Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I PK 104/06
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 8 stycznia 2007 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Teresa Flemming-Kulesza (przewodniczący,
sprawozdawca)
SSN Krystyna Bednarczyk
SSN Józef Iwulski
w sprawie z powództwa Z. K.
przeciwko Ośrodkowi Badawczo-Rozwojowemu Motoreduktorów i Reduktorów "R."
w B.
o przywrócenie do pracy,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 8 stycznia 2007 r.,
skargi kasacyjnej powoda i strony pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu
Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w B.
z dnia 19 maja 2005 r.,
1. uchyla zaskarżony wyrok w części uwzględniającej apelację
powoda i oddalającej apelację strony pozwanej oraz orzekającej
o kosztach postępowania i w tym zakresie przekazuje sprawę do
ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu - Sądowi Pracy i
2
Ubezpieczeń Społecznych w B. pozostawiając temu Sądowi
rozstrzygnięcie o kosztach postępowania kasacyjnego
2. oddala skargę kasacyjną powoda.
U z a s a d n i e n i e
Powód Z. K. w pozwie wniesionym przeciwko Ośrodkowi Badawczo -
Rozwojowemu Motoreduktorów i Reduktorów "R." w B. wniósł o przywrócenie
go do pracy.
Strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa.
Sąd Rejonowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w B. wyrokiem z
dnia 20 stycznia 2003 r., zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę
15.000 zł tytułem odszkodowania za niezgodne z prawem wypowiedzenie
umowy o pracę na czas nieokreślony, nadając wyrokowi rygor natychmiastowej
wykonalności do kwoty 5.000 zł.
Wyrokiem Sądu Okręgowego – Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w B. z dnia 11 września 2003 r., powyższe orzeczenie zostało uchylone i
sprawa przekazana została do ponownego rozpoznania.
Po ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Rejonowy - Sąd Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w B. wyrokiem z dnia 15 października 2004 r.,
przywrócił powoda do pracy (pkt 1), zasądził na jego rzecz odszkodowanie w
kwocie 142 500,00 zł. (pkt 2), oraz koszty zastępstwa procesowego (pkt 3).
Sąd oparł swe rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach. Powód
zatrudniony był u pozwanego na podstawie umowy o pracę z dnia 12 lutego
1970 r. początkowo na stanowisku kierownika sekcji technologicznej. Od 1
sierpnia 1975 r. powierzono powodowi obowiązki kierownika działu rozwoju
technologii. Z dniem 1 maja 1981 r. powołano go na stanowisko kierownika
Oddziału Motoreduktorów i Reduktorów w B., Ośrodka Badawczo-
Rozwojowego Obrabiarek i Urządzeń Specjalnych w P., a 1 lutego 1988 r.
powód został powołany na stanowisko dyrektora Oddziału Motoreduktorów i
Reduktorów w B. Ośrodka Badawczo - Rozwojowego Obrabiarek i Urządzeń
3
Specjalnych w P.. Z tego stanowiska odwołano powoda 30 września 1990r.,
natomiast 1 października 1990 r. powód został wyznaczony na tymczasowego
kierownika Ośrodka Badawczo - Rozwojowego Motoreduktorów i Reduktorów
"R." w B. 21 stycznia 1991 r. powód został powołany na stanowisko dyrektora
Ośrodka Badawczo - Rozwojowego Motoreduktorów i Reduktorów "R." w B., a
10 września 1996 r. został ponownie powołany na to stanowisko na okres 5 lat
do dnia 25 września 2001 r. Pismem z dnia 3 sierpnia 2000 r. przyznano
powodowi miesięczne wynagrodzenie w kwocie 9.400 zł.
Nowy dyrektor pozwanego L. C. został powołany od 1 października 2001
r., a wiadomość o tym dotarła do siedziby pozwanego dopiero w okresie
późniejszym, do tego czasu powód kierował pracami Ośrodka. Powstał problem
w jakiej wysokości ma on otrzymać wynagrodzenie za kilka dni września, tj. za
okres w którym nie zajmował stanowiska dyrektora. Po konsultacji z
jednostkami nadrzędnymi i „dyrektorem elektem”, podjęto decyzję o wypłacie
powodowi wynagrodzenia za te dni zgodnie z dotychczasową stawką. Decyzję
taką podjął zastępca dyrektora B. C., nie rozmawiał on z powodem na temat
jego dalszych warunków zatrudnienia. Zakres obowiązków zastępcy dyrektora
B. C. obejmował możliwość podpisywania umów dotyczących wyrobów i
półfabrykatów i innych dokumentów za wyjątkiem angaży pracowniczych oraz
innych świadczeń z funduszu płac.
Po rozpoczęciu pracy dyrektor L. C. przeprowadzał z powodem szereg
rozmów dotyczących stanowiska, które miałby zajmować po 25 września 2001
r. Kwestią sporną pozostawała wciąż kwestia wynagrodzenia, gdyż powód
chciał otrzymywać dotychczasowe uposażenie w wysokości 9.400 zł.
Wynagrodzenie to przewyższyłoby wynagrodzenie ówczesnego dyrektora.
„Mówiło się” o stanowisku dyrektora ale nie doszło do zawarcia umowy, nawet
ustnej. Dla powoda została sporządzona została wizytówka, określająca jego
stanowisko jako doradcy dyrektora, jednakże związane było to z faktem, że
powód wyjeżdżał z dyrektorem w delegację do kontrahenta i trzeba było w jakiś
sposób określić zajmowane przez niego stanowisko.
Dyrektor pozwanego zaproponował powodowi od dnia 1 października
2001r. stanowisko głównego specjalisty do spraw naukowo - badawczych z
4
wynagrodzeniem miesięcznym w kwocie 3.000 zł brutto i dodatek stażowy,
ponadto dodatek funkcyjny w wysokości 1.400 zł, co dawało w sumie 5.000 zł
brutto. Powód nie przyjął tych warunków. Ostatecznie dyrektor pozwanego nie
ustalił z powodem warunków pracy. Powód niezadowolony z wyników
negocjacji dotyczących jego stanowiska pracy przyniósł zwolnienie lekarskie i
stwierdził, że będzie otrzymywał stawkę wynikającą z przepisów
ubezpieczeniowych.
Na liście płac za październik 2001 r. jako wynagrodzenie powoda figuruje
kwota w sumie 5.000 zł brutto. W tym miesiącu powód otrzymał również, za
pośrednictwem kasy nagrodę z scalonego funduszu nagród, przyznaną mu
przez dyrektora za przekazanie informacji,. Nagrody także nie były
uwidocznione na listach płac. Na listach płac za kolejne miesiące figuruje
wynagrodzenie powoda w kwocie 5.000 zł przy czym wypłacane mu
wynagrodzenie było wynagrodzeniem za czas niezdolności do pracy
spowodowanej chorobą, a następnie był to zasiłek chorobowy, obliczany przy
uwzględnieniu średniej z ostatnich 6 miesięcy.
Po powrocie powoda ze zwolnienia lekarskiego 26 kwietnia 2002 r.
wręczono mu wypowiedzenie umowy o pracę z zachowaniem skróconego do
jednego miesiąca okresu wypowiedzenia. Jako przyczynę wskazano likwidację
stanowiska pracy z przyczyn ekonomicznych. W tym dniu przebywał on w pracy
od godziny 7.04. W czerwcu 2002 r. powód nabył prawo do emerytury.
We wrześniu 2001 r. schemat organizacyjny pozwanego nie przewidywał
stanowiska kierownika działu rozwoju technologii, osoby zatrudnione w tym
czasie na podobnych stanowiskach u pozwanego otrzymywały wynagrodzenie
w kwocie nie wyższej niż 3.200 zł brutto.
Po ustaniu zatrudnienia u pozwanego powód od sierpnia 2002 r. pobierał
emeryturę w kwocie 2.571,25 zł brutto oraz od lutego 2004 r. pełni stanowisko
dyrektora jednego z oddziałów Fabryki F. w Ż., a Przedsiębiorstwo to prowadzi
działalność zbieżną z zakresem działalności pozwanego.
Pozwany w roku 2001 wykazał stratę na około 2 mln zł. Rok 2002
zamknął się stratą u pozwanego na około 870.000 zł, a rok 2003 zakończył się
zyskiem wskazującym na poprawę sytuacji. W początku roku 2004 ponownie
5
pojawiła się strata. Jednak III kwartał tego roku ponownie przyniósł zysk. Do
zakładu F., którym kieruje powód, przeszło od strony pozwanej dwóch
pracowników marketingu, kierownik działu produkcyjnego oraz konstruktor
zajmujący się sprawami ochrony środowiska.
Sąd Rejonowy nie miał wątpliwości, że roszczenie powoda o
przywrócenie do pracy i zasądzenie wynagrodzenia za cały czas pozostawania
bez pracy zasługuje na uwzględnienie wobec naruszenia przez pracodawcę
zakazu wynikającego z art. 39 k.p. Rozważał jedynie wysokość kwoty
należnego wynagrodzenia.
Zdaniem Sądu Rejonowego powód przez cały czas zatrudnienia u strony
pozwanej był zatrudniony na podstawie tej samej umowy o pracę a po
zakończeniu kadencji dyrektora powinien był powrócić na stanowisko
kierownika działu rozwoju technologii z miesięcznym uposażeniem najwyżej
3200 zł brutto. Pozwany zaproponował mu jednak korzystniejsze warunki.
Wychodząc z tych ustaleń Sąd Rejonowy przywrócił powoda na
stanowisko głównego specjalisty do spraw naukowo-badawczych z
wynagrodzeniem miesięcznym 5.000 zł. brutto, chociaż powód tych warunków
nie zaakceptował. Są one dla niego korzystne. Według tych przesłanek
zasądzono na jego rzecz kwotę 142.500 zł brutto wynagrodzenia za okres
pozostawania bez pracy pod warunkiem podjęcia pracy u pozwanego w
terminie 7 dni od dnia wykonalności tego wyroku. Zasądzając to wynagrodzenie
Sąd wziął pod uwagę, że w okresie pozostawania bez pracy powód nie
korzystał z zasiłku chorobowego. Nie ma znaczenia – zdaniem Sądu pierwszej
instancji – to że powód od sierpnia 2002r. otrzymuje emeryturę, gdyż nie
wpływa to na jego gotowość do pracy u pozwanego.
Sąd Rejonowy nie uznał za słuszny zarzutu naruszenia przez powoda
zasad współżycia społecznego, polegającego na tym, że pobiera on wysoką
emeryturę i zajmuje się działalnością częściowo konkurencyjną dla byłego
pracodawcy, gdyż pozwany naruszył przepisy dotyczące ochrony trwałości
stosunku pracy.
Za okoliczność pozbawioną znaczenia Sąd rejonowy uznał fakt, że
pozwany mógł rozwiązać z powodem umowę o pracę ma podstawie art. 53 k.p.
6
Obie strony wniosły apelację od tego wyroku.
Sąd Okręgowy - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w B. wyrokiem z
dnia 19 maja 2005 r., zmienił zaskarżony wyrok w punkcie drugim w ten sposób,
że zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 267.900 zł brutto tytułem
wynagrodzenia za okres pozostawania bez pracy pod warunkiem podjęcia
zatrudnienia powoda w terminie siedmiu dni, w pozostałym zakresie apelacje
powoda oddalił, oraz oddalił apelację strony pozwanej.
Sąd Okręgowy ustalił, że powód osiągnął wiek emerytalny 6 czerwca 2002
r., a zatem wręczenie mu wypowiedzenia w dniu 26 kwietnia 2002 r. naruszyło
zakaz zawarty w art. 39 kp.
Sąd Okręgowy w pełni podzielił stanowisko Sądu Rejonowego, iż strona
pozwana nie może się powoływać na naruszenie przez powoda zasad współżycia
społecznego, gdyż ta sama strona pozwana dopuściła się naruszenia prawa
poprzez nieprzestrzeganie dyspozycji art. 39 k.p. Niewykorzystanie uprawnień z art.
53 k.p. nie może mieć znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.
Sąd Okręgowy podzielił również stanowisko Sądu Rejonowego w zakresie
przyjęcia, iż powód nie był powołany w trybie art. 68 kp., a mogło to być jedynie
tzw. powołanie pozorne. Przepisy ustawy o jednostkach badawczo - rozwojowych
z dnia 25 lipca 1985r., a w szczególności art. 21, nie dają podstawy do przyjęcia, że
podstawa prawna istnienia stosunku pracy powoda był akt powołania, w oparciu o
dyspozycję art. 68 k.p. Sąd Okręgowy odwołał się do ustaleń i ocen Sądu
Rejonowego co do tego, że wypowiedzenie naruszało przepisy o wypowiadaniu
umów o pracę, a co za tym idzie powód winien być przywrócony do pracy.
Nie jest natomiast prawnie dopuszczalne przyznanie odszkodowania w
miejscu przywrócenia do pracy na mocy art. 45 § 3 k.p. Nie stanowi przeszkody do
przywrócenia powoda do pracy fakt świadczenia przez niego zatrudnienia na rzecz
innego pracodawcy niż strona pozwana ( art. 48 § 2 k.p). Wynagrodzenie za czas
pozostawania bez pracy należne jest powodowi wyłącznie za okres gotowości do
pracy, zatem jak prawidłowo ustalił Sąd Rejonowy za 28,5 miesiąca, nie jest
natomiast należne za okres niezdolności do pracy spowodowany chorobą, gdyż w
tym okresie powód nie świadczyłby pracy, a równocześnie za ten okres otrzymał
należny mu zasiłek chorobowy. Określenie "wynagrodzenie za czas pozostawania
7
bez pracy" oznacza, że jego wysokość winna odpowiadać takiemu jakie powód
otrzymałby gdyby nadal pracował. Podstawą zatem do obliczenia wynagrodzenia
jest, zdaniem Sądu Okręgowego, ostatnio otrzymywane wynagrodzenie w kwocie
9.400 zł. Strona pozwana wyliczyła wynagrodzenie powoda na kwotę 13.270,50 zł,
a sam powód ograniczył ją do kwoty 9.400 zł.
Sąd drugiej instancji zauważył, że Sąd Rejonowy nie zasądził na rzecz
powoda odsetek za opóźnienie w wypłacie wynagrodzenia za czas pozostawania
bez pracy gdyż strona pozwana pozostanie „w zwłoce” dopiero wtedy gdy powód
podejmie zatrudnienie.
Powód będzie mógł dochodzić wynagrodzenia za czas pozostawania bez
pracy po dniu 15 października 2004 r. tj. po dacie wydania orzeczenia przez Sąd
Rejonowy, jeżeli wyrazi gotowość do podjęcia pracy w warunkach opisanych
powyżej w odrębnym postępowaniu, zaś Sąd Okręgowy wydając w dniu 19 maja
2005 r. swe rozstrzygnięcie „poruszał się w ramach” zakreślonych orzeczeniem
Sądu pierwszej instancji, jak również treścią apelacji obu stron.
W dniu 6 czerwca 2005 r., do Sądu Okręgowego – Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w B. wpłynął wniosek powoda o uzupełnienie
powyższego wyroku poprzez orzeczenie o żądaniu zasądzenia od pozwanego na
rzecz powoda ustawowych odsetek od wynagrodzenia zasądzonego za każdy
kolejny miesiąc pozostawania bez pracy, od dnia jego wymagalności, do dnia
zapłaty; żądaniu zasądzenia wynagrodzenia za okres pozostawania bez pracy
przypadający po dniu 15 października 2004 r.; żądaniu przywrócenia do pracy z
wynagrodzeniem przekraczającym 5.000 zł, oraz o żądaniu zasądzenia kosztów
zastępstwa procesowego za obie instancje w części stanowiącej różnicę pomiędzy
kosztami zasądzonymi, a kosztami należnymi według norm przepisanych.
Postanowieniem z dnia 18 lipca 2005 r., Sąd Okręgowy pozostawił wniosek
powoda z dnia 6 czerwca 2005 r. bez biegu. W uzasadnieniu wskazał, że zgodnie z
treścią art. 351 § 1 k.p.c. strona może w ciągu dwóch tygodni od ogłoszenia
wyroku, a gdy doręczenie wyroku następuje z urzędu - od jego doręczenia, zgłosić
wniosek o uzupełnienie wyroku, jeżeli sąd nie orzekł o całości żądania, o
natychmiastowej wykonalności albo nie zamieścił w wyroku dodatkowego
orzeczenia, które według przepisów ustawy powinien był zamieścić z urzędu.
8
Dotyczy to także wypadku, gdy w sprawie, której zakres nie zależy od treści
żądania pozwu, sąd - wbrew wynikom postępowania - nie orzekł o roszczeniu nie
zgłoszonym w żądaniu lub przyznał je w rozmiarze mniejszym niż należało.
Uzupełnienie wyroku nie jest możliwe przez Sąd z urzędu, a jedynie na wniosek
strony. W niniejszej sprawie objęty wnioskiem wyrok został ogłoszony w dniu 9
maja 2005 roku i od tego terminu rozpoczął bieg wskazany w powyżej cytowanym
przepisie dwutygodniowy termin zakreślony stronie do złożenia wniosku o
uzupełnienie wyroku. Skoro wniosek powoda złożony został w dniu 6 czerwca 2005
roku tym samym wniosek został złożony po upływie ustawowego terminu i winien
on pozostać bez biegu jako spóźniony.
Od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w B.
z dnia 19 maja 2005 r., powód wniósł skargę kasacyjną, w której zaskarżył
powyższy wyrok w części - w zakresie jego pkt. 1 w części, w jakiej Sąd oddalił
apelację powoda i w zakresie jego pkt. 3, opierając skargę kasacyjną na
naruszeniu przepisów postępowania: art. 386 § 1 i art. 385 Kodeksu postępowania
cywilnego, co miało istotny wpływ na wynik sprawy; oraz naruszeniu przepisu
prawa materialnego: art. 45 § 1 Kodeksu pracy, przez jego niewłaściwe
zastosowanie, poprzez oddalenie apelacji, w zakresie w jakiej powód wnosił o
zmianę wyroku sądu pierwszej instancji i przywrócenie go do pracy z
wynagrodzeniem miesięcznym 9.400 zł, a nie 5.000 zł, mimo ustalenia, iż ostatnio
otrzymane wynagrodzenie powoda wynosiło 9.400 zł i mimo jednoczesnego
zasądzenia na rzecz powoda wynagrodzenia za okres pozostawania bez pracy
według stawki 9.400 zł miesięcznie, a zatem poprzez wydanie orzeczenia
wewnętrznie sprzecznego i przywrócenie powoda do pracy nie na "poprzednich
warunkach" lecz na warunkach innych, niż przed wypowiedzeniem umowy o pracę;
ponadto na naruszeniu art. 378, art. 316 § 1, w związku z art. 391 i art. 190
Kodeksu postępowania cywilnego, co miało istotny wpływ na wynik sprawy; oraz
naruszeniu art. 47 Kodeksu pracy przez jego niewłaściwe zastosowanie, poprzez
zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda wynagrodzenia jedynie za czas
pozostawania bez pracy przypadający do dnia 15 października 2004, zamiast
wynagrodzenia za cały czas pozostawania bez pracy; art. 481 § 1 Kodeksu
cywilnego, w związku z art. 300 Kodeksu pracy, przez jego niewłaściwe
9
zastosowanie, oraz art. 47 Kodeksu pracy przez jego błędną wykładnię, poprzez
przyjęcie, iż opóźnienie pracodawcy w spełnieniu świadczenia w postaci
wynagrodzenia za okres pozostawania bez pracy, powstaje dopiero z dniem
podjęcia przez pracownika pracy w wyniku przywrócenia do pracy, a tym samym, iż
odsetki od tych świadczeń pieniężnych należne są dopiero od dnia podjęcia pracy;
jak również na naruszenie przepisów postępowania: § 13 ust. 1, pkt. 2, w związku z
§ 12 ust. 1, pkt. 1 i pkt. 2 i § 6, pkt. 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w
sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa
kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, przez jego niewłaściwe
zastosowanie, poprzez zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego poniżej
stawki minimalnej.
Powołując się na powyższe podstawy kasacyjne wniesiono o uchylenie
zaskarżonego wyroku w zakresie jego pkt. 1, w części w jakiej w tym punkcie Sąd
oddalił apelację powoda oraz w zakresie jego pkt. 3 i przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania sądowi, który wydał zaskarżony wyrok.
Wyrok Sądu Okręgowego zaskarżyła również strona pozwana wnosząc
skargę kasacyjną, w której domagała się uchylenia i zmiany zaskarżonego
orzeczenia poprzez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od
powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów
zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Jako podstawę skargi
wskazano naruszenie przepisów prawa materialnego, a to art. 8 k.p., poprzez
błędne przyjęcie, że w niniejszej sprawie brak jest podstaw do oddalenia
powództwa z uwagi na naruszenie przez powoda zasad współżycia
społecznego, gdyż to strona pozwana dopuściła się naruszenia prawa
poprzez naruszenie dyspozycji art. 39 kp.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna strony pozwanej ma usprawiedliwioną podstawę. Oba
Sądy orzekające w tej sprawie skwitowały zarzut naruszenia przez powoda zasad
współżycia społecznego stwierdzeniem, że nie może on być skutecznie
podnoszony przez pracodawcę, który naruszył szczególną ochronę przed
wypowiedzeniem umowy o pracę przysługującą pracownikowi w wieku
10
przedemerytalnym na podstawie art. 39 k.p. Jest to błędne rozumowanie.
Konstrukcja nadużycia prawa ujęta w art. 8 k.p. polega właśnie na tym, że pozwala
na nieuwzględnienie roszczenia mającego oparcie w prawie w sytuacji, gdy
naruszałoby to - między innymi – zasady współżycia społecznego. Gdyby nie
doszło do naruszenia prawa przez pracodawcę, powództwo ulegałoby oddaleniu
bez potrzeby rozważania zgodności zgłoszonego żądania z zasadami współżycia
społecznego. Pracodawca dokonując wypowiedzenia umowy o pracę na kilka
tygodni przed osiągnięciem przez powoda wieku emerytalnego, istotnie naruszył
zakaz z art. 39 k.p. Rodzi to roszczenie o przywrócenie do pracy będące
przedmiotem orzekania w tej sprawie. Okoliczność naruszenia prawa przez
pracodawcę nie wyczerpuje jednak zakresu rozważania zasadności roszczenia o
przywrócenie do pracy i zasądzenie wynagrodzenia za cały czas pozostawania
powoda bez pracy. Sąd Rejonowy dokonał ustaleń na okoliczność postępowania
powoda mogącego podlegać ocenie jako naruszające zasady współżycia
społecznego a nawet określił zarzut strony pozwanej jako taki, który „można by
uznać za słuszny, biorąc pod uwagę zachowanie powoda”, jednakże
bezpodstawnie uznał, że naruszenie prawa przez pracodawcę nie pozwala na
wyciągnięcie wniosków z ustalonych okoliczności. Stanowisko to podzielił Sąd
Okręgowy. Tymczasem ustalone okoliczności: wiek powoda, jego długotrwała
choroba a wreszcie prowadzenie działalności konkurencyjnej ze szkodą dla
interesów pracodawcy nakazują rozważenie zgodności zgłoszonego roszczenia z
zasadami współżycia społecznego. Orzecznictwo Sądu Najwyższego dotyczące
stosowania klauzul generalnych przy rozpoznawaniu roszczeń pracowników
objętych szczególną ochroną trwałości stosunku pracy jest bogate. Wynika z niego
przede wszystkim obowiązek sądu rozpoznającego sprawę o przywrócenie do
pracy i zasądzenie wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy rozważenia
stopnia naruszenia prawa przez pracodawcę (w rozpoznawanej sprawie stopień ten
nie był wielki skoro pracownik nie poniósł negatywnych konsekwencji naruszenia-
przeszedł na emeryturę bezpośrednio po rozwiązaniu stosunku pracy) i
okoliczności obciążających pracownika. Gdy zgłoszone żądanie jest ocenione jako
sprzeczne z zasadami współżycia społecznego może być, na podstawie art. 4771
k.p.c. uwzględnione roszczenie alternatywne (odszkodowawcze) mimo, że
11
pracownik nie zgłosił takiego żądania i mimo, że art. 45 § 2 k.p. nie ma
zastosowania wobec pracowników objętych szczególną ochroną trwałości stosunku
pracy (art. 45 § 3 k.p.). W przypadku takich pracowników, możliwość uwzględnienia
roszczenia alternatywnego wynika nie z zastosowania klauzuli niemożliwości lub
niecelowości przywrócenia do pracy lecz właśnie z powodu sprzeczności
wybranego przez pracownika roszczenia z zasadami współżycia społecznego lub
społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa. Możliwe jest nawet oddalenie
powództwa (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 18 września 2003 r. I PK 346/02,
nieopublikowany, z 27 lutego 1997 r. I PKN 23/97 OSNAPiUS 1997, z. 21, poz.
419, z dnia 26 marca 1998 r. I PKN 571/97, OSNAPiUS 1999, z. 5, poz. 168 i wiele
innych). Poglądy te są utrwalone, nie są kwestionowane i Sąd Najwyższy w
składzie rozpoznającym tę sprawę w pełni je podziela. Uwzględnienie roszczenia o
przywrócenie do pracy i zasądzenie wynagrodzenia za cały czas pozostawania bez
pracy budzi poważne zastrzeżenia w świetle poczynionych ustaleń. Słusznie zatem
strona pozwana zarzuciła zaskarżonemu wyrokowi naruszenie art. 8 k p.
Przechodząc do rozważenia zarzutów skargi kasacyjnej powoda trzeba
stwierdzić, że trafnie zauważył on niekonsekwencję, do której doszło w efekcie
częściowej zmiany wyroku Sądu Rejonowego dokonanej przez Sąd odwoławczy.
Wysokość zasądzonego w drugiej instancji odszkodowania nie odpowiada
wysokości wynagrodzenia określonego jako warunki płacowe, których dotyczy
przywrócenie powoda do pracy. Ten błąd nie może jednak prowadzić do choćby
częściowego uwzględnienia skargi powoda, skoro, jak wyżej zostało wywiedzione,
na skutek skargi kasacyjnej strony pozwanej uwzględnienie roszczenia powoda o
przywrócenie do pracy zostało skutecznie zakwestionowane. Błąd pozostaje zatem
bez wpływu na ostateczny wynik sprawy. Podobnie należy ocenić pozostałe zarzuty
naruszenia przepisów postępowania, w szczególności zarzuty odnoszące się do
poglądu Sądu Okręgowego o niemożliwości zasądzenia wynagrodzenia za czas
pozostawania bez pracy po wydaniu wyroku przez Sąd pierwszej instancji . Zarzut
naruszenia art. 481 § 1 k.c. w związku z art. 300 i 47 k.p. jest natomiast
bezpodstawny. Opóźnienie skutkujące obowiązkiem zapłaty odsetek, w przypadku
wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy powstaje dopiero z chwilą podjęcia
pracy przez pracownika do niej przywróconego. Nie powstaje ono z upływem
12
terminów płatności wynagrodzenia za pracę, nie jest to bowiem wynagrodzenie za
czas gotowości do pracy, ma ono charakter odszkodowawczy. Zasadność zarzutu
odnoszącego się do kosztów postępowania apelacyjnego nie podlegała badaniu
wobec oddalenia skargi powoda.
Z tych względów Sąd Najwyższy orzekł, jak w sentencji na mocy art. 39815
§ 1 k.p.c.
/tp/