Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III UK 56/05
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 28 czerwca 2005 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Andrzej Wróbel (przewodniczący)
SSN Barbara Wagner
SSN Andrzej Wasilewski (sprawozdawca)
Protokolant Anna Pęśko
w sprawie z wniosku M. W.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych
o rentę rodzinną,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw
Publicznych w dniu 28 czerwca 2005 r.,
kasacji organu rentowego
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 3 grudnia 2004 r.,
oddala kasację.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 3 grudnia 2004 r. oddalił apelację Zakładu
Ubezpieczeń Społecznych od wyroku Sądu Okręgowego – Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w R. z dnia 27 lipca 2004 r. zmieniającego decyzję
2
Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 25 lutego 2004 r. – odmawiającą
wnioskodawczyni – M. W. przyznania prawa do renty rodzinnej po mężu W. W. ze
względu na to, że w chwili śmierci męża (w dacie 28 października 2003 r.) nie
pozostawała z nim we wspólnocie małżeńskiej, jak również nie miała ustalonego
prawa do alimentów ze strony zmarłego męża – w ten sposób, że przyznał
wnioskodawczyni prawo do renty rodzinnej po zmarłym w dniu 28 października
2003 r. mężu W. W. poczynając od dnia 21 stycznia 2004 r., a ponadto zasądził od
organu rentowego na rzecz wnioskodawczyni kwotę 60 zł tytułem zwrotu kosztów
zastępstwa procesowego. W uzasadnieniu tego wyroku Sąd Apelacyjny stwierdził
w szczególności, że: po pierwsze – w rozpoznawanej sprawie jest poza sporem, iż
(a) wnioskodawczyni, urodzona w dniu 4 lutego 1942 r., w dniu 26 sierpnia 1961 r.
zawarła związek małżeński z W. W.; (b) następnie, ze względu na złe traktowanie
przez męża, wnioskodawczyni w 1994 r. wyprowadziła się od niego i od tej pory nie
prowadzili oni wspólnego gospodarstwa domowego; (c) jednakże oboje
małżonkowie pozostawali w związku małżeńskim aż do śmierci męża – W. W.; (d)
przy czym, wnioskodawczyni nie miała ze strony męża ustalonych alimentów ani
wyrokiem, ani też w drodze ugody sądowej; oraz po drugie – nawiązując do
poglądu wyrażonego w uzasadnieniu wyroku Sądu Okręgowego w niniejszej
sprawie, który nawiązał do argumentacji zawartej w wyroku Sądu Najwyższego z
dnia 12 kwietnia 2002 r. (II UKN 443/01), Sąd Apelacyjny stwierdził w uzasadnieniu
swego rozstrzygnięcia, że: „określenie ‘wspólność małżeńska’ jest pojęciem
prawnym i definicji tego pojęcia należy szukać w przepisach prawnych, a ponieważ
ustawa o emeryturach i rentach z FUS nie definiuje tego pojęcia, to odpowiedzi
należy szukać w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym, który reguluje instytucję
małżeństwa. Zgodnie z tymi przepisami, określenie ‘wdowa, która nie pozostawała
w chwili śmierci męża we wspólności małżeńskiej’ odnosi się tylko do sytuacji, w
których małżonkowie pozostawali w rozdzielności majątkowej z powodu zawarcia
stosownej umowy (art. 47), zniesienia wspólności wyrokiem sądu (art. 52) lub
orzeczenia separacji (art. 61). Skoro więc wnioskodawczyni M. W. nie miała
orzeczonego z mężem rozwodu ani separacji, a poza tym małżonkowie nie
sporządzili umowy o rozdzielności majątkowej, to w dniu śmierci męża łączyła ich
wspólność małżeńska, a w tej sytuacji w przyznaniu wnioskodawczyni prawa do
3
renty rodzinnej nie będzie stał na przeszkodzie zapis art. 70 § 3 ustawy z
17.XII.1998 r. o emeryturach i rentach z FUS (Dz. U. z 2004 r. Nr 39, poz. 353 ze
zm.).”
W kasacji od powyższego wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 3 grudnia 2004
r. pełnomocnik organu rentowego zarzuciła naruszenie prawa materialnego
„poprzez błędną wykładnię art. 70 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i
rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. Nr 16, poz. 1118 ze zm.), w
wyniku której niezasadnie przyjęto, że wdowa, która do dnia śmierci męża nie
pozostawała z nim we wspólności małżeńskiej ma prawo do renty rodzinnej”, tym
bardziej że Sąd Apelacyjny nie wziął pod uwagę innych – powołanych w
uzasadnieniu kasacji – wyroków Sądu Najwyższego, z których wynika, że:
„Wspólność małżeńska nie zdefiniowana w przepisach ustawy o emeryturach i
rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, to istniejąca między małżonkami
więź duchowa, fizyczna i gospodarcza. Oznacza to rzeczywisty a nie tylko
formalny, potwierdzony aktem małżeńskim, związek łączący dwoje ludzi. Takiej
więzi między małżonkami w przedmiotowej sprawie nie było.” Równocześnie, jako
okoliczność uzasadniającą przyjęcie kasacji do rozpoznania pełnomocnik organu
rentowego wskazała potrzebę „wykładni przepisu art. 70 ust. 3 ustawy z dnia 17
grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.
U. Nr 162, poz. 1118 ze zm.) w zakresie ustalenia prawidłowej interpretacji pojęcia
‘pozostawania we wspólności małżeńskiej’.” W konsekwencji, w kasacji
sformułowany został wniosek o zmianę zaskarżonego wyroku w całości oraz
wyroku Sądu Okręgowego z dnia 27 lipca 2004 r. poprzez odmowę ubezpieczonej
prawa do renty rodzinnej po zmarłym mężu oraz o zasądzenie kosztów zastępstwa
procesowego wedle norm przepisanych.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Stosownie do dyspozycji art. 3 ustawy z dnia 22 grudnia 2004 r. o zmianie
ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz ustawy – Prawo o ustroju sądów
powszechnych (Dz. U. z 2005 r. Nr 13, poz. 98), która weszła w życie z dniem 6
lutego 2005 r. (art. 6 tej ustawy), do złożenia i rozpoznania kasacji od orzeczenia
4
wydanego przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy, a także do odmowy
przyjęcia kasacji do rozpoznania, stosuje się przepisy dotychczasowe.
Sąd Najwyższy rozpoznaje sprawę w granicach zaskarżenia kasacją oraz jej
podstaw (art. 39311
§ 1 – zdanie pierwsze k.p.c.). Oznacza to, że w sytuacji, gdy w
rozpoznawanej sprawie w kasacji organu rentowego sformułowany został
wprawdzie zarzut „naruszenia przepisów prawa procesowego, co wpłynęło na
wynik sprawy, gdyż w konsekwencji błędnie przyznano prawo do renty rodzinnej”,
jednakże skarżący nie przytoczył podstaw kasacyjnych, a więc nie wskazał, które
przepisy postępowania zostały naruszone, a tym samym nie uczynił w tym zakresie
zadość wymaganiu formalnemu kasacji, o którym mowa w art. 3933
§ 1 pkt 2 w
związku z art. 3931
pkt 2 k.p.c., to Sąd Najwyższy rozpoznając kasację związany
jest ustaleniami faktycznymi oraz oceną zebranego materiału dowodowego
dokonaną w tej sprawie przez sąd drugiej instancji.
Natomiast, podniesiony w kasacji zarzut naruszenia prawa materialnego
dotyczy – w opinii skarżącego – błędnej wykładni art. 70 ust. 3 ustawy z dnia 17
grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
(obecnie jednolity tekst: Dz. U. z 2004 r. Nr 39, poz. 353 ze zm. – powoływanej
nadal jako: ustawa o emeryturach i rentach z FUS). Art. 70 ust. 1 pkt 1 ustawy o
emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych stanowi w
szczególności także, że ‘wdowa ma prawo do renty rodzinnej jeżeli w chwili śmierci
męża osiągnęła wiek 50 lat’. Z kolei, stosownie do art. 70 ust. 3 ustawy o
emeryturach i rentach z FUS, ‘wdowa, która do dnia śmierci męża nie pozostawała
z nim we wspólności małżeńskiej, ma prawo do renty rodzinnej, jeżeli oprócz
spełnienia warunków określonych w ust. 1 (...) miała w dniu śmierci męża prawo do
alimentów z jego strony ustalone wyrokiem lub ugodą sądową.’ (nota bene, tak
samo regulowały w tym zakresie kwestię prawa wdowy do renty rodzinnej po
śmierci męża także przepisy art. 41 ust. 1 pkt 1 oraz w art. 41 ust. 3 uprzednio
obowiązującej ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o zaopatrzeniu emerytalnym
pracowników i ich rodzin – Dz. U. Nr 40, poz. 267 ze zm.). Przy czym, w świetle
utrwalonego orzecznictwa sądowego Sądu Najwyższego, użyty w tym kontekście
zwrot normatywny ‘wspólność małżeńska’ (art. 70 ust. 3 ustawy o emeryturach i
rentach z FUS – a uprzednio art. 41 ust. 3 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym
5
pracowników i ich rodzin), który nie został zdefiniowany przez ustawodawcę, nie
jest synonimem ‘wspólności majątkowej’ (wspólności ustawowej) małżonków, o
której mowa w przepisach art. 31 oraz art. 48 i nast. ustawy z dnia 25 lutego 1964 r.
– Kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz. U. Nr 9, poz. 59 ze zm. – powoływany nadal
jako: k.r. i o.). ‘Wspólność małżeńska’ oznacza natomiast sytuację, w której
pomiędzy obojgiem małżonkami istnieje więź ekonomiczna, fizyczna i emocjonalna,
która przejawiać się może między innymi we wspólnym zamieszkiwaniu i
prowadzeniu wspólnego gospodarstwa domowego, wspólnym pożyciu, wierności i
pomocy we współdziałaniu dla dobra założonej rodziny (por. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 6 marca 1997 r., II UKN 17/97 – OSNAP z 1997 r. z. 23 poz.
477; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 maja 1997 r., II UKN 122/97 – OSNAP z
1998 r. z. 6 poz. 189; wyrok Sądu Najwyższego z 3 grudnia 2004 r., II UK 78/04 –
OSNP z 2005 r. z. 12 poz. 179). Jednakże okoliczność, że małżonkowie nie
mieszkają razem i w konsekwencji tego nie prowadzą wspólnego gospodarstwa
domowego sama przez się nie przesądza jeszcze o tym, że nie pozostają oni we
‘wspólności małżeńskiej’. Jeżeli bowiem nie orzeczono rozwodu albo separacji, to z
samego faktu trwania małżeństwa należy domniemywać, że pomiędzy małżonkami
istnieje ‘wspólność małżeńska’, chyba że w konkretnym wypadku organ rentowy
wykaże (sic!), iż ‘do dnia śmierci męża małżonkowie nie pozostawali we wspólności
małżeńskiej’.
W rozpoznawanej sprawie organ rentowy w postępowaniu przed Sądem
Okręgowym oraz w postępowaniu przed Sądem Apelacyjnym, a następnie także w
uzasadnieniu kasacji – w celu wykazania, że wnioskodawczyni nie przysługuje
prawo do renty rodzinnej po zmarłym mężu – powołał się jedynie na okoliczność, że
oboje małżonkowie od 1994 r. nie zamieszkiwali razem i w rezultacie od tej daty nie
prowadzili wspólnego gospodarstwa domowego, przyjmując na tej podstawie
błędnie (!) domniemanie, że do dnia śmierci męża nie pozostawali we wspólności
małżeńskiej. Co więcej, w uzasadnieniu kasacji skarżący zarzucił, że „Sąd nie
przeprowadził postępowania w celu ustalenia, jaki rzeczywisty związek łączył
małżonków od 1994 r., oraz czy oprócz braku wspólnego zamieszkania zostały
zachowane pozostałe sfery konieczne do ustalenia wspólności małżeńskiej.”
Tymczasem, jeżeli w chwili śmierci męża małżonkowie nadal pozostawali w
6
związku małżeńskim i nie została orzeczona formalnie pomiędzy nimi separacja,
należy domniemywać, że pozostają oni nadal we wspólności małżeńskiej w
rozumieniu art. 70 ust. 3 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń
Społecznych, także wówczas gdy nie zamieszkują razem i nie prowadzą wspólnego
gospodarstwa domowego, a ciężar dowodu przeciwnego w tym względzie
spoczywa na organie rentowym.
Biorąc powyższe pod uwagę, Sąd Najwyższy na podstawie art. 39312
k.p.c.
w związku z art. 3 ustawy z dnia 22 grudnia 2004 r. o zmianie ustawy – Kodeks
postępowania cywilnego oraz ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz.
U. z 2005 r. Nr 13, poz. 98) orzekł jak w sentencji.
Teza:
Jeżeli w chwili śmierci męża małżonkowie nadal pozostawali w związku
małżeńskim i nie została orzeczona formalnie pomiędzy nimi separacja, należy
domniemywać, że pozostają oni nadal we wspólności małżeńskiej w rozumieniu art.
7
70 ust. 3 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu
Ubezpieczeń Społecznych (jednolity tekst: Dz. U. z 2004 r. Nr 39, poz. 353 ze zm.),
także wówczas gdy nie zamieszkują razem i nie prowadzą wspólnego
gospodarstwa domowego, a ciężar dowodu przeciwnego w tym względzie
spoczywa na organie rentowym.