Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 144/07
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 20 lipca 2007 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Antoni Górski (przewodniczący)
SSN Józef Frąckowiak (sprawozdawca)
SSN Maria Grzelka
Protokolant Ewa Krentzel
w sprawie z powództwa Miasta W.
przeciwko M. S.A.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 20 lipca 2007 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 25 października 2006 r., sygn. akt [...],
oddala skargę kasacyjną i zasądza od strony pozwanej na rzecz
powoda 5400 (pięć tysięcy czterysta) zł tytułem zwrotu kosztów
postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
W dniu 29 czerwca 2000 r. Miasto W. (powód w niniejszej sprawie) zawarło z
M. S.A. (pozwaną) umowę dzierżawy powierzchni użytkowo - handlowej (4013 m2
)
znajdującej się w budynku Hali w W., przy P. 1. Zgodnie z postanowieniami umowy
pozwana miała płacić powodowi czynsz dzierżawny, ponosić koszty zużycia energii
elektrycznej, wody, odprowadzania ścieków, wywozu nieczystości, jak również
koszty innych mediów, z których pozwana będzie korzystać w trakcie umowy (§ 10
umowy).
W 2002 r. powód powziął wątpliwość co do prawidłowości regulowania przez
dzierżawcę należności za energię elektryczną. W związku z tym, że pozwana
spółka wykonała za zgodą powoda remont zajmowanej części hali, a w czasie tego
remontu przerabiano także instalację elektryczną, powód postanowił przeprowadzić
kontrolę energetyczną w Hali w zakresie sprawdzenia czy dochodzi do
nielegalnego poboru energii elektrycznej przez użytkowników placówki. Kontrolę
przeprowadził na zlecenie powoda specjalista w zakresie instalatorstwa
elektrycznego R.B., który stwierdził, że na terenie obiektu M. zostały zainstalowane
obwody elektryczne nie objęte licznikami, na podstawie których spółka M. rozliczała
się z powodem, lecz zostały one podpięte bezpośrednio pod licznik ogólny powoda.
W związku z przeprowadzoną kontrolą pomiędzy stronami w dniu
4 października 2002 r. doszło do spotkania, z którego sporządzona została notatka.
Strony zgodnie stwierdziły w niej, że na potrzeby sklepu wykonano 4 dodatkowe
obwody, przy czym pozwana nie miała świadomości, że energia elektryczna
pobierana za ich pomocą nie była wykazywana na jej licznikach. Z notatki tej
wynika również, że zainstalowanie dodatkowych liczników, które umożliwią pomiar
rzeczywiście pobieranej przez pozwaną energii elektrycznej, zostanie na zlecenie
powoda wykonane przez R.B., a pozwana zwróci należność za te prace na
podstawie faktury. Nie sporządzono formalnego protokołu stwierdzającego
nieprawidłowości. R.B. wykonał zlecone prace.
Z notatki sporządzonej ze spotkania przedstawicieli stron w dniu 4 listopada
2002 r. wynika, że Dyrektor ds. Inwestycji firmy M., W.S., potwierdził fakt
3
podłączenia w czasie remontu bezpośrednio odbiorników elektrycznych firmy M. do
licznika głównego i pobierania w związku z tym większej ilości energii elektrycznej
niż wykazywały to liczniki zamontowane w części hali dzierżawionej przez
pozwaną. Stwierdził także, że przedstawione przez powoda wstępne wyliczenie
ilości energii elektrycznej pobranej poza licznikami jest wiarygodne.
W dniu 8 listopada 2002 r. powód wyliczył zużycie energii w okresie
29 września 2002 do 31 października 2002 w sposób hipotetyczny i zażądał
wypłaty 331 803, 69 zł. Pozwana, pomimo wezwania do dobrowolnej zapłaty, nie
zwróciła powodowi poniesionych kosztów. W tej sytuacji wystąpił on z powództwem
domagając się zasądzenia od M. S.A. kwoty 353 880, 38 zł (koszt wykonanych
przez R.B. robót oraz koszt energii elektrycznej pobranej poza licznikami).
Pozwana wniosła o oddalenie powództwa, kwestionowała podstawę faktyczną
pozwu - zaprzeczając poborowi energii elektrycznej poza licznikiem oraz podniosła
zarzut przedawnienia roszczenia. W trakcie trwania postępowania powód
zdemontował rozdzielnię wykonaną przez R.B. i zamontował rozdzielnie typu
Elkomo.
Sąd Okręgowy w W. wyrokiem z dnia 30 listopada 2005 r. uwzględnił
żądanie powoda co do kwoty 323 377, 44 zł wraz z ustawowymi odsetkami do dnia
zapłaty oddalając powództwo w pozostałej części. Stan faktyczny sprawy (pobór
przez M. S.A. energii elektrycznej poza pomiarem) Sąd Okręgowy ustalił na
podstawie opinii biegłych Z.P. i Z.N. Biorąc pod uwagę tak ustalony stan faktyczny
Sąd I instancji uznał, że pozwany nie wykonał swego obowiązku wynikającego z
umowy (§ 10) i przyjął, że żądania powoda znajduje uzasadnienie na podstawie art.
354 k.c. w zw. z art. 471 k.c. i art. 487 k.c. Sąd Okręgowy wskazał, że strony miały
obowiązek współdziałania przy wykonaniu umowy, a dłużnik dochować należytej
staranności przy jej wykonywaniu. Pozwana - duża spółka prawa handlowego
zatrudniająca wielu fachowców powinna była zainteresować się czy na wszystkich
obwodach, za pomocą, których była pobierana energia elektryczna były
zainstalowane liczniki oraz czy dokonywane są odczyty wszystkich liczników.
Zaniechanie jakiego dopuścił się pozwany spowodowało niemożność właściwego
wykonania umowy — nie uregulowanie należności za całość pobieranej energii
elektrycznej. Sąd Okręgowy ustalając wysokość należności pozwanej za pobraną
4
energię, oparł swoje rozstrzygnięcie w tym zakresie na opinii biegłej K.A., która
wyliczyła ją na 323 377, 44 zł.
Rozpoznający sprawę na skutek apelacji pozwanej Sąd II instancji zmienił
wyrok Sądu Okręgowego w punkcie I w ten sposób, że zasądzoną kwotę obniżył do
kwoty 321 425, 30 zł, w pozostałej zaś części oddalił apelację.
Sąd Apelacyjny ustalając wysokość szkody polegającej na nie zapłaceniu za
pobraną energię elektryczną poza pomiarem stwierdził, że zasadnie powód
podważył opinię biegłej K.A. Uznał jednak, że nie ma konieczności
przeprowadzenia dowodu z opinii innego biegłego ds. księgowości, gdyż w sprawie
została wykazana wysokość szkody, jaka powstała na skutek nieuprawnionego
poboru energii elektrycznej przez pozwaną, innymi dowodami. W szczególności
Sąd oparł się na opinii Z.P., który wyliczył mając na uwadze całokształt
okoliczności, a także mając wiedzę fachową, koszt zużycia energii elektrycznej w
okresie 18 miesięcy. Ponadto Sąd Apelacyjny wskazał, że wniosek jaki zawarto w
apelacji o dopuszczeniu dowodu z opinii biegłego księgowego nie został
uwzględniony, poza wyżej wymienioną przyczyną, także z tego względu, że
pozwana mogła stosowny wniosek złożyć przed Sądem Okręgowym.
Sąd Apelacyjny stwierdził, że dla ustalenia wysokości szkody poniesionej
przez powoda nie ma znaczenia, że w trakcie postępowania doszło do wymiany
rozdzielni oraz kto dokonał tej wymiany, wobec czego wadliwe ustalenie Sądu
I instancji, że ww. wymiany dokonał pozwany a nie powód nie mają wpływu na
wynik rozstrzygnięcia.
Sąd II instancji wskazał, że zgodnie z § 10 pkt 1 łączącej strony umowy,
pozwana obowiązana była zapłacić powodowi za zużytą energię elektryczną.
Sposób obliczenia zużytej energii wynikał z umowy - na podstawie urządzeń
pomiarowych. Jednakże nie można uznać, że strony w ramach umowy, zgodziły się
na pobór, zużycie energii elektrycznej przez pozwaną poza urządzeniami
pomiarowymi (bez zgody i świadomości drugiej strony). Zgodnym zamiarem stron
realizowanym do końca 2000 r. było opłacanie przez pozwaną rzeczywiście zużytej
energii. Zatem pozwana pobierając (po remoncie) energię elektryczną poza
urządzeniami pomiarowymi doprowadziła do nienależytego wykonania ciążących
5
na niej obowiązków, nie opłacała należności za całość zużywanej przez siebie
energii elektrycznej, a jedynie za tę, którą wskazywały urządzenia pomiarowe.
Nienależyte wykonanie umowy rodzi odpowiedzialność odszkodowawczą
przewidzianą w art. 471 k.c. Powód wskazał, że wysokość szkody polega na
opłaceniu za pozwaną należności za pobraną energię elektryczną, bowiem to
powód rozlicza się z dostawcą energii – S. Sąd Apelacyjny wskazał jednocześnie,
że zgodnie z art. 322 k.p.c. o ile ścisłe udowodnienie wysokości żądania jest
niemożliwe lub nader utrudnione (co ma miejsce w niniejszej sprawie), sąd może w
wyroku zasądzić odpowiednią sumę opartą na rozważeniu wszystkich okoliczności
sprawy i taką sumę Sąd zasądził.
Ponadto Sąd II instancji podkreślił, że w niniejszej sprawie znajduje
zastosowanie art. 471 k.c. Pozwana jest dużą spółką prawa handlowego, która
zatrudnia wielu fachowców i gdyby nawet przyjąć, że wykonawca remontu nie
poinformował jej o tym, że nie wszystkie obwody elektryczne podłączył do jej
liczników, to dochowując należytej staranności mogła i powinna była zainteresować
się mniejszymi rachunkami za energię elektryczną, jaki zaczęła płacić po
wykonaniu remontu. Ponadto skoro pozwana remontowała powierzchnię
dzierżawioną, powierzając wykonanie prac innemu podmiotowi, to w stosunku do
powoda zgodnie z art. 474 k.c. ponosi odpowiedzialność za działanie tego
podmiotu.
Nie jest także zasadny zarzut apelacji dotyczący naruszenia art. 481 k.c.,
bowiem Sąd Okręgowy prawidłowo przyjął termin, kiedy świadczenie pozwanej
stało się wymagalne. Nie zasługuje także na uwzględnienie zarzut naruszenia art.
554 k.c. w zw. z art. 555 k.c. In abstracto pozwana ma rację, że w ramach łączącej
strony umowy, która była umową mieszaną, bowiem zawierała postanowienia
dotyczące nie tylko umowy dzierżawy, ale zawierała elementy innych umów, strony
zawarły postanowienia umowy sprzedaży energii elektrycznej. Gdyby roszczenie
powoda wynikało z umowy sprzedaży w tym znaczeniu, że chodziłoby o wykonanie
tej umowy, to zarzut ten byłby zasadny, jednakże z materiału dowodowego wynika,
że roszczenie powoda jest roszczeniem odszkodowawczym, a zatem termin
przedawnienia jeszcze nie upłynął.
6
W skardze kasacyjnej pozwany zarzucił naruszenie prawa materialnego a to:
1) art. 471 k.c. przez zastosowanie tego przepisu wbrew wyraźnie określonej woli
powoda, 2) art. 554 k.c. oraz art. 555 k.c. przez przyjęcie, że roszczenie
odszkodowawcze z umowy sprzedaży energii elektrycznej nie uległo
przedawnieniu; 3) art. 361 § 1 k.c. przez przyjęcie, że między działaniem
pozwanego, a szkodą w wysokości ustalonej przez Sąd na podstawie art. 322 k.p.c.
istnieje związek przyczynowy; 4) art. 6 k.c. w zw. z art. 233 § 2 k.p.c. i 322 k.p.c.
przez przyjęcie za udowodnione istnienie związku przyczynowego pomiędzy
powstaniem szkody co do zasady, a działaniem pozwanego bez przeprowadzenia
na tę okoliczność wystarczającego dowodu, wobec niemożliwości jego
przeprowadzenia z winy samego powoda.
Skarżący zarzucił także naruszenie przepisów postępowania mających
istotny wpływ na wynik sprawy tj.: 1) art. 321 k.p.c. przez orzeczenie co do
przedmiotu, który nie był objęty żądaniem i zasądzenie ponad żądanie; 2) art. 322
k.p.c. przez jego błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie; 3) art. 233 § 2
k.p.c. przez niezastosowanie choćby posiłkowe zasady wynikającej z dyspozycji
tego przepisu, wobec umyślnego zniszczenia kluczowego dowodu przez powoda.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Zarzuty podniesione w skardze kasacyjnej nie zasługują na uwzględnienie.
Zarzut naruszenia art. 471 k.c. i związany z tym zarzut naruszenia art. 321 k.p.c. są
zupełnie nietrafne. To, że orzekające w sprawie sądy przyjęły jako podstawę
uwzględnienia powództwa art. 471 k.c., chociaż wyraźnie powód nie wskazał tej
podstawy w trakcie procesu, nie stanowi naruszenia wspomnianych przepisów. Sąd
może bowiem samodzielnie ustalić podstawę prawną swojego rozstrzygnięcia,
jeżeli znajduje ona uzasadnienie w udowodnionych przez stronę okolicznościach
faktycznych. W żadnym razie nie jest to orzekanie ponad żądanie pozwu i nie
stanowi naruszenia art. 321 k.p.c.
Nie zasługuje także na uwzględnienie zarzut przedawnienia roszczeń
powoda. Przyjęcie, że do umowy o wynajęcie powierzchni handlowej mają
zastosowanie przepisy o sprzedaży energii jest wysoce wątpliwe. Nawet zaś gdyby
przyjąć taką koncepcję, to w stanie faktycznym rozpoznawanej sprawy powód nie
7
może być traktowany jako przedsiębiorca w rozumieniu art. 554 k.c., gdyż nie
sprzedawał on energii elektrycznej pozwanemu, lecz jedynie za jego
pośrednictwem następowało w istocie rozliczenie zużytej energii przez pozwanego.
Wreszcie gdyby nawet założyć, tak jak sugeruje pozwany, że w rozpoznawanej
sprawie ma zastosowanie art. 554 k.c., to i tak od chwili gdy roszczenie powoda
stało się wymagalne nie minęły jeszcze dwa lata, gdyż powód w powództwie
wytoczonym 7 sierpnia 2003 r. domagał się zwrotu kosztów zużytej przez
pozwanego energii elektrycznej za okres 29 września 2002 do 31 listopada 2002 r.
Pozwana kwestionuje w skardze kasacyjnej istnienie związku
przyczynowego pomiędzy swoimi działaniami a szkodą powoda, zarzucając Sądowi
Apelacyjnemu obrazę art. 361 § 1 k.c. oraz art. 6 k.c. i art. 322 k.p.c. Z ustaleń
orzekających w sprawie Sądów, których pozwana nie podważyła, wynika jednak, że
przedstawiciele pozwanej przyznali w sporządzonej notatce, że pozwana pobierała
energię elektryczną poza licznikami, na podstawie których rozliczała się
z powodem. Co więcej, nie kwestionowali oni wysokości wyliczonej przez powoda
szkody jaką w związku z tym on poniósł. Fakt pobierania energii elektrycznej poza
licznikami służącymi rozliczeniom, potwierdził także specjalista w zakresie
instalatorstwa elektrycznego, który dokonał niezbędnych prac związanych
z zamontowaniem dodatkowych liczników służących prawidłowemu rozliczeniu
energii elektrycznej zużywanej przez pozwanego. W tej sytuacji twierdzenia
pozwanego w trakcie procesu, że nie istnieje związek przyczynowy pomiędzy
szkodą powoda a jego zachowaniem polegającym na poborze energii elektrycznej
poza licznikami służącymi wzajemnym rozliczeniom stron, są zupełnie
bezpodstawne. Wobec dokonanych ustaleń, nie ma też żadnego znaczenia fakt
zdemontowania przez powoda urządzeń pomiarowych zamontowanych tuż po
stwierdzeniu nieprawidłowości w trakcie procesu i zastąpienie ich nowymi. Sama
wymiana tych urządzeń pomiarowych nie ma żadnego znaczenia, gdyż fakt
pobierania energii elektrycznej przez pozwanego poza urządzeniami pomiarowymi,
w październiku 2002 r. został udokumentowany w sposób niebudzący wątpliwości
i pierwotnie przyznany przez samego pozwanego.
Nie zasługuje na uwzględnienie zarzut naruszenia art. 322 k.p.c. Sąd
Apelacyjny ustalając wysokość należnego powodowi odszkodowania bardzo
8
starannie rozważył wszystkie okoliczności sprawy i wziął pod uwagę wyliczenia
dokonane przez biegłych. Powoływanie w tej sytuacji dodatkowego biegłego mijało
się z celem i w istocie służyło by tylko przedłużeniu procesu. To zaś, że dla
dopełnienia swoich ustaleń Sąd powołał się także na art. 322 k.p.c. nie stanowi
w takiej sytuacji naruszenia tego przepisu. Sąd jedynie podkreślił, że po rozważeniu
wszystkich okoliczności mających wpływ na wysokość zasądzonego
odszkodowania ustala je również z uwzględnieniem, przyznanej mu w art. 322
k.p.c., swobody.
Mając na uwadze powyższe względy Sąd Najwyższy, na podstawie art.
39814
k.p.c., orzekł jak w sentencji.