Pełny tekst orzeczenia

POSTANOWIENIE Z DNIA 8 GRUDNIA 2004 R.
IV KK 126/04
Leśniczy Lasów Państwowych nie jest funkcjonariuszem publicznym
w rozumieniu art. 115 § 13 k.k.
Przewodniczący: sędzia SN R. Malarski (sprawozdawca).
Sędziowie SN: K. Cesarz, E. Strużyna.
Prokurator Prokuratury Krajowej: W. Smardzewski.
Sąd Najwyższy w sprawie Edwarda Ł., oskarżonego z art. 231 § 1
k.k. po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie w dniu 8 grudnia 2004 r.,
kasacji wniesionej przez pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego
Nadleśnictwa B. od wyroku Sądu Okręgowego w K. z dnia 30 grudnia 2003
r., zmieniającego wyrok Sądu Rejonowego w P. z dnia 30 września 2003 r.,
o d d a l i ł kasację (...).
U Z A S A D N I E N I E
Sąd Rejonowy w P., wyrokiem z dnia 30 września 2003 r., uznał
Edwarda Ł. za winnego tego, że w 1999 r., jako leśniczy Lasów
Państwowych, nie dopełniając swoich obowiązków, działał na szkodę
interesu publicznego, to jest przestępstwa określonego w art. 231 § 1 k.k., i
za to skazał go na karę roku pozbawienia wolności, której wykonanie
warunkowo zawiesił na okres próby 3 lat, na podstawie art. 71 § 1 k.k.
2
wymierzył mu grzywnę w wysokości 50 stawek dziennych (każda w kwocie
20 zł) i na podstawie art. 72 § 2 k.k. zobowiązał go do naprawienia w
całości szkody.
Sąd Okręgowy w K., po rozpoznaniu w dniu 30 grudnia 2003 r.
apelacji obrońcy, zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że „uniewinnił
oskarżonego od zarzutu popełnienia przestępstwa z art. 231 § 1 k.k.”.
Kasację od prawomocnego wyroku sądu odwoławczego złożył
pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego Nadleśnictwa B., stawiając zarzut
rażącego naruszenia prawa materialnego poprzez błędne przyjęcie, że
leśniczy Lasów Państwowych nie jest funkcjonariuszem publicznym w
rozumieniu art. 115 § 13 k.k. W konsekwencji zażądał uchylenia
zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy sądowi drugiej instancji do
ponownego rozpoznania.
Prokurator Prokuratury Krajowej w odpowiedzi na kasację wniósł o jej
oddalenie. Na rozprawie kasacyjnej dodał, że skarga kasacyjna jest
bezzasadna w stopniu oczywistym.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kasacja okazała się niezasadna.
1. Poza sporem pozostaje, że definicja funkcjonariusza publicznego
podana w art. 115 § 13 k.k. tworzy zamknięty katalog. Dokonując analizy
pojęcia „funkcjonariusz publiczny”, należy przede wszystkim mieć na
względzie doniosłe konsekwencji prawne, jakie wynikają dla sprawcy w
razie uznania, że jest on podmiotem przestępstwa indywidualnego
określonego w art. 231 § 1 k.k. Z tych powodów, pamiętając o
konstytucyjnej zasadzie nullum crimen, nulla poena sine lege (art. 42
ust.1), wykładnia kryteriów decydujących o uznaniu danej osoby za
funkcjonariusza publicznego powinna być podporządkowana rygorom
ścisłej wykładni.
3
Skarżący nie wskazał, treść którego punktu § 13 art. 115 k.k.
przesądza o przynależności leśniczego Lasów Państwowych – wprost nie
wymienionego, zresztą jak żaden z pracowników Służby Leśnej, w tym
przepisie – do kręgu znaczeniowego nazwy „funkcjonariusz publiczny”.
Dlatego konieczne stało się scharakteryzowanie podmiotu, w którym
oskarżony był zatrudniony, oraz rodzaju pełnionej przez niego służby w
płaszczyźnie znamion wyszczególnionych w komentowanym przepisie.
2. W pierwszym rzędzie wypadało ukazać status prawny
Państwowego Gospodarstwa Leśnego – Lasy Państwowe, w którym w
charakterze leśniczego zatrudniony był oskarżony. Określa go ustawa z
dnia 28 września 1991 r. o lasach (Dz. U. z 2000 r., Nr 56, poz. 679 ze
zm.). Według tego aktu prawnego, Lasy Państwowe są państwową
jednostką organizacyjną nie wyposażoną w odrębną od Skarbu Państwa
osobowość prawną (art. 32 ust. 1). Dysponują środkami niezbędnymi do
prowadzenia wskazanej przez ustawę działalności i uczestniczą w obrocie
gospodarczym jako jednostka Skarbu Państwa, który ponosi
odpowiedzialność za jej zobowiązania. Dlatego gospodarka Lasów
Państwowych jest poddana rygorom prawa budżetowego. W doktrynie
uważa się, że w związku ze wskazaną formą powiązania z budżetem
państwa możemy Lasy Państwowe zaliczyć do państwowych jednostek
budżetowych (zob. C. Kosikowski: Polskie publiczne prawo gospodarcze,
Warszawa 2001 , s. 288). Co prawda, po wejściu w życie ustawy o lasach
pojawiły się poglądy, że organy administracji leśnej są terenowymi
organami rządowej administracji specjalnej (zob. /red./ J. Bocia: Prawo
administracyjne, Wrocław 1993, s. 97 – 98), to jednak w momencie, gdy
ustawą z dnia 21 stycznia 2000 r. o zmianie niektórych ustaw związanych
z funkcjonowaniem administracji publicznej (Dz. U. Nr 12, poz. 136)
wyeliminowano dyrektorów regionalnych dyrekcji Lasów Państwowych z
wykazu organów administracji rządowej niezespolonej, zapatrywanie to
4
straciło rację bytu. Skoro nadto żadnego z organów administracji leśnej nie
sposób potraktować jako organu administracji rządowej zespolonej i
administracji samorządowej, to nie ulega wątpliwości, że leśniczy Lasów
Państwowych nie mógł zostać zaliczony ani do pracowników administracji
rządowej, ani też do pracowników innego organu państwowego lub
samorządu terytorialnego, przez który należy rozumieć wyodrębnioną
jednostką organizacyjną aparatu państwowego pełniącego określone
funkcje życia publicznego.
Poza granicami zainteresowania Sądu Najwyższego w niniejszej
sprawie pozostawało kwestia związana z brzmieniem końcowego
fragmentu przepisu art. 115 § 13 pkt 4 k.k. („... inna osoba w zakresie, w
którym uprawniona jest do wydawania decyzji administracyjnych”), jako że
regulacja ta nie miała żadnego odniesienia do poczynionych ustaleń
faktycznych.
3. Administracja leśna stanowi specyficzny system, w którym
współistnieją dwie sfery uprawnień – jedna wynikająca z przysługującego
Skarbowi Państwa prawa własności, druga składająca się na władztwo
administracyjne (zob. B. Wierzbowski: Prawo leśne [w:] Prawo rolne, A.
Stelmachowski /red./, Warszawa 2003 , s. 456). Bezsporne zatem było, że
Państwowe Gospodarstwo Leśne – Lasy Państwowe stanowi instytucję
państwową w rozumieniu art. 115 § 13 pkt 6 k.k.
Za funkcjonariuszy publicznych mogą zastać uznani jednak tylko ci
pracownicy instytucji państwowych, którzy zajmują stanowiska kierownicze.
Co to jest zajmowanie „stanowiska kierowniczego”, ustawa karna nie
wyjaśnia, ale w nauce prawa karnego zwraca się uwagę, że przez ten
zwrot należy rozumieć kierowanie całością lub wyodrębnionym działem
danej instytucji, a nie pełnienie w niej jakichkolwiek funkcji kierowniczych
(zob. A. Marek: Kodeks karny. Komentarz, Warszawa 2004, s. 342).
5
Termin „stanowisko kierownicze” funkcjonował przede wszystkim w
ustawodawstwie z zakresu prawa pracy do czasu wejścia w życie
gruntownej nowelizacji Kodeksu pracy, dokonanej przez ustawę z dnia 2
lutego 1996 r. (Dz. U. Nr 24, poz. 110) i został zastąpiony w art. 135 § 1
k.p. (ob. art. 1514
k.p.) zwrotem „pracownicy zarządzający w imieniu
pracodawcy zakładem pracy i kierownicy wyodrębnionych komórek
organizacyjnych.” W nauce uznaje się, że obie grupy pracowników to nic
innego jak dawniej istniejąca jedna grupa pracowników na stanowiskach
kierowniczych i, że zakres tych grup powinien być bliżej sprecyzowany w
przepisach szczegółowych (zob. K. Jaśkowski, E. Maniewska: Kodeks
pracy. Komentarz, Karków 2004, s. 439). Według danych umieszczonych w
raporcie o lasach struktura organizacyjna Lasów Państwowych obejmuje:
a) Dyrekcję Generalną Lasów Państwowych, b) regionalne dyrekcje Lasów
Państwowych w liczbie 17, c) nadleśnictwa w liczbie 439, d) zakłady o
zasięgu krajowym w liczbie 5, e) zakłady usługowe o zasięgu regionalnym
w liczbie 26 (zob. Lasy Państwowe. Raport roczny 2001, s. 4 – 5).
Skoro tak, to za osoby zajmujące stanowiska kierownicze w Lasach
Państwowych, a więc konsekwentnie za funkcjonariuszy publicznych,
uznać można tylko pracowników stojących na czele wymienionych
placówek, wśród których – co trzeba podkreślić – brak leśnictw. Warto
odnotować, że takie zapatrywanie prezentowane jest w literaturze
przedmiotu (zob. W. Radecki: Status prawny służb i stron przyrodniczych,
Prok. i Pr. 2001, Nr 9, s. 33; W. Radecki: Ustawa o lasach. Komentarz,
Warszawa 2004, s. 171).
4. Jakkolwiek art. 47 ust. 2 pkt 2 w zw. z art. 48 ustawy o lasach
uprawnia leśniczego do „nakładania oraz pobierania grzywien w drodze
mandatu karnego”, to jednak nie jest to równoznaczne z „orzekaniem” w
sprawach o wykroczenia. W art. 95 k.p.s.w., a także w dalszych przepisach
rozdziału 17, mowa jest o nakładaniu grzywny w drodze mandatu karnego,
6
a nie o jej orzekaniu mandatem karnym. Zgodnie bowiem z art. 2 § 1 k.p.k.,
orzekanie w sprawach o wykroczenia następuje w postępowaniu
zwyczajnym, przyspieszonym lub nakazowym, a więc w postępowaniu
przed sądem a nie w postępowaniu mandatowym, prowadzonym przez
organy pozasądowe. Postępowanie mandatowe nie jest postępowaniem, w
którym orzeka się w sprawach o wykroczenia co do winy i kary. Jest ono
zastępcze w stosunku do postępowania przed sądem, uwarunkowane
wyrażeniem przez sprawcę zgody na dobrowolne poddanie się karze.
Poddanie się karze w postępowaniu mandatowym jest więc tylko prawem,
a nie obowiązkiem sprawcy wykroczenia (zob. T. Grzegorczyk: Kodeks
postępowania w sprawach o wykroczenia. Komentarz, Warszawa 2003, s.
64).
5. Lasy Państwowe bez wątpienia nie są organem powołanym do
ochrony bezpieczeństwa publicznego, które nie oznacza to samo, co
porządek publiczny (zob. A. Zoll: Kodeks karny. Część ogólna. Komentarz,
Kraków 2004, s. 1459). Tej oceny nie jest w stanie zmienić fakt, że w
Lasach Państwowych utworzono Straż Leśną, która zajmuje się
zwalczaniem przestępstw i wykroczeń w zakresie szkodnictwa leśnego
oraz wykonywaniem innych zadań w zakresie ochrony mienia (art. 45 ust. 1
pkt 3 i art. 47 ust. 1 ustawy o lasach). W orzecznictwie ugruntowany jest
pogląd, że w przepisie art. 115 § 13 pkt 7 k.k. chodzi o organ specjalnie
powołany do ochrony bezpieczeństwa publicznego, a nie o instytucje,
których tylko ubocznym zadaniem pozostaje przeciwstawianie się
naruszeniom prawa w danej dziedzinie (zob. wyrok SN z dnia 21 września
1982 r., IV KR 178/82, OSNKW 1983, z. 4, poz. 22).
Tylko pomocniczy charakter wypadało przydać argumentacji, według
której leśniczy nie jest funkcjonariuszem publicznym, bo gdyby tak było, to
pozbawiona sensu byłaby treść art. 46 ust. 1 ustawy o lasach, iż
pracownicy Służby Leśnej przy wykonywaniu czynności służbowych
7
korzystają z ochrony prawnej, przewidzianej w przepisach prawa karnego
dla funkcjonariuszy publicznych. Niemniej należało podkreślić, że brak w
art. 115 § 13 k.k. zapisu, jaki obecny był w art. 120 § 11 k.k. z 1969 r.
(funkcjonariuszem publicznym jest „osoba korzystająca z mocy przepisu
szczególnego z ochrony prawnej przewidzianej dla funkcjonariuszy
publicznych”), oznacza, że definicja funkcjonariusza publicznego została w
obowiązującym stanie prawnym zawężona w porównaniu z poprzednim.
Nie wystarczy przeto przyznanie komuś ochrony prawnej przysługującej
funkcjonariuszowi publicznemu, aby uznać go za funkcjonariusza
publicznego; niezbędne jest ustalenie, że znajduje się on w którymś z
punktów art. 115 § 13 k.k. ( zob. wyrok SN z 27 listopada 2000 r., WKN
27/00, OSNKW 2001, z. 3- 4, poz. 21).
Konkludując: skoro leśniczy Lasów Państwowych nie odpowiada
charakterystyce osób, o których mowa w art. 115 § 13 k.k. (nie zachodziła
potrzeba czynienia rozważań pod kątem treści zawartych w punktach 1,2, 5
i 8), to brak podstaw, aby zaliczyć go do grona funkcjonariuszy
publicznych. Ujmując rzecz lapidarniej: leśniczy Lasów Państwowych nie
jest funkcjonariuszem publicznym w rozumieniu art. 115 § 13 k.k.
Dlatego kasację należało oddalić (art. 537 § 1 k.p.k.).