Pełny tekst orzeczenia

WYROK Z DNIA 14 LIPCA 2005 R.
SNO 39/05
Przewodniczący: sędzia SN Wiesław Błuś (sprawozdawca).
Sędziowie SN: Helena Ciepła, Mirosław Bączyk.
Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny na rozprawie z udziałem Zastępcy
Rzecznika Dyscyplinarnego Sądu Okręgowego sędziego Sądu Okręgowego oraz
protokólanta po rozpoznaniu w dniu 14 lipca 2005 r. sprawy sędziego Sądu
Rejonowego w związku z odwołaniem sędziego od wyroku Sądu Apelacyjnego
– Sądu Dyscyplinarnego z dnia 4 maja 2005 r. sygn. akt (...)
z m i e n i ł zaskarżony w y r o k w ten sposób, że:
1. uznał obwinionego sędziego za winnego tego, że odmówił wykonania
polecenia służbowego Prezesa Sądu Rejonowego z dnia 24 lipca 2002 r.,
dotyczącego wyznaczenia i rozpoznania spraw, sygn. akt II K 2/01 i II K
523/01, tj. przewinienia dyscyplinarnego określonego w art. 107 § 1 ustawy z
dnia 27 lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. Nr 96 z
2001 r., poz. 1070 ze zm.);
2. na podstawie art. 109 § 5 cyt. wyżej ustawy uznał, że przewinienie
dyscyplinarne obwinionego sędziego stanowi przypadek mniejszej wagi;
3. odstąpił od wymierzenia obwinionemu kary dyscyplinarnej;
4. kosztami sądowymi w sprawie obciążył Skarb Państwa.
U z a s a d n i e n i e
Wyrokiem Sądu Apelacyjnego – Sądu Dyscyplinarnego z dnia 4 maja 2005
r., sygn. akt (...), sędzia Sądu Rejonowego został uznany za winnego tego, że
„odmówił wykonania polecenia służbowego Prezesa Sądu Okręgowego z dnia
25 lipca 2002 r. i Prezesa Sądu Rejonowego z dnia 24 lipca 2002 r. dotyczących
wyznaczenia i rozpoznania spraw o sygn. akt II K 2/01 i II K 523/01”, tj.
przewinienia dyscyplinarnego określonego w art. 107 § 1 ustawy z dnia 27 lipca
2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych, zwanej dalej u.s.p. Za ten czyn
wymierzono sędziemu karę dyscyplinarną upomnienia.
Tym samym orzeczeniem uniewinniono sędziego od zarzutu oczywistej i
rażącej obrazy przepisów prawa polegającej na tym, że w okresie od dnia 11
marca 2001 r. do dnia 15 marca 2002 r. sporządził uzasadnienia wyroków w
dziesięciu sprawach z przekroczeniem ustawowego siedmiodniowego terminu,
tj. popełnienia przewinienia dyscyplinarnego określonego w art. 107 § 1 u.s.p.
oraz na podstawie art. 81 § 1 u.s.p. umorzono postępowanie dyscyplinarne
wobec obwinionego o dopuszczenie się oczywistej i rażącej obrazy przepisów
2
prawa polegającej na sporządzeniu we wskazanym wyżej okresie czternastu
uzasadnień wyroków z przekroczeniem ustawowego siedmiodniowego terminu.
Odwołanie od wyroku sądu pierwszej instancji, w części skazującej, wniósł
obwiniony sędzia i zarzucając temu orzeczeniu:
„1. obrazę przepisów prawa materialnego
a) przez błędne zastosowanie art. 107 § 1 u.s.p. do ustalonego przez sąd stanu
faktycznego, co skutkowało ustaleniem, że działanie polegające na
zakwestionowaniu przez sędziego legalności przydzielenia mu spraw
karnych i wykorzystanie przez niego drogi służbowej w celu uchylenia
bezprawnego zarządzenia wydanego w tym przedmiocie stanowi
przewinienie służbowe, a w szczególności, że takie działanie uchybia
godności urzędu sędziego;
b) przez ustalenie, że kompetencje prezesa sądu okręgowego i prezesa sądu
rejonowego określone w art. 22 § 3 i 22 § 1 u.s.p. zezwalają na wydanie
przez nich polecenia sędziemu sądu rejonowego rozpoznania spraw
karnych i jednoczesnego odsunięcia od ich rozpoznania właściwego
sędziego wbrew zasadom ustalonym przez kolegium sądu okręgowego
uchwałą wydaną na podstawie art. 31 § 1 pkt 1 u.s.p. oraz wbrew art. 351
k.p.k. (zarzut stosowania wykładni contra legem);
c) przez przyjęcie, że przepisy prawa ustrojowego zezwalają kolegium na
przenoszenie swoich ustawowych kompetencji na prezesów sądów (tzw.
delegacja kompetencji), co znalazło wyraz w uznaniu przez Sąd
Dyscyplinarny, że taka praktyka oparta o odpowiedni zapis w podziale
czynności jest zgodna z ustawą mimo, że kompetencje kolegium
określone w art. 31 u.s.p. nie przewidują takiej możliwości;
2. obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia:
a) art. 442 § 3 k.p.k. przez niewykonanie polecenia Sądu Najwyższego
odnośnie wskazania przyczyny dla której świadek J. I. nie wyznaczył
obwinionemu niezwłocznie przedmiotowych spraw w sytuacji, gdy
zakwestionował on legalność ich przydzielenia;
b) art. 351 § 1 k.p.k. przez bezpodstawne uznanie, że zachodziły
okoliczności zezwalające na przydzielenie obwinionemu przedmiotowych
spraw i jednoczesne pozbawienie możliwości ich rozpoznania przez K. S.,
który miał je w swoim referacie, co w konsekwencji skutkowało
udzieleniem przez Sąd Dyscyplinarny ochrony prawnej bezprawnym
poleceniom przydzielającym obwinionemu te sprawy;
3. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia i mający
wpływ na treść tego orzeczenia:
a) polegający na bezpodstawnym ustaleniu, że polecenie rozpoznania
przedmiotowych spraw wydane przez świadka J. I. pochodziło od Prezesa
Sądu Rejonowego w B. w sytuacji, gdy kompetencje J. I. wynikające z
podziału czynności są sprzeczne z art. 22 § 5 u.s.p., a Sąd Dyscyplinarny
nie dokonał oceny moich wyjaśnień złożonych w tej części;
3
b) polegający na uznaniu, że obwiniony odmówił wykonania polecenia
rozpoznania przedmiotowych spraw w sytuacji, gdy sprawy te rozpoznał i
zakończył wyrokami;
c) polegający na ustaleniu, że świadek W. M. wydał obwinionemu polecenie
rozpoznania przedmiotowych spraw w sytuacji, gdy z wyjaśnień
obwinionego wynika, że takiego polecenia nie wydał, „a sąd nie dokonał
oceny zeznań świadka jak i wyjaśnień obwinionego złożonych w tym
zakresie”
w n i ó s ł o zmianę zaskarżonego wyroku przez uniewinnienie go od
popełnienia zarzucanego mu czynu.
W toku rozprawy przed Sądem Najwyższym – Sądem Dyscyplinarnym
Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego wniósł o nieuwzględnienie odwołania
obwinionego i utrzymanie w mocy zaskarżonego wyroku sądu pierwszej
instancji, zaś obwiniony podtrzymując zarzuty i wnioski zawarte w odwołaniu
wniósł o uniewinnienie.
Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny zważył, co następuje:
Odwołanie obwinionego sędziego nie zasługuje na uwzględnienie, chociaż
jeden z podniesionych zarzutów okazał się zasadny, nie na tyle jednak aby
powodowało to konieczność zmiany zaskarżonego orzeczenia w kierunku
postulowanym przez skarżącego. Chodzi mianowicie o zarzut braku
kompetencji prezesa sądu okręgowego do wydawania poleceń służbowych
sędziemu sądu rejonowego. Zgodnie z treścią art. 22 § 1 ust. 4, prezes sądu jest
zwierzchnikiem służbowym sędziów danego sądu. Oznacza to, że
zwierzchnikiem sędziów sądu rejonowego jest prezes tego sądu, a tym samym
nie jest nim prezes sądu okręgowego. W tej sytuacji należało wyeliminować z
opisu czynu przypisanego obwinionemu wyrokiem sądu pierwszej instancji
określenie: „Prezesa Sądu Okręgowego z dnia 25 lipca 2002 r. i”.
Pozostałe zarzuty podniesione w odwołaniu nie zasługują na
uwzględnienie. I tak w pierwszej kolejności należy odnieść się do zarzutu
opisanego w pkt 1 b odwołania, bowiem odpowiedź na pytanie: czy prezes sądu
rejonowego był uprawniony do wydania polecenia rozpoznania spraw karnych
obwinionemu sędziemu, warunkuje ewentualność zasadności pozostałych
zarzutów obrazy przepisów prawa materialnego. W tej materii wypowiadał się
już dwukrotnie Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny (por. wyroki Sądu
Najwyższego – Sądu Dyscyplinarnego z dnia 12 listopada 2003 r., SNO 71/03,
OSNSD II pół. 2003 r., poz. 65; k. 786-801 oraz z dnia 17 stycznia 2005 r., SNO
54/04, k.1049-1057), rozpoznając kolejne odwołania obwinionego. Należy
zatem przypomnieć, za powołanymi wyżej judykatami, że Kolegium Sądu
Okręgowego było uprawnione do podjęcia uchwały określającej zasady
przydziału spraw poszczególnym sędziom (art. 31 § 1 pkt 1 u.s.p.). Zawarta w
tej uchwale klauzula, według której wszelkie wątpliwości związane z podziałem
czynności rozstrzyga Prezes Sądu Rejonowego w B., nie jest sprzeczna z art. 22
4
§ 1 i 3 u.s.p. oraz z art. 31 § 1 pkt 1 u.s.p., ponieważ nie oznacza ona
przeniesienia przez kolegium sądu okręgowego jego ustawowych kompetencji
na prezesa sądu, a jedynie wskazuje na organ właściwy do rozstrzygania
wątpliwości powstałych przy wykonywaniu ustalonych przez to kolegium zasad
przydziału spraw poszczególnym sędziom. A jeżeli tak, to zważywszy na fakt,
że sprawy karne, których rozpoznania obwiniony odmówił w dniu 24 lipca 2002
r., w chwili wpływu ich do sądu należały do referatu obwinionego sędziego,
zgodnie z obowiązującymi wówczas zasadami, nie kwestionowanymi wtedy
przez tego sędziego, nie można też mówić o naruszeniu art. 351 k.p.k. Tak więc
Sąd Apelacyjny  Sąd Dyscyplinarny w pełni zasadnie uznał, że wydanie przez
Prezesa Sądu Rejonowego polecenia sędziemu rozpoznania spraw karnych nie
naruszało przepisów art. 22 § 1 i 3 u.s.p., nie było sprzeczne z zasadami
ustalonymi przez Kolegium Sądu Okręgowego w A. oraz z treścią art.351 k.p.k.
Powyższe zapatrywania prawne w pełni akceptuje Sąd Najwyższy  Sąd
Dyscyplinarny rozpoznający tę sprawę.
W tej sytuacji należy stwierdzić, że obwiniony sędzia odmawiając
wykonania polecenia Prezesa Sądu Rejonowego w B. działającego w granicach
przysługujących mu uprawnień, a dotyczącego rozpoznania dwóch spraw
karnych, dopuścił się przewinienia służbowego, o którym mowa w art. 107 § 1
u.s.p. Działanie sędziego było w pełni zawinione, ponieważ mając świadomość
otrzymania polecenia służbowego, nie wykonał go w momencie, kiedy je
otrzymał. Postępowanie takie miało ewidentnie ujemny wpływ na sprawność
postępowania w sprawach karnych, sygn. akt II K 2/01 i II K 523/01. Błędny
jest pogląd wyrażony przez obwinionego, że przypisano mu popełnienie
przewinienia dyscyplinarnego dlatego, iż kwestionował on legalność
przydzielenia mu dwóch spraw karnych do rozpoznania i wykorzystywał on w
związku z tym drogę służbową do uchylenia bezprawnego, jego zdaniem,
zarządzenia. Otóż uszło chyba uwadze skarżącego, na co słusznie w
uzasadnieniu orzeczenia zwraca uwagę sąd pierwszej instancji, że pierwsza ze
spornych spraw wpłynęła do sądu w dniu 2 stycznia 2001 r., druga zaś w dniu 4
grudnia 2001 r. i obie te sprawy należały wówczas do decernatu obwinionego.
Nie kwestionował on wtedy legalności uchwały Kolegium Sądu Okręgowego w
A. w tym zakresie. Czynności, które sędzia podnosi w odwołaniu, podjął
dopiero w dniu 8 lipca 2002 r., nie robiąc wcześniej nic, aby nie doprowadzić do
znacznej przewlekłości postępowania w tych sprawach. Przewinienie będące
przedmiotem postępowania dyscyplinarnego przypisano obwinionemu za to, że
nie wykonał on polecenia uprawnionego podmiotu.
Odnosząc się do zarzutów obrazy przepisów postępowania, należy
stwierdzić, że są one również chybione. Nie może być mowy o naruszeniu przez
sąd pierwszej instancji art. 442 § 3 k.p.k. w sytuacji, kiedy sąd ten przesłuchał
świadka J. I. (por. k. 1116-1119) i dokonał oceny tego dowodu (por. k. 1151 )
tak, jak zalecił to Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny. Ocena tego dowodu i
wnioski z niej wypływające nie spełniły oczekiwań skarżącego, ale nie oznacza
5
to przecież, że doszło do naruszenia powołanego przepisu procedury karnej.
Niezrozumiały jest także zarzut naruszenia przez Sąd Apelacyjny  Sąd
Dyscyplinarny art. 351 § 1 k.p.k., ponieważ Sąd ten na żadnym etapie
postępowania dyscyplinarnego nie wyznaczał sędziemu Sądu Rejonowego
spraw karnych do rozpoznania, ani nie pozbawiał w 2002 r. asesora K. S.
możliwości ich rozpoznania. Sąd pierwszej instancji dokonał natomiast oceny
ustalonego w sprawie stanu faktycznego w różnych aspektach prawnych,
również pod kątem ewentualnego naruszenia przez Kolegium Sądu Okręgowego
i Prezesa Sądu Rejonowego art. 351 k.p.k., dochodząc do zasadnego wniosku, o
czym była już mowa wyżej, że przepis ten nie został naruszony.
Również zarzut błędu w ustaleniach faktycznych polegający na uznaniu, że
sędzia J. I. nie był uprawniony, jako zastępujący Prezesa Sądu Rejonowego, do
wydania polecenia obwinionemu sędziemu, jest chybiony, bowiem Kolegium
Sądu Okręgowego na posiedzeniu w dniu 28 czerwca 2002 r., działając w
ramach przysługujących mu uprawnień wynikających z treści art.31 § 1 pkt 1
u.s.p., stanowiącego, iż „(...) kolegium (...) określa zasady zastępstw sędziów
(...)”, wyznaczyło tego sędziego do zastępowania Prezesa Sądu Rejonowego w
czasie jego nieobecności.
Wobec zmiany opisu czynu przypisanego obwinionemu sędziemu
dokonanej przez Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny, wymieniony w pkt 3 c
odwołania, zarzut stał się bezprzedmiotowy.
Z kolei odnosząc się do zarzutu polegającego na błędnym uznaniu przez
sąd pierwszej instancji, że obwiniony sędzia nie wykonał polecenia rozpoznania
dwóch spraw karnych w sytuacji, gdy w rzeczywistości rozpoznał te sprawy, to
należy stwierdzić, iż przecież jest oczywiste przypisanie obwinionemu
niewykonania polecenia uprawnionego podmiotu w określonym dniu. Jednak
fakt, że obwiniony wprawdzie ze zwłoką, ale rozpoznał przedmiotowe sprawy,
nie mogła pozostać bez wpływu na ocenę tego przewinienia służbowego.
Ta właśnie okoliczność w powiązaniu z bardzo dobrą opinią służbową
obwinionego sędziego spowodowała, że Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny
uznał przewinienie jakiego dopuścił się sędzia za przypadek mniejszej wagi, o
którym mowa w art. 109 § 5 u.s.p., co – zważywszy dodatkowo na znaczny
upływ czasu od momentu zaistnienia czynu – skłoniło sąd do odstąpienia od
wymierzenia kary dyscyplinarnej.
Mając powyższe na uwadze Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny orzekł
jak na wstępie.