Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III PK 10/07
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 5 czerwca 2007 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Kazimierz Jaśkowski (przewodniczący)
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska (sprawozdawca)
SSN Andrzej Wróbel
w sprawie z powództwa B. M.
przeciwko Urzędowi Wojewódzkiemu […]
o ustalenie istnienia stosunku pracy od 31 maja 2004 roku , wynagrodzenie w
kwocie 4656,35 zł począwszy od 31 maja 2004 roku oraz o wynagrodzenie za czas
pozostawania bez pracy w kwocie 4656,35 zł,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 5 czerwca 2007 r.,
skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych […]
z dnia 21 września 2006 r.,
oddala skargę kasacyjną.
2
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 26 stycznia 2006 r. Sąd Rejonowy – Sąd Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych oddalił powództwo B. M. o ustalenie istnienia stosunku
pracy od dnia 31 maja 2004 r. i o zasądzenie wynagrodzenia w kwocie 4656, 35 zł
miesięcznie, poczynając od 31 maja 2004 r. oraz odrzucił pozew w zakresie
żądania zasądzenia wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy.
Sąd pierwszej instancji ustalił, że w dniu 12 maja 2004 r. uprawomocnił się
wyrok Sądu Rejonowego z dnia 17 marca 2004 r. w sprawie 700/02, mocą którego
przywrócono B. M. do pracy w Urzędzie Wojewódzkim i zasądzono na jego rzecz
kwotę 4656, 35 zł tytułem wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy. W
okresie od 30 kwietnia 2004 r. do 28 maja 2004 r. powód był czasowo niezdolny do
pracy z powodu choroby. Pismem z dnia 31 maja 2004 r., skierowanym do Urzędu
Wojewódzkiego, powód zgłosił gotowość podjęcia pracy zgodnie z wyrokiem Sądu,
a z uwagi na to, że pracodawca nie odniósł się do tego oświadczenia, ponowił je
pismem z 21 września 2004 r. Urząd Wojewódzki odmówił zatrudnienia B. M., o
czym poinformował go pismem z dnia 29 września 2004r., jako przyczynę
wskazując przekroczenie terminu przewidzianego przez art. 48 § 1 k.p. dla
zgłoszenia gotowości do pracy. Przesyłka polecona, zawierająca pismo
pracodawcy z dnia 29 września 2004 r., została zwrócona nadawcy, ponieważ
pomimo dwukrotnego awizowania, adresat jej nie odebrał. W dniu 12 października
2004 r. powód po raz kolejny zgłosił gotowość podjęcia pracy, zwracając się
jednocześnie o dopuszczenie go do pracy i wypłacenie wynagrodzenia za okres od
chwili zgłoszenia takiej gotowości do 12 października 2004 r. Pracodawca
podtrzymał swoje uprzednie stanowisko, przesyłając w dniu 14 października 2004 r.
kserokopię pisma z 29 września 2004 r., jednak i ta przesyłka została zwrócona
nadawcy jako niepodjęta w terminie przez adresata.
Oceniając w świetle tak ustalonego stanu faktycznego zasadność roszczeń
powoda o ustalenie istnienia pomiędzy stronami stosunku pracy od dnia 31 maja
2004 r. oraz o zasądzenie od tej daty wynagrodzenia za pracę, Sąd pierwszej
instancji wskazał, że stosownie do treści art. 48 § 1 k.p., pracodawca może
odmówić ponownego zatrudnienia pracownika, jeżeli w ciągu 7 dni od przywrócenia
3
do pracy nie zgłosił on gotowości niezwłocznego podjęcia pracy, chyba że
przekroczenie terminu nastąpiło z przyczyn od pracownika niezależnych – co
powinien wykazać pracodawcy. W przypadku powoda tak określony termin
zgłoszenia gotowości do pracy upływał 19 maja 2004 r., skoro wyrok przywracający
go do pracy uprawomocnił się 12 maja 2004 r. Sąd Rejonowy wskazał, że pod
pojęciem używanym przez art. 48 § 1 k.p. należy rozumieć przede wszystkim
gotowość do pracy w sensie prawnym, która nie jest tożsama z faktycznym
podjęciem pracy. W szczególności za przejawiającego gotowość do pracy należy
więc uznawać pracownika, który w chwili upływu siedmiodniowego terminu od
uprawomocnienia się wyroku przywracającego go do pracy jest niezdolny do pracy
z powodu choroby, lub nie może jej podjąć z innych przyczyn i który, mimo tych
przeszkód, składa oświadczenie o gotowości kontynuowania stosunku pracy.
Powód po raz pierwszy gotowość podjęcia pracy zgłosił pracodawcy w dniu 31
maja 2004 r., a zatem po upływie terminu określonego w art. 48 § 1 k.p., nie
wskazując żadnych przyczyn od siebie niezależnych, które uniemożliwiały mu
dokonanie wcześniej tego rodzaju czynności. Istnienia tego rodzaju przeszkód
powód nie dowiódł także w trakcie postępowania, bowiem powoływał się wyłącznie
na stan swojej niezdolności do pracy z powodu choroby, co nie może być uznane
za równoznaczne z niemożliwością zgłoszenia gotowości do pracy w sensie
prawnym. Tym samym, w ocenie Sądu pierwszej instancji, pozwany prawidłowo
skorzystał z uprawnienia do odmowy ponownego zatrudnienia powoda, wobec
czego nie zasługują na uwzględnienie roszczenia w przedmiocie ustalenia istnienia
stosunku pracy pomiędzy stronami od 31 maja 2004 r. oraz zasądzenia od tej daty
wynagrodzenia za pracę. Według Sądu Rejonowego, w pozostałym zakresie, tj.
dotyczącym zasądzenia na rzecz powoda kwoty 4656, 35 zł tytułem wynagrodzenia
za czas pozostawania bez pracy, pozew podlegał zaś odrzuceniu na podstawie art.
199 § 1 pkt 2 k.p.c.
Sąd Okręgowy – Sąd Pracy wyrokiem z dnia 21 września 2006 r. oddalił
apelację powoda od wyroku Sądu pierwszej instancji, akceptując w całości
ustalenia faktyczne i rozważania prawne, jakie legły u podstaw zaskarżonego
orzeczenia.
4
W skardze kasacyjnej, którą zaskarżono wyrok Sądu drugiej instancji w
całości, powód zarzucił naruszenie prawa materialnego poprzez błędną wykładnię
art. 48 § 1 k.p. oraz niewłaściwe skonfrontowanie okoliczności stanu faktycznego z
hipotezą art. 48 § 1 k.p. oraz wniósł o zmianę zaskarżonych orzeczeń w całości i
uwzględnienie powództwa, ewentualnie o ich uchylenie i przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu, a także o zasądzenie od
pozwanego kosztów postępowania według norm prawem przepisanych.
W uzasadnieniu skargi kasacyjnej podniesiono, iż niespornym w sprawie jest,
że wyrok przywracający powoda do pracy uprawomocnił się 12 maja 2004 r. W
kwietniu 2004 r. skarżący jednak zachorował, a proces leczenia zakończył się
dopiero 28 maja 2004 r., wobec czego nie mógł zgłosić gotowości do pracy
wcześniej niż 31 maja 2004 r., a zatem przeciwne twierdzenie Sądu Okręgowego
jest zupełnie niezrozumiałe. Zdaniem skarżącego, choroba uniemożliwiała mu
podjęcie skutecznego działania, jest więc okolicznością usprawiedliwiającą
przekroczenie terminu i stanowi przesłankę do jego przywrócenia. Błędnie przy tym
Sąd drugiej instancji przyjął, że na powodzie ciążył obowiązek zawiadomienia
pracodawcy o przyczynie i przewidywanym okresie nieobecności, albowiem przed
zgłoszeniem przez niego gotowości do pracy, nie wiązał stron żaden stosunek
prawny, z którym można byłoby wiązać takie powinności. Nie kwestionując tego, że
pracodawca może odmówić ponownego zatrudnienia pracownika, skarżący
wskazał, że uprawnienie to przysługuje tylko w sytuacjach przewidzianych
przepisami i nie powinno być nadużywane. Za naruszającą art. 48 § 1 k.p. należy
zatem uznać odmowę reaktywacji stosunku pracy w sytuacji, gdy pracownik
wykaże, iż uchybienie terminu zgłoszenia gotowości do pracy zostało
spowodowane przyczynami od niego niezależnymi, co według skarżącego,
odpowiada stanowi faktycznemu w rozpoznawanej sprawie.
W uzasadnieniu skargi kasacyjnej podniesiono ponadto zarzuty dotyczące
rozstrzygnięcia o kosztach zastępstwa procesowego, sprowadzające się
zakwestionowania orzeczenia w tej części tak co do zasady, jak i wysokości
należności zasądzonych z tego tytułu na rzecz strony pozwanej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Skarga kasacyjna jest nieuzasadniona.
5
Przepis art. 48 § 1 k.p. określa warunki, które muszą zachodzić, ażeby
pracodawca mógł odmówić ponownego zatrudnienia pracownika przywróconego do
pracy wyrokiem Sądu, wskazując że takie uprawnienie przysługuje pracodawcy
wówczas, gdy w ciągu 7 dni od przywrócenia do pracy pracownik nie zgłosił
gotowości niezwłocznego podjęcia pracy, chyba że przekroczenie terminu nastąpiło
z przyczyn od niego niezależnych. Prawidłowo Sąd drugiej instancji przyjął, że
termin określony tym przepisem powinien być liczony od daty uprawomocnienia się
orzeczenia o przywróceniu do pracy, wobec czego, w przypadku skarżącego,
upłynął 19 maja 2004 r. Nie budzi wątpliwości, że jest to termin prawa
materialnego, który nie podlega przywróceniu na zasadach przewidzianych dla
terminów prawa procesowego, a zatem zarzuty skarżącego odnoszące się do
braku zawinienia, w rozumieniu art. 168 k.p.c., w uchybieniu terminowi zgłoszenia
gotowości podjęcia pracy, nie mogą odnieść oczekiwanego przez niego skutku.
Rozstrzygnięcie tej sprawy sprowadzało się w istocie do oceny, czy
przekroczenie przez powoda siedmiodniowego terminu do zgłoszenia gotowości
niezwłocznego podjęcia pracy nastąpiło z przyczyn od niego niezależnych. Przepis
art. 48 § 1 k.p.c. przewiduje bowiem, że wykazanie przez pracownika tego rodzaju
okoliczności stanowi przeszkodę dla skorzystania przez pracodawcę z prawa
odmowy ponownego zatrudnienia osoby przywróconej do pracy, pomimo że zamiar
realizowania stosunku pracy zgłosiła po upływie terminu wynikającego z przepisu.
Należy zauważyć, że zarzuty skargi kasacyjnej w tym zakresie całkowicie
rozmijają się z argumentacją Sądu Okręgowego, który wykładając art. 48 § 1 k.p.
wyraźnie wskazał, że mowa w nim o gotowości podjęcia pracy w sensie prawnym.
Tymczasem skarżący skoncentrował się na wykazywaniu braku po swojej stronie
gotowości do pracy o charakterze faktycznym, czego Sąd drugiej instancji w istocie
nie zakwestionował. W sprawie było bowiem bezsporne, że powód był z powodu
choroby niezdolny do pracy od 30 kwietnia 2004 r. do 28 maja 2004 r., w związku z
czym faktycznie nie mógł w tym czasie wykonywać obowiązków pracowniczych. W
ocenie Sądu, nie stanowiło to jednak przeszkody do zgłoszenia gotowości podjęcia
pracy w takim znaczeniu, jakie przydaje temu pojęciu art. 48 § 1 k.p., do czego
skarżący w ogóle się nie odniósł, a zatem nie jest wiadome, jakich błędów
dopatruje się w dokonanej przez ten Sąd wykładni art. 48 § 1 k.p.
6
Przyjmując na podstawie uzasadnienia skargi kasacyjnej, iż jej autor
faktyczną niemożność podjęcia obowiązków pracowniczych zrównuje z
niezależnym od pracownika brakiem możliwości wyrażenia woli kontynuowania
stosunku pracy w rozumieniu art. 48 § 1 k.p., stwierdzić należy, że taka wykładnia
przepisu jest nieuprawniona. Przepis ten nie wymaga bowiem – jak to czyni np. art.
81 § 1 k.p. – aby pracownik był gotów do wykonywania pracy. Uzależnia jedynie
materialnoprawną skuteczność prawomocnego orzeczenia o przywróceniu do
pracy, czyli reaktywowanie rozwiązanego stosunku pracy, od zgłoszenia w
siedmiodniowym terminie gotowości niezwłocznego podjęcia pracy, tzn. wyrażenia
zamiaru (woli) kontynuowania tego stosunku pracy. Pojęcie gotowości podjęcia
pracy, o której mowa w art. 48 § 1 k.p., ma zatem sens prawny, a nie faktyczny, co
nie budzi żadnych kontrowersji w orzecznictwie Sądu Najwyższego, a szczególnie
wyraźnie podkreślone zostało w uzasadnieniu przywołanej przez Sąd pierwszej
instancji uchwały z dnia 28 maja 1976 r., V PZP 12/76 (OSNCP 1976 nr 9, poz.
187), stanowiącej zasadę prawną. Jest więc niewątpliwe, że sama niezdolność do
pracy z powodu choroby nie jest przeszkodą do zgłoszenia tak rozumianej
gotowości podjęcia pracy, bowiem wyrażenie zamiaru kontynuowania stosunku
pracy nie wymaga żadnej szczególnej formy, a więc może nastąpić zarówno
pisemnie, ustnie, jak i przez każde inne zachowanie objawiające wobec
pracodawcy wolę pracownika w dostateczny sposób (art. 60 k.c. w związku z art.
300 k.p.). Faktyczne podjecie pracy nie jest zaś wymagane, bo w sensie prawnym
równoważy je zwolnienie pracownika z obowiązku jej wykonywania.
Sąd Okręgowy dokonał zatem prawidłowej wykładni art. 48 § 1 k.p.,
przyjmując iż konieczność restytucji stosunku pracy uzależnia się w nim od
zachowania przez pracownika określonego tam terminu dla wyrażenia woli
kontynuowania tego stosunku prawnego, bądź wykazania przez osobę
przywróconą do pracy, że z przyczyn od niej niezależnych takiego zamiaru
(gotowości podjęcia pracy w sensie prawnym) nie mogła zgłosić w tym terminie.
Przy takim rozumieniu art. 48 § 1 k.p., o niezależnych od pracownika przyczynach
przekroczenia terminu zgłoszenia zamiaru kontynuowania stosunku pracy można
zaś mówić tylko wówczas, gdy np. pracownik, z uwagi na swój stan zdrowia, bądź
inne okoliczności, nie ma obiektywnie możliwości skontaktowania się z pracodawcą
7
celem wyrażenia swojej woli. Na zaistnienie tego rodzaju sytuacji skarżący się
jednak nie powoływał, upatrując niezależnych od siebie przeszkód w zgłoszeniu
gotowości podjęcia pracy jedynie w faktycznej niemożliwości jej wykonywania z
uwagi na chorobę. Wbrew zarzutom skarżącego, Sąd drugiej instancji dokonał więc
prawidłowej subsumpcji stanu faktycznego pod omawiany przepis, a zatem i ten
zarzut skargi okazał się nieuzasadniony.
Niezależnie od powyższego wskazać należy, że zgodnie z art. 39813
§ 1
k.p.c., Sąd Najwyższy rozpoznaje sprawę w granicach zaskarżenia oraz w
granicach podstaw. Jest więc związany granicami skargi kasacyjnej wyznaczonymi
jej podstawami, co oznacza, że nie może uwzględniać naruszenia żadnych innych
przepisów niż wskazane przez skarżącego. Sąd Najwyższy nie jest bowiem
uprawniony do samodzielnego dokonywania konkretyzacji zarzutów lub też
stawiania hipotez co do tego, jakiego aktu prawnego (przepisu) dotyczy podstawa
kasacji. Nie może także zastąpić skarżącego w wyborze podstawy kasacyjnej, jak
również w przytoczeniu przepisów, które mogłyby być naruszone przy wydawaniu
zaskarżonego orzeczenia. Sąd Najwyższy może więc skargę kasacyjną
rozpoznawać tylko w ramach tej podstawy, na której ją oparto, odnosząc się jedynie
do przepisów, których naruszenie zarzucono. Skoro zatem skarga kasacyjna
powoda oparta została wyłącznie na podstawie naruszenia prawa materialnego
poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie art. 48 § 1 k.p., to nie ma
możliwości rozpoznawania jej przez Sąd Najwyższy także w ramach drugiej
podstawy kasacyjnej, co odnosi się do sformułowanych w uzasadnieniu skargi
zastrzeżeń do orzeczenia Sądu Okręgowego w części rozstrzygającej o kosztach
postępowania.
Z tych względów Sąd Najwyższy, z mocy art. 39814
k.p.c., orzekł jak w
sentencji.