Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 9 grudnia 2004 r.
II UK 100/04
Sędzia w stanie spoczynku podlega obowiązkowemu ubezpieczeniu pra-
cowniczemu z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę w Instytucie
Wymiaru Sprawiedliwości na stanowisku profesora.
Przewodniczący SSN Maria Tyszel (sprawozdawca), Sędziowie SN: Andrzej
Kijowski, Barbara Wagner.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 9 grudnia 2004 r. sprawy
z wniosku Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości w W. przeciwko Zakładowi Ubezpie-
czeń Społecznych-Oddziałowi w W. z udziałem zainteresowanego Edwarda W. o
objęcie ubezpieczeniem społecznym, na skutek kasacji Instytutu Wymiaru Sprawie-
dliwości od wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 27 lutego 2004 r. [...]
o d d a l i ł kasację.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Apelacyjny-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Warszawie wyro-
kiem z dnia 27 lutego 2004 r. [...] oddalił apelację Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości
w W. od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w War-
szawie z dnia 3 grudnia 2002 r. [...], oddalającego odwołanie Instytutu od decyzji
Zakładu Ubezpieczeń Społecznych-Oddziału w W. z dnia 10 września 2001 r.,
stwierdzającej, że Edward W. od dnia 1 stycznia 1999 r. podlega obowiązkowemu
ubezpieczeniu społecznemu z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę.
Za bezsporne w sprawie Sąd Okręgowy przyjął, a Sąd drugiej instancji stano-
wisko to zaakceptował, że Edward W. - sędzia [...] w stanie spoczynku, był zatrud-
niony w Instytucie Wymiaru Sprawiedliwości w oparciu o umowę o pracę na stanowi-
sku profesora. Za okres całego 1999 r. Instytut Wymiaru Sprawiedliwości nie odpro-
wadzał z tytułu jego zatrudnienia składek na ubezpieczenie społeczne, dopiero w
styczniu 2000 r. złożył do organu rentowego stosowną deklarację rozliczeniową i
2
podjął wpłatę składki. Sąd Okręgowy ustalił także, iż Instytut wystąpił do organu ren-
towego o umorzenie zadłużenia z tytułu składek na ubezpieczenie społeczne, nieod-
prowadzonych za 1999 rok, lecz organ odmówił uwzględnienia wniosku. Sąd Okrę-
gowy uznał, iż objęcie przez organ rentowy zainteresowanego Edwarda W. obowiąz-
kowym ubezpieczeniem społecznym z tytułu zatrudnienia w oparciu o umowę o
pracę jest uzasadnione. Sąd Apelacyjny w pełni podzielił rozstrzygnięcie Sądu pierw-
szej instancji, wskazując, iż tytułem ustalenia przez organ rentowy podlegania przez
zainteresowanego Edwarda W. obowiązkowemu ubezpieczeniu społecznemu, nie
jest jego status „sędziego w stanie spoczynku'" ale status „pracownika”.
W kasacji od tego wyroku, Instytut Wymiaru Sprawiedliwości w Warszawie
wniósł o „zmianę zaskarżonego wyroku w całości” i „rozpoznanie sprawy na rozpra-
wie”. Podstawę kasacji stanowiły zarzuty naruszenia prawa materialnego przez
błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie przepisów art. 8 ust. 1 i art. 18 ust. 1
ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U.
Nr 137, poz. 887 ze zm.) oraz art. 59 § 3, 4, 5, 6, art. 71 § 2 i 3 i art. 78 ustawy z dnia
20 czerwca 1985 r. prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz.U. z 1994 r. Nr.7, poz.
25 ze zm.). Jako okoliczność uzasadniającą rozpoznanie kasacji wskazał, iż „ze
względu na wagę zagadnienia i fakt, iż przedmiot sporu nie jest jednoznacznie ure-
gulowany w przepisach, niezwykle cenne byłoby uzyskanie w tej sprawie wykładni
Sądu Najwyższego”.
Rozpoznając sprawę Sąd Najwyższy wziął pod uwagę, co następuje:
Stosownie do art. 39311
§ 1 k.p.c., Sąd Najwyższy rozpoznaje sprawę w grani-
cach kasacji. Granice te wyznaczają przytoczone w niej podstawy skonkretyzowane
zarzutami, ich uzasadnieniem oraz jej wnioskami.
Podniesiony w kasacji zarzut błędnej wykładni i niewłaściwego zastosowania
art. 8 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecz-
nych (Dz.U. Nr 136, poz. 887 ze zm.), zwanej dalej ustawą systemową, jest nie-
usprawiedliwiony. Stosownie do art.8 ust. 1 tej ustawy za pracownika uważa się
osobę pozostającą w stosunku pracy, z zastrzeżeniem ust. 2 i 2a, z których żaden
nie odnosi się do sędziów, zarówno wykonujących obowiązki sędziego, jak i pozo-
stających w stanie spoczynku. Nie odnoszą się do nich także wyłączenia z art. 6 tej
ustawy. Trafnie Sąd Apelacyjny w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku podkreślił, że
3
„tytułem ustalenia przez organ rentowy podlegania przez zainteresowanego -
Edwarda W. obowiązkowemu ubezpieczeniu społecznemu, nie jest jego status „sę-
dziego w stanie spoczynku", ale status „pracownika". Niekonsekwentny i chybiony
jest pogląd kasacji: „nie można (...) przyjąć interpretacji, że ustawa o ustroju sądów
powszechnych jest lex specialis w stosunku do ustawy o ustroju sądów powszech-
nych (jest to ewidentny błąd, a wnoszącemu kasację chodzi prawdopodobnie o
ustawę systemową - uwaga SN) tylko w odniesieniu do sędziów i sędziów w stanie
spoczynku, natomiast nie ma zastosowania, gdy pobierają oni wynagrodzenie z ty-
tułu świadczenia pracy w innych formach". Zdaniem wnoszącego kasację „ustawa ta
(...) jest lex specjalis i ma zastosowanie wobec tych podmiotów we wszystkich przy-
padkach, a więc takich, gdy podmiot świadczący inną pracę jest w stanie spoczynku
(a więc nie traci swojego statusu sędziego) i świadczy ją z zachowaniem warunków
określonych w ustawie ustroju sądów powszechnych. Dotyczy to przypadków, gdy
sędzia podejmuje zatrudnienia z zachowaniem warunków o których mowa w art. 105
u.s.p. W takim przypadku, naszym zdaniem, nie mogą mieć zastosowania obowiązki
wynikające z ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, gdyż godziłoby to w
jedną z podstawowych zasad prawa określoną w art. 5 ustawy kodeks cywilny to jest
zasadę współżycia społecznego." Niekonsekwentny, bo truizmem jest przypomina-
nie, że przepisy szczególne muszą być wykładane ściśle, nie podlegają wykładni
rozszerzającej. Zgodne z tą zasadą jest więc stanowisko Sądu Apelacyjnego, że
„wynagrodzenie sędziego", od którego nie odprowadza się składek na ubezpieczenie
społeczne - zgodnie z wolą ustawodawcy - to wynagrodzenie, pobierane przez sę-
dziego z tytułu wykonywanych przez niego obowiązków sędziego. Nie znajduje opar-
cia pogląd kasacji o istnieniu luki prawnej co do obowiązku odprowadzania składki na
ubezpieczenie społeczne sędziów wykonujących dodatkowe zatrudnienie. Nie można
bowiem mówić o luce prawnej, skoro ustawodawca, używając liczby pojedynczej,
jednoznacznie zwolnił z obowiązku odprowadzania składki tylko „wynagrodzenie sę-
dziego", a nie „wynagrodzenia" i uzyskiwany przez niego przychód. Konsekwencją
tego ustawowego uregulowania jest to, że sędziowie zarówno pełniący służbę, jak i
pozostający w stanie spoczynku podlegają obowiązkowemu ubezpieczeniu pracow-
niczemu z tytułu innego zatrudnienia, także zatrudnienia na stanowisku profesorów
wyższych uczelni. Chybiony, bo fakt, że sędzia zatrudnienie wykonuje „z zachowa-
niem warunków, o których mowa w art. 105 u.s.p.", w żaden sposób nie wpływa na
charakter stosunku prawnego łączącego go z pracodawcą. Bezprzedmiotowe jest
4
powoływanie się kasacji na art. 5 k.c. ponieważ prawo ubezpieczeń społecznych, w
znaczeniu prawa materialnego, nie jest prawem cywilnym i w sprawach z tego zakre-
su przepis ten nie ma zastosowania.
Podniesiony w kasacji zarzut naruszenia zaskarżonym wyrokiem art. 18 ust. 1
ustawy systemowej, odnoszącego się do podstawy wymiaru składek nie został w
kasacji uzasadniony, co zwalnia Sąd Najwyższy z potrzeby rozważania jego zasad-
ności.
Nie ma to wprawdzie istotnego wpływu na niniejsze rozstrzygnięcie, jednakże
Sąd Najwyższy nie może pominąć bezzasadności argumentu kasacji, że Sąd Apela-
cyjny wadliwie powołał się na wyrok Sądu Najwyższego z 23 września 1999 r., II
UKN 126/99 (OSNAPiUS 2000 nr 24, poz. 913), ponieważ dotyczył on „sytuacji, gdy
sędzia w stanie spoczynku wykonywał zawód adwokata, a więc z mocy prawa tracił
status sędziego w stanie spoczynku". W stanie prawnym, mającym wówczas zasto-
sowanie, dopuszczalne było wykonywanie przez sędziego w stanie spoczynku, za
zgodą Ministra Sprawiedliwości (następnie - prezesa właściwego sądu), zawodu ad-
wokata w ramach działalności gospodarczej, więc wykonujący taką działalność sę-
dzia nie tracił „statusu sędziego", ani prawa do uposażenia w stanie spoczynku. W
wyroku tym Sąd Najwyższy uznał, że sędzia w stanie spoczynku nie jest zwolniony z
obowiązku opłacania składki na ubezpieczenie społeczne, mimo że stosownie do art.
2 ust.2 pkt 1 obowiązującej wówczas ustawy z dnia 18 grudnia 1976 r. o ubezpie-
czeniu społecznym osób prowadzących działalność gospodarczą oraz ich rodzin
(jednolity tekst: Dz.U. z 1989 r., Nr 46, poz. 250 ze zm.) osoby, które miały ustalone
prawo do emerytury lub renty obowiązkowi temu nie podlegały. Zawarty w uzasad-
nieniu tego wyroku wywód prawny ma zastosowanie również w niniejszej sprawie.
Przypomnieć też trzeba wielokrotnie wyrażane stanowisko Sądu Najwyższego, że
sędzia wykonujący poza służbą sędziowską działalność zarobkową, objętą syste-
mem ubezpieczeń społecznych nie jest wyłączony z obowiązkowego ubezpieczenia
z tytułu tej działalności. (por. uzasadnienia uchwał Sądu Najwyższego z dnia: z 9
listopada 1999 r., III ZP 16/99, OSNAPiUS 2000 nr 7, poz. 283; 13 lutego 2001 r., III
ZP 38/00, OSNAPiUS 2002 nr 19, poz.468 z aprobującą glosą K. Kolasińskiego,
OSP 2002 nr 10, poz. 132, 8 kwietnia 2004 r., II UZP 1/04, OSNP 2004 nr 17, poz.
302). Wyrażone w nich poglądy odnoszą się także do sędziów w stanie spoczynku
zatrudnionych na stanowiskach profesorów.
5
Podniesione w kasacji zagadnienie ekwiwalentności składki i świadczeń ubez-
pieczenia społecznego obszernie wyjaśnił Trybunał Konstytucyjny w uzasadnieniu
wyroku z dnia 4 grudnia 2000 r., K 9/00 (OTK ZU 2000 nr 8, poz. 294) dlatego Sąd
Najwyższy nie widzi potrzeby powtarzania tego wywodu, który podziela w całej roz-
ciągłości.
Sąd Najwyższy zwraca uwagę na uwłaczającą powadze skarżącego Instytutu
niedbałość z jaką sporządzono rozpatrywaną kasację. Pomijając wyżej wspomniany
brak uzasadnienia jednego z zarzutów, to obydwa wnioski kasacyjne są wadliwe.
Przede wszystkim wniosek o rozpoznanie kasacji na rozprawie był bezprzedmiotowy,
ponieważ - zgodnie z art. 3938
k.p.c. - zasadą jest rozpoznawanie kasacji od wyro-
ków na rozprawie. Wyjątki od tej reguły stanowi § 2 tego przepisu, lecz żaden z nich
nie ma zastosowania w sprawie. Przeprowadzenia rozprawy strony mogą zażądać
(w kasacji lub w odpowiedzi na kasację) wyłącznie wówczas, gdy kasacja jest oparta
tylko na podstawie naruszenia przepisów postępowania, czyli na podstawie z art.
3931
pkt 2 k.p.c., natomiast wniesiona w sprawie kasacja została oparta wyłącznie na
podstawie wskazanej w pkt 1 tego przepisu. Wnioskując o „zmianę zaskarżonego
wyroku w całości" kasacja pozostawiła Sądowi Najwyższemu doprecyzowanie tego
wniosku. Podkreślić też należy, że Sąd Apelacyjny nie „utrzymał w mocy" wyroku
pierwszej instancji, jak to określono w uzasadnieniu kasacji, lecz stosownie do art.
385 k.p.c., oddalił apelację.
Mając powyższe na uwadze, Sąd Najwyższy na podstawie art. 39312
k.p.c.
orzekł jak w sentencji wyroku.
========================================