Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II CSK 301/07
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 2 października 2007 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Helena Ciepła (przewodniczący)
SSN Irena Gromska-Szuster
SSN Marian Kocon (sprawozdawca)
Protokolant Anna Banasiuk
w sprawie z powództwa Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych
Biura Terenowego w P.
przeciwko B. G i Z. F.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 2 października 2007 r.,
skargi kasacyjnej pozwanych od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 16 stycznia 2007 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i orzeczenia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Sąd Apelacyjny oddalił apelację pozwanej B. G oraz pozwanego Z. F. od
wyroku zasądzającego od tych pozwanych solidarnie kwotę 57475,86 zł z
odsetkami, i orzekł o kosztach procesu.
Sąd ustalił, że egzekucja powodowego Funduszu Gwarancyjnego przeciw
spółce z o.o. „I.” okazała się bezskuteczna. Pozwani, którzy byli członkami zarządu
tej spółki w dniu 24 września 1998 r. złożyli wniosek o ogłoszenie upadłości
uzasadniając go stratą, która wystąpiła w bilansie spółki za 1997 r. Postanowieniem
z dnia 2 listopada 1998 r. Sąd ogłosił upadłość Spółki, a w dniu 29 grudnia 2000 r.,
na wniosek syndyka, wydał postanowienie o umorzeniu postępowania
upadłościowego ze względu na brak środków na koszty dalszego prowadzenia
upadłości. Postanowienie to uprawomocniło się w dniu 17 kwietnia 2001 r., a
powództwo zostało wytoczone w dniu 10 marca 2004 r., a zatem przed upływem
trzyletniego terminu przedawnienia.
W skardze kasacyjnej pozwanych - opartej na obu podstawach z art. 3983
§ 1 k.p.c. - zarzucono naruszenie art. 227, 278, 233, 328 k.p.c., a także art. 299
k.s.h. w zw. z art. 442 k.c., art. 481 k.c. w zw. z art. 455 k.c. oraz art. 299 k.s.h.
Skarżący wnieśli o zmianę zaskarżonego wyroku przez oddalenie
powództwa ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Istotę zarzutów skargi stanowi pogląd, że w okolicznościach faktycznych
sprawy początek biegu przewidzianego w art. 442 § 1 k.c. trzyletniego terminu
przedawnienia należy liczyć od dnia wydania postanowienia o umorzeniu
postępowania upadłościowego (29 grudnia 2000 r.), a nie, jak to przyjął Sąd
Apelacyjny, od dnia uprawomocnienia się tego postanowienia (17 kwietnia 2001 r.).
Na wstępie trzeba zauważyć, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego
dominuje pogląd, przyjęty przez Sąd Apelacyjny, upatrujący w art. 442 § 1 k.c.
3
unormowanie początku i długości terminu przedawnienia roszczenia opartego na
przepisie art. 299 § 1 k.s.h. (dawniej art. 298 k.h.). Pogląd ten jest zgodny
z wyraźnie reprezentowaną w orzecznictwie kwalifikacją roszczenia wierzycieli
wobec członków zarządu spółki jako odszkodowawczego i umożliwia - jak stwierdził
to Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku 28.01.2004 r., IV CK 176/02, Wokanda
2004/9/7 - racjonalne rozwiązanie problemu przedawnienia roszczenia wierzyciela
spółki wobec członków zarządu.
Artykuł 442 § 1 k.c. w sposób odmienny niż przepisy części ogólnej określa
początek biegu terminu przedawnienia, przyjmując jako zasadę dzień dowiedzenia
się uprawnionego o szkodzie i osobie obowiązanej do jej naprawienia. Szkoda,
o której mowa w art. 299 § 1 k.h. (dawniej – art. 298 k.h.) nie jest tożsama
ze szkodą w znaczeniu przyjętym w art. 361 § 2 k.c., chodzi tu bowiem nie
o stratę wierzyciela, lecz o takie obniżenie potencjału spółki dłużnej, w którym
egzekucja okazuje się bezskuteczna (wyrok SN z 14.06. 2005 r., sygn. V CK
719/04, LEX nr 152455).
Z przepisów części ogólnej wynika, jak zauważono, zasada, że rozpoczęcie
biegu przedawnienia jest niezależne od świadomości uprawnionego co do
przysługującego mu roszczenia. Jeżeli jednak art. 442 § 1 k.c. wyjątkowo takiej
świadomości wymaga, świadomością tą, ocenianą na podstawie obiektywnych
kryteriów, muszą być objęte wszystkie elementy konstytutywne roszczenia.
Tym samym trzyletni termin przedawnienia roszczenia deliktowego może
rozpocząć swój bieg dopiero wówczas, gdy poszkodowanemu (także osobie
prawnej) znany jest zarówno sam fakt powstania szkody, jak i osoba obowiązana
do jej naprawienia. Należy więc przyjąć, iż do istoty terminów liczonych a tempore
scientiae należy to, że ich bieg rozpoczyna się nie od dnia, w którym
poszkodowany (także osoba prawna) otrzymał jakąkolwiek wiadomość na temat
tych okoliczności, ale dopiero od momentu otrzymania takich informacji, które
obiektywnie oceniając, w pełni je uprawdopodobniają.
Dla dochodzenia roszczenia z art. 299 § k.s.h. nie jest konieczne złożenie
wniosku o wszczęcie egzekucji przeciw spółce dłużnej w sytuacji, gdy stało się
oczywiste, że byłoby to bezcelowe (wyrok SN z 26.06.2003 r., V CKN 416/01,
4
OSNC 2004/7-8/129). Ustalenie przewidzianej w art. 299 § 1 k.s.h. przesłanki
bezskuteczności egzekucji może więc nastąpić na podstawie każdego dowodu
wykazującego, że spółka nie ma majątku, który pozwalałby na zaspokojenie jej
wierzyciela pozywającego członków zarządu.
Wychodząc z tych założeń Sąd Apelacyjny trafnie uznał, że dostatecznym
dowodem takiego stanu może być postanowienie o umorzeniu postępowania
upadłościowego z tego powodu, że majątek dłużnika nie wystarcza na
zaspokojenie kosztów postępowania (art. 218 § 1pkt 1 Pr.upadł., art. 361 pkt 1
Pr.up.napr.). Niepodobna natomiast podzielić poglądu tego Sądu upatrującego
rozpoczęcie biegu terminu przedawnienia od dnia, w którym takie postanowienie
się uprawomocniło. Również nieprawomocne postanowienie o umorzeniu
postępowania upadłościowego pozwala na ustalenie bezskuteczności egzekucji
w sytuacji, gdy z postanowienia tego wynika w sposób oczywisty, że wierzyciel
nie otrzyma żadnego zaspokojenia swojej należności z powodu całkowitego braku
majątku spółki, który mógłby być podzielony między wierzycieli. Inaczej mówiąc,
takie postanowienie jest wystarczającym dowodem bezskuteczności egzekucji
prowadzącym do domniemania powstania szkody w rozumieniu art. 299 § k.s.h.
Oznacza to, że bieg terminu przedawnienia należało liczyć od dnia dowiedzenia się
przez powoda o wydaniu postanowienia o umorzeniu postępowania
upadłościowego, o ile z treści tego postanowienia wynika oczywisty brak majątku
spółki na zaspokojenie kosztów postępowania upadłościowego. Z tym bowiem
dniem powód dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia.
Dlatego nie było usprawiedliwione przyjęcie przez Sąd Apelacyjny daty,
od której biegł termin przedawnienia, według uprawomocnienia się postanowienia
o umorzeniu postępowania upadłościowego, a co za tym idzie, przedwczesne było
stanowisko tego Sądu że zarzut przedawnienia dochodzonego roszczenia jest
bezzasadny.
Z tych przyczyn orzeczono, jak w wyroku.