Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 19 sierpnia 2004 r.
I PK 489/03
1. Przepis art. 411
k.p. nie ma zastosowania w razie likwidacji praco-
dawcy, w związku z którą następuje przejście całości lub części prowadzonego
przez niego zakładu na innego pracodawcę, kontynuującego tę samą lub podej-
mującego podobną działalność.
2. Obowiązek prowspólnotowej wykładni przepisów prawa polskiego,
stosowanego do stanów faktycznych dotyczących zdarzeń zaszłych przed
dniem akcesji, nie może prowadzić do niestosowania tych przepisów, nawet
gdyby były one niezgodne z treścią i celami aktów wspólnotowych.
Przewodniczący SSN Teresa Flemming-Kulesza, Sędziowie SN: Zbigniew
Hajn (sprawozdawca), Maria Tyszel.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 19 sierpnia 2004 r.
sprawy z powództwa Zdzisława B. i Edwarda W. przeciwko Przedsiębiorstwu Pro-
dukcyjno-Usługowemu „F.M.” SA w likwidacji w M. i Fabryce Okładzin Ciernych
„F.R.” SA w M. o przywrócenie do pracy, na skutek kasacji strony pozwanej - „F.R.”
SA od wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 28 lutego 2003 r. [...]
u c h y l i ł zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania
Sądowi Apelacyjnemu w Warszawie pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o
kosztach postępowania kasacyjnego.
U z a s a d n i e n i e
Powodowie Edward W. i Zdzisław B. wnieśli (ostatecznie) o przywrócenie do
pracy w pozwanej Fabryce Okładzin Ciernych „F.R.” SA w M. oraz o zasądzenie na
ich rzecz wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy. Pozwane Przedsiębior-
stwo Produkcyjno - Usługowe „F.M.” SA w likwidacji w M. oraz dopozwana „F.R.” SA
wnieśli o oddalenie powództwa.
2
Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubez[pieczeń Społecznych w Warszawie, wyro-
kiem z 19 lutego 2002 r. przywrócił obydwu powodów do pracy w „F.R.” SA na do-
tychczasowych warunkach pracy i płacy oraz zasądził od niej na rzecz Zdzisława B.
37.800,92 zł, a na rzecz Edwarda W. 47.874,58 zł, tytułem wynagrodzenia za czas
pozostawania bez pracy, pod warunkiem podjęcia pracy w terminie 7 dni od daty
uprawomocnienia się wyroku. W stosunku do „F.M.” SA postępowanie zostało umo-
rzone.
Sąd Okręgowy ustalił, że „F.M.” SA było spółką - córką „F.R.” SA. W dniu 1
października 1993 r. Spółki te zawarły trzy umowy, na mocy których „F.M.” SA wy-
dzierżawiła od „F.R.” SA środki trwałe, wynajęła pomieszczenia z instalacjami prze-
mysłowymi i zobowiązała się do świadczenia za wynagrodzeniem umówionych
usług. „F.M.” SA przejęła tym samym obowiązki techniczne Działu Głównego Me-
chanika „F.R.” SA, co stanowiło jej podstawową działalność. Fabryka „F.R.” SA po-
siadała 96% kapitału akcyjnego „F.M.” SA, a 4% pracownicy Fabryki. W dniu 30
czerwca „F.R.” SA, przygotowując się do przekazania „F.M.” SA pracowników chęt-
nych do pracy w niej, zagwarantowała w umowie z „F.R.” SA przyjęcie ich na powrót
do pracy w przypadku swego rozwiązania. W dniu 26 listopada 1999 r. Nadzwyczaj-
ne Walne Zgromadzenie „F.M.” SA podjęło uchwałę o jej rozwiązaniu i postawiło ją w
stan likwidacji. Stało się to na skutek pogarszającej się sytuacji ekonomicznej obu
pozwanych. W rezultacie wszystkie umowy z 1 października 1993 r. zostały przez
„F.R.” SA wypowiedziane ze skutkiem na 31 stycznia 2000 r. W dniu 14 grudnia 2000
r. „F.M.” SA została wykreślona z rejestru handlowego. Obaj powodowie byli zatrud-
nieni w „F.R.” SA i na skutek utworzenia „F.M.” SA przeszli do niej do pracy, rozwią-
zując dotychczasowe umowy w drodze porozumienia. Byli oni zatrudnieni na pod-
stawie umów o pracę na czas nieokreślony, przy czym Edward W. ostatnio na sta-
nowisku starszego mechanika stacji pomp i sprężarek, a Zdzisław B. na stanowisku
tokarza. W wyborach z 12 lutego 1998 r. obaj zostali wybrani do komisji zakładowej
NSZZ „Solidarność 80”. W dniu 30 listopada 1999 r. wypowiedziano im umowy o
pracę ze skutkiem na 29 lutego 2000 r., wskazując uchwałę o rozwiązaniu i likwidacji
F.M. SA jako przyczynę wypowiedzenia. W dniu ustania stosunku pracy powodów
kadencja komisji zakładowej trwała. Na podstawie tych ustaleń Sąd Okręgowy uznał,
że powództwo jest uzasadnione ponieważ w wyniku rozwiązania umowy dzierżawy
doszło do ponownego przejęcia zakładu pracy („F.M.” SA) przez wydzierżawiającego
(„F.R.” SA) w trybie art. 231
§ 1 k.p.
3
W apelacji od powyższego wyroku pozwana „F.R.” SA zarzuciła błędne usta-
lenie przez Sąd stanu faktycznego oraz naruszenie prawa materialnego - przepisów
art. 411
, 231
, 45 § 3, 47 k.p. oraz art. 65 k.c. poprzez art. 300 k.p.
Wyrokiem z 28 lutego 2003 r. Sąd Apelacyjny-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Spo-
łecznych w Warszawie oddalił apelację. Sąd uznając zasadność zarzutu dotyczące-
go postępowania dowodowego w pierwszej instancji, przesłuchał świadków Piotra A.
i Edwarda B. W oparciu o ich zeznania Sąd ustalił, że na podstawie trzech umów
zawartych w październiku 1993 r. „F.M.” SA wynajęła odpłatnie od „F.R.” SA po-
mieszczenia z instalacjami przemysłowymi, w tym dwie hale oraz stację pomp. Wy-
dzierżawiła ponadto środki trwałe w postaci 47 urządzeń takich jak tokarki, wiertarki,
frezarki, szlifierki, pompy wysokociśnieniowe, sprężarki wysokoprężne, wózki widło-
we, zbiorniki stalowe. „F.M.” SA zobowiązała się także do świadczenia usług na
rzecz „F.R.” SA polegających na wykonywaniu prac związanych z utrzymaniem ma-
szyn w ruchu. „F.M.” SA zajmowała się przede wszystkim remontem urządzeń prze-
mysłowych, produkcją maszyn oraz (ubocznie) działalnością remontowo - budowla-
ną. Zatrudnionych było „około 87” pracowników, w większości uprzednio zatrudnio-
nych w „F.R.” SA. Pod koniec 1998 r. oraz w 1999 r. stopniowo zmniejszono stan
zatrudnienia do 60 pracowników. Wskutek pogarszającej się sytuacji na rynku, jak i
kondycji obu pozwanych Spółek, w październiku 1999 r. wszystkie umowy najmu i
dzierżawy zostały przez „F.R.” SA wypowiedziane, wskutek czego część wydzierża-
wionego majątku powróciła w jej posiadanie. Hala główna oraz stacja pomp, na której
pracował powód Edward W., ponownie zostały przejęte przez „F.R.” SA, zaś druga
hala została sprzedana duńskiej firmie na początku 2000 r. (faktyczne jej przejęcie
nastąpiło już we wrześniu 1999 r.). Warsztat mechaniczny, w którym pracował Zdzi-
sław B., został przeniesiony do hali głównej. Część środków trwałych, takich jak to-
karki i inne maszyny, powróciły do „F.R.” SA, zaś inne składniki majątkowe likwido-
wanej „F.M.” SA, jak meble, komputery, samochody zostały zakupione przez „F.R.”
SA za około 40.000 zł. W konsekwencji stanowiska, na których pracowali powodo-
wie, zostały utrzymane i umiejscowione w „F.R.” SA, która w międzyczasie utworzyła
nowy pion w swojej strukturze - służbę serwisu technicznego. Według zeznań obu
wymienionych świadków, powodowie nie spełniali wymagań, jakie „F.R.” SA stawiała
kandydatom do pracy w tym serwisie. Zarzucono powodom brak odpowiednich kwa-
lifikacji. Mając na uwadze powyższe dodatkowe ustalenia faktyczne Sąd Apelacyjny
uznał, że zarzuty apelacji co do naruszenia przez Sąd Okręgowy prawa materialnego
4
- art. 231
i 411
k.p. - nie są trafne. Niesłuszne są argumenty apelującej, że likwidator
„F.M.” SA był uprawniony do rozwiązania z powodami umów o pracę, gdyż nastąpiła
rzeczywista likwidacja zakładu pracy i w tej sytuacji nie miały zastosowania ani
szczególna ochrona powodów jako działaczy związkowych, ani następstwo prawne
w stosunkach pracy przewidziane w art. 231
k.p. Likwidacja „F.M.” SA nie stanowi
przeszkody do uznania, że jej pracownicy, pozostający w zatrudnieniu w momencie
przejścia chociaż części majątku tego zakładu na „F.R.” SA, stają się automatycznie
pracownikami „F.R.” SA, niezależnie od czynności prawnych podjętych przez te
podmioty. Z zasady automatycznego stawania się przez nowego pracodawcę stroną
w stosunkach pracy pracowników zatrudnionych w przejętym zakładzie wynika bez-
skuteczność jakichkolwiek działań zmierzających do jej obejścia. Zasadnicze zna-
czenie w sprawie ma to, że umowy z 1 października 1993 r. zostały skutecznie wy-
powiedziane w październiku 1999 r. przez pozwaną Fabrykę i część wydzierżawio-
nego majątku wróciła do niej. „F.M.” SA faktycznie prowadziła działalność do końca
stycznia 2000 r. Powodowie wykonywali swoje obowiązki również do tego czasu, zaś
w ostatnim miesiącu okresu wypowiedzenia (luty 2000 r.) zostali zwolnieni od świad-
czenia pracy. Stanowisko pozwanej „F.R.” SA, że wobec przejęcia z powrotem tylko
części majątku, uprzednio wydzierżawionego „F.M.” SA, która następnie uległa likwi-
dacji, nie można mówić o kontynuacji zatrudnienia powodów w „F.R.” SA w ramach
przejęcia ich w trybie art. 231
k.p., w świetle wyżej przedstawionych okoliczności
faktycznych, jak i orzecznictwa Sądu Najwyższego, nie znajduje uzasadnienia praw-
nego. Z tych przyczyn przywrócenie powodów do pracy w „F.R.” SA oraz zasądzenie
przez Sąd Okręgowy na ich rzecz wynagrodzenia za cały okres pozostawania bez
pracy na podstawie art. 45 § 1 i art. 47 k.p. było prawidłowe. Sąd Apelacyjny podkre-
ślił również, że nie ma znaczenia w sprawie to, że powód Zdzisław B. nie był pra-
cownikiem „F.R.” SA przed zawiązaniem ‘F.M.” SA, a więc, że gwarancje zatrudnie-
nia zawarte w porozumieniu z 30 czerwca 1993 r. nie dotyczyły jego osoby. Auto-
matyzm następstwa prawnego z art. 231
k.p. po stronie pracodawcy wskazuje bo-
wiem, że wypowiedzenia umów o pracę powodom były bezprzedmiotowe.
W kasacji pozwana „F.R.” SA zaskarżyła w całości wyrok Sądu Apelacyjnego
zarzucając mu naruszenie prawa materialnego przez błędną wykładnię i niewłaściwe
zastosowanie: art. 231
k.p., art. 411
k.p., art. 45 § 3 k.p., art. 47 k.p., art. 8 k.p., art.
112
k.p., art. 300 k.p. w związku z art. 65 k.c., art. 5 k.c. i art. 6 k.c., a także art. 32
ustawy o związkach zawodowych, polegające na przyjęciu przez Sądy pierwszej i
5
drugiej instancji, że miało miejsce przejście zakładu pracy na innego pracodawcę,
skutkujące tym, iż z mocy prawa stroną w dotychczasowych stosunkach pracy powo-
dów w miejsce „F.M.” SA stała się pozwana „F.R.” SA. Skarżąca zarzuciła również
naruszenie przepisów postępowania, mające istotny wpływ na wynik sprawy, tj.: art.
385 k.p.c. w związku z art. 386 § 4 k.p.c., a także: art. 232 k.p.c., art. 233 § 1 k.p.c.,
art. 227 k.p.c., art. 241 k.p.c., art. 381 k.p.c., art. 382 k.p.c., art. 233 § 1 k.p.c. i art.
328 § 2 k.p.c. W związku z tym pozwana wniosła o uchylenie w całości zaskarżo-
nego wyroku oraz poprzedzającego go wyroku Sądu Okręgowego i przekazanie
sprawy do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Usprawiedliwiony okazał się zarzut naruszenia przez Sąd Apelacyjny art. 233
§ 1 k.p.c. w zakresie ustaleń dotyczących przejęcia pomieszczeń, wyposażenia oraz
działalności „F.M.” SA przez „F.R.” SA po wypowiedzeniu przez tę ostatnią umów
najmu i dzierżawy. Sąd Apelacyjny stwierdził, że ustalenia te oparł na zeznaniach
Piotra A. i Edwarda B. Na tej podstawie przyjął on, że „hala główna oraz stacja pomp,
na której pracował powód Edward W., ponownie zostały przejęte przez Fabrykę, zaś
druga hala sprzedana duńskiej firmie na początku 2000 roku” oraz że warsztat me-
chaniczny w którym pracował Zdzisław B., został przeniesiony do hali głównej, a sta-
nowiska, na których pracowali powodowie, zostały utrzymane i umiejscowione w
„F.R.” SA. Ustalenia te w ocenie Sądu Najwyższego nie mają wystarczającego opar-
cia w zeznaniach wymienionych świadków, a nawet są z nimi częściowo sprzeczne.
Na przykład z zeznań świadków wynika, że tylko część jednej z hal była wynajmo-
wana przez „F.M.” SA od „F.R.” SA (zeznanie Edwarda B.)., co zresztą zdaje się
znajdować potwierdzenie w treści załącznika nr 1 do umowy najmu z 1 października
1993 r., ewentualnie, że „F.M.” SA korzystała z pewnych pomieszczeń w obu halach
(zeznanie Piotra A.). Trudno stąd więc wyprowadzić wniosek, że hala główna została
ponownie przejęta przez „F.M.” SA. W szczególności jednak Sąd Apelacyjny nie
ustalił, czy i w jakim zakresie „F.R.” SA przejęła działalność „F.M.” SA i nie wskazał
na czym opiera wniosek, że stanowiska na których pracowali powodowie, zostały
utrzymane i umiejscowione w „F.R.” SA. Kwestia ta, zasadnicza dla rozstrzygnięcia,
czy nastąpiło przejście zakładu pracy lub części zakładu pracy w rozumieniu art. 231
§ 1 k.p. wymaga zatem ponownej oceny, przeprowadzonej zgodnie z wymaganiami
6
art. 233 § 1 k.p.c. Sąd Apelacyjny swoje ustalenia faktyczne oparł wyłącznie na
przeprowadzonym przez siebie dowodzie z przesłuchania wyżej wymienionych
świadków. Z żadnego bowiem fragmentu uzasadnienia zaskarżonego wyroku nie
wynika, czy i w jakiej części Sąd Apelacyjny przyjął ustalenia dokonane w postępo-
waniu dowodowym w pierwszej instancji. W tej sytuacji nie wiadomo np., na jakich
stanowiskach byli zatrudnieni powodowie w „F.M.” SA, co w istocie uniemożliwia
ocenę, czy ich praca wiązała się z przejętą ewentualnie częścią tego zakładu pracy.
Gdyby jednak nawet przyjąć, że Sąd Apelacyjny oparł swoje orzeczenie także na
ustaleniach Sądu pierwszej instancji, to ze względu na sposób, w jaki zrelacjonował
je w uzasadnieniu, nie jest pewne, czy mógł z nich wyprowadzić poprawne wnioski.
Na przykład, Sąd Apelacyjny opisując ustalenia Sądu Okręgowego stwierdził między
innymi, ze „przedsiębiorstwo „F.M.” SA przejęło tym samym obowiązki techniczne
Działu Głównego Mechanika, który stanowił podstawową działalność „F.R.” SA”.
Odpowiedni fragment uzasadnienia Sądu Okręgowego brzmi: „F.M. SA przejęła tym
samym obowiązki techniczne Działu Głównego Mechanika F.R. SA, co stanowiło jej
podstawową działalność”. Oparciem dla tego ustalenia Sądu Okręgowego było na-
tomiast pismo, w którym Piotr A. stwierdził: „F.M.” SA przejęła obowiązki techniczne
Działu Głównego Mechanika „F.R.” SA i wykonuje je do dnia dzisiejszego jako pod-
stawową działalność operacyjną”. W relacji Sądu Apelacyjnego opisywane ustalenie
Sądu pierwszej instancji jest zatem odwrotne do tego, co wynika z jego źródła.
Nieusprawiedliwione okazały się natomiast pozostałe zarzuty procesowe. Za-
rzuty naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. i art. 379 pkt 5 k.p.c. dotyczą postępowania przed
Sądem pierwszej instancji. Stawianie tego rodzaju zarzutów w postępowaniu kasa-
cyjnym nie jest wyłączone, skarżący powinien jednak w takiej sytuacji wykazać, że
wprawdzie uchybienie procesowe zostało popełnione przez sąd pierwszej instancji,
jednakże - mimo wytknięcia tego uchybienia w apelacji - sąd drugiej instancji, z naru-
szeniem przepisów normujących postępowanie apelacyjne, uchybienia tego nie wziął
pod rozwagę lub nieprawidłowo ocenił, co mogło mieć wpływ na wynik sprawy. W
ramach podstawy kasacyjnej wymienione powinny być wówczas także przepisy na-
ruszone przez sąd rozpoznający apelację. Tych wymagań rozpoznawana kasacja nie
spełnia (por. postanowienie Sądu Najwyższego z 4 października 2002, III CKN
584/99, LEX nr 57228). Zarzuty naruszenia art. 232 k.p.c., art. 227 k.p.c., art. 241
k.p.c., art. 381 k.p.c., art. 382 k.p.c. i art. 328 § 2 k.p.c. mają charakter pozorny, po-
7
nieważ w żadnej mierze nie zostały uzasadnione (por. wyrok Sądu Najwyższego z 20
lipca 2000, I PKN 741/99, OSNAPiUS 2002, nr 3, poz. 73).
Kluczowe znaczenie dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, zwłaszcza gdyby
po dokonaniu prawidłowych ustaleń faktycznych okazało się, że przejęcie przez
„F.R.” SA części majątku „F.M.” SA wiązało się z przejściem na nią zakładu pracy lub
jego części, ma wykładnia art. 231
§ 1 k.p. oraz art. 411
§ 1 k.p. Istota tego problemu
sprowadza się do pytania, czy pracodawca podlegający likwidacji może, z powoła-
niem się na art. 411
§ 1 k.p. zwalniać pracowników bez ograniczeń wynikających z
art. 38, art. 39 i art. 41 k.p. oraz z przepisów szczególnych, dotyczących ochrony pra-
cowników przed wypowiedzeniem lub rozwiązaniem umowy o pracę, w przypadku,
gdy należący do niego zakład pracy przechodzi w całości lub części na innego pra-
codawcę. Sąd Apelacyjny odpowiedział na postawione wyżej pytanie przecząco, nie
nawiązując jednak w żadnej mierze do wcześniejszego orzecznictwa odnoszącego
się do tej kwestii. Wypada w związku z tym wskazać, że Sąd Najwyższy wypowiadał
się w tej kwestii kilkakrotnie już po nowelizacji Kodeksu pracy ustawą z 2 lutego 1996
r. (Dz.U. Nr 24, poz. 110 ze zm.), w wyniku której ustalone zostało aktualne brzmie-
nie art. art. 411
§ 1 k.p., a termin „zakład pracy” w tym przepisie zastąpiono określe-
niem „pracodawca”. W wyroku z 10 września 1998 r., I PKN 310/98 (OSNAPiUS
1999 nr 19, poz. 614) Sąd Najwyższy stwierdził, że likwidacja z art. 411
k.p. dotyczy
pracodawcy, a nie zakładu pracy (w znaczeniu przedmiotowym), a to oznacza, iż w
przepisie tym idzie o prawne zlikwidowanie (utratę bytu prawnego) pracodawcy, nie
zaś o likwidację zakładu pracy, który on prowadzi. Z art. 411
§ 1 k.p. wynika bowiem,
że w razie ogłoszenia upadłości lub (zarządzenia) likwidacji pracodawcy nie mają
zastosowania przepisy szczególne dotyczące ochrony pracowników przed wypowie-
dzeniem lub rozwiązaniem umowy o pracę. Ochrona ta ustaje przy tym z chwilą ogło-
szenia (zarządzenia) likwidacji pracodawcy, co wynika z wykładni logiczno-językowej
art. 411
k.p., jak i względów natury funkcjonalnej i systemowej. W rezultacie prowadzi
to do wniosku, że art. 231
k.p. nie ustanawia wyjątku od zasady wyrażonej w art. 411
§ 1 k.p. Z art. 231
k.p. nie wynika bowiem, że w razie przejścia zakładu pracy lub jego
części na innego pracodawcę, wykluczone jest wcześniejsze wypowiadanie umów o
pracę. Określa on tylko sytuację pracowników w przypadku, gdy pozostają oni w sto-
sunku pracy i jednocześnie dochodzi do przejścia zakładu pracy lub jego części na
innego pracodawcę. Nie formułuje on jakiejś szczególnej ochrony przed wypowiada-
niem umów w fazie, która poprzedza to „przejście”. Tym samym brak też podstaw do
8
twierdzenia, że ustanawia on odstępstwo od zasady wyrażonej w art. 411
k.p. (por.
też wyrok Sądu Najwyższego z 4 października 2000, I PKN 57/00, OSNAPiUS 2002
nr 9, poz. 210 z glosą Ł. Pisarczyka, OSP 2002 nr 12, poz. 152). Warto dodać, że w
wyroku z 24 listopada 1998, I PKN 455/98 (OSNAPiUS 2000 nr 1, poz. 24), Sąd
Najwyższy wyjaśnił, że art. 411
k.p. ma zastosowanie, jeżeli zarządzono likwidację
pracodawcy, chyba że czynność ta jest nieważna lub pozorna.
Odmienne stanowisko, już na gruncie obecnego brzmienia art. 411
k.p., Sąd
Najwyższy zajął w wyroku z 16 maja 2001, I PKN 573/00 (OSNP 2003 nr 5, poz.
124), w którym stwierdził, że likwidacja zakładu pracy, w wyniku której majątek do-
tychczasowego pracodawcy jest wykorzystywany do wykonywania tych samych
zadań, czemu towarzyszy przejęcie części pracowników, jest przejściem zakładu
pracy na nowego pracodawcę w rozumieniu art. 231
k.p. Podobnie orzekł Naczelny
Sąd Administracyjny stwierdzając, że prawna likwidacja pracodawcy, która prowadzi
do wykorzystania jego zorganizowanego mienia (zakładu pracy w rozumieniu przed-
miotowym) w celu kontynuowania dotychczasowej działalności w ramach nowej
struktury organizacyjnej nie jest likwidacją, o której mowa w art. 411
k.p., lecz stanowi
przejście zakładu pracy lub jego części na innego pracodawcę, którego skutki w sfe-
rze stosunków pracy określa art. 231
§ 1 k.p. (wyrok NSA z 3 września 1998, II SA
1438/97, Prawo Pracy 1999 nr 2, s. 39).
W ocenie Sądu Najwyższego w obecnym składzie, z treści art. 411
k.p. nie
wynika, aby zarządzenie likwidacji pracodawcy wyłączało stosowanie konsekwencji
prawnych określonych w art. 231
k.p. Celem art. 231
k.p. jest ochrona pracowników
przed utratą miejsc pracy oraz pogorszeniem warunków zatrudnienia w sytuacji, gdy
następca prawny dotychczasowego pracodawcy, przejmujący zakład pracy lub jego
część, prowadzi w nich nadal taką samą lub podobną działalność, z czego wynika
możliwość dalszego zatrudniania pracowników. Z kolei celem art. 411
k.p. jest uchy-
lenie ochrony pracowników przed utratą pracy w sytuacji, gdy - co do zasady - ich
dalsze zatrudnianie jest niemożliwe. Sytuacja taka nie zachodzi w tych przypadkach,
w których w toku postępowania likwidacyjnego następuje przejście zakładu pracy lub
jego części na innego pracodawcę, który kontynuuje działalność prowadzoną w tym
zakładzie lub jego części albo podejmuje w oparciu o nie działalność podobną. Nale-
ży zatem przyjąć, że art. 411
k.p. nie znajduje zastosowania w przypadku likwidacji
pracodawcy, w związku z którą następuje przejście całości lub części prowadzonego
przez niego zakładu pracy na innego pracodawcę, który kontynuuje ich działalność
9
lub podejmuje działalność podobną. W takiej sytuacji pracownicy podlegają nadal
ochronie przed wypowiedzeniem lub rozwiązaniem umowy o pracę, wynikającej z art.
38, 39 i 41 k.p. oraz z przepisów szczególnych. W razie wypowiedzenia lub rozwią-
zania umowy o pracę z naruszeniem tej ochrony, pracownikowi przysługują stosow-
ne roszczenia przewidziane w przepisach prawa na wypadek bezprawnego rozwią-
zania stosunku pracy. Po dacie transferu z roszczeniami tymi, np. z roszczeniem o
przywrócenie do pracy, pracownik może występować do nowego pracodawcy - na-
bywcy zakładu lub jego części, z którą wiązały się w przeważającej mierze jego za-
dania, który, jako następca prawny, odpowiada za skutki prawne wynikające z bez-
prawnego rozwiązania stosunku pracy przez poprzedniego pracodawcę (por. powo-
łany wyżej wyrok Sądu Najwyższego z 16 maja 2001, I PKN 573/00; także wyrok
Sądu Najwyższego z 17 lutego 1999 r., I PKN 569/98, OSNAPiUS 2000 nr 7, poz.
259). Należy wszakże przyjąć, że- jak wywiódł Sąd Najwyższy w powołanym wyżej
wyroku z 10 września 1998 (I PKN 310/98) - możliwość wypowiadania (i rozwiązy-
wania) umów powstaje w trakcie likwidacji, a nie dopiero po zlikwidowaniu praco-
dawcy, gdyż inaczej nie byłoby podmiotu mogącego dokonać tych czynności. Zasad-
niczo uzasadnieniem wypowiedzenia umowy jest więc sam fakt zarządzenia likwida-
cji, z tym, że gdyby, już po wypowiedzeniu lub rozwiązaniu umowy doszło do transfe-
ru zakładu pracy lub jego części na innego pracodawcę, to zdarzenia te mogą być
podstawą do kwestionowania zasadności wypowiedzenia (rozwiązania) umowy, z
uwagi na to, że jego przyczyna okazała się pozorna (por. powołany wyżej wyrok
Sądu Najwyższego z 24 listopada 1998, I PKN 455/98) i ewentualnie uzasadniać
przywrócenie terminu do wniesienia odwołania (por. wyrok Sądu Najwyższego, I
PKN 415/00, OSNP 2003 nr 7, poz. 168). Z tego co powiedziano wynika również, że
nie znajduje oparcia w art. 231
k.p., jak również w przepisach regulujących rozwiązy-
wanie umowy o pracę, zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku twierdzenie, iż
„z zasady automatycznego stawania się przez nowego pracodawcę stroną w stosun-
kach pracy pracowników zatrudnionych w przejętym zakładzie wynika bezskutecz-
ność jakichkolwiek działań zmierzających do jej obejścia”, co następnie doprowadziło
Sąd Apelacyjny do wniosku, że automatyzm następstwa prawnego z art. 231
k.p. po
stronie pracodawcy wskazuje, że wypowiedzenia umów o pracę powodom były bez-
przedmiotowe. Polskie prawo pracy przyjęło niekwestionowaną zasadę skuteczności
czynności prawnych rozwiązujących umowę o pracę, bez względu na ich wadliwość,
umożliwiając równocześnie wystąpienie przez podmiot dotknięty takim rozwiązaniem
10
z odpowiednimi roszczeniami. Wyrażony w treści art. 231
§ 1 k.p. automatyzm wstą-
pienia nowego pracodawcy (nabywcy zakładu) w prawa i obowiązki strony stosun-
ków pracy zawartych przez jego poprzednika, nie prowadzi zatem do automatycz-
nego ubezskutecznienia czynności pracodawców zmierzających do rozwiązania
umów o pracę, bez względu na to, czy były one zgodne z prawem, czy też bez-
prawne.
Powyższe stanowisko, odnośnie do relacji zachodzącej między prawnym
unormowaniem przejścia zakładu pracy lub jego części na innego pracodawcę a re-
gulacją prawną skutków likwidacji pracodawcy w prawie pracy, znajduje także po-
twierdzenie w normach prawa Wspólnoty Europejskiej oraz w orzecznictwie Europej-
skiego Trybunału Sprawiedliwości. Kwestię przejścia zakładu pracy w toku postępo-
wania upadłościowego lub likwidacyjnego, regulowała, w okresie objętym sporem,
dyrektywa z 14 lutego 1977 r. (77/187/EWG) w brzmieniu ustalonym dyrektywą
98/50/WE z dnia 17 lipca 1998 r. (Dziennik Urzędowy L 201, 17/07/1998, s. 0088 -
0092) w sprawie zbliżenia ustawodawstwa Państw Członkowskich w zakresie
ochrony praw pracowników w razie przejścia przedsiębiorstw, zakładów pracy lub
części zakładów pracy (powołana dalej jako „dyrektywa”). Z art. 4a ust. 1 tej dyrek-
tywy wynika, że, o ile państwa członkowskie nie postanowią inaczej, jej podstawowe
unormowania, zawarte w art. 3 (ustalającym zasadę wstąpienia nabywcy zakładu w
stosunki pracy nawiązane przez zbywcę) i art. 4, (zakazującym dokonywania zwol-
nień z pracy uzasadnionych samym faktem transferu), nie mają zastosowania do
przejścia zakładu pracy lub jego części, jeżeli wobec zbywcy (dotychczasowego pra-
codawcy) toczy się postępowanie upadłościowe lub analogiczne postępowanie zwią-
zane z jego niewypłacalnością, podjęte w celu likwidacji jego aktywów i prowadzone
pod nadzorem właściwego organu publicznego. Tak samo kwestię tę reguluje art. 5
obowiązującej obecnie dyrektywy z 12 marca 2001 r. (2001/23/WE, Dziennik Urzę-
dowy L 082, 22/03/2001, s. 0016 - 0020). Dyrektywa nie znajduje zatem zasadniczo
zastosowania do przejścia zakładu pracy lub jego części w toku postępowania upa-
dłościowego (zob. sprawa 135/83 Abels [1985] ECR 469), natomiast znajduje ona
pełne zastosowanie do przejścia zakładu pracy lub jego części w toku postępowania
likwidacyjnego, z wyjątkiem likwidacji związanej z niewypłacalnością pracodawcy,
przeprowadzonej w trybie analogicznym do postępowania upadłościowego. W
szczególności stosuje się ją do przejścia zakładu pracy lub jego części w toku do-
browolnej likwidacji, przez którą należy rozumieć, między innymi, postępowanie, w
11
którym decyzja o likwidacji spółki, wyznaczeniu likwidatorów i ustaleniu ich kompe-
tencji została podjęta przez walne zgromadzenie członków (zob. sprawa 399/96 Eu-
ropicces SA [1998] ECR I-06965). Uwzględnienie przy rozstrzyganiu niniejszej
sprawy powyższych wniosków, wynikających z prawa Wspólnoty Europejskiej znaj-
duje oparcie w podzielanym przez Sąd Najwyższy w obecnym składzie i wyrażonym
już we wcześniejszych orzeczeniach poglądzie, że przepisy Kodeksu pracy powinny
być interpretowane z uwzględnieniem prawodawstwa wspólnotowego, choćby stan
faktyczny sprawy dotyczył zdarzeń sprzed przystąpienia Polski do Unii Europejskiej
(zob. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 8 stycznia 2003 r., III RN 239/01 i III RN
240/01, OSNP 2004 nr 3, poz. 42; z dnia 17 lutego 2004 r., I PK 386/03; z dnia 12
sierpnia 2004 r., III PK 38/04). Jak trafnie wskazał Sąd Najwyższy w powołanym wy-
żej wyroku z dnia 17 lutego 2004 r. podstawę tego twierdzenia stanowi, wynikający z
Układu Europejskiego z 16 grudnia 1991 r. (Dz.U. z 1994 r. Nr 11 poz. 38 ze zm.),
obowiązek Polski dostosowania swojego prawa wewnętrznego w dziedzinie ochrony
pracownika w miejscu pracy do poziomu ochrony podobnego do istniejącego we
Wspólnocie, w ramach ogólnego obowiązku zbliżania istniejącego i przyszłego usta-
wodawstwa Polski do ustawodawstwa istniejącego we Wspólnocie (art. 68 i 69). Na-
leży jednak zauważyć, że do dnia przystąpienia Rzeczypospolitej Polskiej do Unii
Europejskiej nie miała zastosowania zasada pierwszeństwa prawa wspólnotowego,
zgodnie z którą prawo krajowe może być stosowane jedynie w zakresie, w jakim nie
jest sprzeczne z normami wspólnotowymi. Z tego względu, wskazany wyżej obowią-
zek prowspólnotowej wykładni przepisów prawa polskiego, stosowanego do stanów
faktycznych opartych na zdarzeniach zaszłych przed dniem akcesji, nie może prowa-
dzić do skutku contra legem w stosunku do obowiązujących w tym czasie przepisów
polskich lub niestosowania tych przepisów, nawet gdyby były one niezgodne z tre-
ścią i celami aktów wspólnotowych. Stwierdzenie to nie zmienia jednak opartego na
treści art. 68 Układu Europejskiego zasadniczego nakazu wykładni prowspólnotowej
w odniesieniu do przepisów stosowanych do wskazanych wyżej stanów faktycznych,
wskazując jedynie granice tej wykładni. W rozpoznawanej sprawie treść odnośnych
przepisów prawa polskiego nie jest jednak jednoznaczna, na co wskazuje przytoczo-
ne wyżej orzecznictwo, jak również poglądy doktryny (zob. np. A. Tomanek: Przejście
zakładu pracy na innego pracodawcę, Wrocław 2002, s. 103-109 i powołanej tam
literatura), w związku z czym ich wykładni uwzględniającej cel i treść norm wspólno-
towych nie można postawić zarzutu wykładni contra legem.
12
Z powyższych względów Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji na podstawie
art. 39313
k.p.c., a o kosztach postępowania kasacyjnego - na podstawie art. 108 § 2
k.p.c. w związku z art. 39319
k.p.c.
========================================