Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 11 stycznia 2006 r.
II PK 118/05
1. Jednostronne zastrzeżenie przez pracodawcę możliwości skrócenia
umówionego okresu zakazu konkurencji i skorzystanie z tego uprawnienia, nie
prowadzi do wcześniejszego wygaśnięcia umowy i uwolnienia go od obo-
wiązku zapłaty odszkodowania.
2. Pracownik ma prawo do odszkodowania, mimo zwolnienia go przez
pracodawcę od obowiązku powstrzymania się od działalności konkurencyjnej,
tylko wówczas, gdy nie podejmuje takiej działalności.
Przewodniczący SSN Krystyna Bednarczyk, Sędziowie SN: Beata Gudowska
(sprawozdawca), Roman Kuczyński.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 11 stycznia 2006 r.
sprawy z powództwa Mariusza J. przeciwko Spółce Akcyjnej „T.” w W. o
odszkodowanie, na skutek kasacji strony pozwanej od wyroku Sądu Apelacyjnego
we Wrocławiu z dnia 15 grudnia 2004 r. [...]
u c h y l i ł zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Apelacyjnemu we
Wrocławiu do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania kasa-
cyjnego.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społęcznych we Wrocławiu wyro-
kiem z dnia 28 grudnia 2001 r., oddalił powództwo Mariusza J. o zasądzenie od
Społki „T.” z siedzibą w W. kwoty 59.058 zł tytułem odszkodowania za przestrzega-
nie zakazu konkurencji. Strona pozwana domagała się oddalenia powództwa, pod-
nosząc, że zwolniła powoda z obowiązku powstrzymywania się od działalności kon-
kurencyjnej, a ponadto bezpośrednio po ustaniu stosunku pracy powód podjął dzia-
łalność konkurencyjną. Powód zarzucał natomiast, że działalność gospodarczą
wznowił dopiero z dniem 15 czerwca 2000 r., po bezskutecznym upływie terminu
2
płatności pierwszej raty odszkodowania, a faktycznie świadczenie usług rozpoczął
dopiero w 2001 r.
Sąd pierwszej instancji ustalił, że powód zatrudniony był do dnia 30 kwietnia
2000 r. na stanowisku dyrektora finansowego członka zarządu pozwanej Spółki, któ-
rej działalność w latach 1998 - 2000 koncentrowała się na świadczeniu usług z za-
kresu „controllingu finansowego” i polegała na sprzedaży oprogramowania oraz na
jego opracowywaniu i wdrażaniu w stałej współpracy z klientem przy analizowaniu
sytuacji finansowej, stanu zatrudnienia, systemów wynagradzania itp. W § 10 umowy
o pracę powód zobowiązał się - w czasie trwania umowy i po jej rozwiązaniu - do
niepodejmowania jakiejkolwiek działalności konkurencyjnej w stosunku do statutowej
lub faktycznie wykonywanej działalności Spółki, a w szczególności, że nie podejmie
zatrudnienia w ramach stosunku pracy lub stosunku cywilnoprawnego oraz nie bę-
dzie świadczył usług ani wykonywał innych świadczeń o charakterze zawodowym na
rzecz podmiotów prowadzących taką działalność konkurencyjną, jak też nie będzie
pełnił funkcji członka władz zarządzających lub nadzorczych tych podmiotów, bez
zgody Spółki. Ponadto zadeklarował, że w trakcie trwania umowy oraz w okresie za-
kazu konkurencji po rozwiązaniu umowy o pracę nie nabędzie i nie obejmie bezpo-
średnio ani pośrednio akcji oraz udziałów, jak również nie dokona żadnych innych
inwestycji w podmioty prowadzące działalność konkurencyjną w stosunku do statu-
towej lub faktycznej działalności Spółki, bez pisemnej zgody. Za przestrzeganie za-
kazu konkurencji po rozwiązaniu stosunku pracy pracodawca zobowiązał się wypła-
cić powodowi odszkodowanie w ośmiu miesięcznych ratach w wysokości 75% prze-
ciętnego miesięcznego wynagrodzenia za pracę obliczonego z okresu ostatnich 12
miesięcy poprzedzających rozwiązanie umowy o pracę, a za naruszenie zakazu kon-
kurencji powód miał zapłacić karę umowną w kwocie 200.000 zł oraz wyrównać
przewyższającą ją szkodę na zasadach ogólnych (§ 10 pkt 6 umowy). Okres zakazu
konkurencji po rozwiązaniu umowy o pracę wynosił 8 miesięcy, przy czym pozwana
zastrzegła sobie prawo do skrócenia tego okresu (§ 10 pkt 5 umowy).
W dniu 7 lutego 2000 r. powód złożył rezygnację z funkcji członka zarządu i
zwrócił się o rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron oraz o zwolnienie
z obowiązku świadczenia pracy, na co pozwana wyraziła zgodę i umowa o pracę
uległa rozwiązaniu z dniem 30 kwietnia 2000 r.
Pismem z dnia 4 maja 2000 r., które według ustaleń Sądu zostało powodowi
doręczone, strona pozwana zwolniła powoda z zakazu konkurencji po ustaniu sto-
3
sunku pracy, z tym że już w kwietniu 2000 r. powód podjął działalność gospodarczą,
wcześniej zarejestrowaną w Urzędzie Miasta W. pod firmą „O. Biuro Doradcze”, z
siedzibą w W. W ofercie świadczonych usług ujął między innymi doradztwo finan-
sowe, budowanie i wdrażanie w przedsiębiorstwie prostej i praktycznej koncepcji
„controllingu”, której elementami były między innymi „wdrożenie pracy z budżetem,
przygotowanie łatwego w obsłudze programu do tworzenia budżetu, dostosowanego
do indywidualnych potrzeb klienta, wprowadzenie zasad zespołowego zarządzania z
rozgraniczonymi obszarami odpowiedzialności i kompetencji, skierowanych na reali-
zację wspólnych celów”.
Sąd Okręgowy przyjął, że strona pozwana, korzystając z zastrzeżenia umowy
o zakazie konkurencji, skutecznie zwolniła powoda z tego zakazu, a powód w prze-
świadczeniu o ustaniu swego zobowiązania rozpoczął własną działalność gospodar-
czą pokrywającą się w znacznej mierze z działalnością Spółki. Wypowiedzenie klau-
zuli konkurencyjnej skutkowało zwolnieniem powoda z zakazu konkurencji i wyklu-
czało jakiekolwiek świadczenia od strony pozwanej.
Na skutek apelacji powoda Sąd Apelacyjny-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecz-
nych we Wrocławiu wyrokiem z dnia 14 czerwca 2002 r. uchylił zaskarżone orzecze-
nie i sprawę przekazał do ponownego rozpoznania. Uznał za nieważne postanowie-
nie § 10 ust. 5 umowy o pracę, przyznającego pracodawcy uprawnienie do jedno-
stronnego skrócenia ustalonego w umowie na 8 miesięcy okresu zakazu konkurencji
po ustaniu stosunku pracy i zobowiązał Sąd pierwszej instancji do uzupełnienia po-
stępowania dowodowego celem wyjaśnienia, czy powód podjął działalność konku-
rencyjną w stosunku do pracodawcy w maju 2000 r., z uwzględnieniem na czym kon-
kretnie ona polegała i czy naraziła pracodawcę na szkodę.
Wyrokiem z dnia 7 lipca 2004 r. Sąd Okręgowy we Wrocławiu oddalił powódz-
two. W nawiązaniu do poglądu prawnego Sądu drugiej instancji o niedopuszczalno-
ści zastrzeżenia umownego upoważniającego pozwanego do skrócenia okresu obo-
wiązywania zakazu konkurencji uznał oświadczenie pozwanego z dnia 4 maja 2000
r. za bezskuteczne. Wykładając umowę o zakazie konkurencji na podstawie wzorca
przewidzianego w art. 1012
§ 2 k.p. stwierdził, że powód naruszył obowiązujący go
zakaz, a tym samym został pozbawiony prawa skutecznego dochodzenia zastrzeżo-
nego umową odszkodowania, bez względu na to, że pozwany nie podjął wypłaty
pierwszej umówionej raty odszkodowania.
4
Sąd Apelacyjny we Wrocławiu uwzględnił apelację powoda i wyrokiem z dnia
15 grudnia 2004 r. zmienił zaskarżony nią wyrok oraz zasądził od strony pozwanej na
rzecz powoda kwotę 59.058 zł z ustawowymi odsetkami od każdej z 8 rat odszkodo-
wania. Sąd drugiej instancji uznał, że Sąd Okręgowy błędnie ocenił fakty i w rezulta-
cie naruszył art. 1012
§ 2 k.p., z jego ustaleń wynikało bowiem jednoznacznie, że
powód podjął działalność konkurencyjną w dniu 15 czerwca 2000 r., na skutek nie-
wywiązania się przez stronę pozwaną z obowiązku wypłaty odszkodowania w pierw-
szym terminie płatności przypadającym na 1 czerwca 2000 r. W ocenie Sądu drugiej
instancji, wobec nieuzyskania odszkodowania powód mógł podjąć działalność konku-
rencyjną bez utraty prawa do odszkodowania za cały okres wskazany w umowie. To
stanowisko poparł poglądami judykatury Sądu Najwyższego wyrażonymi w uchwale
z dnia 11 kwietnia 2001 r., III ZP 7/01 (OSNAPiUS 2002 nr 7, poz. 155) oraz w wyro-
kach z 14 maja 1998 r., I PKN 121/98 (OSNAPiUS 1999 nr 10, poz. 342), z dnia 28
marca 2002 r., I PKN 6/01 (OSNP 2004 nr 5, poz. 84), z dnia 5 lutego 2002 r., I PKN
873/00 (OSNP 2004 nr 4, poz. 59) i z dnia 17 listopada 1999 r., I PKN 358/99
(OSNAPiUS 2001 nr 7, poz. 217). Jednocześnie stwierdził, że strona pozwana nie
udowodniła, iżby powód działalność konkurencyjną podjął w maju 2000 r.
Kasacja strony pozwanej, zawierająca wniosek o uchylenie zaskarżonego wy-
roku w całości i przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu we Wrocławiu do ponow-
nego rozpoznania, ewentualnie o jego „uchylenie w całości” i orzeczenie przez Sąd
Najwyższy co do istoty sprawy przez oddalenie apelacji powoda, oparta została na
podstawie obrazy przepisów postępowania, których uchybienie mogło mieć istotny
wpływ na wynik, przez niewskazanie w uzasadnieniu wyroku podstawy faktycznej
(art. 328 § 2 k.p.c.) oraz przez błędną ocenę dowodów przy ustaleniu czasu rozpo-
częcia działalności gospodarczej przez powoda (art. 233 k.p.c.). Skarżący podniósł
także naruszenie prawa materialnego przez błędną wykładnię art. 1012
§ 1 i 2 k.p. i
niezastosowanie art. 3531
k.c. i art. 487 § 2 k.c. w związku z art. 300 k.p., wyrażając
pogląd, że stanowisko Sądu drugiej instancji, wykluczające skuteczne zastrzeżenie w
umowie o zakazie konkurencji możliwości jednostronnego skrócenia okresu obowią-
zywania zakazu konkurencji przez pracodawcę, jest z tymi przepisami oczywiście
sprzeczne. W ocenie skarżącego nie znajduje w nich oparcia również pogląd, że
prawo do odszkodowania zachowuje pracownik, który - w związku z niewypłaceniem
odszkodowania przez pracodawcę - podejmie działalność konkurencyjną po ustaniu
stosunku pracy.
5
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W pierwszym rzędzie należało rozważyć skuteczność zastrzeżenia
jednostronnego rozwiązania umowy o zakazie konkurencji przez wprowadzenie w §
10 pkt 5 klauzuli, że „okres zakazu konkurencji po ustaniu stosunku pracy wynosi 8
miesięcy, przy czym spółka może ten okres skrócić”. Sąd drugiej instancji, związany
poglądem prawnym wyrażonym w wyroku Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia
14 czerwca 2002 r. o niedopuszczalności umownego upoważnienia do skrócenia
okresu obowiązywania zakazu konkurencji, nie rozważał skuteczności takiego za-
strzeżenia ani pisemnego oświadczenia pozwanego z dnia 4 maja 2000 r. o skorzy-
staniu z niego. W związku z zarzutem kasacji odradza się jednak problem możliwości
jednostronnej zmiany czasu trwania zobowiązaniowego stosunku prawnego o cha-
rakterze ciągłym, który budzi kontrowersje w odniesieniu do umów terminowych (np.
w odniesieniu do umów najmu i dzierżawy, por. uchwały Sądu Najwyższego z dnia
15 lutego 1996 r., III CZP 5/96, OSNC 1996 nr 5, poz. 69, z dnia 3 marca 1997 r., III
CZP 3/97, OSNC 1997 nr 6-7, poz. 71 i z dnia 27 października 1997 r., III CZP 49/97,
OSNC 1998 nr 3, poz. 36 oraz wyrok z dnia 22 stycznia 1998 r., III CKN 365/97,
OSNC 1998 nr 9, poz. 144 i z dnia 5 lutego 2002 r., I PKN 873/00, OSNP 2004 nr 4,
poz. 59).
Stosownie do art. 1012
§ 1 k.p., w umowie o zakazie konkurencji po ustaniu
stosunku pracy określa się okres obowiązywania zakazu konkurencji i ten element
przedmiotowo istotny określa umowę o zakazie konkurencji jako umowę terminową.
Celem takich umów jest zagwarantowanie stronom pewności co do trwania zobowią-
zania zasadniczo przez czas w umowie oznaczony, skrócenie czasu trwania umowy
zaburza zatem założoną stabilizację. Dlatego np. terminowe umowy o pracę zasad-
niczo nie podlegają wypowiadaniu (umowy na czas określony nieprzekraczający sze-
ściu miesięcy lub na czas wykonania określonej pracy oraz zawarte na czas określo-
ny dłuższy niż sześć miesięcy, przy zawieraniu których strony nie skorzystały z prze-
widzianej w art. 33 k.p. możliwości wprowadzenia klauzuli rozwiązania za dwutygo-
dniowym okresem wypowiedzenia). Przepisy Kodeksu pracy nie przewidują wcze-
śniejszego rozwiązania umowy o zakazie konkurencji, ale też umowa ta nie jest ob-
jęta zakazem jej skrócenia wynikającym z innych przepisów, także przepisów Ko-
deksu cywilnego stosowanych odpowiednio (art. 300 k.p.). Zważywszy, że możliwość
6
taka nie sprzeciwiałaby się właściwości lub naturze takiej umowy, jak też że nie ma
argumentów natury socjalnej lub etycznej, które nakazywałyby szczególne jej
wzmocnienie, Sąd Najwyższy przyjął, iż do umów o zakazie konkurencji mają zasto-
sowanie ogólne zasady dotyczące rozwiązywania umów i w konsekwencji dopuścił
ich wcześniejsze rozwiązywanie. W związku z tym umowa o zakazie konkurencji
może być rozwiązana w taki sposób, w jaki doszło do jej nawiązania, czyli w drodze
porozumienia stron. W tym samym trybie może nastąpić zmiana zawartej umowy, a
ponadto strony mogą w umowie zamieścić postanowienia przewidujące wcześniejsze
rozwiązanie umowy przez wypowiedzenie, prawo odstąpienia lub ziszczenie się
określonego warunku rozwiązującego (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 11
kwietnia 2001 r., III ZP 7/01, OSNAPUS 2002 nr 7 poz. 155 oraz wyroki z dnia 26
lutego 2003 r., I PK 16/02, OSNP 2004 nr 14, poz. 239, z dnia 26 lutego 2003 r., I PK
139/02, OSNP 2004 nr 14, poz. 241, z dnia 12 lutego 2004 r., I PK 398/03, OSNP
2005 nr 1, poz. 5, z dnia 1 marca 2005 r. I PK 96/04, niepublikowany). Poczynione
przez stronę pozwaną zastrzeżenie „możliwości skrócenia okresu” nie odpowiada
żadnemu ze sposobów jednostronnego skrócenia czasu trwania umowy. Przez brak
bliższego dookreślenia warunków wcześniejszego ustania umowy zastrzeżenie to nie
spełnia wymagań stawianych wypowiedzeniu umowy, jak też - wobec nieokreślenia
terminu - nie jest skorzystaniem z prawa odstąpienia od umowy (art. 395 k.c.). Nie
jest także zastrzeżeniem warunku rozwiązującego (art. 89 k.c.), gdyż warunku takie-
go nie wskazuje. Omawianemu zastrzeżeniu można wprawdzie przypisać pewne
podobieństwo do zwolnienia z długu (art. 508 k.c.), jednak nie przybrało ono ko-
niecznej w takim wypadku formy umowy. Skorzystanie przez stronę pozwaną z za-
strzeżenia uczynionego w umowie o zakazie konkurencji można więc uznać tylko za
przedwczesne jednostronne jej zerwanie. Tę część rozważań należy zakończyć
stwierdzeniem, że choć pogląd Sądu drugiej instancji o generalnej niedopuszczalno-
ści jednostronnego rozwiązania klauzuli konkurencyjnej nie był trafny, to w okolicz-
nościach sprawy prowadził do właściwej konstatacji, że skorzystanie przez stronę
pozwaną z zastrzeżenia, iż spółka zachowuje uprawnienie do skrócenia okresu za-
kazu konkurencji po ustaniu stosunku pracy było bezskuteczne z punktu widzenia
uwolnienia się od wypłaty odszkodowania. Nie spowodowało także wcześniejszego
wygaśnięcia umowy o zakazie konkurencji niż z upływem 8 miesięcy od ustania
stosunku pracy z powodem.
7
Skoro umowa nie została rozwiązana, konieczne stało się zajęcie stanowiska,
czy i jaki wpływ na uwolnienie się powoda od obowiązku zapłaty odszkodowania
miało niewywiązywanie się ze świadczenia umówionego odszkodowania. W świetle
ugruntowanego stanowiska Sądu Najwyższego, bazującego na oczywistej tezie, że
niewykonanie zobowiązania z umowy wzajemnej nie prowadzi do jego wygaśnięcia
(por. art. 487 - 497 k.c.), przewidziane w art. 1012
§ 2 k.p. ustanie zakazu konkurencji
przed upływem terminu, na jaki została zawarta umowa, w razie niewywiązywania się
pracodawcy z obowiązku wypłaty odszkodowania, nie pozbawia pracownika rosz-
czenia o odszkodowanie. Ustanie obowiązywania zakazu konkurencji dotyczy tylko
zobowiązania, jakie przyjął na siebie pracownik, a nie wzajemnego zobowiązania
pracodawcy do wypłaty odszkodowania (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 17
listopada 1999 r., I PKN 358/99, OSNAPiUS 2001 nr 7, poz. 217; z dnia 5 lutego
2002 r., I PKN 873/00, OSNP 2004 nr 4, poz. 59 i uchwałę z dnia 11 kwietnia 2001 r.,
III ZP 7/01, OSNAPiUS 2002 nr 7, poz. 155 z glosą M. Lewandowicz-Machnikow-
skiej).
Z przyjętej przez Sąd Najwyższy wykładni art. 1012
§ 2 k.p. Sąd Apelacyjny
wyprowadził wniosek, że z powodu niewypłacenia przez skarżącego odszkodowania
już za pierwszy miesiąc zakazu konkurencji powód został zwolniony z obowiązku jej
przestrzegania, a na skarżącym nadal ciążył obowiązek wypłaty odszkodowania.
Przy wydaniu orzeczenia o uwzględnieniu powództwa w całości, Sąd nie wziął jed-
nak pod uwagę, że pozwany, nie przecząc własnemu niewywiązaniu się ze zobowią-
zania wypłaty odszkodowania, kwestionował zasadność roszczenia powoda o od-
szkodowanie z tytułu zakazu konkurencji także na podstawie zarzutu niespełnienia
zobowiązania wzajemnego i podjęcia przez powoda działalności konkurencyjnej
bezpośrednio po rozwiązaniu stosunku pracy, jeszcze przed terminem płatności
pierwszej raty, przypadającym na dzień 1 czerwca 2000 r. Umowa o zakazie konku-
rencji po ustaniu stosunku pracy, ma charakter umowy wzajemnej, zatem wynikające
z niej świadczenie jednej strony jest odpowiednikiem świadczenia drugiej. W ramach
wzajemnego stosunku obligacyjnego po stronie pracownika i pracodawcy powstają
równocześnie dług i wierzytelność i spełnienie jednego długu stanowi zapłatę za
spełnienie drugiego. Istota tego rodzaju umów, określona w art. 487 § 2 k.c., polega
na dwustronnym zobowiązaniu do wzajemnych świadczeń, zasadniczo spełnianych
jednocześnie (art. 488 § 1 k.c.). Świadczenia wzajemne wynikające z klauzuli konku-
rencyjnej wykonywane są inaczej, gdyż z właściwości tej umowy wynikają zobowią-
8
zania ciągłe; oczekiwanie wzajemności istnieje nie tylko przy zawieraniu umowy, lecz
trwa i nabiera zasadniczego znaczenia dopiero w trakcie jej wykonywania. Strony
umowy konkurencyjnej motywują się właśnie korzyścią, która dla przedsiębiorcy
wiąże się z utrzymaniem bezkonkurencyjnej pozycji rynkowej, a dla pracownika z
rekompensatą za ograniczenie możliwości zarobkowania. Nie oznacza to, że stro-
nom tej umowy nie przysługuje prawo powstrzymania się od świadczenia, gdy druga
strona uchyla się od wykonania swego świadczenia.
Brak świadczenia odszkodowania ze strony pracodawcy uwalania pracownika
od nakazu zachowania zgodnie z umową; może on podjąć każdą działalność zarob-
kową, także konkurencyjną wobec byłego pracodawcy. W tym względzie art. 1012
§ 2
k.p. jest przepisem szczególnym, wyłączającym stosowanie art. 491 § 1 k.c.; z jego
mocy pracownik przestaje być zobowiązany do powstrzymywania się od działalności
konkurencyjnej. Jeżeli jednak z tej swobody skorzysta, to traci wierzytelność z tytułu
zobowiązania wzajemnego, w tej części przestaje bowiem istnieć obowiązek świad-
czenia wzajemnego pracodawcy. Żadnego uzasadnienia nie ma świadczenie praco-
dawcy niepołączone z wzajemnym świadczeniem pracownika. Pracodawca jest zo-
bowiązany do wypłaty odszkodowania pod warunkiem, że pracownik realizuje swoje
zobowiązanie, a więc powstrzymuje się od działań konkurencyjnych. Tylko pracow-
nik, który mimo zwolnienia przez pracodawcę, powstrzymuje się od działań konku-
rencyjnych, wykonując w ten sposób zobowiązanie wynikające z umowy o zakazie
konkurencji, ma prawo żądać należnego mu odszkodowania. Z tego też względu
pracownik, który z naruszeniem zobowiązania wynikającego z umowy o zakazie kon-
kurencji, podjął taką działalność, traci prawo do umówionego odszkodowania za czas
naruszenia zakazu.
W dotychczasowej judykaturze Sądu Najwyższego nie wyrażono poglądu o
należności odszkodowania za przestrzeganie zakazu konkurencji z równoczesnym
uzyskiwaniem dochodu, który miało rekompensować. Przeciwnie, Sąd Najwyższy
twierdził, że warunkiem wypłaty odszkodowania jest wykazanie przez pracownika, iż
powstrzymał się od działalności konkurencyjnej (wyrok z dnia 7 lipca 2000 r., I PKN
731/99, OSNAPiUS 2002 nr 2, poz. 41). Mówiąc inaczej, gdy pracodawca nie wypłaci
pracownikowi odszkodowania, ma on do wyboru albo powstrzymanie się od działal-
ności konkurencyjnej przez okres określony umową i żądanie wypłaty odszkodowa-
nia lub podjęcie działalności konkurencyjnej w związku z wygaśnięciem obowiązku
9
powstrzymywania się od zakazu, lecz w tym wypadku nie może żądać świadczenia
wzajemnego (art. 487 § 2 k.c.).
W tym stanie rzeczy Sąd Najwyższy stwierdził, że istotnego znaczenia nabiera
ustalenie faktyczne dotyczące czasu niestosowania się przez powoda do umówione-
go zakazu powstrzymywania się od działalności konkurencyjnej, wyznaczającego
zakres długu strony pozwanej. W przedmiotowej sprawie nie dokonano jednak pra-
widłowych ustaleń, od kiedy powód rozpoczął działalność konkurencyjną. Poczy-
nione przez Sąd drugiej instancji ustalenia faktyczne, bez polemiki z ustaleniem
Sądu pierwszej instancji, że powód już w kwietniu 2000 r. proponował dotychczaso-
wemu klientowi strony pozwanej, spółce z o.o. S., współpracę w zakresie „control-
lingu” i podobną ofertę wystosował do Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Energetyki
Cieplnej w L., nie mogły prowadzić do konkluzji zawartej w zaskarżonym orzeczeniu.
Mając to na względzie, Sąd Najwyższy uchylił zaskarżony wyrok (art. 39313
k.p.c.).
========================================