Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 64/07
POSTANOWIENIE
Dnia 18 maja 2007 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Antoni Górski (przewodniczący)
SSN Krzysztof Pietrzykowski
del. SSA Marta Romańska (sprawozdawca)
w sprawie z wniosku E. S.A. w K Oddział w T.
- Zakład Energetyczny T.
przy uczestnictwie W. B. i Skarbu Państwa - Starosty Powiatu D.
o stwierdzenie zasiedzenia służebności,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 18 maja 2007 r.,
skargi kasacyjnej wnioskodawcy
od postanowienia Sądu Okręgowego z dnia 26 maja 2006 r.,
uchyla zaskarżone postanowienie i sprawę przekazuje Sądowi
Okręgowemu do ponownego rozpoznania i orzeczenia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
2
Zakład Energetyczny T S.A., w toku postępowania przejęty przez E. S.A. w
K., wniósł o stwierdzenie, że z dniem 15 listopada 2001 r. każdoczesny właściciel i
użytkownik wieczysty nieruchomości stanowiącej działkę nr 632/2 w D., objętej
księgą wieczystą KW nr […], nabył przez zasiedzenie służebność gruntową
przesyłowej linii energetycznej przechodzącej przez działkę nr 667/1, położoną w
D.
W. B., właściciel działki nr 667/1 położonej w D., zakwestionował istnienie po
stronie wnioskodawcy przesłanek zasiedzenia służebności i domagał się oddalenia
wniosku.
Postanowieniem z 30 listopada 2004 r. Sąd Rejonowy oddalił wniosek, po
ustaleniu, że działka nr 632/2 jest własnością Skarbu Państwa i pozostaje w
użytkowaniu wieczystym wnioskodawcy, a działka nr 667/1 stanowi własność W. B.
Linia energetyczna 110 kV przebiega od stacji transformatorowej znajdującej się na
działce nr 632/2, przecina ulicę, a następnie biegnie przez działkę nr 667/1. Pas
gruntu zajęty przez linię na działce nr 667/1 w rzucie poziomym ma szerokość 6 m
przy ulicy i 7,5 m przy wschodnim krańcu działki, jego długość wynosi 40,5 m, a
zajęta powierzchnia 273 m2. Przedmiotową linię energetyczną na podstawie
pozwolenia na budowę wybudował Zakład Energetyczny w R. Linię tę oddano do
użytku 15 listopada 1971 r., a w 1975 r. przekazano ją wnioskodawcy.
W. B. w 1963 r. rozpoczął budowę domu na działce nr 667/1, a w 1966 r.
wprowadził się do tego domu, po czym wyjechał do USA, skąd powrócił w 1972 r.
Wówczas stwierdził, że linia energetyczna jest już wybudowana, a jej przebieg jest
taki jak obecnie. Dwudziestego dziewiątego maja 2001 r. uczestnik złożył wniosek o
wszczęcie postępowania administracyjnego w celu sprawdzenia legalności budowy
linii energetycznej. To postępowanie nie zostało dotąd zakończone. Wyrokiem z 5
listopada 2004 r. Sąd Okręgowy oddalił powództwo W. B. o ochronę własności
działki nr 667/1.
3
Sąd Rejonowy przyjął, że do 1 lutego 1989 r. zakład energetyczny, mający
status przedsiębiorstwa państwowego, wykonywał jedynie zarząd operatywny
majątku Skarbu Państwa, a zatem nie był samoistnym posiadaczem
nieruchomości. Takim posiadaczem był Skarb Państwa, ale wnioskodawca nie
wykazał, żeby Skarb Państwa przeniósł na niego posiadanie nieruchomości, a to
wyklucza doliczenie okresu posiadania poprzednika do czasu posiadania
nieruchomości przez wnioskodawcę. Bieg terminu zasiedzenia przerwało złożenie
wniosku do organu nadzoru budowlanego o stwierdzenie legalności budowy linii
energetycznej.
Postanowieniem z 25 lutego 2005 r. Sąd Okręgowy zmienił postanowienie
Sądu Rejonowego w ten sposób, że wniosek o stwierdzenie zasiedzenia
służebności przesyłowej uwzględnił, przyjmując, że od 13 listopada 1971 r. Zakład
Energetyczny w R., a później Zakład Energetyczny w T. był samoistnym
posiadaczem linii energetycznej przebiegającej nad nieruchomością uczestnika. Za
bezsporne uznał, że na Zakład Energetyczny w T. przeniesiona została nie tylko
linia energetyczna, ale także służebność tej linii. W tych okolicznościach stwierdził,
że Skarb Państwa nabył na podstawie art. 292 k.c. przez zasiedzenie służebność
przesyłową, po upływie 30 lat, z uwagi na wykonywanie jej posiadania w złej
wierze.
Postanowieniem z 25 stycznia 2006 r. (I CSK 11/05), wydanym
w uwzględnieniu skargi kasacyjnej uczestnika, Sąd Najwyższy uchylił
postanowienie Sądu Okręgowego z 25 lutego 2005 r. i sprawę przekazał temu
Sądowi do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy odniósł się do tezy uczestnika, że bieg terminu zasiedzenia
służebności został przerwany przez samo złożenie wniosku do organu nadzoru
budowlanego o zbadanie legalności inwestycji wnioskodawcy i wskazał, że
w świetle art. 123 § 1 pkt 1 k.c. poglądu tego nie da się zaakceptować. Sąd
Najwyższy odwołał się do poglądu wyrażonego w uchwale z 17 stycznia 2003 r.,
III CZP 75/02, OSN C 2003, nr 11, poz. 142 o dopuszczalności ustanowienia na
rzecz zakładu energetycznego, jako użytkownika wieczystego nieruchomości
gruntowej, służebności gruntowej polegającej na zapewnieniu na czas nieokreślony
4
dostępu do poszczególnych słupów energetycznych stanowiących jego własność
celem ich wymiany i modernizacji linii energetycznej. Ten pogląd zaaprobował Sąd
Najwyższy w składzie rozpoznającym przedmiotową sprawę, wskazując, że
stwierdzenie nabycia służebności w drodze zasiedzenia może nastąpić także na
rzecz użytkowania wieczystego (art. 285 k.c.). Stwierdził, że w okresie od 15
listopada 1971 r. do 1 lutego 1989 r. poprzednicy prawni wnioskodawcy, jako
przedsiębiorstwa państwowe, byli wprawdzie władającymi w ramach
sprawowanego zarządu mieniem państwowym, lecz czynili to w imieniu i na rzecz
Skarbu Państwa. Ich władztwo nad nieruchomością miało zatem postać dzierżenia
w rozumieniu art. 338 k.c. Dopiero zmiana kodeksu cywilnego dokonana ustawą z
31 stycznia 1989 r. otwarła dla państwowych osób prawnych możliwość nabywania
dla siebie własności nieruchomości i innych praw rzeczowych. Po 1 lutego 1989 r.
poprzednik prawny wnioskodawcy korzystał z nieruchomości uczestnika w zakresie
odpowiadającym służebności gruntowej we własnym imieniu i na własną rzecz.
Tym samym w okresie od 1 lutego 1989 r. do 15 listopada 2001 r., Skarb Państwa
nie korzystał z nieruchomości w zakresie odpowiadającym treści służebności,
choćby z uwagi na treść art. 441
k.c. i tym samym nie mógł nabyć w dacie
zamykającej ten okres służebności w drodze zasiedzenia. Na pytanie, czy osoba
prawna, która przed 1 lutego 1989 r. nie mogła nabyć własności nieruchomości lub
innych praw rzeczowych, może do okresu samoistnego posiadania po 1 lutego
1989 r. zaliczyć okres posiadania przed tą datą, kiedy to występowała jako
dzierżyciel w ramach sprawowanego wówczas zarządu mieniem państwowym, Sąd
Najwyższy odpowiedział twierdząco. Artykuł 176 k.c. zezwala na zaliczenie okresu
posiadania poprzednika do okresu posiadania ubiegającego się o stwierdzenie
zasiedzenia, jeśli przeniesienie posiadania nastąpiło podczas biegu terminu
zasiedzenia. Różne sposoby pochodnego nabycia posiadania uregulowane są w
art. 348-351 k.c. i rzeczą wnioskodawcy jest wykazanie, że po 1 lutego 1989 r.
nastąpiło przeniesienie na niego posiadania służebności w którejś z tych postaci
przez Skarb Państwa.
Rozpoznając sprawę ponownie, Sąd Okręgowy dodatkowo ustalił,
że przedsiębiorstwo państwowe Zakład Energetyczny „T.” w T. utworzono
zarządzeniem Ministra Przemysłu z 16 stycznia 1989 r. na bazie składników mienia
5
podzielonego przedsiębiorstwa „Południowy Okręg Energetyczny” w K. Nowe
przedsiębiorstwo zostało wpisane do rejestru 15 lutego 1989 r.
Decyzją Wojewody T. z 26 stycznia 1995 r. stwierdzone zostało nabycie z
mocy samego prawa z dniem 5 grudnia 1990 r. przez Zakład Energetyczny „T.” w
T. prawa wieczystego użytkowania nieruchomości Skarbu Państwa składającej się
z działki nr 632/2 w D. oraz własności budynków i urządzeń na tej działce.
Zarządzeniem Ministra Przemysłu i Handlu z 9 lipca 1993 r. dokonano
podziału Zakładu Energetycznego „T.” w T. w celu przekształcenia jednego z
przedsiębiorstw w spółkę Skarbu Państwa. Sieć energetyczna związana ze
służebnością na działce nr 667/1 pozostała przy wnioskodawcy i stała się
majątkiem spółki Zakład Energetyczny T. S.A.
Sąd Okręgowy uznał, że dopiero nowela kodeksu cywilnego z 1 lutego
1989 r. dała podstawę do uzyskania przez poprzednika prawnego wnioskodawcy
statusu posiadacza samoistnego nieruchomości. Wcześniej wnioskodawca był jej
dzierżycielem. Dopiero z tą datą rozpoczął się zatem dla Zakładu Energetycznego
w T. bieg terminu zasiedzenia służebności gruntowej. Wnioskodawca nie wykazał,
żeby po 1 lutego 1989 r. doszło do przeniesienia posiadania przez Skarb Państwa
na jego poprzedników prawnych, a to uniemożliwia zaliczenie czasu posiadania
poprzednika, czyli Skarbu Państwa na rzecz wnioskodawcy. Przeniesienie
posiadania następuje w formach przewidzianych w art. 348 k.c., czyli przez
wydanie rzeczy posiadaczowi, albo bez takiego wydania, w drodze tylko samego
porozumienia między zbywcą a nabywcą – art. 349-351 k.c. Wejście w posiadanie
rzeczy może mieć charakter pierwotny lub pochodny, ale dla zaliczenia posiadania
poprzednika na korzyść ubiegającego się o stwierdzenie zasiedzenia konieczne
jest stwierdzenie pochodnego przeniesienia posiadania.
Wnioskodawca wiąże przeniesienie na niego posiadania przez Skarb
Państwa z dwoma zdarzeniami, a mianowicie z wydaniem przez Wojewodę T.
decyzji na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy z 29 września 1990 r. o zmianie ustawy o
gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości stwierdzającej nabycie z
mocy samego prawa użytkowania wieczystego przez przedsiębiorstwo, w którego
6
zarządzie pozostawały te grunty oraz z wydaniem zarządzenia z 9 lipca 1993 r.
dotyczącego podziału przedsiębiorstwa w celu wniesienia przez Skarb Państwa
mienia do spółki akcyjnej.
Skoro nabycie użytkowania wieczystego miało charakter pierwotny, to
z takim nabyciem nie mogło być połączone przeniesienie posiadania o charakterze
pochodnym. Decyzja potwierdzała deklaratywnie powstanie użytkowania
wieczystego z mocy samego prawa, a zatem niezależnie od woli Skarbu Państwa.
Podziałowi przedsiębiorstwa dokonanemu 9 lipca 1993 r. nie mogło towarzyszyć
przeniesienie przez Skarb Państwa posiadania sieci energetycznej, bo nie był on
wówczas posiadaczem linii energetycznej w zakresie służebności.
W skardze opartej na pierwszej podstawie kasacyjnej wnioskodawca
zarzucił, że postanowienie Sądu Okręgowego z 26 maja 2006 r. wydane zostało
z naruszeniem prawa materialnego, to jest: 1) art. 348 k.c. przez błędną wykładnię
i wadliwe przyjęcie, że w dniu, w którym stała się ostateczna decyzja Wojewody T.
z 26 stycznia 1995 r. stwierdzająca nabycie przez Zakład Energetyczny w T. z
mocy prawa użytkowania wieczystego działki nr 632/2 obr. 1 D obj. KW nr […] oraz
własności urządzeń i budynków na tej działce nie doszło do przeniesienia
posiadania zasiadywanej służebności na poprzednika prawnego wnioskodawcy; 2)
art. 2 ust. 1 i 2 ustawy o zmianie ustawy o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu
nieruchomości poprzez wadliwą wykładnię i przyjęcie, że nabycie prawa
użytkowania wieczystego działki nr 632/2 w D. oraz własności stacji
transformatorowej miało charakter nabycia pierwotnego, a tym samym nie mogło
wówczas dojść do przeniesienia posiadania, w wyniku którego następuje nabycie
pochodne; 3) art. 176 § 1 w zw. z art. 292 zd. 2 k.c. poprzez niezastosowanie tej
normy na skutek wadliwego przyjęcia, że podczas biegu terminu zasiedzenia
służebności nie nastąpiło przeniesienie posiadania ze Skarbu Państwa na
poprzednika prawnego wnioskodawcy; 4) art. 172 w zw. z art. 292 zd. 2 k.c.
poprzez błędne niezastosowanie tej normy na skutek wadliwego przyjęcia, że nie
minął jeszcze okres trzydziestu lat, po upływie którego nastąpiło nabycie
służebności również w przypadku złej wiary posiadacza.
7
Wnioskodawca wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia i jego
zmianę poprzez uwzględnienie wniosku względnie o uchylenie zaskarżonego
postanowienia i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego
rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
1. Skoro powód w skardze powołał się wyłącznie na pierwszą podstawę
kasacyjną, to ocena zasadności jego zarzutów dokonana musi być przy
uwzględnieniu przytoczonego wyżej stanu faktycznego, przyjętego przez Sądy obu
instancji za podstawę rozstrzygnięcia (por. wyroki SN z 7 marca 1997 r., II CKN
18/97, OSN C 1997, nr 7, poz. 112 i z 26 marca 1997 r., II CKN 60/97, OSN C
1997, nr 9, poz. 128).
W wydanym w tej sprawie wyroku z 25 stycznia 2006 r. (I CSK 11/05) Sąd
Najwyższy, po dokonaniu wykładni prawa materialnego, wiążąco (art. 39820
k.p.c.)
wypowiedział się o tym, że użytkownik wieczysty nieruchomości gruntowej może
nabyć także w drodze zasiedzenia służebność gruntową zwaną „służebnością
przesyłową”. W okresie od 15 listopada 1971 r. do 1 lutego 1989 r. poprzednicy
prawni wnioskodawcy korzystali z nieruchomości władnącej i zarazem ze
służebności gruntowej w imieniu i na rzecz Skarbu Państwa, a ich władztwo nad tą
nieruchomością miało postać dzierżenia w rozumieniu art. 338 k.c., zaś we
własnym imieniu i na własną rzecz korzystali tej z nieruchomości i jej części
składowych od 1 lutego 1989 r. Osoba prawna, która przed 1 lutego 1989 r. nie
mogła nabyć własności nieruchomości i innych praw rzeczowych może do okresu
samoistnego posiadania po 1 lutego 1989 r. zaliczyć okres posiadania Skarbu
Państwa, w którym sama występowała jako dzierżyciel w ramach sprawowanego
zarządu mieniem państwowym, jeśli wykaże, że po tej dacie poprzednik przeniósł
na nią posiadanie nieruchomości władnącej i jej części składowych.
Po przesądzeniu powyższych kwestii, dla wydania rozstrzygnięcia w sprawie
konieczne było poczynienie stosownych ustaleń i ocena, czy w okresie po 1 lutego
1989 r. mogło dojść do przeniesienia przez Skarb Państwa na wnioskodawcę (jego
poprzednika prawnego) posiadania władnącej nieruchomości i związanej z nią
8
służebności, w któryś ze sposobów wymienionych w art. 348-351 k.c.
Wnioskodawca wskazał, że o przeniesieniu na jego poprzednika posiadania
nieruchomości władnącej oraz sieci energetycznej ma świadczyć zdarzenie z 26
stycznia 1995 r., to jest wydanie przez Wojewodę T. decyzji stwierdzającej nabycie
z mocy prawa użytkowania wieczystego nieruchomości władnącej wraz z
zabudową. Wydanie tej decyzji wnioskodawca traktował jako zdarzenie
równoważne z wydaniem mu dokumentu umożliwiającego rozporządzanie rzeczą w
rozumieniu art. 348 zd. 2 k.c.
2. Posiadanie służebności jest odrębną postacią posiadania niż posiadanie
rzeczy. Nie obejmuje ono władania rzeczą, ale faktyczne korzystanie z cudzej
nieruchomości w zakresie odpowiadającym treści służebności. Posiadanie rozciąga
się na nieruchomość i jej części składowe, a skoro za części składowe uważane są
prawa związane z własnością, to posiadacz nieruchomości uprawniony jest do
posiadania służebności związanych z nieruchomością władnącą. Osoba, na rzecz
której nastąpiło przeniesienie posiadania nieruchomości władnącej, uprawniona jest
do posiadania służebności związanych z tą nieruchomością. Przeniesienie
posiadania nieruchomości władnącej powoduje także przeniesienie posiadania
służebności z nią związanej i jest wystarczającym tytułem legitymującym do
wykonywania posiadania w granicach, w jakich nastąpiło przeniesienie (por.
uzasadnienie wyroku SN z 3 stycznia 1969 r., III CRN 271/68, OSN CP 1969, nr 10,
poz. 177).
Według art. 176 § 1 k.c., jeżeli podczas biegu zasiedzenia nastąpiło
przeniesienie posiadania, obecny posiadacz może doliczyć do czasu, przez który
sam posiada, czas posiadania swego poprzednika. Jeżeli jednak poprzedni
posiadacz uzyskał posiadanie w złej wierze, czas jego posiadania może być
doliczony tylko wtedy, gdy łącznie z czasem posiadania obecnego posiadacza
wynosi przynajmniej lat trzydzieści. Przepis art. 176 k.c. nie czyni rozróżnienia, czy
przeniesienie posiadania ma nastąpić na podstawie czynności prawnej, czy także
w inny sposób, w tym na przykład z mocy prawa.
Zgodnie ze stanowiskiem utrwalonym w orzecznictwie, do przeniesienia
posiadania może dojść w każdy ze sposobów wskazanych w art. 348 – 351 k.c.
9
(por. np. wyrok SN z 10 listopada 1999 r., I CKN 201/98, OSN C 2000, nr 5, poz.
93, wyrok SN z 13 kwietnia 2000 r., III CKN 859/99, wyrok SN z 23 listopada
2004 r., III CK 382/03). Stosownie do art. 348 k.c. przeniesienie posiadania
następuje przez wydanie rzeczy. Wydanie dokumentów, które umożliwiają
rozporządzanie rzeczą, jak również wydanie środków, które dają faktyczną władzę
nad rzeczą, jest jednoznaczne z wydaniem samej rzeczy. Przeniesienie posiadania
samoistnego na posiadacza zależnego albo na dzierżyciela może też nastąpić na
mocy samej umowy między stronami (art. 351 k.c.).
Przeciwieństwem pochodnego nabycia posiadania, wykluczającym
zastosowanie art. 176 § 1 k.c., jest wejście w posiadanie rzeczy w sposób
pierwotny. Nabycie posiadania w sposób pierwotny nie jest uregulowane
w kodeksie cywilnym. Następuje ono w wyniku jednostronnego aktu zawładnięcia
rzeczą z wolą posiadania jej dla siebie, a zawładnięcie to może dotyczyć rzeczy
niczyjej, nowopowstałej, a także rzeczy będącej w posiadaniu innej osoby.
3. Ocenę charakteru korzystania przez poprzednika prawnego
wnioskodawcy z nieruchomości władnącej i jej części składowych należy zacząć od
przypomnienia, że w myśl art. 4 ust. 1 ustawy z 29 kwietnia 1985 r. o gospodarce
gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości (dalej – u.g.g.), w brzmieniu
obowiązującym do 4 grudnia 1990 r., grunty państwowe mogły być oddawane
państwowej osobie prawnej tylko w zarząd. Ustawą z 31 stycznia 1989 r. o zmianie
kodeksu cywilnego zmieniony został m.in. art. 128 k.c., który do 1 lutego 1989 r.
stanowił normatywną podstawę zasady jedności własności państwowej. W wyniku
tej zmiany od 1 lutego 1989 r. państwowa osoba prawna mogła nabywać mienie na
własność oraz być podmiotem innych praw do mienia. Samo znowelizowanie art.
128 k.c. nie prowadziło jednak do uregulowania stosunku państwowych osób
prawnych do mienia Skarbu Państwa oddanego im w zarząd przed 1 lutego 1989 r.,
a w szczególności do uwłaszczenia państwowych osób prawnych mieniem, z
którego osoby te korzystały przed tą datą.
Skarb Państwa jest w stosunkach cywilnoprawnych personifikacją państwa
i szczególną osobą prawną, w tym sensie, że nie ma siedziby ani organów
w rozumieniu art. 38 k.c. Co do zasady, państwo wykonuje uprawnienia
10
właścicielskie w odniesieniu do własnych nieruchomości za pośrednictwem różnych
organów oraz jednostek organizacyjnych nie posiadających osobowości prawnej,
a przed 1 lutego 1989 r. – także za pośrednictwem państwowych osób prawnych.
Po 1 lutego 1989 r. powstała konieczność przyznania państwowym osobom
prawnym takiego prawa do wykorzystywanych przez nie nieruchomości
państwowych, którego wykonywanie zwiększyłoby ich uprawnienia do tych
składników mienia w porównaniu z zakresem uprawnień wynikających
z wykonywanego zarządu. Ustawodawca musiał też ustalić reguły nabywania tego
prawa lub potwierdzenia jego istnienia.
Problem praw państwowych osób prawnych do mienia Skarbu Państwa
oddanego tym osobom do korzystania ustawodawca rozwiązał dopiero ustawą z 29
września 1990 r. o zmianie u.g.g. (Dz.U. nr 79, poz. 464 ze zm.). Zgodnie z art. 2
ustawy z 29 września 1990 r. o zmianie u.g.g., grunty stanowiące własność Skarbu
Państwa będące 5 grudnia 1990 r. w zarządzie państwowych osób prawnych
innych niż Skarb Państwa stawały się z tym dniem z mocy samego prawa
przedmiotem użytkowania wieczystego tych podmiotów, a budynki, lokale
i urządzenia wzniesione na tych nieruchomościach stawały się własnością tych
osób prawnych. W ten sposób ustawodawca, realizując uprawnienia do
zadysponowania mieniem państwowym, dokonał przekształcenia zarządu
operatywnego w prawo użytkowania wieczystego i związaną z nim własność. Jeśli
się nawet twierdzi, że prawo użytkownika wieczystego powstawało z dniem 5
grudnia 1990 r. na rzecz uwłaszczanej osoby prawnej w sposób pierwotny, ale
powstanie tego prawa uzależnione było od stwierdzenia, że państwowa osoba
prawna, jako wykonująca zarząd nieruchomością, kontynuowała w tym dniu jej
posiadanie, do 1 lutego 1989 r. przypisywane Skarbowi Państwa, a później –
bezpośrednio jej samej. Przy takim charakterze relacji pomiędzy wskazanymi wyżej
podmiotami trzeba przyjąć, że pomiędzy Skarbem Państwa i osobą prawną
uwłaszczoną jego nieruchomością z dniem 5 grudnia 1990 r. istnieje następstwo
prawne w zakresie posiadania nieruchomości. To, że uwłaszczony podmiot
kontynuował posiadanie swojego poprzednika potwierdza tezę o pochodnym
charakterze objęcia nieruchomości w posiadanie.
11
Skoro uzyskanie określonego prawa do rzeczy, z której państwowa osoba
prawna korzystała już wcześniej, realizując inne uprawnienia, było wynikiem woli
właściciela – państwa, występującego w stosunkach cywilnych jako Skarb Państwa,
to nie można mówić, że państwowa osoba prawna, która uzyskała użytkowanie
wieczyste na nieruchomości, objęła tę nieruchomość w posiadanie w sposób
pierwotny, na podstawie jednostronnego zawładnięcia rzeczą. Wyrazem woli
właściciela było w tym przypadku ustalenie w akcie normatywnym przesłanek, od
spełnienia których uzależnione było uzyskanie prawa użytkowania wieczystego
nieruchomości i powiązanie tych przesłanek z wcześniejszym korzystaniem przez
uwłaszczany podmiot z konkretnej nieruchomości.
Stosunek użytkowania wieczystego ma charakter cywilny, a treść tego
stosunku jest, co do zasady, kształtowana umownie (por. uchwały Sądu
Najwyższego z 8 lutego 1994 r., III CZP 188/93, OSNC 1994, nr 9, poz. 169
i z 21 kwietnia 1994 r., III CZP 36/94, OSNC 1994, nr 11, poz. 209). Konieczność
powszechnego uregulowania po 1 lutego 1989 r. uprawnień państwowych osób
prawnych do wykorzystywanych przez nie nieruchomości państwowych sprawiła,
że ustawodawca rozwiązał te problemy aktem normatywnym. Nie wyklucza to
jednak oceny, iż nabycie użytkowania wieczystego przez te osoby wynikało
z pochodnego przeniesienia na nie posiadania nieruchomości.
Podobnie ocenił Sąd Najwyższy w uchwale z 29 lipca 1993 r., III CZP 64/93,
OSNC 1993, nr 12, poz. 209, charakter nabycia przez gminę mienia na podstawie
art. 5 ust. 1 pkt 1 ustawy z 10 maja 1990 r. - Przepisy wprowadzające ustawę
o samorządzie terytorialnym i ustawę o pracownikach samorządowych, Dz.U. Nr
32, poz. 191 ze zm., wskazując przy tym, że „nabycie mienia komunalnego stanowi
w istocie uwłaszczenie gmin częścią mienia ogólnonarodowego (państwowego),
a nie uwłaszczenie poprzedzone wywłaszczeniem, i to dokonanym aktem
ustawowym”. Nabycie to ma charakter pochodny, bowiem jest uzależnione od
istnienia i charakteru uprawnień do tego mienia po stronie Skarbu Państwa lub
państwowych osób prawnych. Skoro ustawodawca uzależnia uwłaszczenie od
przysługiwania Skarbowi Państwa prawa własności lub innego prawa majątkowego
12
- uwłaszczoną gminę należy uważać za następcę prawnego i tej okoliczności
należy przypisać decydujące znaczenie przy ocenie charakteru nabycia.
W uchwale 7 sędziów z 27 stycznia 2000 r., III ZP 14/99, OSNP 2000, nr 8,
poz. 294, Sąd Najwyższy wyjaśnił, że grunty stanowiące własność Skarbu Państwa
będące w dniu 5 grudnia 1990 r. w zarządzie państwowych osób prawnych nie
stają się przedmiotem użytkowania wieczystego, jeżeli w tym dniu były zbędne na
cel określony w decyzji o wywłaszczeniu, a uprawniony złożył wniosek o zwrot
nieruchomości. Powyższe oznacza, że nabycie użytkowania wieczystego
nieruchomości przez państwową osobę prawną faktycznie korzystającą
z nieruchomości 5 grudnia 1990 r. wyraźnie uzależnione było od tego, czy i jakie
prawo do tej nieruchomości przysługiwało Skarbowi Państwa.
Kreując prawo użytkowania wieczystego po stronie państwowej osoby
prawnej, w której zarządzie w dniu 5 grudnia 1990 r. pozostawała nieruchomość
będąca jego przedmiotem, ustawodawca zdecydował, że potwierdzeniem
powstania tego - ze swej natury - cywilnego prawa będą zajmować się organy
administracji – wojewodowie, w postępowaniu administracyjnym – jurysdykcyjnym.
Wypada zauważyć, że ustawodawca nie musiał ustalać drogi sformalizowanego
postępowania administracyjnego dla uzyskania przez uprawniony podmiot
potwierdzenia nabycia prawa użytkowania wieczystego nieruchomości z uwagi na
spełnienie się przesłanek oznaczonych w art. 2 ust. 1 ustawy o zmianie u.g.g.
W takim przypadku spory na tle stosunków prawnych, o których mowa, podlegałyby
rozstrzygnięciu w postępowaniu cywilnym (art. 1 k.p.c.). Stosunkowo często jednak
ustawodawca przekazuje na drogę administracyjną orzekanie o prawach ze swej
natury cywilnych. Tego rodzaju zabieg powoduje wyłączenie drogi postępowania
cywilnego w oznaczonym zakresie, ale nie wpływa na ocenę charakteru praw, które
mają być przedmiotem rozpoznania na drodze administracyjnej. Wytłumaczeniem
dla skonstruowania w omawianym przypadku tego typu drogi ochrony prawnej
może być to, że sądy powszechne – co do zasady – realizują własne kompetencje
w zakresie wymiaru sprawiedliwości w razie zaistnienia sporu o świadczenia, które
mają wynikać z określonego stosunku prawnego lub prawa, nie zaś w celu wydania
potwierdzenia istnienia stosunku prawnego, zwłaszcza w razie braku sporu
13
pomiędzy stronami tego stosunku. Tymczasem uwłaszczanym z dniem 5 grudnia
1990 r. podmiotom potrzebne było uzyskanie dokumentu potwierdzającego nabycie
określonego prawa i mogącego stanowić podstawę wpisu do księgi wieczystej.
Taką funkcję w obrocie mogło spełniać tak zaświadczenie, jak i decyzja
deklaratywna. Odwołanie się do formy decyzji administracyjnej gwarantowało
jednak, że uprawnione podmioty mogły uzyskać potwierdzenie nabycia określonych
praw do nieruchomości w sformalizowanym postępowaniu, zbudowanym według
reguł zapewniających ochronę ich uprawnień materialnych i procesowych, ale – co
równie istotne – pozwalało tym uprawnionym podmiotom na uzyskanie aktu
korzystającego z domniemania prawidłowości i trwałości (art. 16 k.p.a.).
Wydana na podstawie art. 2 ust. 3 ustawy o zmianie u.g.g. decyzja wojewody
deklaratywnie stwierdzała skutek nabycia użytkowania wieczystego, była też
podstawą wpisów do księgi wieczystej prowadzonej dla nieruchomości, której
dotyczyła. Brak tej decyzji uniemożliwiał wykazanie uprawnień do nieruchomości,
a tym samym uniemożliwiał także dokonanie czynności rozporządzających
nieruchomością. Decyzja uwłaszczeniowa stanowiła ustawowe poświadczenie, że
przedsiębiorstwo państwowe stało się z mocy prawa z dniem 5 grudnia 1990 r.
użytkownikiem wieczystym nieruchomości i właścicielem budynków posadowionych
na niej. Poświadczenie takie ma charakter stanowczy i aczkolwiek nabycie
użytkowania wieczystego następuje z mocy prawa, to jednak w obrocie
cywilnoprawnym przedsiębiorstwo państwowe dla wykazania swojego tytułu do
nieruchomości nie może skutecznie powoływać się tylko na art. 2 ustawy o zmianie
u.g.g. Do tego celu niezbędne jest uzyskanie decyzji wojewody (podobne
znaczenie przypisywano decyzjom komunalizacyjnym, wydawanym na podstawie
art. 18 ust. 1 w związku z art. 5 ust. 1 pkt 1 ustawy z 10 maja 1990 r. - Przepisy
wprowadzające ustawę o samorządzie terytorialnym i ustawę o pracownikach
samorządowych; por. uchwała SN z 30 grudnia 1992 r. III CZP 157/92, nie publ.
i uchwała SN z 29 lipca 1993 r., III CZP 64/93, OSN C 1993, nr 12, poz. 209).
Przytoczone okoliczności sprawiają, że decyzja uwłaszczeniowa może być
uznana za dokument w rozumieniu art. 348 zd. 2 k.c. potwierdzający fakt uprzedniego
przeniesienia posiadania nieruchomości. Wydanie tej decyzji poprzedzone było
14
bowiem wyrażeniem przez właściciela w akcie normatywnym woli ustanowienia na
jego nieruchomości prawa użytkowania wieczystego na rzecz podmiotu spełniającego
ustalone przesłanki. Trzeba jednak podkreślić, że skutku przeniesienia posiadania nie
wywoływało samo wydanie decyzji uwłaszczeniowej z 26 stycznia 1995 r.,
stwierdzającej nabycie z dniem 5 grudnia 1990 r. przez poprzednika prawnego
wnioskodawcy z mocy prawa użytkowania wieczystego działki nr 632/2 i własności
budynków na tej działce ani też uzyskanie przez tę decyzję cechy ostateczności.
Decyzja uwłaszczeniowa, jak każda inna decyzja, jest bowiem aktem
administracyjnym, stanowiącym władcze, jednostronne rozstrzygnięcie w
indywidualnej sprawie. Organ administracji wydający decyzję, w tym przypadku -
wojewoda działa w wykonaniu obowiązku nałożonego na niego ustawowo, w sferze
wykonywania imperium. Nie może być przy tym mowy o równorzędności podmiotów
występujących w postępowaniu administracyjnym w roli organu prowadzącego to
postępowanie oraz strony postępowania. W dacie wydania decyzji oczywiście nie
mogło dojść do porozumienia między wojewodą a wnioskodawcą, co do przeniesienia
posiadania nieruchomości Skarbu Państwa, a i samo wydanie decyzji nie może być
uznane za wyraz takiego porozumienia. Uwłaszczenie poprzednika prawnego
wnioskodawcy nieruchomością Skarbu Państwa, poprzedzone przeniesieniem
posiadania, nastąpiło z mocy prawa jeszcze przed wydaniem decyzji, a wojewoda,
stwierdzając to nabycie, zrealizował jedynie przypisaną mu ustawowo kompetencję.
Nie podważa to jednak zaprezentowanych wyżej uwag o znaczeniu decyzji
uwłaszczeniowej dla obrotu prawnego i samego użytkownika wieczystego.
Reasumując stwierdzić trzeba, że decyzja wydana w oparciu
o art. 2 ust. 3 ustawy o zmianie u.g.g. może być uznana za
dokument stwierdzający, że doszło do przeniesienia posiadania
nieruchomości, której decyzja dotyczyła. Państwowa osoba prawna, która
do dnia 5 grudnia 1990 r. wykonywała zarząd operatywny mieniem
państwowym i z tym dniem, już jako posiadacz nieruchomości, została
uwłaszczona, może wykazać przejście posiadania nieruchomości ze Skarbu
Państwa na nią samą decyzją wydaną na podstawie art. 2 ust. 3 ustawy o zmianie
u.g.g. Odmienna ocena tej kwestii przez Sąd Okręgowy sprawiła, że zaskarżone
orzeczenie podlegało uchyleniu (art. 39815
§ 1 k.p.c.).
15
W toku ponownego rozpoznania sprawy konieczne będzie precyzyjne
oznaczenie treści służebności przesyłowej, którą wnioskodawca miał nabyć na
nieruchomości uczestnika.