Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 6 czerwca 2003 r., IV CKN 204/01
Powództwo przewidziane w art. 527 k.c. jest dopuszczalne także wtedy,
gdy dłużnikiem jest tylko jeden z małżonków, a przedmiot zaskarżonej
czynności wchodził do majątku wspólnego dłużnika i jego małżonka.
Sędzia SN Barbara Myszka (przewodniczący)
Sędzia SN Elżbieta Skowrońska-Bocian (sprawozdawca)
Sędzia SN Zbigniew Strus
Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa "C.S.R.H.", spółki z o.o. w O.
przeciwko Pawłowi J. o uznanie czynności prawnej za bezskuteczną, po
rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 6 czerwca 2003 r. kasacji
pozwanego od wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 13 grudnia 2000 r.
oddalił kasację i zasądził od pozwanego na rzecz powodowej spółki kwotę
1800 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 13 grudnia 2000 r. Sąd Apelacyjny w Gdańsku oddalił
apelację pozwanego Pawła J. od wyroku Sądu Okręgowego w Bydgoszczy z dnia
29 marca 2000 r., uwzględniającego powództwo "C.S.R.H.", spółki z o.o. w O. o
uznanie za bezskuteczną czynności dokonanej pomiędzy pozwanym a Jadwigą J.
Sąd pierwszej instancji ustalił, że Jadwiga J. była dłużnikiem "C.S.Ś.", spółki z o.o.,
połączonej obecnie z powodową spółką, z tytułu nie zapłaconych należności w
kwocie ponad 10 000 zł. Postępowanie egzekucyjne prowadzone przeciwko niej, na
podstawie nakazu zapłaty z dnia 27 kwietnia 1998 r., nie doprowadziło do
zaspokojenia wierzyciela. Pozwany, syn Jadwigi i Bogdana J., zawarł dwie umowy
darowizny nieruchomości: z dnia 17 października 1997 r., w której po stronie
darczyńcy występowała jedynie Jadwiga J., oraz z dnia 28 października 1997 r., w
której po stronie darczyńcy występowali oboje małżonkowie J.
Sąd Okręgowy uznał obie umowy darowizny za bezskuteczne w stosunku do
powodowej spółki i nakazał pozwanemu, aby zezwolił na przeprowadzenie
egzekucji z nieruchomości stanowiących przedmiot wskazanych umów w celu
zaspokojenia wierzytelności przysługującej powódce wobec Jadwigi J. na
podstawie nakazu zapłaty z dnia 27 kwietnia 1998 r. W ocenie Sądu Okręgowego,
spełnione zostały przesłanki przewidziane w art. 527 k.c. Stosunek bliskości
występujący pomiędzy dłużniczką a obdarowanym (matka – syn) uzasadnia
skorzystanie z domniemania wynikającego z art. 527 § 3 k.c. Ponadto, ze względu
na nieodpłatny charakter dokonanych czynności, Sąd zastosował art. 528 k.c.
Oddalając apelację pozwanego, Sąd Apelacyjny odniósł się do okoliczności,
że przedmiot umowy darowizny dokonanej dnia 28 października 1997 r. wchodził w
skład majątku wspólnego małżonków J. Uznał, że powództwo przewidziane w art.
527 k.c. jest dopuszczalne także wtedy, gdy dłużnikiem jest tylko jeden z
małżonków. Stanowisko odmienne pozostawałoby w sprzeczności z art. 41 k.r.o., a
ponadto uniemożliwiałoby wierzycielowi wytoczenie powództwa przewidzianego art.
527 k.c. Można uznać umowę za bezskuteczną wobec małżonka nie będącego
dłużnikiem, gdyż małżonek taki co do składników majątku wspólnego jest
dłużnikiem rzeczowym. Środki obrony przysługujące takiemu małżonkowi wynikają
z prawa rodzinnego oraz z przepisów procesowych. Ponadto Sąd ten uznał,
podobnie jak Sąd pierwszej instancji, że spełnione zostały przesłanki uznania
czynności prawnej za bezskuteczną. Dla uznania takiej bezskuteczności nie jest
niezbędne postępowanie o wyjawienie majątku, ogłoszenie upadłości ani umorzenie
egzekucji z powodu bezskuteczności. (...)
Kasacja pozwanego oparta została na obu podstawach kasacyjnych. W
ramach podstawy naruszenia prawa materialnego wskazano naruszenie art. 527 §
1 k.c. przez przekroczenie granic dopuszczalnej wykładni określenia „dłużnik” oraz
art. 527 § 2 i art. 529 k.c. przez przyjęcie, że dokonane czynności spowodowały
niewypłacalność dłużniczki. W ramach podstawy naruszenia przepisów
postępowania powołano art. 382 w związku z art. 321 § 1 k.p.c. przez orzeczenie
ponad żądanie.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje: (...)
Trafne jest stanowisko, prezentowane zarówno przez Sąd Apelacyjny, jak i
Sąd Okręgowy, że bezskuteczność egzekucji prowadzonej przez wierzyciela nie
stanowi niezbędnej przesłanki pozwalającej sądowi na uznanie danej czynności za
bezskuteczną. Przeciwnie, powszechnie przyjmuje się, że wierzyciel nie jest
obowiązany korzystać z określonych środków dla wykazania niewypłacalności
dłużnika. W szczególności nie jest konieczne prowadzenie postępowania o
wyjawienie majątku, ogłoszenie upadłości lub umorzenie egzekucji z powodu
bezskuteczności (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 września 1998 r., III CKN
612/97, OSNC 1999, nr 3, poz. 56). Wierzyciel może wykazywać stan
niewypłacalności dłużnika wszelkimi środkami dowodowymi, które, zgodnie z
ogólną regułą zawartą w art. 233 § 1 k.p.c., podlegają ocenie sądu.
Skarżący nie zakwestionował ustaleń dokonanych przez Sąd, a jedynie
wykładnię pojęcia „niewypłacalność". W szczególności odwołał się do tego, że
Jadwiga J. ma pieniądze i byłaby w stanie zapłacić swój dług, lecz tego nie robi,
„gdyż uważa, że dług ten powinien zapłacić jej mąż”.
Tak sformułowany zarzut nie może odnieść skutku. Należy przypomnieć, że w
rozpoznawanej sprawie powodowa spółka wszczęła postępowanie egzekucyjne,
które nie doprowadziło do uzyskania przez nią należnej kwoty. Stan
niewypłacalności dłużniczki został zatem wykazany w sposób nie budzący
wątpliwości. Odwoływanie się do faktu posiadania przez dłużniczkę środków
wystarczających dla spełnienia świadczenia należnego wierzycielowi nie wyłącza
możliwości przyjęcia stanu niewypłacalności. Na marginesie można zauważyć, że z
punktu widzenia wierzyciela obojętne jest, czy dłużnik ma środki umożliwiające
spełnienie świadczenia, lecz z jakichś względów nie chce z nich skorzystać, a
nawet ukrywa je przed komornikiem, czy też takimi środkami nie dysponuje. W
jednym i w drugim przypadku interes wierzyciela nie zostaje zaspokojony.
Problem możliwości skorzystania przez wierzyciela ze skargi pauliańskiej (art.
527 i nast. k.c.), gdy przedmiot majątkowy, którym rozporządził dłużnik, należy do
wspólności majątkowej małżeńskiej, nie jest jednoznacznie rozstrzygnięty w
ustawie, jego rozwiązanie musi zatem nastąpić z uwzględnieniem nie tylko
uregulowań zawartych w kodeksie cywilnym, ale także uregulowań dotyczących
wspólności majątkowej małżeńskiej.
W pierwszej kolejności należy przywołać art. 41 k.r.o. W § 1 tego artykułu
sformułowana została zasada, że zaspokojenia z majątku wspólnego może żądać
także wierzyciel, którego dłużnikiem jest tylko jeden z małżonków (wyjątki normuje
art. 41 § 2). Zgodnie z art. 41 § 3 k.r.o., sąd może – w okolicznościach określonych
ustawą – ograniczyć lub wyłączyć możliwość zaspokojenia się wierzyciela z
majątku wspólnego. O ograniczeniu lub wyłączeniu możliwości zaspokojenia się
wierzyciela z majątku wspólnego sąd może orzec także w postępowaniu o nadanie
klauzuli wykonalności (art. 787 § 2 k.p.c.). Skierowanie egzekucji do majątku
wspólnego wymaga przy tym uprzedniego uzyskania klauzuli wykonalności
przeciwko małżonkowi dłużnika (art. 787 § 1 k.p.c.).
Odpowiedzialność z majątku wspólnego nie oznacza, że małżonek dłużnika
staje się współdłużnikiem, czy też, jak przyjął Sąd drugiej instancji, dłużnikiem
rzeczowym. Trafnie wskazano w kasacji, że treść art. 41 § 1 k.r.o. nie daje podstaw
do przypisania małżonkowi dłużnika statusu dłużnika rzeczowego.
Ocena sytuacji prawnej osoby, która ponosi odpowiedzialność za cudzy dług
ograniczoną do pewnego przedmiotu majątkowego (masy majątkowej), nastręcza
pewne trudności. Nie ma w tej materii zgodności poglądów, należy bowiem
rozróżnić dwie sytuacje. W pierwszej określona osoba ponosi odpowiedzialność
rzeczową, czyli odpowiada wyłącznie określonym przedmiotem (prawem) za cudzy
dług. Osobę taką z reguły określa się mianem dłużnika rzeczowego, którym jest np.
właściciel nieruchomości obciążonej hipoteką. Prawie powszechnie przyjmuje się
przy tym, że taki dłużnik nie ma obowiązku zaspokojenia wierzyciela, a jedynie
obowiązek zniesienia egzekucji kierowanej do przedmiotu, z którego ponosi
odpowiedzialność. W drugiej sytuacji odpowiedzialność danej osoby ogranicza się
do wysokości wartości wyodrębnionej masy majątkowej. Takie ograniczenie może
występować zarówno przy odpowiedzialności za cudzy dług, jak i za własne
zobowiązania.
Sytuacja prawna małżonka dłużnika pozostającego we wspólności majątkowej
porównywalna jest z sytuacją dłużnika rzeczowego, ponosi on bowiem
odpowiedzialność ograniczoną do wyodrębnionej masy majątkowej (przedmiotów
należących do majątku wspólnego małżonków), a nie do wysokości wartości takiej
masy. Występują jednak także pewne odmienności, w szczególności małżonek
dłużnika może skorzystać z ochrony przewidzianej w art. 41 § 3 k.r.o. Wierzyciel nie
ma zatem pewności, że będzie możliwe skierowanie egzekucji także do majątku
wspólnego dłużnika pozostającego we wspólności majątkowej małżeńskiej. W
odmiennej sytuacji znajduje się np. wierzyciel, którego roszczenie zostało
zabezpieczone hipoteką. Będzie on uprawniony do kierowania egzekucji do
obciążonego przedmiotu, niezależnie od tego, w czyim majątku przedmiot się
znajduje.
Małżonek dłużnika uzyskuje status prawny zbliżony do statusu dłużnika
rzeczowego dopiero po nadaniu przeciwko niemu klauzuli wykonalności na
podstawie art. 878 § 1 k.p.c., nietrafne jest zatem przyjęcie przez Sąd Apelacyjny,
że małżonek dłużnika od początku jest dłużnikiem rzeczowym. Przyjęcie takiego
poglądu pozostało jednak bez wpływu na treść wyroku. Częściowo błędne
uzasadnienie orzeczenia Sądu Apelacyjnego nie powoduje, że samo orzeczenie
jest nieprawidłowe, trafnie bowiem Sąd Apelacyjny przyjął, iż dopuszczalne jest
uznanie za bezskuteczną czynności dokonanej przez dłużnika także wówczas, gdy
przedmiot tej czynności wchodzi do wspólności majątkowej małżeńskiej.
Przemawia za tym zasada odpowiedzialności majątkiem wspólnym za długi
jednego z małżonków (art. 41 § 1 k.r.o.), która pozostaje w ścisłym związku z istotą
wspólności majątkowej małżeńskiej. Przyjęcie poglądu, że niedopuszczalne byłoby
uznanie bezskuteczności czynności dokonanej z pokrzywdzeniem wierzyciela w
sytuacji, gdy dłużnikiem jest tylko jeden z małżonków, pozostawałoby w
sprzeczności z rozwiązaniem przyjętym w art. 41 § 1 k.r.o. (por. m.in. wyrok Sądu
Apelacyjnego w Lublinie z dnia 20 listopada 1996 r., I ACr 306/96, „Apelacja"
SA/Lublin 1997, nr 2, poz. c-9 oraz w wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z
dnia 7 grudnia 1995 r., I ACr 967/95, „Monitor Prawniczy" 1997, nr 4, s. 154).
Przemawia za tym również charakter wspólności majątkowej łączącej
małżonków. Małżonkowie są współwłaścicielami łącznym nieruchomości
wchodzącej w skład majątku wspólnego. Współwłasność łączna nieruchomości
oznacza, że wszelkie czynności rozporządzające muszą być dokonane przez oboje
małżonków lub przynajmniej za zgodą małżonka niedokonującego czynności.
Dokonanie czynności prowadzącej do pokrzywdzenia wierzyciela przez oboje
małżonków nie wyłącza możliwości skorzystania przez takiego wierzyciela ze skargi
pauliańskiej.
Należy ponadto uwzględnić, że skarga pauliańska ma chronić wierzyciela
przed działaniami dłużnika prowadzącymi do pokrzywdzenia wyrażającego się w
powstaniu stanu niewypłacalności dłużnika lub pogłębieniu się takiego stanu.
Dokonanie przez dłużnika czynności prawnej, której przedmiot należy do majątku
wspólnego dłużnika i jego małżonka, może stanowić działanie prowadzące do
pokrzywdzenia wierzyciela ze względu na wskazaną wyżej odpowiedzialność z
majątku wspólnego małżonków. Rozporządzenie takim przedmiotem powoduje, że
zmniejsza się masa majątkowa, do której wierzyciel może, po spełnieniu
dodatkowych przesłanek (art. 787 k.p.c.), skierować egzekucję mającą na celu
uzyskanie należnego mu świadczenia. Wyłączenie możliwości żądania uznania za
bezskuteczną czynności dokonanej z pokrzywdzeniem wierzyciela tylko dlatego, że
przedmiot tej czynności należy do wspólności majątkowej małżeńskiej, w wielu
sytuacjach praktycznie pozbawiałoby wierzyciela ochrony wynikającej z art. 527 i
nast. k.c.
W końcu, na co trafnie zwrócił uwagę Sąd Apelacyjny, małżonek dłużnika nie
pozostaje bez ochrony. W rozważanej sytuacji samo uznanie czynności prawnej za
bezskuteczną w stosunku do wierzyciela nie uchyla obowiązku uzyskania klauzuli
wykonalności przeciwko małżonkowi dłużnika (art. 787 § 1 k.p.c.). W postępowaniu
tym małżonek dłużnika ma możliwość skorzystania ze środków ochrony
przewidzianych w obowiązujących przepisach, w szczególności może wskazywać
okoliczności przemawiające za wyłączeniem lub ograniczeniem możliwości
zaspokojenia się wierzyciela z majątku wspólnego małżonków (art. 787 § 2 k.p.c. w
związku z art. 41 § 3 k.r.o.).
Z tych względów Sąd Najwyższy uznał, że powództwo przewidziane w art. 527
k.c. jest dopuszczalne także wtedy, gdy dłużnikiem jest tylko jeden z małżonków, a
przedmiot zaskarżonej czynności wchodził do majątku wspólnego dłużnika i jego
małżonka.
W tej sytuacji kasacja podlega oddaleniu (art. 39312
k.p.c.).