Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II PK 297/06
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 8 maja 2007 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Krystyna Bednarczyk (przewodniczący)
SSN Zbigniew Korzeniowski
SSN Małgorzata Wrębiakowska-Marzec (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa I. W.
przeciwko Spółdzielni Inwalidów I. Zakład Pracy Chronionej w J.
o przywrócenie do pracy,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw
Publicznych w dniu 8 maja 2007 r.,
skargi kasacyjnej powódki od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w L.
z dnia 11 maja 2006 r.,
oddala skargę kasacyjną i nie obciąża powódki kosztami
postępowania kasacyjnego.
2
U z a s a d n i e n i e
Wyrokiem z dnia 9 marca 2006 r. Sąd Rejonowy – Sąd Pracy w J. przywrócił
powódkę I. W. do pracy w Spółdzielni Inwalidów „I.” – Zakład Pracy Chronionej w J. na
poprzednich warunkach pracy i płacy przyjmując, że dokonane powódce przez
pracodawcę wypowiedzenie umowy o pracę zawierało pozorne i mało konkretne
przyczyny uzasadniające rozwiązanie stosunku pracy.
W uwzględnieniu apelacji strony pozwanej wyrokiem z dnia 11 maja 2006 r. Sąd
Okręgowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w L. zmienił zaskarżony wyrok i
oddalił powództwo uznając, że dokonane powódce wypowiedzenie było uzasadnione i
zgodne z przepisami formalnymi.
W skardze kasacyjnej od powyższego wyroku powódka zarzuciła naruszenie
przepisów postępowania, które to uchybienie mogło mieć istotny wpływ na wynik
sprawy, a mianowicie: 1) art. 386 § 2 k.p.c. w związku z art. 379 pkt 2 k.p.c. i art. 8 ust.
2 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych przez brak uchylenia przez Sąd
odwoławczy wyroku Sądu pierwszej instancji w całości, zniesienia postępowania w
pierwszej instancji w całości oraz przekazania sprawy Sądowi Rejonowemu do
ponownego rozpoznania pomimo zachodzącej nieważności postępowania z uwagi na
reprezentowanie powódki przed Sądem pierwszej instancji przez nienależycie
umocowanego pełnomocnika – radcę prawnego, który w trakcie postępowania
pozostawał w stosunku pracy oraz 2) art. 86 k.p.c. i art. 87 § 1 k.p.c. oraz art. 379 pkt 5
k.p.c. przez brak dopuszczenia przez Sąd odwoławczy pełnomocnika powódki do
udziału w postępowaniu, choć w dniu 11 maja 2006 r. będący pełnomocnikiem powódki
radca prawny mógł występować przed Sądem, a tym samym pozbawienie powódki
prawa do obrony przejawiające się w pozbawieniu możności fachowej obrony jej praw.
Wskazując na powyższe zarzuty skarżąca wniosła o uchylenie w całości
zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi odwoławczemu do ponownego
rozpoznania, ewentualnie zmianę zaskarżonego wyroku w całości przez uchylenie
wyroku Sądu pierwszej instancji oraz zniesienie postępowania począwszy od złożenia
pozwu do dnia wydania wyroku i przekazanie sprawy temu Sądowi do ponownego
rozpoznania.
W uzasadnieniu skargi kasacyjnej podniesiono, że w postępowaniu przed Sądem
pierwszej instancji powódkę reprezentował radca prawny pozostający jednocześnie w
stosunku pracy, o czym Sąd Okręgowy powziął wiadomość z oświadczenia
3
pełnomocnika z dnia 8 maja 2006 r. Winno to skutkować wzięciem pod uwagę z urzędu
określonej w art. 379 pkt 2 k.p.c. nieważności postępowania przed Sądem pierwszej
instancji i uchyleniem – na podstawie art. 386 § 2 k.p.c. – wyroku wydanego przez ten
Sąd. W świetle art. 87 k.p.c. i obowiązującego do dnia 10 września 2005 r. przepisu art.
8 ust. 2 ustawy o radcach prawnych pełnomocnikiem powódki nie mogła być osoba nie
należąca do kręgu osób mogących występować w takiej roli w procesie. Takiego
rodzaju nienależyte umocowanie pełnomocnika skutkujące nieważnością postępowania
nie mogło zostać usunięte w drodze zatwierdzenia przez powódkę czynności
dokonanych przez radcę prawnego. W tym zakresie skarżąca powołała się na uchwałę
Sądu Najwyższego z dnia 28 lipca 2004 r., III CZP 32/04 oraz wyrok tego Sądu z dnia
20 sierpnia 2001 r., I PKN 586/00.
Skarżąca wskazała, że pomimo tego, iż w trakcie postępowania
drugoinstancyjnego nie obowiązywał już przepis art. 8 ust. 2 ustawy o radcach
prawnych, Sąd Okręgowy zwrócił się o złożenie przez pełnomocnika powódki
oświadczenia w przedmiocie pozostawania przez niego w stosunku pracy. Sugerowało
to zajęcie przez Sąd drugiej instancji stanowiska o niemożności reprezentowania
powódki w postępowaniu apelacyjnym przez pozostającego w stosunku pracy radcę
prawnego. Wskazuje na to również odebranie od powódki oświadczenia co do
potwierdzenia przez nią czynności procesowych dokonanych przez jej pełnomocnika.
Niedopuszczenie do udziału w sprawie prawidłowo umocowanego pełnomocnika
stanowiło pozbawienie powódki możności obrony jej praw w rozumieniu art. 379 pkt 5
k.p.c. Decyzje Sądu drugiej instancji w tym zakresie zostały podjęte przed rozprawą bez
stosownych adnotacji w protokole rozprawy apelacyjnej. Z dołączonego do skargi
kasacyjnej oświadczenia reprezentującego powódkę w postępowaniu przed Sądami
pierwszej i drugiej instancji radcy prawnego wynika, że w dniu 11 maja 2006 r. przed
rozprawą apelacyjną został poinformowany przez przewodniczącego składu
orzekającego i w obecności tego składu, że w związku ze złożonym oświadczeniem o
pozostawaniu w stosunku pracy nie może reprezentować powódki w postępowaniu
apelacyjnym.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
W związku z podniesionymi w skardze kasacyjnej zarzutami uzupełnienia
wymaga opis stanu faktycznego sprawy w zakresie umocowania występującego w
sprawie pełnomocnika powódki. Powódka osobiście wniosła pozew o uznanie
dokonanego jej wypowiedzenia umowy o pracę za bezskuteczne. W dniu 18 stycznia
4
2005 r. udzieliła na piśmie pełnomocnictwa radcy prawnemu do reprezentowania jej w
sprawie w postępowaniu przed Sądami pierwszej i drugiej instancji. Pełnomocnictwo to
nie zawierało wymaganego przez przepis art. 89 § 3 k.p.c. oświadczenia pełnomocnika
o niepozostawaniu przez niego w stosunku pracy. Korzystny dla powódki wyrok Sądu
pierwszej instancji zapadł w dniu 9 marca 2006 r. W postępowaniu odwoławczym
wszczętym na skutek apelacji strony pozwanej pełnomocnik powódki został
zobowiązany przez Sąd Okręgowy do uzupełnienia pełnomocnictwa przez złożenie
oświadczenia przewidzianego w art. 89 § 3 k.p.c. Ze złożonego przez radcę prawnego
w dniu 8 maja 2006 r. oświadczenia wynika, że wykonuje zawód w ramach kancelarii
radcy prawnego i pozostaje w stosunku pracy.
W myśl art. 8 ust. 2 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych (jednolity
tekst: Dz.U. z 2002 r. Nr 123, poz. 1059 ze zm.) w brzmieniu obowiązującym przed
dniem 10 września 2005 r. radca prawny mógł świadczyć pomoc prawną osobom
fizycznym tylko w ramach wykonywania zawodu w kancelarii radcy prawnego lub w
spółkach, o których mowa w ust. 1, bez jednoczesnego pozostawania w stosunku
pracy. W ścisłym związku z tym przepisem pozostawał art. 89 § 3 k.p.c. stanowiący w
zdaniu pierwszym, że pełnomocnictwo udzielone przez osobę fizyczną składane przez
radcę prawnego powinno zawierać oświadczenie pełnomocnika, że nie pozostaje w
stosunku pracy. Sąd Najwyższy w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę przychyla
się do poglądu wyrażonego w wyrokach z dnia 20 sierpnia 2001 r., I PKN 586/00
(OSNAPiUS 2003 nr 14, poz. 335) i z dnia 14 czerwca 2005 r., V CK 73/04
(niepublikowany) oraz uchwałach z dnia 28 lipca 2004 r., III CZP 32/04 (OSNC 2006 nr
1, poz. 2) i z dnia 9 marca 2006 r., II PZP 12/05 (OSNP 2006 nr 13-14, poz. 199), w
których przyjęto, że występowanie w sprawie w charakterze pełnomocnika strony
osoby, która nim być nie może, oznacza brak należytego umocowania pełnomocnika,
co zawsze prowadzi do nieważności postępowania, o której mowa w art. 379 pkt 2
k.p.c., gdyż uchybienie to nie może być usunięte w drodze zatwierdzenia przez stronę
czynności dokonanych przez tę osobę. Należy podzielić argumentację zaprezentowaną
przez Sąd Najwyższy w powołanej wyżej uchwale z dnia 28 lipca 2004 r., III CZP 32/04,
że uprawnienie strony do działania przed sądem przez pełnomocnika nie ma charakteru
bezwzględnego w tym sensie, że strona może w każdej sprawie ustanowić swoim
pełnomocnikiem każdą osobę. Kto i w jakich sprawach może być pełnomocnikiem
procesowym strony, określa ustawa. Przepisy te mają charakter iuris cogentis i strona
nie może swoim działaniem uchylić ich mocy obowiązującej. Ustanowienie
5
pełnomocnika z naruszeniem tych przepisów jest ustanowieniem nienależytym.
Konsekwentnie rozumując, przyjęcie, że ustanowienie pełnomocnikiem strony osoby,
która nie może być pełnomocnikiem, jest należytym umocowaniem pełnomocnika,
prowadziłoby do uznania dokonanych przez tę osobę czynności procesowych za
skuteczne i do dopuszczenia do udziału w sprawie takiej osoby jako pełnomocnika
strony. Oznaczałoby to pozbawienie jakiegokolwiek znaczenia przepisów, które
ograniczają krąg osób mogących być pełnomocnikami procesowymi określonych stron
lub w określonych sprawach i dawałoby możliwość do występowania w charakterze
pełnomocnika każdej strony, w każdej sprawie, każdej osoby. A zatem nienależyte
umocowanie pełnomocnika zachodzi zarówno wtedy, gdy osoba działająca jako
pełnomocnik nie legitymuje się pełnomocnictwem, jak i wówczas gdy osobie takiej
strona wprawdzie udzieliła pełnomocnictwa, ale osoba ta nie może być w danej sprawie
pełnomocnikiem, gdyż nie należy do kręgu osób, które według ustawy mogą być
pełnomocnikami. Brak tej bezwzględnej przesłanki procesowej powodującej nieważność
postępowania (art. 379 pkt 2 k.p.c.) nie może być konwalidowany przez zatwierdzenie
przez stronę czynności procesowych podjętych przez osobę, która nie może być
pełnomocnikiem. Taka możliwość nie wynika z art. 97 k.p.c., który odnosi się do sytuacji
potwierdzenia przez stronę czynności procesowych dokonanych przez osobę, która nie
legitymowała się pełnomocnictwem udzielonym jej przez tę stronę, a nie do sytuacji, w
której czynność procesowa została podjęta przez osobę na podstawie pełnomocnictwa
udzielonego jej przez stronę, lecz niemogącą być pełnomocnikiem. Możliwość taka nie
wynika również z istoty pełnomocnictwa, chodzi bowiem w omawianym wypadku nie o
nienależyte umocowanie pełnomocnika polegające na braku pełnomocnictwa, ale na
umocowaniu pełnomocnikiem osoby, która z woli ustawodawcy nie może być
pełnomocnikiem. Zatwierdzenie czynności dokonanych przez taką osobę nie usuwałoby
braku istnienia pełnomocnictwa, bo takie strona udzieliła, ale w istocie powodowałoby
usankcjonowanie czynności procesowych podjętych przez osobę, której ustawa nie
zezwala ich podejmować.
Należy zatem uznać, że reprezentujący powódkę w postępowaniu przed Sądem
pierwszej instancji radca prawny nie był należycie umocowany, gdyż – nie spełniając
określonego w art. 8 ust. 2 ustawy o radcach prawnych wymogu niepozostawania w
stosunku pracy – nie mógł być jej pełnomocnikiem procesowym. Wymóg ten odpadł
poczynając od dnia 10 września 2005 r. w związku z uchyleniem z tą datą powołanego
przepisu. Oznacza to, że postępowanie przed Sądem pierwszej instancji było objęte
6
nieważnością w okresie od podjęcia czynności procesowych przez nienależycie
umocowanego radcę prawnego na podstawie udzielonego mu przez powódkę
pełnomocnictwa (tj. od dnia 18 stycznia 2005 r.) do dnia 9 września 2005 r. oraz że po
tej dacie pełnomocnik powódki był należycie umocowany, a w konsekwencji – że w
fazie postępowania pierwszoinstancyjnego bezpośrednio poprzedzającej wydanie
korzystnego dla powódki orzeczenia, a obejmującej okres od 10 września 2005 r. do 9
marca 2006 r., powódka była reprezentowana przez należycie umocowanego
pełnomocnika, co czyni bezzasadnym zarzut nieważności tego etapu postępowania
toczącego się przed Sądem Rejonowym.
Pomimo częściowej zasadności, zarzut naruszenia przez Sąd drugiej instancji
art. 86 § 2 k.p.c. w związku z art. 379 pkt 2 k.p.c. i art. 8 ust. 2 ustawy o radcach
prawnych nie może odnieść zamierzonego przez skarżącą skutku z następujących
względów. W myśl art. 3981
§ 1 k.p.c. skarga kasacyjna przysługuje od prawomocnego
wyroku wydanego przez sąd drugiej instancji. Zgodnie z art. 3983
§ 1 k.p.c. podstawą
skargi kasacyjnej może być naruszenie prawa materialnego (pkt 1) lub przepisów
postępowania, jeżeli to ostatnie uchybienie mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy
(pkt 2). Stosownie do art. 39813
§ 1 k.p.c. Sąd Najwyższy rozpoznaje skargę kasacyjną
w granicach zaskarżenia oraz w granicach podstaw, a w granicach zaskarżenia bierze z
urzędu pod rozwagę jedynie nieważność postępowania. Granice podstaw kasacyjnych
wyznaczone są przez sposób ujęcia przytoczonych w skardze kasacyjnej przepisów
prawa, których naruszenie zarzuca się zaskarżonemu wyrokowi oraz ich uzasadnienia
(art. 3984
§ 1 pkt 2 k.p.c.). Chodzi zatem o wywiedzenie, na czym – zdaniem
skarżącego – polega obraza przez sąd drugiej instancji konkretnych przepisów
przytoczonych w podstawach kasacyjnych i wykazanie – w przypadku podstawy
określonej w art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c. – że naruszenie to mogło mieć istotny wpływ na
wynik sprawy.
Przytoczone przepisy wskazują, że w postępowaniu kasacyjnym zarzut
nieważności może dotyczyć bezpośrednio tylko postępowania przed sądem drugiej
instancji. Skoro Sąd Najwyższy zobowiązany jest do rozważenia z urzędu w ramach
granic zaskarżenia nieważności postępowania zachodzącej przed sądem drugiej
instancji, przeto skarżący może powoływać się na taką nieważność niezależnie od tego,
czy dotyka ona jego czy też strony przeciwnej. Ponadto, ponieważ uchybieniom sądu
drugiej instancji prowadzącym do nieważności postępowania przed tym sądem
ustawodawca nadał tak istotne znaczenie, że są one uwzględniane przez Sąd
7
Najwyższy niezależnie od przytoczenia stosownego zarzutu w ramach podstawy
kasacyjnej określonej w art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c., to należy przyjąć, że przy ich
wystąpieniu zbędne jest wykazywanie, iż mogły mieć istotny wpływ na wynik sprawy
(por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 13 lutego 2004 r., IV CK 269/02, z dnia 23 marca
2006 r., IV CSK 115/05, niepublikowane oraz wyrok z dnia 10 stycznia 2006 r., I PK
96/05, OSNP 2006 nr 21-22, poz. 326). Inaczej jest z zawartym w skardze kasacyjnej
zarzutem nieważności postępowania przed sądem pierwszej instancji. Co prawda
znaczenie nieważności postępowania przed sądem pierwszej instancji dla zasadności
skargi kasacyjnej należy do zagadnień kontrowersyjnych, jednakże Sąd Najwyższy w
orzekającym składzie przychyla się do stanowiska, że nieważność postępowania
nieuwzględniona przez sąd drugiej instancji z urzędu lub na zarzut strony stanowi
uzasadnioną podstawę skargi tylko wtedy, gdy miała znaczenie dla wyniku sprawy (por.
wyroki Sądu Najwyższego z dnia 21 listopada 1997 r., I CKN 825/97, OSNP 1998 nr 5,
poz. 81, z dnia 10 lutego 1998 r., II CKN 600/97, OSP 1999 nr 3, poz. 58 oraz z dnia 18
stycznia 2005 r., II PK 151/04, OSNP 2005 nr 17, poz. 262). Skoro bowiem skarga
kasacyjna przysługuje od orzeczeń sądu drugiej instancji, przeto wyłączone jest
bezpośrednie badanie w postępowaniu kasacyjnym naruszenia przepisów
postępowania przez sąd pierwszej instancji, w tym prowadzących do nieważności
postępowania. Kwestia ta może podlegać badaniu i rozpoznaniu przez Sąd Najwyższy
jedynie pośrednio, poprzez przytoczenie przez skarżącego w ramach drugiej podstawy
z art. 3983
§ 1 k.p.c. stosownego zarzutu naruszenia przez sąd odwoławczy art. 378 § 1
k.p.c. lub art. 386 § 2 k.p.c. Wobec tego uchybienie sądu drugiej instancji, polegające
na niewzięciu pod rozwagę – z urzędu lub w ramach zarzutu apelacyjnego –
nieważności postępowania przed sądem pierwszej instancji, stanowi usprawiedliwioną
podstawę kasacyjną z art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c. tylko wtedy, gdy mogło mieć istotny
wpływ na wynik sprawy. Co prawda w rozpoznawanej w niniejszej sprawie skardze
kasacyjnej zawarte zostało stwierdzenie, że naruszenie art. 386 § 2 k.p.c. mogło mieć
istotny wpływ na wynik sprawy zakończonej zaskarżonym wyrokiem, jednakże tak
sformułowany zarzut nie został w jakikolwiek sposób uzasadniony. Skarżąca nie podjęła
zatem próby wykazania wpływu uchybienia Sądu Okręgowego (a w konsekwencji
nieważności początkowej fazy postępowania przed Sądem pierwszej instancji) na wynik
sprawy, nie przytaczając również w ramach podstawy określonej w art. 3983
§ 1 pkt 1
k.p.c. zarzutów naruszenia przez Sąd drugiej instancji przepisów prawa materialnego.
8
Nie zachodzi natomiast nieważność postępowania przed Sądem Okręgowym.
Nieważność tę skarżąca upatruje w niedopuszczeniu przez Sąd drugiej instancji jej
pełnomocnika do udziału w postępowaniu apelacyjnym, a w konsekwencji – w
pozbawieniu powódki możności obrony jej praw (art. 379 pkt 5 k.p.c.), pomimo tego, że
w trakcie postępowania odwoławczego będący pełnomocnikiem radca prawny mógł
występować w tym charakterze z mocy art. 86 i art. 87 § 1 k.p.c. Zdaniem skarżącej,
niedopuszczenie jej pełnomocnika do udziału w rozprawie apelacyjnej wynika z
zobowiązania go do złożenia oświadczenia, o którym mowa art. 89 § 3 k.p.c. oraz z
odebrania od powódki oświadczenia w przedmiocie potwierdzenia dokonanych przez
pełnomocnika czynności procesowych. Tymczasem oczywiste jest, że wskazane
działania Sądu drugiej instancji nie dotyczyły bezpośrednio postępowania apelacyjnego,
lecz odnosiły się do fazy postępowania przed Sądem pierwszej instancji. W
konsekwencji wezwanie pełnomocnika powódki do uzupełnienia braku pełnomocnictwa
przez złożenie oświadczenia w przedmiocie pozostawania w stosunku pracy nie było
wynikiem przyjęcia przez Sąd Okręgowy, że radca prawny pozostający w stosunku
pracy nie może być pełnomocnikiem powódki w postępowaniu odwoławczym, lecz
stanowiło jedynie wypełnienie wymogu określonego w art. 89 § 3 k.p.c. Nie budzi
bowiem wątpliwości, że o ile poczynając od dnia 10 września 2005 r. znaczenie
powołanego przepisu jest marginalne, to w porządku prawnym obowiązującym przed
wskazaną datą oświadczenie przewidziane w art. 89 § 3 k.p.c. było niezbędnym
elementem udokumentowania pełnomocnictwa procesowego udzielonego radcy
prawnemu przez osobę fizyczną, którego brak podlegał uzupełnieniu w trybie
przewidzianym w art. 130 § 1 k.p.c., a jego nieusunięcie stanowiło przesłankę
nieważności postępowania określonej w art. 379 pkt 2 k.p.c. (por. postanowienie Sądu
Najwyższego z dnia 14 stycznia 2000 r., I CKN 345/98, OSNC 2000 nr 7-8, poz. 140 i
orzeczenia tam powołane oraz wyrok z dnia 15 czerwca 2005 r., II PK 274/04, OSNP
2006 nr 3-4, poz. 41). Z tego też względu – błędnie przyjmując, że zatwierdzenie przez
powódkę czynności dokonanych przed dniem 10 września 2005 r. przez osobę będącą
jej pełnomocnikiem w postępowaniu pierwszoinstancyjnym konwaliduje stanowiący
przesłankę nieważności postępowania brak należytego umocowania pełnomocnika
przed wskazaną datą – Sąd Okręgowy odebrał od powódki oświadczenie, w którym
potwierdziła wszystkie czynności dokonane przez pełnomocnika w jej imieniu. Z zapisu
zawartego w protokole rozprawy apelacyjnej odbytej w dniu 11 maja 2006 r. wynika
przy tym jednoznacznie, że Sąd drugiej instancji dostrzegł zmianę stanu prawnego w
9
zakresie możliwości reprezentowania powódki przez radcę prawnego pozostającego w
stosunku pracy, wynikającą ze zmiany przepisów ustawy o radcach prawnych. Gdyby
nawet wątpliwości Sądu Okręgowego dotyczyły kwestii, czy pełnomocnictwo udzielone
przez powódkę przed dniem 10 września 2005 r. osobie, która wówczas
pełnomocnikiem być nie mogła, było pełnomocnictwem ważnie udzielonym, to – skoro
od wskazanej daty reprezentujący powódkę radca prawny mógł być jej pełnomocnikiem
– możliwe było potwierdzenie czynności dokonanych przez niego poczynając od dnia
10 września 2005 r. na podstawie pełnomocnictwa udzielonego przed tą datą. Ponadto
żaden zapis protokołu odbytej w dniu 11 maja 2006 r. rozprawy apelacyjnej nie
wskazuje na niedopuszczenie przez Sąd drugiej instancji pełnomocnika powódki do
udziału w postępowaniu odwoławczym. Wręcz przeciwnie, odnotowano w nim fakt
nieobecności reprezentującego powódkę pełnomocnika pomimo prawidłowego
zawiadomienia go o terminie rozprawy. W sytuacji, gdy zapis ten byłby niezgodny z
rzeczywistym stanem rzeczy, co wydaje się sugerować skarżąca, pełnomocnik powódki
mógł wnosić o sprostowanie bądź uzupełnienie protokołu rozprawy w trybie art. 160
k.p.c. Skoro tego nie uczynił, to skarżąca nie może powoływać się w postępowaniu
kasacyjnym na nieprawidłowości w sporządzaniu protokołu rozprawy i – tym bardziej –
na ewentualne wątpliwości w zakresie należytego umocowania jej pełnomocnika,
wyrażane poza rozprawą przez jednego z członków składu orzekającego w
postępowaniu odwoławczym. Nie może bowiem być mowy o określonej w art. 379 pkt 5
k.p.c. nieważności postępowania polegającej na pozbawieniu strony możności obrony
jej praw przez niedopuszczenie do udziału w sprawie należycie umocowanego
pełnomocnika w sytuacji, w której prawidłowo zawiadomiony o terminie rozprawy
pełnomocnik strony nie stawił się na rozprawę i nie tylko nie wnosił o jej odroczenie, ale
także nie usprawiedliwił w jakikolwiek sposób swojej nieobecności.
Z tych względów skarga kasacyjna podlega oddaleniu na podstawie art. 39814
k.p.c. Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania oparto o przepis art. 102 i art. 108 § 1
k.p.c. w związku z art. 39821
k.p.c.