Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 25 maja 2005 r.
I PK 228/04
Niewiążące pracodawcy porozumienie zbiorowe (pakiet socjalny), za-
warte pomiędzy związkami zawodowymi działającymi w zakładzie pracy a inwe-
storem strategicznym, nie jest porozumieniem zbiorowym zawierającym prze-
pisy prawa pracy w rozumieniu art. 9 k.p. ani umową o świadczenie na rzecz
osoby trzeciej w rozumieniu art. 393 k.c. w związku z art. 300 k.p.
Przewodniczący SSN Katarzyna Gonera, Sędziowie SN: Zbigniew Hajn
(sprawozdawca), Jerzy Kwaśniewski.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 25 maja 2005 r. sprawy z
powództwa Krzysztofa B. przeciwko Fabryce Papieru SA w upadłości w M. o od-
szkodowanie, na skutek kasacji powoda od wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowi-
cach z dnia 28 maja 2004 r. [...]
o d d a l i ł kasację.
U z a s a d n i e n i e
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Apelacyjny oddalił apelację powoda od wyroku
częściowego Sądu Okręgowego w Częstochowie, oddalającego powództwo o od-
szkodowanie i zasądzającego od strony pozwanej na rzecz powoda 4.029, 16 zł ty-
tułem wyrównania wynagrodzenia za okres od 1 stycznia do 31 maja 2003 r.
Sąd stwierdził, że powód - zatrudniony w pozwanej Spółce na stanowisku pre-
zesa zarządu - domagał się od niej zasądzenia 123.869,07 zł, wywodząc swoje rosz-
czenie z § 6 pkt 1 ppkt 1 porozumienia socjalnego z 28 lutego 2002 r., zawartego
pomiędzy związkami zawodowymi działającymi w zakładzie pracy a inwestorem
strategicznym. Powód zażądał odszkodowania za rozwiązanie stosunku pracy w 24-
miesięcznym okresie gwarantującym utrzymanie zatrudnienia na dotychczasowym
poziomie, do którego zobowiązał się inwestor strategiczny, niebędący stroną w
przedmiotowej sprawie. W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy słusznie przy-
2
jął, że nie ma podstaw do uznania, iż wymienione porozumienie jest źródłem prawa
pracy w rozumieniu art. 9 § 1 k.p. Nie stało się ono - z braku stosownych postano-
wień - integralną częścią zakładowego układu zbiorowego pracy. Nie jest też bezpo-
średnią umową stron stosunku pracy. Dlatego jego postanowienia ochronne w po-
staci zakazu rozwiązywania umowy o pracę i obowiązku zapłaty odszkodowania w
razie złamania tego zakazu, nie mogą być realizowane w drodze powództwa prze-
ciwko pozwanej. Porozumienie to może stanowić wyłącznie źródło wzajemnych zo-
bowiązań jego stron. Nie wynikają jednak z niego żadne zobowiązania pozwanej
Spółki wobec jej pracowników, których ci mogliby dochodzić w drodze indywidual-
nych roszczeń.
W kasacji powód zaskarżył powyższy wyrok w całości zarzucając mu naru-
szenie prawa materialnego i procesowego, które miało istotny wpływ na treść za-
skarżonego orzeczenia, tj. art. 9 § 1 k.p. w związku z art. 300 k.p. i art. 393 § 1 k.c.
oraz w związku z art. 4771
k.p.c., polegające na niezastosowaniu wymienionych
przepisów przez Sądy obu instancji w sytuacji, gdy okoliczności faktyczne wskazują
jednoznacznie, że porozumienie socjalne z 28 lutego 2002 r., zawarte pomiędzy
stronami należało potraktować jako umowę o świadczenie na rzecz osoby trzeciej
(art. 393 k.c.), która jest źródłem prawa pracy zgodnie z art. 9 § 1 k.p. i uzasadniała
zasądzenie na rzecz powoda od pracodawcy roszczenia w kwocie 123.869,07 zł.
Skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie „powództwa” w
całości, ewentualnie o uchylenie wyroków Sądu Okręgowego oraz Sądu Apelacyjne-
go w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, przy uwzględnieniu
kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisa-
nych.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Nietrafny okazał się zarzut naruszenia art. 4771
k.p.c. Zastrzeżenia budzi już
to, że został on przedstawiony „w związku” z zarzutami naruszenia przepisów prawa
materialnego, a zatem w ramach pierwszej podstawy kasacyjnej określonej w art.
3931
pkt 1 k.p.c., a także bez wskazania paragrafu art. 4771
k.p.c., do którego autor
kasacji się odwołuje. W świetle ustalonej wykładni art. 3931
k.p.c. taki sposób przed-
stawienia podstawy kasacji dyskwalifikuje ją choćby z tego względu, że Sąd Najwyż-
szy działając jako sąd kasacyjny nie jest uprawniony do samodzielnego konkretyzo-
3
wania zarzutów lub stawiania hipotez co do tego, jakiego przepisu (w tym przypadku
paragrafu) dotyczy podstawa kasacji, zwłaszcza, że poszczególne paragrafy rozwa-
żanego artykułu normują różne zagadnienia (zob. np. postanowienie Sądu Najwyż-
szego z 17 stycznia 2002, III CKN 760/00, LEX nr 53138). W tej sytuacji jedynie na
marginesie należy wskazać, że z treści uzasadnienia kasacji można wnosić, iż skar-
żący zarzuca naruszenie art. 4771
§ 1 k.p.c., co w skardze na wyrok sądu drugiej
instancji jest zarzutem spóźnionym (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z 3 września
1998, I CKU 59/98, Prokuratura i Prawo 1999 nr 1, s. 45). Poza tym niewłaściwie
pojmuje on normę zawartą w tym przepisie, skoro stwierdza, że Sądy rozpoznające
niniejszą sprawę były zobligowane na zasadzie 4771
k.p.c., mimo braku stosownego
żądania ze strony powoda, do rozważenia rozwiązania prawnego z art. 393 k.c. i tym
samym do uwzględnienia roszczenia powoda w oparciu o ten przepis. W istocie więc
pełnomocnik skarżącego zarzuca, że Sąd, wbrew zasadzie iura novit curia, nie za-
stosował właściwego przepisu prawa, co jest zarzutem naruszenia prawa material-
nego, a nie, że nie orzekł ultra petita partium, co łączyłoby się z treścią art. 4771
§ 1
k.p.c. W tym stanie rzeczy, ponieważ zarzut naruszenia przepisów postępowania
okazał się nieusprawiedliwiony, Sąd Najwyższy jest związany podstawą faktyczną
zaskarżonego wyroku przy ocenie naruszenia prawa materialnego (art. 39311
§ 1 i 2
k.p.c.).
Nieusprawiedliwione okazały się także zarzuty naruszenia prawa material-
nego. Zostały one przedstawione w sposób uniemożliwiający merytoryczne rozpo-
znanie sprawy. W tym zakresie skarżący podniósł naruszenie art. 9 § 1 k.p., w
związku z art. 300 k.p. i art. 393 § 1 k.c. oraz w związku z art. 4771
k.p.c., polegające
na niezastosowaniu wymienionych przepisów przez Sądy obu instancji w sytuacji,
gdy porozumienie socjalne z 28 lutego 2002 r. należało potraktować jako umowę o
świadczenie na rzecz osoby trzeciej (art. 393 k.c.), która jest źródłem prawa pracy
zgodnie z art. 9 § 1 k.p. Zarzuty te wykluczają się wzajemnie. Z art. 9 § 1 k.p. wynika,
że do przepisów prawa pracy zalicza się - między innymi - postanowienia porozu-
mień zbiorowych, które są oparte na ustawie i określają prawa i obowiązki stron sto-
sunku pracy. Kategoria porozumień zbiorowych jest jednak szersza. W szczególno-
ści należą do nich porozumienia nieoparte na ustawie, to znaczy takie, których moż-
liwość zawarcia nie została wyraźnie przewidziana w ustawie (zob. np. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 7 września 1999 r., I PKN 243/99, OSNAPiUS 2001 nr 1, poz. 8 i
uzasadnienie wyroku z 17 lutego 2000 r., I PKN 541/99, OSNAPiUS 2001 nr 14, poz.
4
464). Również postanowienia tych porozumień, określające treść stosunku pracy,
mogą być źródłem roszczeń pracowników wobec pracodawcy (jako „nienazwana
umowa zbiorowego prawa pracy”), jednakże nie poprzez uznanie ich za przepisy
prawa pracy w rozumieniu art. 9 k.p., lecz poprzez mechanizmy obligacyjne. W
szczególności przyjmuje się, że indywidualne roszczenia pracowników mające swoje
źródło w takim porozumieniu (nienazwanej umowie prawa pracy) wynikają z możli-
wości potraktowania go jako umowy na rzecz osoby trzeciej (art. 393 k.c. w związku
z art. 300 k.p.), na podstawie której pracownicy, niebędący stroną porozumienia,
mogą żądać spełnienia przyrzeczonego świadczenia bezpośrednio od pracodawcy,
jako podmiotu, który przyjął na siebie w umowie z zakładową organizacją związkową
obowiązek takiego świadczenia na rzecz pracowników. W takim przypadku porozu-
mienie nie jest jednak traktowane jako akt zawierający przepisy prawa pracy, lecz
jako czynność prawna w rozumieniu prawa cywilnego, stanowiąca jedynie źródło
wzajemnych zobowiązań jego stron (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 26
stycznia 1993 r., III APr 4/93 OSA 1993 nr 9, poz. 37, uchwała Sądu Najwyższego z
24 listopada 1993 r., I PZP 46/93, OSNCP 1994 nr 6, poz. 131; wyrok Sądu Najwyż-
szego z 17 lutego 2000 r., I PKN 541/99, powołany wyżej wyrok z 12 grudnia 2001 r.,
I PKN 729/00, OSNP 2003 nr 23, poz. 568). Z powyższego wynika, że roszczenie
pracownika o realizację świadczenia przysługującego mu zgodnie z porozumieniem
może być, zależnie od charakteru porozumienia, dochodzone jako należne na pod-
stawie przepisu prawa pracy - art. 9 § 1 k.p. (w razie uznania porozumienia za na-
zwaną umowę zbiorową) albo na podstawie przepisów o zobowiązaniach, np. art.
393 k.c. w związku z art. 300 k.p. (w razie uznania porozumienia za nienazwaną
umowę zbiorową). Nie można zatem oprzeć kasacji na zarzucie naruszenia przez
sąd art. 9 § 1 k.p. i art. 393 k.c. w związku z art. 300 k.p. przez ich jednoczesne nie-
zastosowanie. Jak bowiem wskazano te podstawy roszczenia wyłączają się wzajem-
nie.
W tej sytuacji ubocznie tylko należy wskazać, że w świetle dotychczasowego
orzecznictwa Sądu Najwyższego, które Sąd w obecnym składzie podziela, porozu-
mienia zbiorowe zawarte przez związek zawodowy, reprezentujący pracowników za-
kładu pracy, z inwestorem - przyszłym nabywcą zakładu, nie są aktami zawierający-
mi przepisy prawa pracy w rozumieniu art. 9 k.p. (zob. np.: powołane wyżej wyrok
Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 26 stycznia 1993 r., III APr 4/93 i uchwałę Sądu
Najwyższego z 24 listopada 1993 r., I PZP 46/93, a także wyrok Sądu Najwyższego
5
z 23 lutego 1999 r., I PKN 588/98, OSNAPiUS 2000 nr 8, poz. 298; wyrok z 30 maja
2001 r., I PKN 435/00, OSNP 2003, nr 7, poz. 175; wyrok z 29 lipca 2003 r., I PK
270/02, OSNP 2004 nr 16, poz. 281), chyba że zostało ono włączone do układu zbio-
rowego pracy lub innego nazwanego porozumienia opartego na ustawie w rozumie-
niu art. 9 § 1 k.p. (zob. np. wyrok Sądu Najwyższego z 12 grudnia 2001 r., I PKN
729/00, OSNP 2003 nr 23, poz. 568 i wyrok z 17 listopada 1999 r., I PKN 364/99,
OSNAPiUS 2001 nr 7, poz. 219). Jak wynika z ustaleń faktycznych przyjętych w
podstawie zaskarżonego wyroku, taka sytuacja w niniejszej sprawie nie zachodziła.
Sąd Najwyższy w obecnym składzie nie podziela natomiast, z powodów przedsta-
wionych szerzej w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z dnia 25 maja 2005 r., I
PK 223/04, odbiegającego od linii orzecznictwa wynikającej z powyższych orzeczeń,
zapatrywania wyrażonego w wyroku Sądu Najwyższego z 12 sierpnia 2004 r., III PK
38/04 (OSNP 2005 nr 4, poz. 55), uznającego tego rodzaju porozumienie za „źródło
prawa pracy w rozumieniu art. 9 § 1 k.p.” Z tych względów zarzut naruszenia art. 9
k.p., nawet gdyby został przedstawiony przez pełnomocnika powoda w prawidłowy
sposób, nie mógłby zostać uwzględniony.
Podobnie nie można by uznać zasadności - nawet poprawnie przedstawione-
go - zarzutu naruszenia art. 393 k.c. w związku z art. 300 k.p. Należy zauważyć, że
„nienazwane umowy zbiorowe” dzielą się, w zależności od stron, której je zawarły, na
umowy zawarte przez pracodawcę i zawarte przez inwestora, przyszłego nabywcę
przedsiębiorstwa (zakładu). Odnośnie do pierwszej z wymienionych kategorii możli-
we jest kwalifikowanie ich postanowień, określających uprawnienia pracowników wy-
nikające ze stosunku pracy, jako zastrzeżeń świadczenia na rzecz osoby trzeciej w
rozumieniu art. 393 k.c. w związku z art. 300 k.p. W takiej bowiem sytuacji praco-
dawca (dłużnik) zobowiązuje się wobec związku zawodowego (wierzyciela), że spełni
świadczenie na rzecz pracownika (osoby trzeciej), w związku z czym pracownik
(osoba trzecia), w braku odmiennego postanowienia zawartego w porozumieniu,
może żądać bezpośrednio od pracodawcy (dłużnika) spełnienia zastrzeżonego
świadczenia. Powstaje jednak pytanie, czy konstrukcja zawarta w art. 393 k.c. może
być stosowana w sytuacji, gdy stroną porozumienia jest inwestor, a określone w nim
uprawnienia pracowników ma realizować pracodawca, który ma dopiero powstać
przez powołanie spółki z udziałem inwestora i podmiotu sprzedającego zakład, lub
pracodawca będący, jak w niniejszej sprawie, w sensie prawnym podmiotem innym
niż inwestor. Uznanie adekwatności konstrukcji z art. 393 k.c. w takiej sytuacji mu-
6
siałoby się opierać na założeniu, że zobowiązujący się (inwestor) jest podmiotowo
tożsamy z pracodawcą (osobą trzecią). W kategoriach faktycznych założenie to
może stać się bliskie prawdy, zwłaszcza gdy inwestor obejmie większość udziałów
spółki - pracodawcy lub kontrolny pakiet akcji, albo w innej drodze uzyska dominują-
cy wpływ na pracodawcę. W kategoriach prawnych założenie to jest jednak trudne do
obrony, ponieważ zobowiązanie zaciągnięte przez inwestora pozostaje w takim przy-
padku nadal jego prawnym obowiązkiem. Możliwe też jest rozważanie, czy w oma-
wianym przypadku nie mamy do czynienia z układem stosunków odpowiadających
normatywnemu wzorcowi umowy o świadczenie przez osobę trzecią, o której stanowi
art. 391 k.c. w związku z art. 300 k.p. Podejmowanie tej kwestii, niepodniesionej w
kasacji ani w orzeczeniach sądów wydanych w toku niniejszej sprawy, wykroczyłoby
jednak zdecydowanie poza potrzebę wyjaśnienia podstawy prawnej niniejszego
orzeczenia.
Wobec powyższego Sąd Najwyższy, na podstawie art. 39312
k.p.c., orzekł jak
w sentencji.
========================================