Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACz 1245/12

POSTANOWIENIE

Dnia 5 września 2012 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie Wydział I Cywilny w składzie:

Przewodniczący SSA Zbigniew Ducki

po rozpoznaniu w dniu 5 września 2012 r. w Krakowie na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa M. P.

przeciwko Skarbowi Państwa - (...) (...) w. K.

o zapłatę

na skutek zażalenia powoda na postanowienie Sądu Okręgowego w Krakowie Wydział I Cywilny z dnia 25 maja 2012 r. sygn. akt I C 349/12

postanawia: oddalić zażalenie.

Sygn. akt I ACz 1245/12

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 25 maja 2012 r. Sąd Okręgowy w Krakowie, oddalił wniosek M. P. o zwolnienie od kosztów sądowych.

W konkluzji uzasadnienia wyżej wspomnianego orzeczenia Sąd Okręgowy zauważył, że wniosek powoda o zwolnienie go od kosztów sądowych nie zasługuje na uwzględnienie, gdyż roszczenie zgłoszone w sprawie jest oczywiście bezzasadne, w rozumieniu art. 109 ust. 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2010 r., nr 90, poz. 594 ze zm. dalej u.k.s.c.).

W kontekście powyższego zostało stwierdzone, że powód w 2010 r. zainicjował 89 spraw, a w 2011 r. już 216 spraw, niemal wszystkie przeciwko jednostkom organizacyjnym strony pozwanej Skarbu Państwa – sądom, prokuratorom lub policji, żądając przy tym zapłaty wielomilionowych kwot wraz z wielotysięcznymi odsetkami za każdy dzień zwłoki. We wszystkich pozwach, na tle żądań zapłaty niedorzecznych kwot, powód zawarł ogólnikowe i niczym nieskonkretyzowane twierdzenia o nierzetelnych korupcyjnych działaniach organów wymiaru sprawiedliwości. Doprowadziło to Sąd Okręgowy do wniosku, że powód niezadowolony z jakiejkolwiek decyzji, sposobu czy kierunku postępowania z jego udziałem inicjuje sprawę o zapłatę, w której występuje z wnioskiem o zwolnienie od kosztów. Powyższe zjawisko jest niewątpliwie patologiczne, stąd też niepodlegające akceptacji. Mogłoby doprowadzić do zmarnotrawienia środków publicznych, co jest sprzeczne z dobrem wymiaru sprawiedliwości i podważa sens instytucji odpowiedniego wsparcia ze strony państwa.

Sąd Okręgowy zauważył także, że jeżeli żądana przez powoda kwota stanowi odszkodowanie, to powództwo jest bezzasadne z przyczyny braku przedstawienia przesłanek przewidzianych w art. 417 1 § 2 w związku z art. 417 1 § 3 k.c.

Jeżeliby natomiast potraktować roszczenie powoda w kategorii zadośćuczynienia to możliwość w tym względzie jest ograniczona do przypadków o których mowa, art. 445 w zw. z art. 444, art. 446 § 4, art. 448 k.c., co w warunkach omawianej sprawy nie może mieć miejsca.

W końcu w kontekście analizy treści pozwu M. P. i jego uzasadnienia Sąd zauważył, że zasadnym jest twierdzenie o nadużywaniu przez powoda prawa oraz oczywistej bezzasadności powództwa, ponieważ powód domaga się zapłaty kwoty 100.000 zł za jego zdaniem złośliwe niedostarczenie do czytelni akt.

Powód w zażaleniu twierdzi że zaskarżone przez niego postanowienie jest kompletnie pozbawione sensu, a dodatku korupcyjne. Otóż korzysta on z pomocy z MOPS, stąd też nie może ponieść wskazywanej przez Sąd kwoty opłaty sądowej. Dlatego obowiązkiem Sądu było zwolnienie go od kosztów sądowych dla zapewnienia dostępu do sądu. Zatem żalący się domaga się uchylenia zaskarżonego orzeczenia i zwolnienia go od kosztów sądowych w całości.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Zażalenie powoda nie zasługuje na uwzględnienie. Otóż odmowa zwolnienia powoda od kosztów sądowych została w motywach zaskarżonego postanowienia prawidłowo oceniona przez Sąd I instancji. Do tego argumenty podniesione w zażaleniu nie mogą podważyć zaskarżonego rozstrzygnięcia, gdyż niedotykają problemu stanowiacego podstawę odmowy zwolnienia od kosztów sądowych. Treść żądania pozwu w zestawieniu z przedstawionym przez powoda stanem faktycznym sprawy niewątpliwie daje podstawę do zastosowania art. 109 ust. 2 u.k.s.c..

W niniejszej sprawie powód dochodzi zapłaty kwoty 100.000 zł od daty 14 lipca 2011 r. z odsetkami umownymi w wysokości 21 % w skali dnia od 20 lutego 2012 r. włącznie z dniem zapłaty. To zaś w kontekście podstawy faktycznej dochodzonego roszczenia, w której wskazuje się o niedostarczeniu na wskazany termin wszystkich akt do czytelni Sądu w ilości 21 sztuk, znamionuje oczywistą bezzasadność powództwa

Na powyższym tle Sąd odwoławczy zauważa, że z urzędu jest wiadomym mu jest o masowości wnoszenia przez powoda pozwów przeciwko organom wymiaru sprawiedliwości na bardzo wysokie kwoty z uwagi tylko na niepomyślne dla powoda rozstrzygnięcia procesowe czy też niezgodne z jego intencją czynności organów procesowych. Wielość wytaczanych przez powoda powództw, lakoniczność ich treści oraz ogólnikowe i nie poparte żadnymi dowodami jednorodne twierdzenia o przestępczym działaniu strony pozwanej oraz wespół z nią osób trzecich pozwalają na ocenę, że powód nadużywa instytucji procesowych. Podzielić należy także pogląd Sądu I instancji, odwołujący się do oceny wyrażonej przez Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 13 lipca 2010 r., III CZP 29/10, że nie zasługuje na wsparcie Państwa strona, która mnoży w sposób oczywiście nieuzasadniony czynności przed Sądem, a to z uwagi na wypaczenie instytucji zwolnienia od kosztów sądowych.

Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny w oparciu o przepisy art. 385 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c. oddalił zażalenie powoda.