Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I UK 208/06
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 15 stycznia 2007 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Teresa Flemming-Kulesza (przewodniczący)
SSN Józef Iwulski
SSN Andrzej Wróbel (sprawozdawca)
w sprawie z odwołania E. N.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych z udziałem zainteresowanego P.
N.
o ustalenie podlegania ubezpieczeniu społecznemu,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 15 stycznia 2007 r.,
skargi kasacyjnej ubezpieczonej od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 14 lutego 2006 r., sygn. akt (...),
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i orzeczenia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Zakład Ubezpieczeń Społecznych – Oddział w O. (organ rentowy) decyzją z
dnia 9 listopada 2004 r. stwierdził, że E. N. (wnioskodawczyni) nie podlega – od
dnia 1 stycznia 2004 r. do dnia 30 czerwca 2004 r. – ubezpieczeniu emerytalnemu,
ubezpieczeniom rentowym, ubezpieczeniu chorobowemu i ubezpieczeniu
wypadkowemu. Zdaniem organu rentowego, zawarcie przez wnioskodawczynię z
synem P. umowy o pracę na czas nieokreślony miało na celu obejście przepisów
prawa, a przedmiotowa umowa miała na celu zapewnienie wnioskodawczyni
uprawnień do otrzymania świadczenia emerytalnego.
Sąd Okręgowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w K. wyrokiem z
dnia 20 kwietnia 2005 r. oddalił odwołanie wnioskodawczyni od powyższej decyzji.
Sąd ustalił, że wnioskodawczyni w latach 1994-2003 prowadziła działalność
gospodarczą wraz z mężem (handel tkaninami i artykułami dekoracyjnymi). W
ramach działalności małżonkowie posiadali hurtownię i dwa sklepy. P. N. prowadził
działalność PH T.-B. od 2002 r. (handel hurtowy tkaninami); działalność tę
prowadził jednoosobowo. Pismem z 22 grudnia 2003 r. wnioskodawczyni
poinformowała właściwy urząd skarbowy, że z dniem 31 grudnia 2003 r.
zaprzestaje prowadzenia wspólnie z mężem działalności gospodarczej. Od 1
stycznia 2004 r. działalność tę mąż prowadzi samodzielnie. W tym czasie P. N.
poszerzył profil swojej działalności o sklep detaliczny. Umowę najmu lokalu
sklepowego zawarł 13 stycznia 2004 r. W dniu 1 stycznia 2004 r. P. N. zawarł z
wnioskodawczynią umowę o pracę na czas nieokreślony, zatrudniając ją na
stanowisku referenta w pełnym wymiarze czasu pracy za wynagrodzeniem 900 zł
miesięcznie. Wnioskodawczyni zajęła się doborem zatrudnianych pracowników,
szkoleniem ich, wypełnianiem faktur, załatwianiem formalności związanych z
otwarciem sklepu, wyborem towaru do sklepu. W związku ze swoją działalnością do
sklepu przyjeżdżała 3 razy w tygodniu, w różne dni i pracowała przez zróżnicowaną
ilość godzin. Dnia 30 czerwca P. N. poinformował wnioskodawczynię, że rozwiązuje
umowę o pracę za porozumieniem stron. Od 1 czerwca 2004 r. P. N. zawarł umowę
zlecenia z M. C., która miała być zatrudniona w charakterze pomocnika
sprzedawcy.
3
Sąd przyjął, że od zawarcia umowy o pracę wnioskodawczyni pomagała
synowi w uruchamianiu sklepu, ale nie w ramach stosunku pracy. Za takim
stanowiskiem przemawia zbyt szeroki jak na stosunek pracy zakres swobody
wnioskodawczyni w podejmowaniu decyzji, brak elementu podporządkowania,
nieprzestrzeganie wynikających z umowy o pracę wymogów co do czasu i miejsca
pracy.
Sąd uznał, że między stronami nie została zawarta umowa o pracę, lecz
umowa cywilnoprawna. Nazwanie tej umowy umową o pracę miało na celu
uzyskanie przez wnioskodawczynię statusu pracownika, aby następnie uzyskać
prawo do emerytury, o czym świadczy rozwiązanie umowy po upływie czasu
przewidzianego w przepisach ubezpieczeniowych do nabycia takiego świadczenia.
Skoro zatem nie było stosunku pracy, to nie ma także stosunku ubezpieczenia
pracowniczego w rozumieniu art. 6, 8 i 13 ustawy o systemie ubezpieczeń
społecznych.
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 14 lutego 2006 r. (...) oddalił apelację
wnioskodawczyni od powyższego wyroku.
Sąd uznał, że w niniejszej sprawie nie zostały spełnione przeważające
elementy stosunku pracy. Zakres obowiązków wnioskodawczyni znacznie
wykraczał poza wyznaczony umową o pracę zakres czynności referenta, ponieważ
decydowała ona o okolicznościach związanych z uruchomieniem nowego sklepu i
przejęła na siebie obowiązki leżące po stronie pracodawcy, jak zatrudnianie
pracowników i decydowanie o doborze towarów do sklepu. P. N. nie wydawał
wnioskodawczyni żadnych poleceń, lecz przeciwnie, akceptował wszystkie jej
decyzje co do uruchamiania sklepu i stosował się do jej poleceń w tym zakresie.
Praca nie była wykonywana przez wnioskodawczynię w miejscu i czasie
wyznaczonym przez jej syna. O tym, kiedy przyjechać do sklepu, decydowała
wnioskodawczyni. Rzeczywisty czas pracy nie odpowiada czasowi pracy
określonemu w umowie. Wnioskodawczyni przebywała w sklepie trzy razy w
tygodniu w różnych godzinach, a syn nie sprawdzał, ile czasu wnioskodawczyni
poświęcała pracy.
W ocenie Sądu wnioskodawczyni była ze względu na dotychczasowe
doświadczenie jak najbardziej kompetentna do pomocy synowi przy poszerzeniu
4
jego działalności gospodarczej, jednakże pomoc ta jako świadczona między
osobami najbliższymi nie wymagała zawarcia umowy o pracę.
Wnioskodawczyni zaskarżyła powyższy wyrok w całości skargą kasacyjną, w
której zarzuciła naruszenie:
1) art. 22 § 1 § 11
k.p. przez przyjęcie, że stosunek prawny w ramach którego
wnioskodawczyni świadczyła na rzecz P. N. pracę w okresie od 1 stycznia 2004 r.
do 30 czerwca 2004 r. w charakterze referenta nie był stosunkiem pracy,
2) art. 65 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 300 k.p. wskutek niewłaściwego stosowania
dyrektyw interpretacyjnych zawartych w art. 65 k.c. dla oceny stosunku prawnego
łączącego strony,
3) art. 233 k.p.c. przez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów.
Wskazując na powyższe podstawy kasacyjne wniosła o uchylenie
zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi drugiej instancji do
ponownego rozpoznania ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i
poprzedzającego go wyroku Sądu pierwszej instancji oraz decyzji organu
rentowego z dnia 9 listopada 2004 r. i orzeczenie, że wnioskodawczyni jako
pracownik podlegała w spornym okresie ubezpieczeniu społecznemu, rentowemu i
chorobowemu oraz wypadkowemu i spełnia warunki do przyznania jej świadczenia
emerytalnego od 1 lipca 2004 r.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
1. Skarga kasacyjna ma usprawiedliwione podstawy.
2. W niniejszej sprawie Sąd drugiej instancji nie rozważał, czy umowa o
pracę ma charakter czynności prawnej pozornej w rozumieniu art. 83 k.c., czy też
jest dotknięta sankcją nieważności jako umowa mająca na celu obejście prawa (art.
58 § 1 k.c. w związku z art. 300 k.p.). Sąd stwierdził natomiast, że z zebranego w
sprawie materiału dowodowego wynika, że umowa zawarta dnia 1 stycznia 2004 r.
między wnioskodawczynią i jej synem P. N. nie jest umową o pracę („nie nosiła
cech stosunku pracy”), lecz umową o cywilnoprawnym charakterze. Określenie
prawnego charakteru powyższej umowy jest przedmiotem niniejszego sporu, w
którym okoliczności faktyczne są niesporne. Skarżąca wprawdzie zarzuca
5
naruszenie przepisu art. 233 § 1 k.p.c., lecz nie uzasadnia tego zarzutu, natomiast
z przedstawionej w uzasadnieniu skargi kasacyjnej argumentacji wynika
jednoznacznie, że kwestionuje nie tyle ocenę przez Sąd zebranego w sprawie
materiału dowodowego, ile ocenę przez ten Sąd prawnego charakteru umowy i
ocenę istniejącego między stronami stosunku prawnego jako innego niż stosunek
pracy, stosunku cywilnoprawnego.
3. W dotychczasowym orzecznictwie przyjmowano, iż stwierdzenie
zatrudnienia na podstawie stosunku pracy osoby bliskiej pracodawcy wymaga
jednoznacznych ustaleń, że zostały spełnione warunki podjęcia takiego
zatrudnienia oraz że miało miejsce wykonywanie obowiązków w sposób
charakterystyczny dla stosunku pracy, a nie tylko, że brak było zakazu zatrudnienia
w ramach stosunku pracy (wyrok z 19 września 2003 r., II UK 41/03; wyrok SN z 21
kwietnia 2004 r., II UK 314/03). Kwestia podlegania pracowniczemu tytułowi
ubezpieczenia społecznego wynikającego z zatrudnienia osoby bliskiej na
specjalnie utworzonym dla niej stanowisku pracy wymaga bowiem szczególnej
rozwagi i ostrożności w ocenie zebranego w sprawie materiału dowodowego.
Podleganie pracowniczemu tytułowi ubezpieczenia społecznego jest
uwarunkowane nie tyle opłacaniem składek ubezpieczeniowych w związku ze
specjalnie utworzonym dla osoby bliskiej pracodawcy stanowiskiem pracy i brakiem
prawnego zakazu zatrudniania osób bliskich w wieku przedemerytalnym na
odpowiednich stanowiskach pracy, ale legitymowaniem się statusem pracownika
rzeczywiście świadczącego pracę w ramach ważnego stosunku pracy (wyrok SN z
21 kwietnia 2004 r., II UK 314/03).
4. Brak formalnych przeciwwskazań do zatrudniania osób bliskich w ramach
stosunku pracy (art. 8 ust. 1 i 2 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych) nie
wyklucza kompetencji organu ubezpieczeń społecznych do weryfikowania
deklarowanego tytułu ubezpieczenia społecznego (art. 68 pkt 1 i 2 tej ustawy),
zwłaszcza gdy ustalenie to dotyczy osoby bliskiej (matki) w wieku
przedemerytalnym, dla której pracodawca tworzy specjalnie nowe stanowisko,
zatrudniając ją na okres potrzebny do nabycia stażu emerytalnego (wyrok SN z 18
maja 2006 r., II UK 164/05).
6
5. W konsekwencji przyjmowano, iż zawarcie umowy o pracę między
osobami bliskimi nie prowadzi do powstania obowiązku ubezpieczenia społecznego
pracownika, jeżeli praca nie była rzeczywiście wykonywana (wyrok z dnia 13 lipca
2005 r., I UK 296/04).
6. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego, dla stosunku
pracy właściwe są następujące cechy: 1) pracownikiem jest osoba fizyczna, która
zobowiązuje się do pracy w zamian za wynagrodzenie, 2) przedmiotem umowy ze
strony pracownika jest samo pełnienie (wykonywanie) pracy, 3) przy wykonywaniu
której nie jest on obciążony ryzykiem realizacji zobowiązania, 4) pracownik
obowiązany jest on świadczyć pracę osobiście, 5) będąc w realizacji zobowiązania
podporządkowany pracodawcy (wyrok SN z 18 maja 2006 r., II UK 164/05).
7. Z obowiązku pracodawcy, polegającego na zgłoszeniu do ubezpieczenia
społecznego pracowników (zatrudnionych), należy wysnuć wniosek, iż przesłankę
nawiązania stosunku ubezpieczenia oraz wynikające z tego stosunku prawo do
świadczeń stanowi nie samo zawarcie umowy o pracę, lecz zatrudnienie, bowiem
wykonywanie pracy - a nie samo zawarcie - w ramach stosunku pracy zgodnie z
ustawą z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS i ustawą z dnia 13
października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych uprawnia do świadczeń
z przewidzianych w wyżej wymienionych przepisach (wyrok SN z dnia 13 lipca
2005 r., I UK 296/04). Oznacza to także, że zobowiązanie pracownika powinno
polegać na wykonywaniu pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod
jego kierownictwem oraz do świadczenia wynagrodzenia przez pracodawcę (art. 22
k.p.). Chociaż - według art. 11 k.p. - dla nawiązania stosunku pracy niezbędnymi - a
według art. 26 k.p. wystarczającymi - są zgodne oświadczenia woli pracodawcy i
pracownika, to nie jest możliwe nabycie w wyniku tej tylko czynności prawnej prawa
do świadczeń z ubezpieczenia społecznego. W świetle tego nie jest istotne, czy
strony zawierające umowę o pracę miały realny zamiar wzajemnego zobowiązania
się - przez pracownika do świadczenia pracy, a przez pracodawcę do dania mu
pracy i wynagrodzenia za nią, lecz to, czy taki zamiar stron został w rzeczywistości
zrealizowany (wyrok z dnia 13 lipca 2005 r., I UK 296/04; wyrok SN z 18 maja 2006
r., III UK 32/06).
7
8. Wprawdzie samo zawarcie umowy o pracę nie stanowi wystarczającej
przesłanki powstania stosunku ubezpieczenia społecznego, to jednak Sąd powinien
był ocenić, czy przedmiotowa umowa jest umową o pracę na podstawie prawnej
analizy jej istotnych postanowień i okoliczności jej zawarcia, a nie – jak to uczynił –
wyłącznie na podstawie prawnej oceny czynności podejmowanych przez
wnioskodawczynię i okoliczności, w jakich te czynności były podejmowane. W
związku z tym prawna kwalifikacja tej umowy przez Sąd jako umowy o
cywilnoprawnym charakterze bez rozważenia zgodnego zamiaru stron i celu
umowy, który może być wyrażony także w nazwie umowy (wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 18 czerwca 1998 r. I PKN 191/98, OSNP 1999 r. nr 14, poz.
449), jest przedwczesna.
9. Konieczną przesłanką nawiązania stosunku ubezpieczenia społecznego
jest rzeczywiste wykonywanie (świadczenie) pracy w ramach stosunku pracy (art.
22 ust. 1 k.p.). Jeżeli zatem niniejsza umowa zostanie przez Sąd zakwalifikowana
jako umowa o pracę, wówczas należy przyjmować, że wnioskodawczyni świadczyła
pracę, nawet wtedy, gdy rzeczywisty czas jej pracy nie odpowiadał czasowi pracy
określonemu w umowie o pracę, a praca nie była wykonywana w miejscu
wyznaczonym przez syna wnioskodawczyni, lecz w miejscu i czasie, które określała
sama wnioskodawczyni. Okoliczność, że „zakres obowiązków znacznie wykraczał
poza obowiązki referenta” i że wnioskodawczyni „decydowała o okolicznościach
związanych z uruchomieniem sklepu”, „zatrudniała pracowników” i „decydowała o
doborze towarów do sklepu” nie przesądza sama przez się o tym, że nie zostały
spełnione przeważające elementy stosunku pracy, w szczególności zaś cechy
podporządkowania pracodawcy. Za podporządkowanie pracownika pracodawcy nie
można bowiem uważać wyłącznie podporządkowania osobowego. Warunki
świadczonej przez powódkę pracy wskazują na jej podporządkowanie
organizacyjne, poprzez powierzenie obowiązków, polegających między innymi na
organizowaniu uruchomienia sklepu, co wymaga pewnej koniecznej w danych
warunkach samodzielności pracownika w podejmowaniu stosownych decyzji
technicznych i kadrowych. Podporządkowanie pracownika (art. 22 § 1 k.p.) może
polegać na określeniu przez pracodawcę czasu pracy i wyznaczeniu zadań,
8
natomiast co do sposobu ich realizacji pracownik ma pewien zakres swobody (por.
wyrok SN z dnia 7 września 1999 r. I PKN 277/99, OSNP 2001r. nr 1, poz. 18).
Biorąc powyższe pod rozwagę, Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji.
/tp/