Pełny tekst orzeczenia

POSTANOWIENIE Z DNIA 29 MAJA 2003 R.
I KZP 13/03
Przy dokonywaniu oceny „niebezpieczności” przedmiotu z punktu wi-
dzenia kwalifikacji prawnej z art. 223 k.k. (także art. 280 § 2 k.k.), istotne
znaczenie będą miały takie cechy (właściwości) przedmiotu, które sprawią,
że wykorzystanie zwykłych funkcji lub działania przedmiotu przeciwko
człowiekowi spowoduje powstanie realnego zagrożenia o równowartości
odpowiadającej użyciu broni palnej lub noża.
Przewodniczący: sędzia SN S. Zabłocki.
Sędziowie SN: P. Kalinowski (sprawozdawca), D. Rysińska.
Zastępca Prokuratora Generalnego: R. A. Stefański.
Sąd Najwyższy w sprawie Macieja K., po rozpoznaniu, przekazanego
na podstawie art. 441 § 1 k.p.k. przez Sąd Apelacyjny w P., postanowie-
niem z dnia 10 lutego 2003 r., zagadnienia prawnego wymagającego za-
sadniczej wykładni ustawy:
„Czy samochód będący w ruchu może być uznany za przedmiot podobnie
niebezpieczny jak broń palna czy nóż w przypadku przestępstwa czynnej
napaści na funkcjonariusza publicznego opisanego w art. 223 k.k.?
p o s t a n o w i ł o d m ó w i ć podjęcia uchwały.
2
U Z A S A D N I E N I E
Zagadnienie prawne przedstawione Sądowi Najwyższemu wyłoniło
się na tle następującego stanu faktycznego.
Maciej K. został oskarżony o to, że w dniu 4 kwietnia 2001 r. w B.,
używając samochodu ciężarowego marki „Mercedes” dopuścił się czynnej
napaści na funkcjonariusza Komendy Powiatowej Policji w Ś. Józefa D. w
ten sposób, że usiłował przejechać go prowadzonym przez siebie samo-
chodem, działając w celu zmuszenia tego funkcjonariusza publicznego do
zaniechania prawnej czynności służbowej, tj. kontroli drogowej, narażając
go w ten sposób na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo
ciężkiego uszkodzenia ciała, tj. o przestępstwo określone w art. 223 k.k.,
art. 224 § 2 k.k. oraz art. 160 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.
Sąd Okręgowy w P. wyrokiem z dnia 13 lutego 2002 r. uznał, że tak
opisane działanie wyczerpuje jedynie znamiona przestępstwa określonego
w art. 224 § 2 k.k. i art. 160 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i wymierzył mu
karę 2 lat pozbawienia wolności.
Rozstrzygnięcie to zostało uchylone w wyniku uwzględnienia apelacji
prokuratora, który zarzucił obrazę art. 223 k.k. przez wyeliminowanie tego
przepisu z kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu. Przy po-
nownym rozpoznaniu sprawy sąd pierwszej instancji zakwalifikował zacho-
wanie oskarżonego tak, jak to przyjęto w akcie oskarżenia, podkreślając
jednak, że czuje się związany zapatrywaniem prawnym wyrażonym przez
sąd odwoławczy, wyrażonym w wyroku uchylającym poprzednie orzecze-
nie w tej sprawie.
Wyrok Sądu Okręgowego w P. zaskarżył obrońca oskarżonego, kwe-
stionując m.in. przyjętą kwalifikację prawną.
W ocenie składu orzekającego, który rozpoznawał tę apelację, w ni-
niejszej sprawie zachodzi potrzeba dokonania zasadniczej wykładni ustawy
3
w związku z wyraźnym ograniczeniem zakresu penalizacji, przewidzianym
w art. 223 k.k. w porównaniu z art. 233 k.k. z 1969 r. Powstała bowiem
wątpliwość, czy zachował aktualność pogląd wyrażony przez Sąd Najwyż-
szy w wyroku z dnia 15 kwietnia 1998 r., III KKN 119/97 (niepubl.).
Prokurator Krajowy złożył wniosek o odmowę podjęcia uchwały,
wskazując, że w istocie pytanie nie zmierza do wyjaśnienia wątpliwości in-
terpretacyjnych, wynikających z treści lub konstrukcji normy prawnej, lecz
do udzielenia odpowiedzi, czy ta norma ma zastosowanie w określonej sy-
tuacji faktycznej. Tym samym nie są spełnione warunki określone w art.
441 § 1 k.p.k., a przedstawiona kwestia powinna stać się przedmiotem roz-
strzygnięcia sądu odwoławczego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Instytucja przewidziana w art. 441 § 1 k.p.k. ma na celu dokonanie
przez Sąd Najwyższy interpretacji normy prawnej, której treść lub konstruk-
cja budzą wątpliwości interpretacyjne, prowadzą do rozbieżności w orzecz-
nictwie, utrudniają stosowanie w praktyce. Nie może natomiast służyć za-
stępowaniu sądu meriti w samodzielnym stosowaniu normy prawnej w kon-
kretnej sprawie. Prokurator Krajowy trafnie zauważa w swoim wniosku, że
w niniejszym przypadku sąd odwoławczy nie zwraca się o wykładnię usta-
wy, a zwłaszcza użytego m.in. w art. 223 k.k. pojęcia „przedmiot podobnie
niebezpieczny”, lecz o zastosowanie tej ustawy przez Sąd Najwyższy przez
zaliczenie konkretnej rzeczy do kategorii przedmiotów niebezpiecznych lub
zanegowanie jej przynależności do tej kategorii. Oczywiście, takie posta-
wienie sprawy nie mieści się w granicach określonych w przepisie art. 441
§ 1 k.p.k. Dlatego też Sąd Najwyższy, działając w ramach tej instytucji, nie
mógł udzielić odpowiedzi na tak sformułowane zagadnienie, jak to ujął sąd
odwoławczy. Jedynie na marginesie wywodów przedstawionych w uzasad-
nieniu wystąpienia do Sądu Najwyższego można zauważyć, że mimo for-
malnego przytoczenia poglądów zaprezentowanych w uchwale Sądu Naj-
4
wyższego z dnia 24 stycznia 2001 r., I KZP 45/00 (OSNKW 3-4/2001/17),
dotyczącej właśnie wykładni pojęcia „przedmiotu podobnie niebezpieczne-
go”, nie wykorzystano w pełni zamieszczonych tam uwag. W powołanej
uchwale podkreślono bowiem, że cecha (istota) niebezpieczeństwa w po-
staci bezpośredniego zagrożenia dla życia człowieka może dotyczyć za-
równo przedmiotu, jak i sposobu działania. Skoro zatem w art. 223 k.k.
ustawodawca pominął element zawarty w art. 280 § 2 k.k. w postaci spo-
sobu działania bezpośrednio zagrażającego życiu, to niezależnie od tego,
czy było to zróżnicowanie zamierzone i poparte jakimiś racjami, dla przypi-
sania czynnej napaści typu kwalifikowanego niezbędne jest wykazanie
„niebezpieczności” przedmiotu, jakim posłużył się sprawca. Tylko ta cecha
przedmiotu użytego do zaatakowania funkcjonariusza publicznego (oprócz
liczby uczestników napaści) pozwala na przypisanie oskarżonemu surow-
szej kwalifikacji prawnej czynu. Tymczasem, to pominięcie – w normie art.
223 k.k. – elementu występującego w opisie znamion przestępstwa okre-
ślonego w art. 280 § 2 k.k. (w postaci „sposobu działania bezpośrednio za-
grażającego życiu”) stało się jednym ze źródeł wątpliwości sądu odwoław-
czego. Dlatego też na gruncie niniejszej sprawy należy skoncentrować
uwagę nie na sposobie działania, lecz przede wszystkim na charakterysty-
ce przedmiotu użytego przez sprawcę. Przy analizie jego właściwości nie
można jednak ograniczać się wyłącznie do patrzenia przez pryzmat cech
konstrukcyjnych lub przeznaczenia przedmiotu. Stosując jedynie takie kry-
terium, można byłoby przecież nie bez racji twierdzić, że również nóż jest
skonstruowany w sposób zapewniający bezpieczne użytkowanie, a jego
podstawowe przeznaczenie pozbawione jest cechy niebezpieczeństwa.
Także o broni palnej dałoby się powiedzieć, że z punktu widzenia użytkow-
nika może być skonstruowana z zachowaniem daleko idących wymogów
bezpieczeństwa. Tak więc kryterium bezpiecznych rozwiązań konstrukcyj-
nych, do których odwołuje się Sąd Apelacyjny w uzasadnieniu swojego py-
5
tania, nie wydaje się stanowić wystarczającego kryterium oceny. Rzecz
bowiem w tym, że cechę „niebezpieczeństwa”, jako zagrożenia dla życia
człowieka, trzeba oceniać nie tyle z punktu widzenia samego użytkownika
przedmiotu (a z tym – w znacznym stopniu – wiąże się kryterium cech kon-
strukcyjnych), lecz z punktu widzenia osób, które mogą zetknąć się z uży-
ciem tego przedmiotu. W tym kontekście nie sposób też nie zauważyć, że
skuteczność argumentu odwołującego się do konstrukcyjnego bezpieczeń-
stwa pojazdów, dla wykazania braku cechy wymaganej przez art. 223 k.k.,
musi budzić wątpliwości w sytuacji, gdy sam ustawodawca uznał za ko-
nieczne sformułowanie drobiazgowych i rygorystycznych wymagań oraz
ograniczeń dotyczących sposobu zwykłego posługiwania się pojazdami
mechanicznymi. Nazwał je zresztą zasadami bezpieczeństwa; trudno zaś
logicznie uzasadnić konieczność konstruowania szczególnych zasad bez-
pieczeństwa w odniesieniu do korzystania z rzekomo „bezpiecznych”
przedmiotów.
Doktryna i orzecznictwo wypracowały już podstawowe wskazówki,
pomocne przy dokonywaniu oceny w zakresie „niebezpieczności” przed-
miotu, choć spory toczą się co do tego, czy i które z tych kryteriów mają
charakter samodzielny, a które powinny występować łącznie (por. A. Spo-
towski: Glosa do wyroku SN z dnia 31 maja 1984 r., I KR 105/84, PiP 1985,
z. 7-8, s. 192-195; tenże: Glosa do wyroku SN z dnia 25 marca 1988 r.,
WR 112/88, NP 1990, z. 1-3, s. 133-136; A. Gaberle: Niebezpieczne na-
rzędzie jako problem legislacyjny, PiP 1993, z. 1, s. 87; M. Czekaj: Posłu-
giwanie się niebezpiecznym przedmiotem jako znamię przestępstwa w ko-
deksie karnym, Prok. i Pr. 1999, z. 2 , s. 23; W. Smardzewski: Glosa do
wyroku SA z dnia 8 stycznia 1991 r., II Akr 21/90, Pal. 1991, z. 8-9,s. 85-88
i powołane tam orzecznictwo oraz literatura).
Do kryteriów tych należą przede wszystkim:
6
- cechy przedmiotu, pośród których należy wymienić takie, jak: ostrość,
twardość, masa, właściwości tnące, żrące lub trujące, możliwość wyrzu-
tu lub przenoszenia znacznej energii,
- zdolność do wywołania skutku w postaci śmierci w wyniku skierowania
przeciwko człowiekowi zwykłej funkcji przedmiotu,
- równowartość realnego zagrożenia porównywalnego z użyciem broni
palnej lub noża.
Niekiedy też odrębnie wskazuje się na niebezpieczny sposób użycia,
który łącznie z właściwościami przedmiotu lub nawet samodzielnie deter-
minuje jego „niebezpieczność” (por. A. Lisowski: Niebezpieczne narzędzie
w prawie karnym, cz. II, PS 1993, z. 11-12; O. Górniok, St. Hoc, M. Kali-
towski, St. Przyjemski, Z. Sienkiewicz, J. Szumski, L. Tyszkiewicz, A. Wą-
sek: Kodeks karny. Komentarz, Gdańsk 2002-2003, s. 1171). Dodatkowo
podkreśla się też, że cały czas chodzi o zwykłe użycie przedmiotu, tj. wyko-
rzystanie jego podstawowej funkcji, np. tnącej, żrącej. Nie jest to oczywi-
ście tożsame z użyciem przedmiotu zgodnie z przeznaczeniem, bo nawet
w stosunku do noża, wymienionego przecież w ustawie, trudno byłoby po-
wiedzieć, że jego przeznaczeniem jest użycie go przeciwko człowiekowi.
Konkludując, stwierdzić trzeba, że przy dokonywaniu oceny „niebez-
pieczności” przedmiotu z punktu widzenia kwalifikacji prawnej z art. 223
k.k. (także art. 280 § 2 k.k.), istotne znaczenie będą miały takie cechy (wła-
ściwości) przedmiotu, które sprawią, że wykorzystanie zwykłych funkcji lub
działania przedmiotu przeciwko człowiekowi spowoduje powstanie realne-
go zagrożenia o równowartości odpowiadającej użyciu broni palnej lub no-
ża. Podkreślić trzeba bowiem, że również „niebezpieczność” takich przed-
miotów, jak broń palna i nóż, wymienionych w art. 223 k.k. (także w art. 280
§ 2 k.k.), nie istnieje w sposób abstrakcyjny, ale – z woli ustawodawcy –
jest immanentnie związana z ich użyciem (także posługiwaniem się nimi).
7
Przenosząc te rozważania na grunt niniejszej sprawy, trzeba będzie
rozważyć i rozstrzygnąć, czy samochód ciężarowy poruszający się z dość
znaczną prędkością, skierowany przeciwko człowiekowi stojącemu na
jezdni, ma właściwości, których normalnym następstwem jest powstanie
realnego zagrożenia dla życia pokrzywdzonego, porównywalnego z uży-
ciem wobec niego broni palnej lub noża.
Kwestia ta jednak jest związana nie tyle z dokonaniem zasadniczej
wykładni ustawy, lecz z jej zastosowaniem w odniesieniu do konkretnej sy-
tuacji faktycznej. Zadanie to należy zatem do sądów orzekających w toku
instancji, wobec czego należało odmówić podjęcia uchwały w tej sprawie.