Pełny tekst orzeczenia

WYROK Z DNIA 21 STYCZNIA 2008 R.
III KK 403/07
Złożenie fałszywych zeznań przez osobę przesłuchaną w charakterze
świadka w postępowaniu dotyczącym przestępstwa popełnionego przez
innego sprawcę jest odrębnym przestępstwem, zatem nie zachodzi zwią-
zek, tym bardziej „ścisły”, między tymi przestępstwami, uzasadniający po-
łączenie spraw we wspólnym postępowaniu.
Przewodniczący: sędzia SN J. Grubba.
Sędziowie: SN R. Malarski, SA (del. do SN) Z. Puszkarski (spra-
wozdawca).
Prokurator Prokuratury Krajowej: B. Drozdowska.
Sąd Najwyższy w sprawie Romualda O., oskarżonego z art. 178a § 1
k.k. w zb. z art. 244 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., po rozpoznaniu w Izbie
Karnej na rozprawie w dniu 21 stycznia 2008 r., kasacji, wniesionej przez
obrońcę skazanego od wyroku Sądu Okręgowego w O. z dnia 29 maja
2007 r., utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego w P. z dnia 26
lutego 2007 r.,
u c h y l i ł zaskarżony wyrok i poprzedzający go wyrok Sądu Rejonowego
w P. w odniesieniu do skazanego Romualda O., a na podstawie art. 435
k.p.k. także w odniesieniu do skazanej Izabeli W. i sprawę p r z e k a z a ł
do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w P. (...)
Z u z a s a d n i e n i a :
2
Sąd Rejonowy w P. wyrokiem z dnia 26 lutego 2007 r. uznał za win-
nych:
1. Romualda O. tego, że w dniu 28 grudnia 2005 r. w miejscowości U.
wbrew zakazowi orzeczonemu przez Sąd Rejonowy w M. kierował samo-
chodem marki Volkswagen Sharon, będąc w stanie nietrzeźwości – 2,18
promilla alkoholu w wydychanym powietrzu - i za to z mocy art. 178a § 1
k.k. w zb. z art. 244 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., opierając wymiar kary o art.
244 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. skazał go na karę 2 lat i 6 miesięcy pozba-
wienia wolności; na podstawie art. 42 § 2 k.k. orzekł wobec oskarżonego
środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mecha-
nicznych na okres 10 lat, a na podstawie art. 50 k.k. w zw. z art. 39 pkt 8
k.k. podanie wyroku do publicznej wiadomości, przez zamieszczenie infor-
macji o jego treści w prasie lokalnej.
2. Izabelę W. tego, że będąc uprzedzona o odpowiedzialności karnej
za składanie fałszywych zeznań, podczas przesłuchania w charakterze
świadka w dniu 30 stycznia 2006 r. i w dniu 1 lutego 2006 r., a także w dniu
10 marca 2006 r. podała nieprawdę zeznając, że bezpośrednio przed za-
trzymaniem samochodu osobowego Volkswagen Sharon w miejscowości
U. do kontroli drogowej w dniu 27 grudnia 2005 r. kierowała tym pojazdem,
podczas gdy w rzeczywistości bezpośrednio przed kontrolą drogową po-
jazdem tym kierował Romuald O. i za to z mocy art. 233 § 1 k.k. skazał ją
na karę 8 miesięcy pozbawienia wolności, której wykonanie warunkowo
zawiesił na okres 3 lat próby, oddając oskarżoną w tym okresie pod dozór
kuratora sądowego. (...)
Apelację od tego wyroku wniósł obrońca oskarżonych. (...)
Sąd Okręgowy w O. wyrokiem z dnia 9 maja 2007 r. utrzymał w mocy
zaskarżony wyrok, uznając apelację za oczywiście bezzasadną oraz zwol-
nił oskarżonych od kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.
3
Obrońca Romualda O. wniósł kasację od prawomocnego wyroku są-
du odwoławczego, zaskarżając go w całości na korzyść oskarżonego. Wy-
rokowi zarzucił rażące naruszenie przepisów postępowania, które miało
wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie:
a) art. 4 k.p.k. w zw. z art. 7 k.p.k., przez niezasadne podtrzymanie
oddalenia wniosku dowodowego o odszukanie protokołu z przesłuchania
oskarżonej Izabeli W. jako nieistotnego, pomimo tego, że kwestia ta ma
decydujące znaczenie dla potwierdzenia wyjaśnień oskarżonego Romual-
da O.,
b) art. 4 k.p.k. w zw. z art. 7 k.p.k. i art. 9 § 1 k.p.k. i art. 193 § 1
k.p.k., przez niezasadne podtrzymanie rozstrzygnięcia o niezasięgnięciu
opinii biegłego z zakresu informatyki, pomimo potrzeby stwierdzenia oko-
liczności mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, a wyma-
gających wiadomości specjalnych,
c) art. 5 § 1 k.p.k. w zw. z art. 6 k.p.k. i art. 7 k.p.k., przez zaaprobo-
wanie sytuacji, w której w ramach jednego postępowania rozpatrzono
sprawę dwóch oskarżonych, przy czym jeden z nich – Izabela W. – jest
głównym świadkiem obrony w sprawie Romualda O., co w konsekwencji
doprowadziło do uznania oskarżonego za winnego przed wydaniem pra-
womocnego wyroku, a nadto pozbawiło go realnego prawa do obrony,
d) art. 433 § 2 k.p.k. w zw. z art. 457 § 3 k.p.k., przez niewskazanie w
uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia, czym kierował się sąd odwoław-
czy wydając wyrok i dlaczego zarzuty i wnioski apelacji uznał za niezasad-
ne.
Podnosząc powyższe zarzuty skarżący wniósł o uchylenie wyroku
Sądu Okręgowego w O. oraz poprzedzającego go wyroku Sądu Rejono-
wego w P. w stosunku do oskarżonego Romualda O. oraz o przekazanie
sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w P.
4
W pisemnej odpowiedzi na kasację Prokurator Okręgowy w O. wniósł
o jej uwzględnienie jako zasadnej, nadto zwrócił uwagę, że w takim wypad-
ku aktualna będzie kwestia uchylenia w oparciu o art. 435 k.p.k. wyroków
sądów obu instancji także w odniesieniu do skazanej Izabeli W.; analogicz-
ne stanowisko zajął w trakcie rozprawy kasacyjnej prokurator Prokuratury
Krajowej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Wystarczające dla wydania orzeczenia w postępowaniu kasacyjnym
okazało się zbadanie zarzutu sformułowanego w punkcie c) wniesionego
środka zaskarżenia, prowadzące do stwierdzenia, że w tej części kasacja
nie była pozbawiona racji, co, jak wskazano, dostrzegli też przedstawiciele
Prokuratury. Strony zwróciły uwagę na niedopuszczalność zaistnienia tego
rodzaju sytuacji procesowej, że w następstwie objęcia jednym aktem
oskarżenia obojga oskarżonych, sąd w tym samym procesie rozpoznał
sprawę osoby, stojącej pod zarzutem popełnienia określonego przestęp-
stwa (Romualda O.) oraz sprawę osoby (Izabeli W.), która w sprawie po-
czątkowo występowała w charakterze świadka, zeznawała na okoliczność
zdarzenia, w istocie na okoliczność zaistnienia tego przestępstwa, zaprze-
czając, by miało ono miejsce. Wobec zanegowania prawdziwości tych ze-
znań przez prowadzących postępowanie przygotowawcze, później także
przez sąd, sama jednak stała się podejrzana, następnie oskarżona, a osta-
tecznie skazana za przestępstwo z art. 233 § 1 k.k. Rzeczywiście, doszło
zatem do sytuacji, w której potencjalny główny świadek obrony oskarżone-
go Romualda O. nie mógł w tym charakterze wystąpić na dotyczącej go
rozprawie, bowiem jeszcze przed rozpoczęciem procesu stracił pierwotny
status i stał się współoskarżonym. Chociaż za zbyt daleko idącą wypada
uznać postawioną w kasacji tezę, że „doprowadziło to do uznania oskarżo-
nego Romualda O. za winnego przed wydaniem prawomocnego wyroku”,
wszakże trzeba podzielić stanowisko stron, że tego rodzaju postąpienie or-
5
ganów odpowiedzialnych za przebieg postępowania przygotowawczego
(prokuratora, Policji), zaaprobowane przez sądy obu instancji, nasuwa za-
strzeżenia. Trudno przyjąć, by miało ono wsparcie w przepisie art. 34 § 2
k.p.k., nakazującym połączenie we wspólnym postępowaniu spraw spraw-
ców przestępstw, pomocników, podżegaczy oraz innych osób, których
przestępstwo pozostaje w ścisłym związku z przestępstwem sprawcy, jeżeli
postępowanie przeciwko nim toczy się jednocześnie. Złożenie fałszywych
zeznań przez osobę przesłuchaną w charakterze świadka w postępowaniu
dotyczącym przestępstwa popełnionego przez innego sprawcę jest odręb-
nym przestępstwem przeciwko wymiarowi sprawiedliwości, zatem nie za-
chodzi związek, tym bardziej „ścisły” pomiędzy tymi przestępstwami, uza-
sadniający połączenie spraw we wspólnym postępowaniu. Przeciwko łą-
czeniu spraw przemawiają i inne okoliczności. Występowanie w procesie w
charakterze oskarżonego nie stwarza wprawdzie warunków wyłączających
możliwość swobodnej wypowiedzi – w rozumieniu art. 171 § 1 k.p.k. – daje
jednak możliwość skorzystania z prawa odmowy wyjaśnień lub odpowiedzi
na pytania, nie rodzi też obowiązku mówienia prawdy. Zatem, jak podnosi
to prokurator w odpowiedzi na kasację, może rzutować na ocenę wyjaśnień
fakt, że dowód ten nie został przeprowadzony z zachowaniem reguł i rygo-
rów, którymi w przepisach postępowania obwarowane jest przeprowadze-
nie dowodu z zeznań świadka. W przypadku, gdy odnosi się to do osoby
oskarżonej o czyn z art. 233 § 1 k.k., odpowiadającej razem z osobą, której
dotyczą kwestionowane zeznania, problematyczne może być więc czynie-
nie ustaleń faktycznych dotyczących zachowania „głównego” oskarżonego,
a w związku z tym poznanie rzeczywistego przebiegu zdarzenia. Zagrożo-
na staje się zatem jedna z naczelnych reguł postępowania karnego – za-
sada prawdy obiektywnej. Wniesienie aktu oskarżenia obejmującego oso-
bę, której postawiono zarzut złożenia fałszywych zeznań oraz osobę, której
zeznania te bezpośrednio dotyczyły może też, z niekorzyścią dla społecz-
6
nego odbioru wymiaru sprawiedliwości, stwarzać wrażenie wywierania na-
cisku na oskarżonego o czyn z art. 233 § 1 k.k., potencjalnego świadka
obrony osoby współoskarżonej, by ten złożył określonej treści wyjaśnienia,
zwłaszcza że w tym zakresie na decyzję oskarżonego może rzutować treść
art. 233 § 5 k.k. Prawidłowym więc postąpieniem organów ścigania w razie
podejrzenia złożenia przez osobę (świadka) zeznań niezgodnych z prawdą
będzie, o ile wyniki postępowania przygotowawczego to uzasadnią, wnie-
sienie aktu oskarżenia wyłącznie przeciwko tej osobie, przy czym kwestia,
czy i ewentualnie które ze złożonych zeznań są fałszywe, nie powinna być
przesądzana w płaszczyźnie odpowiedzialności karnej z art. 233 § 1 k.k.,
zanim nie nastąpi rozstrzygnięcie sprawy, w której te zeznania zostały zło-
żone (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 maja 1975 r., II KR 11/75,
Lex nr 16904).
Przechodząc na grunt niniejszej sprawy, w której Izabela W., główny i
praktycznie jedyny świadek obrony oskarżonego Romualda O. nie wystąpi-
ła w tym charakterze na rozprawie go dotyczącej, należy stwierdzić, że na-
stąpiło to z niekorzyścią dla obrony tego oskarżonego. Przekonuje o tym
chociażby postawa, jaką zajęła oskarżona na rozprawie; odmówiła składa-
nia wyjaśnień oraz zajęcia stanowiska odnośnie do treści prawie wszyst-
kich odczytanych protokołów zeznań, które złożyła w postępowaniu przygo-
towawczym. Realizowała w ten sposób swoje prawo do obrony, jednak nie
można uznać, by pozostało to bez wpływu na starania zmierzające do od-
tworzenia rzeczywistego przebiegu zdarzenia i możliwość prowadzenia od-
powiednio aktywnej obrony przez oskarżonego. Nasuwa się w związku z
tym uwaga, że w takiej sytuacji sąd powinien rozważyć, czy pomiędzy
oskarżonymi nie zachodzi kolizja interesów, uniemożliwiająca prowadzenie
obrony przez tego samego adwokata.
W odpowiedzi na kasację prokurator wyraził pogląd, że odczytując w
toku rozprawy protokoły zeznania, które oskarżona Izabela W. złożyła w
7
charakterze świadka, Sąd Rejonowy naruszył przepis art. 389 § 1 k.p.k.,
który takiej praktyki nie dopuszcza, co miało istotny wpływ na treść zapa-
dłego rozstrzygnięcia. W oparciu o te zeznania Sąd poczynił bowiem usta-
lenia, które stanowiły podstawę rozstrzygnięcia nie tylko w przedmiocie
złożenia przez oskarżoną fałszywych zeznań, ale również podstawę roz-
strzygnięcia w odniesieniu do oskarżonego Romualda O. Chociaż prokura-
tor pominął, że jako podstawa odczytania wspomnianych protokołów został
powołany nie art. 389 § 1, ale art. 393 § 1 k.p.k., to nie bez racji dostrzegł,
iż doszło do naruszenia procedury w odniesieniu do wymienionego oskar-
żonego. Takie postąpienie sądu byłoby prawidłowe, gdyby rozpoznawał
wyłącznie sprawę oskarżonej Izabeli W. (nie byłoby przecież możliwe zre-
zygnowanie z przeprowadzenia dowodu mającego dokumentować zarzu-
cane jej przestępstwo), wszakże rozpoznając także sprawę oskarżonego
Romualda O. powinien mieć na uwadze, że przepis art. 393 § 1 k.p.k. nie
zezwala na ujawnienie i wykorzystanie w jego sprawie „wszelkich doku-
mentów urzędowych, złożonych w postępowaniu przygotowawczym lub
sądowym”. Gdy chodzi o ujawnienie protokołów przesłuchań świadków i
oskarżonych, można bowiem dokonać tego tylko w warunkach określonych
w art. 389 § 1, art. 391 § 1 i 392 k.p.k., których nie można naruszać odwo-
łując się do innego, bardziej ogólnie sformułowanego przepisu (uchwała
Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 1991 r., I KZP 12/91, OSNKW 1991,
z. 10-12, poz. 46). Tak więc i ta okoliczność sprzeciwiała się łącznemu roz-
poznaniu spraw obojga oskarżonych, która to kwestia wprawdzie nie zosta-
ła podniesiona w apelacji, wszakże nie powinna pozostać poza polem wi-
dzenia sądu odwoławczego. W odpowiedzi na kasację prokurator zwrócił
uwagę, że zagadnienie było podniesione na rozprawie odwoławczej oraz
trafnie przytoczył wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 maja 2003 r., II KK
103/02 (OSPriPr 2004/2/5), w którym wskazano, że obowiązujące przepisy
procedury karnej nie nakazują sądowi odwoławczemu, wtedy gdy rysuje się
8
możliwość wydania orzeczenia na korzyść oskarżonego, ograniczać efek-
tywnej kontroli zaskarżonego orzeczenia, tylko z powodu uznania się za
„skrępowanego” granicami rozpoznawanego środka odwoławczego. Obo-
wiązek ścisłego ich oznaczenia powstaje bowiem tylko wtedy, gdy zachodzi
konieczność przestrzegania zakazu orzekania na niekorzyść oskarżonego
poza granicami apelacji.
Omówione uchybienia, będące skutkiem łącznego rozpoznania spraw
obojga oskarżonych, miały charakter rażący i mogły mieć istotny wpływ na
treść orzeczenia. Ich charakter przemawiał za uchyleniem wyroków sądów
obu instancji, przy czym na podstawie art. 435 k.p.k. także w odniesieniu
do skazanej Izabeli W., i przekazaniem sprawy do ponownego rozpoznania
właściwemu sądowi rejonowemu. Sąd ten doprowadzi do odrębnego roz-
poznania spraw poszczególnych oskarżonych, w pierwszej kolejności
sprawy oskarżonego Romualda O., a w toku ponowionego postępowania
weźmie pod uwagę inne zagadnienia przedstawione w kasacji, w tym sze-
roko eksponowaną przez obrońcę kwestię przeprowadzenia dowodu z opi-
nii biegłego informatyka.
Mając powyższe na uwadze Sąd Najwyższy orzekł jak w wyroku. (...).