Pełny tekst orzeczenia

Postanowienie z dnia 20 września 2007 r., II CZ 69/07
Wniesienie przez pełnomocnika ustanowionego przez sąd środka
prawnego oczywiście bezzasadnego nie uzasadnia przyznania mu od Skarbu
Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu.
Sędzia SN Helena Ciepła (przewodniczący)
Sędzia SN Grzegorz Misiurek
Sędzia SN Henryk Pietrzkowski (sprawozdawca)
Sąd Najwyższy w sprawie ze skargi Lecha L. o wznowienie postępowania
zakończonego prawomocnym wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 25 maja
2004 r. wydanym w sprawie z powództwa Lecha L. przeciwko Bankowi
Spółdzielczemu w B., Oddziałowi w P., Rejonowemu Bankowi Spółdzielczemu w L.
oraz Bankowi Pekao S.A., I Oddziałowi w W. o ochronę dóbr osobistych i
odszkodowanie, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu
20 września 2007 r. zażalenia powoda na postanowienie Sądu Apelacyjnego w
Łodzi z dnia 27 kwietnia 2007 r.
oddalił zażalenie i wniosek adwokat Beaty M.K. o przyznanie kosztów
nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej skarżącemu z urzędu.
Uzasadnienie
Sąd Apelacyjny w Łodzi postanowieniem z dnia 27 kwietnia 2007 r. odrzucił
skargę powoda o wznowienie postępowania w sprawie zakończonej prawomocnym
wyrokiem tego Sądu, w której powód dochodził od pozwanego Banku ochrony dóbr
osobistych i odszkodowania. Uznał, że skoro jako podstawę skargi o wznowienie
postępowania skarżący wskazał art. 401 pkt 2 k.p.c., twierdząc, że „z powodu
choroby nie mógł się właściwie reprezentować przed sądem”, to skarga powinna
zostać złożona najpóźniej w dniu 23 czerwca 2005 r., w którym upływał
trzymiesięczny termin liczony od dnia 23 marca 2005 r., tj. dnia doręczenia
pełnomocnikowi skarżącego postanowienia Sądu Najwyższego o odmowie
przyjęcia kasacji do rozpoznania. Skarga złożona w dniu 25 lipca 2006 r. podlegała
więc odrzuceniu.
W zażaleniu pełnomocnik powoda zarzucił naruszenie art. 407 § 1 i art. 403 §
2 k.p.c., twierdząc, że skoro powód podał, iż nie mógł być należycie
reprezentowany przed sądem, to należało przyjąć, że podstawą skargi jest
„wykrycie nowych okoliczności, które mogły mieć wpływ na treść orzeczenia” (art.
403 § 2 k.p.c.). Termin do wniesienia skargi należy zatem liczyć od dnia, w którym
strona dowiedziała się o podstawie wznowienia (art. 407 § 1 k.p.c.). Wskazał
ponadto, że skarżący o podstawie wznowienia postępowania dowiedział się od
członków Stowarzyszenia Ochrony Praw Człowieka. Zdaniem autorki zażalenia,
która jest adwokatem, skoro powód zaraz po powzięciu tej informacji złożył skargę i
jest przekonany, że nastąpiło to przed upływem terminu wskazanego w art. 407
k.p.c., to mimo niewskazania daty dowiedzenia się o podstawie wznowienia,
należało uznać, że skarga została złożona w terminie. Pełnomocnik skarżącego
wnosił o „zmianę orzeczenia i przyjęcie skargi do rozpoznania”.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Instytucja wznowienia postępowania opiera się na przysługującej poza tokiem
instancji skardze o reasumpcję wadliwego procesu i zastąpienie zapadłego
orzeczenia orzeczeniem nowym. Nadzwyczajny charakter tego środka prawnego,
skierowanego przeciwko prawomocnemu orzeczeniu, powoduje, że przywrócenie
stanu sprzed zamknięcia ulegającego wznowieniu postępowania sądowego może
nastąpić wyłącznie z powodów ściśle określonych w ustawie. Uwzględniają one
konieczność wywołania na nowo procesu dotkniętego brakami formalnymi
(nieważnością), bez względu na ich wpływ na rozstrzygnięcie (art. 401 pkt 1 i 2
k.p.c.), właściwe przyczyny restytucyjne (art. 403 k.p.c.) oraz fakt wydania wyroku
na podstawie aktu normatywnego uznanego przez Trybunał Konstytucyjny za
niezgodny z Konstytucją, umową międzynarodową lub ustawą (art. 4011
k.p.c.).
Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 29 stycznia 1968 r., I CZ 122/67
(OSNC 1968, nr 8-9, poz. 154) stwierdził, że samo sformułowanie podstawy
wznowienia w sposób odpowiadający ustawie nie oznacza, iż skarga opiera się na
ustawowej podstawie wznowienia. Stanowisko to Sąd Najwyższy powtórzył w
postanowieniu z dnia 28 października 1999 r., II UKN 174/99 (OSNAPUS 2001, nr
4, poz. 133), stwierdzając, że sformułowanie podstawy wznowienia w sposób
odpowiadający przepisom art. 401-404 k.p.c. nie oznacza oparcia skargi na
ustawowej podstawie wznowienia, jeżeli już z samego jej uzasadnienia wynika, iż
podnoszona podstawa nie zachodzi. Taka skarga jako nieoparta na ustawowej
podstawie wznowienia podlega odrzuceniu (art. 410 § 1 k.p.c.). (...)
Należy przyjąć, że skoro Sąd Apelacyjny odrzucił skargę wyłącznie z powodu
niezachowania terminu do jej wniesienia, to uznał, że skarga oparta została na
ustawowej podstawie. Same twierdzenia skarżącego jednak nie uzasadniają tej
tezy. Pełnomocnik skarżącego, uzasadniając podstawę wznowienia przewidzianą w
art. 401 pkt 2 k.p.c., a mianowicie okoliczność, że „strona nie była należycie
reprezentowana”, wskazał chorobę powoda w toku postępowania apelacyjnego. Z
akt sprawy wynika, że na tym etapie postępowania powód powiadomił Sąd
Apelacyjny, iż „z przyczyn zdrowotnych nie będzie brał udziału w rozprawie
apelacyjnej”, jednocześnie zastrzegając, że w razie niekorzystnego rozstrzygnięcia
będzie składał kasację. Wskazane okoliczności z oczywistych względów nie
wchodzą w zakres przesłanki „braku należytej reprezentacji”. Pojęciem tym objęta
jest sytuacja, w której podmiot niebędący osobą fizyczną nie może podejmować
skutecznych czynności, ponieważ nie ma organów dokonujących za niego
czynności procesowych (art. 67 k.p.c.), natomiast w przypadku osób fizycznych
pojęciem tym objęte są przypadki, w których strona nie ma przedstawiciela
ustawowego, co powoduje niemożność dokonywania przez nią czynności
procesowych.
W zażaleniu pełnomocnik skarżącego podkreślił, że skoro powód nie mógł być
należycie reprezentowany przed sądem, to przyjąć należało, iż podstawą skargi jest
„wykrycie nowych okoliczności, które mogły mieć wpływ na treść orzeczenia” (art.
403 § 2 k.p.c.), co oznacza, że termin do wniesienia skargi należy liczyć od dnia, w
którym strona dowiedziała się o podstawie wznowienia.
Jak podniesiono, niewzięcie udziału w rozprawie apelacyjnej z przyczyn
zdrowotnych nie stanowi podstawy skargi z powodu braku należytej reprezentacji
(art. 401 pkt 2 k.p.c.), nie jest też okolicznością, uzasadniającą podstawę
wznowienia, w postaci późniejszego wykrycia takich okoliczności faktycznych lub
środków dowodowych, które mogłyby mieć wpływ na wynik sprawy, a z których
strona nie mogła skorzystać w poprzednim postępowaniu (art. 403 § 2 k.p.c.).
Konkluzja ta jest tak oczywista, że nie wymaga bliższego uzasadnienia, należy
zatem ograniczyć się do stwierdzenia, iż niewzięcie udziału w rozprawie apelacyjnej
z jakichkolwiek przyczyn nie stanowi – jak podał w skardze pełnomocnik
skarżącego – wykrycia nowych okoliczności, które mogły mieć wpływ na treść
orzeczenia. Ponadto trzeba dodać, że powołując się na tę podstawę, należy
wykazać, iż z podanych okoliczności – jako „później wykrytych” – strona nie mogła
skorzystać w poprzednim postępowaniu.
Wobec tego, że skarga o wznowienie postępowania nie została oparta na
ustawowej podstawie, podlegała odrzuceniu, niezależnie od terminu jej
wniesienia. (...)
Z tych względów zażalenie, jako bezzasadne, podlegało oddaleniu (art. 39814
w związku z art. 3941
§ 3 k.p.c.).
Zażalenie, poza kilkuzdaniową informacją stanowiącą w istocie relację o
czynnościach podejmowanych przez powoda, nie zawiera żadnych argumentów,
które uzasadniałyby wniesiony środek prawny. Za utrwalony należy uznać pogląd,
że czynności adwokata ustanowionego przez sąd, które są sprzeczne z zasadami
profesjonalizmu, nie uzasadniają przyznania mu kosztów nieopłaconej pomocy
prawnej (postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 12 lutego 1999 r., II CKN 341/98,
OSNC 1999, nr 6, poz.123 oraz z dnia 14 sierpnia 1997 r., II CZ 88/97, OSNC
1998, nr 3, poz. 40). W orzecznictwie pogląd ten stanowi podstawę nieprzyznania
kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu z reguły wtedy, gdy
środek prawny sporządzony przez zawodowego pełnomocnika, z powodu wad
konstrukcyjnych, podlega odrzuceniu. Sąd Najwyższy w składzie rozpoznającym
niniejsze zażalenie uznał, że nie jest udzieleniem pomocy prawnej także
sporządzenie zażalenia, które, jako oczywiście bezzasadne, podlegało oddaleniu,
gdyż poza przytoczeniem błędnego stanowiska samej strony, nie zawiera
jakichkolwiek argumentów prawnych, które usprawiedliwiałyby jego wniesienie.
Wobec tego, że w zażaleniu jego autorka wskazała, iż „działa zgodnie z wolą
klienta”, podnieść należy, że pomoc prawna udzielana stronie zwolnionej od
kosztów przez ustanowionego dla niej adwokata, po wydaniu w sprawie orzeczenia
przez sąd drugiej instancji, nie może się sprowadzić do bezwzględnego obowiązku
sporządzenia środka prawnego, jeśli tylko wyrazi ona takie żądanie. Adwokat
ustanowiony przez sąd dla strony w postępowaniu cywilnym powinien z pełnym
wykorzystaniem wiedzy fachowej odpowiedzialnie ocenić, czy przysługujący stronie
środek prawny nie jest oczywiście bezzasadny. W judykaturze wyrażony został
pogląd, że adwokat ustanowiony dla strony przez sąd może odmówić sporządzenia
kasacji, jeżeli byłaby ona niedopuszczalna lub oczywiście bezzasadna (uchwała
składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 21 września 2000 r., III CZP
14/00, OSNC 2001, nr 2, poz. 21). Argumenty przedstawione w tej uchwale są
aktualne także w przypadku odmowy sporządzenia zażalenia, jeśli zatem adwokat,
mimo przekonania, że wniesiony środek prawny, jako oczywiście bezzasadny,
zostanie oddalony, decyduje się na jego wniesienie, to nie może skutecznie
domagać się przyznania od Skarbu Państwa kosztów udzielonej pomocy prawnej.
(...)
Z przytoczonych względów orzeczono, jak w sentencji.