Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 20 września 2005 r.
II PK 56/05
Pozbawienie prawa do oddzielnego wynagrodzenia z tytułu pracy w go-
dzinach nadliczbowych (art. 135 § 1 k.p.) dotyczy tylko w wyjątkowych sytuacji
i tylko pracowników zajmujących określone stanowiska związane z zarządem
zakładem pracy lub jego wyodrębnionej części.
Przewodniczący SSN Katarzyna Gonera, Sędziowie SN: Jerzy Kwaśniewski
(sprawozdawca), Zbigniew Myszka.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 20 września 2005 r.
sprawy z powództwa Benedykta P. przeciwko Odzieżowo-Metalowej Spółdzielni In-
walidów w W. o wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych, na skutek ka-
sacji powoda od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
we Włocławku z dnia 20 października 2004 r. [...]
u c h y l i ł zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu-Są-
dowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych we Włocławku do ponownego rozpoznania i
rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego.
U z a s a d n i e n i e
Wyrokiem z dnia 28 kwietnia 2004 r. Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Lipnie w
sprawie z powództwa Benedykta P. przeciwko Odzieżowo-Metalowej Spółdzielni In-
walidów w W. o wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych zasądził od
pozwanej na rzecz powoda kwotę 11.543,80 zł z ustawowymi odsetkami od dnia
wymagalności do dnia zapłaty.
Wyrok ten wynikał z następujących ustaleń. Powód był zatrudniony w
Odzieżowo-Metalowej Spółdzielni Inwalidów w W. od 1 września 1983 r. do 31 stycz-
nia 2003 r. w pełnym wymiarze czasu pracy. Od 11 września do 30 września 1983 r.
strony łączyła umowa o pracę na czas określony w celu przyuczenia do wykonywa-
nia pracy (w niepełnym wymiarze czasu pracy). Od 1 października 1983 r. powód był
2
zatrudniony na czas nieokreślony na stanowisku montera (1/2 etatu). Od 1989 r. po-
wód był zatrudniony w miesiącach letnich (od maja do października) jako samodziel-
ny referent do spraw socjalnych oraz p.o. kierownika Ośrodka Rehabilitacyjno-Wypo-
czynkowego w W., w pozostałych miesiącach jako monter. Począwszy od 1992 r. w
okresie poza sezonem powód był zatrudniony jako dozorca - portier w niepełnym
wymiarze czasu pracy - 1/2 etatu. W miesiącach letnich w dalszym ciągu jako p.o.
kierownika Ośrodka - w niepełnym wymiarze czasu pracy - 1/2 etatu. Na stanowisku
dozorcy zakres czynności powoda obejmował: zapalanie i gaszenie światła zewnę-
trznego; utrzymanie porządku i czystości na terenie Ośrodka; natychmiastowe infor-
mowanie o ewentualnych włamaniach lub kradzieżach najbliższego posterunku poli-
cji oraz zarządu spółdzielni.
Na stanowisku kierownika Ośrodka obowiązywał w spornym okresie zakres
czynności z 1996 r. Powtórzone są tu obowiązki dozorcy dotyczące dbałości o czy-
stość, ład i porządek na terenie Ośrodka. W pozostałym zakresie obowiązki kierow-
nika dotyczyły rejestrowania wczasowiczów i wydawania im wyposażenia. Powód w
okresie zatrudnienia (w tym w okresie spornym) nie otrzymywał wynagrodzenia za
pracę w godzinach nadliczbowych wykonując obowiązki w okresie sezonu letniego.
Jednakże pracodawca udzielał mu dni wolnych za pracę świadczoną ponad wymiar.
Pozwany nie kwestionował, iż powód w spornym okresie w sezonach letnich świad-
czył pracę w godzinach od 800
do 2000
. Powód nie miał kwalifikacji do pracy na sta-
nowisku kierownika. Wymagane jest tu bowiem wykształcenie średnie i 3 lata prak-
tyki zawodowej. Powód ma wykształcenie zawodowe.
Na podstawie ustalonego stanu faktycznego Sąd pierwszej instancji uznał, że
powód nie był zatrudniony na stanowisku kierownika (pomimo tego, że tak praco-
dawca określał jego stanowisko pracy w miesiącach letnich maj-wrzesień). Zdaniem
Sądu do powoda powinien mieć wobec tego zastosowanie art. 134 § 1 k.p.
W apelacji strona pozwana zarzuciła naruszenie przepisów art. 227 oraz art.
233 k.p.c., polegające na braku wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie
materiału dowodowego oraz niewyjaśnieniu wątpliwości wynikających ze sprzecz-
nych ze sobą zeznań świadków. Powód wniósł o oddalenie apelacji.
Wyrokiem z dnia 20 października 2004 r. Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpie-
czeń Społecznych we Włocławku na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony
wyrok w ten sposób, że powództwo oddalił. Według tego Sądu zgodnie ze strukturą
organizacyjną Odzieżowo-Metalowej Spółdzielni Inwalidów w W. zatwierdzony
3
uchwałą nr 26 z dnia 13 marca 1997 r. stanowisko kierownika Ośrodka Wypoczyn-
kowego zostało wyodrębnione. Powód z tytułu zatrudnienia na stanowisku kierowni-
ka tego Ośrodka otrzymywał wynagrodzenie według X kategorii zaszeregowania. Po-
wód nie otrzymał polecenia pracy w godzinach nadliczbowych, a dochodzone przez
niego roszczenia z tytułu godzin nadliczbowych - stosownie do wyraźnie sprecyzo-
wanego stanowiska - nie dotyczą pracy w soboty, niedziele i święta. Przyjmując w tej
sytuacji, że do powoda jako kierownika stosuje się art. 135 § 1 i § 2 k.p., Sąd drugiej
instancji uznał, że nie zachodziły przesłanki uzyskania przez niego prawa do wyna-
grodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych.
W kasacji powód wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie
sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi drugiej instancji. Kasacja ma dwie pod-
stawy (art. 3931
pkt 1 i 2 k.p.c.). W ramach podstawy dotyczącej naruszenia przepi-
sów prawa materialnego powód wskazał zarzut naruszenia art. 135 § 1 k.p. (w
brzmieniu obowiązującym do dnia 31 grudnia 2003 r.), przez błędną wykładnię tego
przepisu polegającą na przyjęciu, że o zaliczeniu pracownika do kategorii wymienio-
nej w tym przepisie decyduje zapisana w umowie o pracę nazwa stanowiska „kie-
rownik”, a nie zakres wykonywanych obowiązków.
W ramach podstawy naruszenia przepisów prawa procesowego wskazano na
zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., przez dokonanie przez Sąd drugiej instancji no-
wych ustaleń faktycznych bez przeprowadzania postępowania dowodowego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Sąd drugiej instancji - jak to wynika z uzasadnienia jego wyroku - podzielił
ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji, przyjmując je w ten sposób za podsta-
wę faktyczną stanowiącą odniesienie do zastosowania art. 135 k.p. oraz niezastoso-
wania art. 134 k.p. (wskazane przepisy Kodeksu pracy według ich brzmienia przed
zmianą obowiązującą od 1 stycznia 2004 r.). Ta ocena prawna wyroku Sądu Okrę-
gowego, odmienna od oceny prawnej Sądu Rejonowego, została zasadnie zakwe-
stionowana zarzutami obu podstaw rozpatrywanej kasacji. Rację ma wnoszący kasa-
cję, że z ustalonych faktów dotyczących stosunku pracy powoda nie wynika, że był
on kierownikiem wyodrębnionej komórki organizacyjnej zakładu pracy w rozumieniu
art. 135 § 1 k.p. Najwyraźniej Sąd Okręgowy brał pod uwagę „kierowniczy” tytuł przy-
pisany stanowisku powoda przez jego pracodawcę, zupełnie natomiast pomijając, z
4
jednej strony, rzeczywiste atrybuty tego stanowiska, a z drugiej, treść istotną z
punktu widzenia regulacji ustawowej, określającej w art. 135 k.p. szczególną sytuację
prawną kierowników wyodrębnionych komórek organizacyjnych zakładu pracy.
Co do pierwszej z tych kwestii - za ustaleniami Sądu pierwszej instancji, przy-
jętymi w zaskarżonym wyroku - wystarczy wskazać na zakres czynności piastowa-
nego przez powoda stanowiska „kierownika-dozorcy”, do którego należało wykony-
wanie (niejako techniczne tylko realizowanie) funkcji Ośrodka Rehabilitacyjno-Wypo-
czynkowego przez rejestrowanie wczasowiczów i wydawanie im wyposażenia. Z
ustalonych okoliczności nie wynika nic co pracę powoda mogłoby łączyć z funkcją
samodzielnego kierowania wyodrębnioną komórką organizacyjną - zarządzaniem nią
w imieniu pracodawcy. Słusznie ponadto w kasacji podniesiono, że budzi zastrzeże-
nia traktowanie przez Sąd drugiej instancji Ośrodka Rehabilitacyjno-Wypoczynkowe-
go jako wyodrębnionej komórki organizacyjnej zakładu pracy w rozumieniu art. 135 §
1 k.p., skoro nie zostały ustalone jakiekolwiek elementy wyodrębnienia jej w zakresie
zarządu zakładu pracy. Z pewnością nie jest wystarczające to, że w strukturze orga-
nizacyjnej, będącej jedynie bliżej nieokreślonym pod względem prawnym schematem
organizacji pozwanej Spółdzielni Inwalidów (k. 102), wymieniony został Ośrodek Wy-
poczynkowy, podobnie zresztą jak w tym schemacie wymienione zostały liczne
działy, referaty, sekretariat, referent prawny, kasjerka itp.
Jeżeli chodzi o drugą kwestię, to stwierdzić należy, że zaskarżony wyrok nie
zawiera jakiejkolwiek próby uchwycenia pojęcia „kierownicy wyodrębnionych komó-
rek organizacyjnych zakładu pracy”, stanowiącego element hipotezy normy prawnej
zawartej w art. 135 k.p. Tymczasem w punkcie wyjścia koniecznej w tym zakresie
oceny prawnej potrzebne było uwzględnienie treści i celów regulacji, a na tym tle
wyinterpretowanie jej zakresu podmiotowego. Chodzi wszak o regulację, właśnie ze
względów podmiotowych wyraźnie szczególną w stosunku do zasady podstawowej
obowiązującej w przedmiotowej kwestii, to jest wynikającej z art. 134 k.p. zasady wy-
nagradzania dodatkowego za pracę w godzinach nadliczbowych. Przepis art. 135
k.p. wprowadzał w tym zakresie wyjątek przewidziany dla pracowników zarządzają-
cych w imieniu pracodawcy, zakładem pracy, głównych księgowych i kierowników
wyodrębnionych komórek organizacyjnych zakładu pracy, a także zastępców tych
osób. Wyjątkowość tej regulacji wprowadzającej odstępstwa od powszechnego
prawa pracowniczego do dodatkowego wynagradzania za dodatkową - w godzinach
nadliczbowych - pracę, wymaga zupełnie ścisłej interpretacji. W rozpatrywanej kate-
5
gorii podmiotowej chodzi o kierowników nie każdej, ale tylko wyodrębnionej komórki
organizacyjnej. Z kolei wyodrębnienie komórki organizacyjnej z zakładu pracy powin-
no wynikać z istotnych cech organizacyjnych dotyczących zarządzania zakładem
pracy, z uzyskania przez daną komórkę względnej samodzielności. Powyższe, pod-
stawowe tylko uwagi interpretacyjne wiążą się bezpośrednio z brzmieniem art. 134 i
135 k.p. Poprzestając na tych uwagach, odpowiednich do wyłonionego w sprawie
problemu, należy podkreślić, że interpretacja treści pojęcia kierowników wyodrębnio-
nych komórek organizacyjnych koniecznie powinna uwzględniać - (wychwycić) cechy
podmiotowe istotne dla każdej z kategorii pracowników wymienionych w art. 135 § 1
k.p. Łatwo daje się zauważyć, że chodzi tu o stanowiska dotyczące zarządzania (kie-
rowania) zakładem pracy i to tylko stanowiska pod tym względem najważniejsze (kie-
rownicze). Podobieństwo szczególne pod tym względem dotyczy pracowników za-
rządzających w imieniu pracodawcy zakładem pracy i kierowników wyodrębnionych
komórek organizacyjnych, którzy w istocie rzeczy uzyskali relatywnie podobną, tyle
tylko, że pomniejszoną do skali wyodrębnionej komórki, funkcję zarządzania kiero-
wanymi przez nich wyodrębnionymi komórkami.
Niezależnie od zarzutów kasacji dotyczących naruszenia przez zaskarżony
wyrok art. 135 k.p. w jego zakresie podmiotowym, należy stwierdzić, że rozstrzygnię-
cie Sądu Okręgowego budzi istotne zastrzeżenia także ze względu na niedostrzeże-
nie przedmiotowych przesłanek wyjątkowego - według tego przepisu - odstępstwa od
zasady wynagradzania za pracę świadczoną ponad wymagany jej wymiar. Stanowi-
sko zaskarżonego wyroku wyraźnie nie uwzględnia zasady, że także pracowników
zatrudnionych na stanowiskach kierowniczych dotyczą normy czasu pracy. Mogą oni
wprawdzie w pewnym zakresie samodzielnie dysponować swoim czasem pracy
(dlatego w zasadzie nie przysługuje im dodatkowe wynagrodzenie za godziny nad-
liczbowe), ale nie oznacza to, że pracodawca może stale tak kształtować ich obo-
wiązki, że ich wykonanie w normie czasu pracy jest niemożliwe. Dlatego w orzecz-
nictwie od kilkudziesięciu lat utrwalony jest pogląd, że w szczególnych sytuacjach
takim pracownikom przysługuje dodatkowe wynagrodzenie za pracę ponad normę
czasu pracy (por. np. wyrok z dnia 26 lipca 1974 r., III PRN 28/74, OSPiKA 1976 nr
3, poz. 56).
W wyroku z dnia 5 lutego 1976 r., I PRN 58/76 (OSNCP 1976 nr 10, poz. 223;
OSPiKA 1976 nr 12, poz. 229), Sąd Najwyższy stwierdził, że art. 135 k.p. nie upo-
ważnia zakładów pracy do stosowania takich rozwiązań organizacyjnych, które w
6
samym swoim założeniu rodzą konieczność wykonywania pracy stale w godzinach
nadliczbowych przez pracowników zajmujących kierownicze i inne samodzielne sta-
nowiska; pod rządami Kodeksu pracy praca takich pracowników w godzinach nad-
liczbowych dopuszczalna jest wszak tylko wyjątkowo, „w razie konieczności” (por. też
orzeczenia Sądu Najwyższego: wyrok z dnia 26 marca 1976 r., I PRN 9/76, nie publi-
kowany - patrz: W. Masewicz „Czas pracy” Warszawa 1992, s. 45; wyrok z dnia 12
marca 1976 r., I PR 13/76, OSNCP 1976 nr 10, poz. 230; uchwała z dnia 21 paź-
dziernika 1977 r., I PZP 38/77, OSNCP 1978 nr 4, poz. 68; OSPiKA 1978 nr 9, poz.
160 z glosą M. Seweryńskiego; wyrok z dnia 24 kwietnia 1979 r., I PRN 42/79, Biu-
letyn Generalnej Prokuratury 1979 nr 11, s. 21; wyrok z dnia 27 czerwca 1977 r., I
PRN 86/77, nie publikowany - patrz: T. Romer: Godziny nadliczbowe osób na stano-
wiskach kierowniczych, Prawo Pracy 1998 nr 12, s. 15; wyrok z dnia 12 stycznia
1998 r., I PKN 461/97, OSNAPiUS 1998 nr 22, poz. 657).
Co do „procesowej” podstawy kasacji, to zasadnie w jej ramach zarzucono
naruszenie art. 233 § 1 k.p.c., przez nieadekwatne zupełnie wnioskowanie z doku-
mentu przedstawiającego schemat organizacyjny pozwanej Spółdzielni - o czym już
była wyżej mowa - o rzekomym wyodrębnieniu Ośrodka Rehabilitacyjnego oraz
ustalenie, że powód zajmował stanowisko kierownika wyodrębnionej komórki organi-
zacyjnej zakładu pracy z zupełnym pominięciem zakresu jego czynności.
Z powyższych przyczyn uznając zasadność podstaw rozpoznawanej kasacji
Sąd Najwyższy orzekł stosownie do art. 39313
§ 1 k.p.c.
========================================