Pełny tekst orzeczenia

Uchwała z dnia 21 grudnia 2004 r.
I PZP 10/04
Przewodniczący SSN Jadwiga Skibińska-Adamowicz, Sędziowie SN: Józef
Iwulski (sprawozdawca), Maria Tyszel.
Sąd Najwyższy, z udziałem prokuratora Prokuratury Krajowej Piotra Wiśniew-
skiego, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 21 grudnia 2004 r. sprawy z powództwa
Zbigniewa K. przeciwko P. Spółdzielni Spożywców „S.” w Ł. o ustalenie, wynagro-
dzenie za pracę, odszkodowanie, ekwiwalent za niewykorzystany urlop wypoczyn-
kowy za 2002 rok, ekwiwalent za dni na poszukiwanie pracy, na skutek zagadnienia
prawnego przedstawionego przez Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecz-
nych w Łodzi postanowieniem z dnia 3 czerwca 2004 r. [...]
„Czy postanowienie sądu pracy i ubezpieczeń społecznych o otwarciu na
nowo zamkniętej rozprawy, wydane poza rozprawą w składzie jednoosobowym na
podstawie art. 225 k.p.c., prowadzi do uchybienia procesowego skutkującego nie-
ważnością postępowania w rozumieniu przepisu art. 379 pkt 4 k.p.c. w części doty-
czącej sprzeczności składu sądu orzekającego z przepisami prawa ?
p o d j ą ł uchwałę:
W sprawie z zakresu prawa pracy wydanie przez przewodniczącego na
posiedzeniu niejawnym postanowienia o otwarciu na nowo zamkniętej rozpra-
wy i jej odroczeniu stanowi naruszenie przepisów postępowania, lecz nie po-
woduje jego nieważności ze względu na skład sądu orzekającego sprzeczny z
przepisami prawa (art. 379 pkt 4 k.p.c.).
U z a s a d n i e n i e
Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Łodzi przedstawił
rozpoznawane zagadnienie prawne w następującym stanie sprawy. Wyrokiem z dnia
20 lutego 2004 r. [...] Sąd Rejonowy-Sąd Pracy dla Łodzi-Śródmieścia zasądził od
2
PSS „S.” w Ł. na rzecz Zbigniewa K. wyrównanie wynagrodzenia i ekwiwalentu za
niewykorzystany urlop wypoczynkowy oraz oddalił powództwo w zakresie żądania
odszkodowania za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę i ekwiwalentu
za dni należne na poszukiwanie pracy. Przed wydaniem wyroku, w dniu 17 listopada
2003 r. przewodnicząca zamknęła rozprawę i oznajmiła, że ogłoszenie orzeczenia
nastąpi w dniu 1 grudnia 2003 r. W tym dniu nie doszło do ogłoszenia wyroku, gdyż
przewodnicząca w obecności powoda ponownie odroczyła ogłoszenie wyroku do
dnia 11 grudnia 2003 r. Jednakże w dniu 10 grudnia 2003 r. na posiedzeniu niejaw-
nym w składzie jednoosobowym zapadło postanowienie o otwarciu zamkniętej roz-
prawy, jej odroczeniu i podjęciu czynności dowodowych. Następnie przeprowadzono
dwie rozprawy w dniach 8 stycznia oraz 9 lutego 2004 r. i ostatecznie (po dalszych
odroczeniach ogłoszenia) wyrok zapadł w dniu 20 lutego 2004 r.
Sąd drugiej instancji, rozpoznając apelację strony pozwanej, powziął wątpli-
wość, czy nie doszło do nieważności postępowania na skutek niezgodnego z pra-
wem składu sądu. Według Sądu Okręgowego, zasadą jest rozpoznanie sprawy w
sądzie pierwszej instancji w składzie jednego sędziego (art. 47 § 3 k.p.c.). Jednakże
sprawy z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych sąd pierwszej instancji
rozpoznaje w składzie jednego sędziego jako przewodniczącego i dwóch ławników
(art. 47 § 1 k.p.c.). Zgodnie z art. 224 § 1 k.p.c., zamknięcie rozprawy ogłasza prze-
wodniczący, gdy sąd uzna sprawę za dostatecznie wyjaśnioną do rozstrzygnięcia, a
orzeczenie może być wydane tylko przez skład sądu, przed którym odbyła się roz-
prawa poprzedzająca bezpośrednio wydanie wyroku (art. 323 k.p.c.). Wydanie wy-
roku w innym składzie powoduje nieważność postępowania (art. 379 pkt 4 k.p.c.).
Według art. 225 k.p.c., sąd może zamkniętą rozprawę otworzyć na nowo. Przepis nie
wskazuje przy tym kiedy może (ma) do tego dojść, ale w każdym razie następuje to
na mocy postanowienia sądu. Sąd Okręgowy podziela pogląd (wyrażany w doktry-
nie), że uprawnienie do otwarcia rozprawy nie przysługuje przewodniczącemu, gdyż
nie jest to czynność o charakterze technicznym, lecz decyzja sądu wymagająca
oceny we właściwym składzie. W sprawach z zakresu prawa pracy otwarcie roz-
prawy powinno więc nastąpić na mocy postanowienia sądu w składzie ławniczym.
Zdaniem Sądu drugiej instancji, po zamknięciu rozprawy, jej otwarcie mogło nastąpić
na posiedzeniu niejawnym, ale tylko na mocy postanowienia sądu w składzie właści-
wym do rozpoznania sprawy. Dotyczy to także odroczenia rozprawy, co również wy-
maga decyzji sądu, a nie przewodniczącego. Prowadzi to do wniosku, że postano-
3
wienie Sądu Rejonowego z dnia 10 grudnia 2003 r. o otwarciu na nowo zamkniętej
rozprawy i jej odroczeniu zapadło w niewłaściwym składzie, co może oznaczać nie-
ważność postępowania na podstawie art. 379 pkt 4 k.p.c. Sąd Okręgowy przychyla
się do tego poglądu, gdyż skład sądu orzekającego sprzeczny z przepisami zawsze
prowadzi do nieważności postępowania, a nadto wydanie postanowienia o otwarciu
rozprawy przez przewodniczącego na posiedzeniu niejawnym wzbudza obawy o
„manipulacje składem" sądu. Sąd drugiej instancji przedstawił też inną możliwość,
według której skład sądu sprzeczny z przepisami prawa tylko w pewnej, wcześniej-
szej fazie postępowania, nie będzie oznaczać nieważności postępowania. W rozpo-
znawanej sprawie, po otwarciu rozprawy doszło bowiem do przeprowadzenia dal-
szych rozpraw i wydania wyroku we właściwym składzie.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 47 k.p.c. w pierwszej instancji sąd w składzie jednego sędziego
jako przewodniczącego i dwóch ławników rozpoznaje sprawy z zakresu prawa pracy
i ubezpieczeń społecznych oraz sprawy ze stosunków rodzinnych, z wyjątkiem spraw
o alimenty (§ 1); postanowienia poza rozprawą oraz zarządzenia wydaje przewodni-
czący (§ 2); sprawy inne niż określone w § 1 sąd w pierwszej instancji rozpoznaje w
składzie jednego sędziego, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej (§ 3); pre-
zes sądu może zarządzić rozpoznanie sprawy w składzie trzech sędziów zawodo-
wych, jeżeli uzna to za wskazane ze względu na szczególną zawiłość lub preceden-
sowy charakter sprawy (§ 4). W sprawach z zakresu prawa pracy zasadą jest więc
rozpoznanie sprawy przez sąd pierwszej instancji w składzie trzyosobowym (ławni-
czym). Dotyczy to jednak tylko czynności podejmowanych na rozprawie. Przepis art.
47 § 2 k.p.c. dotyczy bowiem także spraw z zakresu prawa pracy i określa on skład
sądu, a nie, jak sugeruje się w uzasadnieniu zagadnienia prawnego, możliwość po-
dejmowania czynności przez przewodniczącego. Przepis ten wyraźnie dotyczy prze-
cież podejmowania postanowień, co niewątpliwie jest czynnością sądu (art. 354
k.p.c.). Oznacza to, że na posiedzeniu niejawnym sąd podejmuje czynności (wydaje
postanowienia) w składzie jednego sędziego (przewodniczącego). O rodzaju składu
sądu decyduje więc nie tylko rodzaj rozpoznawanej sprawy, ale także rodzaj posie-
dzenia, na którym czynność jest podejmowana. Z art. 148 k.p.c. wynika rozróżnienie
posiedzeń sądowych na jawne i niejawne, a wśród posiedzeń jawnych wyróżnia się
4
rozprawę. Czynności sądu podejmowanych poza rozprawą (na innym posiedzeniu
jawnym lub na posiedzeniu niejawnym) dotyczy art. 47 § 2 k.p.c. i ten przepis określa
skład sądu. Trafnie Sąd drugiej instancji wskazał, że możliwość otwarcia zamkniętej
rozprawy na nowo jest czynnością sądu, a nie przewodniczącego (art. 225 k.p.c.).
Nie zmienia to jednak tego, że jeżeli następuje na posiedzeniu niejawnym, to skład
sądu określony jest przez art. 47 § 2 k.p.c., a więc jest jednoosobowy. Tym samym
wydanie przez Sąd pierwszej instancji na posiedzeniu niejawnym w składzie jedno-
osobowym postanowienia o otwarciu rozprawy, dopuszczeniu dowodów i odroczeniu
rozprawy, nastąpiło w składzie zgodnym z przepisami i nie może prowadzić do nie-
ważności postępowania na podstawie art. 379 pkt 4 k.p.c. Wobec przeprowadzenia
następnie dwóch rozpraw, nie może to oznaczać także nieważności postępowania ze
względu na pozbawienie strony możności obrony jej praw (art. 379 pkt 5 k.p.c.; por.
orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 21 marca 1956 r., II CR 1001/54, OSN 1956 nr
4, poz. 113).
Trafnie Sąd drugiej instancji dopatruje się w czynnościach Sądu pierwszej in-
stancji naruszenia przepisów procedury. Są one jednak innego rodzaju. Zgodnie z
art. 224 § 1 k.p.c., przewodniczący zamyka rozprawę, gdy sąd uzna sprawę za do-
statecznie wyjaśnioną. Sąd może zamkniętą rozprawę otworzyć na nowo (art. 225
k.p.c.). Ogłoszenie wyroku powinno nastąpić na posiedzeniu, na którym zamknięto
rozprawę. Jednakże w sprawie zawiłej sąd może odroczyć ogłoszenie wyroku na
czas do dwóch tygodni. W postanowieniu o odroczeniu sąd powinien wyznaczyć ter-
min ogłoszenia wyroku i ogłosić go niezwłocznie po zamknięciu rozprawy (art. 326 §
1 k.p.c.). Ogłoszenie wyroku następuje na posiedzeniu jawnym. Nieobecność stron
nie wstrzymuje ogłoszenia. Jeżeli ogłoszenie było odroczone, może go dokonać sam
przewodniczący (art. 326 § 2 k.p.c.). Zasadą jest więc, że ogłoszenie wyroku powin-
no nastąpić na posiedzeniu jawnym (nie na rozprawie, bo ta jest już zamknięta) bez-
pośrednio po zamknięciu rozprawy. Jedynie w sprawie zawiłej można odroczyć ogło-
szenie wyroku na okres dwóch tygodni, przy czym zasadą jest, że takie odroczenie
może nastąpić tylko jeden raz. Odroczenie ogłoszenia wyroku w sprawie, która nie
jest zawiła oraz dokonanie takiego odroczenia kilkakrotnie jest naruszeniem wskaza-
nych przepisów, choć nie powoduje nieważności postępowania, ani bezskuteczności
prawnej orzeczenia (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 1984 r., III
CZP 68/84, OSNCP 1985 nr 8, poz. 107). Rozprawa może być otwarta na nowo (art.
225 k.p.c.), a powinna być otwarta, jeżeli istotne okoliczności ujawniły się dopiero po
5
jej zamknięciu (art. 316 § 2 k.p.c.). Jest to czynność sądu, a więc jest dokonywana w
formie postanowienia. Według art. 148 § 1 k.p.c., jeżeli przepis szczególny nie sta-
nowi inaczej, posiedzenia sądowe są jawne, a sąd orzekający rozpoznaje sprawy na
rozprawie. Oznacza to, że wydanie postanowienia na posiedzeniu niejawnym jest
dopuszczalne tylko wówczas, gdy pozwala na to przepis szczególny. Żaden przepis
nie dozwala na wydanie na posiedzeniu niejawnym postanowienia o otwarciu roz-
prawy. Powinno to więc nastąpić na posiedzeniu jawnym. Sąd pierwszej instancji na-
ruszył więc art. 148 § 1 w związku z art. 225 k.p.c. przez wydanie postanowienia o
otwarciu rozprawy na posiedzeniu niejawnym.
Prowadzi to do podjęcia uchwały jak w sentencji.
========================================