Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CSK 118/07
POSTANOWIENIE
Dnia 26 września 2007 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Teresa Bielska-Sobkowicz
(przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Irena Gromska-Szuster
SSN Marian Kocon
Protokolant Hanna Kamińska
w sprawie z wniosku J. C. i E. C.
przy uczestnictwie W.K. i B. K.
o wykreślenie roszczenia z księgi wieczystej KW nr […],
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej
w dniu 26 września 2007 r.,
skargi kasacyjnej wnioskodawców
od postanowienia Sądu Okręgowego w T.
z dnia 29 grudnia 2006 r.,
uchyla zaskarżone postanowienie i przekazuje sprawę do
ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w T.,
pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach
postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Wnioskodawcy J. i E. małżonkowie C. domagali się wykreślenia z księgi
wieczystej KW nr […] roszczenia o powrotne przeniesienie na rzecz uczestników
postępowania, W. i B. małżonków K., prawa wieczystego użytkowania gruntu i
własności budynku.
Postanowieniem z dnia 4 października 2006 r., wydanym na skutek
rozpoznania skargi na orzeczenie referendarza sądowego, Sąd Rejonowy w T.
oddalił wniosek, obciążając wnioskodawców kosztami postępowania.
Apelację wnioskodawców Sąd Okręgowy oddalił postanowieniem z dnia 29
grudnia 2006 r., przyjmując następujące ustalenia faktyczne i ich ocenę prawną:
Wpis roszczenia, którego wykreślenia żądali wnioskodawcy, wynikał
z zawartej w formie aktu notarialnego przez wnioskodawców i uczestników umowy
z dnia 31 marca 2004 r., mocą której uczestnicy dokonali przeniesienia na
zabezpieczenie wierzytelności wnioskodawców jednej drugiej części udziału
w prawie użytkowania wieczystego gruntu i własności budynku. W § 4 umowy
strony uzgodniły powrotne przeniesienie na uczestników postępowania
przedmiotowego udziału w prawie wieczystego użytkowania i własności pod
warunkiem zwrotu pożyczek wraz z odsetkami według określonego bliżej w treści
aktu harmonogramu spłat, a także pod warunkiem wywiązywania się dłużników
z odrębnie zawartego porozumienia. Powrotne przeniesienie miało nastąpić
w terminie 7 dni od dnia spłaty wszelkich wyszczególnionych w akcie notarialnym
zobowiązań.
Sąd Okręgowy, podzielając ustalenia i ocenę prawną Sądu pierwszej
instancji, wbrew stanowisku apelujących przyjął, że w sprawie nie ma zastosowania
art. 19 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i hipotece
(t. j.: Dz. U. z 2001 r. Nr 124, poz. 1361 z późn. zm.; dalej: „u.k.w.h.”), roszczenie
ma bowiem charakter warunkowy. Umowa, na podstawie której dłużnik uzyskał
wpis w księdze wieczystej, jest jedną ze stosowanych w obrocie form
zabezpieczenia wierzytelności. W umowach przewłaszczenia na zabezpieczenie
istotne są dwa postanowienia: bezwarunkowe przeniesienie użytkowania
wieczystego na wierzyciela ze wskazaniem przyczyny prawnej (causa cavendi),
3
a nadto zobowiązanie wierzyciela do zwrotnego przeniesienia prawa w razie
spełnienia przez dłużnika świadczenia w określonym terminie. W związku z tym,
należało zdaniem Sądu drugiej instancji ocenić, czy zapłata jest warunkiem
w rozumieniu art. 89 k.c.
Tak postawiony problem prawny Sąd Okręgowy rozstrzygnął twierdząco.
Powołując się na pogląd wyrażony w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego
z dnia 8 marca 2002 r., III CKN 748/00 (OSNC 2003 nr 3, poz. 33) stwierdził, że
zapłata jest czymś więcej niż oświadczeniem woli, gdyż składają się na nią także
inne okoliczności faktyczne, które łącznie tworzą stan rzeczy odpowiadający
pojęciu warunku jako zdarzenia przyszłego i niepewnego.
Dalej Sąd Okręgowy zauważył, że zgodnie z art. 19 ust. 3 u.k.w.h., w razie
wpisu roszczenia przyszłego lub warunkowego, bieg terminu do wykreślenia
takiego roszczenia liczy się od dnia, w którym stało się ono wymagalne.
Roszczenie zaś stanie się wymagalne wówczas, gdy dłużnik spełni świadczenie —
a zatem, w konkretnym przypadku, gdy uczestnicy spłacą pożyczkę. W takim
przypadku przyczyna zabezpieczenia ustaje, po stronie dłużnika powstaje zaś
prawo żądania zwrotu jego przedmiotu. W ocenie tego Sądu trafna jest ocena Sądu
pierwszej instancji, że wobec niewywiązania się przez uczestników postępowania
z obowiązku spłaty pożyczki roszczenie nie stało się wymagalne.
Także i art. 19 ust. 1 u.k.w.h. nie miał zastosowania w sprawie. Warunkiem
bowiem wystąpienia z roszczeniem o powrotne przeniesienie własności jest fakt
spłacenia wierzytelności przez podmiot, który zbył prawo własności lub użytkowania
wieczystego. Wbrew swoim twierdzeniom wnioskodawcy nie wykazali zaś, aby
ziściły się przesłanki wygaśnięcia roszczenia przewidziane w § 4 aktu notarialnego,
a więc aby uczestnicy istotnie zalegali co najmniej z dwoma ratami pożyczki oraz
nie wykonali innych zobowiązań wobec wnioskodawców.
Sąd drugiej instancji zwrócił także uwagę, że art. 31 ust. 1 u.k.w.h. zawiera
dorozumiane minimum wymagań formalnych, jakie obowiązują w postępowaniu
wieczystoksięgowym. Z wyjątkiem orzeczeń sądowych wymaganie poświadczenia
podpisu dotyczy wszelkich dokumentów stanowiących podstawę wpisu, tak
urzędowych, jak i prywatnych. Postępowanie wieczystoksięgowe jest zaś
4
sformalizowane, sąd bowiem, zgodnie z art. 6268
k.p.c., ma badać jedynie treść
i formę wniosku, załączonych do niego dokumentów oraz treść księgi wieczystej.
W skardze kasacyjnej od powyższego postanowienia, wnioskodawcy
zarzucili obrazę przepisów prawa materialnego przez jego błędną wykładnię lub
niewłaściwe zastosowanie, a to: 1) art. 19 ust. 1 i 3 u.k.w.h. poprzez przyjęcie, że
roszczenie uczestników o powrotne przeniesienie przewłaszczonego prawa
użytkowania wieczystego i własności budynków jest roszczeniem warunkowym,
skoro jedyną przesłanką wymagalności roszczenia jest spełnienie przez dłużników
określonych świadczeń lub wykonanie obowiązków; 2) art. 19 ust. 1 i 3 u.k.w.h.
w zw. z art. 89 k.c. poprzez przyjęcie, że zdarzenie zależne tylko od woli dłużnika
może być traktowane jako warunek; 3) art. 19 ust. 1 u.k.w.h. poprzez przyjęcie, że
ujawnione w księdze wieczystej roszczenie przewłaszczających o zwrotne
przeniesienie własności staje się wymagalne dopiero z chwilą spełnienia
zabezpieczonego świadczenia i że ta data stanowi początek biegu rocznego
terminu, o którym mowa w przepisie; 4) art. 17 u.k.w.h. poprzez przyjęcie, że
upoważnienie udzielone skarżącym jako właścicielom powierniczym przez
uczestników jako przewłaszczających, uprawniające skarżących do sprzedaży
przewłaszczonego prawa w celu zaspokojenia zabezpieczonej wierzytelności,
wyłącza skutek przewidziany w tym przepisie, tzn. uzyskanie przez ujawnione
roszczenie skuteczności względem praw nabytych przez czynność prawną po
ujawnieniu tego roszczenia; 5) art. 18 u.k.w.h. poprzez przyjęcie, że upoważnienie
udzielone skarżącym przez uczestników do dokonania sprzedaży
przewłaszczonego prawa w celu zaspokojenia wierzytelności wyłącza skutek
przewidziany w tym przepisie, tj. wykreślenie z urzędu wpisów praw nabytych po
ujawnieniu roszczenia, jeżeli wpisy te są sprzeczne z wpisem prawa, którego
roszczenie dotyczyło, albo jeżeli w inny sposób naruszają to prawo; 6) art. 3531
k.c.
w zw. z art. 155 § 1 k.c., art. 157 k.c., art. 101 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia
1997 r. – Prawo bankowe (t. j.: Dz. U. z 2002 r. Nr 72, poz. 665 z późn. zm.; dalej:
„pr.bank.”) oraz w zw. z art. 101 ust. 2 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. – Prawo
upadłościowe i naprawcze (Dz. U. Nr 60, poz. 535 z późn. zm.; dalej: „p.u.n.”),
poprzez przyjęcie, że mimo zaległości w spełnieniu zabezpieczonego
5
przewłaszczeniem świadczenia, przewłaszczającemu cały czas przysługuje
roszczenie o zwrotne przeniesienie własności nieruchomości.
Ponadto w ramach drugiej podstawy kasacyjnej skarżący podnosili
naruszenie art. 6268
k.p.c. poprzez przyjęcie, że wnioskodawcy nie udowodnili,
iż ujawnione roszczenie o powrotne przeniesienie prawa wygasło.
Wskazując na powyższe podstawy skargi kasacyjnej, skarżący wnosili
o uchylenie zaskarżonego postanowienia w całości oraz orzeczenie co do istoty
sprawy poprzez wykreślenie roszczenia wpisanego na rzecz uczestników
postępowania, względnie o uchylenie zaskarżonego postanowienia w całości
i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, a nadto o zasądzenie solidarnie
od uczestników na rzecz pozwanych kosztów procesu za obie instancje oraz za
postępowanie kasacyjne.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutu podniesionego w ramach
drugiej podstawy kasacyjnej, należy zwrócić uwagę, że zgodnie z ustalonym
orzecznictwem Sądu Najwyższego, uwzględnienie skargi kasacyjnej opartej na tej
podstawie – poza precyzyjnym (scil. włącznie z numerem artykułu, paragrafu,
ustępu itp.) wskazaniem przepisu – wymaga również wykazania, że z uwagi na
rodzaj lub skalę następstw stwierdzonych wadliwości, kształtowały one lub
współkształtowały treść kwestionowanego orzeczenia (tak zwłaszcza
w postanowieniu SN z dnia 10 lutego 1997 r., I CKN 57/96, OSNC 1997 nr 6-7,
poz. 82). W prawidłowo sporządzonej skardze kasacyjnej te dwa elementy
określające podstawę naruszenia przepisów postępowania, tj. wskazanie przepisu
prawa i wykazanie jego istotnego wpływu na wynik sprawy, winny być zwięźle
wyłożone już w części pisma procesowego obejmującej przytoczenie podstaw
kasacyjnych.
Z powyższego punktu widzenia zarzut naruszenia art. 6268
k.p.c. wypada
uznać za sformułowany wadliwie, a nadto oczywiście bezzasadny. Przede
wszystkim skarżący powołuje w podstawie kasacyjnej całą jednostkę redakcyjną
tekstu prawnego, która składa się aż z 10 paragrafów o bardzo różnej treści. Tak
wytknięta wadliwość jest dla Sądu Najwyższego niemożliwa do zweryfikowania,
musiałaby bowiem faktycznie spowodować merytoryczną kontrolę całego
6
postępowania przed Sądem pierwszej i drugiej instancji, co jest sprzeczne z samą
istotą postępowania wywołanego wniesieniem skargi kasacyjnej. Sąd Najwyższy
jest tylko „sądem orzeczeń”, nie bada on sprawy jako takiej, lecz ogranicza swą
kognicję tylko do badania, czy treść i motywy orzeczenia sądu drugiej instancji oraz
przebieg postępowania prowadzącego do jego wydania nie naruszają
obowiązującego porządku prawnego.
Omawiany zarzut dyskwalifikuje również zwięzłe sformułowanie zarzucanej
Sądowi a quo wadliwości postępowania, która polegać miała na przyjęciu, że
„wnioskodawcy nie udowodnili, iż ujawnione roszczenie […] wygasło”. To zaś
sugerowałoby, że błąd Sądu drugiej instancji miał polegać na naruszeniu przepisów
regulujących ciężar przytoczeń, co nie jest w ogóle materią art. 6268
k.p.c.
Obowiązek procesowy powołania dowodów dla stwierdzenia faktów, z których
strony wywodzą skutki prawne, wynika z art. 232 zd. pierwsze k.p.c., którego
skarżący nawet nie powoływali, a nawet gdyby to uczynili, byłoby to nieskuteczne,
gdyż dokonywanie oceny, kto i jaką okoliczność udowodnił, jest rzeczą sądu faktu,
a nie Sądu kasacyjnego.
W związku z wywodami uzasadnienia podstaw kasacyjnych, jedynie
uzupełniająco należy podnieść, że Sąd drugiej instancji trafnie powołał się
w uzasadnieniu na treść art. 31 ust. 1 u.k.w.h. Z akt księgi wieczystej wynika, że do
wniosku o wykreślenie roszczenia (k. 141-144) pełnomocnik skarżących dołączył
poświadczone przez siebie kserokopie pism kierowanych do uczestników
postępowania (k. 146-148) oraz protokołu wydania nieruchomości (k. 149). Tego
rodzaju kopie pism nie stanowią nawet dokumentów prywatnych w rozumieniu
przepisów postępowania, a tym bardziej nie czynią zadość ogólnemu wymaganiu
przedstawienia sądowi wieczystoksięgowemu dokumentów z podpisem notarialnie
poświadczonym. Skarżący nie powołał się zaś na żaden przepis, który wyjątkowo
wyłączałby wspomniany rygor formalny (zob. postanowienia SN: z dnia 16 marca
2005 r., IV CK 495/04, niepubl.; z dnia 9 marca 2004 r., V CK 448/03, LEX
nr 183791).
W związku z powyższym pozostaje rozpoznać zarzuty podniesione
w ramach podstawy naruszenia prawa materialnego. Także i w tym przypadku
konieczne jest zastrzeżenie, że zgodnie z art. 3983
§ 1 pkt 1 k.p.c., obok wskazania
7
przepisu, konieczne jest zawsze konkretne powołanie się na jedną z postaci
uchybień, stanowiących błąd w stosowaniu prawa przez sąd drugiej instancji (error
iuris in iudicando). Należy podkreślić, że pomiędzy „błędną wykładnią”
a „niewłaściwym zastosowaniem” normy prawa materialnego istnieje zasadnicza
różnica. Błąd wykładni (error contra rationem legis) zachodzi bowiem wówczas,
jeżeli sam jego dobór do ustalonego stanu faktycznego jest trafny, a jedynie
z określonego brzmienia przepisu sąd wyprowadza mylne wnioski co do jego
znaczenia (por. m.in. wyrok SN z dnia 19 stycznia 1998 r., I CKN 424/97, OSNC
1998 nr 9, poz. 136), podczas gdy błąd zastosowania prawa materialnego (error
contra ius in hypothesi) oznacza błędną subsumcję (por. m.in. wyrok SN z dnia
5 marca 1997 r., II CKN 20/97, niepubl.; wyrok SN z dnia 24 listopada 2005 r.,
IV CK 241/05, niepubl.). Nieprawidłowe jest zatem generalne wskazanie
w przytoczeniu podstaw kasacyjnych, że wszystkie naruszenia prawa materialnego
sprowadzają się, ogólnie i bez żadnego rozróżnienia w poszczególnych
przypadkach, do ich błędnej wykładni lub niewłaściwego zastosowania.
Zarzucane wadliwości nie mogą również budzić uzasadnionych wątpliwości
co do ich bezpośredniego związku z treścią rozstrzygnięcia i jego motywów;
wspomniany związek nie może być ani czysto hipotetyczny, ani bliżej nieokreślony.
Skarżący nie wyjaśnił przekonująco, dlaczego rozstrzygnięcie Sądu a quo narusza
art. 17 i 18 u.k.w.h., a także przepisy art. 101 ust. 1 pr.bank. oraz w zw. z art. 101
ust. 2 p.u.n., powoływane w związku z art. 3551
k.c., art. 155 § 1 k.c. oraz art. 157
k.c. W stanie faktycznym sprawy nie wskazano bowiem, aby ujawnione w księdze
wieczystej roszczenie uczestników postępowania wynikało z czynności bankowej
ani tego, że ogłoszona została ich upadłość.
W tym stanie rzeczy dla rozpoznania skargi kasacyjnej wystarcza jedynie
udzielenie odpowiedzi na pytanie, czy zastrzeżona w umowie spłata zadłużenia
przez uczestników postępowania może być traktowana jako warunek w rozumieniu
art. 89 k.c. i czy skutkiem tego wpisane w księdze wieczystej roszczenie jest
„roszczeniem warunkowym” w rozumieniu art. 19 ust. 3 u.k.w.h.; uzasadnione jest
także dokonanie wykładni przepisów art. 19 ust. 1 i 3 u.k.w.h. w kontekście
czynności fiducjarnych (przewłaszczenia nieruchomości na zabezpieczenie).
W związku z tym nasuwają się następujące spostrzeżenia.
8
Nie ma wątpliwości, że termin „roszczenie warunkowe” w art. 19 ust. 3
u.k.w.h. oznacza takie prawo podmiotowe (uprawnienie), którego powstanie zależy
od zajścia w przyszłości określonego, niepewnego zdarzenia. Hipoteza normy
wynikającej z tego przepisu obejmuje uprawnienia zastrzeżone pod warunkiem
zawieszającym, tzn. takim, którego nadejście powoduje powstanie określonych
skutków prawnych.
Zarówno kwestia kwalifikacji zapłaty przez dłużnika jako warunku
w rozumieniu art. 89 k.c., jak i traktowania przewłaszczenia na zabezpieczenie jako
czynności dokonanej pod warunkiem, budziły dotychczas spory w judykaturze Sądu
Najwyższego oraz w doktrynie. Gdy chodzi o pierwszą z poruszonych kwestii,
wielokrotnie wyrażane było zapatrywanie, że jako warunek nie może być
traktowane takie zdarzenie, które stanowi treść czynności prawnej i jest objęte
wyłączną wolą stron; do takich w szczególności zaliczano zapłatę dłużnej sumy czy
też ogólniej, spełnienie przez dłużnika świadczenia (por. zwłaszcza wyroki SN:
z dnia 5 marca 1999 r., I CKN 1069/98, OSNC 1999 nr 9, poz. 160; z dnia
10 kwietnia 2003 r., III CKN 1335/00, LEX nr 78810; z dnia 5 czerwca 2002 r.,
II CKN 701/00, OSP 2003 nr 10, poz. 124; z dnia 10 czerwca 2005 r., II CK 712/04,
LEX nr 180865; z dnia 24 czerwca 2005 r., V CK 799/04, LEX nr 152457).
Wyrażane jednak było także zapatrywanie przeciwne — spłatę
wierzytelności zabezpieczonej jako warunek, od którego zależy powstanie
roszczenia o zwrotne przewłaszczenie rzeczy, wyraźnie dopuścił Sąd Najwyższy
w wyroku z dnia 27 czerwca 1995 r., I CR 7/95 (OSNCP 1995 nr 12, poz. 183).
W uzasadnieniu tego orzeczenia stwierdza się, że przewłaszczenie rzeczy na
zabezpieczenie wierzytelności jest stosunkiem prawnym, który strony mogą ułożyć
według swego uznania, w granicach wyznaczonych art. 3531
k.c. Zwykle jest to
konstrukcja polegająca na bezwarunkowym (tj. bez zastrzeżenia warunku
zawieszającego) przeniesieniu własności rzeczy na wierzyciela, z równoczesnym
zobowiązaniem go, pod warunkiem uiszczenia w terminie zabezpieczonego długu
do powrotnego przeniesienia własności rzeczy na dłużnika. Może też polegać na
przeniesieniu własności rzeczy na wierzyciela z zastrzeżeniem warunku lub terminu
rozwiązującego w postaci uiszczenia w terminie zabezpieczonego długu. Powyższą
argumentację podzielił Sąd Najwyższy również w powoływanym przez Sąd drugiej
9
instancji wyroku z dnia 8 marca 2002 r., III CKN 748/00 (OSNC 2003 nr 3, poz. 33).
Uznano bowiem, że o ile złożenie oświadczenia woli byłoby z pewnością zależne
całkowicie od woli dłużnika, o tyle takiej zależności nie można przypisać zapłacie
długu, na możliwość spełnienia świadczenia pieniężnego wpływać mogą bowiem
także inne czynniki niż wola dłużnika. Spełnienie świadczenia jest więc zdarzeniem
przyszłym i niepewnym.
Na gruncie okoliczności faktycznych rozpoznawanej sprawy Sąd Najwyższy
przychyla się do ostatnio powołanego poglądu. Oprócz argumentu, że zapłata nie
zawsze jest zdarzeniem całkowicie zależnym od woli dłużnika, należy także
podnieść, iż stanowisko zajmowane dotychczas w orzecznictwie negującym
możliwość kwalifikacji zapłaty długu jako warunku zakłada, że istnieją także inne niż
wymienione w treści art. 89 k.c., konstytutywne cechy warunku, a mianowicie:
zewnętrzność zdarzenia przyszłego i niepewnego w stosunku do treści czynności
prawnej oraz niezależność jego nastąpienia bądź nienastąpienia od woli
którejkolwiek ze stron. To jednak prowadzi do faktycznego uzupełnienia treści
ustawy o przesłanki, których ustawodawca tam nie zamieścił. Prawo polskie nie
wyróżnia tzw. warunku potestatywnego — w przeciwieństwie chociażby do art.
1170 franc. k.c., zgodnie z którym jest to uzależnienie powstania skutków prawnych
od zdarzenia polegającego na działaniu lub zaniechaniu jednej ze stron.
Rozróżnienie warunku od warunku potestatywnego nie ma zatem, na gruncie
polskiego prawa cywilnego, uzasadnienia normatywnego.
W konsekwencji uznać trzeba, że każde zdarzenie, które jest „przyszłe
i niepewne”, może według treści art. 89 k.c. stanowić warunek. W szczególności
dotyczy to wykonania bądź niewykonania zobowiązania przez dłużnika.
To stwierdzenie ma istotne znaczenie dla oceny zasadności zarzutów kasacyjnych.
Sąd Najwyższy w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę uznaje bowiem, że do
istoty umowy o przewłaszczenie na zabezpieczenie należy przeniesienie przez
dłużnika na wierzyciela — bezwarunkowo i bezterminowo — własności
nieruchomości, z której wierzyciel jako nabywca zobowiązuje się nie korzystać
ponad potrzebę wynikającą z ustanowienia zabezpieczenia jako podstawy
przewłaszczenia (causa cavendi). Treść stosunku prawnego nawiązanego
pomiędzy dłużnikiem-zbywcą a wierzycielem-nabywcą obejmuje ponadto
10
zastrzeżenie, że dłużnik nabędzie w stosunku do wierzyciela roszczenie o powrotne
przeniesienie prawa, jeżeli umówione świadczenie zostanie przez dłużnika
spełnione. Ostatnio wspomniana klauzula, zdaniem Sądu Najwyższego w składzie
rozpoznającym niniejszą sprawę, oznacza właśnie uzależnienie powstania
określonego skutku prawnego od zdarzenia przyszłego i niepewnego, a więc
warunek zawieszający. Zastrzeżone w ten sposób (warunkowo) roszczenie ma
jednak charakter obligacyjny, a nie prawnorzeczowy.
Powyższe rozważania prowadzą do konkluzji, że roszczenie o zwrotne
przewłaszczenie jest „roszczeniem warunkowym” w rozumieniu art. 19 ust. 3
u.k.w.h. Chwila zaspokojenia wierzyciela, najdalej w uzgodnionej przez strony dacie
spełnienia świadczenia, stanowi zarazem termin wymagalności roszczenia
o zwrotne przewłaszczenie, skoro bowiem umarza się zabezpieczona
wierzytelność, to dochodzi do ziszczenia się warunku zawieszającego, a dalsze
trwanie zabezpieczenia staje się bezprzedmiotowe. Wpis zatem w księdze
wieczystej roszczenia o zwrotne przewłaszczenie nie będzie podlegał wykreśleniu
z księgi wieczystej przed terminem wykonania zabezpieczonego zobowiązania.
Natomiast w związku z niniejszą sprawą powstaje wątpliwość, jakie skutki prawne
co do ujawnionego roszczenia o zwrotne przewłaszczenie niesie ze sobą
niewykonanie zabezpieczanego zobowiązania w terminie.
Udzielając odpowiedzi na to pytanie należy zauważyć, że
w dotychczasowym orzecznictwie (por. zwłaszcza cyt. już wyroki SN: z dnia
5 marca 1999 r., I CKN 1069/98 oraz z dnia 8 marca 2002 r., III CKN 748/00)
wyraźnie dopuszczono możliwość łączenia ze sobą warunku i terminu. Skoro zaś
istnieje możliwość konstruowania przez strony czynności prawnych terminów
„hybrydalnych”, łączących w sobie także istotne cechy warunku, to dopuścić należy
także sytuację odwrotną, a mianowicie zastrzeżenie warunku z elementami
terminu. Zachodzi ona w szczególności w przypadku roszczenia o zwrotne
przeniesienie własności (lub innego zbywalnego prawa rzeczowego) z wierzyciela
na dłużnika w razie spłaty należności. Można bowiem przyjąć, że bezskuteczny
upływ terminu, w którym spełnienie świadczenia powinno nastąpić, powoduje, że
upada cel ustanowienia zabezpieczenia, jakim jest wywarcie na dłużnika presji
w celu zachowania zgodnego z treścią stosunku zobowiązaniowego; aktualizuje się
11
zaś drugi cel zabezpieczenia, jakim jest rozszerzona ochrona interesu wierzyciela.
Jeżeli zatem spełnienie świadczenia nastąpi w terminie przewidzianym przez
strony, to ziszcza się warunek, od którego uzależnione było nabycie przez dłużnika
roszczenia o zwrotne przeniesienie rzeczy; art. 19 ust. 3 u.k.w.h. znajduje wówczas
zastosowanie. Jeżeli natomiast do zapłaty w terminie nie dojdzie, wówczas
ekspektatywa roszczenia o zwrotne przeniesienie prawa wygasa. W takim
przypadku art. 19 ust. 3 u.k.w.h. stosować nie można; stosuje się natomiast przepis
ogólny, tj. art. 19 ust. 1 u.k.w.h.
Ograniczenie się w niniejszej sprawie do ustalenia, że strony użyły w § 4
aktu notarialnego słów „pod warunkiem”, było jednak niewystarczające do oceny
żądania. Należy bowiem zwrócić uwagę, że w tym postanowieniu wyraźnie
odwołano się do zawartego w samej treści umowy przewłaszczenia harmonogramu
spłat poszczególnych rat zabezpieczanej pożyczki w ściśle określonych terminach
(§ 1, s. 4-5 aktu notarialnego), nadto zaś do dołączonego do tego aktu
porozumienia, które także określało, kiedy uczestnicy postępowania spłacą
poszczególne należności (k. 129 i n. akt KW). Należało zatem przyjąć, że
roszczenie uczestników o zwrotne przewłaszczenie było roszczeniem
warunkowym, ale tylko do upływu terminu, w którym najpóźniej powinni byli oni
zaspokoić wierzycieli. Trafnie zatem podnoszą skarżący, że wykładnia art. 19
u.k.w.h. dokonana przez Sąd Okręgowy jest błędna, a skutki z niej wynikające są
sprzeczne w sposób oczywisty i rażący z istotą instytucji przewłaszczenia na
zabezpieczenie, prowadzą bowiem do tego, że mimo braku zaspokojenia
wierzyciele faktycznie nigdy nie mogliby żądać wykreślenia roszczenia z księgi
wieczystej, mimo że warunek, pod którym zastrzeżone było roszczenie dłużników
o przewłaszczenie, nie mógłby się już ziścić, a stosunek oparty na „klauzuli
powiernictwa” (pactum fiduciae) wygasł.
Zarzut naruszenia art. 3531
k.c. w związku z dalszymi przepisami nie mógł
zostać uwzględniony, ponieważ skarżący w tym zakresie nie uzasadnili podstawy
kasacyjnej oraz nie wykazali związku pomiędzy zarzutem a treścią zaskarżonego
orzeczenia; ponadto, jak wspomniano, w ramach tego zarzutu bezzasadnie strona
skarżąca powołuje się na szereg przepisów, których w ustalonym stanie faktycznym
Sąd Okręgowy nie stosował.
12
Skoro zatem skarga kasacyjna okazała się mieć usprawiedliwione podstawy
co do niektórych podniesionych w niej zarzutów, zaskarżone postanowienie
należało uchylić na podstawie art. 39816
§ 1 k.p.c., przekazując sprawę Sądowi
Okręgowemu do ponownego rozpoznania wraz z pozostawieniem temu Sądowi, na
podstawie art. 108 § 2 k.p.c. w zw. z art. 39821
k.p.c., rozstrzygnięcia o kosztach
postępowania kasacyjnego.
kg