Pełny tekst orzeczenia

WYROK Z DNIA 10 PAŹDZIERNIKA 2006 R.
SNO 57/06
Przewodniczący: sędzia SN Andrzej Siuchniński.
Sędziowie SN: Marian Kocon, Andrzej Wróbel (sprawozdawca).
S ą d N a j w y ż s z y  S ą d D y s c y p l i n a r n y z udziałem Zastępcy
Rzecznika Dyscyplinarnego w Sądzie Apelacyjnym sędziego Sądu Apelacyjnego oraz
protokolanta po rozpoznaniu, na rozprawie, w dniu 10 października 2006 r. w sprawie
sędziego Sądu Okręgowego odwołania Krajowej Rady Sądownictwa od wyroku Sądu
Apelacyjnego – Sądu Dyscyplinarnego z dnia 21 kwietnia 2006 r., sygn. akt (...)
u t r z y m a ł zaskarżony w y r o k w m o c y ;
kosztami sądowymi postępowania dyscyplinarnego obciążył Skarb Państwa.
U z a s a d n i e n i e
Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego przy Sądzie Apelacyjnym wystąpił z
wnioskiem o rozpoznanie sprawy dyscyplinarnej wobec sędziego Sądu Okręgowego,
której zarzucił, iż będąc referentem sprawy rozwodowej Ewy i Mirosława S., sygn. akt
I C 1510/00 Sądu Okręgowego ze znacznym opóźnieniem rozpoznała dopiero w dniu
29 sierpnia 2005 r. złożone w sprawie wnioski stron, tj.:
1/ wniosek powódki z dnia 27 lutego 2004 r. o zabezpieczenie potrzeb rodziny,
2/ wniosek powódki z dnia 29 lipca 2004 r. o zmianę postanowienia o sposobach
i terminach kontaktów pozwanego z małoletnią córką stron Natalią (ur. w 1999 r.),
3/ wniosek pozwanego z dnia 20 sierpnia 2004 r. odnośnie ustalenia miejsca
zamieszkania małoletniej oraz orzeczenia zakazu osobistych kontaktów dziecka z jej
babcią.
W uzasadnieniu wniosku Rzecznik Dyscyplinarny podkreślił rażące naruszenie
przez obwinioną przepisów proceduralnych, tj. art. 730, 445 i 4451
k.p.c. oraz art. 737
(po zmianie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego w rozumieniu
obowiązującym od dnia 1 lutego 2005 r.). Stanowi to przewinienie służbowe z art. 107
§ 1 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. Nr
98, poz. 1070 ze zm.).
Sąd Dyscyplinarny – Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 21 kwietnia 2006 r.
obwinioną – sędziego Sądu Okręgowego uznał za winną popełnienia zarzucanego jej
przewinienia służbowego i uznając, że stanowi ono przypadek mniejszej wagi na
podstawie art. 109 § 1 5 Prawa o ustroju sądów powszechnych odstąpił od
wymierzenia kary.
2
Sąd ustalił co następuje:
Obwiniona jest sędzią Sądu Okręgowego orzekającym w Wydziale Cywilnym, a
jednocześnie jest referentem sprawy rozwodowej małżonków Ewy S. i Mirosława S.,
zawisłej w tamtejszym Sądzie Okręgowym w dniu 27 października 2000 r.,
prowadzonej pod sygnaturą akt I C 1510/00. W sprawie tej wpłynęły wnioski stron
zawierające żądania wydania stosownych zarządzeń tymczasowych, a to:
1/ wniosek powódki z dnia 27 lutego 2004 r. o zabezpieczenie na kwotę po 800
zł miesięcznie, należnych małoletniej Natalii od pozwanego alimentów,
2/ wniosek powódki z dnia 29 lipca 2004 r. o zmianę postanowienia odnośnie
sposobów i terminów kontaktowania się pozwanego z córką,
3/ wniosek pozwanego z dnia 20 sierpnia 2004 r. o zmianę postanowienia z dnia
9 sierpnia 2003 r. odnośnie ustalenia miejsca zamieszkania małoletniej córki Natalii
oraz orzeczenie zakazu osobistych kontaktów dziecka z babcią Janiną K.
Wszystkie te wnioski zostały rozpoznane na rozprawie w dniu 29 sierpnia 2005
r., tj. po upływie ok. 1,5 roku – pierwszy z nich i po upływie około roku od daty
wpływu dwóch pozostałych. Wysokość kwoty zabezpieczenia potrzeb rodziny
określono na 600 zł miesięcznie, za okres od dnia 27 lutego 2004 r. poczynając od
daty wpływu wniosku; pozwany dobrowolnie wpłaca na dziecko po 400 zł
miesięcznie. Oddalono wniosek pozwanego o zakaz kontaktów Janiny K. (teściowej
pozwanego) z wnuczką Natalią, podobnie jak oddalono również wniosek pozwanego o
zmianę miejsca pobytu dziecka określonego postanowieniem z dnia 29 stycznia 2003
r. Na postanowienie to zażalenie wniósł pozwany, a Sąd Apelacyjny postanowieniem z
dnia 16 grudnia 2005 r. odwołanie to oddalił w sprawie sygn. akt l ACa 2306/05.
Sąd ustalił, że strony tego sporu są silnie skonfliktowane, wykazują postawę
roszczeniową, w szczególności skłócone są na tle wykonywania władzy rodzicielskiej,
przedstawiają do akt wiele sprzecznych dowodów, zarzucają sobie czyny niegodziwe
– w tym powódka zarzuca pozwanemu molestowanie seksualne córki Natalii, tj.
dopuszczenie się czynu przestępczego z art. 200 i 201 k.k. W sprawie tej
postanowieniem z dnia 23 maja 2005 r. Prokurator umorzył śledztwo, a Sąd Rejonowy
po rozpoznaniu zażalenia Ewy S. postanowieniem z dnia 16 stycznia 2006 r. wydanym
w sprawie sygn. akt III Kp 813/05 postanowienie prokuratora o umorzeniu śledztwa
utrzymał w mocy.
Postępowanie w sprawie o sygn. akt I C 1510/00 Sądu Okręgowego trwa już
szósty rok, a akta sprawy liczą 10 tomów. Ma rację obwiniona, iż wydawane przez sąd
postanowienia są zaskarżane i już trzykrotnie składane były wnioski o wyłączenie od
udziału w sprawie sędziego referenta, tj. obwinionej – jak również innych sędziów
Wydziału Cywilnego. W momencie kiedy wpłynął pierwszy wniosek, tj. z dnia 27
lutego 2004 r. trwało postępowanie z wniosku pozwanego o wyłączenie sędziów X.Y.
i W.Z. Sąd Okręgowy postanowieniem z dnia 12 marca 2004 r. oddalił wniosek, a Sąd
3
Apelacyjny postanowieniem z dnia 9 czerwca 2004 r. oddalił zażalenie pozwanego.
Na wniosku powódki z dnia 27 lutego 2004 r. znajduje się odręczna adnotacja
obwinionej (okoliczność tę przyznała ona na rozprawie dyscyplinarnej), aby wniosek
przedstawić jej z aktami po rozpoznaniu zażalenia pozwanego. Akta sprawy
przedstawiono Sądowi Apelacyjnemu z zażaleniem pozwanego w dniu 12 maja 2004
r. i zostały zwrócone do Sądu Okręgowego w dniu 29 czerwca 2004 r.
Zdaniem Sądu jest oczywiste, bo przyznaje to także Rzecznik Dyscyplinarny, iż
charakter sprawy rozwodowej małżonków S. jest skomplikowany, a nieustępliwość
wzajemna a także wobec sądu postawa stron tego procesu, podnoszone przez nich
zarzuty i zaskarżanie czynności procesowych zdecydowanie utrudniają postępowanie.
W przedmiocie dwóch późniejszych wniosków, tj. wniosku powódki z dnia 29 lipca
2004 r. o zmianę postanowienia o sposobach i terminach kontaktów pozwanego z
córką przez wstrzymanie tych kontaktów (zarzut molestowania seksualnego przez
pozwanego) oraz wniosku pozwanego o zmianę postanowienia z dnia 29 sierpnia 2003
r. odnośnie ustalenia miejsca zamieszkania dziecka i zakaz osobistych kontaktów
dziecka z babcią Janiną K. – jak wynika z wyjaśnień obwinionej zawartych w piśmie z
dnia 17 lutego 2006 r. oraz jej wyjaśnień na rozprawie dyscyplinarnej – widziała ona
celowość przeprowadzenia dowodu z opinii uzupełniającej Instytutu Ekspertyz
Sądowych im. Prof. dr J. Sehna. Instytut ten wydał co do predyspozycji obojga
rodziców do sprawowania władzy rodzicielskiej opinię na piśmie, niemniej jednak
obwiniona dostrzegała – wobec zarzutów wzajemnych obu stron co do możliwości
wypełniania tych obowiązków, potrzebę dopuszczenia dowodu z ustnej opinii
uzupełniającej tego Instytutu. Przeprowadzenie tej opinii opóźniało się ze względu na
absencję biegłej A. C., jej urlopy czy kolejny wniosek pozwanego o wyłączenie
sędziego (rozprawa z dnia 8 listopada 2005 r.).
Sąd ustalił, że obwiniona jako sędzia Sądu Okręgowego orzekająca w pierwszej
instancji należała do wyróżniających się sędziów. Do swojego pisma z dnia 15
października 2005 r. przesłanego do Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego przy Sądzie
Apelacyjnym przedstawiła ilość załatwień własnych w latach 2001 – 2005, z którego
wynika, iż załatwiała – zwłaszcza w sprawach procesowych – więcej niż średnia
załatwień w wydziale. Utrzymywała też, iż jej orzecznictwo cechowała wysoka
stabilność. Danym tym Rzecznik nie zaprzeczył, a wręcz w swym wniosku
dyscyplinarnym pośrednio je przyznał.
Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny zważył:
Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozostawia wątpliwości co do
tego, że sędzia Sądu Okręgowego dopuściła się zarzucanego jej przewinienia
służbowego w rozumieniu przepisów art. 107 § 1 Prawa o ustroju sadów
powszechnych. Prowadząc jako referent sprawę o sygn. akt I C 15/10/00 w Sądzie
Okręgowym i rozpoznając ze znacznym opóźnieniem wszystkie trzy wnioski stron, o
4
których mowa w zarzucie dyscyplinarnym, naruszyła zasady proceduralne określone w
przepisach Kodeksu postępowania cywilnego. Wszystkie te wnioski dotyczą
zarządzeń tymczasowych, wydawanych w sprawach rozwodowych. Pierwszy z nich,
to jest wniosek z dnia 27 lutego 2004 r., dotyczył zabezpieczenia potrzeb rodziny i
jako taki powinien być – stosownie do przepisu art. 732 § 2 k.p.c. w brzmieniu sprzed
5 lutego 2005 r. i w brzmieniu przepisów art. 737 k.p.c. po tej dacie – rozpoznany
bezzwłocznie nie później jednak niż w terminie tygodnia od dnia jego wpływu do
sądu. Jak wspomniano na wniosku tym znajduje się zarządzenie obwinionej z dnia 14
kwietnia 2004 r., polecające przedłożyć wniosek z aktami „po rozpoznaniu za żalenia
co do wyłączenia sędziego”. Akta sprawy znajdowały się przy tym jeszcze do dnia 12
maja 2004 r. w Sądzie Okręgowym. Nie może stanowić usprawiedliwienia obwinionej
jej twierdzenie, że nie miała do nich dostępu oraz, że jej dotyczył wniosek pozwanego
o wyłączenie sędziego. Będąc referentem sprawy powinna się orientować, gdzie
znajdują się akta, a ponadto stosownie do art. 50§ 3 k.p.c. sędzia, którego dotyczy
wniosek o wyłączenie może podejmować czynności nie cierpiące zwłoki, do których
należy wydanie postanowienia w przedmiocie zabezpieczenia potrzeb rodziny w
sprawie o rozwód. Rozpoznanie tego wniosku dopiero po upływie 1,5 roku od dnia
jego wpływu rażąco narusza przepisy postępowania, zwłaszcza że orzeczenia w tym
zakresie mogą być zmieniane w razie zmiany okoliczności faktycznych.
W ocenie Sądu Rzecznik Dyscyplinarny trafnie zarzuca, iż rozpoznanie dwóch
dalszych wniosków stron, tj. wniosku powódki o zmianę postanowienia o sposobach i
terminach kontaktu pozwanego z córką przez wstrzymanie tych kontaktów oraz
wniosku pozwanego o zmianę postanowienia z dnia 29 sierpnia 2003 r. odnośnie
ustalenia miejsca zamieszkania małoletniej córki stron i pozbawienia babci dziecka
Janiny K. kontaktów z wnuczką – zostały rozpoznane także z rażącym opóźnieniem.
Oba te wnioski w momencie ich złożenia, tj. w lipcu i sierpniu 2004 r. podlegały
ogólnym rygorom ówcześnie obowiązujących przepisów art. 443 k.p.c. – uchylonego z
dniem 5 lutego 2005 r. Od tej chwili należy do nich stosować przepisy ogólne o
postępowaniu zabezpieczającym i do ich rozpoznania również odnosi się wyrażony w
art. 737 k.p.c. postulat bezzwłoczności rozpoznania wniosku. Niewątpliwie zatem
rozpoznanie tych dwóch dalszych wniosków po upływie około jednego roku ten
podstawowy postulat narusza. Wprawdzie w swych wyjaśnieniach złożonych przez
obwinioną na piśmie (art. 114 § 3 u.s.p.) i na rozprawie dyscyplinarnej akcentowała
ona dostrzeganą przez siebie celowość rozpoznania wniosków na rozprawie łącznie z
przesłuchaniem biegłej w celu rozstrzygnięcia o pieczy nad wspólnym dzieckiem stron
procesu rozwodowego (art.755 § 1 pkt 4 k.p.c.), ale ma rację Rzecznik Dyscyplinarny
gdy w swoim wniosku argumentuje, że wszystkie postanowienia, które jako referent
sprawy rozwodowej, sygn. akt I C 1510/00, obwiniona podjęła na rozprawie w dniu 29
sierpnia 2005 r. były postanowieniami podlegającymi zmianie w razie zmiany
5
stosunków, a badanie kwalifikacji rodziców do sprawowania pieczy nad wspólnym
dzieckiem nie uzasadniało tak długiej – bo około rocznej bezczynności w rozpoznaniu
tych wniosków. Z tych wszystkich przyczyn – zdaniem Sądu Dyscyplinarnego –
potwierdziły się zarzuty Rzecznika Dyscyplinarnego, iż obwiniona sędzia dopuściła
się przewinienia służbowego, przejawiającego się oczywistą i rażącą obrazą przepisów
Kodeksu postępowania cywilnego dotyczących postępowania zabezpieczającego.
Zdaniem Sądu Dyscyplinarnego jakkolwiek przewinienie służbowe obwinionej
jest rażące i oczywiste, to jednak w okolicznościach tego przypadku wymierzenia jej
kary dyscyplinarnej zgodnie z tym wnioskiem byłoby zbyt surowe. Za taką oceną
przemawiają niewątpliwie obiektywne trudności obwinionej w prowadzeniu sprawy
rozwodowej małżonków S. związane z ich ogromnym zantagonizowaniem, ich
aktywnością we wzajemnym zwalczaniu się (głównie w sprawach związanych z
wykonywaniem władzy rodzicielskiej), liczne pisma i składane przy nich opinie
opracowywane na własne zlecenia, wnioski o wyłączenie sędziów (w tym sędziego –
obwinionej w niniejszej sprawie) i zażalenia, a także absencją biegłej A. C. Nie jest
zwykłą codziennością, aby sprawa rozwodowa jeszcze przed jej zakończeniem liczyła
10 tomów akt. Istotny jest także argument obwinionej, iż mimo monitorowania biegu
sprawy IC 1510/00 przez nadzór administracyjny Sądu Okręgowego nie zwrócono
dotychczas uwagi obwinionej na uchybienia w sprawności postępowania w trybie art.
37 § 4 u.s.p. Również nie bez znaczenia są motywy jakimi kierowała się obwiniona,
gdy uznała za celowe rozpoznać wszystkie wnioski na rozprawie po gruntownym
wyjaśnieniu (m. in. w drodze uzupełniającej opinii biegłej) wszystkich okoliczności
faktycznych, w tym co do sposobu sprawowania pieczy nad dzieckiem stron na czas
sprawy rozwodowej. Jednakże oczywiście oczekiwanie na rozpoznanie wniosków nie
mogło w żadnym razie trwać tak długo. W swym wniosku Rzecznik Dyscyplinarny
dostrzega obiektywne trudności obwinionej w sprawnym prowadzeniu postępowania
dowodowego. Gdy idzie o pierwszy wniosek, to jest wniosek powódki Ewy S. z dnia
27 lutego 2004 r., (wnosi w nim o zabezpieczenie potrzeb wspólnego dziecka – córki
Natalii do kwoty po 800 zł miesięcznie), to przyznaje jednocześnie, że pozwany łoży
na dziecko po 400 zł miesięcznie – co w jej ocenie jest kwotą zbyt niską. Ostatecznie
Sąd Okręgowy w postanowieniu z dnia 29 sierpnia 2005 r. obciążył pozwanego z tego
tytułu kwotą po 600 zł miesięcznie za okres od dnia 27 lutego 2004 r., tj. od dnia
wpływu wniosku do sądu i mimo zażalenia pozwanego rozstrzygnięcie to
uprawomocniło się. Po stronie uprawnionej małoletniej (lub uprawnionej do
otrzymywania alimentów jej matki) nie wystąpiły więc praktycznie żadne szkody.
Mając te wszystkie okoliczności na uwadze a nadto, że niniejsze postępowanie
dyscyplinarne jest pierwszym jakie toczy się wobec obwinionej – oraz, co również nie
jest bez znaczenia – że obwiniona należy do wyróżniających sędziów w zakresie ilości
i jakości załatwień w Wydziale Cywilnym Sądu Okręgowego – Sąd Dyscyplinarny
6
uznał, że przewinienia dyscyplinarne obwinionej stanowią w istocie przypadek
mniejszej wagi i odstąpił od wymierzenia jej kary. Sąd wyraził przy tym przekonanie,
że indywidualna wrażliwość obwinionej i jej zaangażowanie w pracy zawodowej
pozwoli – mimo odstąpienia od wymierzenia kary – osiągnąć zamierzenia i cele
niniejszego postępowania.
Krajowa Rada Sądownictwa działając na podstawie art. 121 § l Prawa o ustroju
sądów powszechnych wniosła odwołanie od powyższego wyroku Sądu Apelacyjnego
– Sądu Dyscyplinarnego z dnia 21 kwietnia 2006 r. w części dotyczącej orzeczenia o
karze – na niekorzyść sędziego Sądu Okręgowego, zarzucając – na podstawie art. 438
pkt l Kodeksu postępowania karnego w związku z art. 128 Prawa o ustroju sądów
powszechnych – zaskarżonemu wyrokowi naruszenie prawa materialnego, tj. art. 109
§ 5 Prawa o ustroju sądów powszechnych przez przyjęcie, że czyn obwinionej stanowi
przewinienie dyscyplinarne niniejszej wagi, czego konsekwencją było odstąpienie
przez Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny od wymierzenia kary.
Podnosząc powyższy zarzut, Krajowa Rada Sądownictwa wniosła o zmianę
zaskarżonego wyroku poprzez przyjęcie, iż czyn przypisany obwinionej wyczerpuje
znamiona przewinienia służbowego z art. 107 § l Prawa o ustroju sądów
powszechnych i wymierzenie za to obwinionej przewidzianej w art. 109 § l pkt 2 kary
nagany.
Krajowa Rada Sądownictwa nie kwestionuje w niniejszej sprawie ustaleń
faktycznych będących podstawą orzeczenia. Podnosi natomiast, iż Sąd Apelacyjny –
Sąd Dyscyplinarny naruszył poprzez niewłaściwą subsumpcję ustaleń faktycznych art.
109 § 5 ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych przyjmując, że czyn
obwinionej stanowi wypadek mniejszej wagi.
Faktyczna bezczynność sędziego przy rozpoznaniu wniosku o zabezpieczenie
alimentów wynosiła 1 rok i 6 miesięcy. O dużej wadze przewinienia służbowego
świadczy zdaniem Krajowej Rady Sądownictwa olbrzymia dysproporcja pomiędzy
terminem rozpatrzenia tegoż wniosku, a wymogiem ustawowym rozpoznania go
niezwłocznie – nie później niż w terminie 7 dni (art. 737 k.p.c.). Rozwiązanie
ustawowe przewidujące rozpoznanie wniosku o zabezpieczenie w tal krótkim terminie
samo w sobie świadczy o doniosłości w zakresie sprawnego i szybkiego rozstrzygania
przez sądy tych kwestii. Ponad siedemdziesięciokrotne przekroczenie ustawowego
terminu nie może być zdaniem Krajowej Rady Sądownictwa uważane za wypadek
mniejszej wagi, nawet przy uwypukleniu wszelkich okoliczności przemawiających na
korzyść obwinionej.
Zdaniem Krajowej Rady Sądownictwa Sąd dokonał nadto nietrafnej subsumpcji
ustaleń faktycznych w zakresie szkody jaką wywołała bezczynność sędziego. Ustalono
bowiem ponad wszelką wątpliwość, że pozwany łożył na dziecko dobrowolnie 400 zł
miesięcznie, podczas, gdy ostatecznie w prawomocnym postanowieniu z dnia 29
7
sierpnia 2005 r. kwotę alimentów ustalono na 600 zł miesięcznie. Twierdzenie zatem,
że „po stronie uprawnionej małoletniej lub uprawnionej do otrzymywania alimentów
jej matki nie wystąpiła praktycznie żadna szkoda” jest – zdaniem Krajowej Rady
Sądownictwa – całkowicie nieuprawnione na tle ustalonych faktów. Proste
matematyczne wyliczenie wskazuje bowiem, że przy terminowym rozpoznaniu
wniosku o zabezpieczenie przyjmując, że rozstrzygnięcie opiewałoby na kwotę 600 zł,
realna strata w uzyskiwaniu środków na bieżące potrzeby dziecka wyniosła kwotę
3 600 zł (18 miesięcy razy 200 złotych). Jest to kwota znacząca, której brak w
domowym budżecie praktycznie każdej rodziny byłby wyraźnie odczuwalny.
Z tych względów Krajowa Rada Sądownictwa wniosła o zmianę zaskarżonego
orzeczenia z uwagi na brak podstaw do przyjęcia, w oparciu o prawidłowo i
kompletnie zgromadzony materiał dowodowy, że czyn obwinionej stanowił wypadek
mniejszej wagi. Konsekwencją powyższego jest konieczność wymierzenia sędziemu
kary przewidzianej z katalogu kar w art. 109 § l Prawa o ustroju sądów powszechnych.
Zdaniem Krajowej Rady Sądownictwa kara nagany będzie adekwatna zarówno do
wagi przewinienia służbowego sędziego jak i jego stopnia społecznej szkodliwości
oraz stopnia zawinienia.
Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny zważył, co następuje:
1. Odwołanie Krajowej Rady Sądownictwa nie ma uzasadnionych podstaw.
2. Krajowa Rada Sądownictwa zarzuca w szczególności zaskarżonemu
wyrokowi naruszenie art. 109 § 5 Prawa o ustroju sądów powszechnych poprzez
przyjęcie, że czyn obwinionej stanowi przewinienie dyscyplinarnej mniejszej wagi i
wnosi o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez przyjęcie, iż czyn przypisany
obwinionej wyczerpuje znamiona przewinienia służbowego z art. 107 § 1 Prawa o
ustroju sądów powszechnych.
3. Krajowa Rada Sądownictwa formułując taki zarzut i taki wniosek wydaje się
nie dostrzegać, że Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny uznał obwinioną winną
popełnienia zarzucanego jej przewinienia służbowego z art. 107 § 1 Prawa o ustroju
sądów powszechnych, a zatem wniosek o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez
przyjęcie, że czyn obwinionej wyczerpuje znamiona przewinienia służbowego w
rozumieniu tego przepisu, jest całkowicie chybiony. Sąd uznając, że obwiniona
„dopuściła się zarzucanego jej przewinienia służbowego w rozumieniu przepisów art.
107 § 1” zakwalifikował to przewinienie służbowe jako przewinienie dyscyplinarne
mniejszej wagi. Krajowa Rada Sądownictwa wydaje się natomiast przyjmować, że
stwierdzenie, iż czyn stanowi przewinienie dyscyplinarne mniejszej wagi, oznacza
zarazem, że czyn ten nie stanowi przewinienia służbowego. Nie jest to pogląd trafny.
Należy bowiem mieć na uwadze, że ustawodawca wśród kategorii przewinień
dyscyplinarnych, które zdefiniował w art. 107 § 1, wyróżnił węższą kategorię
8
„przewinień służbowych”, a zatem osoba uznana winną popełnienia przewinienia
służbowego dopuszcza się czynu kwalifikowanego jako przewinienie dyscyplinarne,
które może być uznane za przewinienie dyscyplinarne mniejszej wagi na podstawie
art. 109 § 5 Prawa o ustroju sądów powszechnych.
4. Zgodnie z przepisem art. 109 § 5 Prawa o ustroju sądów powszechnych w
przypadku przewinienia dyscyplinarnego lub wykroczenia mniejszej wagi, sąd
dyscyplinarny może odstąpić od wymierzenia kary. Z przepisu tego wynika jasno, że
przewinieniem dyscyplinarnym mniejszej wagi może być wyłącznie przewinienie
dyscyplinarne (przewinienie służbowe) w rozumieniu art. 107 § 1 Prawa o ustroju
sądów powszechnych. W wypadku zatem gdy, jak w niniejszej sprawie, przewinienie
służbowe polega na rażącej i oczywistej obrazie przepisów prawa, uznanie tego
przewinienia służbowego za przewinienie dyscyplinarne mniejszej wagi w niczym nie
zmienia prawnej oceny tego przewinienia przez Sąd jako rażącego i oczywistego.
5. Jak wskazał na to Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 27 czerwca
2002 r., SNO 18/02 (OSND I/II 2002 r., poz. 9), obraza jest oczywista, gdy popełniony
błąd jest łatwy do stwierdzenia, gdy bez głębszej analizy można zastosować przepis,
gdy rozumienie przepisu prawa nie powinno budzić wątpliwości u przeciętnej osoby o
kwalifikacjach prawniczych. Określenie „rażąca” odnosi się natomiast do skutków
obrazy przepisów prawa. Dla uznania działania sędziego za delikt dyscyplinarny nie
wystarcza bowiem dopuszczenie się błędu oczywistego dla należycie wykształconego
prawnika. Popełniony błąd musi też narażać na szwank prawa i istotne interesy stron
(innych osób biorących udział w postępowaniu) albo powodować szkodę. Zagrożenie
dla dobra wymiaru sprawiedliwości lub sądu może również wyznaczać cechę
naruszenia prawa określoną jako „rażąca obraza". Dla uznania obrazy przepisów
prawa za przewinienie dyscyplinarne konieczne jest przypisanie jej obu omawianych
cech łącznie. Od strony podmiotowej natomiast do przypisania sędziemu popełnienia
przewinienia dyscyplinarnego wystarczający jest każdy rodzaj winy, także wina
nieumyślna.
6. Zakwalifikowanie przewinienia dyscyplinarnego jako przewinienia
dyscyplinarnego mniejszej wagi należy do uznania sądu dyscyplinarnego. Przepis art.
109 § 5 Prawa o ustroju sądów powszechnych nie wskazuje kryterium oceny tej
kwalifikacji. Mają tu jednak odpowiednie zastosowanie wypracowane w orzecznictwie
Sądu Najwyższego reguły uznawania za wypadek mniejszej wagi niektórych
przestępstw. Wynika z nich, że o uznaniu za wypadek mniejszej wagi przestępstwa
decydują tylko elementy przedmiotowo-podmiotowe, a więc okoliczności popełnienia
czynu, sposób działania sprawcy, rodzaj winy i stopień złej woli oraz stopień
społecznej szkodliwości. O uznaniu przestępstwa poświadczenia nieprawdy za
wypadek mniejszej wagi, możemy mówić tylko wówczas, gdy in concreto zachodzi
przewaga łagodzących elementów przedmiotowo-podmiotowych (wyrok Sądu
9
Najwyższego z dnia 9 października 1996 r., V KKN 79/96, OSNKW 1997/3-4/27).
Kwalifikacja prawna wypadku mniejszej wagi nie powinna być uzależniona od
osobowości sprawcy, jego opinii, poprzedniej karalności, zachowania się przed i po
dokonaniu przestępstwa, a także od nagminności czynów tego rodzaju i innych
okoliczności mających wpływ na wymiar kary, jednakże leżących poza czynem.
7. Krajowa Rada Sądownictwa zarzuca Sądowi niewłaściwą subsumpcję ustaleń
faktycznych poprzez przyjęcie, że czyn obwinionej stanowi wypadek mniejszej.
Zdaniem Krajowej Rady Sądownictwa przeciwko takiej kwalifikacji czynu obwinionej
przemawia faktyczna bezczynność sędziego przy rozpoznaniu wniosku o
zabezpieczenie alimentów, wynosząca jeden rok i sześć miesięcy i pozostająca w
olbrzymiej dysproporcji „pomiędzy terminem rozpatrzenia tegoż wniosku a
wymogiem ustawowym rozpoznania go niezwłocznie – nie później niż w terminie 7
dni (art. 737 k.p.c.) oraz wyrządzona tą bezczynnością szkoda po stronie uprawnionej
małoletniej lub uprawnionej do otrzymywania alimentów jej matki. Realna strata w
uzyskiwaniu środków na bieżące potrzeby dziecka wyniosła – zdaniem Krajowej Rady
Sądownictwa – kwotę 3 600 zł, której brak w domowym budżecie praktycznie każdej
rodziny byłby wyraźnie odczuwalny.
8. W związku z powyższym zarzutem należy wskazać, że Sąd
po pierwsze – wskazał na wiele innych okoliczności podmiotowo-
przedmiotowych, które przemawiają za uznaniem przewinienia dyscyplinarnego,
którego dopuściła się obwiniona, jako przewinienia dyscyplinarnego mniejszej wagi,
po drugie – wskazał na inne okoliczności, które przemawiały za odstąpieniem od
wymierzenia obwinionej kary dyscyplinarnej. Do pierwszej grupy okoliczności
zdaniem Sądu należą: 1) „trudności obwinionej w prowadzeniu sprawy rozwodowej
małżonków S. związane z ich ogromnym zantagonizowaniem, ich aktywność we
wzajemnym zwalczaniu się (głównie w sprawach związanych z wykonywaniem
władzy rodzicielskiej), liczne pisma i składane przy nich opinie opracowywane na
własne zlecenia, wnioski o wyłączenie sędziów (w tym sędziego - obwinionej w
niniejszej sprawie) i zażalenia a także absencja biegłej A. C.”, 2) sprawa rozwodowa
jeszcze przed jej zakończeniem liczy 10 tomów akt, 3) mimo monitorowania biegu
sprawy IC 1510/00 przez nadzór administracyjny Sądu Okręgowego nie zwrócono
dotychczas uwagi obwinionej na uchybienia w sprawności postępowania w trybie art.
37 § 4 Prawa o ustroju sądów powszechnych, 4) nie bez znaczenia są motywy jakimi
kierowała się obwiniona, gdy uznała za celowe rozpoznać wszystkie wnioski na
rozprawie po gruntownym wyjaśnieniu (m. in. w drodze uzupełniającej opinii biegłej)
wszystkich okoliczności faktycznych, w tym co do sposobu sprawowania pieczy nad
dzieckiem stron na czas sprawy rozwodowej, 5) po stronie uprawnionej małoletniej
(lub uprawnionej do otrzymywania alimentów jej matki) nie wystąpiły więc
praktycznie żadne szkody.
10
9. W związku z powyższym należy stwierdzić, że nawet jeżeli rzeczywiście po
stronie uprawnionych wystąpiła szkoda w wysokości 3 600 zł z tytułu nierozpoznania
przez obwinioną w terminie ustawowym wniosku o zabezpieczenie alimentów, to
pozostałe wskazane w uzasadnieniu Sądu elementy przedmiotowo-podmiotowe
dotyczące okoliczności popełnienia przewinienia dyscyplinarnego i rodzaju winy
obwinionej mają przemożnie łagodzący charakter i przemawiają dostatecznie silnie za
uznaniem przewinienia dyscyplinarnego za przewinienie dyscyplinarne mniejszej
wagi. Nie bez znaczenia jest także i to, że w odwołanie obejmuje jedynie pewien
fragment czynu zarzucanego obwinionej, a mianowicie nierozpoznanie w terminie
tylko jednego z trzech wniosków złożonych w postępowaniu sądowym.
10. Uznanie przez Sąd przewinienia dyscyplinarnego za przewinienie
dyscyplinarne mniejszej wagi nie zobowiązuje jeszcze do odstąpienia od wymierzenia
kary dyscyplinarnej. Sąd trafnie wskazał na inne okoliczności, które w przypadku
przewinienia dyscyplinarnego mniejszej wagi uzasadniają odstąpienie od wymierzenia
kary dyscyplinarnej, a mianowicie to, że niniejsze postępowanie jest pierwszym, jakie
toczy się wobec obwinionej oraz że obwiniona należy do wyróżniających się sędziów
w zakresie „ilości załatwień w Wydziale Cywilnym Sądu Okręgowego”, a także to, iż
„indywidualna wrażliwość obwinionej i jej zaangażowanie w pracy zawodowej
pozwoli – mimo odstąpienia od wymierzania kary – osiągnąć zamierzenia i cele
niniejszego postępowania”. Krajowa Rada Sądownictwa wnosząc o wymierzenie
obwinionej kary nagany nie podważyła wagi tych – mających wpływ na wymiar
(odstąpienie od wymierzenia) kary dyscyplinarnej – okoliczności, które w ocenie Sądu
Najwyższego – Sądu Dyscyplinarnego usprawiedliwiają odstąpienie w niniejszej
sprawie od wymierzenia obwinionej kary dyscyplinarnej.
Biorąc powyższe pod rozwagę Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny orzekł, jak
w sentencji.