Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 20 czerwca 2006 r.
II PK 317/05
Ochronie przewidzianej w Rozdziale II Działu Trzeciego Kodeksu pracy,
oprócz wynagrodzenia za pracę w ścisłym znaczeniu, podlegają należności
przysługujące pracownikowi na podstawie przepisów prawa pracy w rozumie-
niu art. 9 § 1 k.p. i spełniające podobne funkcje, jak wynagrodzenie za pracę.
Należność zagwarantowana w umowie o pracę, niemająca swojego odpowied-
nika w przepisach prawa pracy i niebędąca wynagrodzeniem za pracę ani nie-
spełniająca podobnej funkcji, nie mieści się w tak rozumianym przedmiocie
ochrony.
Przewodniczący SSN Jerzy Kuźniar, Sędziowie: SN Katarzyna Gonera, SA
Jolanta Strusińska-Żukowska (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 20 czerwca
2006 r. sprawy z powództwa Romana C. przeciwko „M.W.” SA w W. o odprawę, na
skutek skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia
16 czerwca 2005 r. [...]
o d d a l i ł skargę kasacyjną.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Okręgowy - Sąd Pracy w Warszawie wyrokiem z dnia 11 października
2004 r. oddalił powództwo Romana C. skierowane przeciwko „M.W.” SA w W. o za-
sądzenie kwoty 300.000 zł tytułem odprawy pieniężnej zagwarantowanej w § 1pkt 7
umowy o pracę.
Sąd ten ustalił, że powód był zatrudniony u pozwanego od 10 maja 2002 r. na
stanowisku dyrektora ekonomicznego, a z dniem 10 lipca 2002 r. został dodatkowo
powołany w skład zarządu spółki. Wynagrodzenie miesięczne powoda wynosiło
kwotę 50.000 zł brutto, zaś § 1 pkt 7 umowy o pracę gwarantował mu wypłacenie
przez pracodawcę odprawy w wysokości sześciokrotności wynagrodzenia w przy-
2
padku rozwiązania stosunku pracy z przyczyn innych niż te, o których mowa w art.
52 k.p. W dniu 16 sierpnia 2002 r. uchwałą Rady Nadzorczej powód został odwołany
ze składu zarządu i jednocześnie wypowiedziano mu umowę o pracę. Pismem z dnia
20 sierpnia 2002 r. powód zwrócił się do pracodawcy o rozwiązanie stosunku pracy z
dniem 31 października 2002 r. i oświadczył, że rezygnuje z odprawy przysługującej
mu na podstawie umowy o pracę. Prezes zarządu jeszcze tego samego dnia wyraził
zgodę na rozwiązanie umowy o pracę w proponowanym terminie i zwolnił powoda z
obowiązku świadczenia pracy z zachowaniem do końca okresu zatrudnienia prawa
do korzystania z samochodu służbowego i telefonu komórkowego.
Oceniając roszczenie powoda w świetle tak ustalonego stanu faktycznego,
Sąd Okręgowy uznał, że skutecznie zrzekł się on prawa do należnej mu odprawy.
Sąd ten wskazał, że przepisy Kodeksu cywilnego przewidują tylko dwie możliwości
uchylenia skuteczności oświadczenia woli - odwołanie takiego oświadczenia lub
uchylenie się od jego skutków, jeżeli było dotknięte jedną z wad oświadczeń woli. Nie
ma możliwości stwierdzenia, że powód odwołał swoje oświadczenie w sposób prze-
widziany przez art. 61 § 1 k.c., jak również, że oświadczenie to było dotknięte wadą,
o której mowa w art. 87 k.c. Zgodnie z tym przepisem, ten kto złożył oświadczenie
woli pod wpływem bezprawnej groźby drugiej strony lub osoby trzeciej może uchylić
się od skutków prawnych swego oświadczenia, jeżeli z okoliczności wynika, że mógł
się obawiać, iż jemu samemu lub innej osobie grozi poważne niebezpieczeństwo
osobiste lub majątkowe. Groźba rozwiązania umowy o pracę w trybie art. 52 k.p., czy
też groźba wszczęcia postępowania karnego lub innego postępowania przewidzia-
nego przepisami prawa nie jest bezprawna w rozumieniu art. 87 k.c. Tym samym
okoliczność, że skutkiem ewentualnego braku zgody powoda na rezygnację z od-
prawy miało być, według informacji przekazanych mu przez pracodawcę, oskarżenie
go o działanie na szkodę spółki i rozwiązanie umowy o pracę w trybie art. 52 k.p., nie
oznacza, że oświadczenie woli o rezygnacji z tej należności powód złożył pod wpły-
wem groźby bezprawnej. Sąd Okręgowy zwrócił uwagę także na to, że zgodnie z art.
88 k.c., uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia woli, które zostało złożone
innej osobie pod wpływem groźby następuje przez oświadczenie złożone tej osobie
na piśmie, przy czym uprawnienie to wygasa z upływem roku od chwili, kiedy stan
obawy ustał. Skoro powód rezygnując z odprawy kierował się obawą przed rozwią-
zaniem umowy o pracę w trybie art. 52 k.p., to należy uznać, iż ten stan obawy mógł
trwać najpóźniej do daty ustania stosunku pracy, tj. 31 października 2002 r. Nawet
3
jeśli przyjąć, że pisemne oświadczenie o uchyleniu się od skutków tego oświadcze-
nia woli zawarte było w pozwie złożonym w dniu 21 listopada 2003 r., to i tak doszło
do przekroczenia rocznego terminu, o którym mowa w art. 88 § 2 k.c.
Z tych względów Sąd pierwszej instancji uznał, że powód w sposób skuteczny
i niewadliwy zrzekł się prawa do odprawy, co jego powództwo czyniło bezzasadnym.
Sąd Apelacyjny-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Warszawie wyro-
kiem z dnia 16 czerwca 2005 r. oddalił apelację powoda od wyroku Sądu Okręgowe-
go i zasądził od niego na rzecz strony pozwanej kwotę 5.400 zł tytułem zwrotu kosz-
tów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.
Sąd drugiej instancji zaakceptował w całości ustalenia faktyczne i rozważania
prawne Sądu Okręgowego, a nadto za niezasadny uznał zarzut naruszenia zaskar-
żonym wyrokiem art. 84 k.p. oraz art. 141 Traktatu Rzymskiego. Sąd ten podniósł w
szczególności, że art. 84 k.p. zawiera zakaz zrzeczenia się przez pracownika prawa
do wynagrodzenia. Sporna w niniejszej sprawie odprawa nie miała zaś charakteru
wynagrodzenia za pracę, co wynika już z samej treści umowy o pracę, która odróżnia
wynagrodzenie za pracę od jednorazowej wypłaty wynikającej z ustania stosunku
pracy i nazwanej odprawą. Tego rodzaju należność jest jedynie formą rekompensaty
za rozwiązanie stosunku pracy i w związku z tym nie podlega ochronie przewidzianej
w art. 84 k.p. Według Sądu Apelacyjnego, tego rodzaju oceny co do charakteru
spornego świadczenia nie zmienia okoliczność, że w utrwalonym orzecznictwie Sądu
Najwyższego przyjmuje się, iż ochronie przewidzianej dla wynagrodzenia za pracę
podlegają także np. ekwiwalent za urlop wypoczynkowy, czy też odprawa emery-
talna, bądź odprawa należna z tytułu rozwiązania stosunku pracy z przyczyn niedoty-
czących pracowników. Obowiązek wypłaty tego rodzaju świadczeń wypływa bowiem
z przepisów prawa pracy, a zatem jest niezależny od woli stron stosunku pracy.
Sporna odprawa nie była zaś tego rodzaju należnością, bowiem była gwarantowana
jedynie umownie. Sąd drugiej instancji wskazał także, iż art. 141 ust. 2 Traktatu
Rzymskiego, zawierający definicję wynagrodzenia skonstruowaną wyłącznie na
użytek tego przepisu przy ustalaniu gwarancji stosowania zasady równości wynagro-
dzeń dla pracowników obojga płci za taką samą pracę lub pracę tej samej wartości,
nie ma zastosowania do rozstrzygnięcia sprawy niniejszej, wobec czego nie można
stwierdzić, ażeby Sąd Okręgowy go naruszył.
4
W konsekwencji Sąd Apelacyjny uznał, że powód mógł zrzec się prawa do
odprawy i uczynił to skutecznie, co prowadzi do oddalenia jego apelacji od wyroku
Sądu pierwszej instancji.
Skargę kasacyjną od wyroku Sądu Apelacyjnego złożył powód, który zaskarżył
go w całości, zarzucając naruszenie prawa materialnego, polegające na błędnej wy-
kładni art. 84 k.p. i uznaniu, że powód jako pracownik mógł skutecznie zrzec się
prawa do odprawy, należnej mu w przypadku rozwiązania umowy o pracę, na mocy
§ 1 pkt 7 tej umowy.
Wskazując na taką podstawę, skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wy-
roku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi drugiej instancji wraz
z pozostawieniem temu Sądowi rozstrzygnięcia o kosztach postępowania, albo o
uchylenie również w całości wyroku Sądu pierwszej instancji i przekazanie sprawy
temu Sądowi do ponownego rozpoznania wraz z pozostawieniem temu Sądowi roz-
strzygnięcia o kosztach procesu, ewentualnie o zmianę zaskarżonego wyroku w ca-
łości i zasądzenie na rzecz powoda kwoty 300.000 zł tytułem odprawy oraz kosztów
procesu.
W uzasadnieniu skargi kasacyjnej podniesiono, że pogląd Sądu Apelacyjnego
jest błędny, bowiem odprawa należna pracownikowi za rozwiązanie z nim umowy o
pracę ma w istocie charakter wynagrodzenia odłożonego w czasie, zaś jej celem jest
wzmocnienie trwałości stosunku pracy. Rzeczywistym celem odprawy jest dostar-
czenie pracownikowi środków utrzymania w sytuacji, gdy na skutek zakończenia sto-
sunku pracy zostaje pozbawiony zatrudnienia, zaś znalezienie nowego, porównywal-
nego wiąże się z długotrwałymi zabiegami. Tym samym odprawa ma charakter ali-
mentacyjny, a taka funkcja zbliża ją do wynagrodzenia za pracę. W przypadku osób
zatrudnionych na stanowiskach kierowniczych odprawa z tytułu rozwiązania stosun-
ku pracy jest przy tym standardem, a zatem pozbawienie tej należności, podobnie jak
wynagrodzenia za pracę, ogranicza znacząco możliwość wywiązywania się takiego
pracownika z zaciągniętych już zobowiązań. Skarżący podkreślił także, iż odprawa
stanowi instrument służący wzmocnieniu trwałości stosunku pracy, gdyż ogranicza
pracodawcę w możliwości rozwiązania umowy o pracę z pracownikiem. Tym samym
prawo do odprawy pełni funkcję ochronną, skorelowaną z ogólnymi zasadami prawa
pracy (zasada ochrony trwałości stosunku pracy). Funkcję ochronną pełni również
przepis art. 84 k.p., bowiem zabezpiecza prawo pracownika do wynagrodzenia (sta-
nowiącego immanentną część stosunku pracy), ustanawiając zakaz jego zrzeczenia
5
się. Nie można zatem, w ocenie skarżącego, uznać, że odprawa należna pracowni-
kowi na wypadek rozwiązania umowy o pracę nie podlega ochronie przewidzianej w
art. 84 k.p. Skarżący podniósł także, iż pojęcie „wynagrodzenia za pracę” jest w dok-
trynie prawa pracy interpretowane bardzo szeroko, w sposób wykraczający poza
tylko i wyłącznie świadczenia ekwiwalentne, należne za pracę rzeczywiście wykona-
ną. Przyjmuje się bowiem, że obejmuje również wypłaty gwarancyjne, kompensa-
cyjne, odprawy, czy ekwiwalent za urlop wypoczynkowy. Również w orzecznictwie
Sądu Najwyższego prezentowany jest pogląd, że przepisy ochronne dotyczą nie
tylko wynagrodzenia za pracę w ścisłym tego słowa znaczeniu, ale także takich na-
leżności, jak odprawy emerytalne, nagrody jubileuszowe, czy ekwiwalent pieniężny
za niewykorzystany urlop wypoczynkowy. -Zdaniem skarżącego, w świetle tego ro-
dzaju wypowiedzi nie można uznać, iż odprawa z tytułu rozwiązania umowy o pracę,
należna pracownikowi na podstawie umowy o pracę, nie podlega ochronie z art. 84
k.p.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Przepis art. 84 k.p. gramatycznie dotyczy tylko wynagrodzenia za pracę i
wprowadza jego ochronę, ustanawiając zakaz zrzeczenia się wynagrodzenia przez
pracownika. Wynagrodzenie za pracę jest w istocie zbiorczą nazwą dla rozmaitych
wypłat dokonywanych przez pracodawcę na rzecz pracownika. Obejmuje różne
składniki, których wynagrodzeniowy charakter tylko niekiedy przesądza ustawo-
dawca, jak np. w odniesieniu do wynagrodzenia zasadniczego (np. art. 773
§ 3 pkt 1
k.p.), czy też nagrody z zakładowego funduszu nagród, dodatkowego wynagrodzenia
rocznego, należności przysługujących z tytułu udziału w zysku lub nadwyżce bilan-
sowej (art. 87 § 5 k.p.). Kwalifikacji poszczególnych wypłat na rzecz pracownika jako
posiadających charakter wynagrodzenia za pracę lub pozbawionych takiego charak-
teru dokonuje zatem abstrakcyjnie doktryna, a w konkretnych sprawach - sądy. W
orzecznictwie Sądu Najwyższego wyraźnie zarysowała się tendencja do szerokiego
rozumienia przedmiotu ochrony w przepisach Rozdziału II Działu Trzeciego Kodeksu
pracy. Chodzi przy tym nie tyle o rozszerzanie pojęcia wynagrodzenia za pracę, a o
traktowanie na tym gruncie niektórych świadczeń, jak wynagrodzenia za pracę. Takie
stanowisko zajął Sąd Najwyższy w odniesieniu do ekwiwalentu pieniężnego za nie-
wykorzystany urlop wypoczynkowy, odpraw emerytalnej i z tytułu rozwiązania sto-
6
sunku pracy z przyczyn niedotyczących pracowników, czy nagrody jubileuszowej,
jeżeli nie ma ona charakteru premii (por. np. wyroki Sądu Najwyższego: z 11
czerwca 1980 r., I PR 43/80, OSNCP 1980 nr 12, poz. 248; z 14 listopada 1996 r., I
PKN 3/96, OSNAPiUS 1997 nr 11, poz. 193; z 17 lutego 2004 r., I PK 217/03, OSNP
2004 nr 24, poz. 419, czy z 17 lutego 2005 r., II PK 235/04, OSNP 2005 nr 18, poz.
286). W oparciu o motywy tych orzeczeń można wyprowadzić generalny wniosek, iż
niektóre należności ze stosunku pracy, choć w ujęciu ścisłym nie mają charakteru
wynagrodzenia za pracę, powinny być chronione jak wynagrodzenie, ponieważ z woli
ustawodawcy spełniają podobne mu funkcje. Nie może także ujść uwadze, że tego
rodzaju ochronę przyznaje się świadczeniom przysługującym na podstawie przepi-
sów prawa pracy w rozumieniu art. 9 § 1 k.p., co słusznie zaznaczył Sąd Apelacyjny.
Nie budzi wątpliwości, że sporna w niniejszej sprawie odprawa jest należno-
ścią wykraczającą poza poziom świadczeń gwarantowanych takimi przepisami.
Prawo do niej wynika jedynie z woli stron, wyrażonej w treści zawartej między nimi
umowy o pracę. Rozważania skarżącego w przedmiocie charakteru odprawy jako
świadczenia rekompensującego pracownikowi utratę zatrudnienia na skutek rozwią-
zania z nim umowy o pracę oraz ochronnej funkcji takiej należności wyrażającej się
faktycznym ograniczeniem pracodawcy w możliwości rozwiązania stosunku pracy
należy zaś uznać w realiach tej sprawy za czysto teoretyczne, skoro nie budzi wąt-
pliwości, iż sporna odprawa przysługiwała także wówczas, gdy do ustania stosunku
pracy doprowadził swoim oświadczeniem woli sam pracownik, czy też gdy umowa o
pracę została rozwiązana za porozumieniem stron. Należność gwarantowana powo-
dowi umową o pracę była zatem swoistym „bonusem” niemającym swojego odpo-
wiednika w przepisach prawa pracy. Świadczeniu temu nie można przydać charakte-
ru wynagrodzenia za pracę w sensie ścisłym, bowiem nie było należnością przysłu-
gującą periodycznie i nie odwzajemniało pracy. Brak jest też przesłanek do stwier-
dzenia, że funkcje tego rodzaju odprawy są zbliżone do funkcji wynagrodzenia za
pracę, a w szczególności, ażeby miała ona spełniać funkcję alimentarną. Strony
umowy o pracę mogą ułożyć ten stosunek prawny wedle swojego uznania, byleby
treść i cele postanowień nie sprzeciwiały się naturze stosunku pracy, ustawie i zasa-
dom współżycia społecznego (art. 3531
k.c. w związku z art. 300 k.p.). W umowie o
pracę mogą zatem być przewidziane określone świadczenia na rzecz pracownika
wykraczające poza poziom świadczeń objętych przepisami prawa pracy. Jeżeli jed-
nak takie należności nie mają charakteru wynagrodzenia za pracę, a ich umowne
7
zagwarantowanie daje się zracjonalizować co najwyżej dążeniem do zapewnienia
pracownikowi psychicznego komfortu wykonywania pracy wynikającego ze świado-
mości, iż rozwiązanie stosunku pracy (niezależnie od przyczyn - z wyjątkiem okre-
ślonych w art. 52 k.p.- i bez względu na to, która ze stron taką decyzję podejmie) nie
będzie stanowiło dla niego żadnej dolegliwości ekonomicznej, to brak jest jakichkol-
wiek podstaw do stwierdzenia, ażeby miały podlegać normom ochronnym przewi-
dzianym w prawie pracy dla świadczeń o zupełnie innej naturze. W świetle powyż-
szego, za nieuprawnione należy uznać twierdzenia skarżącego, jakoby kwestia za-
kresu przedmiotowego zastosowania art. 84 k.p. nie była do końca jasna i oczywista.
Utrwalony dorobek judykatury pozwala bowiem zasadnie przyjąć, że przepisom
ochronnym, oprócz wynagrodzenia za pracę w sensie ścisłym, podlegają należności
przysługujące pracownikowi na podstawie przepisów prawa pracy w rozumieniu art.
9 § 1 k.p. i spełniające funkcje podobne wynagrodzeniu za pracę. Należność gwa-
rantowana umową o pracę, niemająca swojego odpowiednika w przepisach prawa
pracy i niebędąca wynagrodzeniem za pracę ani niespełniająca jego funkcji, nie mie-
ści się w tak rozumianym przedmiocie ochrony przewidzianym przepisami Kodeksu
pracy.
Skoro zaś powyższy problem został już w sposób wyczerpujący wyjaśniony w
orzecznictwie Sądu Najwyższego, to stwierdzenie, czy sporna odprawa podlega
ochronie jak wynagrodzenie za pracę sprowadza się wyłącznie do oceny charakteru
tego konkretnego świadczenia i spełnianych przez niego funkcji, co nie może być
uznane za istotne zagadnienie prawne uzasadniające rozpoznanie skargi kasacyjnej
na rozprawie (art. 39811
§ 1 k.p.c.), wobec czego wniosek skarżącego w tym zakresie
nie zasługiwał na uwzględnienie.
Zarzuty skargi kasacyjnej okazały się zaś nieuzasadnione, bowiem z przyczyn
wskazanych wyżej uznać należy, iż Sąd drugiej instancji prawidłowo wyłożył art. 84
k.p., przyjmując że zawarty w nim zakaz zrzeczenia się wynagrodzenia za pracę nie
dotyczy należności tego rodzaju i o takim charakterze, jak sporna w niniejszej spra-
wie odprawa.
Z tych względów Sąd Najwyższy, na podstawie art. 39814
k.p.c., orzekł jak w
sentencji.
========================================