawy wynika, że składki na
ubezpieczenie społeczne, niepodlegające przekazaniu na rzecz otwar-
tych funduszy emerytalnych, stanowią przychód Funduszu Ubezpieczeń
Społecznych (którego dysponentem jest ZUS), powołanego w celu reali-
zacji zadań z zakresu ubezpieczeń społecznych (art. 51 i 52 ust.1 pkt 1).
Ze środków zgromadzonych w Funduszu Ubezpieczeń Społecznych fi-
8
nansowane są m.in. wypłaty świadczeń z ubezpieczenia emerytalnego,
rentowego, chorobowego oraz wypadkowego (art. 54 pkt 1).
Z chwilą potrącenia, z wynagrodzenia pracownika, składek na
ubezpieczenie społeczne i nieodprowadzenia ich do Zakładu Ubezpie-
czeń Społecznych lub odprowadzenia w zaniżonej wysokości, niewpła-
cona kwota podlega ściągnięciu przez Zakład w trybie przepisów o po-
stępowaniu egzekucyjnym w administracji lub egzekucji sądowej, przy
czym należności z tytułu składek podlegają zaspokojeniu przed innymi
wierzytelnościami (art. 24 ust. 2 i 3). W takiej sytuacji Zakład Ubezpie-
czeń Społecznych ma ponadto prawo wymierzenia płatnikowi składek
dodatkowej opłaty do wysokości 100 % nieopłaconych składek (art. 24
ust.1). Ubezpieczony, w wypadku stwierdzenia, że składka na ubezpie-
czenie emerytalne nie została opłacona, może zażądać od Zakładu in-
formacji, czy podjęte zostały działania zmierzające do jej ściągnięcia.
W tym miejscu mnależy zauważyć, że wprawdzie z dniem 1 stycz-
nia 2003 r. uchylone zostały, przez art. 1 pkt. 18 lit. d ustawy z dnia 18
grudnia 2002 r. o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych
oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 241, poz. 2074),
przepisy art. 40 ust. 6 i 7 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych,
nakładające na Zakład Ubezpieczeń Społecznych obowiązek uzupełnia-
nia składki na ubezpieczenie emerytalne na koncie ubezpieczonego, je-
żeli nie była opłacana od 6 miesięcy i ubezpieczony zażądał jej uzupeł-
nienia, ale rezygnacja z instytucji uzupełniania konta ubezpieczonego nie
wyłącza zobowiązań, m. in. majątkowych, Zakładu wobec ubezpieczo-
nego. Z motywów tej rezygnacji, przedstawionych w uzasadnieniu rzą-
dowego projektu ustawy o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń spo-
łecznych...(s. 6 uzasadnienia projektu – druk sejmowy nr 700, stanowią-
cy załącznik do sprawozdania stenograficznego z 35 posiedzenia Sejmu
RP) wynika jedynie, że procedura uzupełniania kont, która od wejścia w
9
życie ustawy nie została dotychczas uruchomiona, dotyczyłaby znacznej
grupy ubezpieczonych i absorbowała po stronie ZUS-u „odczuwalne siły i
środki”. Uchylenie tych przepisów nie zmienia więc faktu, że każdy z
pracowników, bez względu na to, czy obciążająca go składka została
pobrana i przekazana do Zakładu, czy też nie, jest uprawniony do świad-
czeń z ubezpieczenia społecznego.
Nie może być zatem skutecznie kwestionowany fakt, że w wypad-
ku, gdy składka na ubezpieczenie społeczne nie została opłacona, dobro
prawne Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, a zarazem Zakładu Ubez-
pieczeń Społecznych, który jest dysponentem Funduszu, zostało bezpo-
średnio naruszone lub zagrożone. Uzasadnione jest więc uznanie, że w
postępowaniu karnym, którego przedmiotem jest czyn polegający na za-
niechaniu odprowadzania przez pracodawcę - wbrew obowiązkowi wyni-
kającemu z ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpie-
czeń społecznych (Dz. U. Nr 137, poz. 887 ze zm.) – składek na ubez-
pieczenie społeczne, status pokrzywdzonego przysługuje także Zakła-
dowi Ubezpieczeń Społecznych.
Z tych względów Sąd Najwyższy uchwalił jak na wstępie.