Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 13 grudnia 2005 r.
II BP 3/05
Niezgodne z prawem w rozumieniu art. 4244
k.p.c. jest orzeczenie krzyw-
dzące stronę przez rozstrzygnięcie sprzeczne z jednoznacznie rozumianym
przepisem prawa regulującym określone uprawnienie lub obowiązek.
Przewodniczący SSN Beata Gudowska, Sędziowie SN: Krystyna Bednarczyk
(sprawozdawca), Małgorzata Wrębiakowska-Marzec.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 13 grudnia 2005 r.
sprawy z powództwa W. Spółdzielni Ogrodniczej w W. przeciwko Adamowi D. o od-
szkodowanie, na skutek skargi pozwanego o stwierdzenie niezgodności z prawem
prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w Warszawie z dnia 7 lutego 2005 r. [...]
o d d a l i ł skargę.
U z a s a d n i e n i e
Adam D. wniósł skargę o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego
wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 7 lutego 2005 r. [...] oddalającego
jego apelację od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi z dnia 22 paździer-
nika 2003 r. [...]. Wyrokiem tym zasądzono od tego pozwanego na rzecz powódki W.
Spółdzielni Ogrodniczej w W. kwotę 4.441,18 zł tytułem odszkodowania za spowo-
dowanie niedoboru w powierzonym mieniu. Pozwany Adam D. ponosił wspólną od-
powiedzialność materialną z drugim pozwanym Sławomirem S., przy czym obaj od-
powiadali w równych częściach. W stosunku do Sławomira S. powództwo zostało
oddalone po uwzględnieniu zgłoszonego przez tego pozwanego zarzutu przedaw-
nienia roszczeń. Sąd Rejonowy ustalił, że w stosunku do obu pozwanych roszczenie
zostało zgłoszone po upływie rocznego terminu przedawnienia określonego w art.
291 § 2 k.p., jednakże pozwany Adam D. nie podniósł zarzutu przedawnienia, a sąd
nie uwzględnia z urzędu przedawnienia roszczeń ze stosunku pracy.
2
W apelacji od tego wyroku pozwany Adam D. podniósł zarzut przedawnienia
roszczeń, a ponadto zarzucił, że w toku postępowania przed Sądem pierwszej
instancji przyłączył się do argumentów zgłaszanych przez pełnomocnika współpo-
zwanego i nie będąc prawidłowo pouczony przez Sąd nie wiedział o tym, że powinien
odrębnie zgłosić zarzuty. Oddalając apelację Sąd Okręgowy uznał, że pozwany w
postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji nie przedstawił swego stanowiska.
Ponadto pomimo prawidłowego zawiadomienia nie stawiał się na rozprawy, zatem
Sąd nie mógł udzielać mu odpowiednich wskazówek dopuszczalnych na gruncie art.
5 k.p.c. Sąd pierwszej instancji prawidłowo przytaczając orzeczenie Sądu Najwyż-
szego z dnia 10 maja 2000 r., III ZP 13/00, nie uwzględnił zarzutu przedawnienia w
stosunku do Adama D., jako że w toku całego postępowania pozwany ten nie pod-
niósł takiego zarzutu, a sąd nie jest uprawniony do działania z urzędu. Zarzut pod-
niesiony dopiero w apelacji nie może być uwzględniony zgodnie z treścią art. 381
k.p.c. Pozwany miał pełną możliwość zgłaszania wniosków, zarzutów i dokonywania
wszelkich dozwolonych prawnie czynności procesowych w trakcie postępowania
przed Sądem pierwszej instancji i z prawa tego zrezygnował nie stawiając się na
rozprawach. Sąd Okręgowy nie może w postępowaniu drugoinstancyjnym uwzględ-
nić zarzutów niepodniesionych przez stronę wcześniej na skutek jej zaniedbań.
Jako podstawę skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego
wyroku pozwany przytoczył naruszenie prawa materialnego, a mianowicie art. 117 §
2 k.c. w związku z art. 300 k.p. polegające na nieuwzględnieniu zgłoszonego zarzutu
przedawnienia i wskazał, że zaskarżone orzeczenie jest niezgodne z art. 117 § 2 k.c.
i art. 381 k.p.c. Wskazał również, że poniósł szkodę w postaci konieczności wpłace-
nia na rzecz powódki kwoty 9.500 zł z tytułu należności głównej, odsetek i kosztów
postępowania. W uzasadnieniu skargi podniósł, że kwestia przedawnienia roszcze-
nia powódki w stosunku do obu pozwanych była przedmiotem analizy Sądu pierw-
szej instancji i jest niesporna. Roszczenie zostało przez ten Sąd uwzględnione w
stosunku do pozwanego Adama D. dlatego, że nie podniósł on zarzutu przedawnie-
nia. W apelacji zarzut ten został jednoznacznie sformułowany. Pominięcie go przez
Sąd Okręgowy i oddalenie apelacji należy uznać za sprzeczne z art. 117 § 2 k.c. Z
uzasadnienia wyroku nie wynika jasno, z jakiego powodu zarzut ten został uznany za
nieskuteczny. Pośrednio można tylko się domyślać, że zgłoszenie zarzutu zostało
potraktowane jako spóźnione. Taki pogląd jest zdaniem wnoszącego skargę nie-
trafny. Przepis art. 381 k.p.c. dotyczy tylko nowych faktów i dowodów i nie może być
3
rozciągnięty na nowe zarzuty natury prawnej lub merytorycznej niezawierające przy-
toczenia nowych faktów i nowych dowodów. W myśl postanowienia Sądu Najwyż-
szego z dnia 10 listopada 1998 r., III CKN 259/98 (OSNC 1999 nr 4, poz. 82), odpo-
wiednie stosowanie w postępowaniu apelacyjnym przepisu art. 316 § 1 k.p.c. ozna-
cza, że sąd drugiej instancji obowiązany jest - przy uwzględnieniu unormowań za-
wartych w art. 381 i 382 k.p.c. - brać pod uwagę zmiany w stanie faktycznym i praw-
nym sprawy wpływające na treść orzeczenia.
W odpowiedzi na skargę powódka wniosła o jej odrzucenie jako niespełniają-
cej określonego w art. 4245
§ 1 pkt 2 k.p.c. wymagania przytoczenia podstaw skargi i
ich uzasadnienia. Skarżący powołał jako podstawę skargi naruszenie art. 117 § 2 w
związku z art. 300 k.p. jednak nie uzasadnił podniesionego zarzutu przedawnienia.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego wyroku została
przyjęta do rozpoznania, gdyż spełnia wszystkie wymagania określone w art. 4245
§
1 k.p.c. W szczególności została przytoczona jej podstawa, jaką jest naruszenie art.
117 § 2 k.c. Przepis ten stanowi, że po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko
komu przysługuje roszczenie może uchylić się od jego zaspokojenia, chyba że
zrzeka się zarzutu przedawnienia. Zarzut naruszenia tego przepisu został uzasad-
niony w skardze w ten sposób, że roszczenie zostało zasądzone, mimo iż pozwany
uchylił się od zaspokojenia roszczenia. Jest to wystarczające uzasadnienie w sytua-
cji, gdy wnoszący skargę powołuje się na ustalenie Sądu pierwszej instancji, że po-
wództwo zostało wniesione po upływie przewidzianego w art. 291 § 2 k.p. terminu
przedawnienia roszczeń pracodawcy o naprawienie szkody wyrządzonej przez pra-
cownika wskutek niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązków. Pod
względem formalnym skarga została sformułowana prawidłowo.
Inną kwestią jest zasadność skargi. Zgodnie z art. 4244
k.p.c. podstawą skargi
jest naruszenie przepisów prawa materialnego lub przepisów postępowania, które
spowodowały niezgodność orzeczenia z prawem, gdy przez jego wydanie została
wyrządzona szkoda. To ostatnie sformułowanie oznacza, że stwierdzenie niezgod-
ności z prawem orzeczenia sądu rodzi odpowiedzialność odszkodowawczą państwa.
Za niezgodne z prawem uznaje się więc orzeczenie krzywdzące stronę przez roz-
strzygnięcie sprzeczne z jednoznacznie rozumianym przepisem prawa regulującym
4
określone uprawnienie lub obowiązek. Nie można natomiast mówić o niezgodności z
prawem orzeczenia opartego na przepisie prawa, którego treść dopuszcza możli-
wość różnych interpretacji i za każdą z nich przemawiają uzasadnione argumenty.
Niezgodne z prawem jest więc orzeczenie sprzeczne z niewątpliwymi i niepodlegają-
cymi różnej wykładni przepisami, z ogólnie przyjętymi standardami rozstrzygnięć albo
takie, które zostało wydane w wyniku rażąco błędnej wykładni lub zastosowania
prawa, które jest oczywiste i nie wymaga głębszej analizy prawniczej. W przypadku
zaskarżonego wyroku nie można mówić o tego rodzaju sprzeczności z prawem.
Podstawą skargi jest naruszenie przepisu art. 117 § 2 k.c., które zdaniem
skarżącego spowodowało niezgodność z prawem orzeczenia zasądzającego rosz-
czenie, mimo skutecznego uchylenia się dłużnika od wykonania zobowiązania wobec
upływu terminu przedawnienia. Aby uznać tę podstawę za usprawiedliwioną, nale-
żałoby stwierdzić, że każde orzeczenie sądu nieuwzględniające zarzutu przedawnie-
nia jest niezgodne z prawem. Tak nie jest, ponieważ nawet skutecznie zgłoszony
zarzut przedawnienia może być w pewnych okolicznościach nieuwzględniony przez
sąd. Może to nastąpić wówczas, gdy zgłaszający zarzut dłużnik nadużywa swego
prawa. W tym zakresie orzecznictwo Sądu Najwyższego jest ukształtowane. Na
przykład w wyroku z dnia 15 lipca 1999 r., II UKN 44/99 (OSNAPiUS 2000 nr 21, poz.
798), Sąd Najwyższy stwierdził, że skorzystanie przez dłużnika z zarzutu przedaw-
nienia roszczenia podlega kontroli sądu pod kątem nadużycia prawa podmiotowego
(art. 5 k.c.). Podobny pogląd został zaprezentowany w wyroku z dnia 27 czerwca
2001 r., II CKN 604/00 (OSNC 2002 nr 3, poz. 32). W przypadku istnienia podstaw
materialnoprawnych do nieuwzględnienia zarzutu przedawnienia orzeczenie zasą-
dzające przedawnione roszczenie nie jest niezgodne z prawem.
Podobnie nie jest niezgodne z prawem nieuwzględnienie zarzutu przedawnie-
nia z przyczyn formalnych. Wątpliwości, czy zarzut taki może być zgłoszony w postę-
powaniu apelacyjnym wynikają z tego, że w postępowaniu tym sąd kontroluje
merytoryczną prawidłowość i zgodność z prawem wyroku sądu pierwszej instancji. W
sytuacji, gdy w postępowaniu przed tym sądem nie został zgłoszony zarzut przedaw-
nienia, nie można uznać, że wyrok zasądzający roszczenie jest wadliwy. Sąd nie
może bowiem z urzędu uwzględniać upływu terminu przedawnienia. W uchwale z
dnia 10 maja 2000 r., III ZP 13/00 (OSNAPiUS 2000 nr 23, poz.846), Sąd Najwyższy
stwierdził, że w sprawach o roszczenia ze stosunku pracy sąd nie uwzględnia z
urzędu upływu terminu przedawnienia, a także w wyroku z dnia 2 sierpnia 2000 r., I
5
PKN 746/99 (OSNAPiUS 2002 nr 4, poz. 85), stwierdził, że niedopuszczalne jest od-
dalenie w całości powództwa z uwagi na przedawnienie roszczenia skierowanego
przeciwko dwóm pozwanym wówczas, gdy tylko jeden z nich podniósł zarzut. Zgło-
szony w postępowaniu apelacyjnym zarzut przedawnienia roszczeń nie jest więc
skierowany przeciwko orzeczeniu sądu pierwszej instancji, które należało oceniać
jako prawidłowe, lecz jest nowym zarzutem kwestionującym zasadność roszczeń
powoda.
Uznanie, że zarzut przedawnienia nie może być skutecznie zgłoszony w po-
stępowaniu apelacyjnym, ma swoje uzasadnienie, chociaż w orzecznictwie Sądu
Najwyższego przyjmuje się .pogląd o dopuszczalności zgłoszenia takiego zarzutu w
apelacji. Takie stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 lipca 2001 r., II
UKN 475/00 (OSNP 2003 nr 8, poz. 210), stwierdzając, że zarzut przedawnienia
roszczenia majątkowego pozwany może zgłosić także w postępowaniu apelacyjnym.
Na uzasadnienie tego poglądu powołane zostało orzeczenie Sądu Najwyższego z
dnia 13 lutego 1936 r., C II 2283/35 (OSP 1936, poz. 727). Stwierdza się w nim, że
zarzut przedawnienia roszczenia majątkowego jest zarzutem opartym na przepisie
prawa materialnego, który pozwany może zgłosić w toku całego postępowania przed
sądem pierwszej instancji ale również w postępowaniu apelacyjnym. Dopuszczal-
ność zarzutu przedawnienia w postępowaniu apelacyjnym nie przesądza jednak o
obowiązku sądu drugiej instancji uwzględnienia tego zarzutu. Sąd może odmówić
uwzględnienia zarzutu w przypadku, gdy został on oparty na nowych, nieprzedsta-
wianych dotychczas faktach, a stwierdzenie jego zasadności wymagałoby przepro-
wadzenia nowych dowodów. Podstawę prawną stanowi przepis art. 381 k.p.c. który
stanowi, że sąd pierwszej instancji może pominąć nowe fakty i dowody, jeżeli strona
mogła je powołać w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, chyba że potrze-
ba powołania się na nie wynikła później. Na tej podstawie, w przypadku gdy nie było
przeszkód do zgłoszenia zarzutu w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji,
sąd drugiej instancji może odmówić rozpatrywania spóźnionego zarzutu, jeżeli wy-
magałoby to postępowania dowodowego w celu sprawdzenia zarówno zasadności
zarzutu jak i jego skuteczności, to jest braku poprzedniego zrzeczenia się przedaw-
nienia.
Z powyższych rozważań wypływa wniosek, że nieuwzględnienie zgłoszonego
przez pozwanego zarzutu przedawnienia roszczeń majątkowych, jest dopuszczalne
zarówno z przyczyn materialnoprawnych jak i z przyczyn proceduralnych. Wyrok za-
6
sądzający roszczenie, mimo iż uległo ono przedawnieniu i został zgłoszony stosowny
zarzut, nie może być uznany za niezgodny z prawem. Z tych przyczyn Sąd Najwyż-
szy na podstawie art. 42411
§ 1 k.p.c. oddalił skargę.
========================================