Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 22 listopada 2007 r.
II PK 88/07
Nieuprawnione odrzucenie przez komisję konkursową kandydatury zgło-
szonej w konkursie na stanowisko ordynatora w publicznym zakładzie opieki
zdrowotnej może być podstawą do stwierdzenia nieważności konkursu. Możli-
wość odrzucenia kandydatury powinna być określona w regulaminie z zacho-
waniem prawa dostępu do udziału w konkursie na jednakowych zasadach.
Przewodniczący SSN Andrzej Wróbel, Sędziowie SN: Krystyna Bednarczyk,
Zbigniew Korzeniowski (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 22 listopa-
da 2007 r. sprawy z powództwa Jana I. przeciwko Zakładowi Opieki Zdrowotnej P.-
N.M. o nakazanie złożenia oświadczenia woli i odszkodowanie, na skutek skargi ka-
sacyjnej strony pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 26 maja
2006 r. [...]
u c h y l i ł zaskarżony wyrok i sprawę przekazał Sądowi Okręgowemu w Po-
znaniu do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania kasacyj-
nego
U z a s a d n i e n i e
W sprawie uwzględniono roszczenie powoda Jana I. o nawiązanie umowy o
pracę na podstawie wygranego konkursu z pozwanym Zakładem Opieki Zdrowotnej
P.-N.M., który jako podmiot ogłaszający konkurs zarzucał nieważność postępowania
konkursowego ze względu na bezprawne odrzucenie przez komisję konkursową in-
nego kandydata, tylko wobec złożenia kopii dokumentów zamiast oryginałów doku-
mentów lub kopii uwierzytelnionych notarialnie. Sąd Rejonowy w Poznaniu wyrokiem
z dnia 21 lutego 2006 r. zobowiązał pozwanego do zawarcia umowy o pracę z powo-
dem na stanowisku ordynatora oddziału neurologii na czas określony 6 lat i dalej
idące powództwo oddalił (co do odszkodowania). Ustalił, że pozwany Zakład ogłosił
2
konkurs na stanowisko ordynatora oddziału neurologii. W ogłoszeniu poproszono
kandydatów o przedłożenie wymaganych dokumentów w oryginale bądź w uwierzy-
telnionych notarialnie kopiach. Do konkursu zgłosiło się trzech kandydatów. Komisja
konkursowa na posiedzeniu w dniu 29 września 2005 r. stwierdziła, że dokumenty
kandydata profesora Piotra K. nie były uwierzytelnionymi kopiami i z tej przyczyny
odrzuciła jego kandydaturę. W wyniku przeprowadzonego postępowania komisja
przedstawiła kandydaturę powoda na stanowisko ordynatora. W dniu 6 października
2005 r. pozwany powiadomił powoda o wyniku konkursu, jednak później nie zawarł z
nim umowy o pracę. Powód wystąpił o zawarcie umowy do pozwanego w dniu 24
listopada 2005 r. Otrzymał odpowiedź informującą o niemożności zatrudnienia na
stanowisku ordynatora wobec konieczności powtórzenia postępowania konkursowe-
go. Pozwany skierował również pismo do członków komisji konkursowej stwierdza-
jące, że postępowanie konkursowe jest nieważne i wskazał, iż konieczne jest powtó-
rzenie konkursu. Sąd Rejonowy stwierdził, że postępowanie konkursowe było ważne
i pozwany zgodnie z jego wynikiem miał obowiązek zawarcia z powodem umowy o
pracę na podstawie art. 44a ust. 5 ustawy z 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki
zdrowotnej (uchwała Sądu Najwyższego z 23 listopada 2001 r., III ZP 16/01, OSNP
2002 nr 12, poz. 283). Nie została naruszona procedura konkursowa wynikająca z
rozporządzenia MZiOS z 19 sierpnia 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad prze-
prowadzania konkursu na niektóre stanowiska kierownicze w publicznych zakładach
opieki zdrowotnej, składu komisji konkursowej oraz ramowego regulaminu przepro-
wadzania konkursu. Pozwany bezskutecznie pismem z dnia 1 grudnia 2005 r. unie-
ważnił postępowanie konkursowe, gdyż w terminie 14 dni od wyboru kandydata nie
złożono wniosku o stwierdzenie nieważności konkursu (§ 6 ust. 2 rozporządzenia).
Nie doszło do naruszenia istotnych przepisów dotyczących postępowania konkurso-
wego, albowiem to komisja konkursowa opracowuje i przyjmuje regulamin konkursu
oraz projekt ogłoszenia o konkursie. Ona zatem decyduje o całości przebiegu kon-
kursu. Wymóg notarialnego uwierzytelnienia składanych kopii dokumentów mógł być
zastrzeżony w ogłoszeniu jako warunek udziału w konkursie i jego niedotrzymanie
było zasadną podstawą odrzucenia kandydatury. Dokument należy rozumieć jako
oryginał zaś odbitka (kserokopia) może zastępować dokument wyłącznie w przypad-
kach wyraźnie wskazanych.
Sąd Okręgowy w Poznaniu zaskarżonym wyrokiem oddalił apelację pozwane-
go. Za prawidłowe uznał ustalenia i ocenę prawną Sądu pierwszej instancji, w szcze-
3
gólności to, że o przebiegu konkursu decydowała komisja konkursowa. Rozporzą-
dzenie zezwalało na zamieszczenie w ogłoszeniu o konkursie informacji co do formy
składanych przez kandydatów dokumentów, stąd wymaganie oryginałów lub nota-
rialnie uwierzytelnionych kopii było uprawnione. Komisja stosowała jednakowe kryte-
ria i bez względu na to, że odrzucony kandydat był znany w środowisku medycznym i
naukowym. Reżim określonej formy dokumentów winien mieć zastosowanie do
wszystkich kandydatów. Zasadne było zatem odrzucenie kandydatury po niedocho-
waniu warunków ogłoszenia. Za dokument Sąd uznał wyłącznie oryginał. Stwierdził,
że wszelkiego typu odpisy takim dokumentem nie są i na pewno nie jest nim ksero-
kopia. Postępowanie konkursowe jest nieważne z mocy prawa ale wyłącznie w sy-
tuacji zaistnienia przesłanek z § 6 ust. 1 rozporządzenia, które nie wystąpiły. Pozwa-
ny mógł z urzędu stwierdzić nieważność postępowania konkursowego ale nie miał do
tego podstaw. Przeciwne stanowisko może prowadzić do samowoli sprowadzającej
się do stwierdzenia nieważności konkursu w sytuacji, gdy nie doszło do naruszenia
przepisów rozporządzenia. Stwierdzenie nieważności konkursu mogłoby nastąpić
tylko w terminie 14 dni od wybrania przez komisję konkursową kandydata na stano-
wisko objęte konkursem (§ 6 ust. 2 rozporządzenia). Termin ten chroni wybranego w
konkursie i jego prawo do nawiązania stosunku pracy. Termin ten nie został zacho-
wany przez pozwanego co prowadzi do stwierdzenia ważności postępowania kon-
kursowego z przyczyn proceduralnych. Za niezasadny uznany został zarzut proce-
sowy o zaniechaniu dowodu z przesłuchania pozwanego na okoliczność przebiegu
konkursu i przyczyn jego unieważnienia. Nie był konieczny, gdyż istotny stan fak-
tyczny wynikał z niekwestionowanych dokumentów i dalsza wersja zdarzeń również
nie była sporna. W apelacji natomiast po raz pierwszy powołano dodatkowe okolicz-
ności uzasadniające przesłuchanie pozwanego dla ustalenia zastosowanego trybu
unieważnienia konkursu i stwierdzenia, że kwalifikacje i doświadczenie powoda nie
pozwalały na zatrudnienie go na stanowisku ordynatora. Pozwany w odpowiedzi na
pozew określił przyczyny i podstawy nieważności konkursu, zaś od wyboru najodpo-
wiedniejszego kandydata była komisja konkursowa. Taki argument „nie istniał” przed
Sądem pierwszej instancji.
Skargę kasacyjną pozwany oparł na obu podstawach. Naruszenie prawa ma-
terialnego odniósł do: 1. błędnej wykładni przepisów rozporządzenia: przez stwier-
dzenie, że na tle § 11 ust. 1 rozporządzenia dopuszczalne jest przyjęcie, iż nie sta-
nowi dokumentu jego kopia, która nie została uwierzytelniona (czego nie wymaga ten
4
przepis i nie wymagał regulamin konkursu) - i to w sytuacji, gdy nie budzi wątpliwości
jej autentyczność, a potwierdzone w niej kwalifikacje zawodowe kandydata są znane
wszystkim członkom komisji konkursowej (lekarz o wysokim stopniu specjalizacji,
profesor akademii medycznej); przez uznanie, że nie zachodziła przyczyna nieważ-
ności postępowania konkursowego w postaci nierozpoznania zgłoszonej do konkursu
kandydatury (prof. K.), co stanowi błędne zastosowanie § 6 ust. 1 pkt 1 i § 3 ust. 1
pkt 3 rozporządzenia; przez przyjęcie, iż stwierdzenie z urzędu nieważności postę-
powania konkursowego powinno nastąpić w terminie 14 dni określonym w § 6 ust. 2
rozporządzenia, który przewiduje termin dla złożenia przez uczestnika konkursu
wniosku o stwierdzenie nieważności - a więc nie jest terminem dla podjęcia aktu
stwierdzającego nieważność przez podmiot, który ogłosił konkurs. Przepis § 6 ust. 2 i
3 rozporządzenia nie zawiera czasowego ograniczenia dla stwierdzenia nieważności
przez ogłaszającego konkurs; 2. niezastosowania art. 5 k.c., albowiem powód czyni
użytek ze swego prawa w sytuacji gdy eliminacja najpoważniejszego konkurenta na-
stąpiła w wyniku posłużenia się przez komisję konkursową pretekstem, będącym wy-
razem szykany względem tego konkurenta, którego kwalifikacje były niewątpliwe i
bardzo wysokie. Mające istotny wpływ na rozstrzygnięcie sprawy naruszenie prawa
procesowego pozwany odniósł do art. 217, 299 i 472 § 1 k.p.c., wskutek odmowy
przeprowadzenia dowodu z przesłuchania strony pozwanej, mimo że niewyjaśnione
zostały przyczyny pominięcia kandydatury prof. K. oraz motywy i okoliczności decyzji
pozwanego o stwierdzeniu nieważności postępowania.
W uzasadnieniu wniosku o przyjęcie skargi do rozpoznania wskazano na
istotne zagadnienie prawne w kwestii oznaczenia terminu, w ciągu którego podmiot
ogłaszający konkurs może dokonać z własnej inicjatywy stwierdzenia nieważności
postępowania konkursowego, gdy zachodzą przesłanki wskazane w § 6 ust. 1 rozpo-
rządzenia. Termin z § 6 ust. 2 rozporządzenia jest bowiem tylko terminem do złoże-
nia wniosku o stwierdzenie nieważności a nie terminem do podjęcia decyzji przez
podmiot ogłaszający konkurs. Wyjaśnienia wymaga także kwestia, czy na tle § 11
rozporządzenia dopuszczalne jest rozszerzenie wymogów formalnych warunkują-
cych uczestnictwo w konkursie. Na tej podstawie skarżący wniósł o uchylenie wyroku
i oddalenie powództwa lub przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
5
Zarzuty skargi kasacyjnej zasadnie podważają główne założenie zaskarżone-
go wyroku, że „procedura konkursowa” została przeprowadzona prawidłowo i dlatego
nie było podstaw do stwierdzenia nieważności postępowania konkursowego. Nie jest
trafne stanowisko, że procedura konkursowa w sposób pełny regulowała wszystkie
zagadnienia związane z konkursem i postępowaniem komisji konkursowej. Za punkt
wyjścia nie można było przyjąć założenia, że skoro komisja konkursowa opracowuje i
przyjmuje regulamin konkursu, to decyduje o całości przebiegu konkursu. Uzasad-
nienie dla takiej negatywnej oceny zawiera się w odpowiedzi na pytanie o podstawę
prawną odrzucenia zgłoszonej kandydatury. Instytucji odrzucenia kandydatury nie
ma w ustawie z 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej i w rozporządzeniu
wykonawczym z 19 sierpnia 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad przeprowadza-
nia konkursu. W aktach sprawy nie ma regulaminu konkursu przyjętego przez komi-
sję konkursową i zaniechanie przeprowadzenia dowodu z tego dokumentu wobec
konieczności rozważenia podstawy prawnej odrzucenia kandydatury nie było prawi-
dłowe. Brak jest zatem podstaw do uznania, że w tym regulaminie zawarto regulację
dotyczącą odrzucenia kandydatury. Gdyby nawet była ona w nim zawarta to po-
wstawałaby kwestia, czy była zgodna z pozostałymi rozwiązaniami i zasadami kon-
kursu. Pozwany przyczynę nieważności konkursu uzasadniał właśnie brakiem pod-
stawy prawnej do odrzucenia zgłoszonej kandydatury i w skardze kasacyjnej pod-
trzymuje zarzut o braku uregulowania kwestii odrzucenia kandydatury również w re-
gulaminie konkursu. Takie samo pytanie dotyczyłoby ewentualnej rozbieżności, któ-
rej z braku regulaminu konkursu nie można zweryfikować, pomiędzy treścią ogłosze-
nia o konkursie i przepisami wskazanego rozporządzenia. Chodzi o to, że z przepisu
§ 7 rozporządzenia i stanowiącego załącznik do rozporządzenia ramowego regula-
minu przeprowadzania konkursu nie wynika wymóg zamieszczenia w ogłoszeniu o
konkursie warunku złożenia oryginałów dokumentów lub uwierzytelnionych notarial-
nie ich kopii. Nie można nie zauważyć, że w pozostałych ogłoszeniach o konkursach
na podobne stanowiska w innych zakładach opieki zdrowotnej, zamieszczonych na
tej samej stronie Gazety Lekarskiej (nr 4 /171/ kwiecień 2005), tylko w ogłoszeniu
dotyczącym pozwanego uczyniono zastrzeżenie co do formy dokumentów. Jednakże
ważniejsze jest stwierdzenie, że w ogłoszeniu nie zastrzeżono sankcji za niedocho-
wanie formy wymaganych dokumentów. Użyto natomiast zwrotu grzecznościowego
(kandydaci „proszeni są”), co pozwala sądzić, że sankcja odrzucenia kandydatury za
niedochowanie wymaganej formy dokumentów nie została również zastrzeżona w
6
regulaminie konkursu. Inaczej ujmując, już tylko te przykłady rozbieżności między
uregulowaniami „procedury konkursowej” i działaniem komisji konkursowej, pozwa-
lają stwierdzić, że prawo pozytywne (ustawa i rozporządzenie) nie określało wszyst-
kich sytuacji i zdarzeń w postępowaniu konkursowym.
Pogląd wyrażony w zaskarżonym wyroku, że skoro komisja konkursowa opra-
cowuje i przyjmuje regulamin konkursu, to należy stąd niejako domniemywać dalsze
jej kompetencje decyzyjne w sytuacjach nieuregulowanych w „procedurze konkurso-
wej” nie byłby (celowościowo) całkowicie bez racji, jednak pod warunkiem, że wszel-
kie dalsze jej działania, które nie mają wyraźnego umocowania w prawie pozytyw-
nym, nie byłyby arbitralne. Jeżeli więc komisja konkursowa podejmowała działania,
które nie były wyraźnie dla niej przewidziane, to ich skutki nie mogą być sprzeczne z
ideą i zasadami postępowania konkursowego. Idea konkursu oparta jest na wyborze
z szerszego kręgu osób zgłaszających swój udział w konkursie, co prowadzi do
wniosku, że udział w konkursie winien być oparty na zasadzie równego dostępu i
równego udziału w konkursie (por. postanowienie Sądu Najwyższego z 29 sierpnia
2001 r., III RN 123/01, OSNP 2002 nr 12, poz. 282, wyrażające stanowisko, że kon-
kurs jako metoda obsadzania kierowniczych stanowisk w służbie publicznej ma oby-
watelom zapewnić równy dostęp do tej służby - art. 60 Konstytucji RP). Natomiast
wprowadzenie do procedury konkursowej rozwiązania, które stanowiłoby wyłom w
zasadzie równego udziału w konkursie winno mieć równoważne przyczynowo uza-
sadnienie. Przy milczeniu ustawy w tej materii, uprawnione jest odwołanie się do
podstawowych zasad konstytucyjnych, które umacniają jedynie stwierdzenie, że
udział w konkursie winien być oparty na zasadzie równości prawa. Wynika to z zasa-
dy państwa prawnego (art. 2 Konstytucji) i z zasady równości wobec prawa (art. 32
Konstytucji). Wszelkie zatem ograniczenia udziału w postępowaniu konkursowym
mogą być ustanowione tylko w ustawie i muszą być oceniane z uwzględnieniem za-
sady proporcjonalności, przy tym nie mogą naruszać samej istoty równego prawa do
udziału w konkursie (art. 31 ust. 3 Konstytucji). Chodzi tu więc o ocenę w aspekcie
tych zasad przyczyny odrzucenia kandydatury w postępowaniu konkursowym, gdyż
przyjęty jej skutek jest poważny. Nie tylko jako zakończenie udziału w konkursie sa-
mego zainteresowanego, ale również dla oceny, czy idea konkursu oparta na rów-
nym i odpowiednio relatywnie nieograniczonym dostępie do konkursu nie została
naruszona. Jeżeli procedura konkursowa w ogóle nie przewiduje instytucji odrzuce-
nia kandydatury i nie używa nawet takiego pojęcia, to już na wstępie rodzi się pytanie
7
o dopuszczalność zakończenia w ten sposób postępowania wobec kandydata zgła-
szającego udział w konkursie. Dalej ocena ta dotyczy kwestii czy przyczyna odrzu-
cenia kandydatury nie podważa zasady równości udziału w konkursie, zwłaszcza, że
chodzi o konkurs na stanowisko w publicznym zakładzie opieki zdrowotnej i zapew-
nienie wyboru najodpowiedniejszego kandydata. Akceptacja określonej przyczyny
odrzucenia kandydatury mogłaby być uprawniona, gdyby znajdowała oparcie w
ustawie i jednocześnie nie była sprzeczna z wskazanymi zasadami konstytucyjnymi.
Nie jest więc uzasadniona, gdy wprowadzone ograniczenie jest sprzeczne z zasadą
proporcjonalności, to znaczy nie jest konieczne i celowe, bez podważenia istoty gwa-
rantowanego prawa, a konkretnie prawa do równego udziału w konkursie.
Aprobata zaskarżonego rozstrzygnięcia dla stanowiska, że forma dokumentów
stanowiła uzasadnioną przyczynę odrzucenia kandydatury nie była uprawniona.
Kandydat zgłaszający się do konkursu składa szereg dokumentów, w tym podstawo-
wy, którym jest podanie o przyjęcie na stanowisko objęte konkursem (§ 11).
Procedura konkursowa określona w rozporządzeniu i niewykluczone, że również w
regulaminie konkursu, nie zastrzegała, iż kandydaci winni składać tylko oryginały
dokumentów albo ich uwierzytelnione notarialnie kopie. Nie można ganić komisji
konkursowej za wymaganie oryginałów dokumentów lub uwierzytelnionych notarial-
nie kopii, intencja ta mogła zmierzać do gwarancji pewności dokumentów. Jednak w
ogłoszeniu o konkursie nie zastrzeżono żadnej sankcji za niezłożenie dokumentów w
tej formie. Zgodnie z rozporządzeniem podanie z dokumentami kandydat składa
podmiotowi ogłaszającemu konkurs (§ 11.2.). Podmiot ten nie sprawdza jednak za-
strzeżonych w ogłoszeniu o konkursie wymagań co do formy załączonych doku-
mentów. Z ramowego regulaminu konkursu wynika, że koperty z dokumentami kan-
dydatów otwiera komisja konkursowa i dopiero wówczas sprawdza dokumenty. Je-
żeli w tym momencie komisja stwierdza, że kopie dokumentów stanowią przyczynę
odrzucenia kandydatury to całkowicie zaskakuje to kandydata i od razu eliminuje go
z konkursu. Jeżeli porównawczo odwołać się do procedury cywilnej, to niezłożenie
odpisu załączników do pisma procesowego nie stanowi podstawy do odrzucenia pi-
sma procesowego (pozwu) i zakończenia tylko z tej przyczyny postępowania. Pismo
procesowe, które nie może otrzymać prawidłowego biegu wskutek niezachowania
warunków formalnych, podlega bowiem uzupełnieniu (art. 130 k.p.c. w związku z art.
128 k.p.c.). Strona powołująca się na dokument obowiązana jest na żądanie prze-
ciwnika złożyć oryginał dokumentu jeszcze przed rozprawą (art. 128 k.p.c.). W
8
postępowaniu konkursowym znaczenie w istocie ma treść składanych dokumentów,
gdyż nawet przy notarialnym uwierzytelnieniu dokumentu notariusz nie potwierdza
zawartości merytorycznej dokumentu (art. 98 prawa o notariacie). Nie jest przy tym
zasadne założenie, że fotokopia nie jest żadnym dowodem. Fotokopii (kserokopii) nie
można odmawiać znaczenia dowodowego, choćby na okoliczność istnienia i treści
dokumentu (art. 308 k.p.c.). Nieuprawnione było stanowisko komisji konkursowej, że
złożone kopie dokumentów nie miałyby żadnego znaczenia dowodowego. Kandydat
przez taki dowód wyraża twierdzenie o spełnieniu warunków do udziału w konkursie
oraz gotowość złożenia oryginału dokumentu. Komisja konkursowa po złożeniu foto-
kopii mogła przecież twierdzenie to łatwo zweryfikować.
Z przepisu § 6 pkt 2 rozporządzenia wynika, że postępowanie konkursowe jest
nieważne w przypadku rozpatrzenia kandydatury osoby, która nie złożyła co najmniej
jednego z wymaganych dokumentów (§ 11 ust. 1). Gdyby więc podzielić pogląd, że
złożenie kopii jest równoznaczne z niezłożeniem co najmniej jednego z wymaganych
dokumentów, to dla ustrzeżenia się nieważności postępowania konkursowego, nale-
żałoby już w ogłoszeniu o konkursie właściwie przedstawić taki warunek albo na dal-
szym etapie przewidzieć odpowiedni tryb uzupełniania braku dokumentu w miejsce
kopii. Można też bronić przeciwnego stanowiska, że właśnie formuła konkursu wy-
maga od kandydatów bezwzględnej realizacji stawianych warunków, jednakże wtedy
muszą być oni świadomi sankcji za ich niespełnienie. Zatem rygorystyczny w skut-
kach przypadek nieważności postępowania z braku choćby jednego dokumentu, po-
średnio przemawia za uznaniem, że mimo używania pojęcia „dokument”, to w proce-
durze konkursowej w istocie chodzi o dowód potwierdzający kwalifikacje zawodowe
kandydata i spełnienie innych warunków do objęcia stanowiska. Tak też podmiotowo
w rozporządzeniu ujmuje się pojęcie kandydatury, stwierdzając, że do konkursu
mogą przystąpić osoby posiadające kwalifikacje wymagane do zajmowania danego
stanowiska (§ 8). Rozporządzenie stanowi, że nieważność postępowania konkurso-
wego zachodzi z powodu nierozpatrzenia zgłoszonych kandydatur (§ 6 pkt 2 w
związku z § 3.1. pkt 3), a nie z tego powodu, że kandydat w zgłoszeniu swoje kwalifi-
kacje zobrazował kopiami dokumentów, skoro brak łatwo mógł być uzupełniony lub
zweryfikowany przez komisję konkursową. Wyżej już zauważono, że dopiero komisja
konkursowa otwiera koperty z dokumentami kandydatów i wcześniej podmiot ogła-
szający konkurs nie sprawdza ich ilości oraz formy.
9
Na gruncie powyższej oceny nie można nie zgodzić się ze skarżącym, że
normy prawne wynikające z § 6 ust. 1 pkt 1 i § 3 ust. 1 pkt 3 rozporządzenia obej-
mują również sytuację nieuprawnionego odrzucenia zgłoszonej kandydatury. Komisja
konkursowa winna zatem rozpatrzyć również kandydaturę prof. K., gdyż w ogłosze-
niu nie zastrzeżono sankcji za niezłożenie dokumentów w określonej formie. Sankcja
ta nie wynika z rozporządzenia i z ramowego regulaminu w sprawie przeprowadzenia
konkursu. Jej zastrzeżenie podlegałoby też negatywnej ocenie co do niezgodności
ze wskazanymi zasadami konstytucyjnymi, w tym z zasadą równego udziału w kon-
kursie. Wykładnia przepisów rozporządzenia nie mogła więc prowadzić do wniosków
sprzecznych z tymi zasadami. Nie mogła nie uwzględniać ich komisja konkursowa.
Nawet gdyby w regulaminie konkursu uczyniono zastrzeżenie sankcji odrzucenia
kandydatury to musiałaby zostać uznana za niedopuszczalną, gdyż niedopełnienie
warunku co do formy wymaganych dokumentów byłoby sprzeczne z zasadą propor-
cjonalności wskutek niewspółmiernej sankcji w odniesieniu do naruszenia zastrzeżo-
nego w ogłoszeniu warunku (w istocie prośby). W rozpoznawanej sprawie komisja
konkursowa przyjęła arbitralne rozstrzygnięcie, gdyż sankcja odrzucenia kandydatury
nie została zastrzeżona w ogłoszeniu o konkursie. Nie wynika również z regulacji
konkursowych. Racjonalnym rozwiązaniem było zweryfikowanie przez komisję kon-
kursową złożonych kopii dokumentów przez ich porównanie z oryginałami posiada-
nymi przez kandydata.
Ma również rację skarżący, że pozwany mógł samodzielnie, czyli nawet bez
wniosku odrzuconego kandydata, stwierdzić nieważność postępowania konkursowe-
go. Niekwestionowanym jest, że tylko podmiot ogłaszający konkurs mógł stwierdzić
tę nieważność (§ 6 ust. 3). Mogą bowiem wystąpić sytuacje powodujące nieważność
z mocy prawa (§ 6 ust. 1), które nie zostaną dostrzeżone przez zainteresowanych.
Wówczas nie można twierdzić, że nieważność postępowania konkursowego może
być stwierdzona tylko na wniosek a nie z urzędu przez właściwy podmiot, który ogło-
sił konkurs. Myli się jednak skarżący, że z normy wynikającej z przepisu § 6 ust. 3 nie
można by wyprowadzić racjonalnego zastrzeżenia co do czasowego ograniczenia
terminu dla stwierdzenia nieważności postępowania konkursowego. W sprawie pro-
blem ten nie wystąpił, gdyż ogłoszono ponowne postępowanie konkursowe.
To z kolei prowadzi do stwierdzenia, że w sprawie o nawiązanie stosunku
pracy na podstawie art. 44a ust. 5 ustawy o zakładach opieki zdrowotnej pozwany
może stawiać zarzut braku zasadności roszczenia o nawiązanie stosunku pracy wła-
10
śnie wobec nieważności postępowania konkursowego. Taką treść sporu może roz-
poznawać sąd pracy, jako że nie występuje tu problem braku drogi sądowej i sprawy
ze stosunku pracy (por. uchwała Sądu Najwyższego z 29 czerwca 2006 r., III PZP
1/06, OSNP 2007 nr 3-4, poz. 37; postanowienie Naczelnego Sądu Administracyjne-
go z 11 grudnia 2006 r., I OPS 4/06, ONSAiWSA 2007 nr 2, poz. 28). Powyższa
ocena pozwala uznać za niezasadny zarzut niezastosowania art. 5 k.c., przede
wszystkim dlatego, że przy braku podstaw do odrzucenia kandydatury zbędny jest
sposób obrony odwołujący się do klauzuli generalnej z próbą wykazywania posłuże-
nia się pretekstem bądź szykaną względem konkurenta.
Z kolei zarzuty procesowe mają znaczenie gdy uchybienie mogło mieć istotny
wpływ na wynik sprawy (art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c.), co dla skargi ma znaczenie wtedy,
gdy w ogóle sam spór był prawidłowo rozstrzygany, gdyż to wyznacza, które dowody
są istotne w sprawie (art. 227 k.p.c.). Procesowo Sąd drugiej instancji zasadnie za-
uważył, że wnioski dowodowe winny być zgłaszane przed sądem pierwszej instancji
(art. 381 k.p.c.) i sąd nie musi przeprowadzać wszystkich dowodów zgłaszanych
przez stronę, zwłaszcza co do przesłuchania samej strony, gdy zasadnicze fakty są
niesporne (art. 217 i 299 k.p.c.). Natomiast art. 472 § 1 k.p.c. nie jest przepisem, na
którym można opierać skargę kasacyjną.
Z tych motywów Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji na mocy art. 39815
k.p.c.
========================================