Pełny tekst orzeczenia

Uchwała z dnia 12 listopada 2003 r.
III PZP 13/02
Przewodniczący SSN Herbert Szurgacz, Sędziowie SN: Katarzyna Gonera
(sprawozdawca), Andrzej Kijowski.
Sąd Najwyższy, z udziałem prokuratora Prokuratury Krajowej Jana Szewczyka
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 12 listopada 2003 r. sprawy z powództwa Zeno-
na R. przeciwko Szpitalowi Chorób Wewnętrznych „H.” - Samodzielnemu Publiczne-
mu Zakładowi Opieki Zdrowotnej w C. o premię, na skutek zagadnienia prawnego
przekazanego postanowieniem Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Spo-
łecznych w Częstochowie z dnia 13 sierpnia 2003 r. [...]
„1. Czy w postępowaniu uproszczonym (art. 5051- 50513 k.p.c.) stosowanym
w sprawach z zakresu prawa pracy dopuszczalne jest dochodzenie jednym pozwem
skumulowanych świadczeń tego samego rodzaju, które mają różne terminy wyma-
galności ?
2. Czy dopuszczalne jest łączenie do wspólnego rozpoznania i orzekania
spraw między tymi samymi stronami w przypadku gdy każda ze spraw połączonych
dochodzona jest w postępowaniu uproszczonym a jeśli tak, to czy połączenie takich
spraw do wspólnego rozpoznania i orzekania oznacza konieczność dalszego rozpo-
znania sprawy z pominięciem przepisów o postępowaniu uproszczonym w sytuacji
gdy wartość połączonych roszczeń:
a) nie przekracza pięciu tysięcy złotych
b) przekracza pięć tysięcy złotych ?”
p o d j ą ł uchwałę:
1) w postępowaniu uproszczonym (art. 5051 - 50513 k.p.c.) w sprawach z
zakresu prawa pracy (art. 476 § 1 k.p.c.) dopuszczalne jest dochodzenie jednym
pozwem kilku świadczeń tego samego rodzaju wynikających z tego samego
2
stanu faktycznego i prawnego, nawet wtedy, gdy mają różne terminy wymagal-
ności;
2) połączenie kilku oddzielnych spraw toczących się według przepisów o
postępowaniu uproszczonym w celu ich łącznego rozpoznania i rozstrzygnię-
cia (art. 219 k.p.c.) powoduje dalsze rozpoznanie sprawy z pominięciem przepi-
sów o tym postępowaniu.
U z a s a d n i e n i e
Przedstawione Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia zagadnienie prawne
budzące poważne wątpliwości powstało w następującym stanie sprawy.
Powód Zenon R. złożył w Sądzie Rejonowym w Częstochowie-Sądzie Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych na formularzach urzędowych trzy pozwy przeciwko po-
zwanemu Szpitalowi Chorób Wewnętrznych „H.” - Samodzielnemu Publicznemu Za-
kładowi Opieki Zdrowotnej w C. W pierwszym pozwie domagał się zasądzenia kwoty
1.560 zł tytułem premii regulaminowej za rok 1999, wskazując, że na dochodzoną
kwotę składa się dwanaście wypłat miesięcznych po 130 zł za każdy miesiąc. W dru-
gim domagał się również kwoty 1.560 zł tytułem premii regulaminowej za rok 2000,
po 130 zł za każdy z dwunastu miesięcy. Sprawa ta zarządzeniem sędziego została
połączona z pierwszą sprawą do wspólnego rozpoznania i rozstrzygnięcia. Następnie
powód rozszerzył żądanie pozwu w obu połączonych sprawach, domagając się pre-
mii regulaminowej za każdy miesiąc 1999 r. i sześć pierwszych miesięcy 2000 r. w
wysokości po 166,41 zł miesięcznie, a za sześć kolejnych miesięcy 2000 r. po
204,67 zł miesięcznie. Oznaczało to rozszerzenie powództwa przez zwiększenie żą-
dania za 1999 r. z kwoty 1.560 zł do kwoty 1.997 zł, a za 2000 r. z kwoty 1.560 zł do
kwoty 2.227 zł. W tym czasie wartość przedmiotu sporu wynosiła 4.424 zł. W trzeciej
sprawie powód domagał się kwoty 877 zł tytułem premii regulaminowej za okres od
stycznia do września 2001 r., po 97,50 zł za każdy z dziewięciu miesięcy. Sprawa ta
postanowieniem sądu została połączona do wspólnego rozpoznania i rozstrzygnięcia
z wcześniejszymi sprawami. Łącznie suma dochodzonych roszczeń w połączonych
sprawach - uwzględniając rozszerzenie powództwa za lata 1999-2000 - wyniosła
5.101 zł. Już po połączeniu wszystkich trzech spraw do wspólnego rozpoznania i
rozstrzygnięcia powód po raz kolejny rozszerzył żądanie pozwu do łącznej kwoty
5.606 zł.
3
Wyrokiem z 27 marca 2003 r. Sąd Rejonowy oddalił w całości powództwo we
wszystkich trzech połączonych sprawach.
Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Częstochowie, roz-
poznając apelację wniesioną przez powoda od powyższego wyroku, uznał, iż roz-
strzygnięcie sprawy zależy od wyjaśnienia zagadnienia prawnego budzącego po-
ważne wątpliwości, które postanowieniem z 13 sierpnia 2003 r. przedstawił Sądowi
Najwyższemu na podstawie art. 390 § 1 k.p.c. Zagadnienie to sprowadza się do py-
tania o dopuszczalność i możliwość dochodzenia w postępowaniu uproszczonym
(art. 5051
- 50513
k.p.c) w sprawach z zakresu prawa pracy jednym pozwem skumu-
lowanych świadczeń tego samego rodzaju oraz o dopuszczalność łączenia do
wspólnego rozpoznania i rozstrzygnięcia spraw między tymi samymi stronami, gdy
każda ze spraw połączonych została wszczęta i była prowadzona w postępowaniu
uproszczonym, a ponadto do wyjaśnienia czy połączenie takich spraw oznacza ko-
nieczność dalszego rozpoznania połączonej sprawy z pominięciem przepisów o po-
stępowaniu uproszczonym. Odpowiedź na przedstawione pytania jest istotna ze
względu na skład sądu, jaki powinien rozpoznać sprawę w postępowaniu apelacyj-
nym. Przyjęcie, że Sąd pierwszej instancji odstąpił od rozpoznania sprawy według
przepisów o postępowaniu uproszczonym, oznacza, że Sąd drugiej instancji powi-
nien rozpoznać sprawę w składzie trzech sędziów (art. 367 § 3 k.p.c.), odmienne
założenie prowadzi do wniosku, że skład sądu w postępowaniu apelacyjnym powi-
nien być jednoosobowy (art. 505¹º k.p.c.).
Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że w rozpoznawanej sprawie proces został
wszczęty w postępowaniu uproszczonym, przy użyciu urzędowych formularzy. Mimo
połączenia spraw do łącznego rozpoznania i rozstrzygnięcia, nie zostało wydane za-
rządzenie (postanowienie sądu) o dalszym rozpoznaniu sprawy z pominięciem prze-
pisów o postępowaniu uproszczonym. W ocenie Sądu Okręgowego należy jednak
przyjąć, że przed Sądem Rejonowym doszło do takich „działań proceduralnych”, któ-
rych następstwem powinno być rozpoznanie sprawy z pominięciem przepisów o po-
stępowaniu uproszczonym. Skoro zaś rozstrzygnięcie zostało wydane w istocie z
pominięciem tych przepisów, to Sąd drugiej instancji powinien rozpoznać apelację
również z ich pominięciem, czyli w składzie trzyosobowym na rozprawie, nie stosując
tym samym przepisu art. 50510
k.p.c.
Przedstawiając szczegółowe uzasadnienie pierwszego pytania, Sąd Okręgo-
wy zwrócił uwagę, że zgodnie z art. 5051
pkt 1 k.p.c., przepisy o postępowaniu
4
uproszczonym stosuje się w sprawach należących do właściwości sądów rejonowych
o roszczenia wynikające z umów, jeżeli wartość przedmiotu sporu nie przekracza
pięciu tysięcy złotych. Przepis art. 5053
§ 1 k.p.c. wprowadza ograniczenie, stano-
wiąc, że jednym pozwem można dochodzić tylko jednego roszczenia, a w razie połą-
czenia w jednym pozwie kilku roszczeń przewodniczący zarządzi zwrot pozwu sto-
sując art. 1301
k.p.c. Dla rozstrzygnięcia wątpliwości, czy dopuszczalne jest docho-
dzenie jednym pozwem skumulowanych świadczeń tego samego rodzaju, które mają
różne terminy wymagalności, konieczne jest uwzględnienie tego, że każde ze świad-
czeń w rozpoznawanej sprawie (premia regulaminowa za poszczególne miesiące)
ma samodzielny byt i jest samodzielnym roszczeniem, które może i powinno być do-
chodzone według reguł postępowania uproszczonego w odrębnym procesie. W
związku z tym powód powinien był zostać wezwany do usunięcia braków formalnych
pozwu przez złożenie odrębnego pozwu (na urzędowym formularzu) oddzielnie dla
każdego roszczenia (premii regulaminowej za poszczególne miesiące). Przyjęcie
takiego rozumienia treści art. 5053
§ 1 k.p.c. i jego konsekwencje miałyby jednak
niewiele wspólnego z „ekonomiką procesową”, co wskazuje na istotne słabości ko-
deksowej regulacji postępowania uproszczonego. Z uwagi na to, że Sąd pierwszej
instancji nadał bieg sprawie bez wzywania powoda do usunięcia braku formalnego
pozwu w postępowaniu uproszczonym, polegającego na objęciu jednym pozwem
kilku roszczeń, można przyjąć, że rozpoznał sprawę z pominięciem przepisów o po-
stępowaniu uproszczonym. Odmienna koncepcja, dopuszczająca dochodzenie jed-
nym pozwem świadczeń o różnych terminach wymagalności, byłaby - zdaniem Sądu
Okręgowego - sprzeczna z dyspozycją art. 5053
§ 1 k.p.c., który - jak wszystkie prze-
pisy proceduralne - musi być traktowany jako bezwzględnie obowiązujący.
Wątpliwości dotyczące zagadnienia przedstawionego w drugim pytaniu wyni-
kają z możliwości - często wykorzystywanej w praktyce - połączenia do wspólnego
rozpoznania i rozstrzygania kilku (wielu) zawisłych między tymi samymi stronami w
tym samym sądzie spraw, z których każda prowadzona jest w postępowaniu uprosz-
czonym. W ocenie Sądu Okręgowego, jeżeli dla każdego z roszczeń prowadzona
jest w postępowaniu uproszczonym odrębna sprawa, to chociaż roszczenia te pozo-
stają z sobą w związku i mogłyby być objęte jednym pozwem, nie jest możliwe za-
stosowanie do nich art. 219 k.p.c. z uwagi na treść art. 5053
§ 1 k.p.c., który zezwala
na dochodzenie pozwem tylko jednego roszczenia. Ze względu na treść art. 13 § 2
k.p.c. brak jest przeciwwskazań do stosowania w postępowaniu uproszczonym art.
5
219 k.p.c., jednakże takie połączenie powoduje automatycznie konieczność pominię-
cia, przy dalszym rozpoznaniu sprawy, przepisów o postępowaniu uproszczonym. W
wyniku połączenia spraw dochodzi do jednoczesnej kumulacji roszczeń, a zatem nie
można uznać, że od chwili połączenia sprawa jest prowadzona w postępowaniu
uproszczonym z uwagi na ograniczenie wynikające z art. 5053
§ 1 k.p.c. Zdaniem
Sądu Okręgowego, połączenie spraw prowadzonych w postępowaniu uproszczonym
do wspólnego rozstrzygnięcia automatycznie wyklucza możliwość dalszego ich roz-
poznania w postępowaniu uproszczonym, niezależnie od tego, czy suma wartości
połączonych roszczeń przekracza graniczną dla postępowania uproszczonego kwotę
pięciu tysięcy złotych. Przyjęcie odmiennego poglądu - zakładającego możliwość
połączenia do wspólnego rozpoznania i rozstrzygnięcia spraw rozpoznawanych w
postępowaniu uproszczonym, bez konieczności wyłączenia stosowania przepisów o
tym postępowaniu w dalszym toku sprawy - wymaga jednak wyjaśnienia, czy takie
połączenie może dotyczyć sytuacji, w której suma wartości połączonych roszczeń
przekroczyłaby pięć tysięcy złotych. Zdaniem Sądu Okręgowego w takim przypadku
wyłączone być powinno dalsze rozpoznanie sprawy w postępowaniu uproszczonym
ze względu na ograniczenie wynikające z art. 5051
pkt 1 k.p.c.
Uczestniczący w posiedzeniu Sądu Najwyższego prokurator Prokuratury Kra-
jowej wniósł o udzielenie odpowiedzi negatywnej na obydwa pytania przedstawione
w postanowieniu Sądu Okręgowego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Dopuszczalność, a nawet konieczność, stosowania do spraw z zakresu prawa
pracy o roszczenia wynikające z umowy o pracę przepisów Kodeksu postępowania
cywilnego o postępowaniu uproszczonym została przesądzona w uchwale Sądu
Najwyższego z dnia 6 marca 2003 r., III PZP 2/03 (OSNAPiUS 2003 nr 15, poz. 350).
Pojawiające się w sprawach z zakresu prawa pracy wątpliwości interpretacyj-
ne związane ze stosowaniem przepisów o postępowaniu uproszczonym do roszczeń
wynikających z umowy o pracę (zwłaszcza roszczeń, z którymi występuje pracow-
nik), powinny być rozstrzygane z uwzględnieniem specyfiki obydwu stosowanych
jednocześnie postępowań odrębnych - zarówno postępowania uproszczonego (które
ma pierwszeństwo), jak i postępowania w sprawach z zakresu prawa pracy. Z ko-
nieczności więc przy wykładni znajdujących zastosowanie przepisów obydwu krzy-
6
żujących się postępowań odrębnych (uproszczonego oraz w sprawach z zakresu
prawa pracy) należy uwzględniać ich aksjologię, cele i funkcje.
Z perspektywy przepisów o postępowaniu uproszczonym chodzi o maksymal-
ne ułatwienie dochodzenia roszczeń w sprawach drobnych, o nieskomplikowanym
stanie faktycznym i niewymagających wysublimowanej oceny materialnoprawnej, a
zatem prostych do rozstrzygnięcia. Uproszczenia zmierzające do zwiększenia szyb-
kości postępowania polegają, z jednej strony, na usprawnieniu i optymalizacji postę-
powania dowodowego oraz odwoławczego przez przyspieszenie i odformalizowanie
czynności sądu, z drugiej, natomiast na zwiększeniu rygorów formalnych w stosunku
do stron, zdyscyplinowaniu ich przy podejmowaniu czynności procesowych (por.
uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 30 maja 2001 r., III CZP 19/01,
OSNC 2001 nr 12, poz. 170). Z perspektywy przepisów o postępowaniu w sprawach
z zakresu prawa pracy chodzi o szczególną ochronę interesów pracownika i ułatwie-
nie mu dochodzenia jego roszczeń ze stosunku pracy. Zgodnie z tą dyrektywą, w
postępowaniu tym powinny być ze szczególną dbałością chronione słuszne interesy
pracownika. Postępowanie odrębne w sprawach z zakresu prawa pracy zawiera
wiele instytucji mających zapewnić ułatwienie pracownikowi dochodzenia jego słusz-
nych roszczeń przeciwko pracodawcy.
Te dwa punkty widzenia - mające na uwadze cele i funkcje obydwu postępo-
wań odrębnych - wpływają na sposób wykładni przepisów o postępowaniu uprosz-
czonym w odniesieniu do roszczeń pracownika wynikających z umowy o pracę, a
pośrednio na rozstrzygnięcie wątpliwości przedstawionych przez Sąd Okręgowy .
1. Pierwsze z przedstawionych przez Sąd Okręgowy zagadnień dotyczy wy-
kładni art. 5053
§ 1 k.p.c. Przepis ten stanowi, że jednym pozwem można dochodzić
tylko jednego roszczenia; w wypadku połączenia w jednym pozwie kilku roszczeń
przewodniczący zarządzi zwrot pozwu stosując art. 1301
k.p.c. (skutki utraty mocy
obowiązującej art. 1301
§ 1 k.p.c. wynikające z wyroku Trybunału Konstytucyjnego z
dnia 12 marca 2002 r., P 9/01, OTK-A 2002 nr 2, poz. 14, a także nowa projektowa-
na treść art. 1301
§ 1 k.p.c., nie są przedmiotem rozważań w rozpoznawanej spra-
wie). Dla rozstrzygnięcia wątpliwości przedstawionych przez Sąd Okręgowy kluczo-
we znaczenie ma rozumienie użytego w tym przepisie sformułowania, że „jednym
pozwem można dochodzić tylko jednego roszczenia”.
Przedmiotem postępowania uproszczonego może być tylko jedno roszczenie.
Konsekwencją zgłoszenia skumulowanych roszczeń jest zwrot pozwu (z zastosowa-
7
niem art. 130 i art. 1301
k.p.c.). Zakaz kumulacji roszczeń ma zapobiegać kompliko-
waniu procesu, zapewniając w ten sposób szybkie i łatwe dla sądu rozstrzygnięcie
sporu. Temu samemu celowi służy zakaz przekształceń przedmiotowych powództwa
(art. 5054
§ 1 zdanie pierwsze k.p.c.), także tych, które prowadziłyby do kumulacji
przedmiotowej roszczeń, oraz zakaz przekształceń podmiotowych (art. 5054
zdanie
drugie k.p.c.), w związku z tym wykluczone są niektóre rodzaje współuczestnictwa
procesowego. Odstępstwa od ogólnych reguł „zwykłego” postępowania mają zapew-
nić uproszczenie i usprawnienie, a w rezultacie istotne przyspieszenie postępowania
w sprawach drobnych, niewymagających prowadzenia solennego procesu, z zacho-
waniem wszystkich jego „zwykłych” reguł. Ten cel przyświecający wprowadzeniu ko-
lejnego - obok postępowania nakazowego i upominawczego - postępowania odręb-
nego mającego zapewnić szybkie uzyskanie przez wierzyciela (powoda) wyroku roz-
strzygającego spór (tytułu wykonawczego) powinien być brany pod uwagę przy wy-
kładni przepisu art. 5053
§ 1 zdanie pierwsze k.p.c. Należy zatem, ze względu na cel
postępowania uproszczonego, uwzględnić wykładnię funkcjonalną.
Przepis art. 5053
§ 1 k.p.c. stanowi wyjątek od wyrażonej w art. 191 k.p.c.
ogólnej zasady dopuszczającej w szerokim zakresie kumulowanie roszczeń w proce-
sie cywilnym. Wszystkie wyjątki od ogólnych zasad powinny być interpretowane ści-
śle (a nawet ścieśniająco), to znaczy z uwzględnieniem treści samej zasady i sensu
(celu) wprowadzenia od niej wyjątku.
Przez roszczenie rozumie się uprawnienie polegające na tym, że jakaś indy-
widualnie oznaczona osoba (zobowiązany) ma obowiązek wykonać świadczenie na
rzecz innej indywidualnie oznaczonej osoby (uprawnionego), a więc że uprawniony
może żądać, aby zobowiązany zachował się w ściśle określony sposób. Uprawnienie
to jest zatem skonkretyzowane pod względem treści i podmiotu uprawnionego, a po-
nadto zostaje mu bezpośrednio przyporządkowany obowiązek innego określonego
podmiotu. Z tak pojętym roszczeniem w rozumieniu materialnoprawnym z reguły
związane jest uprawnienie do zwrócenia się do organu państwowego (przede
wszystkim sądu) o zastosowanie przymusu, jeżeli podmiot zobowiązany nie spełnia
dobrowolnie świadczenia. Uprawnienie to określane jest niekiedy mianem roszczenia
procesowego.
W orzecznictwie przyjmuje się, że użyte w art. 5051
pkt 1 k.p.c. i art. 5053
§ 1
zdanie pierwsze k.p.c. określenie „roszczenie” nie powinno być utożsamiane z poję-
ciem roszczenia materialnoprawnego. Przyjęcie, że użyte w tych przepisach określe-
8
nie „roszczenie” należy rozumieć jako synonim roszczenia materialno-prawnego,
prowadziłoby do wniosku, że postępowanie uproszczone zostało przez ustawodawcę
ograniczone jedynie do tej kategorii spraw, w której przedmiotem żądania powoda
jest określone świadczenie pozwanego, a więc w praktyce jedynie do spraw, w któ-
rych wytoczono powództwo o świadczenie. Tymczasem w orzecznictwie przyjmuje
się, że także oparte na przepisie art. 3581
§ 3 k.c. żądanie waloryzacji świadczenia
pieniężnego należnego powodowi jest roszczeniem wynikającym z umowy w rozu-
mieniu art. 5051
pkt 1 k.p.c., choć nie jest to roszczenie materialnoprawne (por. po-
stanowienie Sądu Najwyższego z dnia 26 czerwca 2002 r., III CZP 42/02, OSP 2003
nr 6, poz. 78 z glosą M.Manowskiej). Określenia „roszczenie” użytego w przepisach
Kodeksu postępowania cywilnego nie można zatem zawężać do pojęcia roszczenia
materialnoprawnego w ścisłym znaczeniu. W zależności od sytuacji jest ono uży-
wane w prawie procesowym w znaczeniu najobszerniejszym - jako synonim „upraw-
nienia doznającego ochrony prawnej”. Przy takim rozumieniu określenia „roszczenie”
użytego w art. 5051
pkt 1 i art. 5053
§ 1 k.p.c. możliwe jest dokonanie wykładni tego
pojęcia odpowiadającej potrzebom postępowania uproszczonego.
Konwencjonalna definicja roszczenia materialnoprawnego i odpowiadającego
mu na gruncie prawa procesowego roszczenia procesowego nie wyklucza zatem
zastosowania do „roszczenia”, o którym mowa w art. 5053
§ 1 zdanie pierwsze k.p.c.,
a także w art. 5051
pkt 1 ab initio k.p.c., autonomicznej formuły, nadającej temu poję-
ciu znaczenie specyficzne, odpowiadające celom i funkcjom postępowania uprosz-
czonego. Dla potrzeb prawidłowego stosowania art. 5051
pkt 1 k.p.c. i art. 5053
§ 1
k.p.c. możliwe jest przyjęcie, że pracownik może dochodzić jednym pozwem w po-
stępowaniu uproszczonym kilku powtarzających się świadczeń tego samego rodzaju,
wynikających z tego samego stanu faktycznego i prawnego, nawet wtedy, gdy
terminy wymagalności poszczególnych świadczeń są różne. W rozpoznawanej spra-
wie dotyczy to możliwości skumulowania w jednym pozwie (do granicy wartości wy-
nikającej z art. 5051
pkt 1 k.p.c.) roszczenia o premię regulaminową za poszczególne
następujące po sobie miesiące. Możliwe jest do wyobrażenia, że będzie to dotyczyć
również innych składników wynagrodzenia za pracę świadczoną w oparciu o umowę
o pracę, czy to powtarzających się regularnie w stałych odstępach czasu (np. rosz-
czenia dotyczącego stałych dodatków do wynagrodzenia wypłacanych miesięcznie
albo kwartalnej premii regulaminowej), czy to niepowtarzających się regularnie (np.
roszczenia dotyczącego wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych).
9
Przyjęcie odmiennego założenia prowadziłoby do takiego skutku, że dochodząc - jak
w rozpoznawanej sprawie - premii regulaminowej za okres od stycznia 1999 r. do
września 2001 r. (czyli za 33 kolejne miesiące) pracownik musiałby złożyć kilkadzie-
siąt pozwów na urzędowych formularzach, a sąd pracy musiałby zarejestrować i
prowadzić w postępowaniu uproszczonym kilkadziesiąt spraw. Utracony zostałby w
ten sposób sens i cel postępowania uproszczonego, które ma być proste, łatwe i
przyjazne dla wszystkich uczestniczących w nim podmiotów (stron, ale także sądu).
Identyczność albo wysokie podobieństwo powtarzających się świadczeń ob-
jętych roszczeniami pracownika wynikającymi z umowy o pracę przemawia za do-
puszczeniem ich kumulacji w ramach formuły „jednego roszczenia” przewidzianej w
art. 5053
§ 1 zdanie pierwsze k.p.c. Możliwość kumulowania powtarzających się
świadczeń w postępowaniu uproszczonym przewidziana jest już w obowiązującym
stanie prawnym. Oczywiste jest przecież, że wynikająca z art. 5051
pkt 2 k.p.c. moż-
liwość dochodzenia w postępowaniu uproszczonym spraw o zapłatę czynszu najmu
lokali mieszkalnych i opłat obciążających najemcę oraz opłat z tytułu korzystania z
lokalu mieszkalnego w spółdzielni mieszkaniowej (i to bez względu na wartość
przedmiotu sporu, a zatem faktycznie do kwoty stanowiącej granicę właściwości rze-
czowej sądu rejonowego - art. 17 pkt 4 k.p.c., czyli do trzydziestu tysięcy złotych),
obejmować może w tej samej sprawie (w tym samym pozwie wszczynającym postę-
powanie uproszczone) żądanie zapłaty czynszu lub innych opłat za kilka - kilkanaście
różnych miesięcy, i to nawet niekoniecznie bezpośrednio po sobie następujących.
Pojawiające się w praktyce wątpliwości dotyczące możliwości żądania zasą-
dzenia w postępowaniu uproszczonym świadczeń powtarzających się (choćby z ty-
tułu czynszu za najem lokalu) lub świadczeń wynikających z długoterminowej umowy
(np. z kilku faktur stwierdzających istnienie należności za dostawę towaru lub świad-
czenie usług w kolejnych miesiącach, choćby przez operatorów telefonii cyfrowej),
rozwiązywane są już dotychczas z zastosowaniem niezbędnej dozy pragmatyzmu, a
nie wyłącznie w oparciu o dogmatyczne rozumienie „jednego roszczenia”. W spra-
wach tych przyjmuje się bowiem w praktyce sądów, że pozew obejmuje jedno kon-
kretne, zaległe i wymagalne roszczenie - o świadczenia wynikające z tego samego
stosunku prawnego (tej samej umowy), oparte na tej samej podstawie prawnej i uza-
sadnione tymi samymi okolicznościami faktycznymi. Z tego względu sprawy te nie są
traktowane jako sprawy obejmujące kilka roszczeń, podlegające zakazowi wyrażo-
nemu w art. 5053
k.p.c. Dopuszczalność dochodzenia jednym pozwem powtarzają-
10
cych się świadczeń tego samego rodzaju, wynikających z tego samego stosunku
prawnego i z tego samego stanu faktycznego, została już wypracowana w toku
praktyki sądowej
Z pewnością nie jest dopuszczalne łączenie w jednym pozwie wniesionym w
postępowaniu uproszczonym kilku różnych roszczeń - o świadczenia wynikające z
różnych umów, a nawet o świadczenia wynikające z tej samej umowy (np. umowy o
pracę), ale mające różne podstawy prawne, uzasadnione odmiennymi okoliczno-
ściami faktycznymi oraz o różnych terminach wymagalności. Połączenie w jednej
sprawie takich roszczeń (o świadczenia wynikające z różnych stanów faktycznych i
podstaw prawnych) zaprzeczałoby istocie postępowania uproszczonego. Umożliwie-
nie kumulacji roszczeń wynikających ogólnie z tej samej umowy - bez dodatkowego
ograniczenia w postaci jednorodzajowości, a zatem typowości (dla danej umowy)
powtarzających się świadczeń, powstających w tych samych (analogicznych) oko-
licznościach faktycznych, świadczeń ocenianych według tych samych przepisów
prawa materialnego - mogłoby powodować komplikacje procesowe, na które postę-
powanie uproszczone nie ma odpowiednich instrumentów zaradczych, ponieważ
musiałoby wywołać konieczność badania i ustalania różnych stanów faktycznych i
kwalifikowania ich do zakresu stosowania różnych norm prawnych. Takie zjawisko
byłoby niepożądane w postępowaniu, które z założenia powinno prowadzić do szyb-
kiego rozstrzygnięcia sporu.
Opisane niebezpieczeństwa nie istnieją w razie objęcia jednym pozwem kilku
świadczeń identycznych lub o wysokim podobieństwie (tego samego rodzaju), które
wynikają z tego samego stanu faktycznego i prawnego, nawet jeżeli mają różne ter-
miny wymagalności. Powyższe względy przesądziły o udzieleniu odpowiedzi na
pierwsze pytanie Sądu Okręgowego.
Wątpliwości interpretacyjne mogące powstać w związku z treścią art. 5053
§ 1
k.p.c., a w szczególności z rozumieniem pojęcia „jednego roszczenia”, powinien roz-
wiać ostatecznie argument dotyczący projektowanych zmian legislacyjnych. Argu-
ment ten jest tylko dodatkowym motywem przesądzającym o treści odpowiedzi na
pierwsze z pytań, ponieważ zawodne jest wyciąganie decydujących wniosków z
projektowanych zmian stanu prawnego. Rządowy projekt zmian Kodeksu postępo-
wania cywilnego - dostępny w programie LEX oraz na stronach internetowych Sejmu
i Ministerstwa Sprawiedliwości - przewiduje między innymi zmianę treści art. 5053
k.p.c. Zgodnie z jego nowym brzmieniem, w postępowaniu uproszczonym jednym
11
pozwem można dochodzić tylko jednego roszczenia (§ 1), połączenie kilku roszczeń
w jednym pozwie jest dopuszczalne tylko wtedy, gdy wynikają z tej samej umowy lub
umów tego samego rodzaju, a w wypadku niedopuszczalnego połączenia w jednym
pozwie kilku roszczeń przewodniczący zarządza zwrot pozwu, stosując art. 1301

2), jeżeli powód dochodzi części roszczenia, sprawa podlega rozpoznaniu w
postępowaniu uproszczonym tylko wtedy, gdy postępowanie to byłoby właściwe dla
całego roszczenia wynikającego z faktów przytoczonych przez powoda; w
przeciwnym wypadku sprawa rozpoznawana jest z pominięciem przepisów o postę-
powaniu uproszczonym (§ 3). W projekcie zmian Kodeksu postępowania cywilnego
proponowane jest zatem wprowadzenie wprost możliwości łączenia w jednym pozwie
kilku roszczeń pod warunkiem, że wynikają z tej samej umowy lub umów tego sa-
mego rodzaju. W uzasadnieniu rządowego projektu nowelizacji Kodeksu postępo-
wania cywilnego stwierdzono, że w związku z problemami, jakie wystąpiły w postę-
powaniu uproszczonym, projektuje się kilka istotnych korekt dotyczących tego po-
stępowania. Zostały one wyrażone między innymi w propozycji zmiany art. 5053
k.p.c. Zmiany te zmierzają do złagodzenia surowych rygorów obowiązujących w
postępowaniu uproszczonym. Skoro według projektowanych zmian dopuszczalne
będzie kumulowanie w jednym pozwie kilku roszczeń wynikających nawet z różnych
umów, to tym bardziej przyjąć można dopuszczalność objęcia pojęciem “jednego
roszczenia” powtarzających się jednorodzajowych świadczeń wynikających z tej
samej umowy, z analogicznego stanu faktycznego i podlegających kwalifikacji we-
dług tej samej normy prawnej.
2. Z przyczyn przedstawionych na wstępie, a odnoszących się do celów i
funkcji postępowania uproszczonego, należało na drugie z postawionych pytań Sądu
Okręgowego udzielić odpowiedzi wykluczającej możliwość połączenia kilku oddziel-
nych spraw prowadzonych w postępowaniu uproszczonym. Zgodnie z art. 219 k.p.c.,
sąd może zarządzić połączenie kilku oddzielnych spraw toczących się przed nim w
celu ich łącznego rozpoznania lub także rozstrzygnięcia, jeżeli są one ze sobą w
związku lub mogły być objęte jednym pozwem.
Na tle treści tego przepisu rysuje się co najmniej kilka różnych wariantów
(możliwości) zarządzenia przez sąd połączenia oddzielnych spraw: po pierwsze -
tylko w celu ich łącznego rozpoznania, po drugie - w celu ich łącznego rozpoznania i
także rozstrzygnięcia, po trzecie - połączenia spraw pozostających ze sobą w
związku, po czwarte - połączenia spraw, które mogłyby być objęte jednym pozwem.
12
Połączenie dwu oddzielnych spraw na podstawie art. 219 k.p.c. w celu ich łącznego
rozpoznania lub także rozstrzygnięcia nie oznacza, że takie połączenie tworzy z tych
spraw jedną nową sprawę. Połączenie podyktowane względami technicznymi i eko-
nomią procesową nie pozbawia połączonych spraw ich odrębności i nie zmienia
tego, że łącznie rozpoznawane i rozstrzygane sprawy są nadal dwiema samodziel-
nymi sprawami. Dlatego też wyrok powinien zawierać osobne rozstrzygnięcia co do
każdej z połączonych spraw (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 września 1967
r., I CR 158/67, OSNC 1968 nr 6, poz. 105). Połączenie spraw na podstawie art. 219
k.p.c. ma znaczenie techniczne. Łączy się sprawy podobne w celu łatwiejszego,
szybszego ich rozpoznania i rozstrzygnięcia.
Każde jednak połączenie spraw na podstawie art. 219 k.p.c. powoduje pew-
nego rodzaju komplikacje dla sądu - rozstrzygając połączone sprawy sąd musi zająć
się szerszym zakresem żądań stanowiących przedmiot procesu. Pod znakiem zapy-
tania staje wówczas cel postępowania uproszczonego, które zostało zaprojektowane
przez ustawodawcę i ustawowo uregulowane jako przeznaczone do rozpatrywania w
przyspieszony sposób limitowanej kategorii spraw drobnych, prostych, nieskompli-
kowanych prawnie i faktycznie, spraw które nie są zawiłe, i dla których rozstrzygnię-
cia nie są wymagane wiadomości specjalne (art. 5057
k.p.c.).
Te cele, którym służy art. 219 k.p.c. w postępowaniu „zwykłym”, nie są reali-
zowane w postępowaniu uproszczonym, gdzie wszystkie odstępstwa od postępowa-
nia „zwykłego” i pewne ograniczenia swobody podejmowania przez stronę czynności
procesowych uzasadniane są sprawnością, szybkością, sformalizowaniem tego po-
stępowania służącym zdyscyplinowaniu stron. Postępowanie uproszczone, którego
głównym celem jest szybkość, sprawność, ułatwienie powodowi dochodzenia
ochrony swoich praw podmiotowych, a sądowi rozpoznania i rozstrzygnięcia określo-
nej kategorii spraw, nie powinno prowadzić do odwrotności tych założeń będących
następstwem połączenia spraw na podstawie art. 219 k.p.c. Praktyka wskazuje bo-
wiem na to, że im więcej roszczeń, a także im więcej osób zaangażowanych w
sprawę (powodów, pozwanych), tym trudniej sądowi prowadzić szybko i sprawnie
postępowanie.
Stosowanie art. 219 k.p.c. do spraw rozpoznawanych w postępowaniu
uproszczonym byłoby dysfunkcjonalne - sprzeczne z celem tego postępowania. Mo-
głoby prowadzić do niedopuszczalnej kumulacji przedmiotowej roszczeń (art. 5053
§
1 zdanie pierwsze k.p.c. i art. 5051
pkt 1 k.p.c.) lub niedopuszczalnej kumulacji pod-
13
miotowej (wyprowadzanej z art. 5054
§ 1 zdanie drugie k.p.c.), w wyniku której do-
chodziłoby do połączenia kilku spraw pozostających z sobą w związku faktycznym,
wniesionych przez kilka różnych osób przeciwko temu samemu pozwanemu (np.
przez kilku pracowników przeciwko temu samemu pracodawcy) albo wniesionych
przez tę samą osobę przeciwko kilku różnym pozwanym (np. przez tego samego
pracodawcę przeciwko kilku pracownikom).
Dopuszczając możliwość połączenia kilku oddzielnych spraw toczących się
przed tym samym sądem w celu ich łącznego rozpoznania lub także rozstrzygnięcia,
jeżeli pozostają ze sobą w związku lub mogły być objęte jednym pozwem (art. 219
k.p.c.), należałoby dokonać precyzyjnych rozgraniczeń i wyraźnie wyodrębnić sytua-
cje możliwego i niedopuszczalnego łączenia spraw rozpoznawanych w postępowaniu
uproszczonym: po pierwsze - gdy takie połączenie nie powodowałoby niedopusz-
czalnej kumulacji przedmiotowej i podmiotowej (a w związku z tym byłoby możliwe)
oraz gdy prowadziłoby do takiej kumulacji (byłoby zatem niedopuszczalne), po drugie
- gdy przedmiotowa kumulacja obejmowałaby, co prawda, świadczenia tego samego
rodzaju, wynikające z tej samej podstawy faktycznej i prawnej, objęte dotychczas
różnymi pozwami wniesionymi w postępowaniu uproszczonym, ale prowadziłaby do
przekroczenia granicznej wartości roszczenia stanowiącego przedmiot sporu (wtedy
połączenie byłoby niemożliwe) oraz gdy łączna wartość przedmiotu sporu po połą-
czeniu nie przekroczyłaby pięciu tysięcy złotych (a zatem połączenie byłoby możli-
we). Różnorodność mogących powstać na tle stosowania art. 219 k.p.c. sytuacji pro-
cesowych nie wyczerpuje się w przytoczonych przykładach. Stworzenie precyzyjnych
kryteriów dopuszczalności połączenia spraw rozpoznawanych w postępowaniu
uproszczonym na podstawie art. 219 k.p.c., gwarantujących zachowanie obowiązu-
jących w tym postępowaniu odrębnym odstępstw od ogólnych zasad i ograniczeń z
nim związanych także w sprawie połączonej, byłoby faktycznie niemożliwe.
Chociaż połączenie w trybie art. 219 k.p.c. kilku oddzielnych spraw w celu ich
łącznego rozpoznania lub także rozstrzygnięcia ma charakter techniczny i nie wpływa
na właściwość sądu, także wówczas, gdy mogły być one objęte jednym pozwem
(por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 6 grudnia 1973 r., I PZ 71/73, LEX nr
7351), co oznaczać by mogło dopuszczalność połączenia spraw, w wyniku którego
ogólna wartość objętych połączonymi sprawami świadczeń przekroczyłaby kwotę
pięciu tysięcy złotych, należy przyjąć, że takie połączenie powinno powodować od-
stąpienie od dalszego rozpoznania sprawy w postępowaniu uproszczonym.
14
Wnosząc pozew w postępowaniu uproszczonym powód sam określa zakres
przedmiotowy sprawy, tak aby - według jego założeń i spodziewanych korzyści (natu-
ry procesowej) - została ona rozpoznana szybko i sprawnie, bez mnożenia komplika-
cji faktycznych i prawnych (zarówno w zakresie prawa materialnego, jak i proceso-
wego), a zatem efektywnie. Połączenie kilku oddzielnych spraw toczących się przed
tym samym sądem w celu ich łącznego rozpoznania lub także rozstrzygnięcia, jeżeli
pozostają ze sobą w związku lub mogły być objęte jednym pozwem, stanowi odstęp-
stwo od tych założeń. Oznacza de facto odstąpienie od rozpoznania sprawy według
przepisów o postępowaniu uproszczonym, nawet jeżeli nie zostało wydane w tym
przedmiocie stosowne postanowienie. Samo połączenie spraw - nawet bez wydania
zarządzenia (postanowienia sądu) o odstąpieniu od stosowania przepisów o postę-
powaniu uproszczonym - powinno być traktowane jako takie odstąpienie.
Jeżeli przyjmie się - jak to uczyniono przy udzielaniu odpowiedzi na pierwsze
pytanie - że roszczenie o powtarzające się świadczenia jednorodzajowe (w rozpo-
znawanej sprawie: o premię regulaminową za kolejne miesiące) może być objęte
jednym pozwem, to nie będzie konieczności łączenia spraw wniesionych oddzielnie
(np. o wynagrodzenie za pracę za każdy miesiąc osobno) na podstawie art. 219
k.p.c. Niedogodności wynikające z takiej wykładni pojęcia „roszczenie”, która zakła-
dałaby konieczność wystąpienia z dwunastoma odrębnymi pozwami o premię regu-
laminową za dwanaście kolejnych miesięcy roku zamiast z jednym pozwem obejmu-
jącym żądanie zasądzenia świadczenia z tytułu premii regulaminowej łącznie za cały
rok (choć z różnymi terminami wymagalności co do świadczeń za poszczególne mie-
siące), usunięte w wyniku zaproponowanej wyżej wykładni funkcjonalnej art. 505³ § 1
k.p.c., prowadzą do takiego oto efektu, że to nie sąd będzie łączył sprawy obejmują-
ce świadczenia za poszczególne miesiące, lecz w jedną sprawę połączy te świad-
czenia powód, w dopuszczalnych granicach określonych w art. 5051
pkt 1 i art. 5053
§
1 zdanie pierwsze k.p.c. Spotykana w praktyce sądowej skłonność do łączenia na
podstawie art. 219 k.p.c. oddzielnie wniesionych spraw obejmujących jednorodzajo-
we świadczenia wynika z przyjęcia błędnego założenia, że nie można objąć jednym
pozwem roszczenia o powtarzające się jednorodzajowe świadczenia albo o świad-
czenia spełniane częściowo w różnych terminach na podstawie umowy długotermi-
nowej. Uznanie, że powód może objąć jednym pozwem tego rodzaju świadczenia,
wyeliminuje praktyczną potrzebę i racjonalnie uzasadnioną pokusę łączenia przez
sąd odrębnie wniesionych spraw.
15
Powyższe rozważania prowadzą do konkluzji, że zastosowanie art. 219 k.p.c.
oznacza, iż sąd odstępuje od postępowania uproszczonego w stronę bądź to postę-
powania „zwykłego”, bądź w stronę innego postępowania odrębnego (w rozpozna-
wanej sprawie - postępowania w sprawach z zakresu prawa pracy). Bez znaczenia
jest przy tym, czy w wyniku takiego połączenia następuje przekroczenie granicy
wartości przedmiotu sporu określonej w art. 5051
pkt 1 k.p.c., czy też nie.
W rozpoznawanej sprawie Sąd drugiej instancji powinien rozpoznać apelację
powoda w składzie trzech sędziów (art. 367 § 3 k.p.c.), ponieważ przed Sądem Re-
jonowym doszło nie tylko do połączenia różnych spraw do wspólnego rozpoznania i
rozstrzygnięcia, ale również do rozszerzenia powództwa w sposób wykluczający
możliwość uznania, że Sąd Rejonowy nie odstąpił od stosowania przepisów o postę-
powaniu uproszczonym.
Z powyższych względów Sąd Najwyższy podjął uchwałę o treści przedstawio-
nej w sentencji.
========================================