Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CSK 230/07
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 12 października 2007 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Józef Frąckowiak (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Marek Sychowicz
SSN Katarzyna Tyczka-Rote
Protokolant Ewa Zawisza
w sprawie z powództwa T. G
przeciwko Gminie P.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 12 października 2007 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 18 stycznia 2007 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i orzeczenia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Powód T. G. jest właścicielem nieruchomości, położonej w P. o całkowitym
obszarze 4 06 ha, stanowiącej działkę nr 31, objętej księgą wieczystą KW nr
[…]. Część działki o powierzchni 4 300 m2
w planie zagospodarowania
przestrzennego była zaklasyfikowana jako nieruchomość przeznaczona na cele
budowlane bez jakichkolwiek ograniczeń.
Po uzgodnieniu z J. Spółką Węglową i Okręgowym Urzędem Górniczym
w T., uchwałą z 27 czerwca 2003 r. Rada Gminy .P uchwaliła nowy plan
zagospodarowania przestrzennego w obszarze fragmentu terenu górniczego JSW
S.A. KWK „P.” obejmujący część sołectwa P. w gminie P. Zgodnie z tym planem
część działki 31 stanowiącej własność powoda została zaliczona do obszaru
odroczonego inwestowania i oznaczona symbolem 34 MJ/U.
Powód zwrócił się do Gminy P. o wypłatę odszkodowania, albowiem w jego
ocenie uchwalenie planu zagospodarowania przestrzennego w istotny sposób
ograniczyło przysługujące mu prawa do części działki 31, a wartość metra
kwadratowego tej działki spadła z 30 zł do 10 zł.
Gmina odmówiła wypłaty odszkodowania z dwu powodów. Po pierwsze, plan
zagospodarowania przestrzennego wprowadzając czasowy zakaz zabudowy nie
dokonał trwałej zmiany przeznaczenia terenu. Ponadto zgodnie z nim dopuszcza się
tymczasowe użytkowanie terenów położonych w obszarze odroczonego
inwestowania na potrzeby handlu hurtowego, komisowego, giełdowego, w celu
urządzenia składów, parkingów, infrastruktury technicznej oraz urządzeń ochrony
środowiska, w tym budowę obiektów tymczasowych dla ich obsługi i w związku
z tym istnieje możliwość zagospodarowania nieruchomości, a w zamian za
ograniczenia inwestowania w części działki nr 31 plan przeznacza pod zabudowę
inne tereny w obrębie tej działki.
Po drugie, w poprzednim planie zagospodarowania przestrzennego północna
część nieruchomości przylegająca całą szerokością 100 m do ulicy Ś. o
powierzchni 11 800 m2
była przeznaczona na cel budownictwa jednorodzinnego,
pozostała południowa część o powierzchni 28 800 m2
na cele rolne. Szacunkowa
3
wartość rynkowa prawa własności części nieruchomości gruntowej - działki o
powierzchni 4 300 m2
wynosi obecnie 43 774,00 zł, zaś według poprzedniego planu
zagospodarowania przestrzennego wynosiła 126 334,00 zł. Spadek wartości tej
części działki wynosi więc 82 560,00 zł. Szacunkowa wartość prawa własności całej
nieruchomości o powierzchni 40 600 m2
według poprzedniego planu
zagospodarowania przestrzennego wynosi 373 756 zł, zaś według obowiązującego
planu 385 258 zł, tj. nastąpił wzrost o 11 502 zł. Przy ustaleniu wartości
nieruchomości uwzględniono okoliczność, że do południowej części nie ma
możliwości dojazdu, nie ma uzbrojenia terenu w prąd, wodę i inne media, stąd
przyjęto stosunkowo niską wartość tylko 6 zł za m2
.
W związku z odmową wypłaty odszkodowania przez Gminę P., powód
wystąpił z pozwem, w którym domagał się zasądzenia od niej kwoty 86 000 złotych
z ustawowymi odsetkami od chwili wytoczenia pozwu. Sąd Okręgowy wyrokiem z
dnia 21 marca 2006 r. powództwo oddalił. Rozpoznający sprawę Sąd Apelacyjny
uwzględnił w części apelację powoda.
Zdaniem Sądu II instancji, wskutek uchwalenia w dniu 23 czerwca 2003 r.
planu zagospodarowania przestrzennego, korzystanie przez powoda z części
nieruchomości o powierzchni 43 arów zostało istotnie ograniczone. Według obecnie
obowiązującego planu zagospodarowania przestrzennego gminy P., w odniesieniu
do części należącej do powoda działki, nastąpił spadek jej wartości o 82 560 zł, co
potwierdzone zostało w opinii biegłego. Wobec powyższego pozwana Gmina jest
zobowiązana do wyrównania powodowi szkody jaką poniósł w związku z
uchwaleniem tego planu. Sąd Apelacyjny jako podstawę tego roszczenia wskazał
art. 36 ust. 1 ustawy pkt 1 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu
i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz. U. Nr 80, poz. 717 ze zm.). Zdaniem
Sądu Apelacyjnego, na podstawie powołanego przepisu, powodowi przysługuje
roszczenie odszkodowawcze, gdyż obiektywne obniżenie wartości części
nieruchomości o powierzchni 43 arów jest rezultatem istotnego ograniczenia
możliwości korzystania z tej części nieruchomości w sposób zgodny
z dotychczasowym przeznaczeniem. Sąd Apelacyjny nie podzielił natomiast
stanowiska pozwanej, sprowadzającego się do przyjęcia, że skoro wskutek
4
uchwalenia nowego planu miejscowego nastąpił wzrost wartości całej
przedmiotowej nieruchomości o kwotę 11 502 zł to powództwo winno być oddalone.
W skardze kasacyjnej pozwana Gmina zarzuciła naruszenie przepisów prawa
materialnego:
I. Art. 36 ust 1 pkt 1 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu
i zagospodarowaniu przestrzennym: 1) przez błędną jego wykładnię wynikającą
z przyjęcia, że właścicielowi nieruchomości przysługuje odszkodowanie za
spowodowanie ubytku wartości części nieruchomości wskutek zmiany
przeznaczenia terenu, w sytuacji gdy wartość całej nieruchomosci wskutek
uchwalonego planu nie tylko nie zmalała lecz wręcz przeciwnie, wzrosła; 2) przez
jego błędną wykładnię i przyjęcie , że właścicielowi nieruchomości w przypadku
zmiany przeznaczenia terenu oraz spadku wartości części nieruchomości, gdy
jednocześnie nastąpił wzrost wartości drugiej części nieruchomości, przysługuje
odszkodowanie, gdyż przedmiotowe obszary mają być w bliżej nieokreślonej
przyszłości objęte scaleniem i podziałem, co oznacza wykroczenie poza granice
rzeczywistej szkody określone ww. przepisem.
II. Art. 46 k.c. w związku z art. 361 § 2 k.c. oraz art. 36 ust. 1 pkt 1 ustawy
o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym poprzez ich błędną wykładnię
i przyjęcia, że istnieje możliwość ustalenia szkody w części nieruchomości (działki)
w oderwaniu od zintegrowanej z nią pozostałej jej części, podczas gdy szkodę
można ustalić jedynie jako różnicę miedzy aktualną wartością całej należącej do
powoda nieruchomości a jej wartością hipotetyczną jaką przedstawiałby cała
nieruchomość, a nie jej części, gdyby nie uchwalono nowego planu. Pozwana
Gmina zarzuciła również naruszenie prawa procesowego, które miało istotny wpływ
na treść zaskarżonego wyroku, a mianowicie art. 391 k.p.c. w związku z art. 328
k.p.c. poprzez nienależyte uzasadnienie zaskarżonego wyroku przejawiające się
brakiem wszechstronnego wyjaśnienia zaprezentowanej wykładni przepisu art. 36
ust 1 pkt 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Sąd Apelacyjny jako podstawę roszczeń powoda przyjął art. 36 ust. 1 pkt 1
ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym
5
(Dz. U. Nr 80, poz. 717 ze zm.). Jednocześnie wskazał, że ustawa ta weszła
w życie w dniu 11 lipca 2003 r., a Rada Gminy P. uchwałę o zmieniającą plan
zagospodarowania przestrzennego podjęła w dniu 27 czerwca 2003 r., która to
uchwała weszła w życie w ciągu 14 dni po ogłoszeniu jej w Dzienniku Urzędowym
Województwa […]. Z dokonanych przez Sąd Apelacyjny ustaleń wynika, że
zmieniony, miejscowy plan zagospodarowania Gminy P. wszedł w życie dopiero po
11 lipca 2007 r.. Trafnie wobec tego Sąd Apelacyjny uznał, że miarodajnym dla
oceny roszczeń powoda jest wskazany wyżej art. 36 ust 1 pkt 1., którego treść nie
różniła się zresztą od obowiązującego wcześniej art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 7 lipca
1994 r. o zagospodarowaniu przestrzennym (j.t. Dz. U. z 1999 r., Nr 15, poz. 139
ze zm.). Nie można natomiast podzielić wykładni tego przepisu, jaką w
zaskarżonym wyroku przyjmuje Sąd Apelacyjny.
Zgodnie z art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu
i zagospodarowaniu przestrzennym (dalej u.p.z.p.) uchwalenie lub zmiana
miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego stwarza po stronie
właściciela nieruchomości objętej tym planem roszczenie odszkodowawcze
względem gminy jeżeli korzystanie z nieruchomości lub jej części,
w dotychczasowy sposób lub zgodny z dotychczasowym przeznaczeniem, stało
się niemożliwe bądź istotnie ograniczone. Z ustaleń poczynionych przez orzekające
w sprawie Sądy wynika, że powód nie może dokonywać zabudowy części
należącej do niego nieruchomości, co istotnie utrudnia realizację życiowych planów
jego i jego dzieci. Ta przesłanka roszczenia o odszkodowanie, które przewiduje art.
36 ust 1 pkt 1 u.p.z.p. jest więc w zupełności spełniona. Jak wynika z powołanego
przepisu odszkodowanie należy się za rzeczywistą szkodę jaką w związku z tym
ponosi właściciel.
Sąd Apelacyjny powołując się na opinię sporządzoną przez biegłego wskazuje,
że taką szkodą było obniżenie się wartości części nieruchomości o kwotę 82 560
zł. Z tej samej opinii biegłego wynika jednak, że w związku ze zmianą miejscowego
planu zagospodarowania przestrzennego wartość nieruchomości jako całości, nie
tyle uległa obniżeniu, lecz zwiększyła się o 11 502 zł. Nie jest więc jasne dlaczego
zdaniem Sądu Apelacyjnego rzeczywista szkoda jaką poniósł powód ma być
związana z obniżeniem się wartości wybranej przez powoda jej części, a nie
6
z nieruchomością jako całością. Z art. 36 ust 1 pkt 1 u.p.z.p. wynika, że roszczenie
przysługuje właścicielowi nieruchomości i że odszkodowanie przysługuje tylko za
szkodę rzeczywiście poniesioną przez niego w związku ze zmianą planu
zagospodarowania przestrzennego. Wykładni literalna tego przepisu wskazuje wiec
wyraźnie, że uprawnionym jest osoba będąca właścicielem nieruchomości, a nie jej
części. Odszkodowanie ma zaś dotyczyć rzeczywiście poniesionej przez
właściciela szkody. Oznacza to, że chodzi o szkodę, która polega na obniżeniu się
wartości nieruchomości lub która pozostaje w bezpośrednim związku ze zmianą
przeznaczenia nieruchomości. Przykładowo właściciel poczynił już nakłady na
część nieruchomości, których nie może odzyskać, gdyż zmieniło się jej
przeznaczenie. Jak wynika z ustaleń dokonanych w rozpoznawanej sprawie powód
nie poniósł dotychczas żadnej tak rozumianej szkody w związku ze zmianą
miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Nie jest natomiast
wykluczone, że w razie ewentualnego podziału należącej do niego nieruchomości
i zbycia tej jej części, która straciła na wartości na skutek zmiany planu, powodowi
będzie przysługiwało roszczenie z art. 36 ust. 2 u.p.z.p.. Jest to jednak szkoda
hipotetyczna i dlatego nie może być aktualnie objęta dyspozycją art. 36 ust 1 pkt 1
u.p.z.p. Zgodnie z opinią biegłego wartość należącej do powoda nieruchomości po
zmianach w planie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego nie
uległa obniżeniu, ani nie wykazał on aby poniósł w związku z tą zmianą jakąkolwiek
inną rzeczywistą szkodę.
Mając na uwadze, ze zarzuty podniesione w skardze kasacyjnej okazały się
uzasadnione Sąd Najwyższy, na podstawie art. 38915
k.p.c., orzekł jak w sentencji.