Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I PK 69/06
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 15 września 2006 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Teresa Flemming-Kulesza (przewodniczący,
sprawozdawca)
SSN Katarzyna Gonera
SSN Józef Iwulski
w sprawie z powództwa M. M.
przeciwko Gimnazjum Publicznemu w B.
o ustalenie, że umowa o pracę z dnia 01 marca 2005 jest umową o pracę na czas
nieokreślony,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 15 września 2006 r.,
skargi kasacyjnej powódki od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w O.
z dnia 25 listopada 2005 r., sygn. akt (...),
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Okręgowemu - Sądowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w O.
do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach
postępowania kasacyjnego.
2
U z a s a d n i e n i e
Powódka M. M. wniosła o uznanie, że umowa o pracę zawarta 1 marca 2004
r z Gimnazjum Publicznym w B. jest umową na czas nieokreślony na 10/18 etatu
oraz przywrócenie do pracy na poprzednich warunkach.
Strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa.
Sąd Rejonowy w B. wyrokiem z dnia 30 czerwca 2005 r. po ponownym
rozpoznaniu sprawy w pkt I ustalił, że powódka M. M. była zatrudniona w
pozwanym Gimnazjum Publicznym w B. na podstawie umowy o pracę na czas
nieokreślony w wymiarze 10/18 godzin od dnia 1 marca 2004r. na warunkach pracy
i płacy ustalonych w umowie z dnia 1 marca 2004 r. i przywrócił powódkę do pracy
w pozwanym zakładzie na warunkach „o których mowa w pkt I”.
Sąd Rejonowy ustalił, że powódka posiada stopień nauczyciela
mianowanego i może być zatrudniona we wszystkich typach szkół jako nauczyciel
historii i nauk społecznych (przedmiotu „wiedza o społeczeństwie”). Powódka była
nauczycielką Szkoły Podstawowej w B. od 1 września 1996 r. do 29 lutego 2004 r.
(z tym, że od 1 września 2003 r. do 29 lutego 2004 r. była w stanie nieczynnym).
Jednocześnie prowadziła zajęcia w pozwanym Gimnazjum. Zawierała z nim
kolejne umowy o pracę na czas określony w różnym wymiarze godzin, poczynając
od 31 września 1999r. W roku szkolnym 2003/2004 powódka zawarła dwie umowy
o pracę z pozwanym Gimnazjum, pierwszą na okres od 1 września 2003 do lutego
2004r. i kolejną na okres od 1 marca 2004r. do 31 sierpnia 2004r. Umówiony
wymiar godzin wynosił 10/18. Powódka zabiegała się o zatrudnienie w Gimnazjum
w pełnym wymiarze godzin. Po upływie terminu, na który została zawarta umowa
(31 sierpnia 2004 r.) nie została zatrudniona na nowy rok szkolny. Poza powódką
historii (oraz wiedzy o społeczeństwie) nauczali dwaj nauczyciele, jednemu z nich
przyznano 5 godzin ponadwymiarowych, drugiemu dwie godziny. W roku szkolnym
2003/2004 nastąpiła zamiana dyrektora Gimnazjum. Stanowisko to objął jeden z
tych dwóch nauczycieli, z tym że organ prowadzący szkołę początkowo powierzył
mu obowiązki dyrektora a konkurs odbył się 5 marca 2004r. Na ten rok szkolny
zatrudniono też nauczycielkę, która prowadziła zajęcia z języka polskiego i historii,
pracując w 5 godzinach ponadwymiarowych. Pracowała ona w ośrodku
3
zamiejscowym gimnazjum. W roku szkolnym 2004/2005 zatrudniono nową osobę
na stanowisko nauczyciela historii w wymiarze 17/18 etatu. Nauczycielka ucząca
dotąd zarówno języka polskiego jak i historii, nauczała tylko języka polskiego w
wymiarze 16/18 godzin. Liczba godzin dyrektora jak i innego nauczyciela historii nie
uległa zmianie. Powódka w tym roku szkolnym nie pracowała w Gimnazjum.
Sąd pierwszej instancji uznał, iż z analizy arkuszy organizacyjnych wynika,
że nie istniała potrzeba organizacyjna nauczania w pozwanej szkole, która
uzasadniałaby zatrudnienie powódki tylko na czas określony. Możliwy był także taki
podział czasu pracy pomiędzy nauczycielami prowadzącymi zajęcia z historii oraz
wiedzy o społeczeństwie by z jednej strony było wypełnione pensum danego
nauczyciela wynikające z umowy o pracę a z drugiej strony gwarantujący „całe
pensum” dyrektorowi na wypadek przegranej w konkursie przy zachowaniu „całego
pensum” powódki. Sąd Rejonowy rozważył kilka wariantów podziału godzin
zapewniających każdemu nauczycielowi odpowiedni wymiar godzin. Zatem w
ocenie tegoż Sądu nie istniały w niniejszej sprawie potrzeby organizacyjne
wynikające z organizacji nauczania uzasadniające zatrudnienie powódki na czas
określony. Na podstawie art. 10 ust. 6 Karty Nauczyciela, powódka powinna być
zatrudniona na czas nieokreślony w niepełnym wymiarze.
Sąd uznał przy tym, iż powódka miała interes prawny w ustaleniu charakteru
jej stosunku pracy. Natomiast „w celu ochrony stosunku pracy powódki i jej miejsca
pracy” przywrócił ją do pracy na poprzednich warunkach.
Apelację od powyższego wyroku wywiódł pozwany i wniósł o jego zmianę
poprzez oddalenie powództwa.
Sąd Okręgowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w O. wyrokiem z
dnia 25 listopada 2005 r., (...) zmienił zaskarżony wyrok i oddalił powództwo.
Sąd Okręgowy uznał za Sądem pierwszej instancji, iż powódka miała interes
prawny w ustaleniu zasad jej zatrudnienia w pozwanym gimnazjum. Sąd Okręgowy
stwierdził, że interes ten rozumieć należy jako potrzebę wprowadzenia jasności co
do konkretnego stosunku prawnego lub prawa - w celu ochrony przed grożącym
naruszeniem sfery uprawnień powoda. Powódka w niniejszej sprawie mogła
odczuwać potrzebę wprowadzenia jasności co do stosunku pracy z pozwanym.
Ponadto ewentualne ustalenie, że sporna umowa o pracę zawarta przez powódkę z
4
pozwanym była umową na czas nieokreślony było konieczne dla rozstrzygnięcia o
dalszym roszczeniu powódki - o przywróceniu jej do pracy.
W ocenie Sądu Okręgowego nie można jednak zgodzić się ze stanowiskiem
Sądu Rejonowego, iż umowa na podstawie której powódka była zatrudniona od
dnia 1 marca 2004 r. w pozwanym gimnazjum była umową o pracę na czas
nieokreślony.
Sąd drugiej instancji uznał za pozostającą poza sporem okoliczność, że powódka
jest nauczycielem mianowanym i że nie była zatrudniona w celu zastępstwa
nieobecnego nauczyciela. Dlatego też kluczowe znaczenie dla rozstrzygnięcia
sprawy ma ustalenie czy zaistniały w przypadku pozwanego potrzeby wynikające z
organizacji nauczania uzasadniające zatrudnienie powódki na podstawie umowy na
czas określony.
W ocenie Sądu Okręgowego za „podpisaniem” z powódką w dniu 1 marca
2004 r. umowy o pracę na czas określony przemawiały potrzeby wynikające z
organizacji nauczania. Pierwszą z nich był ówczesny wakat na stanowisku
dyrektora pozwanego gimnazjum. M. D. w chwili podpisywania z powódką umowy
o pracę zarówno w dniu 1 września 2003 r. jak również w dniu 1 marca 2004r.
jedynie pełnił obowiązki dyrektora. Podkreślić należy, iż decyzję o wyborze M. D. na
dyrektora szkoły podjęto dopiero w dniu 5 marca 2005r., zatem już po podpisaniu
umowy z powódką. Ponadto w rzeczywistości nie było wiadomo kto zostanie
dyrektorem i kiedy rozstrzygnięty będzie konkurs na to stanowisko.
W związku z powyższym Sąd Okręgowy uznał, że nie było podstaw
uzasadniających wstrzymanie się z podpisaniem umowy z powódką do czasu
rozstrzygnięcia konkursu.
Nie bez znaczenia dla Sądu była również struktura pozwanego gimnazjum
albowiem jego siedziba mieści się w trzech miejscowościach tj. B., S. i G., co
powoduje, iż poszczególne ośrodki nie mają własnej bazy dydaktycznej i związane
jest to z dojazdami nauczycieli do poszczególnych oddziałów zamiejscowych.
Specyficzne warunki pracy związane są z koniecznością zatrudniania znacznej
liczby nauczycieli na podstawie umowy na czas określony. W arkuszu
organizacyjnym pozwanego gimnazjum na rok szkolny 2003/2004 przyznano
powódce 10/18 etatu. Było to uzasadnione tym, iż w chwili podpisywania z
5
powódką umowy w sierpniu 2003 r. była ona jednocześnie zatrudniana w szkole
podstawowej w B. Zatem 10/18 etatu u pozwanego było dla niej uzupełnieniem
pensum w macierzystym zakładzie pracy. Kolejną umowę podpisano z powódką w
dniu 1 marca 2004 r. już po ustaniu stosunku pracy powódki w szkole podstawowej
w B. W ocenie Sądu Okręgowego, nie ma żadnych podstaw ku temu aby twierdzić,
że skoro w lutym 2004 r. ustał stosunek pracy powódki w macierzystym zakładzie
pracy to na pozwanym Gimnazjum ciążył obowiązek zapewnienia powódce całego
etatu nauczyciela. W ocenie Sądu Okręgowego, nie ma żadnego związku z
roszczeniem M. M. fakt zatrudnienia na miejsce powódki we wrześniu 2004 r. G. P.
Nowy nauczyciel został zatrudniony dopiero po rozwiązaniu stosunku pracy z
powódką. M. D. już jako dyrektor pozwanego Gimnazjum we wrześniu 2004 r. miał
pełne prawo wyboru nauczyciela którego zatrudni na zwolniony przez powódkę
etat. Sąd Okręgowy zauważył, iż nowy nauczyciel został zatrudniony również na
czas określony.
Z uwagi na powyższe Sąd Okręgowy za bezzasadne uznał także roszczenie
powódki o przywrócenie do pracy. W związku z faktem, że umowa z dnia 1 marca
2004 r. była zawarta na czas określony i wygasła z mocy prawa z upływem okresu
na jaki ją zawarto tj. z dniem 31 sierpnia 2004 r. (a nie na skutek wypowiedzenia
czy też rozwiązania bez wypowiedzenia), powódce nie przysługiwało roszczenie o
przywrócenie do pracy.
Sąd Okręgowy wskazał „na marginesie”, że przepis art. 251
§ 1 Kodeksu
pracy nie miał zastosowania w niniejszej sprawie albowiem stosunek pracy z
powódką regulują przepisy szczególne, tj. Karta Nauczyciela.
Powyższy wyrok Sądu Okręgowego został w całości zaskarżony przez
powódkę skargą kasacyjną. Wyrokowi temu zarzucono:
1. naruszenie prawa materialnego, tj. art. 10 ust. 6 i 7 Karty Nauczyciela przez
niewłaściwe zastosowanie, polegające na przyjęciu, iż nie zostały spełnione
przesłanki uzasadniające zatrudnienie powódki na czas nieokreślony.
2. naruszenie przepisów postępowania mających istotny wpływ na przebieg
sprawy, tj. art. 233 § 1 Kodeksu postępowania cywilnego, przez przekroczenie
zasady swobodnej oceny dowodów polegające na tym, że z ustalonego stanu
6
faktycznego wynika, iż zostały spełnione przesłanki do zatrudnienia powódki na
czas określony, zawarte w art. 10 ust. 7 Karty Nauczyciela.
Wskazując na powyższe wniesiono o uchylenie zaskarżonego wyroku w
całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu,
ewentualnie o uchylenie wyroku w całości i orzeczenie co do istoty sprawy poprzez
ustalenie, że powódkę z pozwanym łączy stosunek pracy na podstawie umowy
zawartej na czas nieokreślony w wymiarze 10/18 godzin od dnia 1 marca 2004 r.,
na warunkach pracy i płacy ustalonych w umowie z dnia 1 marca 2004 r., a także o
zasądzenie kosztów procesu.
Sąd Najwyższy, zważył co następuje:
Podniesiony w skardze kasacyjnej zarzut naruszenia prawa materialnego
należy uznać za zasadny. Postawa skargi odnosząca się do przepisu postępowania
nie koresponduje z postawionym zarzutem. Zarzut ten nie sprowadzał się w istocie
do przekroczenia granic swobody w ocenie dowodów lecz do subsumcji i oparcia
rozstrzygnięcia drugoinstancyjnego na odmiennych ustaleniach niż poczynione
przez sąd pierwszej instancji.
Stan faktyczny sprawy w istotnych elementach był niesporny. Umowa z 1
marca 2004 r. zawarta została między stronami na kilka dni przed
przeprowadzeniem (i rozstrzygnięciem) konkursu na stanowisko dyrektora
pozwanego Gimnazjum, w sytuacji gdy od września 2003 r. powierzono pełnienie
obowiązków dyrektora nauczycielowi, który podobnie jak powódka nauczał historii,
a ponadto wiedzy o społeczeństwie. Nauczyciel ten przystąpił do konkursu na
stanowisko dyrektora. Pozwane Gimnazjum działa nie tylko w miejscowości, w
której ma siedzibę lecz również w ośrodkach zamiejscowych. Od marca 2004 r.
powódka nie pozostawała w stosunku pracy z żadną szkołą poza pozwanym
Gimnazjum. Ten stan faktyczny podlegał ocenie w świetle przepisów Karty
Nauczyciela regulujących podstawę nawiązania stosunku pracy z nauczycielem
mianowanym (legitymującym się stopniem awansu zawodowego nauczyciela
mianowanego) oraz rodzaj umowy, którą można z takim nauczycielem zawrzeć. Z
art. 10 ust. 5 Karty Nauczyciela wynika zasada nawiązania stosunku pracy z
nauczycielem mianowanym na podstawie mianowania, pod warunkiem spełnienia
7
przesłanek wymienionych w sześciu punktach tego przepisu. Nie jest sporne, że w
przypadku powódki nie był spełniony warunek z punktu 6., według którego
nawiązanie stosunku pracy na podstawie mianowania jest możliwe, gdy „istnieją
warunki do zatrudnienia nauczyciela w szkole w pełnym wymiarze zajęć na czas
nieokreślony”. Warunki te należy rozumieć jako leżące zarówno po stronie
nauczyciela jak i szkoły. Chodzi o możliwość podjęcia pracy przez nauczyciela w
pełnym wymiarze zajęć i na czas nieokreślony z uwagi na jego indywidualną
sytuację (zawodową, zdrowotną itp), a także o możliwość zapewnienia
nauczycielowi przez szkołę pełnego wymiaru zajęć na czas nieokreślony w związku
z planem nauczania, obiektywnymi potrzebami i stanem zatrudnienia. W razie
niespełnienia tej przesłanki, stosunek pracy z nauczycielem mianowanym
nawiązuje się na postawie umowy na czas nieokreślony w niepełnym wymiarze
zajęć. Wynika to wprost z ustępu 6 art. 10 Karty Nauczyciela. Wyjątek
dopuszczający zatrudnienie nauczyciela mianowanego na podstawie umowy o
pracę na czas określony uregulowany został w art. 10 ust. 7. W myśl tego przepisu
jest to prawnie możliwe tylko wówczas gdy zachodzi potrzeba zastępstwa
nieobecnego nauczyciela lub potrzeba wynikająca z organizacji nauczania. Przepis
ten, jako regulujący wyjątek od zasady należy wykładać ściśle. Zasadniczo
zatrudnienie nauczyciela mianowanego na podstawie umowy o pracę na czas
określony jest dopuszczalne tylko wówczas gdy jest to konieczne w świetle
wynikających z tego przepisu przesłanek. Taka wyjątkowa podstawa zatrudnienia
nie może być zależna od uznania pracodawcy. Byłoby to sprzeczne z
gwarancyjnym charakterem norm prawnych regulujących stosunek pracy
nauczyciela mianowanego. Nie jest sporne, że w przypadku pozwanej szkoły nie
było potrzeby zastąpienia nieobecnego nauczyciela. Sąd Okręgowy, odmiennie niż
Sąd pierwszej instancji dopatrzył się istnienia potrzeby wynikającej z organizacji
nauczania. W ocenie Sądu drugiej instancji, o wystąpieniu takiej potrzeby w dacie
zawarcia umowy z powódką świadczy nieobsadzenie w tym dniu stanowiska
dyrektora oraz specyfika działania pozwanego Gimnazjum, które prowadzi
nauczanie w kilku ośrodkach zamiejscowych. Ta druga okoliczność nie została
bliżej wyjaśniona w motywach zaskarżonego wyroku. Nie jest jasne, w jaki sposób,
zdaniem Sądu Okręgowego fakt ten wpływa na konieczność zatrudnienia powódki
8
na czas określony, tym bardziej, że Sąd Rejonowy ustalił, że nigdy nie
przedstawiono powódce potrzeby zatrudnienia jej w ośrodku zamiejscowym.
Natomiast potrzeba natury organizacyjnej została uzasadniona w sposób
pozostający w sprzeczności z niezakwestionowanymi ustaleniami poczynionymi w
postępowaniu pierwszoinstancyjnym, przy braku odmiennych ustaleń dokonanych
w postępowaniu apelacyjnym. Sąd Rejonowy ustalił bowiem, że nawet w przypadku
niepomyślnego dla nauczyciela pełniącego obowiązki dyrektora wyniku konkursu i
związanej z tym konieczności zapewnienia mu pracy w pełnym wymiarze zajęć (co
było tylko ewentualnością w dacie zawierania umowy a co nie nastąpiło w
rzeczywistości) istniała faktyczna możliwość zatrudnienia powódki w
dotychczasowym wymiarze zajęć na czas nieokreślony. Sąd Rejonowy przedstawił
trzy warianty przydzielenia godzin zajęć nauczycielom historii i wiedzy o
społeczeństwie w taki sposób, by nauczyciel pełniący obowiązki dyrektora miał
zapewniony pełen wymiar zajęć a pozostali pracowali w wymiarze wynikającym z
zawartych z nimi umów. Sąd Okręgowy zbagatelizował też, bez przekonującego
uzasadnienia, bezsporny fakt zatrudnienia nowego nauczyciela na miejsce
powódki, po wyekspirowaniu ocenianej umowy. Tymczasem jest to okoliczność
osłabiająca argumentację pracodawcy, podzieloną przez Sąd Okręgowy, mającą
przemawiać za spełnieniem przesłanek z art. 10 ust. 7 Karty Nauczyciela,
koniecznych do zatrudnienia nauczyciela mianowanego na podstawie umowy o
pracę na czas określony.
Z tych przyczyn zaskarżony wyrok podlegał uchyleniu na podstawie art.
39815
k.p.c. a sprawa przekazaniu do ponownego rozpoznania.