Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 5 lutego 2008 r.
II PK 150/07
Przepis art. 117a ustawy z dnia 12 września 1990 r. o szkolnictwie wyż-
szym (Dz.U. Nr 65, poz. 385 ze zm.) nie gwarantuje nauczycielowi akademic-
kiemu minimalnego wynagrodzenia na poziomie wynikającym z określonej w
nim kwoty bazowej oraz współczynnika.
Przewodniczący SSN Katarzyna Gonera (sprawozdawca), Sędziowie SN:
Roman Kuczyński, Małgorzata Wrębiakowska-Marzec.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 5 lutego
2008 r. sprawy z powództwa Wita D. przeciwko Akademii Rolniczej w S. o zapłatę,
na skutek skargi kasacyjnej strony pozwanej od wyroku Sądu Apelacyjnego w
Szczecinie z dnia 7 grudnia 2006 r. [...]
u c h y l i ł zaskarżony wyrok w części, a mianowicie w punktach 1 i 3, i w tym
zakresie przekazał sprawę Sądowi Apelacyjnemu w Szczecinie do ponownego roz-
poznania i orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.
U z a s a d n i e n i e
Powód Wit D. domagał się zasądzenia od pozwanej Akademii Rolniczej w S.
kwoty 40.769,57 zł z ustawowymi odsetkami od dnia wymagalności do dnia zapłaty z
tytułu zaległego wynagrodzenia. Zdaniem powoda, jego wynagrodzenie powinno wy-
nosić odpowiednio: za okres od 1 września 2001 r. do 1 września 2003 r. nie mniej
niż 2.775,76 zł miesięcznie, za okres od 1 września 2003 r. do 1 września 2004 r. nie
mniej niż 3.620,57 zł miesięcznie, za okres od 1 września 2004 r. nie mniej niż
4.486,71 zł miesięcznie. W tym czasie powód otrzymywał wynagrodzenie odpowied-
nio: za okres od 1 września 2001 r. do 1 września 2003 r. w wysokości 2.099 zł mie-
sięcznie, zaś od 1 września 2003 r. w wysokości 2.720 zł miesięcznie. Ostatecznie
powód sprecyzował roszczenie o zaległe wynagrodzenie na kwotę 26.493,92 zł, co
2
miało stanowić sumę miesięcznych różnic pomiędzy należnym a otrzymanym fak-
tycznie wynagrodzeniem w okresie od lutego 2002 r. do marca 2006 r. włącznie.
Strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości. Co do roszczenia
o wynagrodzenie za okres od 1 września 2001 r. do 28 lutego 2002 r. podniosła za-
rzut przedawnienia, zaś co do pozostałej części stwierdziła, że jest ono nieuzasad-
nione, ponieważ powód otrzymywał w tym czasie wynagrodzenie za pracę w wyso-
kości przewidzianej w rozporządzeniu Ministra Edukacji Narodowej z dnia 26 wrześ-
nia 2001 r. w sprawie warunków wynagradzania za pracę i przyznawania innych
świadczeń związanych z pracą dla pracowników uczelni państwowych (Dz.U. Nr 107,
poz. 1182 ze zm.).
Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Szczecinie wyrokiem
z 5 maja 2006 r. [...] uwzględnił powództwo w części i zasądził od strony pozwanej
na rzecz powoda tytułem wyrównania wysokości wynagrodzenia kwotę 14.917,12 zł
wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od poszczególnych kwot miesięcznych na-
leżności za okres od lutego 2002 r. do kwietnia 2005 r., zaś w pozostałej części po-
wództwo oddalił. Co do kwoty 3.399,60 zł wyrokowi nadano rygor natychmiastowej
wykonalności.
Sąd Okręgowy ustalił, że powód jest zatrudniony u strony pozwanej od 1 paź-
dziernika 1997 r. na stanowisku adiunkta, posiada stopień naukowy doktora nauk
weterynaryjnych. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie powoda od lutego 2002 r. do
grudnia 2002 r. wynosiło 2.642,44 zł brutto. W okresie od stycznia 2003 r. do sierpnia
2003 r. powód pobierał wynagrodzenie za pracę wysokości 2.664,20 zł brutto. Od
września 2003 r. oraz do grudnia 2004 r. powód otrzymywał miesięczne wynagro-
dzenie w wysokości 3.324,00 zł brutto, a od stycznia do kwietnia 2006 r. w wysokości
3.399,60 zł brutto. Sąd ustalił, że w pozwanej Akademii Rolniczej w S. do chwili wy-
dania wyroku nie został wydany żaden wewnętrzny akt prawny kształtujący wyso-
kość wynagrodzenia pracowników tej uczelni. W związku z tym wynagrodzenie po-
woda powinno być ustalone w oparciu o powszechnie obowiązujące normy prawa, w
tym art. 13, art. 78 i art. 80 k.p. oraz art. 117a ust. 1 ustawy z dnia 12 września 1990
r. o szkolnictwie wyższym (Dz.U. Nr 65 poz. 385 ze zm.). Ten ostatni przepis stano-
wił, że warunki wynagradzania za pracę i przyznawania innych świadczeń związa-
nych z pracą dla pracowników zatrudnionych w uczelni państwowej, do czasu objęcia
ich układem zbiorowym pracy lub regulaminem wynagradzania, określa, w drodze
3
rozporządzenia, minister właściwy do spraw szkolnictwa wyższego, w porozumieniu
z ministrem właściwym do spraw pracy.
Sąd Okręgowy zakwestionował „legalność metody ustalenia przez Ministra
Edukacji Narodowej stawek wynagrodzenia” w wydanym rozporządzeniu, co miało
wpływ na „ocenę ważności rozporządzenia w tym zakresie”, a pośrednio przesądzało
o zasadności roszczenia powoda. Zdaniem Sądu Okręgowego, w obowiązującym
systemie prawnym nie mogło dojść do sytuacji, w której rozporządzenie nie wykonuje
w pełni delegacji ustawowej. Powołując się na doktrynę i stanowisko Trybunału Kon-
stytucyjnego Sąd uznał, że ustawodawca, przekazując upoważnienie do wykonania
ustawy, nakłada na upoważniony organ obowiązek takiego sporządzenia aktu wyko-
nawczego, aby jego treść spełniała wymagania art. 92 Konstytucji, a także wypeł-
niała nakazy ustawy. Stanowienie przepisów, które swą treścią wykraczają poza cha-
rakter wykonawczy, jest - zdaniem Sądu - równoznaczne z wyjściem poza granice
upoważnienia i przesądza o niezgodności rozporządzenia z ustawą. Sąd Okręgowy
uznał zatem, że zastosowanie w przedmiotowej sprawie rozporządzenia Ministra
Edukacji Narodowej z dnia 26 września 2001 r. w sprawie warunków wynagradzania
za pracę i przyznawania innych świadczeń związanych z pracą dla pracowników
uczelni państwowych byłoby niezgodne z obowiązującym porządkiem prawnym. Z tej
przyczyny jedyną właściwą drogą interpretacji stanu prawnego jest bezpośrednie
stosowanie właściwej ustawy. Powołując się na wypowiedzi Sądu Najwyższego (za-
warte m.in. w wyroku z 9 czerwca 2005 r., V KK 41/05, OSNKW 2005 r. nr 9, poz. 83,
w wyroku z 7 marca 2003 r., III RN 33/02, OSNP 2004 nr 7, poz. 111, w wyroku z 19
lipca 2005 r., II PK 18/05, OSNP 2006 nr 7-8, poz. 113), Sąd Okręgowy przyjął, że
przepisy rozporządzenia pozostające w sprzeczności z przepisami ustawy są po-
zbawione powszechnie obowiązującej mocy.
Sąd Okręgowy częściowo uwzględnił powództwo. Zasądzona na rzecz po-
woda kwota odpowiadała, zdaniem Sądu, „różnicy minimalnego przeciętnego mie-
sięcznego wynagrodzenia wynikającego z art. 117a ustawy o szkolnictwie wyższym
(obliczonego w oparciu o kwoty bazowe wynikające z ustaw budżetowych za po-
szczególne lata) a otrzymywanym przez powoda przeciętnym miesięcznym wyna-
grodzeniem w poszczególnych miesiącach w okresie od lutego 2002 r. do kwietnia
2005 r.”. Sąd Okręgowy zaznaczył, że omyłkowo nie uwzględnił wyrównania wyna-
grodzenia za okres od maja do grudnia 2005 r. w kwocie 8.696,88 zł oraz za okres
4
od stycznia do kwietnia 2006 r. w kwocie 5.164,12 zł i stwierdził, że w związku z tą
omyłką oddalenie powództwa co do pozostałej kwoty było nieuzasadnione.
Apelację od wyroku Sądu Okręgowego wniósł powód, zaskarżając wyrok w
części oddalającej powództwo ponad zasądzoną kwotę 14.917,12 zł. Zaskarżonemu
wyrokowi zarzucił naruszenie prawa materialnego, a mianowicie art. 117a ustawy z
dnia 12 września 1990 r. o szkolnictwie wyższym, przez jego błędną wykładnię pole-
gającą na przyjęciu, że przepis ten obowiązuje tylko do kwietnia 2005 r., w wyniku
czego doszło do pominięcia okresu od maja 2005 r. do kwietnia 2006 r. Powód
wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda
kwoty 27.962,44 zł z ustawowymi odsetkami od dnia wymagalności roszczenia do
dnia zapłaty. Następnie powód rozszerzył powództwo i wniósł o wyrównanie wyna-
grodzenia za okres od maja do października 2006 r. o 6.522,66 zł oraz o wyrównanie
wynagrodzenia za grudzień 2006 r. o 1.087,11 zł.
Sąd Apelacyjny w Szczecinie wyrokiem z 7 grudnia 2006 r. [...] zmienił zaskar-
żony wyrok w ten sposób, że zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę
21.742,20 zł tytułem wyrównania wynagrodzenia wraz z ustawowymi odsetkami li-
czonymi do dnia zapłaty, każdorazowo od kwoty 1.087,11 zł, za okres od 2 maja
2005 r. do 2 grudnia 2006 r. W pozostałym zakresie oddalił apelację. Sąd Apelacyjny
stwierdził, że apelacja powoda zasługiwała na uwzględnienie. W istocie sprowadzała
się do zarzutu naruszenia prawa materialnego, a mianowicie art. 117a ustawy z dnia
12 września 1990 r. o szkolnictwie wyższym. Przepis ten stanowi upoważnienie dla
ministra właściwego do spraw szkolnictwa wyższego do ustalenia, w drodze rozpo-
rządzenia, warunków wynagradzania za pracę i przyznawania innych świadczeń
związanych z pracą dla pracowników zatrudnionych w uczelni państwowej, do czasu
objęcia ich układem zbiorowym pracy lub regulaminem wynagradzania. Delegacja
ustawowa została uszczegółowiona przez ustawodawcę poprzez wskazanie, że
ustalenie w szczególności wysokości minimalnej i maksymalnej stawki wynagrodze-
nia zasadniczego w odniesieniu do adiunktów oraz wysokości i warunków przyzna-
wania innych składników wynagrodzenia, powinno być dokonane tak, aby wysokość
przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w tej grupie pracowników, w relacji do
kwoty bazowej, określanej w ustawie budżetowej, nie była niższa: od dnia 1 września
2001 r. - od 173,1% kwoty bazowej, określanej w ustawie budżetowej na 2001 r., od
dnia 1 września 2003 r. - od 217,1% kwoty bazowej, określanej w ustawie budżeto-
wej na 2003 r., od dnia 1 września 2004 r. - od 261,2% kwoty bazowej, określanej w
5
ustawie budżetowej na 2004 r. Sąd Apelacyjny podzielił pogląd Sądu Okręgowego,
według którego rozporządzenie, jako akt wykonawczy, musi pozostawać w zgodno-
ści z ustawami jako aktami wyższego rzędu. Zgodność przepisów rozporządzenia z
przepisami ustawy upoważniającej do jego wydania i ze wszystkimi innymi aktami
ustawodawczymi regulującymi bezpośrednio lub pośrednio zawartą w nim materię
jest warunkiem uznania konstytucyjności tego aktu (por. wyroki Trybunału Konstytu-
cyjnego: z 20 września 1988 r., Uw. 6/88, OTK 1988 nr 1, poz. 3; z 1 marca 1994 r.,
U. 7/93, OTK 1994 nr 1, poz. 5; z 27 kwietnia 1999 r., P. 7/98, OTK 1999 nr 4, poz.
72). Zdaniem Sądu Apelacyjnego, zakaz zamieszczania w treści rozporządzenia
przepisów niezgodnych z ustawami bądź ratyfikowanymi umowami międzynarodo-
wymi obejmuje nie tylko zakaz stanowienia norm regulujących pewne zagadnienia
odmiennie od regulacji ustawowej, ale także zakaz zamieszczania przepisów, któ-
rych stosowanie prowadzi do rezultatów niezgodnych, sprzecznych z rezultatami sto-
sowania norm rangi ustawowej. Zatem rozporządzenie nie może wkraczać w sferę
materii regulowanych innymi ustawami, nie może też treści w nich zawartych prze-
kształcać, modyfikować czy syntezować, a nawet nie powinno ich powtarzać (por.
wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 5 listopada 1986 r., U. 5/86, OTK 1986 nr 1, poz.
1). Sąd Apelacyjny podkreślił, że zgodnie z art. 178 ust. 1 Konstytucji RP, sędziowie
w sprawowaniu wymiaru sprawiedliwości są związani tylko Konstytucją oraz usta-
wami, co oznacza, między innymi, że w sytuacji, gdy sąd orzekający w konkretnej
sprawie stwierdzi niezgodność aktu normatywnego, niższego rangą niż ustawa, z
Konstytucją lub ustawą, to przy rozstrzyganiu sporu może samodzielnie zdecydować
o pominięciu określonej normy prawnej aktu podustawowego i w takim wypadku wy-
dać orzeczenie wyłącznie na podstawie przepisów Konstytucji i ustawy. Zdaniem
Sądu Apelacyjnego, w sytuacji braku w systemie prawa odpowiedniego przepisu
uchylającego sprzeczne z Konstytucją rozporządzenie, usunięcie sprzeczności jest
możliwe przez zastosowanie przez sąd reguły kolizyjnej, zgodnie z którą norma wyż-
sza hierarchicznie uchyla moc obowiązującą normy od niej hierarchicznie niższej (lex
superior derogat legi inferiori).
Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko Sądu Okręgowego, że „realizacja treści
rozporządzenia nie odpowiadała treści delegacji ustawowej”. Sąd Apelacyjny rozwa-
żył przy tym, że jakkolwiek Sąd Okręgowy dokonał prawidłowych, niekwestionowa-
nych przez strony ustaleń i co do zasady prawidłowej oceny prawnej, to oddalając
powództwo w części, objął tą częścią rozstrzygnięcia również żądania powoda co do
6
zasady ocenione jako słuszne. Sąd Apelacyjny w całości zaakceptował ustalony w
sprawie stan faktyczny, uznając, że powód w okresie od 1 stycznia 2005 r. otrzymy-
wał przeciętne miesięczne wynagrodzenie w kwocie 3.399,60 zł, zaś pracodawca -
wykonując przepisy rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 26 września
2001 r. w sprawie warunków wynagradzania za pracę i przyznawania innych świad-
czeń związanych z pracą dla pracowników uczelni państwowych - nie uwzględnił, że
przepisy rangi ustawowej gwarantowały powodowi przeciętne miesięczne wynagro-
dzenie w okresie od 1 września 2004 r. w kwocie 4.486,71 zł (261,2% x 1.717,73 zł;
ponieważ ustawa budżetowa na 2004 rok z 23 stycznia 2004 r., Dz.U. Nr 17, poz.
167, w art. 16 ust. 1 pkt 2 lit. b wprowadziła kwotę bazową 1.717,73 zł). Stąd też,
zdaniem Sądu Apelacyjnego, powód w okresie od stycznia 2005 r. uzyskiwał wyna-
grodzenie o 1.087,11 zł niższe niż gwarantowane ustawowo, co uzasadniało rosz-
czenia powoda nie tylko za okres objęty wyrokiem Sądu Okręgowego, ale również za
okres wskazany w apelacji, od maja 2005 r. do grudnia 2006 r. Sąd Apelacyjny miał
przy tym na uwadze art. 383 k.p.c., który stanowi, że w sprawach o świadczenie po-
wtarzające się można rozszerzyć w postępowaniu apelacyjnym żądanie pozwu o
świadczenia za dalsze okresy. Do tego rodzaju świadczeń Sąd Apelacyjny zaliczył
wynagrodzenie za pracę, którego powód domagał się również za okres przypadający
po wydaniu wyroku przez Sąd Okręgowy. Ostatecznie Sąd Apelacyjny na podstawie
art. 117a ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 12 września 1990 r. o szkolnictwie wyższym i art.
481 k.c. w związku z art. 300 k.p. uznał zasadność apelacji co do kwoty 21.742,20 zł
(20 miesięcy x 1.087,11 zł) wraz z ustawowymi odsetkami od miesięcznych kwot wy-
równania 1.087,11 zł za okres od maja 2005 r. do grudnia 2006 r. Sąd Apelacyjny
jednocześnie zwrócił uwagę, że art. 151 ustawy z dnia 27 lipca 2005 r. - Prawo o
szkolnictwie wyższym (Dz.U. Nr 164, poz. 1365 ze zm.) - stanowiący analogiczne do
dotychczasowego upoważnienie dla ministra właściwego do spraw szkolnictwa wyż-
szego, w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw pracy, do ustalenia w dro-
dze rozporządzenia warunków wynagradzania za pracę i przyznawania innych
świadczeń związanych z pracą dla pracowników zatrudnionych w uczelni państwowej
- wszedł w życie od 1 stycznia 2007 r., a zatem nie objął okresu, za jaki powód do-
magał się wyrównania wynagrodzenia. Zasądzenie kwoty przewyższającej 21.742,20
zł Sąd Apelacyjny uznał za nieuzasadnione ze względu na brak podstaw prawnych.
Skargę kasacyjną od wyroku Sądu Apelacyjnego wniósł pełnomocnik pozwa-
nej Akademii Rolniczej w S., zaskarżając wyrok ten w części dotyczącej dodatkowe-
7
go zasądzenia na rzecz powoda kwoty 21.742,20 zł tytułem wyrównania wynagro-
dzenia wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia wymagalności do dnia za-
płaty oraz zasądzenia od strony pozwanej na rzecz powoda kosztów procesu.
Skargę kasacyjną oparto na podstawie naruszenia prawa materialnego przez
błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie art. 117a ustawy z dnia 12 września
1990 r. o szkolnictwie wyższym. Zdaniem pełnomocnika strony pozwanej, niewłaści-
wa wykładnia tego przepisu polegała na przyjęciu przez Sąd Apelacyjny (za Sądem
Okręgowym), że pojęcia zwarte w tym przepisie (wynagrodzenie zasadnicze, wy-
nagrodzenie przeciętne i inne składniki wynagrodzenia) są pojęciami tożsamymi oraz
nieuwzględnieniu, że wymagany w tym przepisie minimalny poziom wynagrodzenia
dotyczy przeciętnego wynagrodzenia grupy pracowników w całym szkolnictwie wyż-
szym, a nie każdego poszczególnego pracownika.
Pełnomocnik pozwanej wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku Sądu Apela-
cyjnego w części zaskarżonej i przekazanie sprawy temu Sądowi do ponownego
rozpoznania, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w części i orzeczenie co
do istoty sprawy poprzez oddalenie powództwa w tej części oraz zasądzenie od po-
woda na rzecz pozwanej zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa
procesowego według norm przepisanych.
Wnosząc o przyjęcie skargi kasacyjnej do rozpoznania skarżąca powołała się
na art. 3989
§ 1 pkt 1 oraz pkt 4 k.p.c., twierdząc, że skarga kasacyjna jest oczywi-
ście uzasadniona, a w sprawie występuje istotne zagadnienie prawne polegające na
rozstrzygnięciu: a) czy pojęcia zawarte w art. 117a ustawy z dnia 12 września 1990 r.
o szkolnictwie wyższym (wynagrodzenie zasadnicze, wynagrodzenie przeciętne i
inne składniki wynagrodzenia) są pojęciami tożsamymi oraz b) czy wymagany w tym
przepisie poziom wynagrodzenia przeciętnego dotyczy pracowników w całym szkol-
nictwie wyższym, czy każdego poszczególnego pracownika. Zdaniem skarżącej, wy-
stępujące w sprawie zagadnienie prawne dotyczące wykładni art. 117a ustawy z dnia
12 września 1990 r. o szkolnictwie wyższym jest o tyle istotne, że jego wyjaśnienie
ma znaczenie nie tylko dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy, ale także innych
podobnych spraw. Pomimo wejścia w życie ustawy z dnia 27 lipca 2005 r. - Prawo o
szkolnictwie wyższym, stan prawny nie uległ bowiem znaczącej zmianie, ponieważ
obecnie obowiązujący art. 151 ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym jest praktycz-
nie tożsamy z art. 117a ustawy o szkolnictwie wyższym, a zmiana treści normatywnej
polega jedynie na obliczaniu wysokości przeciętnego wynagrodzenia nie w całym
8
szkolnictwie wyższym (w odniesieniu do wszystkich uczelni), a jedynie w danej
uczelni.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna jest uzasadniona. Wymagający rozstrzygnięcia w postępo-
waniu kasacyjnym problem dotyczył wykładni art. 117a ustawy z dnia 12 września
1990 r. o szkolnictwie wyższym (Dz.U. Nr 65, poz. 385 ze zm.) oraz oceny, czy wy-
dane na jego podstawie rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 26
września 2001 r. w sprawie warunków wynagradzania za pracę i przyznawania in-
nych świadczeń związanych z pracą dla pracowników uczelni państwowych (Dz.U.
Nr 107, poz. 1182 ze zm.) nie wykroczyło poza delegację ustawową, a wobec tego
nie może stanowić podstawy ustalania wysokości wynagrodzeń pracowników uczelni
państwowych. Najważniejsza jednak okazała się ocena charakteru prawnego norm
zawartych w art. 117a ustawy o szkolnictwie wyższym, w szczególności to, czy mają
one charakter roszczeniowy, inaczej mówiąc, czy bezpośrednio w oparciu o treść
tego przepisu pracownik uczelni państwowej (np. adiunkt posiadający stopień na-
ukowy doktora, jak to ma miejsce w przypadku powoda) może wystąpić z roszcze-
niem w stosunku do uczelni państwowej o zasądzenie wynagrodzenia w przewidzia-
nej w nim wysokości. Przepis ten - w okresie objętym roszczeniem powoda, a mia-
nowicie od lutego 2002 r. do grudnia 2006 r. - stanowił, co następuje:
„1. Warunki wynagradzania za pracę i przyznawania innych świadczeń zwią-
zanych z pracą dla pracowników zatrudnionych w uczelni państwowej, do czasu ob-
jęcia ich układem zbiorowym pracy lub regulaminem wynagradzania, określi, w dro-
dze rozporządzenia, minister właściwy do spraw szkolnictwa wyższego, w porozu-
mieniu z ministrem właściwym do spraw pracy, ustalając w szczególności:
1) wysokość minimalnej i maksymalnej stawki wynagrodzenia zasadniczego w
odniesieniu do poszczególnych stanowisk oraz wysokość i warunki przyznawania
innych składników wynagrodzenia, tak aby wysokość przeciętnego miesięcznego
wynagrodzenia w szkolnictwie wyższym, w poszczególnych grupach pracowników w
relacji do kwoty bazowej, określanej w ustawie budżetowej dla pracowników wymie-
nionych w art. 5 pkt 1 lit. a ustawy z dnia 23 grudnia 1999 r. o kształtowaniu wyna-
grodzeń w państwowej sferze budżetowej oraz o zmianie niektórych ustaw (Dz.U. Nr
110, poz. 1255 i z 2000 r. Nr 19, poz. 239), nie była niższa:
9
a) od dnia 1 września 2001 r.:
- w grupie stanowisk profesorów od 294,3%
- w grupie stanowisk docentów, adiunktów i starszych wykładowców od
173,1%;
- w grupie stanowisk asystentów, wykładowców, lektorów i instruktorów od
104,8%
- w grupie pracowników niebędących nauczycielami akademickimi od 104,1%
kwoty bazowej, określanej w ustawie budżetowej na 2001 r.
b) od dnia 1 września 2003 r.:
- w grupie stanowisk profesorów od 343,1%;
- w grupie stanowisk docentów, adiunktów i starszych wykładowców od
217,1%
- w grupie stanowisk asystentów, wykładowców, lektorów i instruktorów od
117,7%
- w grupie pracowników niebędących nauczycielami akademickimi od 117,3%
kwoty bazowej, określanej w ustawie budżetowej na 2003 r.,
c) od dnia 1 września 2004 r.:
- w grupie stanowisk profesorów od 391,8%
- w grupie stanowisk docentów, adiunktów i starszych wykładowców od
261,2%
- w grupie stanowisk asystentów, wykładowców, lektorów i instruktorów od
130,6%
- w grupie pracowników niebędących nauczycielami akademickimi od 130,6%
kwoty bazowej, określanej w ustawie budżetowej na 2004 r.,
2) składniki wynagrodzenia, które wypłacane są nauczycielowi akademickiemu
miesięcznie z góry, z uwzględnieniem zasady, że prawo do wypłacanego z góry wy-
nagrodzenia wygasa z ostatnim dniem miesiąca, w którym ustał stosunek pracy, a
nauczyciel akademicki zachowuje wypłacone za ten miesiąc wynagrodzenie,
3) wysokość i warunki ustalania wynagrodzenia za prowadzenie działalności,
o której mowa w art. 100 ust. 2,
4) wykaz podstawowych stanowisk pracy i wymagania kwalifikacyjne dla pra-
cowników niebędących nauczycielami akademickimi.
2. Z dniem wejścia w życie układu zbiorowego pracy lub regulaminu wynagra-
dzania do pracowników uczelni objętych układem zbiorowym pracy lub regulaminem
10
wynagrodzenia nie mają zastosowania przepisy rozporządzenia, o którym mowa w
ust. 1.
3. Wynagrodzenie przysługujące rektorowi uczelni ustala właściwy minister.
4. Wynagrodzenia rektorów, prorektorów, dyrektorów administracyjnych i kwe-
storów są jawne i nie podlegają ochronie danych osobowych oraz tajemnicy handlo-
wej.
5. Senat uczelni może przeznaczyć dodatkowe środki na zwiększenie wyna-
grodzeń, w tym także ponad wysokość ustaloną na podstawie rozporządzenia, o któ-
rym mowa w ust. 1, jeżeli uczelnia posiada na ten cel środki pochodzące z innych
źródeł niż określone w art. 24 ust. 1 pkt 1, 1a i 2. Zasady podziału tych środków są
ustalane z zachowaniem uprawnień związków zawodowych.”
Przytoczona dosłowna treść art. 117a ustawy o szkolnictwie wyższym rodzi
zasadniczą wątpliwość co do przyjętego przez Sąd Apelacyjny (za Sądem Okręgo-
wym) założenia, że jest to przepis o charakterze płacowym, na podstawie którego
pracownik zatrudniony w uczelni państwowej może domagać się od uczelni jako
swojego pracodawcy wynagrodzenia w wysokości określonej algorytmem opisanym
w jego ust. 1 pkt 1 lit. a, b i c. Z przepisu tego wynika bowiem jedynie to, że do czasu
objęcia pracowników zatrudnionych w uczelni państwowej układem zbiorowym pracy
lub regulaminem wynagradzania, warunki wynagradzania za pracę i przyznawania
innych świadczeń związanych z pracą określi, w drodze rozporządzenia, minister
właściwy do spraw szkolnictwa wyższego, ustalając w szczególności: 1) wysokość
minimalnej i maksymalnej stawki wynagrodzenia zasadniczego w odniesieniu do
poszczególnych stanowisk oraz wysokość i warunki przyznawania innych składników
wynagrodzenia, tak aby wysokość przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w
szkolnictwie wyższym, w poszczególnych grupach pracowników w relacji do kwoty
bazowej, określanej w ustawie budżetowej, nie była niższa od określonego współ-
czynnika wyrażonego w procentach w odniesieniu do kwoty bazowej, 2) składniki
wynagrodzenia, które wypłacane są nauczycielowi akademickiemu miesięcznie z
góry, 3) wysokość i warunki ustalania wynagrodzenia za prowadzenie działalności, o
której mowa w art. 100 ust. 2 ustawy o szkolnictwie wyższym, 4) wykaz podstawo-
wych stanowisk pracy i wymagania kwalifikacyjne dla pracowników niebędących
nauczycielami akademickimi.
Minister właściwy do spraw szkolnictwa wyższego miał zatem ustalić w drodze
rozporządzenia, między innymi, wysokość minimalnej i maksymalnej stawki wyna-
11
grodzenia zasadniczego w odniesieniu do poszczególnych stanowisk oraz wysokość
i warunki przyznawania innych składników wynagrodzenia, tak aby wysokość prze-
ciętnego miesięcznego wynagrodzenia w szkolnictwie wyższym, w poszczególnych
grupach pracowników w relacji do kwoty bazowej, określanej w ustawie budżetowej,
nie była niższa od określonego współczynnika wyrażonego w procentach w odnie-
sieniu do kwoty bazowej. Wynagrodzenie zasadnicze na poszczególnych stanowi-
skach oraz inne składniki wynagrodzenia poza wynagrodzeniem zasadniczym (np.
wynagrodzenie za godziny ponadwymiarowe, dodatkowe wynagrodzenie, dodatki do
wynagrodzenia, w tym dodatek za staż pracy, dodatek funkcyjny) powinny były zo-
stać ukształtowane przez ministra właściwego do spraw szkolnictwa wyższego w taki
sposób, aby przeciętne miesięczne wynagrodzenie w całym szkolnictwie wyższym
obejmującym uczelnie państwowe, w poszczególnych grupach pracowników, nie było
niższe od określonego współczynnika, wyrażonego w procentach w odniesieniu do
kwoty bazowej.
Wykonując delegację ustawową Minister Edukacji Narodowej wydał rozporzą-
dzenie z 26 września 2001 r. w sprawie warunków wynagradzania za pracę i przy-
znawania innych świadczeń związanych z pracą dla pracowników uczelni państwo-
wych, w którym określił, między innymi: 1) wysokość minimalnej i maksymalnej
stawki wynagrodzenia zasadniczego w odniesieniu do poszczególnych stanowisk, 2)
wysokość i warunki przyznawania: a) wynagrodzenia za godziny ponadwymiarowe,
b) dodatkowego wynagrodzenia, c) dodatków do wynagrodzenia (np. dodatku funk-
cyjnego, dodatku za staż pracy), 3) wykaz podstawowych stanowisk pracy i wyma-
gania kwalifikacyjne dla pracowników niebędących nauczycielami akademickimi, 4)
składniki wynagrodzenia, które są wypłacane nauczycielowi akademickiemu mie-
sięcznie z góry, 5) wysokość i warunki ustalania wynagrodzenia za prowadzenie
działalności, o której mowa w art. 100 ust. 2 ustawy. Sposób sformułowania w art.
117a ustawy o szkolnictwie wyższym wytycznej co do sposobu ustalenia w rozporzą-
dzeniu wykonawczym wysokości przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia (obej-
mującego wynagrodzenie zasadnicze oraz inne składniki wynagrodzenia, np. wyna-
grodzenie za godziny ponadwymiarowe, dodatkowe wynagrodzenie oraz dodatki do
wynagrodzenia) w szkolnictwie wyższym (czyli we wszystkich uczelniach państwo-
wych) w poszczególnych grupach pracowników nie pozwala na przypisanie temu
przepisowi charakteru przepisu płacowego, skierowanego do uczelni państwowych
jako pracodawców oraz pracowników tych uczelni, pozwalającego na wystąpienie
12
przez pracownika uczelni państwowej bezpośrednio na jego podstawie z roszcze-
niem o zasądzenie wynagrodzenia stanowiącego określoną wielokrotność kwoty
bazowej (w przypadku powoda jako adiunkta odpowiednio - w okresie objętym za-
skarżoną częścią wyroku - czyli od 1 września 2004 r. - 261,2% kwoty bazowej,
określanej w ustawie budżetowej na 2004 r.). Inaczej mówiąc, odpowiednia wielo-
krotność kwoty bazowej w odniesieniu do poszczególnych grup pracowników nie
stanowiła gwarantowanego ustawowo minimalnego wynagrodzenia zasadniczego w
tych grupach. Odpowiednia wielokrotność kwoty bazowej miała stanowić dla ministra
właściwego do spraw szkolnictwa wyższego wytyczną dla celów określenia wysoko-
ści minimalnej i maksymalnej stawki wynagrodzenia zasadniczego w odniesieniu do
poszczególnych stanowisk oraz wysokości innych składników wynagrodzenia, w
szczególności wynagrodzenia za godziny ponadwymiarowe, dodatkowego wynagro-
dzenia oraz dodatków do wynagrodzenia (np. dodatku funkcyjnego, dodatku za staż
pracy). Skoro art. 117a ustawy o szkolnictwie wyższym odwołuje się do pojęcia
„przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w szkolnictwie wyższym, w poszczegól-
nych grupach pracowników”, to znaczy, że chodzi w nim o wynagrodzenie przeciętne
w poszczególnych grupach pracowników w całym szkolnictwie wyższym (we wszyst-
kich uczelniach państwowych), a ponadto o wynagrodzenie obejmujące zarówno
wynagrodzenie zasadnicze, jak i inne składniki wynagrodzenia. Prowadzi to do wnio-
sku, że przepis ten nie jest przepisem płacowym o charakterze roszczeniowym, a
jedynie gwarancją dla całego szkolnictwa wyższego, że środki przeznaczone w bu-
dżecie państwa na wynagrodzenia dla pracowników uczelni państwowych nie będą
niższe od kwot wynikających z przemnożenia wymienionych w nim współczynników
przez ilość pracowników uczelni państwowych w poszczególnych grupach. W takim
ujęciu „przeciętne miesięczne wynagrodzenie w szkolnictwie wyższym, w poszcze-
gólnych grupach pracowników” służy odpowiedniemu skalkulowaniu wysokości środ-
ków budżetowych przeznaczanych na wynagrodzenia dla pracowników uczelni pań-
stwowych.
Sąd Apelacyjny (za Sądem Okręgowym) błędnie zinterpretował pojęcie „prze-
ciętności” wynagrodzenia. To dla ogółu pracowników uczelni państwowych w okre-
ślonej grupie (w przypadku powoda chodzi o grupę adiunktów posiadających stopień
naukowy doktora) przeciętne wynagrodzenie nie mogłoby być niższe od kwoty bazo-
wej przemnożonej przez odpowiedni współczynnik określony procentowo. Skoro
chodzi o przeciętne wynagrodzenie w tej grupie, to znaczy, że niektórzy z jej przed-
13
stawicieli mogą otrzymać wynagrodzenie wyższe od kwoty bazowej przemnożonej
przez odpowiedni współczynnik procentowy, a inni w tym samym czasie wynagro-
dzenie niższe. Zawarte w art. 117a ust. 1 pkt 1 ustawy o szkolnictwie wyższym za-
strzeżenie, że wysokość przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w szkolnictwie
wyższym, w poszczególnych grupach pracowników, w relacji do kwoty bazowej nie
może być niższa od pewnego procentowo określonego współczynnika odnoszonego
do kwoty bazowej, musi zakładać, że wynagrodzenie niektórych pracowników uczelni
państwowych należących do tej grupy będzie wyższe od przeciętnego, a innych w
tym samym czasie niższe, w zależności od zastosowanej w stosunku do danego pra-
cownika stawki wynagrodzenia zasadniczego (w minimalnej lub w maksymalnej wy-
sokości) oraz wysokości innych składników wynagrodzenia. Potraktowanie wysokości
wynagrodzenia, określonej w art. 117a ust. 1 pkt 1 ustawy o szkolnictwie wyższym
według pewnego algorytmu, jako zagwarantowanego przepisem rangi ustawowej
minimalnego wynagrodzenia pracowników uczelni państwowych nie zostało przez
Sąd Apelacyjny w jakikolwiek sposób uzasadnione. Do tej pory żadna ze stron pro-
cesu nie podjęła się również trudu wykazania, że w okresie objętym roszczeniem
dochodzonym przez powoda na etapie postępowania apelacyjnego przeciętne wy-
nagrodzenie w grupie adiunktów posiadających stopień naukowy doktora w całym
szkolnictwie wyższym (we wszystkich uczelniach państwowych), ustalone w oparciu
o szczegółowe przepisy rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 26 wrze-
śnia 2001 r., było niższe niż wynikające z algorytmu opisanego w art. 117a ust. 1 pkt
1 ustawy o szkolnictwie wyższym. Gdyby się okazało - w razie dokonania ewentual-
nych odpowiednich i wnikliwych ustaleń w tym przedmiocie - że minister właściwy do
spraw szkolnictwa wyższego wydał rozporządzenie, które jest niezgodne z art. 117a
ustawy o szkolnictwie wyższym, wówczas pracownikowi uczelni państwowej przysłu-
giwałoby co najwyżej roszczenie odszkodowawcze w stosunku do Skarbu Państwa
(reprezentowanego przez ministra właściwego do spraw szkolnictwa wyższego) za
bezprawie legislacyjne - oczywiście w granicach przesłanek tej odpowiedzialności
określonych w art. 417 - 4171
k.c. (czyli między innymi po stwierdzeniu we właściwym
postępowaniu niezgodności tego aktu normatywnego z Konstytucją lub ustawą) - a
nie roszczenie do uczelni państwowej o wyrównanie wynagrodzenia do poziomu opi-
sanego swoistym algorytmem w art. 117a ust. 1 pkt 1 lit. a, b i c ustawy o szkolnic-
twie wyższym.
14
Uzasadnione są także inne zarzuty skargi kasacyjnej. W szczególności z uza-
sadnienia zaskarżonego wyroku Sądu Apelacyjnego - podobnie jak z wyroku Sądu
Okręgowego - nie wynika w żaden sposób, które przepisy rozporządzenia Ministra
Edukacji Narodowej z dnia 26 września 2001 r. w sprawie warunków wynagradzania
za pracę i przyznawania innych świadczeń związanych z pracą dla pracowników
uczelni państwowych są, zdaniem Sądu, niezgodne z art. 117a ust. 1 pkt 1 ustawy o
szkolnictwie wyższym i na czym ta niezgodność miałaby polegać. Uzasadnienia wy-
roków Sądów obu instancji ograniczają się w tej kwestii do przytoczenia kilku orze-
czeń Trybunału Konstytucyjnego oraz Sądu Najwyższego co do zakazu stanowienia
przepisów wykonawczych, które swą treścią wykraczają poza upoważnienie ustawo-
we, bez szczegółowego rozważenia, na czym miałoby polegać w konkretnym przy-
padku przekroczenie granic tego upoważnienia, co miałoby przesądzać o niezgod-
ności rozporządzenia z ustawą. Jeżeli Sąd Apelacyjny nie zdecydował się na wystą-
pienie do Trybunału Konstytucyjnego z pytaniem prawnym co do zgodności rozpo-
rządzenia Ministra Edukacji Narodowej z 26 września 2001 r. z Konstytucją lub
ustawą o szkolnictwie wyższym (na podstawie art. 3 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r.
o Trybunale Konstytucyjnym, Dz.U. Nr 102, poz. 643 ze zm.), to odmawiając zasto-
sowania przepisów tego rozporządzenia powinien był samodzielnie przeprowadzić
szczegółową prawniczą analizę jego niekonstytucyjności lub niezgodności z ustawą
o szkolnictwie wyższym.
Słusznie skarżąca podnosi, że Sąd Apelacyjny bezkrytycznie przyjął za Są-
dem Okręgowym, iż powód powinien był otrzymywać w okresie objętym apelacją
miesięczne wynagrodzenie zasadnicze w wysokości określonej przez poszczególne
punkty art. 117a ust. 1 pkt 1 ustawy o szkolnictwie wyższym, w wyniku czego zasą-
dził na rzecz powoda różnicę pomiędzy faktycznie otrzymywanym przez niego jego
indywidualnym wynagrodzeniem zasadniczym a kwotą wynagrodzenia przeciętnego
określoną według zasad określonych w art. 117a ustawy o szkolnictwie wyższym dla
poszczególnych grup pracowników uczelni państwowych. Rację ma skarżąca, że
Sąd Apelacyjny błędnie odczytał dyspozycję art. 117a ustawy o szkolnictwie wyż-
szym. Przepis ten powinien być traktowany jako upoważnienie dla właściwego mini-
stra do określenia, między innymi, minimalnej stawki wynagrodzenia zasadniczego
oraz wysokości innych składników wynagrodzenia. Powyższe elementy powinny być
ustalone w rozporządzeniu wykonawczym w taki sposób, aby wysokość przeciętnego
wynagrodzenia w poszczególnych grupach pracowników uczelni państwowych speł-
15
niała określone w ustawie kryteria. Przepis art. 117a wyraźnie rozróżnia przy tym trzy
pojęcia: wynagrodzenie zasadnicze, inne składniki wynagrodzenia oraz wynagrodze-
nie przeciętne. Sądy obu instancji pominęły znaczenie powyższego rozróżnienia i
wbrew jednoznacznej wykładni gramatycznej zasądziły na rzecz powoda kwoty sta-
nowiące różnicę pomiędzy otrzymywanym przez niego indywidualnie określonym
miesięcznym wynagrodzeniem zasadniczym a przewidzianym w ustawie przeciętnym
miesięcznym wynagrodzeniem w całym szkolnictwie wyższym, utożsamiając w ten
sposób oba te pojęcia. Słusznie podnosi skarżąca, że tym samym Sąd Apelacyjny
jako jednorodne potraktował obie kategorie (wynagrodzenie zasadnicze i wynagro-
dzenie przeciętne), pomijając fakt, że pojęcie wynagrodzenia przeciętnego odnosi się
do sumy wynagrodzenia zasadniczego oraz innych składników wynagrodzenia. Wyli-
czenie wynagrodzenia przeciętnego powinno uwzględniać - obok wynagrodzenia
zasadniczego - także wynagrodzenie za godziny ponadwymiarowe, dodatkowe wy-
nagrodzenie roczne, wynagrodzenie za prowadzenie prac dyplomowych, dodatki za
staż pracy i pełnione funkcje.
Ponadto, jak słusznie podnosi strona pozwana, ustalenie wysokości przecięt-
nego wynagrodzenia, zgodnie art. 117a ustawy o szkolnictwie wyższym, powinno
być dokonane „w poszczególnych grupach pracowników” w szkolnictwie wyższym
(czyli we wszystkich uczelniach państwowych). Tymczasem Sądy obu instancji nie
ustaliły choćby przeciętnego wynagrodzenia w grupie adiunktów zatrudnionych u
strony pozwanej. Sąd Apelacyjny ustalając wysokość należnego powodowi wynagro-
dzenia przyjął, że takie wynagrodzenie (jako minimalne wynagrodzenie gwarancyjne)
należne jest każdemu adiunktowi. Tymczasem wymaganie osiągnięcia określonego
poziomu wynagrodzenia przeciętnego dotyczy grupy pracowników. Sąd Apelacyjny w
ogóle nie badał wynagrodzenia przeciętnego dla grupy adiunktów ze stopniem na-
ukowym doktora w pozwanej uczelni państwowej.
Mając powyższe na uwadze Sąd Najwyższy uchylił zaskarżony wyrok na pod-
stawie art. 39815
k.p.c.
========================================