Pełny tekst orzeczenia

UCHWAŁA Z DNIA 26 STYCZNIA 2007 R.
I KZP 34/06
Przepis art. 25 § 1 pkt 1 k.p.k., ustanawiający właściwość sądu okrę-
gowego w sprawach o zbrodnie, obejmuje zakresem tej właściwości spra-
wy o czyny zabronione, które należały do kategorii zbrodni w czasie ich
popełnienia. Oznacza to, że jeśli czyn zabroniony miał wtedy status wy-
stępku, a po wniesieniu aktu oskarżenia do sądu rejonowego, jako rzeczo-
wo właściwego, na skutek zmiany zagrożenia ustawowego włączony został
do kategorii zbrodni, to taka zmiana ustawy, jako niekorzystna dla oskarżo-
nego, nie może odnosić się do czynu objętego oskarżeniem (art. 4 § 1
k.k.). Zachowuje on zatem status występku, a właściwym do rozpoznania
sprawy pozostaje sąd rejonowy.
Przewodniczący: sędzia SN H. Gradzik (sprawozdawca).
Sędziowie: SN E. Strużyna, F. Tarnowski.
Prokurator Prokuratury Krajowej: A. Herzog.
Sąd Najwyższy w sprawie Andrzeja B,. po rozpoznaniu przedstawio-
nego na podstawie art. 441 § 1 k.p.k. przez Sąd Okręgowy w L. postano-
wieniem z dnia 12 października 2006 r., zagadnienia prawnego wymagają-
cego zasadniczej wykładni ustawy:
„Czy zmiana ustawowego zagrożenia czynu określonego w art. 197 § 3 k.k.
nadająca mu status zbrodni w myśl ustawy z dnia 27 lipca 2005 r. o zmia-
nie ustawy – Kodeks karny, ustawy – Kodeks postępowania karnego i
ustawy - Kodeks karny wykonawczy (Dz. U. Nr 163, poz. 1363), powoduje
2
zmianę właściwości rzeczowej sądu zgodnie z art. 25 § 1 pkt 1 k.p.k., jeżeli
czyn został popełniony przed wejściem w życie tej ustawy, a nie zapadł
jeszcze wyrok przed sądem dotychczas właściwym, tj. czy do rozpoznania
tego typu spraw nadal właściwy jest sąd rejonowy czy sąd okręgowy?”
u c h w a l i ł udzielić odpowiedzi jak wyżej.
U Z A S A D N I E N I E
W dniu 28 stycznia 2005 r. Prokurator Rejonowy w L. wniósł do Sądu
Rejonowego w L. akt oskarżenia w sprawie Andrzeja B. Zarzucił mu, że w
dniu 18 czerwca 2004 r. w M., działając wspólnie i w porozumieniu z nieu-
stalonymi osobami, używając przemocy w postaci siły fizycznej doprowa-
dził Mariolę D. do obcowania płciowego – tj. popełnienie przestępstwa
określonego w art. 197 § 3 k.k.
W dniu 25 maja 2005 r. Sąd Rejonowy rozpoczął rozprawę główną.
Po jej odroczeniu, w dniu 26 września 2005 r. sąd zdecydował, że koniecz-
ne jest prowadzenie rozprawy od początku. Jednocześnie stwierdził swą
niewłaściwość rzeczową i „na mocy art. 25 § 1 pkt 1 k.p.k., art. 35.§.1 k.p.k.
i art. 7 i 8 przepisów wprowadzających k.p.k. postanowił (...) przekazać
sprawę oskarżonego Andrzeja B. Sądowi Okręgowemu w L.”.
W uzasadnieniu postanowienia Sąd Rejonowy podał, że ustawą z
dnia 27 lipca 2005 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny, ustawy – Kodeks
postępowania karnego i ustawy – Kodeks karny wykonawczy (Dz. U. Nr
163, poz. 1363), w dalszym tekście określaną jako „ustawa zmieniająca”,
zmieniono treść art. 197 § 3 k.k., przez podwyższenie dolnej granicy za-
grożenia ustawowego do kary 3 lat pozbawienia wolności. Tym samym, z
dniem wejścia w życie ustawy zmieniającej, tj. z dniem 26 września 2005 r.,
3
czyn zabroniony, który dotychczas stanowił występek (art. 7 § 3 k.k.), prze-
szedł do kategorii zbrodni (art. 7 § 2 k.k.). W przekonaniu sądu orzekające-
go, skoro odroczoną rozprawę należało prowadzić od początku, to w myśl
art. 8 Przepisów wprowadzających Kodeks postępowania karnego, dalsze
postępowanie toczyć się powinno według przepisów tego kodeksu, a więc
przed Sądem Okręgowym w L., jako właściwym w sprawach o zbrodnie.
Sąd Okręgowy w L. nie przyjął sprawy do rozpoznania. Postanowie-
niem z dnia 15 listopada 2005 r. przekazał sprawę według właściwości Są-
dowi Rejonowemu w L. W uzasadnieniu stwierdził, że powołanie się przez
Sąd Rejonowy na art. 8 p.w.k.p.k. było błędne, gdyż przepis ten reguluje
wyłącznie kwestię „toczenia się postępowania”. Natomiast właściwość sądu
normuje, jako lex specialis, art. 7 p.w.k.p.k. Zgodnie z jego brzmieniem, je-
żeli na podstawie Kodeksu postępowania karnego nastąpiła zmiana wła-
ściwości sądu, orzeka sąd dotychczas właściwy, gdy akt oskarżenia wnie-
siono przed dniem wejścia w życie tego kodeksu.
Sąd Rejonowy rozpoznawał sprawę od początku. W dniu 15 września
2006 r., gdy postępowanie dowodowe zostało zakończone, a strony
oświadczyły, że nie składają wniosków dowodowych, sąd ten po raz drugi
postanowił na podstawie art. 35 § 1 k.p.k. w zw. z art. 25 § 1 pkt 1 k.p.k.
stwierdzić swoją niewłaściwość rzeczową i przekazać sprawę do rozpo-
znania Sądowi Okręgowemu w L. Uzasadnienie tej decyzji jest szersze, niż
poprzednio. Sąd Rejonowy powołał się na orzeczenia sądowe, w których
wywodzi się, że przepisy wprowadzające Kodeks postępowania karnego
nie mają zastosowania, gdy ustawa nowelizująca ten kodeks zmienia za-
kres właściwości rzeczowej sądów pierwszej instancji, a nie zawiera prze-
pisów intertemporalnych. Wtedy o ewentualnym niezbędnym przekazaniu
sprawy sądowi rzeczowo właściwemu należy orzec zgodnie z przepisami
art. 24, art. 25 i art. 35 k.p.k. Sąd Rejonowy wskazał w szczególności na
postanowienie Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 8 listopada 2005 r.,
4
II AKz 523/05, LEX nr 166802, dotyczące właściwości rzeczowej sądu w
sprawach o czyny z art. 197 § 3 k.k., popełnione przed wejściem w życie
ustawy zmieniającej. W judykacie tym przyjęto, że po wejściu w życie
ustawy zmieniającej właściwym w tych sprawach jest sąd okręgowy.
Obrońca oskarżonego wniósł zażalenie na powyższe postanowienie.
Podnosząc zarzut obrazy art. 35 § 1 k.p.k., zwrócił uwagę, że zarzucony
oskarżonemu czyn, jako popełniony przed wejściem w życie ustawy zao-
strzającej odpowiedzialność karną z art. 197 § 3 k.k., nie może być trakto-
wany jako zbrodnia, gdyż prawo nie działa wstecz. Właściwym do rozpo-
znania sprawy jest zatem, zdaniem skarżącego, Sąd Rejonowy.
Przy rozpoznaniu zażalenia Sąd Okręgowy uznał, że wyłoniło się za-
gadnienie prawne wymagające zasadniczej wykładni ustawy. Przedstawił
je w formie pytań przytoczonych na wstępie. Wskazał na rozbieżne orze-
czenia Sądów Apelacyjnych w Warszawie i w Lublinie, dotyczące kwestii
właściwości rzeczowej w sprawach, w których do sądu rejonowego wnie-
siono akt oskarżenia przeciwko sprawcy czynu określonego w art. 197 § 3
k.k., a do dnia 25 września 2005 r. nie wydano wyroku. W chronologicznie
pierwszym z nich, powołanym już wyżej postanowieniu Sądu Apelacyjnego
w Warszawie z dnia 8 listopada 2005 r., II AKz 523/05, uznano, iż właści-
wym rzeczowo jest sąd okręgowy, gdyż przy braku przepisów przejścio-
wych w ustawie zmieniającej, wynika to wprost z regulacji zawartej w art.
25 § 1 pkt 1 k.p.k., której nie mogą zmienić normy materialno – prawne za-
warte w art. 4 § 1 k.k. W drugim – stwierdzono, że czyn taki od 26 września
2005 r. ma wprawdzie normatywną postać zbrodni, ale z uwagi na treść art.
4 § 1 k.k., w toku postępowania nie może przybrać takiej postaci. Pozostaje
on nadal występkiem i dlatego właściwym do rozpoznania sprawy jest sąd
rejonowy (postanowienie Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 22 marca
2006 r., II AKo 94/06, LEX Nr 179026). Sąd Okręgowy wywodził dalej, że
odmienna wykładnia istotnych dla tej kwestii przepisów, prezentowana w
5
orzeczeniach sądów apelacyjnych, jest przyczyną rozbieżności w praktyce
sądowej i może prowadzić do wydawania przez sądy rejonowe wyroków
obciążonych uchybieniem wymienionym w art. 439 § 1 pkt 4 k.p.k., jeśli
przyjąć, że zasadnicza wykładnia przepisów doprowadziłaby do wniosku, iż
właściwym rzeczowo jest sąd okręgowy.
Prokurator Prokuratury Krajowej we wniosku złożonym na piśmie
wniósł o odmowę podjęcia uchwały. Argumentował, że w konfiguracji
prawnej, jaka wytworzyła się w sprawie, udzielenie odpowiedzi na pytanie
Sądu Okręgowego nie może mieć znaczenia dla rozstrzygnięcia środka
odwoławczego. Przypomniał, że ten sąd stwierdził już w postanowieniu z
dnia 15 listopada 2005 r., iż kwestię właściwości rzeczowej sądu w niniej-
szej sprawie reguluje art. 7 p.w. k.p.k. i zgodnie z wyrażoną tam normą
właściwym jest Sąd Rejonowy. W przekonaniu Prokuratora, Sąd Rejonowy
był związany tym stanowiskiem sądu wyższego, chyba że w dalszym po-
stępowaniu ujawniłyby się nowe, istotne okoliczności, które wskazałyby na
właściwość rzeczową Sądu Okręgowego. Nie ma jednak takich okoliczno-
ści, a ponowne przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu uznać trzeba za
swoistą polemikę z wyrażonym przez sąd wyższy poglądem w omawianej
kwestii. W istocie, zatem Sąd Rejonowy, mimo związania treścią postano-
wienia z dnia 15 listopada 2005 r. postąpił tak, jakby dopuszczalny był spór
o właściwość z sądem wyższego rzędu. Zdaniem Prokuratora właściwość
Sądu Rejonowego jest w niniejszym wypadku chroniona „powagą rzeczy
osądzonej”. W konkluzji Prokurator zauważył, że zaskarżone postanowie-
nie Sądu Rejonowego winno być uchylone w postępowaniu odwoławczym,
bo zostało wydane w sytuacji, w której właściwość rzeczowa stanowiła res
iudicata, samo zaś pytanie prawne jawi się jako bezprzedmiotowe.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Złożenie przez Prokuratora Prokuratury Krajowej wniosku o odmowę
podjęcia uchwały z powodu braku przesłanek do rozstrzygania w trybie art.
6
441 § 1 k.p.k. przedstawionego zagadnienia prawnego, skłoniło już na
wstępie do zajęcia stanowiska w tej materii. Prokurator utrzymywał, że sko-
ro Sąd Okręgowy wskazał w swoim postanowieniu na Sąd Rejonowy, jako
właściwy rzeczowo, to kwestia właściwości jest procesowo zamknięta do
czasu ewentualnego pojawienia się nowych okoliczności przemawiających
za właściwością innego sądu. Wobec braku takich okoliczności nie wyłania
się w niniejszej sprawie zagadnienie prawne wymagające zasadniczej wy-
kładni ustawy.
W ocenie Sądu Najwyższego konkluzja ta nie jest trafna. Trzeba
podkreślić, że regulacje ustawowe co do właściwości rzeczowej sądu są
ścisłe i jednoznaczne (art. 24 i 25 k.p.k.). Także wtedy, gdy ze względu na
łączność podmiotową, bądź przedmiotową ustawa stanowi, że sprawa na-
leży do sądu wyższego rzędu, niż właściwy według zasad ogólnych (art. 33
§ 2 i 33 § 1 i 2 k.p.k.). Wyjątkowo tylko ustawodawca uprawnia sąd apela-
cyjny do przekazania do rozpoznania sądowi okręgowemu, jako sądowi
pierwszej instancji, sprawy o każde przestępstwo, ze względu na szczegól-
ną jej wagę lub zawiłość (art. 25 § 2 k.p.k.). Zawsze, zatem sąd orzekający,
a zwłaszcza sąd rejonowy, musi mieć na uwadze, czy ze względu na cha-
rakter czynu będącego przedmiotem oskarżenia, jest rzeczowo właściwy w
świetle unormowań ustawowych. Gdy pojawiają się wątpliwości co do wła-
ściwości rzeczowej, to niezbędne staje się jej weryfikowanie i ewentualne
przekazanie sprawy sądowi właściwemu, by wykluczyć zaistnienie uchy-
bienia, którego skutkiem byłoby wydanie orzeczenia przez sąd niższego
rzędu w sprawie należącej do właściwości sądu wyższego. Niesłusznie
więc wywodzi się, że przez sam fakt uprzedniego wyrażenia stanowiska co
do właściwości rzeczowej Sądu Rejonowego w niniejszej sprawie, Sąd
Okręgowy zwolniony był od ponownego rozważania tej kwestii. Wymaga
zauważenia, że powróciła ona tu w innej sytuacji procesowej, bo w postę-
7
powaniu odwoławczym, na skutek zażalenia na przekazanie sprawy, które
zostało uzasadnione poszerzoną argumentacją prawną.
W szczególności nie można zgodzić się z poglądem Prokuratora, ja-
koby w uprzednim postanowieniu Sądu Okręgowego, orzekającym o wła-
ściwości Sądu Rejonowego, należało upatrywać „powagi rzeczy osądzo-
nej”. Kłóci się on bowiem z samą istotą tej instytucji prawnej, która w po-
stępowaniu karnym funkcjonuje w jedynym, nie kwestionowanym znacze-
niu, znajdującym swoje ustawowe określenie w art. 17 § 1 pkt 7 k.p.k.
Zgodnie z tym przepisem res iudicata urzeczywistnia się wtedy, gdy postę-
powanie karne co do tego samego czynu tej samej osoby zostało prawo-
mocnie zakończone, a więc gdy ostatecznie rozstrzygnięto w przedmiocie
procesu. Nie ma żadnych podstaw, by upatrywać, definiowanej ustawowo
„powagi rzeczy osądzonej” także w orzeczeniach dotyczących innych kwe-
stii (M. Rogalski: Przesłanka powagi rzeczy osądzonej w procesie karnym,
Kraków 2005, s. 142-290 passim i powołana tam literatura). O „powadze
rzeczy osądzonej”, w odniesieniu do orzeczenia co do właściwości rzeczo-
wej sądu, tym bardziej nie można mówić, jako że kwestia ta, jako regulo-
wana w sposób ścisły przez ustawodawcę, „osądzeniu” nie podlega, a rolą
sądu jest tylko zapewnienie w każdym stadium postępowania, by rozpo-
znawanie sprawy co do czynu zarzuconego określonej osobie przebiegało
w sądzie rzeczowo właściwym według przepisów ustawy (jedynym wyjąt-
kiem jest sytuacja procesowa skonkretyzowana w art. 35 § 2 k.p.k., obligu-
jąca sąd wyższego rzędu do ukończenia postępowania w sprawie należą-
cej do sądu niższego). Nie można przy tym pominąć, że cechą właściwości
rzeczowej sądu jest i to, iż może ona ulegać zmianie wraz z rozwojem pro-
cesu, gdy ujawniane okoliczności czynu, będącego przedmiotem oskarże-
nia, wskażą na potrzebę zastosowania odmiennej kwalifikacji, decydującej
o właściwości innego sądu.
8
Nietrafny jest również argument, jakoby Sąd Rejonowy był związany,
w rozumieniu art. 442 § 3 k.p.k., zapatrywaniem Sądu Okręgowego wyra-
żonym w postanowieniu z dnia 15 listopada 2005 r., którym sąd ten nie
przyjął sprawy do rozpoznania. Wszak pogląd o właściwości Sądu Rejono-
wego nie został wyartykułowany w postępowaniu odwoławczym. Powoły-
wanie się na treść art. 442 § 3 k.p.k. nie było więc uprawnione. Jest nato-
miast oczywiste, że sąd niższego rzędu nie może wchodzić w spór o wła-
ściwość z sądem wyższym (argument a contrario z art. 38 § 1 k.p.k.).
Rzecz jednak w tym, że Sąd Rejonowy wydał zaskarżone postanowienia
nie w trybie wszczęcia sporu o właściwość z sądem wyższego rzędu, lecz
ponownie na podstawie art. 35 § 1 k.p.k., jako przepisu obligującego do
przekazania sprawy sądowi właściwemu. O ile pierwsze postanowienie
podjęto w związku z wejściem w życie ustawy zmieniającej, to kolejne - w
stadium bezpośrednio poprzedzającym zamknięcie przewodu sądowego, a
więc, gdy w bliskiej perspektywie wyłaniała się konieczność podjęcia orze-
czenia merytorycznego. Najistotniejsze jest jednak to, że przed dniem wy-
dania drugiego postanowienia, dwa różne Sądy Apelacyjne (w Warszawie i
Lublinie) rozstrzygnęły przeciwstawnie co do właściwości rzeczowej sądu w
sprawach o przestępstwa z art. 197 § 3 k.k., popełnione przed wejściem w
życie ustawy zmieniającej, a to z rozstrzygnięć, w którym uznano za wła-
ściwy sąd okręgowy, dało Sądowi Rejonowemu bodziec do ponownego
przekazania sprawy.
Jak więc wykazano, przy rozpoznawaniu zażalenia żadne uwarun-
kowania prawne nie wiązały Sądu Okręgowego uprzednim zwrotem sprawy
Sądowi Rejonowemu i wyrażonym wówczas poglądem co do właściwości
rzeczowej. Kwestia tej właściwości, zwłaszcza wobec odmiennych stano-
wisk prezentowanych przez Sądy Apelacyjne, a więc sądy wyższe, mogła
być uznana za wciąż otwartą i potencjalnie poddającą się reasumpcji. Ta-
kie właśnie opcje brał pod rozwagę Sąd Okręgowy przy rozpoznawaniu za-
9
żalenia. Nie ma podstaw, by dezawuować wystąpienie z zagadnieniem
prawnym już tylko dlatego, że wcześniej wyrażone przez ten sąd stanowi-
sko co do właściwości rzeczowej, miałoby czynić bezprzedmiotową zasad-
niczą wykładnię ustawy.
Sąd Najwyższy przystąpił zatem do rozpoznawania przedstawionego
zagadnienia, uznając zastrzeżenia, głównie natury formalnej, zgłoszone
przez Prokuratora Prokuratury Krajowej, za niezasadne.
Pozostając w dalszym ciągu przy przesłankach formalnych przed-
stawionego zagadnienia prawnego trzeba jednak zauważyć, że samo
sformułowanie pytań przez Sąd Okręgowy nie w pełni odpowiada kryteriom
ujęcia zagadnienia prawnego określonym w art. 441 § 1 k.p.k. Warunek, by
zagadnienie wymagało dokonania zasadniczej wykładni ustawy, zawiera
przecież sam w sobie konieczność wskazania na konkretny przepis (bądź
przepisy), który ma podlegać interpretacji przy rozpoznaniu środka odwo-
ławczego. Tymczasem, stylizacja postawionych pytań nie artykułuje wyraź-
nie potrzeby wykładni oznaczonych przepisów. W końcowej ich części sąd
odwoławczy expressis verbis pyta o to, który sąd jest rzeczowo właściwy
do rozpoznania sprawy o przestępstwo z art. 197 § 3 k.k., po zmianie Ko-
deksu karnego formułującej nowe brzmienie tego przepisu. Taką formą
przedstawienia zagadnienia Sąd Okręgowy zdaje się wyrażać wątpliwości
nie co do wykładni ustawy, a raczej co do tego, jakie należy wydać orze-
czenie po rozpoznaniu zażalenia. Gdyby poprzestać na takim tylko odczy-
taniu zadanego pytania, to należałoby uznać, że nie spełnia ono warunków
stawianych w art. 441 § 1 k.p.k., gdyż nie precyzuje lege artis zagadnienia
prawnego.
Jeśli jednak uwzględni się całość wywodu Sądu Okręgowego, uza-
sadniającego wystąpienie z zagadnieniem prawnym, to nieodparcie nasu-
wa się wniosek, że przedmiotem wątpliwości jest zakres pojęcia zbrodni w
przepisie art. 25 § 1 pkt 1 k.p.k. Zasadnicza wykładnia miałaby więc doty-
10
czyć tego przepisu. Sąd pytający rozważa w szczególności, czy właściwość
sądu okręgowego obejmuje także orzekanie w sprawie o czyn zabroniony,
który stanowił występek w dacie wniesienia aktu oskarżenia, ale przed wy-
daniem wyroku przez sąd pierwszej instancji, na skutek zmiany ustawy,
zyskał status zbrodni. Ściślej rzecz ujmując, czy przepis ten obejmuje swo-
im zakresem właściwość sądu okręgowego w sprawach o czyny zabronio-
ne, które w ustawie karnej uległy takiemu właśnie „przekształceniu” przed
ukończeniem postępowania przed sądem rejonowym.
Jak już w części wstępnej zaznaczono, wątpliwości sądu odwoław-
czego zrodziły się z dwóch powodów.
Pierwszy z nich, to treść przepisu art. 7 p.w.k.p.k., wyrażającego za-
sadę petryfikacji właściwości sądu, jeśli akt oskarżenia wniesiono przed
dniem wejścia w życie Kodeksu postępowania karnego, a przepisy tego
kodeksu przewidują właściwość innego sądu. Na ten przepis powołał się
Sąd Okręgowy, gdy, po pierwszym przekazaniu, postanowieniem z dnia 15
listopada 2005 r. zwrócił sprawę Sądowi Rejonowemu. Nie uzasadnił jed-
nak swego rozstrzygnięcia pogłębioną wykładnią tego przepisu. Zdawkowo
tylko powołał się na uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 30 września 1998
r., I KZP 14/98 (OSNKW 1998, z. 9-10, poz. 42), wydaną w zgoła odmien-
nej, niż występująca tutaj, sytuacji procesowej, gdyż akt oskarżenia w od-
nośnej sprawie wpłynął przed dniem 1 września 1998 r., a więc przed datą
wejścia w życie Kodeksu postępowania karnego.
Po drugie, Sąd Okręgowy wskazał na implikacje wypływające z treści
art. 4 § 1 k.k., zakazującego wstecznego stosowania prawa surowszego. W
tym aspekcie przywołał pogląd Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 22
marca 2006 r., II AKo 94/06, wyrażający myśl, że czyn z art. 197 § 3 k.k.,
popełniony przed 26 września 2005 r., przybiera po tej dacie postać zbrod-
ni ale tylko „od strony formalno – prawnej”, a w procesie pozostaje nadal
11
występkiem ze względu na art. 4 § 1 k.k. A skoro tak, to nie można uznać
go za zbrodnię w rozumieniu art. 25 § 1 pkt 1 k.p.k.
Sąd Okręgowy miał też w polu widzenia inne poglądy, wyrażone w
orzecznictwie z okresu obowiązywania Kodeksu postępowania karnego z
1969 r. Wskazał na uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 25 kwietnia 1996 r.,
I KZP 6/06 (OSNKW 1996, z. 5-6, poz.24), a więc wydaną pod rządem Ko-
deksu postępowania karnego z 1969 r., w której stwierdzono, że w wypad-
ku, gdy ustawa nowelizująca Kodeks postępowania karnego, a wprowa-
dzająca zmianę właściwości rzeczowej sądów, nie zawiera przepisów inter-
temporalnych, stosuje się ogólne przepisy tego kodeksu odnoszące się do
kwestii właściwości sądu. Przypomniał również wzmiankowaną już uchwałę
Sądu Najwyższego z dnia 30 września 1998 r., I KZP 14/98, w tym frag-
mencie jej uzasadnienia, w którym podkreślono, że przepisy wprowadzają-
ce Kodeks postępowania karnego nie mogą mieć zastosowania w wypad-
kach zmiany kodeksu. Wreszcie, za Sądem Rejonowym powołał przyto-
czone wyżej, podjęte już w aktualnym stanie prawnym, rozstrzygnięcie Są-
du Apelacyjnego w Warszawie z dnia 8 listopada 2005 r., II AKz 523/05. Te
ostatnie judykaty, w przekonaniu sądu odwoławczego, przemawiałyby za
przyjęciem właściwości sądu okręgowego w niniejszej sprawie na podsta-
wie art. 25 § 1 pkt 1 k.p.k.
Przechodząc już bezpośrednio do analizy stanu prawnego, w którym
pojawiły się wątpliwości Sądu Okręgowego co do właściwości rzeczowej,
przytoczyć należy treść art. 1 pkt 18 powołanej na wstępie ustawy z dnia
27 lipca 2005 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny, ustawy – Kodeks postę-
powania karnego i ustawy – Kodeks karny wykonawczy. Wprowadzono nim
zmianę w przepisie art. 197 § 3 k.k. i nadano mu brzmienie następujące:
„Jeżeli sprawca dopuszcza się zgwałcenia wspólnie z inną osobą, podlega
karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3”. Zmiana oznacza,
że tak samo opisany typ przestępstwa, który do dnia jej wejścia w życie
12
stanowił występek, został przeniesiony do kategorii zbrodni w rezultacie
zmiany zagrożenia ustawowego. Zgodnie z § 30 ust. 1 i 2 zasad techniki
prawodawczej (załącznik do rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z
dnia 20 czerwca 2002 r., Dz. U. Nr 199, poz. 908) ustawodawca może za-
wrzeć w ustawie (także w ustawie „zmieniającej”) przepisy przejściowe, w
których reguluje się wpływ nowych przepisów na stosunki powstałe pod
działaniem ustawy dotychczasowej, a w szczególności sposób zakończe-
nia postępowań będących w toku. W niniejszym wypadku ustawodawca nie
zamieścił przepisów przejściowych. Stwierdził tylko w art. 4 ustawy zmie-
niającej, że wchodzi ona w życie po upływie 30 dni od ogłoszenia (w zakre-
sie zmian wprowadzonych w Kodeksie karnym i Kodeksie postępowania
karnego – uwaga SN). W tej sytuacji, ewentualne wątpliwości związane z
zakończeniem postępowań karnych będących w toku rozstrzyga się na
podstawie przepisów Kodeksu karnego i Kodeksu postępowania karnego w
brzmieniu obu ustaw obowiązującym w dniu wejścia w życie ustawy zmie-
niającej.
Rozważając kwestię właściwości rzeczowej sądu w niniejszej sprawie
i w związku z zadanym pytaniem prawnym, Sąd Najwyższy na wstępie za-
uważa, że całkowicie nieuprawnione jest odwoływanie się do art. 7 p.w.
k.p.k. Wspomniano już, że funkcją przepisów przejściowych, należących do
kategorii przepisów wprowadzających, jest uregulowanie sposobu zakoń-
czenia postępowań będących w toku w chwili wejścia w życie nowej usta-
wy. Tę rolę spełnia, między innymi, art. 7 p.w. k.p.k., ale tylko w odniesieniu
do postępowań nieukończonych do dnia wejścia w życie kodeksu, tj. do
dnia 1 września 1998 r. Zakres normowania wynika tu jasno z brzmienia
przepisu, petryfikującego właściwość sądu dotychczas właściwego: „gdy
akt oskarżenia wniesiono przed dniem wejścia w życie niniejszego kodek-
su.” Nie ma żadnych podstaw, by dopatrywać się uniwersalnego, czy choć-
by rozszerzonego w jakimś stopniu, zastosowania przepisów wprowadza-
13
jących Kodeks postępowania karnego. Wydane one zostały wyłącznie po
to, by wprowadzić w życie Kodeks postępowania karnego z 1997 r. w
brzmieniu, w jakim do dnia 1 września 1998 r. został uchwalony. Nietrafnie
zatem odwołał się Sąd Okręgowy w postanowieniu z dnia 15 listopada
2005 r. do art. 7 p.w. k.p.k., jako przepisu, który miałby wskazywać na wła-
ściwość rzeczową Sądu Rejonowego.
Jak już powiedziano, przedstawione zagadnienie, przy braku przepi-
sów intertemporalnych w ustawie zmieniającej, może być rozstrzygnięte
wyłącznie na gruncie przepisów Kodeksu karnego i Kodeksu postępowania
karnego, a punktem wyjścia dla dalszych rozważań powinno być uznanie
za notorium, że pojęcia zbrodni i występku, występujące w obszarach pra-
wa karnego materialnego i prawa procesowego, są tożsame. Typizacja
czynu zabronionego jako występku lub zbrodni należy do prawa material-
nego. Natomiast służebna rola prawa procesowego w stosunku do prawa
materialnego sprawia, że stypizowanie czynu zabronionego jako zbrodni
przesądza o konieczności procedowania przewidzianego dla tej kategorii
przestępstw, a więc także rozpoznania sprawy przez sąd rzeczowo właści-
wy. Nie jest nim sąd rejonowy, a ewentualnie wydany przez niego wyrok w
sprawie o zbrodnię, byłby dotknięty bezwzględną przyczyną odwoławczą,
obligującą do jego uchylenia (art. 439 § 1 pkt 4 k.p.k.). Jeśli sprawa z
oskarżenia o zbrodnię znajdzie się w rozpoznaniu sądu rejonowego, to bę-
dzie on zobowiązany przepisem art. 35 § 1 k.p.k. do przekazania jej sądowi
okręgowemu jako właściwemu.
Na tym etapie rozważań nasuwa się zasadnicze pytanie, czy przepis
art. 1 pkt 18 ustawy zmieniającej poszerzył właściwość rzeczową sądu
okręgowego także o sprawy dotyczące czynów zabronionych, o znamio-
nach z art. 197 § 3 k.k., popełnionych przed 26 września 2005 r.? Inaczej
rzecz ujmując, czy tak typizowany czyn popełniony przed wymienioną datą
jest zbrodnią, bo tylko pod tym warunkiem postępowanie sądowe zmierza-
14
jące do rozpoznania sprawy o jego popełnienie będzie objęte właściwością
sądu okręgowego.
Udzielenie odpowiedzi na postawione pytanie nie nastręcza trudno-
ści. Wystarczy uzmysłowić sobie swoiste funkcje prawa karnego material-
nego i prawa procesowego oraz zachodzące między nimi relacje. Prawo
materialne kształtuje zasady odpowiedzialności karnej oraz formułuje nor-
my sankcjonowane o charakterze abstrakcyjnym, wyrażające nakazy i za-
kazy określonego postępowania (typizacja), a także normy przewidujące
kompetencje dla organów państwa do podjęcia działań sankcjonujących w
przypadku naruszenia norm sankcjonowanych. Funkcja prawa procesowe-
go jest inna. Zmierza ono do realizacji norm sankcjonujących w konkret-
nych wypadkach naruszenia norm sankcjonowanych. Do przedmiotu po-
stępowania karnego należy czyn zabroniony, zdefiniowany w art. 115 § 1
k.k. jako zachowanie o znamionach określonych w ustawie karnej, lecz w
znaczeniu konkretnego zachowania należącego do owej klasy (por. S. Ste-
inborn, Stwierdzenie niewłaściwości rzeczowej sądu – art. 35 k.p.k., Prok. i
Pr. 2001, nr 5, s. 54).
Z samego brzmienia art. 7 § 2 k.k. wynika, że definiując pojęcie
zbrodni ustawodawca odwołał się do norm sankcjonujących, gdyż uzależnił
jej byt od granic zagrożenia ustawowego za popełnienie przestępstwa
określonego typu. W takim też rozumieniu pojęcie zbrodni występuje w art.
25 § 1 pkt 1 k.p.k. Jeśli jednak zważyć, że przepisy prawa procesowego
normują postępowanie w sprawach o czyny realnie popełnione, to oczywi-
ście z uwzględnieniem czasu popełnienia. Do konkretnego czynu, wyczer-
pującego znamiona jednego typu przestępstwa, może odnosić się jedna
tylko norma sankcjonująca, kategoryzująca czyn przestępny jako występek,
bądź zbrodnię. Tertium non datur (art. 7 § 1 k.k.). Jeśli zatem czyn był po-
pełniony przed dniem 26 września 2005 r., to zgodnie z odnośnym przepi-
sem Kodeksu karnego, w brzmieniu wówczas obowiązującym, stanowi on
15
występek. Dopiero ustawa zmieniająca inaczej ukształtowała normę sank-
cjonującą. Podwyższenie zagrożenia ustawowego sprawiło, że czynowi
zabronionemu typizowanemu w art. 197 § 3 k.k. nadano status zbrodni.
Skutek ten zaistniał jednak dopiero z dniem oznaczonym w ustawie zmie-
niającej, tj. 26 września 2005 r., a tym samym nie objął czynów popełnio-
nych wcześniej. Naruszenie normy sankcjonowanej, opisanej w art. 197 § 3
k.k., do dnia 25 września 2005 r. stanowiło popełnienie występku, a po tej
dacie – zbrodni. Z woli ustawodawcy tak samo opisane w przepisie zacho-
wanie stanowi występek, bądź zbrodnię, w zależności od tego, czy czyn
został popełniony przed, czy po wejściu w życie ustawy zmieniającej. (por.
W. Wróbel: Zmiana normatywna i zasady intertemporalne w prawie kar-
nym, Kraków 2003, s. 345-347).
Następstwem modyfikacji penalizacji jest w tym wypadku także zmia-
na statusu czynu zabronionego, z punktu widzenia podziału przestępstw na
występki i zbrodnie. Ponieważ jednak czas popełnienia decyduje o zakwali-
fikowaniu czynu jako zbrodni, bądź występku, przeto po ustaleniu czasu
popełnienia nie pojawia się dylemat co do tego, który sąd jest in concreto
rzeczowo właściwy do rozpoznania sprawy. Podstawą ustalenia właściwo-
ści rzeczowej sądu jest czyn przestępny zarzucony oskarżonemu, tak jak
on się przedstawia w świetle ustalonych okoliczności, a więc z uwzględnie-
niem czasu popełnienia (Steinborn, op. cit., s. 57 i powołane tam orzecznic-
two). W niniejszej sprawie zarzucony czyn został popełniony przed dniem
26 września 2005 r. Był zatem występkiem i nie mógł uzyskać statusu
zbrodni, gdyż zgodnie z treścią ustawy zmieniającej dopiero od daty wej-
ścia jej w życie zmieniło się zagrożenie ustawowe. Skoro zatem, w czasie
popełnienia czyn zabroniony stanowił występek, to sądem rzeczowo wła-
ściwym do rozpoznania sprawy jest sąd rejonowy (art. 24 § 1 k.p.k.). Pozo-
staje on właściwym także po wejściu w życie ustawy zmieniającej, gdyż nie
objęła ona zakresem zmian niekorzystnych dla sprawcy czynów popełnio-
16
nych wcześniej. Odmienne uregulowanie nie byłoby zresztą dopuszczalne,
gdyż naruszyłoby kardynalną w prawie karnym zasadę lex severior retro
non agit (art. 4 § 1 k.p.k. i art. 7 ust. 1 Europejskiej Konwencji Praw Czło-
wieka). Ustawodawca nie miał potrzeby zamieszczania przepisu przejścio-
wego normującego właściwość rzeczową sądu w sprawach, w których
przed 26 września 2005 r. wniesiono do sądu rejonowego akt oskarżenia w
sprawie o czyn z art. 197 § 3 k.k., gdyż zmiana przytoczonego przepisu nie
pociągała potrzeby wprowadzania procesowych regulacji dostosowaw-
czych. Postępowania sądowe wszczęte wniesieniem aktu oskarżenia po-
winny toczyć się dalej w tym samym sądzie.
Jest oczywiste, że kwestia właściwości rzeczowej sądu inaczej
kształtowałaby się, gdyby po wniesieniu do sądu okręgowego aktu oskar-
żenia w sprawie o popełnienie zbrodni, nastąpiła zmiana ustawowa w
przeciwnym kierunku, tj. gdyby czyn zabroniony mający status zbrodni stał
się występkiem. Wtedy znalazłaby zastosowanie norma prawa karnego re-
gulująca sposób procedowania w sytuacji, gdy pomiędzy czasem popeł-
nienia przestępstwa, a czasem orzekania doszło do zmiany ustawy na
względniejszą dla sprawcy. W myśl art. 4 § 1 k.k. stosuje się wówczas
ustawę nową (lex mitior agit). Tak zatem, do czynu, który wcześniej był
zbrodnią, znalazłaby zastosowanie ustawa, która złagodziła zagrożenie
ustawowe, przenosząc go do kategorii występków. W razie niezamiesz-
czenia przepisu intertemporalnego petryfikującego właściwość sądu okrę-
gowego w sprawach dotyczących takich czynów zabronionych, znalazłyby
zastosowanie przepisy art. 35 § 1 i 2 k.p.k., obligujące sąd okręgowy do
przekazania sprawy sądowi rejonowemu przed rozprawą i uprawniające do
takiego postąpienia wtedy, gdyby zmiana ustawy nastąpiła po rozpoczęciu
rozprawy, a powstała konieczność jej odroczenia. Jednak rozpoznanie
sprawy przez sąd okręgowy, w obu tych sytuacjach, nie obarczałoby orze-
czenia uchybieniem stanowiącym bezwzględną przyczynę odwoławczą.
17
Konkludując, należy stwierdzić, że przepis art. 25 § 1 pkt 1 k.p.k.,
ustanawiający właściwość sądu okręgowego w sprawach o zbrodnie,
obejmuje zakresem tej właściwości sprawy o czyny zabronione, które nale-
żały do kategorii zbrodni w czasie ich popełnienia. Oznacza to, że jeśli czyn
zabroniony miał wtedy status występku, a po wniesieniu aktu oskarżenia do
sądu rejonowego jako rzeczowo właściwego, na skutek zmiany zagrożenia
ustawowego włączony został do kategorii zbrodni, to taka zmiana ustawy,
jako niekorzystna dla oskarżonego, nie może odnosić się do czynu objęte-
go oskarżeniem (art. 4 § 1 k.k.). Zachowuje on zatem nadal status występ-
ku, a właściwym do rozpoznania sprawy pozostaje sąd rejonowy.