Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 29 października 2007 r.
II PK 56/07
1. Przepis art. 26 k.p. nie uzależnia powstania stosunku pracy od jej fak-
tycznego rozpoczęcia przez pracownika.
2. Możliwość wypowiedzenia umowy o pracę nie jest uzależniona od na-
wiązania się między stronami stosunku pracy (rozpoczęcia się okresu zatrud-
nienia). Okresem wypowiedzenia dokonanego przed nawiązaniem się stosunku
pracy jest okres przewidziany w art. 36 § 1 pkt 1 k.p., chyba że pracownik wcze-
śniej pozostawał z tym samym pracodawcą w stosunku pracy lub strony w
umowie o pracę przedłużyły ustawowy okres wypowiedzenia tej umowy.
3. Przepis art. 49 k.p. w zakresie, w jakim stanowi o rozwiązaniu umowy o
pracę z upływem wymaganego okresu wypowiedzenia, dotyczy wypowiedzenia
dokonanego, zarówno przez pracodawcę, jak i pracownika.
Przewodniczący SSN Roman Kuczyński, Sędziowie SN: Małgorzata
Wrębiakowska-Marzec (sprawozdawca), Andrzej Wróbel.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 29 paź-
dziernika 2007 r. sprawy z powództwa L.P.P. Spółki z o.o. w B. przeciwko Jackowi P.
o zapłatę, na skutek skargi kasacyjnej strony powodowej od wyroku Sądu Apelacyj-
nego we Wrocławiu z dnia 29 września 2006 r. [...]
u c h y l i ł zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Apelacyjnemu we
Wrocławiu do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania kasa-
cyjnego.
U z a s a d n i e n i e
Wyrokiem z dnia 13 czerwca 2006 r. Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych we Wrocławiu zasądził od pozwanego Jacka P. na rzecz L.P.P. Spółki z
o.o. w B. kwotę 77.678 zł tytułem odszkodowania umownego za nieprzystąpienie do
wykonywania umowy o pracę. Sąd Okręgowy ustalił, że strony zawarły w dniu 15
2
listopada 2004 r. umowę o pracę. Podjęcie pracy przez pozwanego miało nastąpić z
dniem 1 marca 2005 r. W § 1 ust. 2 umowy zwarte zostało postanowienie, że „jeżeli
pracownik po podpisaniu niniejszej umowy nie przystąpi do jej wykonywania na wa-
runkach w niej określonych lub od umowy odstąpi wówczas zobowiązuje się on do
zapłaty zakładowi pracy odszkodowania w wysokości równowartości w złotych
20.000 euro". Do zawarcia przez strony umowy o pracę doszło po wielomiesięcznych
negocjacjach, a po jej zawarciu, w wyniku pertraktacji z dotychczasowym pracodaw-
cą pozwany uzyskał znaczną podwyżkę wynagrodzenia. W dniu 18 stycznia 2005 r.
pozwany wystąpił do strony powodowej z propozycją rozwiązania umowy o pracę na
zasadzie porozumienia stron, która to propozycja nie została przyjęta. Pismem z dnia
1 lutego 2005 r. pozwany złożył stronie powodowej oświadczenie o rozwiązaniu
umowy o pracę za dwutygodniowym wypowiedzeniem i nie przystąpił do pracy w
dniu 1 marca 2005 r. W dniu 28 lipca 2005 r. strona powodowa rozwiązała z pozwa-
nym umowę o pracę bez wypowiedzenia z uwagi na ciężkie naruszenie podstawo-
wych obowiązków pracowniczych polegające na nieusprawiedliwionej nieobecności
w pracy.
W tak ustalonym stanie faktycznym sprawy Sąd Okręgowy przyjął, że dopusz-
czalne było ustalenie w umowie o pracę dłuższego niż ustawowy okresu wypowie-
dzenia, gdyż było to dla pozwanego korzystniejsze. W tej sytuacji dokonane przez
niego wypowiedzenie umowy o pracę nie było skuteczne. W zakresie żądania wywo-
dzonego z § 1 ust. 2 umowy o pracę, Sąd Okręgowy stanął na stanowisku, że nie ma
przeszkód do zastosowania w niniejszej sprawie art. 483 § 1 k.c. i art. 389 § 1 k.c. w
związku z art. 300 k.p., po pierwsze - z uwagi na rozbieżność między datą podpisa-
nia umowy a datą przystąpienia do jej wykonywania przez pozwanego, a po drugie -
zastrzeżenie kary umownej nie naruszało zasady swobody wyboru pracy wyrażonej
w art. 65 ust. 1 Konstytucji oraz art. 10 § 1 k.p. Pozwany umowę ze stroną pozwaną
zawarł dobrowolnie i uczynił to w celu wynegocjowania lepszych warunków płaco-
wych u dotychczasowego pracodawcy.
Wyrokiem z dnia 29 września 2006 r. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu zmienił
zaskarżony wyrok i oddalił powództwo uznając, że stan faktyczny sprawy jest nie-
sporny. Sąd Apelacyjny stwierdził, że pozwany co prawda zawarł umowę o pracę,
lecz stosownie do art. 26 k.p. stosunek pracy nie został nawiązany. Rozwiązanie
przez pozwanego umowy o pracę przed zaistnieniem stosunku pracy w świetle wy-
kładni przytoczonego przepisu jest dopuszczalne. Wskazanie przez pozwanego
3
błędnego okresu wypowiedzenia, sprzecznego z § 8 umowy o pracę, nie pozbawia
dokonanego wypowiedzenia skuteczności, gdyż w tej sytuacji winna mieć zastoso-
wanie zasada opisana w art. 49 k.p. W rezultacie nie doszło do nawiązania stosunku
pracy, który powstałby z dniem 1 marca 2005 r. Pomimo ustalenia, że pozwany
„wskutek nieprzystąpienia do realizacji stosunku pracy wyrządził stronie powodowej
szkodę”, Sąd drugiej instancji wykluczył możliwość zastosowania w niniejszej spra-
wie: art. 389 k.c. - z uwagi na brak zawarcia przez strony umowy przedwstępnej; art.
485 w związku z art. 300 k.p. - z uwagi na niedopuszczalność odstąpienia od umowy
o pracę wynikającą z normy art. 18 k.p. w związku z art. 36 k.p.; art. 477 k.c. w
związku z art. 300 k.p. - z uwagi na treść art. 18 k.p., z którego wynika brak możliwo-
ści zastosowania do umowy o pracę odpowiedzialności kontraktowej; przepisów Ko-
deksu pracy o odpowiedzialności odszkodowawczej, łączących tę odpowiedzialność
„z nienależytym wykonaniem lub niewykonaniem obowiązków pracowniczych, czyli z
zachowaniem reprezentowanym przez pracownika w tracie stosunku pracy, a nie
jedynie w sytuacji trwania umowy o pracę”.
W skardze kasacyjnej od powyższego wyroku strona powodowa zarzuciła na-
ruszenie prawa materialnego, a to: 1) art. 114, art. 115 i nast. k.p., poprzez błędną
ich wykładnię prowadzącą w sposób nieuzasadniony do ograniczenia odpowiedzial-
ności odszkodowawczej pracownika wyłącznie do okresu trwania stosunku pracy, a
w konsekwencji niezastosowanie tych przepisów jako podstawy prawnej żądania po-
wodowej Spółki oraz 2) art. 49 k.p., przez jego niezastosowanie pomimo powołania
się przez Sąd Apelacyjny na ten przepis w kontekście oceny skuteczności wypowie-
dzenia. Wskazując na powyższe zarzuty skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego
wyroku w całości i orzeczenie co do istoty sprawy poprzez oddalenie apelacji, ewen-
tualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi
drugiej instancji do ponownego rozpoznania.
W uzasadnieniu skargi kasacyjnej podniesiono, że w niniejszej sprawie „okre-
sem wymaganym” w rozumieniu art. 49 k.p. był przewidziany umową o pracę 6-mie-
sięczny okres wypowiedzenia. Skoro więc pozwany wypowiedział umowę o pracę
przy zastosowaniu innego niż przewidziany umową, bo dwutygodniowego okresu
wypowiedzenia, umowa rozwiązała się z upływem umownego okresu wypowiedze-
nia. W związku z tym końcowa data ustania umowy o pracę przypadła po dniu 1
marca 2005 r., w którym pozwany miał podjąć pracę. W rezultacie skutek w postaci
rozwiązania umowy o pracę za wypowiedzeniem przez pozwanego nastąpił w ostat-
4
nim dniu sierpnia 2005 r. stosownie do treści art. 30 § 21
k.p. Wprawdzie okres ten
został skrócony wskutek oświadczenia strony powodowej o rozwiązaniu umowy o
pracę bez wypowiedzenia, jednakże oświadczenie to datowane na dzień 28 lipca
2005 r. zostało złożone niewątpliwie już po dacie, w której pozwany był obowiązany
podjąć pracę umówioną. W tej sytuacji bezprecedensowa jest konkluzja Sądu drugiej
instancji, że nie doszło między stronami do nawiązania stosunku pracy. Z jednej bo-
wiem strony Sąd ten uznał, że dokonane przez pozwanego wypowiedzenie umowy o
pracę winno podlegać ocenie w aspekcie art. 49 k.p., z drugiej zaś oceny tej nie za-
stosował, zdając się przyjmować, że okres wypowiedzenia upłynął przed datą okre-
śloną jako dzień przystąpienia pozwanego do pracy. Tymczasem stosownie do art.
26 k.p. stosunek pracy pomiędzy stronami nawiązał się w dniu 1 marca 2006 r. nie-
zależnie od tego, że pozwany do pracy nie przystąpił. Przystąpienie pozwanego do
pracy zgodnie z umową o pracę, nawet przy wypowiedzeniu przez niego tej umowy,
pozwoliłoby na uniknięcie przez skarżącego kosztów związanych ze znalezieniem
innego odpowiedniego pracownika.
Skarżący wskazał nadto, że z przepisów art. 114 i następne k.p. nie wynika, iż
odpowiedzialność odszkodowawcza pracownika może wynikać wyłącznie z jego za-
chowania reprezentowanego w trakcie stosunku pracy. Tymczasem to nie stosunek
pracy jest źródłem praw i obowiązków pracownika, lecz umowa o pracę i inne nor-
matywne akty prawa pracy. W rezultacie już z chwilą zawarcia umowy o pracę po-
wstaje obowiązek dbałości o dobro pracodawcy, czyli lojalnego i uczciwego postę-
powania przez cały czas trwania umowy o pracę. Nie do przyjęcia jest w tej sytuacji
całkowite wyłączenie przez Sąd drugiej instancji odpowiedzialności pracownika za
niewykonanie tego rodzaju obowiązku w sytuacji wyrządzenia pracodawcy szkody w
okresie od dnia zawarcia umowy o pracę do dnia określonego przez strony jako
dzień podjęcia przez pracownika umówionej pracy. Nawet gdyby przyjąć, że Kodeks
pracy nie normuje wprost odpowiedzialności pracownika za szkodę wyrządzoną w
wymienionym wyżej okresie, to Sąd orzekający winien dokonać takiej wykładni prze-
pisów prawa, która zapełniłaby istniejącą „lukę prawną” w drodze analogii. Tworzenie
sytuacji niepoddających się w ogóle normom prawnym nie jest dopuszczalne w pań-
stwie prawa (art. 2 Konstytucji RP).
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
5
W pierwszej kolejności należy zauważyć, że zdefiniowany w art. 22 § 1 k.p.
stosunek pracy nawiązuje się - w myśl art. 26 k.p. - w terminie określonym w umowie
jako dzień rozpoczęcia pracy (art. 29 § 1 pkt 5 k.p.), a jeżeli terminu tego nie określo-
no - w dniu zawarcia umowy. Przepis art. 26 k.p. przewiduje więc możliwość określe-
nia w umowie o pracę późniejszego terminu nawiązania stosunku pracy niż dzień
zawarcia tej umowy i to bez żadnych ograniczeń w czasie, a nadto nie uzależnia po-
wstania stosunku pracy od faktycznego rozpoczęcia pracy przez pracownika. Błędny
jest tym samym pogląd Sądu drugiej instancji, że „nieprzystąpienie pracownika do
wykonywania umowy” (nierozpoczęcie przez niego pracy w dniu określonym w umo-
wie o pracę) wywołuje skutek w postaci „braku zaistnienia stosunku pracy” (niena-
wiązania się stosunku pracy między stronami umowy o pracę). W świetle bowiem art.
26 k.p. umowa o pracę jest czynnością prawną wystarczającą do nawiązania stosun-
ku pracy między stronami w dniu, który strony same określiły bądź w dniu, w którym
umowa została zawarta, jeżeli strony nie podały innej daty nawiązania stosunku
pracy. Z tego względu w doktrynie przyjmuje się, że jeżeli termin rozpoczęcia pracy
jest w umowie określony, to stosunek pracy powstaje w określonej dacie niezależnie
od tego, czy pracownik przystąpi do wykonywania pracy, a jeżeli nieprzystąpienie do
pracy przez pracownika nastąpiło z przyczyn przez niego zawinionych, to pracodaw-
ca może stosować przewidziane prawem sankcje aż do rozwiązania umowy o pracę
bez wypowiedzenia z winy pracownika. W dniu nawiązania stosunku pracy rozpo-
czyna się okres zatrudnienia. Jeżeli więc strony wskazały w umowie o pracę dzień
rozpoczęcia pracy późniejszy niż data zawarcia umowy, okres pomiędzy zawarciem
umowy a nawiązaniem stosunku pracy nie jest traktowany jako okres zatrudnienia, a
pracownikowi nie przysługują w tym okresie uprawnienia wynikające ze stosunku
pracy. Natomiast w okresie między zawarciem umowy o pracę a terminem określo-
nym w niej jako data nawiązania stosunku pracy, umowa ta może być rozwiązana na
zasadach ogólnych przewidzianych w Kodeksie pracy (por. między innymi: K. Jaś-
kowski, E. Maniewska: Kodeks pracy. Komentarz, tom I, Kraków, 2006, wyd. V; U.
Jackowiak, M. Piankowski, J. Stelina, W. Uziak, A. Wypych-Żywicka, M. Zieleniecki:
Kodeks pracy z komentarzem, Gdańsk, 2004, wyd. IV). Pogląd ten wydaje się trafny,
skoro w myśl art. 30 § 1 pkt 2 k.p. umowa o pracę rozwiązuje się przez oświadczenie
jednej ze stron z zachowaniem okresu wypowiedzenia (rozwiązanie umowy o pracę
za wypowiedzeniem), a stosownie do art. 32 § 1 pkt 3 k.p., każda ze stron może
rozwiązać za wypowiedzeniem umowę o pracę zawartą na czas nieokreślony.
6
Problem wyłania się jednak na tle art. 36 § 1 k.p., który uzależnia długość
okresu wypowiedzenia umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony od okresu za-
trudnienia u danego pracodawcy. Do tego okresu zatrudnienia wlicza się pracowni-
kowi na podstawie art. 36 § 11
k.p. okresy zatrudnienia u poprzedniego pracodawcy,
jeżeli zmiana pracodawcy nastąpiła na zasadach określonych w art. 231
k.p., a także
w innych przypadkach, gdy z mocy odrębnych przepisów nowy pracodawca jest na-
stępcą prawnym w stosunkach pracy nawiązanych przez pracodawcę poprzednio
zatrudniającego tego pracownika. W uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 15
stycznia 2003 r., III PZP 20/02 (OSNP 2004 nr 1, poz. 4), Sąd Najwyższy stwierdził,
że przy ustalaniu wypowiedzenia umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony (art.
36 § 1 k.p.) uwzględnia się wszystkie okresy zatrudnienia u tego samego (danego)
pracodawcy. Z poczynionych w niniejszej sprawie ustaleń nie wynika, aby w przy-
padku pozwanego przesłanka ta zachodziła. Rodzi to pytanie o możliwość wypowie-
dzenia przez niego umowy o pracę przed nawiązaniem się stosunku pracy, a tym
samym przed rozpoczęciem się okresu zatrudnienia, do którego to pojęcia odsyła art.
36 k.p. W wyroku z dnia 11 maja 1999 r., I PKN 34/99 (OSNAPiUS 2000 nr 14, poz.
544), Sąd Najwyższy stwierdził, że o długości okresów wypowiedzenia (art. 36 § 1
k.p.) decyduje okres zatrudnienia u danego pracodawcy liczony od dnia zawarcia
umowy o pracę do daty jej rozwiązania z upływem okresu wypowiedzenia (art. 32 § 2
k.p.). Przedmiotem rozstrzygnięcia w sprawie, w której zapadł powyższy wyrok, była
kwestia dopuszczalności wliczania okresu wypowiedzenia do okresu zatrudnienia u
danego pracodawcy, jednakże przytoczona teza wskazuje na możliwość takiego ro-
zumienia art. 36 § 1 k.p., które pozwala wliczyć do zakładowego stażu pracy, od któ-
rego zależy długość okresu wypowiedzenia, okresu zatrudnienia u danego praco-
dawcy rozumianego jako okres obowiązywania umowy o pracę, a nie tylko okres li-
czony od momentu nawiązania stosunku pracy. Istotniejsze jest jednak to, że z żad-
nego przepisu obowiązującego prawa nie wynika zakaz rozwiązania (w tym za wy-
powiedzeniem) umowy o pracę przed nawiązaniem się stosunku pracy ani też możli-
wość rozwiązania takiej umowy wyłącznie w okresie zatrudnienia (liczonego od daty
nawiązania się stosunku pracy). Wręcz przeciwnie, przepis art. 34 k.p. uzależnia dłu-
gość okresu wypowiedzenia jedynie od długości ustalonego w umowie o pracę
okresu próbnego, a przepis art. 33 k.p. stanowi o możliwości wcześniejszego rozwią-
zania umowy o pracę na czas określony wyłącznie w zależności od długości okresu,
na który umowa została zawarta (dłuższy niż 6 miesięcy). Przepisy te regulują kwe-
7
stie związane z rozwiązywaniem za wypowiedzeniem terminowych umów o pracę i w
żadnym zakresie nie odnoszą się do „okresu zatrudnienia”. Dotyczący wypowiadania
umów o pracę zawartych na czas nieokreślony przepis art. 36 § 1 k.p. posługuje się
pojęciem „okresu zatrudnienia” wyłącznie dla potrzeb ustalenia długości okresu wy-
powiedzenie, nie odnosi się natomiast do samej możliwości wypowiedzenia umowy o
pracę w czasie przed rozpoczęciem się okresu zatrudnienia. W tej sytuacji należy
przyjąć, że możliwość wypowiedzenia umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony
nie jest uzależniona od rozpoczęcia się okresu zatrudnienia. Okresem wypowiedze-
nia dokonanego przed nawiązaniem się stosunku jest okres przewidziany w art. 36 §
1 pkt 1 k.p. (ponieważ nie ma okresu zatrudnienia, do którego można by wliczyć
ewentualny okres zatrudnienia, o którym stanowi art. 36 § 11
k.p.), chyba że pracow-
nik wcześniej pozostawał z tym samym pracodawcą w stosunku pracy lub strony w
umowie o pracę przedłużyły ustawowy okres wypowiedzenia tej umowy. Ta ostatnia
sytuacja miała miejsce w rozpoznawanej sprawie.
W tej sytuacji uzasadniony jest powołany w ramach podstawy naruszenia
prawa materialnego zarzut naruszenia art. 49 k.p., poprzez jego niezastosowanie w
stanie faktycznym sprawy. Zgodnie z wymienionym przepisem, w razie zastosowania
okresu wypowiedzenia krótszego niż wymagany, umowa o pracę rozwiązuje się z
upływem okresu wymaganego, a pracownikowi przysługuje wynagrodzenie do czasu
rozwiązania umowy. Co prawda, przepis ten znajduje się w oddziale 4 rozdziału dru-
giego Kodeksu pracy, normującym uprawnienia pracownika w razie nieuzasadnione-
go lub niezgodnego z prawem wypowiedzenia umowy o pracę przez pracodawcę,
jednakże należy go rozumieć w ten sposób, że niezależnie od tego, czy stosunek
pracy zostanie wypowiedziany przez pracodawcę czy też przez pracownika z zasto-
sowaniem okresu wypowiedzenia krótszego niż wymagany, umowa o pracę rozwią-
zuje się z upływem wymaganego okresu wypowiedzenia. Natomiast w sytuacji, gdy
wypowiedzenia umowy o pracę z zastosowaniem krótszego okresu wypowiedzenia
dokona pracodawca, pracownikowi przysługiwać będzie uprawnienie do żądania wy-
nagrodzenia do czasu rozwiązania umowy, czyli do czasu upływu właściwego (wy-
maganego) okresu wypowiedzenia. Inaczej rzecz ujmując, przepis art. 49 k.p. w za-
kresie, w jakim stanowi o rozwiązaniu z mocy prawa umowy o pracę z upływem wy-
maganego okresu wypowiedzenia, dotyczy zarówno wypowiedzenia dokonanego
przez pracodawcę jak i przez pracownika.
8
Z uzasadnienia zaskarżonego rozstrzygnięcia wydaje się wynikać, że Sąd dru-
giej instancji w taki właśnie sposób rozumie art. 49 k.p., jednakże myli skuteczność
dokonanego przez pozwanego wypowiedzenia umowy o pracę z momentem rozwią-
zania tej umowy. Tymczasem skuteczność wypowiedzenia oznacza tylko tyle, że
zastosowanie w nim krótszego niż wymagany (właściwy) okresu wypowiedzenia nie
stanowi o bezskuteczności bądź nieważności wypowiedzenia, a jedynie powoduje z
mocy prawa przesunięcie momentu rozwiązania umowy o pracę do czasu upływu
wymaganego okresu wypowiedzenia. Zastosowanie okresu wypowiedzenia krótsze-
go niż wymagany następuje między innymi w przypadku zastosowania okresu krót-
szego niż to wymaga staż pracy pracownika, w razie niewłaściwego określenia ter-
minu ustania stosunku pracy mimo uwzględnienia w długości okresu wypowiedzenia
stażu pracy pracownika, a także w sytuacji, gdy zostanie zastosowany okres wypo-
wiedzenia krótszy niż wynikający z postanowienia umowy o pracę przewidującego
przedłużenie okresu wypowiedzenia określonego w art. 36 § 1 k.p. W orzecznictwie
Sądu Najwyższego utrwalił się pogląd, że umowne przedłużenie okresu wypowie-
dzenia umowy o pracę jest dopuszczalne z zastrzeżeniem, iż nie może ono być
sprzeczne ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami
współżycia społecznego oraz z określoną w art. 18 k.p. „zasadą korzystności” (por.
między innymi uchwałę z dnia 9 listopada 1994 r., I PZP 46/94, OSNAPiUS 1995 nr
7, poz. 87; wyroki z dnia 18 czerwca 2002 r., I PKN 376/01, OSNP 2004 nr 7, poz.
122; z dnia 2 października 2003 r., I PK 416/02, OSNP 2004 nr 19, poz. 328; z dnia
16 listopada 2004 r., I PK 36/04, OSNP 2005 nr 12, poz. 176; z dnia 10 stycznia
2006 r., I PK 97/05, OSNP 2007 nr 3-4, poz. 39).
W świetle poczynionych w niniejszej sprawie ustaleń faktycznych należy więc
stwierdzić, że skoro strony postanowiły w umowie o pracę o przedłużeniu ustawowe-
go okresu wypowiedzenia do 6 miesięcy i postanowienie to nie zostało przez Sąd
drugiej instancji uznane za nieważne (przynajmniej nic takiego nie wynika z uzasad-
nienia zaskarżonego wyroku), to złożenie przez pozwanego w dniu 1 lutego 2005 r.
oświadczenia o wypowiedzeniu tej umowy za dwutygodniowym okresem wypowie-
dzenia spowodowało, że z mocy prawa skutek tego wypowiedzenia w postaci roz-
wiązania umowy o pracę został przesunięty na dzień 31 sierpnia 2005 r. stosownie
do art. 32 § 2 w związku z art. 30 § 21
k.p. Konsekwencją tego stanu rzeczy było to,
że stosunek pracy między stronami nawiązał się zgodnie z art. 26 k.p. w dniu 1
marca 2005 r. określonym w umowie jako dzień rozpoczęcia pracy przez pozwanego
9
i niezależnie od niepodjęcia przez niego tej pracy. Następnie, w trakcie biegu okresu
wypowiedzenia powodowa Spółka w dniu 28 lipca 2005 r. rozwiązała z pozwanym
umowę o pracę bez wypowiedzenia ze względu na nieusprawiedliwione niestawien-
nictwo w pracy. W tej sytuacji nieuprawnione jest stanowisko Sądu drugiej instancji,
że chociaż pozwany wskutek „nieprzystąpienia do realizacji stosunku pracy wyrządził
stronie powodowej szkodę”, to nie może ponosić odpowiedzialności odszkodowaw-
czej przewidzianej w Kodeksie pracy. Powoduje to zasadność kasacyjnego zarzutu
naruszenia art. 114 i art. 115 k.p., chociaż z innych przyczyn, niż sformułowane
przez skarżącego w skardze kasacyjnej.
Na marginesie należy podnieść, że przedmiot procesu wyznaczają: zgłoszone
przez powoda roszczenie i przytoczone okoliczności faktyczne uzasadniające żąda-
nie pozwu (art. 187 § 1 k.p.c.). Wskazana kwalifikacja prawna zgłoszonego roszcze-
nia ma znaczenie uzupełniające, gdyż pośrednio określa podstawę faktyczną żąda-
nia pozwu. Sąd nie jest jednak związany podstawą prawną powództwa i może badać
jej prawidłowość bez względu na to, czy na skutek wyboru przez powoda żądania i
zakreślenia jego podstawy faktycznej wyłączona jest możliwość orzekania co do in-
nego wchodzącego w rachubę roszczenia materialnoprawnego. W konsekwencji od-
niesienie się do różnych konstrukcji prawnych czy relacji między roszczeniami nie
stanowi naruszenia zakazu z art. 321 § 1 k.p.c. (por. uchwałę Sądu Najwyższego z
dnia 27 marca 2007 r., II PZP 2/07, Monitor Prawa Pracy 2007 nr 6, poz. 310 i orze-
czenia tam powołane).
Z powyższych względów na podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c. oraz art. 108 § 2
k.p.c. w związku z art. 39821
k.p.c. orzeczono jak w sentencji wyroku.
========================================