Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 1201/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 lutego 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Iwona Łuka-Kliszcz

Sędziowie:

SSA Ewa Drzymała (spr.)

SSA Jadwiga Radzikowska

Protokolant:

sekr. sądowy Barbara Dudzik

po rozpoznaniu w dniu 28 lutego 2013 r. w Krakowie

sprawy z wniosku B. M.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w T.

o zwrot nienależnie pobranego świadczenia

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w T.

od wyroku Sądu Okręgowego w Tarnowie Wydziału IV Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 27 czerwca 2012 r. sygn. akt IV U 559/12

o d d a l a apelację.

Sygn. akt III AUa 1201/12

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 27 czerwca 2012 r. Sąd Okręgowy w Tarnowie Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zmienił zaskarżoną przez B. M. decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. z dnia 10 maja 2012 r. w ten sposób, że uznał, iż B. M. nie jest zobowiązana do zwrotu wypłaconych świadczeń za okres od dnia 1 października 2011 r. do 31 marca 2012 r. w kwocie 11.703,08 zł.

Jako bezsporne Sąd Okręgowy przyjął, że wnioskodawczyni B. M., ur. (...), z wykształcenia nauczyciel, od dnia 1 marca 2009 r. była uprawniona do emerytury nauczycielskiej. Pobierała ona emeryturę i jednocześnie kontynuowała zatrudnienie jako nauczyciel w (...) Liceum (...)w T., gdzie pracuje od dnia 22 lutego 1999 r.

Nadto ustalił Sąd Okręgowy, że do dnia 31 stycznia 2011 r. organ rentowy nie przesłał wnioskodawczyni informacji zawierającej pouczenie w trybie art. 27 ustawy z dnia 16 grudnia 2010 r. o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 257, poz. 1726), o obowiązujących od dnia wejścia w życie tej ustawy (tj. z dniem 1 stycznia 2011 r.), warunkach pobierania emerytury w przypadku kontynuowania stosunku pracy u pracodawcy, z którym stosunek ten był zawarty przed dniem nabycia prawa do emerytury, czyli o brzmieniu art. 103a ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn.: Dz. U. z 2009 r. Nr 153 poz. 1227). Natomiast wydawane po tej dacie decyzje w przedmiocie waloryzacji, czy też przeliczenia świadczenia, zawierały pouczenia o przyczynach zawieszenia emerytury. W terminie do dnia 30 września 2011 r. wnioskodawczyni nie rozwiązała stosunku pracy, a pomimo tego organ rentowy nadal wypłacał jej emeryturę. Do 31 stycznia 2012 r., tj. do osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego, organ rentowy dokonywał zmniejszeń świadczenia wnioskodawczyni w związku z osiąganymi przez nią przychodami przekraczającymi 70% przeciętnego wynagrodzenia. Decyzją z dnia 25 kwietnia 2012 r. organ rentowy wstrzymał wnioskodawczyni wypłatę emerytury od dnia 1 kwietnia 2012 r. w oparciu o art. 134 ust. 1 pkt 1 i art. 103a ustawy o emeryturach i rentach z FUS, a następnie zaskarżoną w niniejszej sprawie decyzją z dnia 10 maja 2012 r. zobowiązał wnioskodawczynię do zwrotu nienależnie pobranej emerytury za okres od dnia 1 października 2011 r. do 31 marca 2012 r.

Oceniając odwołanie za uzasadnione Sąd Okręgowy w pierwszym rzędzie stwierdził, że emerytura wypłacana wnioskodawczyni przez organ rentowy w okresie od dnia 1 października 2011 r. do 31 marca 2012 r. była świadczeniem nienależnym w rozumieniu art. 138 ust. 2 pkt 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, albowiem do jej wypłaty doszło pomimo zaistnienia okoliczności powodujących zawieszenie emerytury. Z dniem 1 października 2011 r. zaczęła obowiązywać regulacja z art. 103a ustawy o emeryturach i rentach z FUS, który przewiduje, że emerytura ulega zawieszeniu bez względu na wysokość przychodu uzyskiwanego przez emeryta z tytułu zatrudnienia kontynuowanego bez uprzedniego rozwiązania stosunku pracy z pracodawcą, na rzecz którego wykonywał je bezpośrednio przed dniem nabycia prawa do emerytury, ustalonym w decyzji organu rentowego. Tymczasem emerytura wnioskodawczyni była nadal wypłacana do 31 marca 2012 r., pomimo, że kontynuowała zatrudnienie u tego samego pracodawcy bez uprzedniego rozwiązania stosunku pracy. Sąd Okręgowy zauważył jednak, że w ustawie z dnia 16 grudnia 2010 r. o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz niektórych innych ustaw, która wprowadziła przepis art. 103a do ustawy o emeryturach i rentach z FUS, została w art. 27 zamieszczona specjalna regulacja. Przepis ten nakładał bowiem na organ rentowy obowiązek poinformowania, w terminie 30 dni od dnia wejścia w życie tej ustawy (tj. do dnia 31 stycznia 2011 r.), osób pobierających emerytury o obowiązujących, od dnia wejścia w życie ustawy, warunkach pobierania emerytury w przypadku kontynuowania stosunku pracy u pracodawcy, z którym stosunek ten był zawarty przed dniem nabycia prawa do emerytury. W konsekwencji do dnia 31 stycznia 2011 r. organ rentowy miał obowiązek poinformowania wnioskodawczyni, że w przypadku nie rozwiązania stosunku pracy przed dniem 1 października 2011 r., z tą datą zostanie jej wstrzymana wypłata emerytury, z uwagi na nowe brzmienie przepisu art. 103a ustawy o emeryturach i rentach z FUS. W ocenie Sądu Okręgowego organ rentowy z tego obowiązku się nie wywiązał. Nie doręczył wnioskodawczyni żadnego pouczenia w wymaganym terminie. Zaś decyzja waloryzacyjna (z dnia 11 marca 2011 r.) oraz decyzje o przeliczeniu świadczenia (z dnia 16 lutego 2011 r. i 16 czerwca 2011 r.) zostały wnioskodawczyni doręczone już po tej dacie, a ponadto zawierały jedynie typowe pouczenia o zasadach zawieszania świadczeń, które nie spełniają wymogów wynikających z art. 27 ustawy z dnia 16 grudnia 2010 r. o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz niektórych innych ustaw. W tym przepisie przewidziane zostało bowiem szczególnego rodzaju pouczenie, które miało na celu nie tylko zapoznanie emerytów o ważnej zmianie przepisów, w takim terminie by mieli rozeznanie o swojej sytuacji prawnej i mogli podjąć odpowiednie dla siebie decyzje o kontynuowaniu zatrudnienia, ewentualnie o rozwiązaniu stosunku pracy. Sąd Okręgowy zauważył też, że organ rentowy pomimo, że dysponował całością dokumentacji wnioskodawczyni, nie wstrzymał wypłaty jej emerytury z dniem 1 października 2011 r., lecz dopiero 6 miesięcy później w międzyczasie wypłacając jej nienależne świadczenia. W konsekwencji uznał Sąd Okręgowy, że brak pouczenia wnioskodawczyni nie uzasadnia powstania po jej stronie obowiązku zwrotu nienależnego świadczenia i zmienił zaskarżoną decyzje w tym kierunku.

Apelację wywiódł Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T.. Zaskarżając go w całości zarzucił błędną wykładnię art. 27 ustawy z dnia 16 grudnia 2010 r. o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 257, poz. 1726), polegającą na przyjęciu, że określony w nim 30-dniowy termin jest terminem prekluzyjnym w zakresie skutków powstałych w związku z jego uchybieniem, a nie termin jedynie instrukcyjny, a także przyjęcie, że treść pouczenia w trybie tego przepisu winna być przekazywana w szczególnej formie. Apelujący zarzucił też niezastosowanie przepisów art. 138 ust. 1 i ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn.: Dz. U. z 2009 r. Nr 153 poz. 1227), w sytuacji gdy wnioskodawczyni kilkakrotnie informowana o obowiązku rozwiązania stosunku pracy na koniec września 2011 r., posiadała niezbędną wiedzę w zakresie dotyczącym jej uprawnień i obowiązków, a tym samym pobierała nienależne świadczenia. Wskazując na tak sformułowane zarzuty apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania.

W uzasadnieniu apelujący podniósł, że przewidziany w art. 27 ustawy z dnia 16 grudnia 2010 r. o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz niektórych innych ustaw, 30-dniowy termin zawiadomienia emerytów o zmianach w przepisach o warunkach pobierania emerytury, miał jedynie instrukcyjny charakter i jego przekroczenie nie może prowadzić do braku obowiązku zwrotu nienależnie pobranych świadczeń. Ponadto w przepisie tym nie został nałożony obowiązek zawiadamiania emerytów w jakiejś szczególnej formie. W konsekwencji za prawidłowe pouczenia należało uznać informacje doręczne wnioskodawczyni w kolejnych decyzjach, które otrzymała w dniach 16 lutego 2011 r., 11 marca 2011 r. i 16 czerwca 2011 r. Była ona więc prawidłowo pouczona i świadczenia pobrane w okresie od dnia 1 października 2011 r. do 31 marca 2012 r. były nienależnie pobrane i podlegają zwrotowi.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie, albowiem zaskarżony wyrok odpowiada prawu.

Wywody Sądu pierwszej instancji odnośnie kwestii, czy pobrane przez wnioskodawczynię świadczenia emerytalne za okres od dnia 1 października 2011 r. do 31 marca 2012 r. były świadczeniami nienależnie pobranymi w rozumieniu przepisu art. 138 ust. 2 pkt 1 i art. 103a ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn.: Dz. U. z 2009 r. Nr 153 poz. 1227 ze zm.) oraz art. 27 ustawy z dnia 16 grudnia 2010 r. o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 257, poz. 1726), jak również zawarte w apelacji zarzuty je kwestionujące - w świetle aktualnego stanu prawnego stały się bezprzedmiotowe.

Mianowicie wyrokiem z dnia 13 listopada 2012 r. (K 2/12, Dz. U. 2012 poz. 1285) Trybunał Konstytucyjny uznał, że art. 28 ustawy z dnia 16 grudnia 2010 r. o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz niektórych innych ustaw w związku z art. 103a ustawy o emeryturach i rentach z FUS, dodanym przez art. 6 pkt 2 ustawy z 16 grudnia 2010 r., w zakresie, w jakim znajduje zastosowanie do osób, które nabyły prawo do emerytury przed dniem 1 stycznia 2011 r., bez konieczności rozwiązania stosunku pracy, jest niezgodny z zasadą ochrony zaufania obywatela do państwa i stanowionego przez nie prawa wynikającą z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Trybunał Konstytucyjny zauważył bowiem, że ustawodawca wprowadzając w życie przepis art. 103a ustawy o emeryturach i rentach z FUS na podstawie art. 6 ustawy z dnia 16 grudnia 2010 r. o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz niektórych innych ustaw, nie wprowadził do ustawy o emeryturach i rentach z FUS oddzielnej regulacji dotyczącej emerytów, którzy nabyli prawo do emerytury na mocy wcześniejszych przepisów, kiedy to nie był przewidziany wymóg rozwiązania stosunku pracy. O zastosowaniu tego przepisu do emerytów, którzy nabyli prawo do emerytury na mocy wcześniejszych przepisów, przesądził wyłącznie art. 28 cytowanej powyżej ustawy zmieniającej z dnia 16 grudnia 2010 r., który stanowił, że do emerytur przyznanych przed dniem wejścia w życie tej ustawy przepisy ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą stosuje się poczynając od dnia 1 października 2011 r. Tym sposobem zawieszenie od dnia 1 października 2011 r. emerytury oznaczało niemożliwość realizacji nabytego już ex lege prawa do świadczenia emerytalnego, a pozwoliło ustawodawcy na uchylenie skutków wcześniej przyjętej treści ryzyka emerytalnego. Od dnia 8 stycznia 2009 r. treścią ryzyka emerytalnego było osiągnięcie odpowiedniego wieku, co wprost wynikało z realizacji programu „Solidarność pokoleń – działania dla zwiększenia aktywności zawodowej osób w wieku 50+”. Natomiast wprowadzenie z dniem 1 stycznia 2011 r. do ustawy o emeryturach i rentach z FUS art. 103a, zgodnie z którym prawo do emerytury ulega zawieszeniu bez względu na wysokość przychodu uzyskiwanego przez emeryta z tytułu zatrudnienia kontynuowanego bez uprzedniego rozwiązania stosunku pracy z pracodawcą, na rzecz którego wykonywał je bezpośrednio przed dniem nabycia prawa do emerytury, ustalonym w decyzji organu rentowego, konstruuje treść ryzyka emerytalnego jako prawo odejścia z rynku pracy i uzyskanie świadczenia emerytalnego. Niepożądanym zjawiskiem z punktu widzenia ubezpieczonych, była zmiana treści ryzyka emerytalnego w krótkich odstępach czasowych, ponieważ stwarzała niepewność co do warunków, jakie muszą spełniać w celu nabycia prawa do emerytury. Powyższe okoliczności zadecydowały., że Trybunał Konstytucyjny w powołanym wyżej wyroku z dnia 13 listopada 2012 r. (K 2/12) uznał, iż takie rozwiązanie, w zakresie, w jakim znajduje zastosowanie do osób, które nabyły prawo do emerytury przed dniem 1 stycznia 2011 r., bez konieczności rozwiązania stosunku pracy, jest niezgodny z zasadą ochrony zaufania obywatela do państwa i stanowionego przez niego prawa wynikającą z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Trybunał postanowił, że z chwilą ogłoszenia sentencji wyroku, co miało miejsce w dniu 22 listopada 2012 r., utraci moc art. 28 ustawy zmieniającej z 16 grudnia 2010 r. w zakresie, w jakim przewiduje stosowanie art. 103a ustawy o emeryturach i rentach z FUS do osób, które nabyły prawo do emerytury przed dniem 1 stycznia 2011 r. bez konieczności rozwiązania stosunku pracy z dotychczasowym pracodawcą – jako warunek realizacji nabytego prawa do emerytury – nie będzie miał zastosowania do osób, które nabyły to prawo w okresie od dnia 8 stycznia 2009 r. do 31 grudnia 2010 r. Natomiast przepis ten pozostaje nadal w obrocie prawnym i znajduje zastosowanie do osób, które nabyły prawo do emerytury w momencie jego wejścia w życie, tj. od dnia 1 stycznia 2011 r.

Poza sporem pozostawało w niniejszej sprawie, że wnioskodawczyni B. M. nabyła prawo do emerytury od dnia 1 marca 2009 r., a zatem w okresie na przestrzeni od dnia 8 stycznia 2009 r. do 31 grudnia 2010 r., który wskazał Trybunał Konstytucyjny w uzasadnieniu powołanego wyżej wyroku z dnia 13 listopada 2012 r. (K 2/12) i dlatego też w ogóle do niej nie miał zastosowania art. 103a ustawy o emeryturach i rentach z FUS w brzmieniu nadanym art. 28 ustawy z dnia 16 grudnia 2010 r. o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz niektórych innych ustaw. W konsekwencji świadczenie emerytalne wypłacane wnioskodawczyni po dniu 31 września 2011 r. nie było nigdy nienależne, albowiem emerytura przysługiwała wnioskodawczyni zgodnie z obowiązującymi przepisami niezależnie od uprzedniego rozwiązania stosunku pracy. Zatem nie było w ogóle podstaw do zobowiązania wnioskodawczyni do zwrotu spornych świadczeń, albowiem nie było one nienależnymi w rozumieniu art. 138 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. W konsekwencji wyrok Sądu pierwszej instancji, pomimo odmiennego uzasadnienia, prowadzi do trafnego rozstrzygnięcia o braku obowiązku zwrotu spornych świadczeń i Sąd Apelacyjny nie miał podstaw do jego zmiany.

Mając powyższe na względzie Sąd Apelacyjny, na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł jak w sentencji.