Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 19 grudnia 2003 r., III CK 155/02
W sprawie o zasądzenie renty na podstawie art. 446 § 2 k.c. – wytoczonej
przez żonę, zamieszkałą na Ukrainie, w związku ze śmiercią męża w wyniku
wypadku samochodowego, który nastąpił w Polsce – ustalenie istnienia
uprawnienia do alimentacji wymaga zastosowania prawa ukraińskiego (art. 29
ust. 1 umowy między Rzeczypospolitą Polską a Ukrainą o pomocy prawnej i
stosunkach prawnych w sprawach cywilnych i karnych, sporządzonej w
Kijowie dnia 24 maja 1993 r., Dz.U. z 1994 r. Nr 96 , poz. 465 i 466 ze zm.).
Sędzia SN Jacek Gudowski (przewodniczący)
Sędzia SN Hubert Wrzeszcz (sprawozdawca)
Sędzia SN Kazimierz Zawada
Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa Olgi W. i Iriny W. przeciwko
Towarzystwu Ubezpieczeń i Reasekuracji "W." S.A. w W. o odszkodowanie i rentę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 19 grudnia 2003 r., kasacji
powódki Olgi W. od wyroku Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 22 listopada
2001 r.
uchylił zaskarżony wyrok w części oddalającej apelację Olgi W. i w tym
zakresie przekazał sprawę Sądowi Apelacyjnemu w Lublinie do ponownego
rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Olga W. i Irina W. domagały się zasądzenia od Towarzystwa Ubezpieczeń i
Reasekuracji „W.” S.A. w W. na rzecz Olgi W. kwoty 5000 zł z ustawowymi
odsetkami od dnia 20 czerwca 2000 r. tytułem odszkodowania za pogorszenie
sytuacji życiowej i odsetek od kwoty 6200 zł za okres od dnia 20 czerwca 2000 r. do
dnia 3 marca 2001 r. oraz na rzecz Iriny W. odsetek od kwoty 15000 zł za okres od
dnia 20 czerwca 2000 r. do dnia 3 marca 2001 r., a ponadto dla każdej z nich po
1000 zł renty miesięcznie.
Sąd Okręgowy w Lublinie wyrokiem z dnia 11 czerwca 2001 r. zasądził od
pozwanego Towarzystwa na rzecz Olgi W. kwotę 5000 zł z ustawowymi odsetkami
od dnia 7 listopada 2000 r. i odsetki ustawowe od kwoty 6200 zł za okres od dnia 7
listopada 2000 r. do dnia zapłaty oraz na rzecz Iriny W. odsetki od kwoty 15000 zł
za okres od dnia 7 listopada 2000 r., a w pozostałej części powództwo oddalił.
Sąd Apelacyjny w Lublinie – po rozpoznaniu apelacji powódek od wyroku w
części oddalającej powództwo o rentę – oddalił apelację.
Z podstawy faktycznej rozstrzygnięcia wynika, że w dniu 13 marca 1999 r.
doszło do wypadku komunikacyjnego w G., gmina K., w którym zginął obywatel
Ukrainy Leonid W., mąż Olgi W. i ojciec Iriny W. Sprawca wypadku, który został
skazany za popełnienie przestępstwa drogowego, był ubezpieczony w pozwanym
Towarzystwie.
Powódki są obywatelkami Ukrainy i zamieszkują na jej terytorium. Olga W. ma
41 lat, wykształcenie średnie ogólne. Do dnia 15 lutego 1999 r. pracowała jako
magazynier. Została zwolniona z pracy z powodu redukcji zatrudnienia. Obecnie
jest bezrobotna. Na Ukrainie nie otrzymała żadnych świadczeń z tytułu śmierci
męża. W dniu 22 marca 1999 r. Olga W. została przyjęta do szpitala, gdzie
stwierdzono, że cierpi na nerwicę sytuacyjną i inne schorzenia. W szpitalu
przebywała jeszcze kilkakrotnie. Irina W. ma 23 lata. W lipcu 1998 r. skończyła
kolegium prawnicze, uzyskując kwalifikacje młodszego specjalisty prawnika.
Zarówno w chwili śmierci ojca, jaki i obecnie nie pracuje. Jest zarejestrowana jako
poszukująca pracy. Irina W. otrzymywała zasiłek dla bezrobotnych. Nie kontynuuje
nauki na prywatnej uczelni, ponieważ nie ma pieniędzy na czesne, a na uczelnię
państwową nie próbowała się dostać, gdyż jest to bardzo trudne.
Leonid W. mieszkał z żoną i córką. Do dnia 1 października 1998 r. był
zatrudniony jako ślusarz, ale przebywał na bezpłatnym urlopie z powodu braku
pracy. Po rozwiązaniu mowy o pracę zarejestrował działalność gospodarczą w
zakresie handlu i pośrednictwa, jednakże faktycznie nielegalnie handlował w Polsce
i pracował dorywczo na budowach.
Sąd odwoławczy przyjął, że wprawdzie Sąd pierwszej instancji dopuścił się
uchybienia, oceniając zasadność roszczenia o rentę bez odwołania się do art. 1 § 2
ustawy z dnia 12 listopada 1965 r. – Prawo prywatne międzynarodowe (Dz.U. Nr
46, poz. 290 ze zm. – dalej: "p.p.m.") i postanowień umowy między Rzeczypospolita
Polską a Ukrainą o pomocy prawnej i stosunkach prawnych w sprawach cywilnych i
karnych, sporządzonej w Kijowie dnia 24 maja 1993 r. (Dz.U. z 1994 r., Nr 96, poz.
465 i 466 ze zm. – dalej: "umowa"), jednakże to uchybienie nie miało wpływu na
treść rozstrzygnięcia, a sama umowa została zastosowana prawidłowo.
Powódki dochodziły roszczeń odszkodowawczych wynikających z czynu
niedozwolonego. Czyn powodujący szkodę (wypadek) i szkoda bezpośrednia
(śmierć Leonida W.) miały miejsce w Polsce, dalszy zaś skutek czynu
niedozwolonego w postaci szkody poniesionej przez powódki jest związany z
obszarem prawnym ukraińskim. Donioślejszy charakter – zdaniem Sądu – ma
powiązanie z obszarem prawnym samego czynu i szkody bezpośredniej, a nie
dalszej szkody poniesionej przez powódki. W sprawie jest zatem – zgodnie z art. 35
ust. 1 umowy – właściwe prawo polskie.
Sąd Apelacyjny uznał, że Sąd pierwszej instancji prawidłowo zastosował w
sprawie prawo polskie do wszystkich kwestii związanych z dochodzonym
roszczeniem. Statutowi deliktowemu podlega ocena zarówno samego źródła
zobowiązania, jak i stosunku zobowiązaniowego wynikłego z czynu
niedozwolonego, zatem stosowanie prawa polskiego na podstawie art. 35 ust. 1
umowy oznacza, że także ustawowy obowiązek alimentacyjny zmarłego Leonida W.
wobec powódek, stanowiący przesłankę renty przewidzianej w art. 446 § 2 k.c.,
podlega ocenie na podstawie przepisów polskiego kodeksu rodzinnego i
opiekuńczego.
Sąd odwoławczy uznał, że nie doszło do naruszenia art. 28 ust. 1 i art. 29 ust.
1 umowy, gdyż przytoczone przepisy dotyczą roszczeń alimentacyjnych, a powódki
dochodzą roszczenia odszkodowawczego, którego źródłem jest czyn niedozwolony.
Sąd Apelacyjny podzielił też stanowisko Sądu pierwszej instancji, że żądanie
zasądzenia renty jest nieuzasadnione, ponieważ powódki nie spełniają przesłanek
przewidzianych w art. 446 § 2 k.c.
W kasacji, którą wniosła tylko Olga W., zarzucono naruszenie przez błędną
wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie art. 28 ust. 1 i art. 29 ust. 1 umowy oraz
art. 446 § 2 k.c. w związku z art. 35 ust. 1 umowy. Powołując się na tę podstawę
kasacyjną wniósła o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Podniesione w kasacji zarzuty wiążą się z kwestią ustalenia prawa właściwego
w sprawie, w której osoba bliska zmarłego domaga się zasądzenia renty od
zobowiązanego do naprawienia szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym.
Zgodnie z art. 35 ust. 1 umowy, odpowiedzialność z tytułu wyrządzenia szkody nie
wynikającej ze stosunków umownych (czyny niedozwolone) podlega prawu tej
umawiającej się strony, na której terytorium nastąpiło zdarzenie będące źródłem
zobowiązania. Jednakże, gdy powód i pozwany są obywatelami tej samej
umawiającej się strony, właściwe jest prawo tej strony. Sąd Apelacyjny, opierając
się na przytoczonym przepisie, trafnie ustalił, że w sprawie jest właściwe prawo
polskie, w Polsce nastąpiło bowiem zdarzenie będące źródłem zobowiązania, czyli
wypadek samochodowy, którego następstwa spowodowały śmierć Leonida W.
Wprawdzie w doktrynie można spotkać stanowisko, że roszczenia pośrednio
poszkodowanych, których łączył ze zmarłym określony stosunek rodzinny lub
alimentacyjny, powinny być poddane w całości prawu właściwemu dla stosunku
łączącego ich ze zmarłym (tj. statutowi rodzinnemu lub statutowi alimentacyjnemu),
jednakże pozostaje ono w mniejszości. Przeważa zapatrywanie, że statut deliktowy
ustala strony sporu dotyczącego roszczeń odszkodowawczych; według tego statutu
należy oceniać, czy danym osobom przysługuje roszczenie, w szczególności, czy
przysługuje ono tylko bezpośrednio poszkodowanym, czy też pośrednio
poszkodowanym. Przyjmuje się także, że właściwość statutu deliktowego obejmuje
również ocenę możliwości bezpośredniego wniesienia powództwa przeciwko
zakładowi ubezpieczeń, w którym sprawca czynu był ubezpieczony od
odpowiedzialności cywilnej.
Ustalenie – na podstawie art. 35 ust. 1 umowy – właściwości prawa polskiego
oznacza, że dochodzone w sprawie roszczenie o rentę podlega ocenie według art.
446 § 2 k.c. Pojawia się jednak problem, według jakiego prawa należy oceniać
przesłankę roszczenia o rentę w postaci istnienia po stronie zmarłego ustawowego
obowiązku alimentacyjnego wobec osoby dochodzącej tego roszczenia. Sąd
Apelacyjny, rozstrzygając ten problem, uznał, że również według statutu
deliktowego (a więc prawa polskiego, wskazanego przez normę kolizyjną z art. 35
ust. 1 umowy) należy ocenić kwestię, czy na zmarłym Leonidzie W. spoczywał
obowiązek alimentacyjny wobec żony i córki. To stanowisko zakwestionowano w
kasacji, zarzucając, że ta kwestia podlega ocenie według prawa wskazanego przez
normę kolizyjną właściwą dla stosunków między małżonkami oraz między rodzicami
a dziećmi (art. 28 i art. 29 umowy).
Ustosunkowując się do tego zarzutu należało rozważyć, czy kwestia istnienia
– w rozumieniu art. 446 § 2 k.c. – ustawowego obowiązku alimentacyjnego
zmarłego, jako przesłanki roszczenia o rentę, nie stanowi tzw. kwestii wstępnej w
ujęciu doktryny prawa prywatnego międzynarodowego. Kwestia wstępna określana
jest w doktrynie jako odrębny względem sprawy głównej, samoistny stosunek
(samoistna sytuacja prawna), którego ocena wywiera wpływ na rozstrzygnięcie
sprawy głównej. Kwestia wstępna ujawnia się dopiero po ustaleniu prawa
właściwego dla sprawy głównej. Konieczność rozstrzygnięcia kwestii wstępnej
wynika z norm merytorycznych prawa właściwego dla sprawy głównej, które
uzależniają określone skutki prawne od istnienia jakiegoś stosunku podlegającego
odrębnej normie kolizyjnej. Potrzeba dokonania oceny danego stosunku jako
kwestii wstępnej może pojawić się zarówno wtedy, gdy prawem właściwym dla
sprawy głównej jest obcy system prawny, jak i wtedy, gdy sprawa główna podlega
prawu merytorycznemu tego państwa, w którym dokonywana jest ocena. W tym
ostatnim wypadku przyjmuje się, że odszukanie prawa właściwego dla kwestii
wstępnej następuje na podstawie norm kolizyjnych prawa prywatnego
międzynarodowego państwa, o które w danym wypadku chodzi. Taka sytuacja
występuje w rozpoznawanej sprawie; właściwe w sprawie głównej jest prawo
polskie (art. 35 ust. 1 umowy), zatem prawa właściwego dla oceny kwestii wstępnej
należy szukać na podstawie norm kolizyjnych obowiązujących sąd polski (por.
wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 marca 2002 r., I CKN 1137/99, OSNC 2003, nr
4, poz. 51).
Ustalenie, że istnienie – w ujęciu art. 446 § 2 k.c. – ustawowego obowiązku
alimentacyjnego stanowi w niniejszej sprawie kwestę wstępną, wymaga odszukania
prawa właściwego dla oceny tej kwestii na podstawie odrębnej normy kolizyjnej
wskazanej w umowie dla stosunków alimentacyjnych. Jest to sytuacja, w której
zachodzi potrzeba odgraniczenia statutu deliktowego, dotyczącego sprawy głównej,
od statutu alimentacyjnego, właściwego dla kwestii wstępnej. Nie można zatem
podzielić stanowiska Sądu drugiej instancji, który przyjął, że istnienie – w
rozumieniu art. 446 § 2 k.c. – ustawowego obowiązku alimentacyjnego zmarłego
podlega ocenie według statutu deliktowego.
Kwestionując przytoczone stanowisko Sądu Apelacyjnego, skarżąca zarzuciła
naruszenie art. 28 ust. 1 i art. 29 ust. 1 umowy, które – jej zadaniem – zawierają
normy kolizyjne wskazujące prawo właściwe do rozstrzygnięcia kwestii wstępnej.
Przepis art. 28 ust. 1 umowy, który stanowi, że stosunki prawne między
rodzicami i dziećmi, w tym roszczenia alimentacyjne na rzecz dzieci, podlegają
prawu tej umawiającej się strony, której obywatelem jest dziecko, dotyczy tylko
stosunków między rodzicami i dziećmi. Miałby on zatem zastosowanie do ustalenia
prawa właściwego dla oceny, czy na zmarłym Leonidzie W. ciążył ustawowy
obowiązek alimentacyjny wobec córki Iriny W. i stanowiłby podstawę uznania, że do
rozstrzygnięcia tej kwestii wstępnej jest właściwe prawo ukraińskie. Jednakże wyrok
oddalający powództwo Iriny W. o zasądzenie renty na podstawie art. 446 § 2 k.c.
uprawomocnił się, ponieważ kasację w sprawie wniosła tylko Olga W., Sąd
Najwyższy zaś – zgodnie z art. 39311
§ 1 k.p.c. – rozpoznaje sprawę w granicach
zaskarżenia kasacją i jej podstaw, biorąc pod rozwagę z urzędu jedynie nieważność
postępowania. Nie zachodzi też możliwość rozpoznania kasacji na rzecz Iriny W. na
podstawie art. 378 § 2 k.p.c. w związku z art. 39319
k.p.c. oraz art. 73 § 2 k.p.c.,
ponieważ okoliczności przewidziane w tych przepisach nie występują. W rezultacie
– wobec niemożności rozpoznania kasacji także na rzecz Iriny W. – zarzut, że
zaskarżony wyrok zapadł z naruszeniem art. 28 ust. 1 umowy należało uznać za
bezzasadny.
Należy natomiast podzielić zarzut skarżącej, że Sąd naruszył art. 29 ust. 1
umowy, albowiem przytoczony przepis, stanowiący, że w sprawach o inne
roszczenia alimentacyjne z zakresu prawa rodzinnego właściwe jest prawo tej
umawiającej się strony, na której terytorium ma miejsce zamieszkania osoba
dochodząca alimentów, zawiera normę kolizyjną, która wskazuje prawo ukraińskie
jako właściwe do rozstrzygnięcia kwestii, czy na zmarłym Leonidzie W. ciążył
ustawowy obowiązek alimentacyjny wobec żony. Systematyka umowy wskazuje
jednoznacznie, że art. 28 ust. 1 reguluje m.in. prawo właściwe dla roszczeń
alimentacyjnych na rzecz dzieci, natomiast art. 29 ust. 1 dotyczy innych roszczeń
alimentacyjnych z zakresu prawa rodzinnego. Inne roszczenia alimentacyjne z
zakresu prawa rodzinnego to wszystkie te, które nie są roszczeniami
alimentacyjnymi na rzecz dzieci, a więc także roszczenia alimentacyjne między
małżonkami.
Nie ma natomiast podstaw, aby w celu ustalenia prawa właściwego dla
roszczeń alimentacyjnych między małżonkami sięgać do art. 25 umowy, który
określa prawo właściwe dla stosunków osobistych i majątkowych między
małżonkami. Należy bowiem uznać, że w zakresie roszczeń alimentacyjnych
między małżonkami art. 29 ust. 1 umowy jest normą szczególną w stosunku do art.
25 umowy.
Argumentu wspierającego to stanowisko dostarcza porównanie art. 25 i art. 28
ust. 1 umowy. W pierwszym przepisie mowa jest o „stosunkach osobistych i
majątkowych między małżonkami”, a w drugim o „stosunkach prawnych między
rodzicami i dziećmi, w tym roszczeniach alimentacyjnych na rzecz dzieci”. O ile w
art. 25 umowy nie ma zastrzeżenia, że ta norma dotyczy także roszczeń między
małżonkami, o tyle takie zastrzeżenie zawiera art. 28 ust. 1 umowy. Brak
zastrzeżenia co do roszczeń alimentacyjnych między małżonkami w art. 25 umowy
potwierdza, że ma tu zastosowanie art. 29 ust. 1 umowy dotyczący innych roszczeń
w zakresie prawa rodzinnego (innych niż na rzecz dzieci).
Ze względu na to, że umowa zawiera art. 29 ust. 1 dotyczący roszczeń
alimentacyjnych z zakresu prawa rodzinnego (innych niż na rzecz dzieci), za
nieaktualny należy uznać wyrażany na tle art. 17 p.p.m. pogląd, że statutowi
stosunków osobistych i majątkowych między małżonkami podlega obowiązek
alimentacyjny w czasie trwania małżeństwa. Ten pogląd został bowiem wyrażony
ze względu na postanowienia art. 20 p.p.m., który określa prawo właściwe dla
roszczeń alimentacyjnych między krewnymi lub powinowatymi, a nie określa prawa
właściwego dla roszczeń alimentacyjnych opartych na węźle małżeństwa
Ustalenie, że art. 29 ust. 1 umowy jest miarodajny dla określenia prawa
właściwego dla roszczeń alimentacyjnych między małżonkami pozwala przyjąć, że
dla tych roszczeń w niniejszej sprawie jest właściwe prawo ukraińskie (stanowi ono
statut alimentacyjny). Przyjmuje się, że statut alimentacyjny rozstrzyga o
przesłankach roszczenia alimentacyjnego, rozmiarze i sposobie określenia
wysokości świadczeń alimentacyjnych. Tak więc Sąd, aby ocenić zasadność
roszczenia Olgi W. o zasądzenie renty na podstawie art. 446 § 2 k.c., powinien
najpierw ustalić – według prawa ukraińskiego – czy na zmarłym Leonidzie W. ciążył
ustawowy obowiązek alimentacyjny wobec żony. Miarodajne będą tu przepisy
ukraińskiego kodeksu małżeńskiego i rodzinnego z dnia 20 czerwca 1969 r.
Obowiązek alimentacyjny między małżonkami regulują przepisy art. 32-36 tego
kodeksu.
Z przedstawionych powodów Sąd Najwyższy orzekł, jak w sentencji wyroku
(art. 39313
§ 1 k.p.c.).