Pełny tekst orzeczenia

WYROK Z DNIA 20 STYCZNIA 2005 R.
SNO 56/04
Przewodniczący: sędzia SN Zygmunt Stefaniak (sprawozdawca).
Sędziowie SN: Katarzyna Gonera, Beata Gudowska.
Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny na rozprawie z udziałem Rzecznika
Dyscyplinarnego oraz protokolanta po rozpoznaniu w dniu 20 stycznia 2005 r.
sprawy sędziego Sądu Rejonowego w związku z odwołaniem obwinionego od
wyroku Sądu Apelacyjnego – Sądu Dyscyplinarnego z dnia 15 października
2004 r., sygn. akt (...)
u c h y l i ł zaskarżony w y r o k i sprawę p r z e k a z a ł Sądowi
Apelacyjnemu – Sądowi Dyscyplinarnemu do ponownego rozpoznania.
U z a s a d n i e n i e
Sędzia Sądu Rejonowego obwiniony został o to, że:
1. w okresie od dnia 30 grudnia 2002 r. do dnia 30 czerwca 2003 r., będąc
referentem sprawy o sygn. I C 121/02, rażąco naruszył prawo procesowe
oraz obowiązki służbowe poprzez długotrwałe zaniechanie nadania biegu
zażaleniu pozwanego z dnia 27 grudnia 2002 r. na postanowienie Sądu
Rejonowego z dnia 20 listopada 2002 r. i z dnia 18 grudnia 2002 r.;
2. będąc referentem sprawy o sygn. I C 121/02, w toku jej prowadzenia
dopuścił do rażącej obrazy przepisów prawa procesowego przez wydanie
zarządzenia tymczasowego, w którym nie określił sposobu zabezpieczenia
roszczeń, czym doprowadził do powstania u strony nieuzasadnionego
przekonania o zakazie sprzedaży towarów szybko psujących się, a w
konsekwencji do zniszczenia tych towarów;
3. w dniu 10 kwietnia 2003 r. rażąco uchybił podstawowym zasadom
obowiązującym w stosunkach służbowych poprzez zakwestionowanie
zarządzenia Prezesa Sądu Rejonowego z dnia 9 kwietnia 2003 r.,
obligującego go do rozpoznania określonych spraw;
4. w dniu 22 sierpnia 2003 r. w piśmie skierowanym do prezesa Sądu
Okręgowego rażąco uchybił godności sędziego w ten sposób, iż sformułował
nieprawdziwe zarzuty wobec Prezesa Sądu Rejonowego,
tj. o przewinienia dyscyplinarne określone w art. 107 § 1 ustawy z dnia 27 lipca
2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. Nr 98, poz. 1070).
Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny wyrokiem z dnia 5 marca 2004 r.,
sygn. akt (...), uznał sędziego Sądu Rejonowego za winnego „przewinień
służbowych z art. 107 § 1 Prawa o u.s.p. popełnionych przez to, że:
2
1. w okresie od dnia 14 stycznia 2003 r. do dnia 30 czerwca 2003 r., będąc
referentem sprawy o sygn. I C 121/02 Sądu Rejonowego rażąco naruszył
prawo procesowe poprzez długotrwałe zaniechanie nadania biegu zażaleniu
pozwanego z dnia 27 grudnia 2002 r. na postanowienie Sądu Rejonowego z
dnia 20 listopada 2002 r. i z dnia 18 grudnia 2002 r. oraz w toku jej
prowadzenia dopuścił do rażącej obrazy przepisów prawa procesowego przez
wydanie zarządzenia tymczasowego, w którym nie określił sposobu
zabezpieczenia roszczeń, czym doprowadził do powstania u strony
nieuzasadnionego przekonania o zakazie sprzedaży towarów szybko
psujących się, a w konsekwencji przyczynił się do zniszczenia tych towarów;
2. w piśmie z dnia 10 kwietnia 2003 r. uchybił godności urzędu poprzez
obraźliwe zakwestionowanie zarządzenia Prezesa Sądu Rejonowego z dnia 9
kwietnia 2003 r. zobowiązującego do rozpoznania określonych spraw”
i za to, na podstawie art.109 § 1 ust. 1 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. – Prawo o
ustroju sądów powszechnych wymierzył karę dyscyplinarną upomnienia.
Od tego orzeczenia odwołania wnieśli:
- Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego przy Sądzie Okręgowym – na
niekorzyść obwinionego, zarzucając:
błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, mający
wpływ na jego treść, polegający na stwierdzeniu, że obwiniony nie
dopuścił się czynu opisanego w punkcie 4 wniosku o ukaranie – mimo, iż
zebrany materiał dowodowy prowadzi do wniosku odmiennego,
rażącą niewspółmierność (łagodność) orzeczonej kary upomnienia do
wszystkich ujawnionych w sprawie okoliczności mających wpływ na jej
wymiar, co pozbawiało tę karę oddziaływania wychowawczego i
zapobiegawczego
wniósł o uchylenie tego wyroku w zakresie zarzutu opisanego w pkt 4
wniosku o ukaranie i przekazanie w zakresie sprawy Sądowi Apelacyjnemu –
Sądowi Dyscyplinarnemu do ponownego rozpoznania, a w pozostałej części
o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez orzeczenie obwinionemu kary
przeniesienia na inne miejsce służbowe;
- obwiniony sędzia Sądu Rejonowego zarzucając:
I. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
mający wpływ na treść orzeczenia:
1. przez przyjęcie, że nieokreślenie w postanowieniu Sądu Rejonowego z
dnia 18 listopada 2002 r. sposobu zabezpieczenia roszczeń
doprowadziło u strony do nieuzasadnionego przekonania o zakazie
sprzedaży towarów szybko psujących się, a w konsekwencji
przyczynienia się do zniszczenia tych towarów,
2. przez przyjęcie, że nienadanie biegu zażaleniu na postanowienie z dnia
18 grudnia 2002 r. doprowadziło u strony do nieuzasadnionego
przekonania o zakazie sprzedaży towarów szybko psujących się, a w
konsekwencji przyczynienia się do zniszczenia tych towarów,
3
3. że w piśmie z dnia 10 kwietnia 2003 r. uchybił godności urzędu
poprzez obraźliwe zakwestionowanie zarządzenia Prezesa Sądu
Rejonowego z dnia 9 października 2003 r., zobowiązującego go do
rozpoznania spraw,
II. rażącą niewspółmierność kary”
wniósł także o zmianę zaskarżonego wyroku przez usunięcie z opisu czynu
stwierdzenia, że uchybienia określone w wyroku doprowadziły u strony do
nie-uzasadnionego przekonania o zakazie sprzedaży towarów szybko
psujących się, a w konsekwencji do przyczynienia się do zniszczenia tych
towarów; uznanie, że czyn opisany w pkt 2 wyroku nie jest uchybieniem
godności urzędu wyczerpującym znamiona przewinienia służbowego i na
podstawie art. 109 § 5 powołanej ustawy odstąpienie od wymierzenia kary.
Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny wyrokiem z dnia 22 czerwca 2004 r.,
sygn. akt SNO 22/04, uchylił zaskarżony wyrok i sprawę przekazał Sądowi
Apelacyjnemu – Sądowi Dyscyplinarnemu do ponownego rozpoznania.
Jednocześnie Sąd odwoławczy zlecił Sądowi pierwszej instancji:
- dokonać pełnych ustaleń i ocen, a w szczególności: czy rzeczywiście
wypowiedź „Prezes Sądu Rejonowego w A. nie potrafił powiedzieć, kiedy
sąd zdejmie areszt z jaj” została udzielona przez Prezesa Sądu, czy też jest
tylko swobodną jej interpretacją, dokonaną przez dziennikarzy;
- wskazać dowody, na podstawie których sąd orzekający ustalił, że
nieokreślenie sposobu zabezpieczenia powództwa i nienadanie biegu
zażaleniu spowodowało u pozwanego nieuzasadnione przekonanie o zakazie
sprzedaży towarów szybko psujących się, a w konsekwencji przyczyniło się
do ich zniszczenia;
- ustalić, czy jaja nie były przeterminowane już w chwili wydawania
zarządzenia;
- dokonać szczegółowych ustaleń na podstawie zachowania pozwanego, czy
zarządzenie zostało przez niego zrozumiane, jako zakaz zbywania towarów,
czy też nie;
- dokonać oceny rażącego naruszenia prawa w aspekcie jego skutku;
- przeprowadzić analizę okoliczności faktycznych, które legły u podstaw
kwestionowanego przez obwinionego zarządzenia o przydziale spraw;
- dokonać analizy przewinień dyscyplinarnych w aspektach art. 85 i art. 91
k.k.;
- dokonać rozstrzygnięcia merytorycznego odnośnie przewinienia opisanego
we wniosku o ukaranie w pkt 4.
Wyrokiem z dnia 15 października 2004 r. Sąd Apelacyjny – Sąd
Dyscyplinarny, sygn. akt (...), uznał obwinionego sędziego Sądu Rejonowego za
winnego popełnienia jednego czynu zabronionego opisanego w pkt 1 i 2
wniosku z tą zmianą, iż wyeliminował z pkt 2 wniosku stwierdzenie, że wydanie
postanowienia z dnia 18 grudnia 2002 r. o zabezpieczeniu miało wpływ na
zepsucie 30.000 sztuk jaj niosek i za to, na mocy art. 107 § 1 i art. 109 § 1 pkt 2
4
Prawa o u.s.p. wymierzył mu karę dyscyplinarną nagany, a ponadto uznał go za
winnego popełnienia przewinienia dyscyplinarnego opisanego w pkt 4 wniosku i
na mocy art. 109 § 5 Prawa o u.s.p., przyjmując, iż zachodzi wypadek mniejszej
wagi, odstąpił od wymierzenia mu kary i jednocześnie uniewinnił go od
popełnienia dyscyplinarnego opisanego w pkt 3 wniosku.
Od tego orzeczenia, w dniu 16 listopada 2004 r. odwołanie wniósł
obwiniony zarzucając:
I. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający
wpływ na treść orzeczenia:
1. przez przyjęcie, że nieokreślenie w postanowieniu Sądu Rejonowego z
dnia 18 grudnia 2002 r., sposobu zabezpieczenia roszczeń doprowadziło
u strony do nieuzasadnionego przekonania o zakazie sprzedaży towarów
szybko psujących się, a w konsekwencji do zniszczenia tych towarów,
2. przez przyjęcie, że w dniu 22 sierpnia 2003 r., w skierowanym do
Prezesa Sądu Okręgowego piśmie rażąco uchybił godności sędziego w
ten sposób, że sformułował nieprawdziwe zarzuty wobec Prezesa Sądu
Rejonowego w A.,
II. obrazę art. 167 k.p.k. mającą wpływ na treść orzeczenia przez nie
przeprowadzenie z urzędu dowodu z zeznań dziennikarza Mariusza P.,
autora artykułu w „Trybunie (...)” z dnia 21 sierpnia 2003 r., która
doprowadziła do błędnych ustaleń faktycznych, ustalenia, że treść artykułu
nie wskazywała, że Prezes Sądu Rejonowego udzielił dziennikarzowi
„Trybuny (...)” informacji, w której stwierdził wydanie przez obwinionego
orzeczenia ustanawiającego zakaz zbywania 30.000 sztuk jaj, nakazującego
H. K. ich przechowywanie; „aresztowanie jaj”,
III. rażącą niewspółmierność kary
i w związku z tym wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez usunięcie z
opisu czynu zawartego w pkt I wyroku zwrotu „czym doprowadził do powstania
u strony nieuzasadnionego przekonania o zakazie sprzedaży towarów szybko
psujących się, a w konsekwencji do zniszczenia tych towarów”; stwierdzenie, że
czyn opisany w pkt 4 wniosku nie jest uchybieniem godności urzędu,
wyczerpującym znamiona przewinienia służbowego i dlatego uniewinnienie go
od popełnienia tego przewinienia dyscyplinarnego; na podstawie art. 109 § 5
Prawa o u.s.p. odstąpienie od wymierzenia kary za czyn określony w pkt I
wyroku.
W związku z powyższym Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny zważył,
co następuje:
Zgodzić się należy z wnoszącym odwołanie, że sąd orzekający rozpoznając
ponownie sprawę rażąco naruszył reguły procedowania, a w tym zwłaszcza to,
że nie wykonał wskazań i zalecenia Sądu odwoławczego. Od lat w
orzecznictwie i doktrynie nikt nie kwestionuje tego, że zapatrywania prawne i
wskazania sądu odwoławczego co do dalszego postępowania są wiążące dla
5
sądu, któremu sprawę przekazano do ponownego rozpoznania (vide: wyrok
Sądu Najwyższego z dnia 6 lutego 1976 r., III KR 384/75, Gazeta Prawnicza
1976, nr 16 oraz uwagi do tego wyroku M. Cieślaka i Zb. Dody, Palestra 1977,
nr 8-9, s. 59 oraz A. Kafarski, Nowe Prawo 1978, nr 2, s. 287, a także wyrok
Sądu Najwyższego z dnia 12 lipca 1979 r., IV KR 136/79, OSNKW 1979, z. 11-
2, poz. 122 i glosa do tego orzeczenia A. Kaftala).
Stąd też, słuszny jest podnoszony przez obwinionego zarzut, że Sąd
pierwszej instancji nie przeprowadził z urzędu dowodu z zeznań dziennikarza
Mariusza P., autora artykułu zamieszczonego w „Trybunie (...)” z dnia 21
sierpnia 2003 r. W wyroku Sądu Najwyższego – Sądu Dyscyplinarnego z dnia
22 czerwca 2004 r., Sąd odwoławczy kategorycznie nakazał sądowi ponownie
rozpoznającemu sprawę „dokonania pełnych ustaleń i ocen, a w szczególności:
czy rzeczywiście wypowiedzi „Prezes Sądu Rejonowego w A. nie potrafił
powiedzieć, kiedy sąd zdejmie areszt z jaj” została udzielona przez Prezesa
Sądu, czy też jest tylko swobodną jej interpretacją dokonaną przez
dziennikarzy”. Stąd też, zgodnie z tym zaleceniem, co do zakresu uzupełnienia
materiału dowodowego, sąd orzekający zobowiązany był szczegółowo
przesłuchać Prezesa Sądu Rejonowego w A. oraz dziennikarza Mariusza P.
Tego jednak Sąd ten nie uczynił, bo przesłuchał jedynie Prezesa Sądu i na
podstawie jego wyjaśnień poczynił bardzo obszerne rozważania teoretyczne, co
do okoliczności zdarzenia. Takie procedowanie rażąco naruszało zasady
postępowania, tym bardziej, że obwiniony od początku konsekwentnie
kwestionował wypowiedzi Prezesa Sądu Rejonowego i podkreślał, że był
przekonany, iż wypowiedź ta padła właśnie z ust Prezesa Sądu, a to
powodowało konieczność szczegółowego wyjaśnienia tych kwestii, wszelkimi
dostępnymi dowodami, w tym dokonując przesłuchania dziennikarza Dariusza
P. Nie uczynienie tego powoduje, że zasadne są twierdzenia wnoszącego
odwołanie obwinionego, iż zaskarżony wyrok został wydany z rażącą obrazą art.
7 k.p.k., gdyż ocena materiału dowodowego została dokonana fragmentarycznie,
powierzchownie i bezkrytycznie.
Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny nie odniósł się także do zaleceń Sądu
odwoławczego, odnośnie ustalenia: zrozumienia przez Henryka K. zarządzenia
tymczasowego – „czy zarządzenie to zostało przez niego zrozumiane, jako zakaz
zbywania towarów” oraz „czy jaja nie były przeterminowane już w chwili
wydania zarządzenia, czy też nie”. Analiza tych zagadnień wymagała
odniesienia się do wypowiedzi Henryka K. przekazywanych dziennikarzom, a
tego sąd orzekający, również nie uczynił. Ponadto rację ma obwiniony sędzia
Sądu Rejonowego, że „treści orzeczenia nie można domniemywać”.
Przedmiotem osądu w postępowaniu dyscyplinarnym są konkretne
zdarzenia faktyczne wskazane we wniosku, a nie ich mniej lub bardziej
doskonały opis. Redakcja orzeczenia zawarta w wyroku powinna być możliwie
precyzyjna i nie powinna nasuwać żadnych wątpliwości, za jaki czyn obwiniony
ma ponieść dolegliwość. Innymi słowy, wyrok uznający obwinionego za
6
winnego popełnienia przewinień dyscyplinarnych powinien zawierać dokładne
ustalenia czynów przypisanych obwinionemu przez sąd, przy czym ustalenia te
powinny znaleźć się, przez stosowne opisy czynów, w samym wyroku w tzw.
„sentencji”, a nie dopiero w uzasadnieniu.
Kryteriów tych nie spełnia zaskarżone orzeczenie.
W wyroku z dnia 15 października 2004 r., sąd orzekający w pkt I
stwierdził, że „uznaje obwinionego sędziego Sądu Rejonowego za winnego
popełnienia jednego czynu zabronionego opisanego w punktach 1 i 2 wniosku z
tą zmianą, że eliminuje z pkt 2 wniosku stwierdzenie, iż wydanie postanowienia
z dnia 18 grudnia 2002 r. o zabezpieczeniu miało wpływ na zepsucie 30.000
sztuk jaj niosek i za to na mocy art. 107 § 1 oraz art. 109 § 1 pkt 2 Prawa o u.s.p.
wymierza karę dyscyplinarną nagany”. Z tak zredagowanej treści „sentencji”
orzeczenia wynika, że sąd generalnie zaakceptował opisane w pkt 2 wniosku
przewinienie, ale z małym wyjątkiem sprowadzającym się do wyeliminowania z
niego wspomnianego wyżej stwierdzenia. Tymczasem proste porównanie
zarzutu opisanego w punkcie 2 wniosku z tym, co zostało zawarte „w sentencji”
wyroku, jednoznacznie dowodzi, że w zarzucie tym nie ma stwierdzenia „że
wydanie postanowienia z dnia 18 grudnia 2002 r. o zabezpieczenie miało wpływ
na zepsucie 30.000 sztuk jaj niosek”. Tak więc sąd dokonał zmiany – eliminacji
czegoś, czego od początku w zarzucie nie było.
Powyższe czyni, że rację ma odwołujący się obwiniony, iż tak
zredagowany wyrok dotknięty jest wadą nieczytelności i niezrozumiałości.
Podkreślić bowiem należy, że redakcja orzeczeń zawartych w wyroku powinna
być zawsze precyzyjna i nie może ono nasuwać żadnych wątpliwości, za jaki
czyn obwiniony ma ponieść dolegliwość oraz za jaki czyn, został ukarany.
W świetle powyższych stwierdzeń oczywistym jest, że zaskarżony wyrok
zapadł z rażącymi naruszeniami zasad postępowań, które mogły mieć wpływ na
treść orzeczenia i dlatego też, należało orzec jak na wstępie.
Sąd pierwszej instancji, dokonując kolejny raz wysiłku rozpoznania
sprawy, powinien szczegółowo odnieść się do zapatrywań prawnych i wskazań
Sądu odwoławczego, zawartych w wyroku z dnia 22 czerwca 2004 r., sygn. akt
SNO 22/04, OSNSD I pół. 2004 r., poz. 3 jak również powinien przeanalizować
treść artykułu zawartego w „Trybunie (...)” z dnia 21 sierpnia 2003 r. oraz treść
sprawozdania sędziego wizytatora. W ramach ponownej kompleksowej i
szczegółowej analizy materiału dowodowego Sąd ten powinien odnieść się do
zagadnień zawartych w odwołaniach, pamiętając przy tym o treści art. 443 k.p.k.