Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 14 października 2004 r.
I PK 697/03
Utrata zaufania uzasadnia wypowiedzenie umowy o pracę na czas nie-
określony, jeżeli pracownikowi można postawić zarzut nadużycia zaufania pra-
codawcy, choćby w sposób niestanowiący naruszenia obowiązków pracowni-
czych. Jednakże nadużycie zaufania musi wiązać się z takim zachowaniem pra-
cownika, które może być obiektywnie ocenione jako naganne, także wtedy, gdy
jest niezawinione.
Przewodniczący SSN Jadwiga Skibińska-Adamowicz, Sędziowie SN:
Katarzyna Gonera (sprawozdawca), Zbigniew Myszka.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 14 października 2004 r.w
sprawie z powództwa Artura K. przeciwko Polskiej Grupie Farmaceutycznej SA w Ł.
Oddziałowi w K. o odszkodowanie, na skutek kasacji powoda od wyroku Sądu Okrę-
gowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Katowicach z dnia 9 września
2003 r. [...]
u c h y l i ł zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu-Są-
dowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Katowicach do ponownego rozpoznania i
orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Rejonowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Katowicach wyrokiem
z 15 stycznia 2003 r. [...] w sprawie z powództwa Artura K. przeciwko Polskiej Grupie
Farmaceutycznej SA w Ł. Oddziałowi w K. zasądził na rzecz powoda od strony poz-
wanej kwotę 17.000 zł tytułem odszkodowania za nieuzasadnione wypowiedzenie
umowy o pracę.
Sąd Rejonowy ustalił, że powód był zatrudniony u strony pozwanej od 1996 r.,
ostatnio - od 1 maja 2001 r. - na stanowisku kierownika do spraw logistyki. W dniu 27
marca 2002 r. podlegli powodowi pracownicy zorganizowali po godzinach pracy, ale
2
na terenie zakładu pracy, imprezę towarzyską, o której powód wiedział. Wobec
stwierdzenia, że dwaj pracownicy (podwładni powoda) Grzegorz G. i Rafał P. znaj-
dowali się wówczas pod wpływem alkoholu, dyrektor Oddziału odbył z powodem
rozmowę wyjaśniającą; zatrzymani pracownicy otrzymali naganę, zaś powoda po-
zbawiono premii za brak odpowiedniego nadzoru nad podwładnymi. Dyrektor Od-
działu uznał sprawę za zamkniętą i nie zamierzał z tego zdarzenia wyciągać w sto-
sunku do powoda dalszych konsekwencji służbowych. Zgodnie z ustaleniami Sądu, z
końcem maja 2002 r. dyrektor Oddziału Ignacy P. wydał Grzegorzowi R. (zastępcy
dyrektora do spraw zaopatrzenia) i Mirosławowi J. (kierownikowi sekcji analizy strat)
polecenie o zakazie przekazywania innym pracownikom danych o stanach magazy-
nowych i sprzedaży spółek zależnych. Powód o tym poleceniu i zakazie nic nie wie-
dział. Zgodnie z poleceniem dyrektora Grzegorz R. zaprzestał przekazywania po-
wyższych danych pracownicy Katarzynie W. (kierownikowi sekcji zaopatrzenia). Po-
nieważ brak informacji o stanach magazynowych i sprzedaży zależnych spółek
uniemożliwiał Katarzynie W. prawidłowe wykonywanie pracy, zwróciła się do powoda
o udostępnienie powyższych danych. Powód, który sam tymi danymi nie dyspono-
wał, zwrócił się o ich udostępnienie do Mirosława J., a uzyskawszy stosowne infor-
macje - „Ofertę 06.02” - przekazał je Katarzynie W. Powód nigdy nie został poinfor-
mowany o treści rozdzielnika określającego krąg osób upoważnionych do otrzymy-
wania danych o stanach magazynowych i sprzedaży spółek zależnych. Nie został
również poinformowany o wprowadzonym w maju 2002 r. zakazie ujawniania powyż-
szych danych osobom nieupoważnionym. Dopiero z treści pisma wypowiadającego
umowę o pracę powód dowiedział się, że przekazanie informacji Katarzynie W. zo-
stało ocenione przez pracodawcę negatywnie. Powód co miesiąc przekazywał dy-
rektorowi Oddziału informacje o stratach magazynowych, które dyrektor akceptował,
ponieważ nie przekraczały limitów strat zakładanych w budżecie. Nie informował
natomiast dyrektora o ogólnym stanie magazynu „X”, w którym ewidencjonowano
towar zareklamowany. Wyniki inwentaryzacji przeprowadzonej na przełomie lipca i
sierpnia 2002 r. nie miały i nie mogły mieć wpływu na decyzję pozwanego pracodaw-
cy o wypowiedzeniu powodowi umowy o pracę w dniu 22 lipca 2002 r. Pozwany
podał jako przyczyny wypowiedzenia: po pierwsze - utratę zaufania do powoda w
związku z ujawnieniem „Oferty 06.02” dotyczącej danych o sprzedaży, stanach ma-
gazynowych i marżach w spółkach, oddziałach i składzie celnym strony pozwanej, po
3
drugie - brak odpowiedniego nadzoru nad pracą podległych komórek w pionie logi-
styki.
Oceniając pierwszą z przyczyn wypowiedzenia, Sąd Rejonowy uznał ją za
nieuzasadnioną. Do chwili wydania przez dyrektora Oddziału zakazu przekazywania
pracownikom danych o sprzedaży, stanach magazynowych i marżach Katarzyna W.
na bieżąco otrzymywała te dane od Grzegorza R., ponieważ były jej potrzebne do
prawidłowego wykonywania obowiązków pracowniczych. Pozwany nie przekazał po-
wodowi w jakikolwiek sposób informacji o wprowadzeniu ograniczeń w dostępie pra-
cowników do wskazanych danych. Dlatego brak jest podstaw, aby stawiać powodowi
jakiekolwiek zarzuty - w tym zarzut utraty zaufania - w związku z przekazaniem przez
niego danych z „Oferty 06.02” Katarzynie W., pracownicy, która wcześniej za zgodą i
wiedzą swojego przełożonego z danych tych na bieżąco korzystała. Skoro pozwany
zaniechał poinformowania powoda o wprowadzonym zakazie udostępniania tych da-
nych nieuprawnionym pracownikom, to powód nie wiedział, że Katarzyna W. znalazła
się w gronie nieuprawnionych. Przekazując dane z „Oferty 06.02” Katarzynie W. po-
wód miał wszelkie podstawy, aby uznać, że działa zgodnie z wolą pracodawcy i w
jego interesie. Nie sposób takiemu zachowaniu powoda przypisać cech działania
prowadzącego do utraty zaufania do niego jako pracownika.
Oceniając drugą przyczynę wypowiedzenia - brak odpowiedniego nadzoru -
Sąd Rejonowy stwierdził, że sposób sformułowania tej przyczyny nie spełnia wymo-
gu konkretności z art. 30 § 4 k.p. Powołując się na „brak odpowiedniego nadzoru nad
pracą podległych komórek w pionie logistyki” pozwany nie wskazał w piśmie wypo-
wiadającym umowę o pracę żadnych konkretnych okoliczności, które uzasadniałyby
ten zarzut. Okoliczności te zostały przytoczone przez pozwanego dopiero w toku po-
stępowania sądowego. Pozwany wskazał bowiem w toku postępowania: po pierwsze
- na incydent z 27 marca 2002 r., związany ze zorganizowaniem przez podległych
powodowi pracowników na terenie zakładu pracy, choć po godzinach pracy, imprezy
towarzyskiej, w czasie której spożywano alkohol, po drugie - na wydawanie przez
powoda podwładnym poleceń ukrywania braków towarowych „na stanie” magazynu
„X”, po trzecie - na wyniki inwentaryzacji przeprowadzonej przez pozwanego na
przełomie lipca i sierpnia 2002 r., która ujawniła niedobór w kwocie 180.000 zł. W
ocenie Sądu Rejonowego, okoliczności te nie mogą być brane pod uwagę, ponieważ:
po pierwsze - dyrektor Oddziału poprzez pozbawienie powoda premii i udzielenie
podległym mu pracownikom kary nagany zamierzał zakończyć sprawę spożywania
4
alkoholu na terenie zakładu pracy bez wyciągania dalszych konsekwencji służbo-
wych, co oznacza, że incydent ten sam w sobie nie stanowił przyczyny wypowiedze-
nia umowy o pracę, skoro pracodawca po pozbawieniu powoda premii uznał sprawę
za zakończoną; po drugie - rzekome nakłanianie podwładnych do ukrywania braków
magazynowych nie znalazło potwierdzenia w przeprowadzonych dowodach, Sąd
Rejonowy nie dał bowiem wiary zeznaniom świadków Mirosława J., Grzegorza G.,
Rafała P. i Sebastiana Ż., a także przesłuchanego w charakterze strony dyrektora
Oddziału Ignacego P., uznając, że liczne sprzeczności i niekonsekwencje w tych ze-
znaniach, w połączeniu z treścią pisemnych oświadczeń świadków, pozbawiają je
wiarygodności, zaś istotne rozbieżności między chwilą, w której ujawniono braki ma-
gazynowe (połowa lipca 2002 r.), a datą pisemnych oświadczeń świadków (4 lipca
2002 r.), pozwalają na stwierdzenie, że oświadczania te zostały sporządzone szablo-
nowo dopiero na użytek niniejszego procesu, a nie w lipcu 2002 r. przed złożeniem
powodowi oświadczenia o wypowiedzeniu umowy o pracę; po trzecie - inwentaryza-
cja i jej wyniki nie miały i nie mogły mieć wpływu na decyzję pozwanego o wypowie-
dzeniu umowy o pracę, skoro inwentaryzację przeprowadzono już po złożeniu
oświadczenia o wypowiedzeniu.
Sąd Rejonowy uznał, że oświadczenie woli zostało złożone powodowi z naru-
szeniem art. 45 § 1 k.p. i art. 30 § 4 k.p., gdyż podane przyczyny okazały się nieuza-
sadnione (jeżeli chodzi o pierwszą) i niekonkretne (jeżeli chodzi o drugą). Sąd pierw-
szej instancji orzekł o odszkodowaniu, którego wysokość była niesporna.
Apelację od wyroku złożyła strona pozwana, zarzucając naruszenie prawa material-
nego przez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie art. 45 k.p. w wyniku przy-
jęcia, że wypowiedzenie umowy o pracę było nieuzasadnione oraz sprzeczność
istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego przez
przyjęcie, że działanie powoda polegające na ujawnieniu „Oferty 06.02" nastąpiło
zgodnie z wolą pracodawcy i w jego interesie, że nie potwierdziły się okoliczności
związane z wydawaniem przez powoda podwładnym poleceń, zmierzających do
ukrycia niedoborów, oraz że incydent związany ze spożyciem alkoholu nie miał
wpływu na dokonanie wypowiedzenia.
Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Katowicach wyro-
kiem z 9 września 2003 r. [...] zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że oddalił po-
wództwo.
5
Sąd Okręgowy podniósł, iż podstawą prawną roszczeń powoda jest art. 45
k.p. w związku z art. 30 § 4 k.p. W oświadczeniu pracodawcy o wypowiedzeniu
umowy o pracę powinna być wskazana przyczyna uzasadniająca wypowiedzenie.
Naruszenie art. 30 § 4 k.p. ma miejsce wówczas, gdy pracodawca w ogóle nie wska-
zuje przyczyny wypowiedzenia, bądź gdy wskazana przez niego przyczyna jest nie-
zrozumiała, niejasna, niedostatecznie konkretna. Ocena wskazanej przyczyny po-
winna być dokonywana pod kątem jej należytego skonkretyzowania z perspektywy
pracownika jako adresata oświadczenia pracodawcy. Pracownik powinien wiedzieć i
zrozumieć, z jakiego powodu pracodawca dokonał wypowiedzenia umowy o pracę.
W ocenie Sądu drugiej instancji, jeżeli nawet powód nie był powiadomiony o treści
rozdzielnika, który określał osoby upoważnione do otrzymywania danych o stanach
magazynowych i sprzedaży spółek zależnych, oraz o zakazie ujawniania powyż-
szych danych, to jako pełniący funkcję kierownika do spraw logistyki, nie będąc bez-
pośrednim przełożonym Katarzyny W., nie powinien udostępniać jej powyższych
danych, a jedynie zwrócić jej uwagę, że o dane te powinna zapytać swego przełożo-
nego, zastępcę dyrektora Grzegorza R. Według Sądu odmienne postępowanie, „bio-
rąc pod uwagę osobowość powoda jako adresata wypowiedzenia”, mogło spowodo-
wać utratę zaufania pracodawcy. Sąd drugiej instancji nie podzielił również poglądu
Sądu Rejonowego co do oceny zeznań świadków P., Ż., G. i J. Zdaniem Sądu Okrę-
gowego, świadkowie ci potwierdzili fakt wydawania przez powoda poleceń co do
ukrywania niezgodności wynikającej z niedoborów i nieuznanych reklamacji. Jeżeli
nawet daty złożonych przez nich oświadczeń nasuwały pewne wątpliwości, to z całą
pewnością takie polecenia były przez powoda wydawane i nawet gdyby przyjąć, że
oświadczenia były napisane po złożeniu powodowi wypowiedzenia, to fakt wydawa-
nia takich poleceń jest niesporny i powód miał ich świadomość. W ocenie Sądu
Okręgowego zeznania tych świadków okazały się spójne, zgodne z pozostałymi do-
wodami i odmowa tym zeznaniom wiarygodności narusza zasadę wyrażoną w art.
233 § 1 k.p.c. Przyjmując ustalenia Sądu Rejonowego co do stanu faktycznego
sprawy jako swoje Sąd Okręgowy uznał, że zaskarżonym wyrokiem doszło do naru-
szenia prawa materialnego - art. 45 k.p. - przez uznanie, iż przy tak ustalonym stanie
faktycznym wypowiedzenie umowy o pracę było nieuzasadnione. W ocenie Sądu
Okręgowego nie zachodzi naruszenie art. 30 § 4 k.p., gdyż przyczyna wypowiedze-
nia była rzeczywista i konkretna.
6
Kasację od wyroku Sądu Okręgowego wniósł powód, zaskarżając wyrok ten w
całości. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił: 1) naruszenie prawa materialnego przez
błędną wykładnię przepisu art. 45 k.p. w związku z art. 30 § 4 k.p. w wyniku przyję-
cia, że przyczyny wskazane przez pozwaną w wypowiedzeniu były rzeczywiste i kon-
kretne, 2) naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć istotny wpływ na
wynik sprawy, a mianowicie art. 233 § 1 k.p.c. przez nierozważenie zebranego mate-
riału dowodowego w sposób wszechstronny oraz art. 382 k.p.c. przez dokonanie
istotnych ustaleń Sądu sprzecznych z treścią zebranego w sprawie materiału dowo-
dowego.
Jako okoliczności uzasadniające rozpoznanie kasacji powód wskazał wystę-
powanie w sprawie istotnych zagadnień prawnych, polegających na konieczności
rozstrzygnięcia, czy przyczyny wskazane w wypowiedzeniu umowy o pracę były rze-
czywiste i konkretne, a ponadto oczywiste naruszenie przez zaskarżony wyrok wska-
zanych w podstawach kasacji przepisów prawa materialnego i procesowego.
Skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu, ewentualnie o zmianę zaskarżonego
wyroku i zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda 17.000 zł tytułem odszkodowa-
nia.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kasacji nie można odmówić słuszności. Uzasadniona jest przede wszystkim
procesowa podstawa kasacji. Sąd drugiej instancji orzekł bowiem reformatoryjnie
przede wszystkim w wyniku odmiennej - od dokonanej przez Sąd pierwszej instancji -
oceny zeznań świadków Mirosława J., Grzegorza G., Sebastiana Ż. i Rafała P.
Stwierdzając ogólnie, że nie podziela „poglądu” Sądu Rejonowego co do oceny ze-
znań tych świadków, Sąd Okręgowy uznał za bezsporne i niebudzące wątpliwości,
że powód wydawał swoim podwładnym polecenia dotyczące ukrywania niedoborów.
Stwierdzenie przez Sąd Okręgowy, że fakt wydawania takich poleceń jest bezsporny
i że z całą pewnością takie polecenia były wydawane, nie uwzględnia tego, iż powód
temu twierdzeniu strony pozwanej stanowczo zaprzeczał w toku postępowania przed
Sądem pierwszej instancji, a Sąd ten uznał zarzut strony pozwanej dotyczący ukry-
wania niedoborów za nieudowodniony. Oznacza to, że fakt ten był sporny między
stronami, a sam zarzut kierowany pod adresem powoda wątpliwy.
7
Z trzech okoliczności mających uzasadniać drugą z przyczyn wypowiedzenia
umowy o pracę (incydentu z 27 marca 2002 r., wydawania podwładnym poleceń do-
tyczących ukrywania niedoborów oraz wyników inwentaryzacji) Sąd Okręgowy roz-
ważył tylko jedną - wydawanie przez powoda poleceń dotyczących ukrywania nie-
zgodności wynikającej z niedoborów i nieuznanych reklamacji. Można z tego wypro-
wadzić wniosek, że co do pozostałych okoliczności (incydentu z 27 marca 2002 r.
oraz wyników inwentaryzacji) Sąd uznał, że nie mogły one stanowić uzasadnionej
przyczyny wypowiedzenia. Może to sugerować (bo nie wynika to wystarczająco jasno
z uzasadnienia zaskarżonego wyroku), iż w tym zakresie Sąd Okręgowy podzielił
stanowisko Sądu Rejonowego co do tego, że incydent z 27 marca 2002 r. spotkał się
z odpowiednią reakcją pracodawcy bezpośrednio po jego zaistnieniu (z powodem
przeprowadzono dyscyplinującą rozmowę, po czym został pozbawiony premii), co
zakończyło całą sprawę, natomiast wyniki inwentaryzacji znane pracodawcy dopiero
w sierpniu 2002 r., po jej zakończeniu, nie mogły stanowić przyczyny wypowiedzenia
dokonanego 22 lipca 2002 r. Oznacza to, że zarzutowi dotyczącemu wydawania
przez powoda podwładnym poleceń dotyczących ukrywania niedoboru Sąd Okręgo-
wy przypisał decydujące znaczenie przy ocenie zasadności dokonanego wypowie-
dzenia. Była to zatem okoliczność o podstawowym znaczeniu dla rozstrzygnięcia
sprawy w postępowaniu apelacyjnym. Tymczasem sposób jej potraktowania przez
Sąd drugiej instancji budzi zasadnicze zastrzeżenia z punktu widzenia sposobu
oceny materiału dowodowego, który mógłby stanowić podstawę ustaleń faktycznych,
że zdarzenia takie istotnie miały miejsce.
Sąd drugiej instancji ma - co prawda - kompetencję do czynienia ustaleń fak-
tycznych odmiennych od tych, na których oparł się sąd pierwszej instancji, nawet na
podstawie tego samego materiału dowodowego, ale niezbędne jest wówczas wska-
zanie i wyjaśnienie przez sąd odwoławczy, w czym tkwiła wadliwość stanowiska sądu
pierwszoinstancyjnego - dlaczego określone dowody dostarczają odmiennych wnio-
sków, które z dowodów nie zasługują na wiarę, co sprawia, że wyłania się inny obraz
stanu faktycznego sprawy (por. wyrok SN z 6 lutego 2003 r., V CKN 1752/00, LEX nr
78279). Dokonana przez Sąd Okręgowy ocena zgromadzonego materiału dowodo-
wego - w szczególności zeznań świadków Mirosława J., Grzegorza G., Sebastiana Ż.
i Rafała P., a także zeznań powoda - warunków tych nie spełnia.
W uchwale składu siedmiu sędziów z 23 marca 1999 r., III CZP 59/98 (OSNC
1999 nr 7-8, poz. 124) Sąd Najwyższy przyjął, że sąd drugiej instancji może zmienić
8
ustalenia faktyczne stanowiące podstawę wydania wyroku sądu pierwszej instancji
bez przeprowadzenia postępowania dowodowego uzasadniającego odmienne usta-
lenia, chyba że szczególne okoliczności wymagają ponowienia lub uzupełnienia tego
postępowania. Sąd Okręgowy, kierując się ogólnie tezą tej uchwały, choć nie została
ona przywołana w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, dokonał odmiennej oceny
zeznań świadków i w jej następstwie odmiennych ustaleń faktycznych, zupełnie po-
mijając szeroko umotywowane w uzasadnieniu tej uchwały stanowisko Sądu Najwyż-
szego dotyczące sposobu i przesłanek dokonania w drugiej instancji odmiennej - w
stosunku do sądu pierwszej instancji - oceny dowodów, zwłaszcza w zakresie oceny
tzw. dowodów osobowych. W uzasadnieniu tej uchwały Sąd Najwyższy stwierdził, że
"dokonanie w drugiej instancji odmiennych ustaleń bez przeprowadzenia dowodów z
zeznań świadków czy też przesłuchania stron będzie dopuszczalne i uzasadnione w
szczególności wtedy, gdy dowody te mają jednoznaczną wymowę, a ocena sądu
pierwszej instancji jest oczywiście błędna. Same, nawet poważne, wątpliwości co do
trafności oceny dokonanej przez sąd pierwszej instancji, jeżeli tylko nie wykroczyła
ona poza granice zakreślone w art. 233 § 1 k.p.c., nie powinny stwarzać podstawy do
zajęcia przez sąd drugiej instancji odmiennego stanowiska". Sąd Najwyższy zwrócił
również uwagę, że ze względu na doniosłość bezpośredniego przeprowadzenia
dowodów w postaci zeznań świadków i przesłuchania stron, należy zachować szcze-
gólną ostrożność w sferze dokonywania przez sąd drugiej instancji oceny tych dowo-
dów, jeżeli zostały one przeprowadzone tylko przez sąd pierwszej instancji. Nie może
bowiem ulegać wątpliwości, że w protokole nie zawsze można ująć wszystkie oko-
liczności towarzyszące wypowiedziom świadka (lub strony), a ocena dowodu z ze-
znań świadka lub przesłuchania strony jest wypadkową zarówno oceny treści wypo-
wiedzi tych osób, jak i ocen dotyczących samej osoby (jej poziomu umysłowego,
cech charakteru, stanu emocjonalnego podczas przesłuchania, itp.). Innymi słowy,
opieranie się sądu drugiej instancji na protokołach zeznań świadków lub przesłucha-
nia stron oznacza dokonywanie ustaleń w warunkach odmiennych od tych, które
stwarza realizowanie zasady bezpośredniości. Tego rodzaju dokonywanie ustaleń
jest szczególnie niewskazane wówczas, gdy prowadzi do dokonywania przez sąd
drugiej instancji ustaleń odmiennych od poczynionych przez sąd niższej instancji. W
takiej sytuacji należałoby wymagać od sądu drugiej instancji ostrożności. Tylko w
razie jednoznacznej wymowy materiału dowodowego w postaci zeznań świadków
(przesłuchania stron) i oczywistej błędności oceny tego materiału przez sąd pierwszej
9
instancji, uzasadniona będzie i dopuszczalna zmiana przez sąd drugiej instancji
ustaleń faktycznych, bez jednoczesnego poszerzenia tego materiału. Z tego względu
w sytuacji, gdy sąd drugiej instancji, w wyniku zgłoszonych zarzutów, dochodzi do
przekonania o nietrafności ustaleń faktycznych zawartych w zaskarżonym orzecze-
niu, w pierwszej kolejności powinien rozpatrzyć potrzebę uzupełnienia omawianego
materiału przez przeprowadzenie nowych dowodów (z uwzględnieniem jednak treści
art. 381 k.p.c.) lub ponowienie już przeprowadzonych dowodów, których ocena, do-
konana przez sąd pierwszej instancji, wywołuje zastrzeżenia.
Z przytoczonej argumentacji wynika, że sąd drugiej instancji winien harmoni-
zować ogólne (wynikające z art. 227-315 k.p.c.) i szczególne (wynikające z art. 381-
382 k.p.c.) reguły postępowania dowodowego, bowiem jest to nieodzowne dla re-
spektowania zasad bezpośredniości i instancyjności postępowania (por. wyrok SN z
22 października 2002 r., III CKN 1091/00, LEX nr 74411). Jedynie w wypadku jedno-
znacznej wymowy dowodów z zeznań stron i świadków oraz oczywistej błędności
oceny tego materiału przez sąd pierwszej instancji, można uznać za dopuszczalną
zmianę przez sąd drugiej instancji ustaleń faktycznych bez ponowienia dowodów lub
ich uzupełnienia.
Konfrontując stanowisko wyrażone w powołanej uchwale z 23 marca 1999 r.,
III CZP 59/98 (które Sąd Najwyższy rozpoznający kasację w sprawie niniejszej w
pełni podziela), ze sposobem dokonania przez Sąd drugiej instancji odmiennej oceny
dowodów i poczynienia odmiennych ustaleń faktycznych, nie sposób odmówić słusz-
ności zarzutom kasacji, że ocena ta i ustalenia stanowiące podstawę wyroku refor-
matoryjnego, zostały dokonane z naruszeniem art. 233 § 1 w związku z art. 382
k.p.c. Sąd Okręgowy nie stwierdził, że ocena Sądu pierwszej instancji była oczywi-
ście błędna ani nie wskazał, na czym ta oczywista nieprawidłowość miałaby polegać.
Tym samym, Sąd drugiej instancji nie podjął się wykazania, na czym polegało naru-
szenie przez Sąd Okręgowy przepisu art. 233 § 1 k.p.c., chociaż stanowiło to nie-
odzowną przesłankę przystąpienia przez Sąd odwoławczy do odmiennej oceny do-
wodów. Samo ogólne stwierdzenie, że „odmowa tym zeznaniom wiarygodności naru-
sza zasadę wyrażoną w art. 233 § 1 k.p.c.”, niepoparte staranną analizą tych zeznań,
jest gołosłowne. Odmienna ocena dowodów dokonana przez Sąd Okręgowy dotyczy
przede wszystkim innej oceny wiarygodności zeznań powoda i świadków Mirosława
J., Grzegorza G., Sebastiana Ż. i Rafała P. Świadkom tym - w odróżnieniu od Sądu
pierwszej instancji - Sąd Okręgowy dał wiarę, odmawiając jej jednocześnie powo-
10
dowi, który stanowczo przeczył twierdzeniom strony pozwanej, które świadkowie ci
mieli potwierdzić. Jednocześnie własna ocena dowodu z zeznań świadków dokonana
przez Sąd Okręgowy jest powierzchowna i ogranicza się do stwierdzenia, że zezna-
nia te są spójne i zgodne z pozostałymi dowodami (nie wiadomo przy tym, jakie „po-
zostałe dowody” Sąd Okręgowy miał na uwadze), bez ich wszechstronnej analizy w
aspekcie wiarygodności.
Trafnie także zarzuca się w kasacji brak wszechstronnego rozważenia całości
materiału dowodowego, a także kwestionuje sposób przedstawienia braku jakichkol-
wiek wątpliwości Sądu Okręgowego odnośnie do zarzutu ukrywania przez powoda
niedoborów (przez stwierdzenie, że „z całą pewnością” takie polecenia były wydawa-
ne, oraz że „fakt wydawania tych poleceń jest niesporny”). Odmienne ustalenia fak-
tyczne wymagały wyjaśnienia wszelkich wątpliwości przez dokonanie szczegółowej
analizy dowodów już przeprowadzonych albo nawet przez ponowne przeprowadze-
nie niektórych dowodów, które Sąd Okręgowy zamierzał odmiennie ocenić. Dopiero
na podstawie pełnej i wszechstronnej analizy całego zgromadzonego w sprawie ma-
teriału dowodowego - w tym zeznań powoda, a nie tylko zeznań świadków - możliwe
było dokonanie przez Sąd stanowczej oceny dowodów i ustalenie faktów.
Z omówionych względów, wobec wykazania mającego istotny wpływ na wynik
sprawy naruszenia przepisów postępowania - art. 233 § 1 i 382 k.p.c. - kasacja pod-
legała uwzględnieniu, a wyrok Sądu Apelacyjnego - uchyleniu na podstawie art.
39313 § 1 k.p.c.
Szczegółowa analiza przez sąd kasacyjny zasadności zarzutów naruszenia
prawa materialnego jest w tej sytuacji zbędna, ponieważ dopóki nie nastąpi ustalenie
w prawidłowy sposób - zgodnie z regułami wynikającymi z przepisów postępowania -
stanu faktycznego, dopóty niemożliwa jest ocena materialnoprawna zaistniałych zda-
rzeń. Dotyczy to w szczególności drugiej przyczyny wypowiedzenia - zarzutu braku
odpowiedniego nadzoru nad pracą podległych komórek w pionie logistyki.
Słusznie jednak kwestionuje się w kasacji uznanie przez Sąd Okręgowy, że
pierwsza ze wskazanych przyczyn wypowiedzenia - utrata zaufania w związku z
ujawnieniem „Oferty 06.02” dotyczącej danych o sprzedaży, stanach magazynowych
i marżach w spółkach, oddziałach i składzie celnym strony pozwanej - może być
uznana za uzasadnioną w rozumieniu art. 45 § 1 k.p. Nie każdy przypadek subiek-
tywnej utraty przez pracodawcę zaufania do pracownika może być potraktowany jako
11
uzasadniający wypowiedzenie mu umowy o pracę. Utrata zaufania, jako podstawa
rozwiązania umowy o pracę, musi mieć oparcie w przesłankach natury obiektywnej i
racjonalnej; nie może wynikać z samowoli pracodawcy lub z jego z subiektywnych
uprzedzeń. Powodem utraty do pracownika zaufania, koniecznego z uwagi na rodzaj
wykonywanej przez niego pracy, która sprawia, że pracodawca nie może go nadal u
siebie zatrudniać, może być zawinione naruszenie obowiązków pracowniczych istot-
nych z uwagi na określone właściwości umówionej pracy. Uzasadniony brak zaufania
do pracownika może jednakże istnieć także wtedy, gdy wprawdzie winy pracowni-
kowi przypisać nie można - bądź też nie da się jej udowodnić - jednakże w sensie
obiektywnym jego zachowanie nosi cechy naruszenia obowiązków pracowniczych, a
nawet i w takich sytuacjach, w których do naruszenia powinności pracowniczych w
ogóle nie dochodzi (np. w przypadku popełnienia określonego przestępstwa poza
zakładem pracy). Przy takich założeniach budzi zastrzeżenia przyjęcie przez Sąd
Okręgowy, że istniały realne obiektywne powody, by pracodawca nie miał zaufania
do powoda w stopniu, jaki jest wymagany w przypadku zatrudnienia pracownika na
stanowisku kierowniczym.
Utrata zaufania do powoda mogłaby uzasadnić wypowiedzenie umowy wów-
czas, gdyby powodowi dało się postawić zarzut nadużycia zaufania pracodawcy,
choćby w sposób niestanowiący naruszenia obowiązków pracowniczych. Jednakże
nadużycie zaufania musi wiązać się z takim zachowaniem pracownika, które może
być obiektywnie ocenione jako naganne, choćby nawet nie można było mu przypisać
subiektywnego zawinienia. Z kolei obiektywna naganność zachowania pracownika
jako podstawa utraty zaufania do niego ze strony pracodawcy musi być oceniana w
kontekście wszelkich okoliczności faktycznych. Jeżeli nawet powód naruszył wpro-
wadzone przez pozwanego pracodawcę reguły udostępniania pewnych danych - bo
przekazał je osobie nieupoważnionej - to jego zachowanie nie może być ocenione
negatywnie w sytuacji, gdy - jak ustalił to Sąd Rejonowy - powód kierował się intere-
sem pracodawcy i względem na konieczność opracowania przez Katarzynę W. ko-
niecznych analiz. Jak bowiem wynika z niekwestionowanych w apelacji ustaleń fak-
tycznych Sądu Rejonowego, powód nie wiedział o wprowadzeniu przez pracodawcę
zakazu udostępniania nieupoważnionym pracownikom danych dotyczących sprze-
daży, stanów magazynowych i marży w spółkach zależnych. Faktem jest, że powód
ujawnił te dane osobie nieupoważnionej, ale jednocześnie jest niewątpliwe, iż nie
wiedział, że nie powinien ich ujawniać i nie można mu także przypisać braku staran-
12
ności w takim znaczeniu, że powinien i mógł się domyślić, iż skoro pracownica da-
nymi tymi nie dysponuje, to znaczy, że nie powinny one być jej przez niego udostęp-
nione. Innymi słowy, powód nie wiedział, że nie powinien ujawniać danych, które
przekazał Katarzynie W., i nie można mu przypisać jakichkolwiek zaniedbań - su-
biektywnie i obiektywnie rzecz oceniając, nie miał podstaw, aby przypuszczać, że
narusza obowiązujące u strony pozwanej zasady dotyczące obiegu informacji,
zwłaszcza że wcześniej dane, o które chodziło, były Katarzynie W. udostępniane bez
ograniczeń.
Okoliczności, które mogą uzasadniać utratę zaufania do pracownika, a przez
to również wypowiedzenie mu umowy o pracę z powodu utraty zaufania, zostały
omówione w wielu wcześniejszych orzeczeniach Sądu Najwyższego (por. wyrok z 12
lipca 2001 r., I PKN 539/00, OSNAPiUS 2003 nr 11, poz. 267, wyrok z 23 stycznia
2001 r., I PKN 212/00, OSNAPiUS 2002 nr 19, poz. 458, wyrok z 14 lipca 1999 r., I
PKN 148/99, OSNAPiUS 2000 nr 19, poz. 711, wyrok z 9 grudnia 1998 r., I PKN
498/98, OSNAPiUS 2000 nr 3, poz. 104, wyrok z 10 września 1998 r., I PKN 306/98,
OSNAPiUS 1999 nr 19, poz. 610, wyrok z 27 listopada 1997 r., I PKN 387/97,
OSNAPiUS 1998 nr 19, poz. 569, wyrok z 25 listopada 1997 r., I PKN 385/97,
OSNAPiUS 1998, nr 18, poz. 538). Kierując się wynikającymi z tych orzeczeń wska-
zaniami co do rozumienia utraty zaufania wobec pracownika jako usprawiedliwionej
przyczyny wypowiedzenia stosunku pracy, nie sposób przyjąć, że w rozpoznawanej
sprawie ustalone dotychczas okoliczności faktyczne dawały podstawę do uzasadnio-
nego wypowiedzenia powodowi umowy o pracę z powodu utraty do niego zaufania.
Chociaż zatem pierwsza przyczyna wypowiedzenia była konkretna i rzeczywista (art.
30 § 4 k.p.), to nie uzasadniała wypowiedzenia, a traktując ją w ten sposób, Sąd
Okręgowy naruszył art. 45 § 1 k.p.
Mając powyższe na uwadze, Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji.
========================================