Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 12 stycznia 2005 r.
I PK 123/04
Zawarcie przez spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z członkiem jej
zarządu umowy o pracę z naruszeniem art. 203 k.h. nie wyklucza późniejszego
nawiązania stosunku pracy przez przystąpienie do jej wykonywania za wyna-
grodzeniem.
Przewodniczący SSN Jerzy Kwaśniewski (sprawozdawca), Sędziowie: SN
Maria Tyszel, SA Małgorzata Wrębiakowska-Marzec.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 12 stycznia 2005 r.
sprawy z powództwa Sławomira T. przeciwko K. Agencji Medycznej „M.” Spółce z
o.o. w K. o wynagrodzenie, na skutek kasacji powoda od wyroku Sądu Apelacyjnego
w Łodzi z dnia 25 lutego 2004 r. [...]
u c h y l i ł zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Apelacyjnemu w Ło-
dzi do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.
U z a s a d n i e n i e
Powód Sławomir T. wniósł o zasądzenie od K. Agencji Medycznej „M.” Spółki
z o.o. kwoty 35.653,65 zł netto wraz z ustawowymi odsetkami tytułem wynagrodzenia
za pracę i ekwiwalentu za niewykorzystany urlop w latach 1999 - 2003. Pozwana
Spółka wniosła o oddalenie pozwu ze względu na nieważność umowy o pracę za-
wartej z powodem.
Wyrokiem z dnia 27 października 2003 r. Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpie-
czeń Społecznych w Kaliszu oddalił powództwo. Podstawę wyroku stanowią nastę-
pujące ustalenia. W dniu 21 grudnia 1995 r. została zawarta umowa spółki z o.o. pod
nazwą K. Agencja Medyczna „M.”. Udziałowcami było siedem osób, w tym powód.
Spółka miała trzyosobowy zarząd, którego prezesem był powód. Dopiero w 2001 r.
została powołana rada nadzorcza Spółki. Zgromadzenie wspólników pozwanej Spółki
w uchwale z dnia 22 października 1996 r. wyraziło zgodę na powołanie przez zarząd
2
prokurenta do kierowania bieżącą działalnością Spółki. Uchwała ta nie zawierała
upoważnienia dla prokurenta do zawierania umów z członkami zarządu spółki. Za-
rząd Spółki uchwałą z dnia 24 października 1996 r. powołał prokurenta w osobie Da-
riusza K. Powód w 1999 r. (w związku z powstaniem Kas Chorych i koniecznością
kontraktowania usług medycznych) zwrócił się do zarządu Spółki o zatrudnienie go
na 1/4 etatu. Zarząd Spółki podjął uchwałę o zatrudnieniu powoda od 1 kwietnia
1999 r. na stanowisku dyrektora Spółki z miesięcznym wynagrodzeniem 1.500 zł.
brutto. W oparciu o tę uchwałę strona pozwana reprezentowana przez prokurenta,
zawarła z powodem umowę o pracę. Następnie na podstawie uchwały zarządu,
strona pozwana reprezentowana przez prokurenta, aneksem z dnia 5 września 2000
r. zmieniła powodowi warunki umowy o pracę przez zwiększenie wymiaru czasu
pracy do 1/2 etatu i zwiększenie miesięcznego wynagrodzenia do 3.000 zł brutto. W
dniu 11 lutego 2003 r. powód został odwołany z funkcji prezesa zarządu pozwanej
Spółki, a w czerwcu 2003 r. pozwana wypowiedziała powodowi umowę o pracę ze
skutkiem na 30 września 2003 r.
Jeżeli chodzi o wynagrodzenie za pracę, to pobierał je powód w wysokości
umówionej do sierpnia 2001 r., natomiast później od września 2003 r. nie było mu
ono wypłacane (poza wypłatą po 1.000 zł za wrzesień 2001 r. i lipiec 2003 r.)
Zaległości w wypłacie tego wynagrodzenia wynoszą 45.000 zł brutto. Jednakże z
uwagi na to, że od należnego powodowi wynagrodzenia były potrącane i odprowa-
dzane składki na ubezpieczenie społeczne, oraz zaliczki na podatek dochodowy,
zaległość ta wynosi 35.653,65 zł. W okresie wypowiedzenia powód korzystał z 65 dni
urlopu wypoczynkowego. Pozwana nie prowadziła ewidencji urlopów wypoczynko-
wych. Wykonywanie przez powoda pracy na stanowisku dyrektora i pobieranie przez
powoda z tego tytułu wynagrodzenia nie było wcześniej kwestionowane nie tylko
przez zarząd, ale też przez zgromadzenie wspólników pozwanej Spółki. Wynagro-
dzenie powoda było wykazywane w dokumentach księgowych przy każdym bilansie,
który był zatwierdzany przez walne zgromadzenie wspólników pozwanej Spółki.
Obecnie wobec pozwanej Spółki - zadłużonej na kwotę 2.200.000 zł - otwarto postę-
powanie układowe.
W oparciu o ustalony stan faktyczny Sąd pierwszej instancji uznał, że ze
względu na art. 203 k.h., prokurent nie mógł zawrzeć w imieniu Spółki umowy o
pracę z powodem - członkiem zarządu Spółki. Prokurent ten został bowiem powołany
uchwałą zarządu a nie uchwałą zgromadzenia wspólników, i nie miał możliwości
3
wkraczania w kompetencje rady nadzorczej czy też zgromadzenia wspólników. W
takiej sytuacji zawarta z powodem umowa o pracę była bezwzględnie nieważna.
Nieważność ta występuje od chwili zawarcia bez względu na to, że strony ją aprobo-
wały, a fakty płacenia składek na ubezpieczenie, zaliczek na podatek, zatwierdzanie
bilansu, wypowiedzenie umowy pozostaje bez wpływu na ocenę nieważności
umowy.
Apelację od powyższego wyroku złożył powód. Zarzucił naruszenie art. 203
k.h. i art. 210 k.s.h. oraz nieważność postępowania wynikającą z braku organu po-
wołanego do reprezentowania Spółki w postępowaniu sądowym, ze względu na to,
że uchwała zgromadzenia wspólników powołująca Zenona P. na stanowisko prezesa
zarządu została zaskarżona do sądu.
Wyrokiem z dnia 25 lutego 2004 r. Sąd Apelacyjny-Sąd Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w Łodzi na zasadzie art. 385 k.p.c. oddalił apelację powoda jako bez-
zasadną. Sąd Apelacyjny podzielił podstawy wyroku Sądu pierwszej instancji.
Umowa o pracę zawarta z członkiem zarządu przez prokurenta powołanego na pod-
stawie uchwały zarządu jest bezwzględnie nieważna, na podstawie art. 58 k.c. Nie-
ważne umowy nie mogą stanowić źródeł praw i obowiązków stron, które umowy te
zawarły. Jeżeli wobec naruszenia bezwzględnie obowiązującej normy z art. 203 k.h.,
umowa o pracę była nieważna, to tym bardziej nie doszło do nawiązania stosunku
pracy w sposób dorozumiany. Dlatego zdaniem Sądu fakt, że powód otrzymywał wy-
nagrodzenie i że były odprowadzane składki na jego ubezpieczenie społeczne nie
miał znaczenia. Powód nie był pracownikiem pozwanej Spółki, a zatem nie podlegał
pracowniczemu ubezpieczeniu społecznemu na podstawie ustawy z dnia 25 listopa-
da 1986 r. o organizacji i finansowaniu ubezpieczeń społecznych (Dz.U. z 1989 r. Nr
25, poz. 137 ze zm.). Sąd Apelacyjny uznał, że doszło do zawarcia przez powoda w
istocie rzeczy umowy o pracę z samym sobą przy pomocy prokurenta, co powoduje
nieważność takiej umowy z mocy art. 58 k.c. Według Sądu, powód będący prezesem
zarządu pozwanej Spółki miał zgodnie z art. 201 § 2 k.h. - prawo i obowiązek prowa-
dzenia spraw Spółki. W sytuacji zatem uznania nieważności umowy, wykonywał ob-
jęte nią czynności jako osoba posiadająca władzę wykonawczą i zobowiązana do
prowadzenia działalności i jej organizowania. Za bezzasadny Sąd Apelacyjny uznał
procesowy zarzut powoda o braku należytej reprezentacji pozwanej Spółki. Zenon P.
reprezentujący Spółkę był do tego umocowany, a okoliczność, że uchwała zgroma-
4
dzenia wspólników została wyrokiem sądu unieważniona pozostaje bez wpływu na
ważność postępowania w sprawie powoda.
W kasacji od powyższego wyroku strona powodowa wniosła o jego uchylenie
w całości oraz uchylenie wyroku Sądu pierwszej instancji i przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Kaliszu, a w razie zaistnienia prze-
słanek z art. 39315
k.p.c. o zmianę zaskarżonego wyroku i orzeczenie, co do istoty
sprawy przez uwzględnienie powództwa w całości. Skarżący zarzucił naruszenie art.
203 k.h., art. 210 k.s.h. oraz art. 11 i 13 k.p. przez ich błędną wykładnię i uznanie w
konsekwencji, że zawarta z powodem umowa o pracę jest nieważna. Zdaniem skar-
żącego prawidłowe zastosowanie wskazanych przepisów powoduje, że umowa o
procę zawarta między stronami jest ważna, gdyż prokurent działający w imieniu
Spółki miał legitymację do jej zawarcia. Kompetencje prokurenta skarżący wywodzi
stąd, że w trakcie zawierania umowy o pracę nie istniała w Spółce rada nadzorcza,
natomiast prokurent został powołany do działania w imieniu Spółki. Chociaż został on
powołany przez zarząd Spółki, to jednak zgodę na jego powołanie wyraziło także
zgromadzenie wspólników spółki. W takiej sytuacji - zdaniem skarżącego - należy
uznać, że prokurent dysponował zakresem umocowania szerszym od pełnomocnic-
twa ogólnego i był upoważniony do zawarcia z powodem umowy o pracę. W poświe-
conej tej kwestii argumentacji podniesiono także, że stosownie do art. 11 i art. 13 k.p.
żądanie wynagrodzenia za świadczoną i akceptowaną przez pracodawcę pracę jest
w pełni uzasadnione. Pomiędzy stronami istniało bowiem oparte na zgodnych
oświadczeniach woli ustalenie warunków pracy wykonywanej przez powoda. Nikt ze
wspólników, ani też członków zarządu nie kwestionował przedmiotowej umowy, a po-
zwana odprowadzała składki na ubezpieczenie społeczne powoda oraz zaliczki na
podatek dochodowy. Pozbawienie powoda prawa do wynagrodzenia za pracę i
ekwiwalentu za niewykorzystany urlop jest sprzeczne z zasadami współżycia spo-
łecznego i stanowi nadużycie prawa.
W ramach podstawy naruszenia przepisów prawa procesowego wskazany zo-
stał zarzut naruszenia art. 67 § 1 k.p.c. Zdaniem skarżącego, w sprawie zachodzi
nieważność postępowania z uwagi na fakt, że stronę pozwaną reprezentował prezes
Spółki Zenon P. Uchwała walnego zgromadzenia wspólników powołująca go na to
stanowisko została wyrokiem Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 29 grudnia 2003 r.
uznana za nieważną. Zdaniem powoda, powoduje to nieważność postępowania z
uwagi na fakt, że strona była nienależycie reprezentowana w procesie.
5
Sąd Najwyższy zważył co następuje:
Stosownie do art. 67 § 1 k.p.c. osoby prawne dokonują czynności proceso-
wych przez organy uprawnione do działania w ich imieniu. Dotyczący tego przepisu
zarzut kasacji nie jest zasadny. Skarżący nie kwestionując bowiem uprawnienia pre-
zesa pozwanej Spółki do dokonywania w jej imieniu czynności procesowych i nie
kwestionując tego, że działający w sprawie Zenon P. był prezesem pozwanej Spółki,
bezpodstawnie uważał, że wskazany przepis został naruszony dlatego, że toczyło się
postępowanie sądowe w innej sprawie o uchylenie uchwały zgromadzenia wspólni-
ków Spółki powołującej Zenona P. na prezesa Spółki. Prowadzenie takiego postę-
powania, samo przez się, w każdym razie do prawomocnego jego zakończenia, nie
oznaczało, że Spółka nie ma organu powołanego do jej reprezentowania. Nie zacho-
dziła zatem, do chwili zamknięcia rozprawy poprzedzającej wydanie zaskarżonego
wyroku, sytuacja nieważności postępowania z powodu braku organu powołanego do
reprezentowania pozwanej Spółki (art. 379 pkt 2 k.p.c.).
Skoro poza wyżej wskazanym zarzutem kasacja w swej podstawie procesowej
(por. art. 3931
pkt 2 k.p.c.) nie zawiera żadnych innych zarzutów, to układem odnie-
sienia dla rozważenia zarzutów podstawy materialnoprawnej kasacji (por. art. 3931
pkt 1 k.p.c.) mogą być wyłącznie ustalenia faktyczne stanowiące podstawę zaskar-
żonego orzeczenia. Są to ustalenia których prawidłowości kasacja nie zakwestiono-
wała i które - wiążąc Sąd Najwyższy - nie mogą być przedmiotem oceny w postępo-
waniu kasacyjnym (art. 39311
§ 1 i 2 k.p.c.). W świetle wskazanego zakresu rozpo-
znania sprawy należy stwierdzić, że zawarty w kasacji zarzut naruszenia art. 203 k.h.
(art. 210 k.s.h.) został oparty na niedopuszczalnym powołaniu się na fakty sprzeczne
z ustaleniami faktycznymi stanowiącymi podstawę zaskarżonego wyroku. Mianowicie
Sądy obu instancji - między innymi na podstawie uchwały zgromadzenia wspólników
Spółki dopuszczającej powołanie prokurenta i uchwały zarządu o jego powołaniu -
ustaliły, że prokurent został wyposażony w kompetencję prowadzenia spraw Spółki,
która była pochodną zakresu działania zarządu. Nie było natomiast żadnego upo-
ważnienia dla prokurenta do działania w imieniu wszystkich wspólników, w szczegól-
ności prokurent nie został wyposażony w pełnomocnictwo do zawarcia umowy o
pracę z powodem. Nie ma więc żadnych podstaw twierdzenie skarżącego, jakoby
6
prokurent miał - pochodzące od wspólników - pełnomocnictwo do zawarcia w imieniu
Spółki umowy o pracę z powodem.
Skoro nie jest kwestionowana i nie budzi wątpliwości norma prawna ustalająca
zasadę, że w umowach pomiędzy spółką a członkiem zarządu spółkę musi repre-
zentować rada nadzorcza lub pełnomocnik powołany uchwałą zgromadzenia wspól-
ników i skoro w podstawie faktycznej wyroku ustalono, iż zgromadzenie wspólników
(przy braku rady nadzorczej) nie powołało pełnomocnika i nie udzieliło odpowiednie-
go pełnomocnictwa prokurentowi, to zarzut kasacji w tym zakresie jest oczywiście
bezzasadny. W konsekwencji nie zostało podważone stanowisko wyroku w kwestii
nieważności umowy o pracę zawartej - w formie dokumentu - między powodem a
prokurentem, który nie reprezentował Spółki.
Jednakże należy się zgodzić z dalszymi zarzutami kasacji o tyle, o ile odnoszą
się one nie do omówionej wyżej umowy o zatrudnieniu powoda od 1 kwietnia 1999 r.,
ale do późniejszej sytuacji faktycznej, która polegała na wykonywaniu przez powoda
określonej pracy za określone wynagrodzenie. Stosownie do ustaleń faktycznych
stanowiących podstawę zaskarżonego wyroku powód wykonywał przez kilka lat tę
pracę, którą pierwotnie określono w nieważnej umowie zawartej z prokurentem.
Praca ta była faktycznie przez powoda wykonywana i zachodziły określone okolicz-
ności faktyczne, które wskazywały na to, że pozwana Spółka, także przez czynności
właściwego do tego organu, zaakceptowała zatrudnienie powoda. W szczególności
istotne w tym zakresie jest ustalenie, że zgromadzenie wspólników pozwanej Spółki
aprobowało stanowisko pracy powierzone powodowi i pobieranie z tego tytułu przez
niego wynagrodzenia z konsekwencjami w zakresie obowiązków płatnika składek na
ubezpieczenie społeczne oraz zaliczek z tytułu podatku dochodowego.
Nie jest przekonywające stanowisko zaskarżonego wyroku jakoby nieważność
„pierwotnej” umowy o pracę sporządzonej z udziałem prokurenta nieuprawnionego
do reprezentacji Spółki stwarzała bezwzględną przeszkodę do nawiązania przez
powoda i Spółkę stosunku pracy. W ocenie prawnej wyroku w tym zakresie w szcze-
gólności nie został wskazany żaden przepis, który uniemożliwia nawiązanie stosunku
pracy między powodem jako członkiem zarządu a pozwaną Spółką. Należy w
związku z tym podkreślić, że - jak dotąd - jedyną rozważaną „przeszkodę prawną”
stanowiło nieuprawnione reprezentowanie Spółki przez prokurenta. Jednakże prze-
szkoda ta, dotycząca art. 203 k.h., może być odnoszona wyłącznie do określonej
7
umowy z 1999 r., gdy tymczasem dochodzone w sprawie roszczenia dotyczą świad-
czeń za pracę wykonywaną po sierpniu 2001 r.
Jeżeli - jak to ustaliły Sądy obu instancji - wadliwość w zakresie nawiązania
stosunku pracy przez nieuprawniony do tego organ, zaistniała tylko w określonym
momencie, ale następnie praca była faktycznie wykonywana za wiedzą i aprobatą
Spółki już właściwie reprezentowanej, to powstaje pytanie, dlaczego miałoby być
niedopuszczalne przyjęcie, że w ten sposób, który wyrażał się przede wszystkim
czynnościami o charakterze faktycznym, zawarta została umowa o pracę. Ograni-
czając rozważenie tej kwestii do zakresu rozpatrywanej podstawy kasacyjnej należy
zauważyć, że przyjmując bezpodstawnie założenie o jakiejś trwałej przeszkodzie do
zawarcia przez strony stosunku pracy tylko dlatego, że na początku pracodawca był
niewłaściwie reprezentowany, Sąd Apelacyjny pominął - w swej prawnej ocenie - za-
sady prawa pracy, w tym wynikające z przepisów wskazanych w kasacji. Jeżeli - na
co, jak się wydaje, mogą wskazywać niektóre ustalenia faktyczne zaskarżonego
wyroku - praca byłaby wykonywana według przymiotów stosunku pracy (co jednak
wymagałoby ustaleń pod kątem art. 22 § 1 i § 11
k.p.) zgodnie z wolą pracodawcy i
pracownika (art. 11 k.p.), to z pewnością rozważona przez Sąd Apelacyjny sytuacja
początkowej wadliwości przy zawieraniu umowy o pracę sama przez się w żadnym
razie nie stanowiłaby przeszkody do nawiązania przez strony stosunku pracy. Należy
zauważyć, że w stosunkach pracy nie jest właściwe wiązanie zbyt daleko idących
konsekwencji prawnych z wadliwościami o strukturze formalnej czynności dotyczą-
cych nawiązania stosunku pracy. Sąd Apelacyjny powołał się na konsekwencje wy-
prowadzone z art. 58 § 1 k.c., który przecież powinien być stosowany według klauzuli
odpowiedniości do zasad prawa pracy (por. art. 300 k.p.). W każdym razie konse-
kwencje nieważności umowy o pracę, które dotyczą wyłącznie określonych czynno-
ści prawnych, nie obejmują innych, wykraczających poza te czynności, zdarzeń,
które mogą być źródłem nawiązania stosunku pracy zgodnie z zasadami prawa
pracy (w tym art. 11 i art. 13 k.p.). Nawiązanie stosunku pracy może wynikać z czyn-
ności faktycznych wyrażających, z jednej strony, zobowiązanie pracownika do wyko-
nywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem,
a z drugiej, zobowiązanie pracodawcy do zatrudniania pracownika za wynagrodze-
niem (por. art. 22 § 1 k.p.).
8
Z przedstawionych przyczyn Sąd Najwyższy stwierdził, że zachodziła pod-
stawa do uchylenia zaskarżonego wyroku w celu ponownego rozpoznania sprawy
(art. 39313
§ 1 k.p.c.).
========================================