Pełny tekst orzeczenia

WYROK Z DNIA 20 WRZEŚNIA 2007 R.
SNO 57/07
Przewodniczący: sędzia SN Zygmunt Stefaniak (sprawozdawca).
Sędziowie SN: Józef Iwulski, Stanisław Dąbrowski.
S ą d N a j w y ż s z y – S ą d D y s c y p l i n a r n y z udziałem Zastępcy
Rzecznika Dyscyplinarnego Sądu Okręgowego sędziego Sądu Okręgowego oraz
protokolanta po rozpoznaniu w dniu 20 września 2007 r., sprawy sędziego Sądu
Rejonowego w związku z odwołaniem Ministra Sprawiedliwości od wyroku Sądu
Apelacyjnego – Sądu Dyscyplinarnego z dnia 16 kwietnia 2007 r., sygn. akt (...),
► u t r z y m a ł w m o c y zaskarżony w y r o k ,
► kosztami postępowania odwoławczego obciążył Skarb Państwa.
U z a s a d n i e n i e
Wyrokiem Sądu Apelacyjnego – Sądu Dyscyplinarnego z dnia 16 kwietnia 2007
r., sygn. akt (...), sędzia Sądu Rejonowego została uniewinniona od popełnienia
zarzucanego czynu, tj. od tego, że dopuściła się przewinienia służbowego poprzez
rażącą obrazę prawa w ten sposób, że w okresie od stycznia 2003 r. do nie później niż
28 lutego 2003 r. dokonała zmiany treści wyroku Sądu Rejonowego z dnia 9
października 2001 r., sygn. akt I C 595/00, w ten sposób, że w wyroku tym dopisała
pkt II w brzmieniu „w pozostałym zakresie powództwo oddala”, tj. od przewinienia
służbowego określonego w art. 107 § 1 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. – Prawo o
ustroju sądów powszechnych, jedn. tekst: Dz. U. z 2001 r. Nr 98, poz. 1070 z
późniejszymi zmianami.
Od tego orzeczenia odwołanie wniósł Minister Sprawiedliwości i zarzucając:
1. obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść orzeczenia, to
jest:
– art. 5 § 2 k.p.k. przez bezpodstawne zastosowanie,
– art. 2 § 2 k.p.k. i art. 7 k.p.k. polegającą na naruszeniu reguł swobodnej oceny
dowodów, przez bezkrytyczne obdarzenie wiarygodnością dowodu z wyjaśnień
obwinionej w części dotyczącej twierdzeń sędziego Sądu Rejonowego o tym, że punkt
II o treści „w pozostałym zakresie powództwo oddala” dopisała w wyroku z dnia 9
października 2001 r., sygn. akt I C 595/99, przed jego ogłoszeniem,
– art. 2 § 2 k.p.k. i art. 7 k.p.k. polegającą na naruszeniu reguł swobodnej oceny
dowodów, przez bezpodstawną odmowę dania wiary dowodowi z zeznań świadka
Wandy Z. w części, w której zeznała, że ogłoszony w dniu 9 października 2001 r.
2
wyrok w sprawie o sygn. akt I C 595/99 nie zawierał punktu o treści „w pozostałym
zakresie powództwo oddala” oraz w części, w której zeznała, że po ogłoszeniu wyroku
przeglądała akta sprawy I C 595/99 i czytała znajdujący się w nich wyrok z dnia 9
października 2001 r., napisany pismem ręcznym, który nie zawierał punktu II o treści
„w pozostałym zakresie powództwo oddala”,
– art. 2 § 2 k.p.k. przez zaniechanie uzupełnienia postępowania dowodowego o
przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego (biegłych) z zakresu informatyki, dla
ustalenia dokładnego czasu utworzenia na twardym dysku komputera dokumentu
tekstowego zawierającego odpis wyroku z dnia 9 października 2001 r., sygn. akt I C
595/99,
2. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, który miał
wpływ na treść tego orzeczenia, polegający na wadliwym przyjęciu, że obwiniona
sędzia Sądu Rejonowego punkt II o treści „w pozostałym zakresie powództwo oddala”
dopisała w wyroku z dnia 9 października 2001 r., sygn. akt I C 595/99, przed jego
ogłoszeniem
postulował, by uchylić zaskarżony wyrok w całości i przekazać sprawę Sądowi
Apelacyjnemu – Sądowi Dyscyplinarnemu do ponownego rozpoznania.
W uzasadnieniu odwołania skarżący podkreślił, że Sąd pierwszej instancji
pochopnie przyjął zasadę wynikającą z art. 5 § 2 k.p.k., gdyż nie wykorzystał
wszystkich możliwości dowodowych, w tym zwłaszcza okoliczności rzutujących na
ocenę prawdziwości wyjaśnień obwinionej, a mianowicie nie wykorzystał pamięci
komputera, na którym obwiniona sędzia sporządziła odpis wyroku. Gdyby bowiem
okazało się, że odpis wyroku został wpisany do pamięci komputera przez obwinioną
już po ogłoszeniu wyroku, to fakt ten byłby dobitnym dowodem na to, że w wyroku
napisanym pismem ręcznym, punkt drugi o oddaleniu powództwa został dopisany już
po ogłoszeniu orzeczenia. Ta okoliczność uwiarygodniałaby, i to w całej rozciągłości,
zeznania Wandy Z.
Dlatego też Sąd orzekający powinien dokładnie ustalić na jakim komputerze
obwiniona sporządziła odpis wyroku – czy na własnym, czy też na służbowym w
sądzie – a następnie powołać biegłych informatyków, by ci w oparciu o dane zapisane
na twardym dysku, ustalili dokładny czas utworzenia tego dokumentu. Jednocześnie
Sąd ten powinien zasięgnąć opinii biegłego chemika, by potwierdzić, ewentualnie
wykluczyć to, czy dopisany punkt drugi wyroku napisany został długopisem, którym
protokolant sporządzał protokoły w sprawach rozpoznawanych w dniu 9 października
2001 r. oraz w oparciu o powyższe ustalić ewentualny czas wykonania tego zapisu.
Zaniechanie przez Sąd pierwszej instancji tych czynności procesowych
doprowadziło, zdaniem skarżącego, do bezpodstawnego zastosowania art. 5 § 2 k.p.k.
Ponadto zdaniem wnoszącego odwołanie, ocena dowodów z wyjaśnień
obwinionej została dokonana z naruszeniem reguł określonych w art. 7 k.p.k., bowiem
3
Sąd orzekający, w nieuprawniony sposób, faworyzował wyjaśnienia obwinionej, gdy
właśnie zeznania Wandy Z. potwierdzają:
– pisemne uzasadnienie wyroku zawierającego uzasadnienie rozstrzygnięcia o
oddaleniu powództwa ponad kwotę zasądzoną w punkcie pierwszym wyroku,
– uzasadnienie rozstrzygnięcia w zakresie oddalenia żądania zasądzenia odsetek
za opóźnienie w spełnieniu świadczenia dochodzonego prawem,
– odpisu wyroku sporządzonego w postaci wydruku komputerowego, który nie
zawiera punktu drugiego o oddaleniu powództwa,
– oryginału wyroku, w którym dopisanie punktu drugiego zostało wykonane
długopisem, kiedy pozostała część wyroku była napisana piórem,
co jednoznacznie przemawia za ich wiarygodnością.
Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny zważył, co następuje:
Odwołanie nie jest zasadne.
U podstaw rozstrzygnięcia Sądu Dyscyplinarnego nie legło kategoryczne
stwierdzenie, że obwiniona sędzia Sądu Rejonowego nie popełniła zarzucanego jej
przewinienia służbowego, lecz to, że w świetle zgromadzonych dowodów istnieją
nieusuwalne wątpliwości co do tego, czy zmiany w rękopisie wyroku z dnia 9
października 2001 r., sygn. akt I C 595/99, dokonane zostały przez obwinioną przed
ogłoszeniem wyroku, czy później, i owe nieusuwalne wątpliwości nie pozwalają na
wyeliminowanie wersji zdarzenia przedstawionej przez obwinioną.
Analiza materiału dowodowego sprawy dowodzi, że Sąd Apelacyjny nie pominął
przy ustaleniach faktycznych sprawy czasu dopisania przez obwinioną punktu
drugiego wyroku o treści „w pozostałym zakresie powództwo oddala”, jak również już
w toku rozprawy głównej, w dniu 27 lutego 2007 r. podjął próbę ustalenia, na którym
komputerze sporządzony został elektroniczny odpis wyroku. Sędzia Sądu Rejonowego
w tym przedmiocie wyjaśniła, iż w tamtym czasie posiadała prywatny komputer, który
w roku 2003 uległ awarii, w następstwie której dane zawarte na twardym dysku
zostały na zawsze utracone. Zaznaczyła jednocześnie, że korzystała wówczas z
komputera będącego w sądzie, w pokoju 622. Z pisma Kierownika Oddziału
Gospodarczego Sądu Rejonowego z dnia 6 lipca 2007 r. wynika, że w roku 2001 w
pokoju nr 622 znajdował się zestaw komputerowy SRH 491030, który to sprzęt w
2005 r. został zlikwidowany protokołem likwidacyjnym LT 4/05, a dysk twardy tego
komputera fizycznie zniszczony.
W tym stanie rzeczy dowodu z opinii biegłego informatyka, który wskazałby
dokładny czas utworzenia odpisu wyroku w elektronicznej formie, przeprowadzić się
nie da, bo twarde dyski komputerów, na których sporządzony mógł być odpis wyroku,
uległy zniszczeniu.
4
Gołosłowne są także twierdzenia skarżącego, że obwiniona sędzia wyjaśniła, iż
„dopisana część wyroku (pkt II) została napisana tym samym długopisem, którym
sporządzone były protokoły rozpraw z dnia 9 października 2001 r.”, bowiem z
materiałów dowodowych wynika, że obwiniona mogła dopisać punkt drugi wyroku,
zarówno własnym środkiem piszącym – takim, który w danej chwili posiadała. Tak też
przyjął to Sąd orzekający w zaskarżonym orzeczeniu i w związku z tym, nie dopuścił
się on dowolności w zakresie ustaleń. Ewentualny dowód z opinii biegłego z zakresu
chemii, który odpowiedziałby, czy środek piszący, którym dopisany został punkt drugi
wyroku jest tożsamy z jednym z długopisów, którymi w dniu 9 października 2001 r.
sporządzane były protokoły, nie da odpowiedzi na zasadniczy problem rozpoznawanej
sprawy, a mianowicie czy punkt drugi wyroku dopisano przed ogłoszeniem
orzeczenia, czy też po jego ogłoszeniu. Problem czasu sporządzenia punktu drugiego
wyroku był rozważany przez biegłych do spraw badania dokumentów, biegłych z
Instytutu Ekspertyz Sądowych oraz biegłych z Centralnego Laboratorium
Kryminalistycznego Komendy Głównej Policji i wszyscy ci specjaliści stwierdzili, że
nie można ustalić czasu wykonania zapisu pkt. II wyroku.
Nie jest tak, jak twierdzi to skarżący, że Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny w
wyroku z dnia 10 maja 2006 r. zlecił Sądowi pierwszej instancji, przy ponownym
rozpoznaniu sprawy, przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu chemii,
gdyż takiego wskazania sądu odwoławczego nie było. Tak więc, Sąd orzekający –
ponownie rozpoznając sprawę sędziego Sądu Rejonowego – nie dopuścił się
naruszenia art. 442 § 3 k.p.k.
Tworzenie przez wnoszącego odwołanie wersji alternatywnych, dla sprawdzenia
wiarygodności wyjaśnień obwinionej jest niewłaściwe, bo sąd dokonuje oceny
dowodów, w ramach ustalonego stanu faktycznego, a nie na podstawie alternatywnych
wersji teoretycznych.
Wyjaśnienie obwinionej, że dopisała punkt drugi orzeczenia o treści „w
pozostałym zakresie powództwo oddala” przed jego ogłoszeniem, potwierdził będący
na ogłoszeniu wyroku świadek Krzysztof P. zeznając, „że w czasie ogłoszenia wyroku
padło stwierdzenie, że część powództwa oddala się”. Pośrednio również to twierdzenie
obwinionej potwierdzili świadkowie: Beata B. i Magdalena M., którzy widzieli
napisany ręcznym pismem wyrok w sprawie I C 595/99, bezpośrednio po nadejściu
akt z archiwum, a w nim zapis w punkcie drugim, że „w pozostałym zakresie
powództwo oddala”. Nie jest więc tak, że wyjaśnienia obwinionej są odosobnione i nie
znajdują najmniejszego potwierdzenia w materiale dowodowym.
Problem, czy pisemne uzasadnienie wyroku w sprawie I C 595/99 zawiera
rozstrzygnięcie o oddaleniu powództwa ponad kwotę zasądzoną w pkt. I – był
szczegółowo analizowany przez Sąd orzekający i organ ten przekonująco uzasadnił, że
«końcowa część uzasadnienia rozpoczynająca się od słów „urazy zarówno cielesne jak
5
i psychiczne, których doznał powód w wyniku pogryzienia przez psa nie mają
charakteru stałego lecz zanikowy” do słów „nie zaważy na jego życiu zawodowym i
osobistym” może być traktowane jako uzasadnienie rozstrzygnięcia oddalającego
powództwo o dalszą kwotę zadośćuczynienia». Tak więc, z uzasadnienia wyroku w
sprawie I C 595/99 nie można w sposób jednoznaczny i kategoryczny wywieść, że w
ogóle nie zawiera ono odniesienia do rozstrzygnięcia zawartego w punkcie drugim
ręcznie napisanego wyroku.
Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny dokonał drobiazgowej analizy materiału
dowodowego zgromadzonego w rozpoznawanej sprawie i w jego całokształcie ocen i
wyjaśnień obwinionej oraz świadka Wandy Z. Z treści wywodów zwartych w
uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia wynika, że wyrok uniewinniający oparty został
nie na braku jakichkolwiek dowodów obciążających, w oparciu o które można byłoby
ustalić sprawstwo przewinienia służbowego sędziego Sądu Rejonowego, lecz na
krytycznej ocenie zeznań świadka Wandy Z. W ramach tej oceny Sąd orzekający, w
sposób przekonywający uzasadnił swoje przeświadczenie o wątpliwościach co do
pełnej wiarygodności zeznań Wandy Z. i tej jego analizie nie można czynić żadnego
racjonalnego zarzutu. Przypomnieć należy, że zgodnie z utrwalonym orzecznictwem,
przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych
pozostaje pod ochroną art. 7 k.p.k. gdy:
 jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu
okoliczności sprawy,
 stanowi wyraz rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno
na korzyść, jak i na niekorzyść obwinionego,
 jest zgodne ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego,
a nadto zostało wyczerpująco i logicznie uargumentowane w uzasadnieniu wyroku.
Wnoszący odwołanie nie wykazał, aby którykolwiek z powyższych warunków
nie został dotrzymany w wydanym w niniejszej sprawie, przez Sąd pierwszej instancji,
wyroku uniewinniającym. Co najistotniejsze, to właśnie skarżący proponuje inną
ocenę zeznań świadka Wandy Z., sięga po argumenty pozostające w sprzeczności z
materiałem dowodowym. W szczególności nie odpowiada realiom dowodowym
sprawy jego twierdzenie, że zeznania Wandy Z. były konsekwentne, w pełni szczere i
spontaniczne.
Z materiałów dowodowych sprawy wynika bowiem, że zeznania świadka Wandy
Z. były zmienne i niekonsekwentne, a nawet sprzeczne z twierdzeniami Karola S. W
kontekście tego Sąd pierwszej instancji miał prawo uznać, że „w zeznaniach Wandy Z.
istnieją istotne wątpliwości co do tego, czy podawane przez tego świadka fakty są
wynikiem ich rzeczywistego zapamiętania, czy też są one wynikiem nałożenia się
różnych zdarzeń rozciągniętych w czasie oraz subiektywnych odczuć i przemyśleń
świadka, bowiem treści, które świadek Wanda Z. zapamiętała z ustnego uzasadnienia
6
wyroku nie pozwalają na wyciągnięcie stanowczych wniosków co do tego, czy
obwiniona uzasadniła ustnie rozstrzygnięcie o oddaleniu powództwa i czy wyrok
ogłoszony ustnie zawierał takie rozstrzygnięcie”. W tym zakresie Sąd Apelacyjny –
Sąd Dyscyplinarny nie przekroczył granic swobody ocen, a więc nie naruszył
wymogów art. 7 k.p.k.
Oceniając zasadność ocen i wniosków, wyprowadzonych przez Sąd Apelacyjny –
Sąd Dyscyplinarny, w kontekście okoliczności ujawnionych w toku przewodu
sądowego stwierdzić należy, że Sąd ten nie naruszył zasad logicznego rozumowania.
Zarzut błędu w ustaleniach faktycznych nie może, tak jak ma to miejsce w
rozpoznawanej sprawie, sprowadzać się do polemiki z ustaleniami Sądu wyrażonymi
w zaskarżonym wyroku. Stawiając taki zarzut skarżący musi wskazać jakich
mianowicie konkretnych uchybień w zakresie logicznego rozumowania dopuścił się
Sąd pierwszej instancji, dokonując oceny zebranego materiału dowodowego. Samo
przeciwstawienie ustaleniom Sądu orzekającego w konkretnej sprawie, odmiennej
oceny materiału dowodowego, gdy ta odmienność jest wynikiem oparcia na wybiórczo
wybranych faktach, nie uzasadnia wniosku, że Sąd dopuścił się błędu w ustaleniach
faktycznych. Skarżący nie wykazał w treści odwołania, jakich uchybień w świetle
wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego dopuścił się Sąd, w dokonanej przez
siebie ocenie materiału dowodowego.
Sąd odwoławczy w trakcie kontroli nie dostrzegł takich uchybień.
Z wszystkich omówionych wyżej powodów, zarzuty zawarte w odwołaniu, o
rażącym naruszeniu przez Sąd pierwszej instancji przepisów postępowania, a to: art. 2
§ 2, art. 5 § 2, art. 7, art. 438 § 3 i art. 442 § 2 k.p.k. należało uznać za niezasadne.
Dlatego też Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny zaskarżony wyrok utrzymał w
mocy.
Rozstrzygnięcie o kosztach znajduje uzasadnienie w treści art. 133 ustawy z dnia
27 lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. Nr 98, poz. 1070 ze
zm.).