Pełny tekst orzeczenia

Postanowienie z dnia 5 stycznia 2006 r.
I UZ 38/05
Brak winy w niedokonaniu w terminie czynności procesowej przyjmuje
się wówczas, gdy wystąpiły przeszkody niezależne od strony, w tym także, gdy
strona z powodu choroby błędnie zrozumiała pouczenie o sposobie i terminie
dokonania czynności procesowej.
Przewodniczący SSN Teresa Flemming-Kulesza (sprawozdawca), Sędziowie
SN: Krystyna Bednarczyk, Zbigniew Hajn.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 5 stycznia
2006 r. sprawy z odwołania Krystyny U. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecz-
nych-Oddziałowi w C. o jednorazowe odszkodowanie, na skutek zażalenia ubezpie-
czonej na postanowienie Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w Katowicach z dnia 18 maja 2005 r. [...]
u c h y l i ł zaskarżone postanowienie.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Rejonowy w Katowicach wyrokiem z dnia 31 stycznia 2003 r. oddalił od-
wołanie ubezpieczonej od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych-Oddziału w C.
z dnia 30 kwietnia 2002 r. odmawiającej jej prawa do jednorazowego odszkodowania
z tytułu wypadku w drodze do pracy, jakiemu uległ w dniu 17 lutego 1997 r. jej mąż
Stanisław U. Odpis tego wyroku wraz z uzasadnieniem ubezpieczona otrzymała w
dniu 7 kwietnia 2003 r. kwitując odbiór własnoręcznym podpisem [...], a 18 kwietnia
2003 r. wniosła apelację składając ją bezpośrednio w Sądzie Okręgowym w Katowi-
cach [...]. Apelacja ubezpieczonej została przekazana Sądowi pierwszej instancji i w
dniu 23 kwietnia 2003 r. wpłynęła do Sądu Rejonowego w Katowicach (Plac Wolno-
ści 10), natomiast w dniu 24 kwietnia 2003 r. wpłynęła do Sądu Rejonowego w Kato-
wicach (ul. Warszawska nr 45). W zarządzeniu z dnia 29 kwietnia 2003 r. istnieje
adnotacja, że apelacja ubezpieczonej została złożona w terminie [...].
2
Pismem z dnia 6 czerwca 2003 r. ubezpieczona została zobowiązana przez
Sąd drugiej instancji do przedłożenia dowodów nadania do sądu apelacji lub wyja-
śnienie w jaki sposób apelacja ta została złożona, kiedy i którego dnia. W odpowiedzi
na to pismo ubezpieczona wskazała, że apelacja została złożona w dniu 18 kwietnia
2003 r. w Sądzie Okręgowym w Katowicach. Na rozprawie apelacyjnej w dniu 28
listopada 2003 r. ubezpieczona dodatkowo podała, iż apelację złożyła osobiście do
Sądu Okręgowego i nie pamięta dokładnie, czy nie zapamiętała pouczenia, że po-
winna ją wnieść za pośrednictwem sądu, który wydał wyrok, czy też o tym jej nie po-
uczono.
Postanowieniem z dnia 28 listopada 2003 r. Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubez-
pieczeń Społecznych w Katowicach odrzucił apelację ubezpieczonej twierdząc, iż
została wniesiona po upływie terminu, gdyż wpłynęła do Sądu Rejonowego w Kato-
wicach w dniu 23 kwietnia 2003 r., a termin do jej wniesienia upływał 22 kwietnia
2003 r.
W tej sytuacji ubezpieczona wystąpiła z wnioskiem o przywrócenie terminu do
wniesienia apelacji, podnosząc między innymi, iż w dniu publikacji wyroku była chora
na grypę i ostre zapalenie zatok, miała osłabiony słuch i z tego powodu niedokładnie
zrozumiała pouczenie, stąd apelację złożyła osobiście w Sądzie Okręgowym. Posta-
nowieniem z dnia 29 października 2004 r. Sąd Rejonowy w Katowicach przywrócił
ubezpieczonej termin do złożenia apelacji i nadał jej bieg.
Sąd Okręgowy w Katowicach postanowieniem z dnia 18 maja 2005 r. odrzucił
apelację ubezpieczonej Krystyny U. od wyroku Sądu Rejonowego w Katowicach z
dnia 31 stycznia 2003 r., uznając za niezasadne przywrócenie przez Sąd pierwszej
instancji terminu do jej wniesienia. Zdaniem Sądu Okręgowego okoliczność, że
strona choćby wybiórczo zapamiętała fragment pouczenia o terminie i sposobie
wniesienia środka odwoławczego i nie wykazała żadnej aktywności, by uzyskać po-
nowną informację w tym przedmiocie, nie stanowi przesłanki uzasadniającej uznanie,
iż uchybienie terminowi nastąpiło bez jej winy. Sąd ten wskazał, że ubezpieczona
osobiście sporządziła wniosek o sporządzenie uzasadnienia wyroku, co świadczy o
tym, że w pełni zrozumiała pouczenie o terminie i sposobie wniesienia apelacji. Pod-
noszone przez ubezpieczoną osłabienie słuchu i koncentracji na rozprawie w dniu 29
października 2004 r. spowodowane schorzeniem zatok nie zostało, zdaniem Sądu
Okręgowego, poparte żadnym dokumentem lekarskim, gdyż w dołączonym do wnio-
sku o przywrócenie terminu zaświadczeniu z dnia 19 grudnia 2003 r. specjalista cho-
3
rób wewnętrznych potwierdza jedynie fakt leczenia ubezpieczonej z powodu dolegli-
wości kardiologicznych i częstych schorzeń górnych dróg oddechowych, nie wska-
zując czy i na jakie dolegliwości ubezpieczona chorowała w dniu 31 stycznia 2003 r.
Ubezpieczonej znany był tryb wniesienia środka odwoławczego, na co wskazuje
treść jej apelacji z dnia 23 kwietnia 2003 r. skierowanej do Sądu Okręgowego za po-
średnictwem Sądu pierwszej instancji, zaś złożenie apelacji osobiście w Sądzie od-
woławczym świadczy o braku należytej staranności i skutkuje uznaniem apelacji za
spóźnioną.
Ubezpieczona wniosła zażalenie na powyższe postanowienie. Zaskarżając je
w całości zarzucała naruszenie przepisów prawa procesowego (art. 168 § 1 k.p.c. w
związku z art. 373 k.p.c.), przez uznanie, że strona nie wykazała braku winy przy do-
konaniu czynności procesowej wbrew temu, co zeznała „powódka” oraz wbrew zło-
żonemu zaświadczeniu lekarskiemu, którym „powódka” uprawdopodobniła swoje
zeznania.
Ubezpieczona twierdziła, że nie zrozumiała w sposób należyty pouczenia co
do sposobu i terminu wniesienia apelacji, gdyż na rozprawie odczuwała znaczne
osłabienie słuchu i koncentracji spowodowane schorzeniem zatok, a przez złożenie
zaświadczenia lekarskiego uprawdopodobniła okoliczności uchybienia terminowi.
Podnosiła także, iż przeciwko wersji przez nią przedstawionej nie przemawiają zło-
żenie w terminie wniosku o uzasadnienie wyroku ani złożenie apelacji ze wskaza-
niem, że jej wniesienie następuje za pośrednictwem sądu pierwszej instancji. Twier-
dziła, że dosłyszała jedynie część pouczenia sądu co do sposobu i terminu wniesie-
nia apelacji, co nie wyklucza tego, że nie zrozumiała właśnie tej części pouczenia,
która odnosiła się do sposobu złożenia apelacji, a złożona dokumentacja lekarska
uprawdopodabnia okoliczności świadczące o tym, że mogła nienależycie zrozumieć
pouczenie sądu.
Zażalenie zawiera wniosek o zmianę zaskarżonego postanowienia przez
przyjęcie zażalenia do rozpoznania, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego posta-
nowienia i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpozna-
nia.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
4
Zgodnie z art. 168 § 1 k.p.c., jeżeli strona nie dokonała w terminie czynności
procesowej bez swojej winy, sąd na jej wniosek postanowi przywrócenie terminu.
Brak winy strony przyjmuje się wówczas, gdy wystąpiły niezależne od strony prze-
szkody, a także wówczas, gdy strona nie została pouczona lub została błędnie po-
uczona o terminie dokonania czynności procesowych.
Podkreślić należy, iż ubezpieczona wniosła apelację osobiście do Sądu Okrę-
gowego, co nastąpiło w dniu 18 kwietnia 2003 r. Termin do wniesienia apelacji upły-
wał w dniu 22 kwietnia 2003 r. (dzień 21 kwietnia był dniem ustawowo wolnym od
pracy - Drugi Dzień Świąt Wielkiej Nocy). Apelacja ubezpieczonej wpłynęła w dniu 23
kwietnia 2003 r. czyli dzień po terminie. Z akt sprawy nie wynika w jaki sposób zo-
stała przekazana przez Sąd drugiej instancji do Sądu Rejonowego w szczególności,
czy pismo zostało nadane w polskiej placówce pocztowej operatora publicznego
(wtedy decyduje data złożenia pisma w urzędzie), nie wynika także, iż została złożo-
na w biurze podawczym. Podkreślić należy, iż adnotacja w zarządzeniu na k. 67
wskazuje, że apelacja została złożona w terminie, co sugerowałoby, iż istniały pod-
stawy do takiej oceny ze strony przewodniczącego wydziału. W istocie zatem nie jest
jasne, czy w rzeczywistości nastąpiło opóźnienie we wniesieniu środka zaskarżenia.
Te niewyjaśnione okoliczności nie mogą więc obciążać ubezpieczonej, gdyż nie
miała na nie wpływu.
Jednocześnie podnieść należy, iż w zażaleniu jako okoliczności świadczące o
braku winy ubezpieczona powołuje się na stan chorobowy. Co do zasady okolicz-
ność ta może być uznana za usprawiedliwiającą niezachowanie terminu tylko wów-
czas, gdy rzeczywiście uniemożliwia podjęcie czynności procesowych. W okoliczno-
ściach sprawy przyjąć należy, iż stan zdrowia w jakim znajdowała się ubezpieczona
w chwili ogłaszania wyroku (miała osłabiony słuch i koncentrację spowodowaną
schorzeniem zatok) mógł usprawiedliwiać błędne (niedokładne) zrozumienie poucze-
nia o sposobie i terminie wnoszenia środka odwoławczego, zostało to uprawdopo-
dobnione zaświadczeniem lekarskim dotyczącym leczenia z powodu dolegliwości
kardiologicznych i częstych schorzeń górnych dróg oddechowych. Dla uwzględnienia
wniosku o przywrócenie terminu do dokonania czynności procesowej konieczne jest
jedynie uprawdopodobnienie przez stronę, że do uchybienia terminu doszło bez jej
winy, stąd trafnie skarżąca podnosi w zażaleniu, że przepisy nie wymagają udowod-
nienia tych okoliczności. Przeciwko twierdzeniom ubezpieczonej nie świadczy prawi-
dłowe określenie w apelacji sposobu jej wniesienia i terminowego wniesienia bezpo-
5
średnio do sądu drugiej instancji, skoro - jak podnosi - apelacja nie została sporzą-
dzona przez nią osobiście, lecz przez jej kuzynkę.
Ocena braku winy w przedmiocie niedokonania w terminie czynności proce-
sowej pozostawiona została uznaniu sądu. Orzekając w przedmiocie przywrócenia
terminu sąd winien jednak rozważyć występujące w sprawie okoliczności w ten spo-
sób, aby nie przywracać terminów pochopnie, a z drugiej strony nie zamykać stronie
drogi do obrony jej praw. W niniejszej sprawie uchybienie terminu do wniesienia
środka zaskarżenia o jeden dzień (o ile w ogóle nastąpiło), w połączeniu z uprawdo-
podobnieniem przez ubezpieczoną, że z powodu zaburzeń słuchu źle zrozumiała
pouczenie, skutkowało uchyleniem zaskarżonego postanowienia na podstawie art.
386 § 4 w związku z art. 3941
§ 2 i 39821
k.p.c.
========================================