Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 4 października 2006 r.
II UK 42/06
O stałości pracy domownika w gospodarstwie rolnym w rozumieniu art.
6 pkt 2 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników
(jednolity tekst: Dz.U. z 1998 r. Nr 7, poz. 25 ze zm.) decyduje zachowanie -
mimo prowadzenia działalności pozarolniczej - gotowości do świadczenia jej
na rzecz gospodarstwa osoby bliskiej w wymiarze czasu stosownym do zakła-
danego przez rolnika prawidłowego jego funkcjonowania.
Przewodniczący SSN Andrzej Wróbel, Sędziowie SN: Beata Gudowska
(sprawozdawca), Małgorzata Wrębiakowska-Marzec.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 4 paździer-
nika 2006 r. sprawy z odwołania Anity K. przeciwko Kasie Rolniczego Ubezpieczenia
Społecznego-Oddziałowi Regionalnemu w W. z udziałem zainteresowanego Marka
B. o objęcie Marka B. ubezpieczeniem społecznym rolników, na skutek skargi kasa-
cyjnej organu rentowego od wyroku Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 18
października 2005 r. [...]
1. o d d a l i ł skargę kasacyjną,
2. zasądził od Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego-Oddziału Regio-
nalnego w W. na rzecz Marka B. kwotę 120 zł (sto dwadzieścia) tytułem kosztów po-
stępowania.
U z a s a d n i e n i e
Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego-Oddział Regionalny w W. decy-
zją z dnia 15 października 1999 r. potwierdziła dalsze (po dniu 1 października 1999
r.) podleganie Marka B. ubezpieczeniu społecznemu rolników jako domownika sio-
stry, Anity K., mimo podjęcia przez niego pozarolniczej działalności gospodarczej,
natomiast decyzją z dnia 12 marca 2001 r. postanowiła o wyłączeniu go z tego ubez-
pieczenia w okresie od dnia 1 października 1999 r. do 31 marca 2001 r. Podstawą
2
decyzji o wyłączeniu z ubezpieczenia ex tunc były oświadczenia ubezpieczonego i
rolniczki złożone przy okazji wniosku o potwierdzenie ubezpieczenia, że nie zajmo-
wał się stale pracą w gospodarstwie siostry i głównie utrzymywał z dochodów uzy-
skiwanych z prowadzonej działalności gospodarczej.
Sąd Okręgowy we Wrocławiu (po ponownym rozpoznaniu sprawy) wyrokiem z
dnia 1 kwietnia 2004 r. zmienił zaskarżoną decyzję i stwierdził, że w okresie objętym
decyzją Marek B. był domownikiem rolnika, spełniającym warunki ubezpieczenia
określone w art. 1 i 6 ust. 2 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu spo-
łecznym rolników. Stwierdzenie to wsparł ustaleniem, że gospodarstwo było wyko-
rzystywane ekonomicznie, przynosiło plony i nie wymagało nakładu pracy większego,
niż świadczona wspólnie przez rolniczkę i jej brata-domownika. Codzienna obecność
domownika w gospodarstwie nie była konieczna, więc łączenie jej z prowadzeniem
działalności gospodarczej nie było wykluczone.
Wyrokiem z dnia 18 października 2005 r. Sąd Apelacyjny- Sąd Pracy i Ubez-
pieczeń Społecznych we Wrocławiu oddalił apelację organu rentowego. Przejmując
ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji, podzielił jego stanowisko prawne, że
warunek stałej pracy domownika w gospodarstwie rolnym jest spełniony przez wyko-
nywanie wszystkich niezbędnych zabiegów agrotechnicznych związanych z prowa-
dzoną produkcją rolną, co - przy uwzględnieniu rozwoju techniki i zmechanizowania
prac w rolnictwie oraz istnienia uzasadnionych przerw w prowadzeniu prac polowych
- nie wymaga codziennej pracy.
Skarga kasacyjna Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego-Oddziału
Regionalnego w W., zawierająca żądanie jednoczesnego „uchylenia zaskarżonego
wyroku w całości i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania; uchylenia w ca-
łości poprzedzającego go wyroku Sądu Okręgowego we Wrocławiu i przekazania
sprawy temu Sądowi do ponownego rozpoznania lub uchylenia obydwu zaskarżo-
nych wyroków i orzeczenia co do istoty sprawy w całości”, została oparta na podsta-
wie naruszenia prawa materialnego - art. 6 pkt 2 ustawy o ubezpieczeniu społecz-
nym rolników, przez błędną wykładnię „polegającą na przyjęciu, że Marek B. posiada
status domownika”. Skarżący organ rentowy wykluczył uznanie pracy w gospodar-
stwie rolnym łączonej z prowadzeniem pozarolniczej działalności gospodarczej (w
zakresie transportu samochodowego) za pracę stałą. Istotne zagadnienie prawne,
uzasadniające rozpoznanie skargi kasacyjnej, sformułował jako konieczność ustale-
nia kryteriów „stałej pracy w gospodarstwie rolnym” w przypadku stałego zatrudnienia
3
domownika poza gospodarstwem rolnym i postawił pytanie, „czy wystarczającą ce-
chą stałości pracy w gospodarstwie rolnym jest wykonywanie wszystkich niezbęd-
nych zabiegów agrotechnicznych związanych z prowadzoną produkcją rolną przy
wykorzystaniu odpowiedniego sprzętu, który ułatwia i przyśpiesza wykonywanie prac
polowych, bez codziennej obecności w polu”.
Marek B. wniósł o oddalenie skargi, twierdząc, że spełnia przesłanki uznania
go za domownika, gdyż ukończył 16 lat, jest bratem rolnika i zamieszkuje w bliskim
sąsiedztwie gospodarstwa rolnego, a ponadto wykonuje wszystkie niezbędne prace
w gospodarstwie, a więc stale w nim pracuje, choć główne dochody czerpie z działal-
ności gospodarczej.
Sąd Najwyższy zważył co następuje:
Na podstawie ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym
rolników (jednolity tekst: Dz.U. z 1998 r. Nr 7, poz. 25 ze zm.) ubezpieczeniu spo-
łecznemu podlegają rolnicy i ich domownicy. Zgodnie z art. 6 pkt 2 ustawy domowni-
kiem rolnika jest osoba mu bliska, która po ukończeniu 16 roku życia pozostaje z nim
we wspólnym gospodarstwie domowym - lub zamieszkuje na terenie jego gospodar-
stwa rolnego albo w bliskim sąsiedztwie - oraz stale pracuje w tym gospodarstwie
rolnym, bez związania z rolnikiem stosunkiem pracy. Postawiony w skardze kasacyj-
nej zarzut błędnej wykładni tego przepisu, polegający na krytyce nadania wyrażeniu
„stale pracuje w gospodarstwie rolnym” znaczenia innego, niż „codziennie pracuje w
gospodarstwie rolnym” znajduje uzasadnienie w semantycznym ujęciu przysłówka
„stale”, rozumianego jako czynienie czegoś „bez przerwy i przez cały czas” (por.
Słownik języka polskiego, Warszawa 2006 r.). Ta językowa wykładnia określenia
„stałości” pracy w gospodarstwie rolnym rozszerza jednak omawiane pojęcie w spo-
sób sprzeczny z celem regulacji określającej krąg podmiotów uprawnionych do
świadczeń z ubezpieczenia społecznego rolników. Trafnie dostrzegł to Sąd Apelacyj-
ny, odstępując od rozumienia „stałości pracy w gospodarstwie rolnym” jako nieustan-
nego, przez cały czas, ciągłego, wykonywania prac w gospodarstwie. Należy pod-
kreślić, mając na względzie cel i funkcje omawianej ustawy, że ustanowienie obo-
wiązku ubezpieczenia społecznego domownika dotyczy osób nie będących posiada-
czami gospodarstwa rolnego, a powiązanych z gospodarstwem rolnym tylko szcze-
gólnym stosunkiem, cechującym domownika. Nieodzowne jest zatem sięgnięcie do
4
specjalnego znaczenia jego roli w społeczno-gospodarczych stosunkach wiejskich,
której specyfikę uwypukla porównanie określenia domownika w art. 6 pkt 2 i definicji
rolnika sformułowanej w art. 6 pkt 1 ustawy. Zestawienie tych przepisów ujawnia, że
istota działań domownika, który nie prowadzi zawodowej działalności rolniczej na
własny rachunek, sprowadza się do pomocy rolnikowi w prowadzeniu gospodarstwa,
czyli do wykonywania prac wskazanych mu przez prowadzącego gospodarstwo,
leżących w zakresie jego decyzji gospodarczych. Mając to na względzie, należy
zaaprobować stanowisko Sądu Apelacyjnego, że wystarczające dla uznania pracy
domownika w gospodarstwie rolnym za stałą jest wykonywanie w jej przebiegu
wszystkich zabiegów agrotechnicznych związanych z prowadzoną produkcją (tu: ro-
ślinną) w rozmiarze dyktowanym potrzebami i terminami tych prac oraz używaniem
ułatwiającego te prace sprzętu. To stanowisko nawiązuje do wyroku z dnia 21 kwiet-
nia 1998 r., II UKN 3/98 (niepublikowanego), w którym Sąd Najwyższy przyjął, że
praca domownika w gospodarstwie rolnym wykonywana w wymiarze czasu stosow-
nym do prawidłowego jego funkcjonowania, zgodnie z jego strukturą, przy uwzględ-
nieniu jego obszaru oraz ilości pracujących w nim osób, jest pracą stałą.
W tym samym kierunku wyłożył sporne określenie także Sąd Apelacyjny w
Rzeszowie w wyroku z dnia 28 czerwca 1994 r., III Aur 206/94 (OSA 1994 nr 7, poz.
62), zwracając uwagę, że stała praca w gospodarstwie rolnym wymaga również
pewnego psychicznego nastawienia polegającego na wiązaniu się na określony czas
z gospodarstwem rolnym i nieszukaniu stałego zatrudnienia poza nim. Ten aspekt
jest oczywiście bardzo istotny, gdyż stały charakter pomocy w gospodarstwie rolnym,
który ustawodawca uważa za oczywisty, może być pojmowany w sposób o wiele
bardziej racjonalny przy uwzględnieniu innego jeszcze znaczenia „stałości”, odpo-
wiadającego pozostawaniu w tym samym miejscu (położeniu), trwałemu związaniu z
jakimś miejscem lub jakąś osobą, nieuleganiu zmianom, trwaniu bez przerwy, regu-
larnemu odbywaniu się czegoś itp. Pojmowanie cechy stałości pracy w gospodar-
stwie rolnym w taki sposób pozwala na postawienie tezy o istotnym znaczeniu dla
podlegania ubezpieczeniu społecznemu nastawienia domownika na stałe świadcze-
nie pracy w gospodarstwie rolnym i odpowiadającą temu nastawieniu niezmienną
możliwość skorzystania z jego pracy przez rolnika.
Sąd Najwyższy uznał, że temu właśnie elementowi należy przypisać zasadni-
cze znaczenie konstruujące podmiot ubezpieczenia rolniczego opisany w art. 6 pkt 2
ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników. Tylko tak rozumiane stałe wykonywa-
5
nie pracy w gospodarstwie rolnym prowadzi do wykładni art. 6 pkt 2 ustawy nie-
sprzecznej z art. 5a tej ustawy, który - jako wyjątek od art. 7 ust. 1 i art. 16 ust. 3 -
dopuszcza możliwość dalszego podlegania ubezpieczeniu społecznemu przez do-
mowników rolnika podejmujących pozarolniczą działalność gospodarczą. Korelacja
art. 6 pkt 2 i art. 5a ustawy wskazuje jasno, że domownikiem rolnika może być
osoba, dla której praca w gospodarstwie rolnym nie stanowi podstawowego zajęcia i
stałego źródła utrzymania. Nie jest wymagane, by domownik poświęcał cały swój
czas pracy w gospodarstwie rolnym osoby bliskiej, jak też nie musi czerpać środków
utrzymania wyłącznie z tej pracy. Jest to wyraz nowego określenia domownika rol-
nika, który w art. 2 pkt 2 poprzednio obowiązującej ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r.
o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin (jednolity
tekst: Dz.U. z 1989 r. Nr 24, poz. 1433 ze zm.) obejmowany był ubezpieczeniem je-
dynie wtedy, gdy nie podlegał obowiązkowi ubezpieczenia na podstawie innych
przepisów, a ponadto gdy praca w gospodarstwie rolnym stanowiła jego główne źró-
dło utrzymania. O stałości pracy domownika w gospodarstwie rolnym jako przesłance
ubezpieczenia na podstawie ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników decyduje
zatem zachowanie przez niego - mimo prowadzenia innej działalności (pozarolniczej)
- gotowości do świadczenia jej na rzecz gospodarstwa osoby bliskiej w wymiarze
czasu stosownym do zakładanego przez rolnika prawidłowego jego funkcjonowania
zgodnie z jego strukturą, przy uwzględnieniu jego obszaru, liczby pracujących w nim
osób oraz używanego sprzętu rolniczego .
Wskazane jest także odniesienie się do orzeczeń Sądu Najwyższego, w któ-
rych sformułowano negatywne przesłanki uznania osoby pomagającej w gospodar-
stwie rolnym za domownika przez stwierdzenie, że doraźna pomoc w wykonywaniu
typowych obowiązków domowych czy wykonywanie w gospodarstwie rolnym prac o
charakterze dorywczym, okazjonalnie i w wymiarze niższym od połowy pełnego wy-
miaru czasu pracy, nie stanowi stałej pracy w gospodarstwie rolnym zaliczanej do
stażu ubezpieczeniowego (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 18 marca 1999 r., II
UKN 528/98, OSNAPiUS 2000 nr 10, poz. 399 z dnia 7 listopada 1997 r., II UKN
318/97, OSNAPiUS 1998 nr 16, poz. 491, dnia 13 listopada 1998 r., II UKN 299/98,
OSNAPiUS 1999 nr 24, poz. 799 oraz z dnia 10 maja 2000 r., II UKN 535/99,
OSNAPiUS 2001 nr 21, poz. 650). Należy podnieść, że określenie w tych orzecze-
niach domownika przez odwołanie się do pełnego wymiaru czasu pracy znajdowało
uzasadnienie wyłącznie w odniesieniu do okresu składkowego w rozumieniu art. 5
6
pkt 3 ustawy z dnia 17 października 1991 r. o rewaloryzacji emerytur i rent, o zasa-
dach ustalania emerytur i rent oraz o zmianie niektórych ustaw (Dz.U. Nr 104, poz.
450 ze zm.), a nie ma znaczenia na gruncie art. 6 pkt 2 ustawy o ubezpieczeniu
społecznym rolników, pomijającego w sposób oczywisty wymiar czasu pracy jako
przesłankę objęcia ubezpieczeniem społecznym.
W tym stanie rzeczy oświadczenia ubezpieczonego i zainteresowanej rol-
niczki, z których wynikało, że Marek B. nie zajmował się wyłącznie pracą w gospo-
darstwie siostry i głównie utrzymywał z dochodów uzyskiwanych z prowadzonej
działalności gospodarczej, nie stanowiły nowych dowodów ani nie ujawniały okolicz-
ności, które mogły mieć wpływ na wyłączenie z ubezpieczenia społecznego rolników
od czasu dokonania przez niego wyboru tego ubezpieczenia w miejsce ubezpiecze-
nia z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej (por. wyrok Sądu Najwyższego z
dnia 11 maja 2005 r., III UK 28/05, OSNP 2005 nr 23, poz. 380 z glosą J. Janko-
wiaka, OSP 2006 nr 5, poz. 60 oraz glosę K. Ślebzaka do wyroku Sądu Apelacyjne-
go w Warszawie z dnia 22 lutego 2005 r., III AUa 307/04 OSP 2005 nr 10, poz. 122).
Mając to na względzie, Sąd Najwyższy skargę kasacyjną oddalił (art. 39814
k.p.c.) o kosztach orzekając na podstawie art. 98 k.p.c.
========================================