Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II CSK 22/07
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 26 kwietnia 2007 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Krzysztof Pietrzykowski (przewodniczący,
sprawozdawca)
SSN Krzysztof Strzelczyk
SSA Marta Romańska
w sprawie z powództwa A. K.
przeciwko Przedsiębiorstwu Budowlano-Usługowemu "H." - Spółce
z ograniczoną odpowiedzialnością w S.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 26 kwietnia 2007 r.,
skargi kasacyjnej powódki
od wyroku Sądu Okręgowego w P.
z dnia 8 sierpnia 2006 r.,
oddala skargę kasacyjną.
2
Uzasadnienie
Powódka A. K. domagała się zasądzenia od pozwanego Przedsiębiorstwa
Budowlano - Usługowego H. sp. z o.o. w S. kwoty 80.907,14 zł wraz z ustawowymi
odsetkami oraz kosztów postępowania według norm przepisanych, w tym kosztów
zastępstwa procesowego w kwocie 14.400 zł. W dniu 7 listopada 2005 r. wydany
został nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, uwzględniający powództwo
w całości. Pozwany wniósł sprzeciw w dniu 30 listopada 2005 r., zaskarżając nakaz
zapłaty w całości.
Wyrokiem z dnia 9 marca 2006 r. Sąd Rejonowy w P. uwzględnił w całości
powództwo, zasądzając od pozwanej na rzecz powódki kwotę 80.907,14 zł z
ustawowymi odsetkami i kosztami procesu w kwocie 4.978,60 zł oraz nakazał
ściągnąć od powódki na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w P. kwotę
4.091,10 zł. Sąd Rejonowy ustalił, że strony zawarły cztery umowy sprzedaży, na
mocy których pozwany kupił i odebrał od powódki artykuły metalowe o łącznej
wartości 80.907,14 zł. Transakcje udokumentowano fakturami VAT nr 3749 (na
kwotę 74.809.67 zł), 3950 (na kwotę 1.006,50 zł). 4240 (na kwotę 1.588,44 zł),
4330 (na kwotę 3.502,53 zł). Wydanie towaru pozwanemu udokumentowano
drukami WZ o numerach 979, 1109, 1171 i 1195. Dnia 16 sierpnia 2005 r. powódka
wezwała pozwanego do zapłaty kwoty 80.907.41 zł. wskazując, że żądana
należność wynika z faktur wystawionych na podstawie dokumentów WZ o
wspomnianych wyżej numerach.
Zdaniem Sądu Rejonowego, wartość dowodowa dokumentów dołączonych
do akt nie była kwestionowana przez strony i nie została skutecznie podważona.
Pozwany nie udowodnił, by faktury i dokumenty WZ przedstawione przez powódkę
były podrobione, sfałszowane, by posiadały nieautentyczne podpisy lub pieczęcie.
Korzystały one zatem z domniemania przewidzianego w art. 245 k.p.c. Sąd
Rejonowy uznał, że przedstawienie przez powódkę części dokumentów (faktur
VAT) wraz z odpowiedzią na sprzeciw nie było spóźnione. Powódka wniosła
bowiem o przeprowadzenie dowodu z tych dokumentów już w pozwie. Sąd
Okręgowy uznał za bezpodstawne zarzuty pozwanego dotyczące załączenia do
pozwu dokumentów WZ zamiast faktur VAT. Powód ma obowiązek powołać
3
w pozwie wszystkie dowody na poparcie swych twierdzeń (art. 479 § 1 k.p.c.), co
nie jest równoznaczne z obowiązkiem ich fizycznego przedstawienia wraz z tym
pismem. W niniejszej sprawie złożenie do akt faktur VAT wraz z odpowiedzią na
sprzeciw należało zatem uznać za skuteczne.
Pozwana wniosła apelację od wyroku Sądu Rejonowego, zarzucając
naruszenie art. 535 k.c. oraz art. 229, 230 i 47912
§ 1 i 2 k.p.c.
Sąd Okręgowy w P. zmienił zaskarżony wyrok i oddalił powództwo. Sąd ten
nie podzielił wprawdzie zarzutu naruszenia art. 47912
§ 1 k.p.c., uznając wszakże,
iż pozostałe zarzuty apelacji zasługiwały na uwzględnienie, z tym jednak
zastrzeżeniem, że zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 535 k.c. w istocie
dotyczył sprzeczności ustaleń Sądu z treścią materiału dowodowego, ponieważ nie
sposób przy przyjętych przez ten Sąd ustaleniach zarzucić mu błędną wy kład nie
lub niewłaściwe zastosowanie tego przepisu. Tak więc Sąd Rejonowy naruszył art.
47912
§ 1 k.p.c., przeprowadzając dowód z faktur VAT dołączonych przez powódkę
do pisma z dnia 21 lutego 2006 r. Wprawdzie do skuteczności późniejszego
złożenia do akt sprawy określonych dokumentów jest wystarczające ich powołanie
w pozwie, jednakże w tym wypadku, wbrew ustaleniom Sądu, powódka nie
powołała w pozwie jako dowodów faktur, które następnie załączyła do
wspomnianego pisma. Uchybienie to w okolicznościach niniejszej sprawy nie ma
jednak znaczenia dla jej rozstrzygnięcia, ponieważ faktury, które nie zostały
podpisane przez pozwaną, nie stanowiły żadnego dowodu na okoliczność zawarcia
przez strony umów sprzedaży. Sąd Rejonowy błędnie zatem ustalił stan faktyczny
i bezpodstawnie przyjął, że powódka wykazała, iż zawarła z pozwaną umowy
sprzedaży stwierdzone powołanymi przez nią fakturami VAT oraz że wydała
pozwanej towar na podstawie przedłożonych dokumentów WZ.
Sąd Okręgowy, odnosząc się do zasadniczej dla istoty sprawy kwestii
zaprzeczenia przez pozwaną twierdzeniom powódki, podkreślił w szczególności, że
każda ze stron jest obowiązana do złożenia zgodnych z prawdą wyjaśnień
odnośnie okoliczności sprawy i oświadczeń co do twierdzeń strony przeciwnej
dotyczących okoliczności faktycznych (art. 3 k.p.c. i 210 § 2 k.p.c.), przy czym
ogólnikowe zaprzeczenie wszystkim twierdzeniom strony przeciwnej w zasadzie nie
4
czyni zadość temu obowiązkowi. Obowiązek ten aktualizuje się zwłaszcza
w sytuacji, gdy przedmiotem twierdzeń jednej ze stron są liczne okoliczności.
Strona powinna wówczas wypowiedzieć się szczegółowo co do konkretnych
twierdzeń strony przeciwnej, zaś często stosowane w praktyce zaprzeczenie
ogólne wszystkim twierdzeniom wyraźnie nieprzyznanym jest obejściem
powyższego obowiązku, a co za tym idzie jest pozbawione skutków wypowiedzenia
się co do twierdzeń drugiej strony i nie pozbawia sądu możliwości skorzystania
z uprawnienia przewidzianego w art. 230 k.p.c. Obowiązek wypowiedzenia się co
do twierdzeń strony przeciwnej i przytoczenia własnych twierdzeń co do
okoliczności faktycznych na poparcie swojego stanowiska ma na celu zakreślenie
kręgu okoliczności spornych i bezspornych między stronami, co z kolei decydująco
wpływa na kierunek prowadzenia ewentualnego postępowania dowodowego.
Należy więc przyjąć, że w sytuacji, gdy jedna ze stron zaprzecza określonym
twierdzeniom strony przeciwnej, powinna to uczynić w sposób wyraźny,
a w sytuacji, gdy twierdzenie strony przeciwnej poparte jest określonymi dowodami,
zaprzeczenie powinno być uzupełnione ustosunkowaniem się do tych dowodów.
Tylko takie zaprzeczenie twierdzeniom strony przeciwnej czyni zadość obowiązkowi
wynikającemu z art. 210 § 2 k.p.c.
Należy jednak, zdaniem Sądu Okręgowego, rozróżnić dwie sytuacje:
pierwszą, w której nie ma wątpliwości, że pozwany uczestniczył
w zdarzeniach będących przedmiotem twierdzeń (wówczas ma on obowiązek
przytoczyć własną wersję tych wydarzeń) i drugą, w której fakt udziału pozwanego
w tych zdarzeniach jest sporny (wówczas wystarczające jest zaprzeczenie danej
okoliczności). Należy bowiem pamiętać, że obowiązek ustosunkowania się do
twierdzeń strony przeciwnej dotyczy z natury rzeczy wyłącznie tych okoliczności
faktycznych, co do których strona może przytoczyć własne twierdzenia, a więc
odnośnie stanów faktycznych, co do których ma wiedzę. W sytuacji natomiast gdy
strona nie ma wiedzy co do określonych okoliczności faktycznych, nie ma również
obowiązku ustosunkowywania się konstruktywnego do twierdzeń strony przeciwnej
i wtedy wystarczy samo zaprzeczenie tym okolicznościom. Brak skutecznego
zaprzeczenia uprawnia Sąd do zastosowania art. 230 k.p.c., nie zwalnia jednak
Sądu od analizy całokształtu okoliczności danej sprawy, uznanie bowiem twierdzeń
5
strony przeciwnej za przyznane uzależnione jest od rozważenia wyników całej
rozprawy. W niniejszej sprawie nie sposób uznać, by pozwana nie zaprzeczyła
wskazanym dwóm twierdzeniom powódki, skoro nie było wątpliwości, że
zaprzeczenie pozwanej może dotyczyć tylko tych twierdzeń. Zarazem pozwana
uzupełniła to zaprzeczenie stwierdzeniem, że powódka nie dołączyła do pozwu
żadnych dokumentów mogących uzasadniać roszczenie. Ponadto pozwana
odniosła się do jedynych dokumentów załączonych przez powódkę na poparcie jej
twierdzeń, mianowicie dokumentów WZ, stwierdzając, że dokumenty te zostały
podpisane przez nieznaną jej osobę, nie zostały przyjęte przez pozwaną ani też jej
doręczone. Takie zaprzeczenie twierdzeniom powódki, poparte ustosunkowaniem
się do treści dokumentów powołanych na poparcie tych twierdzeń, należy uznać za
skuteczne, zwłaszcza w świetle zakwestionowania przez pozwaną wiarygodności
dokumentów WZ i braku jakichkolwiek innych dowodów na poparcie żądania
pozwu. Tym samym zarzut naruszenia przepisów art. 230 k.p.c. i w konsekwencji
229 k.p.c. okazał się zasadny.
Przedmiotem sporu między stronami był zatem sam fakt zawarcia przez
strony umowy sprzedaży oraz dostarczenia towaru w wykonaniu takiej umowy.
Ciężar wykazania tych okoliczności spoczywał w całości na powódce (art. 6 k.c.).
Powódka nie wykazała, że zawarła z pozwaną umowy sprzedaży o treści opisanej
w załączonych do pozwu dokumentach WZ oraz że wydała jej towar ujęty w tych
dokumentach. W sytuacji gdy pozwana wyraźnie zaprzeczyła, by osoba, która
podpisała dokumenty WZ była upoważniona do reprezentacji pozwanej, powódka
powinna przytoczyć dowody na tę okoliczność. Z treści pisma powódki z dnia
21 lutego 2006 r. wynika, że nie dostrzegała takiej konieczności, całkowicie
ignorując fakt zaprzeczenia przez pozwaną umocowaniu osoby, która podpisała
dokumenty WZ. W świetle zasad rozkładu ciężaru dowodu całkowicie błędne było
stwierdzenie Sąd Rejonowego zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku,
nakładające na pozwaną obowiązek wykazania, że dokumenty WZ i faktury zostały
sfałszowane lub nie posiadały autentycznych podpisów lub pieczęci. Pozwana nie
kwestionowała bowiem prawdziwości tych dokumentów ani też faktu, że osoby,
które podpisały te dokumenty, złożyły oświadczenie zawarte w ich treści. Ponadto
rzeczone dokumenty nie posiadały żadnych pieczęci pozwanej, których
6
autentyczność pozwana miałaby podważać. Istotą zaprzeczenia pozwanej był fakt
umocowania osoby, która podpisała dokumenty WZ do reprezentacji pozwanej
i odbioru towaru w jej imieniu, a ciężar udowodnienia tej okoliczności spoczywał na
powódce.
W konkluzji Sąd Okręgowy stwierdził, ze w świetle zgromadzonego
w sprawie materiału dowodowego w postaci dokumentów WZ należy uznać, że
powódka w żaden sposób nie wykazała prawdziwości swoich twierdzeń, nie dając
podstaw Sądowi do uwzględnienia powództwa na podstawie art. 535 w związku
z art. 353 § 2k.c.
Powódka w skardze kasacyjnej zarzuciła naruszenie art. 241 w związku
z art. 382 i 391 § 1 k.p.c., art. 299 w związku z art. 382 i 391 § 1 k.p.c. oraz art. 382
k.p.c.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Wszystkie zarzuty dotyczą naruszenia przepisów postępowania. Pierwszy
z nich jest nietrafny już z tej przyczyny, że art. 241 k.p.c. wyraźnie stanowi o tym, iż
Sąd orzekający może zarządzić powtórzenie lub uzupełnienie postępowania
dowodowego. Z brzmienia tego przepisu wynika, że Sąd nie ma takiego obowiązku,
wbrew twierdzeniom skarżącej, iż „w niniejszej sprawie Sąd Okręgowy powinien był
uzupełnić postępowanie dowodowe". Poza tym nie wiadomo, jak skarżąca
postrzega realizację tej powinności przez Sąd. Trudno przecież założyć, że
w postępowaniu sądowym Sąd będzie samodzielnie poszukiwać dowodów w celu -
jak podała skarżąca - „uzupełnienia postępowania dowodowego o nowe dowody,
które jednoznacznie wskazałyby, który stan faktyczny został ustalony właściwie
i trafnie". Takie stanowisko, zakładające konieczność każdorazowego ustalenia,
jakie konkretnie były okoliczności sprawy, przeczy brzmieniu art. 6 k.c., który
dopuszcza możliwość rozstrzygnięcia sporu także wtedy, gdy strona obarczona
ciężarem dowodu nie udowodni faktów, z których wywodziła skutki prawne.
Drugi zarzut nie może być podzielony, ponieważ z powołanych przepisów
(art. 299 w związku z art. 382 i 391 § 1 k.p.c.) w żadnym razie nie można wywodzić,
że -jak podała skarżąca - „Sąd Okręgowy z całą pewnością winien zarządzić
i przeprowadzić dowód z przesłuchania stron z urzędu, gdyż nie zostały wyjaśnione
7
bardzo istotne fakty dla niniejszego postępowania". Sąd nie ma obowiązku
działania z urzędu, a twierdzenie o powinności takiego działania w postępowaniu
gospodarczym, prowadzonym z udziałem podmiotów profesjonalnie zajmujących
się działalnością gospodarczą, nie uwzględnia obecnych tendencji
w ukształtowaniu kontradyktoryjnego postępowania sądowego. Zgromadzone
w sprawie dowody były niewątpliwie wystarczające do rozstrzygnięcia sprawy,
a postępowanie dowodowe prowadzone zgodnie z treścią przepisów k.p.c.
pozwoliło stwierdzić, że powódka wbrew treści art. 6 k.c. nie udowodniła spornych
między stronami, a obciążających ją faktów zawarcia umowy z pozwaną
i niewykonania tej umowy przez pozwaną (braku zapłaty za dostarczony towar).
Rozstrzygnięcie sprawy mogło więc nastąpić już w związku z tym, że powódka nie
udowodniła wymienionych faktów, nie było natomiast potrzebne udowodnienie
przez pozwaną, że fakty te nie miały miejsca. Mówiąc inaczej, w świetle art. 6 k.c.
nie było konieczne wykazanie, że nie doszło do zawarcia umowy. Do
rozstrzygnięcia o zasadności żądania pozwu wystarczające było stwierdzenie, że
strona powodowa, która z faktów tych wywodziła dla siebie skutki prawne, nie
udowodniła, że doszło do zawarcia i niewykonania umowy przez pozwaną.
Nietrafne jest zatem stanowisko skarżącej, że „zaskarżone orzeczenie zostało
oparte na niewyjaśnionym w pełni stanie faktycznym sprawy". Przeciwnie,
postępowanie sądowe dało podstawę do stanowczego wypowiedzenia się, że
powódka nie udowodniła spornych okoliczności niezbędnych do uwzględnienia
powództwa (faktów w rozumieniu art. 6 k.c.). Różna ocena zasadności żądania
pozwu wynika natomiast z tego, że Sąd Okręgowy dokonał poprawnej oceny
czynności procesowych, prowadzącej do trafnego wniosku, że okoliczności sporne,
a istotne do uwzględnienia powództwa, nie zostały przez skarżącą udowodnione.
Uzasadniało to zmianę wyroku Sądu Rejonowego i oddalenie powództwa.
Bezzasadny jest także zarzut naruszenia art. 382 k.p.c. Z brzmienia tego
przepisu nie można wywodzić, że nakłada on na Sąd II instancji obowiązek
przeprowadzenia postępowania dowodowego. Nietrafne jest zatem twierdzenie
skarżącej, że „Sąd II instancji winien również zebrać materiał dowodowy w sprawie,
który następnie powinien, wraz z materiałem dowodowym zebranym przez Sąd
l instancji, poddać ocenie i dokonać ustalenia stanu faktycznego". Należy
8
w związku z tym zauważyć, że skutek odmiennej oceny zasadności żądania pozwu
nie jest, wbrew powtarzanym kilkakrotnie twierdzeniom skarżącej, wynikiem
odmiennej oceny dowodów. Sąd II instancji poprawnie określił, które fakty są
między stronami sporne, a następnie, kierując się rozkładem ciężaru dowodu,
ocenił, że powódka nie udowodniła okoliczności, z których wywodziła dla siebie
skutki prawne. Oczekiwanie skarżącej, że Sąd w postępowaniu gospodarczym,
dysponując dostatecznymi podstawami do rozstrzygnięcia sprawy, będzie
prowadzić z urzędu postępowanie dowodowe, nie uwzględnia ani charakteru
postępowania cywilnego w ogólności, ani postępowania w sprawach
gospodarczych w szczególności.
O dopuszczalności, a nawet konieczności samodzielnej oraz pełnej oceny
materiału sprawy przez Sąd II instancji świadczą liczne orzeczenia Sądu
Najwyższego: z dnia 26 maja 2000 r., l CKN 729/98 (nie publ.), z dnia
26 października 2000 r., II CKN 310/00 (nie publ.), z dnia 8 marca 2001 r., l CKN
1126/98 (nie publ.), z dnia 20 czerwca 2002 r., l CKN 704/00 (nie publ.), z dnia
20 czerwca 2002 r., l CKN 742/00 (nie publ.), z dnia 18 września 2003 r., l CK
96/02 (nie publ.), z dnia 6 listopada 2003 r., II CK 188/02 (nie publ.), z dnia 9 lutego
2005 r., II CK 410/04 (nie publ.), z dnia 5 sierpnia 2005 r., II CK 26/05 (nie publ.).
Podkreślenia w związku z tym wymaga, że w niniejszej sprawie Sąd Okręgowy nie
musiał z przeprowadzonych dowodów wywodzić wniosku, odmiennego od ustaleń
Sądu Rejonowego, że nie doszło do zawarcia i wykonania umowy. Wystarczające
było dokonanie oceny, że powódka nie udowodniła, iż doszło do zawarcia
i niewykonania umowy.
Z przedstawionych powodów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39814
k.p.c.
orzekł jak w sentencji.
jc