Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 16 czerwca 2005 r.
I PK 257/04
1. Wykluczenie ze spółdzielni pracy, powodujące wygaśnięcie spół-
dzielczego stosunku pracy członka zarządu zakładowej organizacji związkowej,
nie musi być poprzedzone uzyskaniem zgody zarządu tej organizacji związko-
wej.
2. Członkowi spółdzielni pracy, zatrudnionemu na podstawie spółdziel-
czej umowy o pracę i pełniącemu funkcję przewodniczącego zakładowej orga-
nizacji związkowej, nie można przypisać ciężkiego naruszenia obowiązków
członkowskich i umyślnego działania na szkodę spółdzielni z tego tylko po-
wodu, że złożył do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa
przez członków zarządu spółdzielni.
Przewodniczący SSN Krystyna Bednarczyk, Sędziowie SN: Katarzyna Gonera
(sprawozdawca), Andrzej Wróbel.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 16 czerwca 2005 r.
sprawy z powództwa Andrzeja R. przeciwko P. Spółdzielni Pracy „J.” w B. o uchyle-
nie uchwały w przedmiocie wykluczenia ze Spółdzielni, przywrócenie do pracy oraz
zapłatę, na skutek kasacji powoda od wyroku Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z
dnia 29 czerwca 2004 r. [...]
u c h y l i ł zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Apelacyjnemu w
Białymstoku do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania
kasacyjnego.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Białymstoku wyro-
kiem z 29 stycznia 2004 r. [...] oddalił powództwo Andrzeja R. przeciwko P. Spół-
dzielni Pracy „J.” o uchylenie uchwały zebrania przedstawicieli pozwanej Spółdzielni
z 24 maja 2003 r. utrzymującej w mocy uchwałę rady nadzorczej Spółdzielni z 7 lis-
2
topada 2002 r. w przedmiocie wykluczenia powoda ze Spółdzielni, o przywrócenie do
pracy oraz zapłatę wynagrodzenia za cały czas pozostawania bez pracy.
Sąd Okręgowy ustalił, że powód był członkiem Międzywojewódzkiej Usługowej
Spółdzielni Inwalidów w B. od czerwca 1993 r. Spółdzielnia ta połączyła się z P.
Spółdzielnią Pracy „J.” w B. Powód został członkiem pozwanej Spółdzielni. Powód
był przewodniczącym Związku Zawodowego Pracowników PSP „J.”. Uchwałą z 7
listopada 2002 r. rada nadzorcza wykluczyła powoda ze Spółdzielni. Uchwała ta zo-
stała utrzymana w mocy przez zebranie przedstawicieli Spółdzielni uchwałą z 24
maja 2003 r. W uzasadnieniu uchwały z 7 listopada 2002 r. o wykluczeniu powoda ze
Spółdzielni powołano się na to, że w doniesieniu do Prokuratury Okręgowej w B. po-
wód zarzucił członkom zarządu naruszenie prawa przy połączeniu się obu Spół-
dzielni oraz przy sprzedaży parkingu i ośrodka wypoczynkowego w G. Połączenie
Spółdzielni powód nazwał „wielkim przekrętem". Ponadto kwestionował brak w obec-
nej nazwie pozwanej słowa „inwalidów”. W piśmie skierowanym do P. Urzędu Woje-
wódzkiego szkalował wizerunek pozwanej i żądał pozbawienia jej statusu zakładu
pracy chronionej. Nieustannie krytykował podejmowane przez zarząd decyzje i dzia-
łania. W piśmie z 5 września 2002 r. zarzucił zarządowi nieudolność, prywatę i brak
pomysłu na znalezienie się na rynku. W ocenie Sądu Okręgowego powód swoim po-
stępowaniem naruszył postanowienia statutu Spółdzielni dotyczące dbania o jej do-
bre imię oraz obowiązku zachowania tajemnicy służbowej.
Sąd Okręgowy ustalił ponadto, że 1 lipca 2002 r. powód zawiadomił Prokura-
turę Okręgową w B. o utrudnianiu mu prowadzenia działalności związkowej. Podał,
że przy zmianie nazwy Spółdzielni doszło do nadużycia prawa. Prezes i rada nadzor-
cza przyznają sobie premie, nagrody, zlecenia, a chcąc zniszczyć byłą Międzywoje-
wódzką Usługową Spółdzielnię Inwalidów „wymyślili kontrolę z MSWiA”, w następ-
stwie której pozbawiono ją koncesji na świadczenie usług w dziedzinie ochrony. Pre-
zes w tym czasie nadużywał alkoholu i nic nie robił. Prezes chce „rozwalić” Spół-
dzielnię i nie ma żadnego pomysłu na jej dalszy rozwój, czego trudno wymagać od
byłego alkoholika i osoby z podstawowym wykształceniem. Posłowi M. „nie wiadomo
za co kupiono zegarek”, również wojewoda Ł. otrzymała upominek (podobno za
3.000 zł). Zdaniem powoda innymi przykładami działania prezesa Jana S. na szkodę
Spółdzielni było pozbycie się parkingu przy ul. K. i ośrodka wypoczynkowego w G.
Podobne zarzuty pod adresem pozwanej i osobiście Jana S. powód powtórzył w za-
żaleniu na postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania karnego w sprawie
3
naruszeń prawa przez organy Spółdzielni. Zarząd pozwanej Spółdzielni w piśmie z 8
sierpnia 2002 r. zwrócił się do Związku Zawodowego Pracowników PSP „J.” o przed-
stawienie mu na piśmie wszystkich zarzutów podanych w doniesieniu o popełnieniu
przestępstwa. Zarząd związku odpowiedział, że nie występował do prokuratury z
żadnym pismem, natomiast na podstawie uchwały zarządu z 7 czerwca 2002 r.
przewodniczący (czyli powód) oraz prezydium związku zostali upoważnieni do podję-
cia czynności mających na celu zakończenie działań utrudniających pracę związko-
wą i szykanowanie związkowców przez Jana S., a także powstrzymanie zarządu
Spółdzielni przed doprowadzeniem do jej upadłości.
Następnie 12 września 2002 r. powód zawiadomił Wojewodę P. o samowoli
Jana S. „i jego wspólników”. W opinii powoda brak ich kompetencji, wykształcenia i
pomysłu na rozwój zakładu pracy prowadziły wprost do upadłości Spółdzielni, z tych
względów zasadne byłoby odsunięcie ich od zarządzania PSP „J.". W piśmie z 21
czerwca 2002 r. poinformował Prokuratora Okręgowego w B., że prezes Spółdzielni
szykanuje i szantażuje członków branżowego związku zawodowego oraz prowa-
dzone są działania mające na celu wykluczenie powoda ze Spółdzielni.
Sąd Okręgowy po przeanalizowaniu dat wystąpienia powoda do Prokuratury
Okręgowej i Wojewody P. oraz daty podjęcia uchwały o wykluczeniu go ze Spół-
dzielni uznał, że pozwana dochowała terminu z art. 193 § 3 Prawa spółdzielczego.
Sąd Okręgowy ustalił, że statutowe organy pozwanej Spółdzielni - zebranie przed-
stawicieli, rada nadzorcza i zarząd - składały się wyłącznie z osób należących do
NSZZ „Solidarność”. Członkowie branżowego związku, któremu przewodniczył po-
wód, ze względu na pozostawanie w mniejszości nie mieli w Spółdzielni nic do po-
wiedzenia. Takie tło konfliktu powód przedstawił w piśmie do Wojewody P.
W ocenie Sądu Okręgowego kwestionowanie przez powoda połączenia się
Międzywojewódzkiej Usługowej Spółdzielni Inwalidów z P. Spółdzielnią Pracy „J.” w
wybrany przez niego sposób było niedopuszczalne. Jeżeli Sąd Rejonowy wpisał
nowy podmiot do odpowiedniego rejestru, to znaczy, że nie dopatrzył się w uchwa-
łach o połączeniu niczego sprzecznego z prawem. Żadna z łączących się Spół-
dzielni, ani żaden z członków nie zaskarżyli uchwały o połączeniu. W ocenie Sądu
nazywanie połączenia „przekrętem” nie służyło dobrze interesom pozwanej. Działała
ona bowiem na trudnym rynku usług ochroniarskich, gdzie miała silną konkurencję ze
strony innych przedsiębiorców, którzy nie zatrudniają inwalidów. Spadek zatrudnienia
i obniżka wynagrodzeń nie były w tej sytuacji niczym wyjątkowym. Niezrozumiałe
4
było - zdaniem Sądu - zwrócenie się przez powoda do Wojewody P. o interwencję.
Takim działaniem powód mógł tylko pozbawić pozwaną statusu zakładu pracy chro-
nionej, a tym samym różnych przywilejów związanych z opodatkowaniem jej działal-
ności i ubezpieczeniem członków - inwalidów. Natomiast postawiony Janowi S. za-
rzut osiągania korzyści miał charakter typowo osobisty. Wskazywał na to - w opinii
Sądu - styl pism powoda.
Powołując się na pogląd Sądu Najwyższego przedstawiony w uzasadnieniu
wyroku z 1 października 1997 r., I PKN 237/97 (OSNAPiUS 1998 nr 14, poz. 420),
Sąd Okręgowy stwierdził, że działania powoda stanowiły rażące przekroczenie granic
dozwolonej krytyki, co uzasadniało wykluczenie go ze Spółdzielni, gdyż stanowiło
ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków członkowskich. Ewidentne działanie
powoda na szkodę pozwanej stanowiło ciężkie naruszenie obowiązków powoda jako
spółdzielcy. Spółdzielnia jest bowiem szczególną osobą prawną, a jej członkowie
prowadzą wspólne przedsiębiorstwo w oparciu o swoją osobistą pracę. Członkostwo
spółdzielni ma prymat przed przynależnością do związku zawodowego. Prawo spół-
dzielcze oraz statut spółdzielni regulują sposoby kwestionowania decyzji organów
statutowych. Zdaniem Sądu, skoro powód nie skorzystał z takich możliwości, a wy-
brał inną drogę, to pozwana uznała ją za niedopuszczalną i słusznie wykluczyła po-
woda ze Spółdzielni.
Apelację od powyższego wyroku złożył powód. Zaskarżając wyrok w całości,
zarzucił mu naruszenie przepisów postępowania (art. 233 § 1 k.p.c. i art. 328 § 2
k.p.c.), oraz naruszenie prawa materialnego (art. 32 ustawy o związkach zawodo-
wych). Zdaniem skarżącego, jego wystąpienie do Prokuratora Okręgowego w B. oraz
do Wojewody P. sygnalizujące zjawiska korupcji, niegospodarności, nierównego
traktowania związków zawodowych działających w pozwanej Spółdzielni, w tym szy-
kanowania członków związku, którego przewodniczącym był powód, Sąd Okręgowy
bezzasadnie potraktował jako ewidentne działanie na szkodę pozwanej i ciężkie na-
ruszenie obowiązków członkowskich.
Sąd Apelacyjny w Białymstoku-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyro-
kiem z 29 czerwca 2004 r. [...] oddalił apelację powoda. W ocenie Sądu Apelacyj-
nego Sąd pierwszej instancji prawidłowo przyjął, że pozwana wykluczając powoda ze
Spółdzielni nie dopuściła się uchybień merytorycznych lub formalnych, zachowała
jednomiesięczny termin uprawniający do wykluczenia członka ze spółdzielni i zasię-
gnęła opinii właściwych związków zawodowych w przedmiocie wykluczenia. Wska-
5
zane przez Spółdzielnię przyczyny wykluczenia - ciężkie naruszenie przez powoda
obowiązków członkowskich i umyślne działanie na szkodę Spółdzielni - okazały się,
zdaniem Sądu Apelacyjnego, rzeczywiste i prawdziwe.
Sąd Apelacyjny, powołując się na wyroki Sądu Najwyższego z 4 czerwca 1993
r., l PRN 55/93 (niepublikowany) oraz z 14 grudnia 1999 r., l PKN 446/99,
(OSNAPiUS 2001 nr 10, poz. 335), przypomniał ukształtowany w orzecznictwie po-
gląd, że powodujące wygaśnięcie spółdzielczego stosunku pracy wykluczenie ze
spółdzielni pracy członka zarządu zakładowej organizacji związkowej nie musi być
poprzedzone uzyskaniem zgody zarządu tej organizacji. Zgodnie z art. 193 § 4
Prawa spółdzielczego, wykluczenie członka, który był zatrudniony na podstawie
spółdzielczej umowy o pracę, pociąga za sobą skutki, jakie przepisy prawa pracy
wiążą z rozwiązaniem przez zakład pracy umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy
pracownika. Według art. 195 Prawa spółdzielczego, gdy spółdzielnia podejmuje
uchwałę o wykluczeniu członka ze spółdzielni albo o wykreśleniu go z rejestru, po-
winna jedynie zasięgnąć opinii właściwego organu związku zawodowego, jeżeli zwią-
zek taki działa w spółdzielni. Inne są wymagania wobec spółdzielni, która decyduje
się na wypowiedzenie spółdzielczej umowy o pracę, inne jej rozwiązanie czy wypo-
wiedzenie warunków pracy lub płacy. W takiej sytuacji art. 190 Prawa spółdzielczego
nakłada na spółdzielnię obowiązek współdziałania z organami związku zawodowego,
z kolei art. 195 Prawa spółdzielczego, stanowiąc o obowiązku zasięgnięcia przez
spółdzielnię opinii właściwego organu związku zawodowego w razie wykluczenia lub
wykreślenia członka ze spółdzielni, nie odsyła do stosowania Kodeksu pracy w za-
kresie przewidzianego tam trybu współdziałania, polegającego na zasięganiu opinii
właściwego organu związku zawodowego, i w zakresie skutków niezachowania tego
trybu. Przepis art. 190 § 1 Prawa spółdzielczego - przewidujący tryb współdziałania z
organami związku zawodowego - nie jest przepisem wspólnym dla rozwiązania i wy-
gaśnięcia spółdzielczej umowy o pracę. Przepis art. 190 mieści się wśród przepisów
dotyczących kwestii związanych z rozwiązaniem spółdzielczej umowy o pracę, a art.
195 wśród przepisów dotyczących wygaśnięcia spółdzielczej umowy o pracę. W ra-
zie podjęcia przez uprawniony organ spółdzielni uchwały o wykluczeniu ze spół-
dzielni rola zakładowej organizacji związkowej polega na wyrażeniu opinii. Treść tej
opinii nie wiąże jednak organu podejmującego uchwałę o wykluczeniu. Niewyrażenie
zgody na wykluczenie członka ze spółdzielni przez zakładową organizację związ-
kową nie ma żadnego wpływu na to wykluczenie.
6
W ocenie Sądu Apelacyjnego podniesiony w apelacji zarzut naruszenia przez
Sąd pierwszej instancji przepisu art. 32 ustawy o związkach zawodowych jest chy-
biony, albowiem nie ma on zastosowania do rozpoznawanej sprawy. Powołując się
na wywody prawne zawarte w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z 4 czerwca
1993 r., I PRN 55/93, Sąd Apelacyjny stwierdził, że skoro zgodnie z art. 195 Prawa
spółdzielczego wykluczenie członka ze spółdzielni nie jest uzależnione ani od zgody
zakładowej organizacji związkowej, ani od innego specyficznego trybu współdziała-
nia z tą organizacją, to zarząd pozwanej Spółdzielni zawiadamiając Związek Zawo-
dowy Pracowników PSP „J.” pismem z dnia 29 października 2002 r. o skierowanym
do rady nadzorczej wniosku o wykluczenie powoda ze Spółdzielni zachował wyma-
gany przepisem art. 195 Prawa spółdzielczego wymóg zasięgnięcia opinii właściwe-
go organu związku zawodowego w tej sprawie.
Zgodnie z art. 193 § 1 Prawa spółdzielczego, wykluczenie członka ze spół-
dzielni pracy może nastąpić w dwóch przypadkach: gdy zaistnieją przyczyny uzasad-
niające według przepisów prawa pracy rozwiązanie umowy o pracę bez wypowie-
dzenia z winy pracownika oraz w razie ciężkiego naruszenia obowiązków członkow-
skich lub umyślnego działania na szkodę spółdzielni. Zdaniem Sądu Apelacyjnego,
Sąd pierwszej instancji prawidłowo uznał, że wykluczenie powoda ze Spółdzielni było
uzasadnione, bowiem dopuścił się on ciężkiego naruszenia obowiązków członkow-
skich i podejmował umyślne działania na szkodę Spółdzielni. W ocenie Sądu, powód
naruszył obowiązki wymienione w § 14 pkt 1 ppkt 14,15,16 statutu Spółdzielni po-
przez nieprzestrzeganie tajemnicy służbowej, nieprzestrzeganie zasad współżycia
społecznego, brak dbałości o dobre imię i mienie Spółdzielni oraz rozpowszechnianie
fałszywych informacji na temat Spółdzielni. Sąd uznał, że swoim postępowaniem po-
wód w sposób rażący przekroczył granice dozwolonej krytyki. To działanie polegało
na tym, że 3 lipca 2002 r. powód złożył do Prokuratury Okręgowej w B. doniesienie o
przestępstwie, stawiając kierownictwu Spółdzielni zarzuty popełnienia przestępstwa
niegospodarności, złożył do P. Urzędu Wojewódzkiego w B. pismo, w którym doma-
gał się odebrania Spółdzielni statusu zakładu pracy chronionej, wypowiedział się pu-
blicznie, że połączenie Międzywojewódzkiej Usługowej Spółdzielni Inwalidów w B. z
P. Spółdzielnią Pracy „J.” w B. nastąpiło niezgodnie z prawem, nie uznawał w
związku z tym wybranego zarządu i rady nadzorczej, wywieszał na tablicy ogłoszeń
krytyczne pisma odnoszące się do prezesa Spółdzielni, krytykował poczynania za-
rządu w pismach do Prokuratury i Urzędu Wojewódzkiego, zarzucał prezesowi Spół-
7
dzielni Janowi S. utrudnianie pracy związkowej i szykanowanie członków związku
zawodowego, działanie na szkodę Międzywojewódzkiej Usługowej Spółdzielni Inwa-
lidów w B. i P. Spółdzielni Pracy „J.” w B., naruszenie prawa spółdzielczego przy two-
rzeniu P. Spółdzielni Pracy „J.” i przejmowaniu przez nią Międzywojewódzkiej Usłu-
gowej Spółdzielni Inwalidów.
Sąd Apelacyjny podzielił ocenę Sądu pierwszej instancji, że krytyka powoda
pod adresem członków władz Spółdzielni jako taka nie mogłaby być podstawą jego
wykluczenia ze Spółdzielni, pod warunkiem wyrażenia jej w odpowiedniej formie.
Jednak krytyka, jakiej dokonał powód, wypowiadana na forum Spółdzielni, a także
poza Spółdzielnią, w nieodpowiedniej formie i świadomie nieprawdziwa czyniła -
zdaniem Sądu - szkodę Spółdzielni, naruszała jej dobre imię i tym samym wykra-
czała poza granice krytyki dozwolonej, co usprawiedliwiało wykluczenie powoda ze
Spółdzielni z tej przyczyny. Sąd Apelacyjny nie podzielił poglądu powoda, że działa-
nia, które podejmował, mieściły się w ramach jego powinności i obowiązków jako
przewodniczącego Związku Zawodowego Pracowników PSP „J.” oraz w granicach
udzielonego mu przez zarząd związku upoważnienia do wystąpienia na zewnątrz,
poza Spółdzielnią, celem przeciwstawienia się utrudnianiu pracy związkowej, szyka-
nowaniu członków związku zawodowego, w którym działał, a także powstrzymania
zarządu Spółdzielni przed doprowadzeniem jej do upadłości. Sąd podkreślił, że sta-
tutowym obowiązkiem każdego członka spółdzielni, również działacza związkowego,
jest w pierwszej kolejności dbanie o dobre imię spółdzielni i nieujawnianie na ze-
wnątrz istniejących w niej konfliktów, a przede wszystkim powinność wyrażania kry-
tyki we właściwy sposób. W świetle powyższych okoliczności Sąd Apelacyjny podzie-
lił stanowisko Sądu Okręgowego, że powód kwestionował decyzje organów statuto-
wych Spółdzielni w sposób niedopuszczalny oraz bezprawny i dlatego według prze-
słanek z art. 193 § 1 i 3 Prawa spółdzielczego uchwała wykluczająca go ze Spół-
dzielni była zasadna.
Według Sądu pozwana Spółdzielnia wykluczając powoda ze Spółdzielni nie
naruszyła także jednomiesięcznego terminu przewidzianego art. 193 § 3 Prawa spół-
dzielczego.
Kasację od wyroku Sądu Apelacyjnego wniósł powód, zaskarżając wyrok ten
w całości. Jako podstawy kasacji wskazał: 1) naruszenie prawa materialnego przez
błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie art. 193 § 1 Prawa spółdzielczego w
związku z art. 52 § 1 k.p., przez przyjęcie, że prawnie dopuszczalne działania powo-
8
da, wynikające z Konstytucji RP (art. 63), Kodeksu postępowania administracyjnego
(art. 221 i 225) oraz z ustawy o związkach zawodowych (art. 23 ust. 2), krytykujące
prezesa zarządu pozwanej Spółdzielni, w szczególności zawiadomienie prokuratury
o przestępstwie oraz zwrócenie się do Wojewody P., stanowiły przekroczenie granic
dozwolonej krytyki, umyślne działanie na szkodę Spółdzielni oraz ciężkie naruszenie
obowiązków członkowskich usprawiedliwiające wykluczenie powoda ze Spółdzielni;
2) naruszenie przepisów postępowania, mające istotny wpływ na wynik sprawy,
przez: naruszenie art. 382 k.p.c. w związku art. 233 § 1 k.p.c. i art. 328 § 2 k.p.c., po-
przez nieuwzględnienie w postępowaniu apelacyjnym i podstawach faktycznych wy-
roku: a) pisma Prokuratury Okręgowej z dnia 9 marca 2004 r., informującego o pla-
nowanym skierowaniu do sądu aktu oskarżenia przeciwko prezesowi pozwanej Spół-
dzielni Janowi S. o popełnieniu przestępstwa z art. 286 i innych k.k., potwierdzające-
go zasadność zarzutów stawianych mu przez powoda; b) zarzutu korupcji w stosun-
ku do trzech osób piastujących stanowiska państwowe i samorządowe; c) zarzutu
niegospodarności wynikającej ze zleceń, nagród, premii i braku przetargu na budowę
windy; d) zarzutu szykanowania członków Związku Zawodowego Pracowników PSP
„J.” i utrudniania pracy związkowej; e) wiarygodności terminu doniesienia złożonego
pozwanej przez Pawła B. (wykluczonego ze związku) o nowych działaniach powoda
przeciwko Spółdzielni, mającego wpływ na zachowanie terminu wykluczenia z art.
193 § 3 Prawa spółdzielczego; f) działań powoda podejmowanych w trosce o dobro
Spółdzielni wynikających z praw członka spółdzielni, określonych w § 13 ust. 1 pkt. 7,
8, 12, 13 i 14 statutu Spółdzielni i ustawy o związkach zawodowych.
Skarżący wskazał, że za rozpoznaniem kasacji przemawia: 1) naruszenie
prawa wskazane w granicach zaskarżenia; 2) potrzeba wykładni przepisów w zakre-
sie oceny działań wynikających z praw i obowiązków członka spółdzielni i obowiąz-
ków mandatariusza zarządu związku zawodowego spółdzielni prowadzących do
ciężkiego naruszenia obowiązków członkowskich, 3) konieczność zajęcia stanowiska
w sprawie dopuszczalności różnicowania zakresu ochrony działacza związkowego w
zależności od rodzaju stosunku pracy. Ponadto - jako okoliczności uzasadniające
rozpoznanie kasacji - skarżący wskazał potrzebę rozstrzygnięcia następujących kwe-
stii: 1) czy kwestionowanie działań prezesa i zarządu spółdzielni przez członka za-
rządu zakładowej organizacji związkowej za pomocą środków prawem przewidzia-
nych (np. złożenie zawiadomienia o przestępstwie, powiadomienie wojewody o sytu-
acji w spółdzielni, wynikające z troski o zakład), godzi w interesy spółdzielni i stanowi
9
ciężkie naruszenie obowiązków członkowskich uzasadniające wykluczenie członka
ze spółdzielni i wygaśnięcie spółdzielczej umowy o pracę; 2) czy treść art. 196 § 1
Prawa spółdzielczego daje podstawy do stosowania w odniesieniu do członka spół-
dzielni korzystniejszych uprawnień w zakresie szczególnej ochrony wynikającej z
przepisów prawa pracy (art. 32 ustawy o związkach zawodowych); 3) czy treść
art.1991
Prawa spółdzielczego wskazuje na zasadność stosowania przepisów prawa
pracy, w tym przepisów ustawy o związkach zawodowych w zakresie szczególnej
ochrony stosunku pracy członka zarządu zakładowej organizacji związkowej.
Skarżący wniósł o uchylenie w całości zaskarżonego wyroku i o jego zmianę
przez uwzględnienie apelacji, ewentualnie o uchylenie w całości zaskarżonego wy-
roku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Częściowo uzasadniona jest procesowa podstawa kasacji. W postępowaniu
apelacyjnym - jako załącznik do apelacji - powód przedstawił skierowane do niego
pismo Prokuratury Okręgowej w B. z 9 marca 2004 r. (sporządzone już po ogłosze-
niu wyroku przez Sąd pierwszej instancji), z którego wynikało, że część zgłoszonych
przez powoda w postępowaniu przygotowawczym faktów została procesowo po-
twierdzona, w związku z czym w najbliższym czasie planowane jest skierowanie do
miejscowego Sądu Rejonowego aktu oskarżenia przeciwko Janowi S. (o przestęp-
stwo z art. 286 i nast. k.k.) oraz Józefowi B. (o przestępstwo z art. 270 § 1 k.k.). W
aktach rozpoznawanej sprawy znajduje się niepoświadczona za zgodność kopia aktu
oskarżenia z 9 marca 2004 r. skierowanego przeciwko Janowi S. (prezesowi pozwa-
nej Spółdzielni) i Józefowi B. (pracownikowi pozwanej Spółdzielni) do Sądu Rejono-
wego w Białymstoku. Sąd Apelacyjny nie odniósł się w uzasadnieniu zaskarżonego
kasacją wyroku w jakikolwiek sposób do wskazanych dokumentów (pisma prokuratu-
ry oraz aktu oskarżenia), mimo że wcześniej dopuścił formalnie dowód „z akt sprawy
[...] Sądu Rejonowego w Białymstoku” [...]. Dowód ten został przeprowadzony poza
rozprawą, jednak w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku brak jest jakiegokolwiek od-
niesienia się do materiału zgromadzonego w aktach sprawy karnej, choćby przez
stwierdzenie, że dowód ten okazał się nieistotny dla rozstrzygnięcia sprawy z po-
wództwa powoda o uchylenie uchwały o wykluczeniu go ze Spółdzielni.
10
Oznacza to, że uzasadniony jest podniesiony w kasacji zarzut braku wszech-
stronnego rozważenia całego materiału zgromadzonego w postępowaniu przed są-
dem pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym (art. 382 k.p.c. oraz art.
233 § 1 k.p.c. w związku z art. 391 k.p.c.). Jedną z dyrektyw oceny wiarygodności i
mocy dowodów jest wszechstronne rozważenie zebranego w sprawie materiału (art.
233 § 1 k.p.c.), a sąd apelacyjny ma obowiązek orzekać na podstawie materiału ze-
branego w postępowaniu w pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym
(art. 382 k.p.c.). Te zasady zostały naruszone, skoro w uzasadnieniu zaskarżonego
wyroku nie przedstawiono relacji z oceny dopuszczonego przez Sąd Apelacyjny
(poza rozprawą) dowodu z akt sprawy karnej (dodatkowo narusza to art. 328 § 2
k.p.c.).
Skierowanie przez prokuraturę do sądu aktu oskarżenia przeciwko prezesowi
pozwanej Spółdzielni Janowi S. - w następstwie przeprowadzenia postępowania
przygotowawczego wszczętego na podstawie zawiadomienia o przestępstwie zgło-
szonego przez powoda - mogło, choć nie musiało, oznaczać potwierdzenie zasadno-
ści przynajmniej niektórych zarzutów kierowanych przez powoda w stosunku do pre-
zesa Spółdzielni oraz uwiarygodnienie słuszności podjętych przez powoda działań.
Omawiane uchybienie mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy, ponieważ Sąd
Apelacyjny wydając zaskarżony wyrok przyjął, że powód dopuścił się pod adresem
władz pozwanej Spółdzielni świadomie nieprawdziwej krytyki, czyniącej szkodę
Spółdzielni, bo naruszającej jej dobre imię. Skierowanie aktu oskarżenia przeciwko
prezesowi pozwanej Spółdzielni może oznaczać, że przynajmniej część zarzutów
kierowanych przez powoda wobec prezesa była usprawiedliwiona, co w oczywisty
sposób może wpływać na ocenę, czy doszło do naruszenia przez powoda statuto-
wych obowiązków członka Spółdzielni. Złożenie przez członka spółdzielni zawiado-
mienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez osoby sprawujące funkcje or-
ganów spółdzielni nie może być potraktowane jako niedopuszczalna lub niedozwolo-
na krytyka, jeżeli miałoby się okazać, że podejrzenia były uzasadnione, a stawiane
zarzuty znalazły potwierdzenie w postępowaniu karnym. Złożenie zawiadomienia o
podejrzeniu popełnienia przestępstwa jest prawnie dopuszczalnym środkiem ochrony
indywidualnych, grupowych i zbiorowych interesów, a zatem gdyby zarzuty posta-
wione w zawiadomieniu przynajmniej częściowo się potwierdziły, w zupełnie innym
świetle stawiałoby to działania podejmowane przez członka spółdzielni przeciwko jej
statutowym organom.
11
Słusznie także powód kwestionuje w ramach podstawy procesowej kasacji
przypisanie mu działań zmierzających do odebrania pozwanej statusu zakładu pracy
chronionej. W piśmie powoda skierowanym do P. Urzędu Wojewódzkiego nie sposób
doszukać się żądania pozbawienia pozwanej statusu zakładu pracy chronionej, co
przypisał powodowi Sąd Apelacyjny. Być może powód faktycznie takie działanie
podjął, ale nie wynika to z treści pism kierowanych przez niego do P. Urzędu Woje-
wódzkiego znajdujących się w aktach sprawy.
W pozostałym zakresie zarzuty naruszenia przepisów postępowania nie są
usprawiedliwione. Skarżący odniósł je do nieuwzględnienia przez Sąd Apelacyjny:
formułowanych przez niego zarzutów dotyczących korupcji w stosunku do trzech
osób piastujących stanowiska państwowe i samorządowe, zarzutów dotyczących
niegospodarności wynikającej ze zleceń, nagród, premii i braku przetargu na budowę
windy, zarzutów dotyczących szykanowania członków związku branżowego i utrud-
niania pracy związkowej, wreszcie działań powoda podejmowanych w trosce o dobro
Spółdzielni. W związku z takim uzasadnieniem kasacyjnego zarzutu naruszenia art.
382 k.p.c., art. 233 § 1 k.p.c. i art. 328 § 2 k.p.c. wskazać należy, że przytoczone
przepisy regulują sposób oceny dowodów przedstawionych przez strony i przepro-
wadzonych przez sąd oraz przedstawienie relacji z tej oceny, nie dotyczą natomiast
uwzględnienia lub nieuwzględnienia twierdzeń faktycznych stron, niepopartych wnio-
skami dowodowymi i przeprowadzonymi dowodami. Przepisy te mają za przedmiot
ocenę zgromadzonego materiału procesowego (przede wszystkim materiału dowo-
dowego), a nie ocenę twierdzeń stron, które nie zostały udokumentowane w toku
procesu odpowiednimi dowodami. Powód nie precyzuje w kasacji, jakich „trzech
osób piastujących stanowiska państwowe i samorządowe” dotyczy zarzut korupcji,
ani też kto i w jaki sposób osoby te korumpował, nie precyzuje również, na czym
miała polegać rzekoma niegospodarność wynikająca ze zleceń, nagród i premii, kto i
komu takich zleceń udzielał oraz dlaczego miały one charakter niegospodarności,
wreszcie nie precyzuje, jakie podjęte przez niego konkretne działania przedsiębrane
były w trosce o dobro Spółdzielni. W tej sytuacji zarzut naruszenia przez Sąd Apela-
cyjny przepisów dotyczących oceny zgromadzonego materiału dowodowego przez
nieuwzględnienie w postępowaniu apelacyjnym twierdzeń powoda jest pozbawiony
racji.
Częściowo uzasadnione są również zarzuty naruszenia prawa materialnego,
co dotyczy w szczególności art. 193 § 1 pkt 2 Prawa spółdzielczego (ustawa z dnia
12
16 września 1982 r., jednolity tekst: Dz.U. z 2003 r Nr 188, poz. 1848 ze zm.). W ra-
mach skonstruowanej przez skarżącego podstawy kasacji obejmującej naruszenie
prawa materialnego zarzuty skarżącego odnoszą się jedynie do naruszenia przez
Sąd Apelacyjny art. 193 § 1 Prawa spółdzielczego w związku z art. 52 § 1 k.p. w wy-
niku przyjęcia, że prawnie dopuszczalne działania powoda stanowiły przekroczenie
granic dozwolonej krytyki, umyślne działanie na szkodę Spółdzielni oraz ciężkie na-
ruszenie obowiązków członkowskich, usprawiedliwiające wykluczenie powoda ze
Spółdzielni.
Ponieważ Sądy obu instancji nie stosowały art. 52 § 1 k.p., przyjmując - za
uzasadnieniem uchwały rady nadzorczej wykluczającej powoda ze Spółdzielni - że
przyczyną wykluczenia było ciężkie naruszenie obowiązków członkowskich i umyślne
działanie na szkodę Spółdzielni (art. 193 § 1 pkt 2 Prawa spółdzielczego), nie zaś
przyczyny uzasadniające według przepisów prawa pracy rozwiązanie umowy o pracę
bez wypowiedzenia z winy pracownika (art. 193 § 1 pkt 1 Prawa spółdzielczego), do
zarzutu naruszenia art. 52 § 1 k.p. w ogóle nie ma potrzeby się odnosić. Sądy obu
instancji nie przypisały bowiem powodowi ciężkiego naruszenia podstawowych obo-
wiązków pracowniczych (art. 52 § 1 pkt 1 k.p.), lecz bezpodstawną krytykę organów
Spółdzielni, rażąco przekraczającą dozwolone granice, dokonywaną w nieodpowied-
niej formie i świadomie nieprawdziwą, co naruszało statutowe powinności członka
Spółdzielni. Sąd Apelacyjny uznał wykluczenie powoda ze Spółdzielni za uzasadnio-
ne, ponieważ dopuścił się on ciężkiego naruszenia obowiązków członkowskich i po-
dejmował umyślne działania na szkodę Spółdzielni.
Ocena, czy wykluczając powoda ze Spółdzielni pozwana naruszyła art. 193 §
1 pkt 2 Prawa spółdzielczego, ze względu na brak podstaw do przypisania powodowi
ciężkiego naruszenia obowiązków członkowskich lub umyślnego działania na szkodę
Spółdzielni, musi być dokonywana w odniesieniu do prawidłowo ustalonego stanu
faktycznego. Tymczasem ustalenia stanu faktycznego, który powinien stanowić pod-
stawę faktyczną rozstrzygnięcia, są niepełne, o czym była już wcześniej mowa, w
związku z pominięciem przy dokonywaniu tych ustaleń okoliczności związanych z
prowadzeniem przeciwko prezesowi zarządu pozwanej Spółdzielni postępowania
karnego w wyniku złożenia przez powoda doniesienia do Prokuratury Okręgowej w
B.
Prawidłowe zastosowanie prawa materialnego - w tym przypadku art. 193 § 1
pkt 2 Prawa spółdzielczego - wymaga dokonania prawidłowych ustaleń faktycznych.
13
Prawo materialne aplikuje się bowiem do stanu faktycznego ustalonego w sposób
niewadliwy i zgodny z prawem procesowym. Naruszenie przepisów dotyczących do-
konywania ustaleń faktycznych stawia pod znakiem zapytania prawidłowość oceny
materialnoprawnej wykluczenia powoda ze Spółdzielni. Rację ma skarżący, że ocena
ta powinna uwzględniać nie tylko wyniki postępowania karnego przeciwko prezesowi
Spółdzielni, ale także szczególną rolę powoda jako przewodniczącego zarządu za-
kładowej organizacji związkowej. Przy dokonywaniu oceny, czy zachowanie (działa-
nie) powoda miało znamiona ciężkiego naruszenia obowiązków członkowskich i
umyślnego działania na szkodę Spółdzielni, należy mieć zatem na względzie jego
funkcję przewodniczącego związku zawodowego. Szczególna pozycja powoda peł-
niącego funkcję - przewodniczącego zarządu zakładowej organizacji związkowej -
usprawiedliwiała jego szczególne zainteresowanie poczynaniami organów Spół-
dzielni w zakresie przestrzegania praw pracowniczych. Reprezentacja interesów
pracowników w stosunku do pracodawcy prowokuje niekiedy konflikty działaczy
związkowych z przedstawicielami pracodawcy ze względu na rozbieżne interesy. W
wyroku z 23 stycznia 2004 r., I PK 173/03 (Monitor Prawniczy 2004 nr 19, s. 905),
Sąd Najwyższy stwierdził, że zachowanie pracownika spółki, który jako jej akcjona-
riusz, a jednocześnie wiceprzewodniczący zarządu działającej w spółce zakładowej
organizacji związkowej złożył do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestęp-
stwa przez członków zarządu spółki, zarzucając im działanie na szkodę spółki, nie
podlega ocenie z punktu widzenia art. 52 § 1 pkt 1 k.p.; inaczej mówiąc, zachowanie
takie nie może być kwalifikowane jako ciężkie naruszenie obowiązków pracowni-
czych. Odniesienie tego poglądu do sytuacji faktycznej rozpoznawanej sprawy mu-
siałoby oznaczać, że członkowi spółdzielni pracy, zatrudnionemu na podstawie spół-
dzielczej umowy o pracę, pełniącemu jednocześnie funkcję przewodniczącego za-
kładowej organizacji związkowej, nie można przypisać ciężkiego naruszenia obo-
wiązków członkowskich i umyślnego działania na szkodę spółdzielni z tego tylko po-
wodu, że złożył do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez
członków zarządu spółdzielni. Oczywiście, dla oceny tego rodzaju zachowania
członka spółdzielni może mieć znaczenie, czy zawiadomienie o popełnieniu prze-
stępstwa było w jakikolwiek, choćby nikły sposób, usprawiedliwione. Skoro w rozpo-
znawanej sprawie ze znajdującego się w aktach sprawy odpisu aktu oskarżenia
przeciwko Janowi S. zdaje się wynikać, że zarzuty sformułowane przez powoda w
zawiadomieniu o popełnieniu przestępstwa co najmniej częściowo zostały potwier-
14
dzone w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym przez prokuraturę, to
można zakładać, że istniały pewne podstawy do wystąpienia przez powoda do Pro-
kuratury Okręgowej w B. Wymaga to oczywiście ustalenia i oceny przy rekonstru-
owaniu podstawy faktycznej rozstrzygnięcia. Pełniona przez powoda funkcja prze-
wodniczącego zakładowej organizacji związkowej ma znaczenie dla oceny jego po-
czynań. Zgodnie bowiem z art. 23 ustawy o związkach zawodowych, na który powo-
łuje się powód w kasacji, związki zawodowe sprawują kontrolę nad przestrzeganiem
prawa pracy, a jeżeli - zdaniem związku zawodowego - postępowanie organu admi-
nistracji państwowej i samorządu terytorialnego lub pracodawcy jest niezgodne z
prawem lub narusza zasady sprawiedliwości, związek może wystąpić do właściwego
organu z żądaniem spowodowania usunięcia we właściwym trybie stwierdzonej nie-
prawidłowości.
W tym kontekście należy podkreślić, że z jednej strony krytyka pod adresem
członków organów spółdzielni wypowiedziana publicznie nie może być podstawą wy-
kluczenia członka ze spółdzielni, jeżeli jest wyrażona w odpowiedniej formie i nie jest
świadomie nieprawdziwa, gdyż jest ona nie tylko prawem członka, ale i jego obo-
wiązkiem leżącym w interesie społecznym (por. wyrok Sądu Najwyższego z 11
kwietnia 1984 r., I PR 34/84, OSP 1985 nr 9, poz. 161 z glosą A. Nowaka), z drugiej
strony natomiast, rażące przekroczenie granic dozwolonej krytyki może uzasadniać
wykluczenie ze spółdzielni na podstawie art. 193 Prawa spółdzielczego (por. wyrok
Sądu Najwyższego z 1 października 1997 r., I PKN 237/97, OSNAPiUS 1998 nr 14,
poz. 420). Oceniając skutki działań powoda dla interesów majątkowych i niemajątko-
wych pozwanej Spółdzielni, a także znaczenie tych skutków dla możliwości przypisa-
nia powodowi ciężkiego naruszenia obowiązków członkowskich i umyślnego działa-
nia na szkodę Spółdzielni, należy mieć na uwadze pogląd Sądu Najwyższego przed-
stawiony w wyroku z 2 kwietnia 1996 r., I PRN 34/96 (OSNAPiUS 1996 nr 20, poz.
306, OSP 1997 nr 7-8, poz. 129 z glosą A. Nowaka), zgodnie z którym skorzystanie
przez członka spółdzielni pracy z przysługującego mu prawa zaskarżenia do sądu
uchwały organu spółdzielczego, niezależnie od tego jakie skutki to pociąga dla spół-
dzielni, nie może stanowić podstawy wykluczenia go ze spółdzielni.
Z przytoczonych orzeczeń wynika, że podejmowanie działań prawnie dopusz-
czalnych, na przykład w postaci skierowania pism do organów ścigania (prokuratury)
lub organów administracji publicznej (urzędu wojewódzkiego), nie może stanowić
ciężkiego naruszenia obowiązków członkowskich, o jakim mowa w art. 193 § 1 pkt 2
15
Prawa spółdzielczego, a tym samym stanowić podstawy do wykluczenia członka ze
spółdzielni. Z tego punktu widzenia ponownej analizy wymagają podane w uzasad-
nieniach uchwał rady nadzorczej oraz zebrania przedstawicieli pozwanej Spółdzielni
przyczyny wykluczenia powoda ze Spółdzielni - między innymi zawiadomienie o po-
pełnieniu przestępstwa skierowane do prokuratury i wysłanie pisma do wojewody.
Samo kierowanie pism, skarg, wniosków, zawiadomień do organów władzy publicz-
nej nie może być ocenione jako ciężkie naruszenie obowiązków członkowskich oraz
statutu Spółdzielni, brak dbałości o dobre imię pozwanej i niczym nieuzasadniona
krytyka organów Spółdzielni. Prawo do składania petycji, wniosków i skarg w intere-
sie publicznym, własnym lub innej osoby za jej zgodą do organów władzy publicznej
oraz do organizacji i instytucji społecznych w związku z wykonywanymi przez nie za-
daniami zleconymi z zakresu administracji publicznej, jest zagwarantowane konstytu-
cyjnie (art. 63 Konstytucji), w związku z czym nikt nie może być narażony na jakikol-
wiek uszczerbek lub zarzut z powodu złożenia skargi lub wniosku albo z powodu do-
starczenia materiału do publikacji o znamionach skargi lub wniosku, pod warunkiem
jednak, że działał w granicach prawem dozwolonych (art. 225 § 1 k.p.a.). Szczegól-
nie wnikliwej oceny wymaga zatem to, czy powód działał w granicach prawa, a jeżeli
granice te przekroczył, na czym to przekroczenie polegało i czy miało znamiona cięż-
kiego naruszenia podstawowych obowiązków członka Spółdzielni.
W procesie o uchylenie uchwały organu spółdzielni w przedmiocie wyklucze-
nia członka ze spółdzielni konieczne jest nie tylko ustalenie, czy nastąpiło ciężkie
naruszenie obowiązków członkowskich przez wykluczonego członka spółdzielni, ale
także ustalenie, czy ciężar i waga tego naruszenia nie pozwalały na dalsze pozosta-
wanie członka w spółdzielni ze względu na cele statutowe spółdzielni i zasady współ-
życia społecznego (por. wyrok Sądu Najwyższego z 28 października 1983 r., I PR
92/83, OSP 1985 nr 7-8, poz. 155 z glosą T. Bińczyckiej-Majewskiej). Zarzut ciężkie-
go naruszenia podstawowych obowiązków członkowskich lub umyślnego działania
na szkodę spółdzielni, stanowiący podstawę wykluczenia członka ze spółdzielni
pracy, wymaga - przy ocenie czy naruszenie to było ciężkie - uwzględnienia
przesłanki podmiotowej, a więc stopnia winy członka, oraz przesłanki przedmiotowej
w postaci skutków takiego naruszenia, a przede wszystkim powstania lub zagrożenia
powstaniem szkody. Do wykluczenia członka ze spółdzielni nie jest jednak konieczne
wystąpienie szkody na skutek działania członka spółdzielni, lecz wystarczy, aby
szkoda taka mogła powstać, gdyby działania członka doprowadziły do zamierzonego
16
rezultatu, a jego osiągnięcie było obiektywnie możliwe; przesłanką wykluczenia ze
spółdzielni, zawartą w art. 193 § 1 pkt 2 Prawa spółdzielczego, jest bowiem umyślne
działanie nastawione na wyrządzenie spółdzielni szkody, nie zaś wyrządzenie szkody
(por. wyrok Sądu Najwyższego z 4 lipca 1986 r., I PR 50/86, LEX nr 14644).
Pozostałe zarzuty naruszenia prawa materialnego są bezzasadne. Istnieje
przy tym pewna niespójność między materialnoprawną podstawą kasacji - dotyczącą
naruszenia jedynie art. 193 § 1 Prawa spółdzielczego w związku z art. 52 § 1 k.p. - a
sformułowanymi przez skarżącego okolicznościami, które miały uzasadniać przyjęcie
kasacji do rozpoznania. W ramach przesłanek kasacji powód wskazał dodatkowo
kwestię konieczności wykładni art. 196 § 1 Prawa spółdzielczego w związku z art. 32
ustawy o związkach zawodowych oraz art. 1991
Prawa spółdzielczego.
W uzasadnieniu kasacji skarżący podniósł zarzut dokonania przez Sąd Apela-
cyjny błędnej wykładni art. 195 Prawa spółdzielczego i w jej następstwie przyjęcia, że
rozwiązanie spółdzielczej umowy o pracę łączącej spółdzielnię pracy z członkiem tej
spółdzielni będącym jednocześnie członkiem organu zakładowej organizacji związ-
kowej wymaga jedynie konsultacji ze związkiem zawodowym, a nie uzyskania zgody
zakładowej organizacji związkowej na rozwiązanie tejże umowy. Skarżący wskazał,
że zgodnie z art. 196 § 1 Prawa spółdzielczego członkowi spółdzielni zatrudnionemu
na podstawie spółdzielczej umowy o pracę, którego spółdzielnia wykluczyła lub wy-
kreśliła z rejestru członków z naruszeniem przepisów art. 193 - 195, przysługują
roszczenia przewidziane w przepisach art. 188 § 1 i 2 Prawa spółdzielczego lub, je-
żeli jest to dla niego korzystniejsze, w przepisach prawa pracy dotyczących upraw-
nień pracownika w razie niezgodnego z prawem rozwiązania przez zakład pracy
umowy o pracę bez wypowiedzenia - czyli roszczenia określone w art. 56 i nast. k.p.
Zdaniem skarżącego, z zestawienia tych przepisów jednoznacznie wynika, że
uprawnienia pracownika zatrudnionego na podstawie spółdzielczej umowy o pracę
wynikające z rozwiązania z nim umowy bez wypowiedzenia nie mogą być słabsze niż
uprawnienia wynikające z przepisów prawa pracy, a mogą być korzystniejsze, jeżeli
wynika to z art. 188 Prawa spółdzielczego. Skarżący podniósł, że wykładnia art. 195
Prawa spółdzielczego zaproponowana przez Sąd Apelacyjny ogranicza uprawnienia
powoda wynikające z art. 196 § 1 Prawa spółdzielczego, gdyż pozbawia go analo-
gicznej ochrony stosunku pracy, jaka przysługuje członkom organów zakładowych
organizacji związkowych zatrudnionych na podstawie „klasycznej” umowy o pracę.
Takie zróżnicowanie uprawnień przysługujących działaczom związkowym nie znaj-
17
duje w ocenie powoda uzasadnienia w przepisach prawa, w szczególności w art. 9 i
111
k.p., które to przepisy statuują zasadę równości stosunków pracy bez względu na
podstawę ich nawiązania. Zdaniem powoda, nie może istnieć i być tolerowana sytua-
cja, w której ze względu na rodzaj zawartej umowy o pracę, działacze związkowi przy
wykonywaniu swoich obowiązków przewidzianych w przepisach ustaw lub innych
aktów prawnych, korzystają z różnorodnej ochrony stosunku pracy. Prowadziłoby to
do niczym nieuzasadnionego rozwarstwienia zakresu ochrony działalności związko-
wej i ograniczenia jej w sytuacji zawarcia umowy o pracę w ramach słabiej chronio-
nego w tym zakresie stosunku pracy, w tym przypadku nawiązanego w ramach spół-
dzielczej umowy o pracę.
Przedstawiony sposób argumentacji skarżącego nie uwzględnia podstawowe-
go faktu, mianowicie tego, że pozwana Spółdzielnia nie rozwiązała z nim spółdziel-
czej umowy o pracę bez wypowiedzenia, lecz wykluczyła go jako swojego członka ze
Spółdzielni na podstawie art. 193 § 1 pkt 2 Prawa spółdzielczego ze względu na
ciężkie naruszenie obowiązków członkowskich, czego następstwem było wygaśnię-
cie łączącego go z pozwaną stosunku pracy z mocy prawa. Kwestia braku koniecz-
ności uzyskania przez spółdzielnię pracy jako pracodawcę zgody zarządu zakłado-
wej organizacji związkowej na wykluczenie ze spółdzielni szczególnie chronionego
działacza związkowego była już przedmiotem wypowiedzi Sądu Najwyższego, a
poglądy w tej mierze można uznać za utrwalone. W wyroku z 14 grudnia 1999 r., I
PKN 446/99 (OSNAPiUS 2001 nr 10, poz. 335), Sąd Najwyższy wyraził zapatrywa-
nie, że powodujące wygaśnięcie spółdzielczego stosunku pracy wykluczenie ze
spółdzielni pracy członka zarządu zakładowej organizacji związkowej nie musi być
poprzedzone uzyskaniem zgody zarządu tej organizacji związkowej. Jednakże w
przypadku uchylenia uchwały o wykluczeniu i orzeczenia przywrócenia do pracy ta-
kiemu pracownikowi przysługuje wynagrodzenie za cały czas pozostawania bez
pracy (art. 57 § 2 Kodeksu pracy w związku z art. 196 § 1 Prawa spółdzielczego). W
uzasadnieniu przytoczonego powyżej orzeczenia Sąd Najwyższy stwierdził, że zgod-
nie z art. 186 § 1 Prawa spółdzielczego spółdzielcza umowa o pracę wygasa z usta-
niem członkostwa, a więc także w przypadku wykluczenia ze spółdzielni. Zgodnie z
art. 196 § 1 Prawa spółdzielczego członkowi spółdzielni zatrudnionemu na podstawie
spółdzielczej umowy o pracę, którego spółdzielnia wykluczyła z naruszeniem przepi-
sów art. 193-195 tego Prawa, przysługują roszczenia przewidziane w art. 188 § 1 i 2
(w tym roszczenie o wynagrodzenie za czas pozostawania bez pracy - art. 188 § 2)
18
lub - jeżeli jest to dla członka korzystniejsze - roszczenia dotyczące uprawnień pra-
cownika na wypadek wadliwego rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia.
Stosowanie art. 196 § 1 Prawa spółdzielczego w zakresie roszczeń jest niezależne
od tego, czy spółdzielnia naruszyła art. 195 (czyli obowiązek zasięgnięcia opinii wła-
ściwego organu związku zawodowego w kwestii zamiaru wykluczenia ze spółdzielni),
czy też naruszyła przepisy art. 193-194. W przypadku przywrócenia do pracy ko-
rzystniejsze niż art. 188 § 2 Prawa spółdzielczego roszczenia przewiduje art. 57 § 2
k.p. (wynagrodzenie za cały czas pozostawania bez pracy).
Istotny problem w rozpoznawanej sprawie sprowadzał się do oceny czy powód
jako przewodniczący zarządu zakładowej organizacji związkowej był pracownikiem, z
którym rozwiązanie umowy o pracę podlegało ograniczeniu z mocy przepisu szcze-
gólnego (w tym przypadku z mocy art. 32 ust. 1 ustawy o związkach zawodowych).
Wątpliwości interpretacyjne skarżącego wynikały z tego, że - jak zgodnie przyjęły
Sądy obu instancji - do wykluczenia powoda ze Spółdzielni (skutkującego wygaśnię-
cie spółdzielczego stosunku pracy) nie było potrzebne uzyskanie zgody zarządu za-
kładowej organizacji związkowej, mimo że był on przewodniczącym zarządu tej orga-
nizacji (w taki sposób orzekł Sąd Najwyższy w prawidłowo powołanym przez Sąd
drugiej instancji wyroku z 4 czerwca 1993 r., I PRN 55/93, niepublikowanym oraz Sąd
Apelacyjny w Katowicach w wyroku z 30 listopada 1994 r., III APr 52/94, Prawo
Pracy 1995 nr 3, s. 45). W związku z tym powstał problem, czy powód był pracowni-
kiem, z którym rozwiązanie stosunku pracy podlegało szczególnemu ograniczeniu
(wynikającemu z art. 32 ust. 1 ustawy o związkach zawodowych), czy też nie było
takiego ograniczenia.
Sąd Najwyższy w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę podziela w tym
zakresie wykładnię prezentowaną w przytoczonych wyrokach Sądu Najwyższego (z
4 czerwca 1993 r., I PRN 55/93 oraz z 14 grudnia 1999 r., I PKN 446/99), którą
przyjął również Sąd drugiej instancji. Poza przedstawionymi przez ten Sąd argu-
mentami, za przyjęciem takiej wykładni przemawia uznanie, że istnieją istotne różni-
ce między rozwiązaniem a wygaśnięciem spółdzielczej umowy o pracę. Różnice te
przejawiają się między innymi w sferze określonych przez ustawodawcę warunków
formalnych niezbędnych do spełnienia przy składaniu przez pracodawcę oświadcze-
nia woli o rozwiązaniu spółdzielczej umowy o pracę oraz przy podejmowaniu przez
właściwy organ spółdzielni uchwały o wykluczeniu ze spółdzielni. Według art. 190 § 1
Prawa spółdzielczego wypowiedzenie lub rozwiązanie spółdzielczej umowy o pracę
19
wymaga przewidzianego w Kodeksie pracy współdziałania z organami związku za-
wodowego, jeżeli związek taki działa w spółdzielni. Według art. 190 § 2 Prawa spół-
dzielczego do członków spółdzielni pracy mają zastosowanie przepisy prawa pracy
zakazujące lub ograniczające wypowiedzenie umowy o pracę albo jej rozwiązanie
bez wypowiedzenia. Z kolei w przepisach normujących wygaśnięcie spółdzielczej
umowy o pracę brak jest odesłania do przepisów prawa pracy chroniących pracowni-
ków przed wypowiedzeniem lub rozwiązaniem stosunku pracy bez wypowiedzenia
oraz do przepisów dotyczących trybu współdziałania z właściwymi organami związku
zawodowego. Według art. 195 Prawa spółdzielczego w związku z art. 196 § 3 tego
Prawa, rola zakładowej organizacji związkowej - w razie podjęcia przez uprawniony
organ spółdzielni uchwały o wykluczeniu - sprowadza się jedynie do wyrażenia opinii.
Na podstawie wskazanych przepisów nie można formułować wniosku, że wynika z
nich prawo zakładowej organizacji związkowej do niewyrażenia zgody na wyklucze-
nie członka ze spółdzielni, a konsekwencją braku tej zgody jest brak możliwości wy-
kluczenia członka ze spółdzielni.
Do spółdzielczej umowy o pracę stosuje się w pierwszej kolejności przepisy
Prawa spółdzielczego. Jeżeli jakaś kwestia została uregulowana odmiennie w Prawie
spółdzielczym niż w Kodeksie pracy, rozstrzyga się ją na podstawie przepisów Prawa
spółdzielczego. Wykluczenie członka ze spółdzielni, a więc ustanie członkostwa, nie
jest jednym ze sposobów rozwiązania przez pracodawcę (spółdzielnię) spółdzielczej
umowy o pracę ze swoim pracownikiem (członkiem spółdzielni). Wygaśnięcie spół-
dzielczej umowy o pracę jest skutkiem wykluczenia członka ze spółdzielni, jednak w
przypadku wykluczenia nie o ten skutek przede wszystkim chodzi. Wykluczenie ma
prowadzić do ustania członkostwa, pośrednio tylko oddziaływuje na stosunek zatrud-
nienia. Wykluczenie członka ze spółdzielni nie jest uzależnione ani od zgody zakła-
dowej organizacji związkowej, ani od trybu współdziałania z tą organizacją przewi-
dzianego w Kodeksie pracy lub w innych przepisach prawa pracy. O powstaniu i
ustaniu członkostwa decyduje sama spółdzielnia (przez uprawniony do tego organ).
Wynika to z zasady samorządności wyrażonej w art. 1 Prawa spółdzielczego. Stosu-
nek członkostwa, jaki wiąże spółdzielnię z jej członkiem, nie wchodzi w zakres spół-
dzielczej umowy o pracę, mimo że spółdzielcza umowa o pracę jest konsekwencją
istnienia członkostwa. Uregulowanie w Prawie spółdzielczym kwestii ustania człon-
kostwa w wyniku wykluczenia ze spółdzielni nie dopuszcza stosowania w tym zakre-
sie przepisów Kodeksu pracy oraz innych przepisów prawa pracy o rozwiązywaniu
20
umów o pracę, w tym przepisów wprowadzających zakaz wypowiadania lub rozwią-
zywania umów o pracę bez zgody właściwego organu zakładowej organizacji
związku zawodowego. Oznacza to, że do wykluczenia ze spółdzielni członka tej
spółdzielni, zatrudnionego na podstawie spółdzielczej umowy o pracę, pełniącego
funkcję członka zarządu zakładowej organizacji związkowej, podlegającego szcze-
gólnej ochronie przed rozwiązaniem z nim stosunku pracy przez pracodawcę, nie
stosuje się przepisów ograniczających możliwość rozwiązania z nim umowy o pracę,
w tym art. 32 ustawy o związkach zawodowych. Prawo spółdzielcze zawiera bowiem
własną, swoistą regulację wygaśnięcia spółdzielczej umowy o pracę, będącego kon-
sekwencją ustania członkostwa.
Dlatego rozważania skarżącego co do nierównego traktowania działaczy
związkowych, w zależności od rodzaju zawartej umowy o pracę, są pozbawione racji.
W przypadku wykluczenia ze spółdzielni powodującego wygaśnięcie z mocy prawa
spółdzielczej umowy o pracę, mamy do czynienia przede wszystkim z relacją spół-
dzielnia - członek spółdzielni, a dopiero w dalszej kolejności (pośrednio) z relacją
pracodawca - pracownik. Wykładnia art. 195 Prawa spółdzielczego przyjęta przez
Sąd Apelacyjny jest prawidłowa i ani nie ogranicza uprawnień powoda wynikających
z art. 196 § 1 Prawa spółdzielczego, ani nie pozbawia go ochrony stosunku pracy
analogicznej do tej, jaka przysługuje członkom organów zakładowych organizacji
związkowych zatrudnionych na podstawie zwykłej umowy o pracę. W przypadku
rozwiązania z powodem spółdzielczego stosunku pracy w następstwie czynności
prawnych (oświadczenia woli) pracodawcy miałby do powoda zastosowanie art. 32
ustawy o związkach zawodowych. W sytuacji, gdy stosunek pracy (w ramach spół-
dzielczej umowy o pracę) wygasa z mocy prawa w następstwie podjęcia przez sto-
sowny organ spółdzielni uchwały o wykluczeniu ze spółdzielni, nie może być miejsca
na uzależnianie decyzji w przedmiocie wykluczenia ze spółdzielni od zgody zarządu
zakładowej organizacji związkowej.
Przepis art. 196 § 1 Prawa spółdzielczego jest przepisem tworzącym fikcję
prawną, uzupełniającą przesłanki stosowania art. 57 § 2 k.p. Fikcja ta sprowadza się
do tego, że w rozumieniu tego przepisu należy traktować jak pracownika, z którym
rozwiązanie stosunku pracy podlega szczególnym ograniczeniom, także pracownika
posiadającego taki status, choćby w konkretnym przypadku szczególna ochrona
trwałości stosunku pracy nie działała. Inaczej mówiąc, członek zarządu zakładowej
organizacji związkowej jest w rozumieniu art. 196 § 1 Prawa spółdzielczego korzy-
21
stającym z uprawnień pracowniczych przysługujących pracownikowi szczególnie
chronionemu w rozumieniu art. 57 § 2 k.p., choćby nie miał do niego zastosowania
art. 32 ustawy o związkach zawodowych.
Mając powyższe na uwadze Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji na podsta-
wie art. 39313
§ 1 k.p.c.
========================================