Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CSK 500/07
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 19 marca 2008 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Krzysztof Strzelczyk (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Grzegorz Misiurek
SSN Barbara Myszka
w sprawie z powództwa Instytutu A.(...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W.
(poprzednio: Instytutu AB.(...) w W.)
przeciwko Elektrowni „T.(...)” Spółce Akcyjnej w B.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 19 marca 2008 r.,
skarg kasacyjnych obu stron od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 30 maja 2007 r.,
sygn. akt I ACa (…),
oddala skargi kasacyjne i znosi koszty postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Instytut Informatyki S.(...) w W. wniósł o zasądzenie od pozwanej Elektrowni
T.(...) Spółki Akcyjnej w B., początkowo kwoty 11.658.809 złotych z ustawowymi
odsetkami od dnia wymagalności do dnia zapłaty, a po wielokrotnych modyfikacjach
domagał się ostatecznie zasądzenia kwoty 12.153.979,24 złotych.
2
Dochodzona kwota obejmowała rozliczenie, na podstawie art. 45 ust. ustawy o
wynalazczości, korzyści uzyskanych przez pozwaną z tytułu korzystania z patentów
oznaczonych numerami (…)0, (…)9, (…)4, (…)3, do których obie strony były
współuprawnione.
Pozwana spółka wnosiła o oddalenie powództwa. Zarzucała, że strony nie przewidziały
rozliczeń z tytułu używania wspólnych wynalazków a art. 45 ust. 2 ustawy o
wynalazczości nie ma zastosowania.
Rozpoznając po raz pierwszy sprawę, Sąd Okręgowy w J. wyrokiem z dnia 18 grudnia
2001 r. oddalił w całości powództwo uznając, że strony określiły w umowie wzajemne
rozliczenia finansowe, przez co wyłączyły stosowanie zasad zawartych w art. 45 ust. 2
ustawy o wynalazczości. Poza tym brak odpowiednich wniosków dowodowych ze strony
powodowej uniemożliwiał ustalenie wysokości korzyści osiągniętych przez pozwaną.
Wyrokiem z dnia 22 maja 2002 r. Sąd Apelacyjny uchylił zaskarżony przez
powoda wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej
instancji. Sąd odwoławczy ocenił, że podział korzyści uzyskanych z korzystania z
wynalazku nie był przedmiotem umownej regulacji, co usprawiedliwia zastosowanie
ustawowych rozwiązań. Dlatego w pisemnych motywach wyroku Sąd Apelacyjny zalecił
ustalenie wysokości korzyści uzyskanych przez pozwaną z korzystania z wynalazku a
następnie rozliczenie części zysku w kwocie odpowiadającej przeciętnej opłacie
licencyjnej pomniejszonej o wielkość odpowiadającą udziałowi podmiotu korzystającego
z wynalazku we wspólnym patencie.
W wyniku ponownego rozpoznania sprawy Sąd Okręgowy w J. wyrokiem z dnia
18 marca 2004 r. uwzględnił powództwo do kwoty 1.978.554,76 złotych z ustawowymi
odsetkami od dnia 14 maja 2001 r.
Według Sądu Okręgowego, korzyści osiągnięte przez pozwaną w latach 1995 –
2002 z gospodarczego wykorzystania czterech wynalazków, pomniejszone o trzy
rodzaje kosztów – koszty na realizację wynalazków, koszty wynagrodzeń twórców
wynalazków oraz koszty nagród pracowników strony powodowej i pozwanej za
wdrożenie wynalazków, wyniosły 56.530.136 złotych, co przy poziomie 7% średniej
opłaty licencyjnej i 50% udziale pozwanej we wspólnym patencie dawało podstawy do
zasądzenia kwoty wymienionej w wyroku.
Wyrokiem z dnia 27 lipca 2004 r. z apelacji obu stron Sąd Apelacyjny zmienił
wyrok Sądu Okręgowego jedynie, co do odsetek ustawowych od należności głównej.
Sąd podzielił stanowisko, co do zasadności zastosowania do rozliczeń stron art. 45 ust.
3
2 ustawy o wynalazczości a co do sposobu rozliczenia korzyści odwołał się do
związania poprzednim wyrokiem, wydanym w drugiej instancji.
Na skutek kasacji wniesionej przez obie strony Sąd Najwyższy wyrokiem z dnia 7
lipca 2005 r. uchylił ostatnio wymieniony wyrok Sądu Apelacyjnego i przekazał sprawę
temu sądowi do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy podkreślił, że na przebieg dotychczasowego postępowania i treść
zaskarżonego wyroku znaczący wpływ – ze względu na związanie wynikające z art. 366
§ 6 k.p.c. - miał wyrok Sądu Apelacyjnego z dnia 22 maja 2002 r. W jego uzasadnieniu
sąd stwierdził, że podział korzyści nie był przedmiotem regulacji umownej, co otwierało
zastosowanie art. 45 ust. 2 ustawy o wynalazczości. Ponadto w toku dalszego
postępowaniu wiążący był pogląd, co do wyliczenia korzyści według przeciętnej opłaty
licencyjnej. Ponieważ ocena prawna i wskazania, co do dalszego postępowania,
wyrażone w uzasadnieniu Sądu drugiej instancji nie wiążą w postępowaniu kasacyjnym,
Sąd Najwyższy odniósł się do tych kwestii.
Wskazał na przedwczesność oceny, bez odpowiednich ustaleń faktycznych w
zakresie wymaganym w art. 65 § 2 k.c., że podział korzyści nie był przedmiotem
regulacji umownej. Sąd drugiej instancji oparł się na dosłownym brzmieniu umów, w
których rzeczywiście brak jest regulacji dotyczącej rozliczenia ewentualnych korzyści
uzyskiwanych ze stosowania wynalazków. Oczywiście przemawia to za uznaniem, że
strony tego przedmiotu nie uregulowały w umowach, a więc ma zastosowanie art. 45
ust. 2 ustawy o wynalazczości. Nie wyklucza to jednak uznania, że strony kompleksowo
uregulowały w umowach rozliczenia dotyczące stosunków prawnych powstałych między
nimi w wyniku stosowania wynalazków, a tym samym wyłączyły możliwość dochodzenia
roszczeń z tytułu stosowania wynalazków przez jednego ze współuprawnionych (art. 45
ust. 4 ustawy o wynalazczości).
Zdaniem Sądu Najwyższego, przepis art. 45 ust. 2 ustawy o wynalazczości w
brzmieniu jego jednolitego tekstu (Dz. U. z 1993 r. Nr 26, poz. 117 ze zm.), który ma
zastosowanie do rozliczeń z tytułu korzystania wynalazków obejmuje swym zakresem
zarówno korzyści uzyskane z korzystania z wynalazku we własnym zakresie, jak i
korzyści uzyskiwanych ze stosowania wynalazku w inny sposób. Współuprawniony
niestosujący wynalazku uczestniczy w podziale wszelkiego rodzaju korzyści
uzyskiwanych w wyniku stosowania wynalazku, w tym, także w dochodach
uzyskiwanych w wyniku produkcyjnego oraz handlowego korzystania z wynalazku. W
4
ten sposób Sąd Najwyższy podzielił zarzut strony powodowej, co do nakazanego przez
Sąd Apelacyjny rozliczenia korzyści w oparciu o opłaty licencyjne.
Sąd Najwyższy ocenił jako nietrafny zarzut strony pozwanej dotyczący
przedawnienia części roszczenia. Korzyści ze stosowania wynalazku są uzyskiwane
systematycznie. Ale skoro mogą być one ustalone dopiero po odliczeniu kosztów
(poniesionych nakładów), a jednym z nich jest wynagrodzenie płatne twórcom
wynalazków, to racjonalne jest przyjęcie, że korzyść jest uzyskiwana w dacie rozliczenia
nakładów. W tej dacie też wymagalne staje się roszczenie o zapłatę odpowiedniej części
korzyści, a więc rozpoczyna się też bieg terminu przedawnienia (art. 120 § 1 zdanie
pierwsze k.c.).
Wyrokiem z dnia 12 stycznia 2006 r. Sąd Apelacyjny uchylił wyrok Sądu
Okręgowego w J. z dnia 18 marca 2004 r. i przekazał sprawę temu sądowi do
ponownego rozpoznania. W pisemnych motywach odwołał się do wykładni prawa
dokonanej w sprawie przez Sąd Najwyższy. Wskazał także, że rzeczą Sądu pierwszej
instancji będzie dokonanie wykładni umów stron z dnia 14 maja 1992 r. oraz z dnia 3
listopada 1992 r. wraz z ich załącznikami i aneksami. W przypadku, gdy do prawidłowej
wykładni oświadczeń woli potrzebny okaże się dowód z zeznań świadków
zawnioskowanych przez stronę pozwaną oraz przesłuchanie stron, sąd wyda w tym
zakresie stosowne postanowienie dowodowe.
W wyniku kolejnego rozpoznania sprawy Sąd Okręgowy w J. wyrokiem z dnia 22
czerwca 2006 r. zasądził od pozwanej spółki na rzecz powoda kwotę 12.153.979,24
złotych z odsetkami ustawowymi uwzględniającymi, iż wymagalność roszczeń z tytułu
korzyści nastąpiła w datach otrzymania decyzji o udzieleniu współuprawnionym
patentów.
Sąd Okręgowy oparł swe rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach
faktycznych:
14 maja 1992 r. strony zawarły umowę nr Nw (…), której przedmiotem było
wykonywanie prac badawczych i wdrażanie ich wyników do eksploatacji. W § 9 umowy
strony postanowiły, że w przypadku wykorzystania przy realizacji umowy projektów
wynalazczych strony swoje zobowiązania wynikające z prawa wynalazczego określą w
odrębnej umowie licencyjnej.
13 listopada 1992 r. strony zawarły kolejną umowę nr Nw (…) na wykonanie
pracy badawczo – wdrożeniowej. Postanowienia dotyczące rozliczania się z efektów,
sposobu i wysokości opłat określono podobnie jak we wcześniejszej umowie nr Nw (…).
5
W trakcie realizacji powyższych umów pozwana zaproponowała powodowi
rezygnację z zawarcia umów licencyjnych i przejście na formę współwłasności, wobec
czego aneksami z dnia 5 kwietnia 1992 [do umowy nr Nw (…)] oraz z dnia 30 grudnia
1992 r. [do umowy nr Nw (…)] dokonano zmian § 9 umów i ustalono, że pracownicze
projekty wynalazcze powstałe w ich wyniku stanowią współwłasność stron w częściach
równych.
Podział korzyści uzyskanych przez jednego ze współwłaścicieli wynalazków
tytułem korzystania z nich we własnym zakresie nie stanowił umownej regulacji
pomiędzy stronami.
Późniejsze umowy łączące strony a także inne umowy łączące pozwaną z
osobami trzecimi zawierały już wprost unormowania dotyczące podziału korzyści ze
stosowania wynalazków wspólnych bądź też rezygnacji z tego tytułu. W połowie lat 90 –
tych powodowy Instytut zgłosił ustnie swoje roszczenia z tytułu podziału uzyskanych
zysków. 5 kwietnia 2000 r. Instytut wezwał pozwaną do przekazania jej, stosownie do
treści art. 45 ust. 2 ustawy o wynalazczości, należnych pożytków ze współwłasności
patentów o podanych wyżej numerach.
W oparciu o opinię biegłego Sąd Okręgowy ustalił, że pozwana w okresie od 1
lutego 1995 r. do 30 kwietnia 2001 r., z wyłączeniem korzystania z wynalazków na
blokach 1 i 2 w okresie od listopada 1999 r. do kwietnia 2001 r., odniosła łącznie
56.530.136 złotych korzyści z korzystania z wynalazków, z czego ¼ wyniosła
14.132.534 złotych. Ponieważ pozwana spółka wypłaciła powodowi z wcześniejszego
wyroku 1.978.554,76 należności głównej Sąd Okręgowy uznał za zasadne powództwo,
co kwoty 12.153.979,24 złotych.
Przy dokonywaniu niezbędnych ustaleń i wykładni umów na podstawie art. 65 § 2 k.c.
Sąd pierwszej instancji przyjął, kombinowaną metodę wykładni, opartą na kryterium
subiektywnym i obiektywnym. Ustalając w oparciu o zeznania świadków, w jaki sposób
strona powodowa rozumiała regulacje umowne, Sąd przyjął, że strona powodowa
przystając na propozycje pozwanej Elektrowni w kwestii rezygnacji z zawarcia umów
licencyjnych, mających w przyszłości regulować podział korzyści z wdrożenia przez nią
wynalazków objętych umowami i propozycję zmian w zapisie § 9 tychże umów, była
przekonana, że zgodną wolą stron jest rezygnacja z kompleksowej regulacji umownej w
kwestii podziału korzyści ze stosowania wynalazku przez współuprawnionego
[Elektrownię T.(...)] we własnym zakresie, czego nieuniknioną konsekwencją będzie
zastosowanie w tej materii art. 45 ust. 2 ustawy o wynalazczości, w przypadku
6
uzyskania przez pozwaną korzyści z tego tytułu. Także zgodne z wolą pozwanej było
partycypowanie powódki w korzyściach osiąganych ze stosowania wynalazków na
podstawie art. 45 ust. 2 ustawy o wynalazczości a wprowadzona aneksami nr (….) nowa
treść § 9 umowy nie regulowała tych kwestii. Taki wniosek Sąd pierwszej instancji
wyciągnął na podstawie zeznań świadka J. G., jedynej przesłuchanej osoby
uczestniczącej w negocjacjach stron, którego zeznania zostały potwierdzone
zeznaniami innych świadków : W., S. i D.
Zdaniem Sądu pierwszej instancji, gdyby nawet założyć odmienne
przeświadczenie strony pozwanej, że zawarte w umowach regulacje w przedmiocie
wynagrodzenia twórców wynalazków, nie będących ich właścicielami, nagród dla osób
współdziałających przy realizacji projektów wynalazczych, wyczerpują zakres
wzajemnych rozliczeń stron, związanych z wynalazkami, wówczas brak byłoby podstaw
do uznania, że obie strony rozumiały w jednakowy sposób zapisy przyjętych regulacji a
obiektywna wykładnia pisemnych oświadczeń woli, przy uwzględnieniu językowych reguł
interpretacji i związków treściowych zawartych w całym tekście prowadzi do uznania, ze
brak było umownego rozstrzygnięcia, co do sposobu podziału korzyści uzyskanych
przez jednego ze współwłaścicieli wynalazków.
Od wyroku Sądu pierwszej instancji apelacje wniosły obie strony. W wyniku ich
rozpoznania Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 30 maja 2007 r. z apelacji pozwanej
zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, ze oddalił powództwo o zasądzenie
świadczenia pieniężnego przekraczającego 4.701.061,40 złotych z odsetkami
ustawowymi liczonym od 30 czerwca każdego następującego po sobie roku, poczynając
od 30 czerwca 1999 r. a kończąc 30 czerwca 2002 r. W tym samym wyroku Sąd
Apelacyjny oddalił w całości apelację strony powodowej.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego, przy wyliczaniu korzyści wynikających z wynalazku
powinny być brane pod uwagę korzyści netto. Korzyści brutto, wyliczone dotychczas na
kwotę 56.530.143 złotych, kryją w sobie wartość przychodów za regulacyjne usługi
systemowe pomniejszone o nakłady na realizację wynalazków, wartość wynagrodzenia
twórców i wartość nagród dla osób wspomagających wdrożenia. Natomiast korzyści
netto stanowią wartość korzyści brutto pomniejszonych o podatek dochodowy, odpisy od
zysku i stratę na produkcji energii elektrycznej – jest to w odniesieniu do zysków i strat
przedsiębiorstwa zysk netto. Dlatego Sąd Apelacyjny uzupełnił postępowanie
dowodowe, i to tylko w opisanym zakresie, przez dodatkową opinię biegłego w zakresie
wyliczenia zysku netto.
7
Sąd Apelacyjny podkreślił swoje związanie wyrokiem Sądy Najwyższego w tym
zakresie, że wydanie korzyści powinno odpowiadać terminom zapłaty wynagrodzeń
autorskich, które zostały określone w sprawie na koniec czerwca każdego roku. Dlatego
roszczenie powoda uległo przedawnieniu za trzy lata wstecz od wniesienia powództwa
w 2001 r.
Zsumowanie kwot nieprzedawnionych, przy uwzględnieniu ¼ wysokości zysku
dało 6.679.616,10 złotych, co po odjęciu wypłaconej kwoty 1.978.554,76 złotych dało
sumę 4.701.061,40 złotych, którą zasądził Sąd drugiej instancji. Jednocześnie Sąd
Apelacyjny nie dopatrzył się naruszenia art. 65 k.c. I uznania, że strony nie wyłączyły
obowiązku wzajemnych rozliczeń.
Od wyroku Sądu drugiej instancji skargi kasacyjne złożyły obie strony.
Powodowy Instytut zaskarżył wyrok w części zmieniającej wyrok Sądu pierwszej
instancji i oddalającej powództwo o zapłatę kwoty 7.452.917,84 złotych z odsetkami
ustawowymi a także w zakresie oddalenia powództwa, co do odsetek ustawowych od
zasądzonej kwoty za wcześniejsze okresy. Skarga kasacyjna została oparta na obu
podstawach z art. 398 3
§ 1 k.p.c.
Według skarżącego do naruszenie prawa materialnego doszło przez błędną
wykładnię oraz niewłaściwe zastosowanie:
- art. 45 ust. 2 ustawy o wynalazczości w powiązaniu z art. 15 i 16 ust. 1 pkt 15
ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (tj.: Dz. U. z 1993 r. Nr 26,
poz. 117 ze zm.) przez przyjęcie, że korzyści uzyskane przez pozwaną ze
stosowania wynalazków pomniejszone o nakłady do ich uzyskania, należy
dodatkowo pomniejszyć o obciążenia podatkowe podatkiem dochodowym od
osób prawnych oraz 15 % odpisem z zysku po opodatkowaniem tym podatkiem;
- art. 118 w powiązaniu z art. 120 § 1 k.c. oraz art. 481 § 1 k.c. przez przyjęcie, że
roszczenia powoda, co do należności sprzed 1998 r. uległy przedawnieniu a
terminy wymagalności każdego z rocznych świadczeń przypadały na dzień 30
czerwca;
- art. 6 przez przyjęcie, że powód nie udowodnił wysokości dochodzonego
roszczenia.
W ramach drugiej podstawy skargi kasacyjnej powód wskazał na naruszenie art.
227 k.p.c. w związku z art. 233 k.p.c. oraz art. 244 § 1 k.p.c. przez nie rozważenie
wszechstronne materiału dowodowego, w tym decyzji Urzędu Patentowego RP o
udzielenie ochrony na wynalazki oraz dokumentów pozwanej związanych ze wspólnymi
8
wynalazkami a także na naruszenie art. 39820
k.p.c. przez pominięcie w wyroku przez
Sąd Apelacyjny wykładni dokonanej przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 7 lipca 2005
r.
Pozwana Elektrownia T.(...) S.A. zaskarżyła wyrok Sądu Apelacyjnego w części
oddalającej jej apelację od wyroku Sądu pierwszej instancji ostatecznie zasądzającego
kwotę 4.701.061,40 złotych z odsetkami ustawowymi.
Zdaniem skarżącej doszło do naruszenia art. 65 § 2 k.c. w związku z § 9 umów
badawczo-wdrożeniowych przez błędne odczytanie ich treści wobec przyjęcia za
podstawę dokonanej oceny wyników postępowania dowodowego przeprowadzonego z
naruszeniem procedury.
W nawiązaniu do tej podstawy skargi kasacyjnej pozwany zarzucił naruszenie art.
47912
§ 1 i 2 k.p.c. oraz art. 232 zdanie drugie k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c. przez
uwzględnienie przy orzekaniu spóźnionych twierdzeń i wniosków dowodowych
dotyczących odczytania treści umów badawczo – wdrożeniowych w sytuacji, gdy powód
w sprawie gospodarczej reprezentowany przez trzech profesjonalnych pełnomocników
cofnął wcześniej przez siebie zgłoszony wniosek dowodowy o przesłuchanie świadków.
W ramach tej samej podstawy skargi obejmującej przepisy postępowania został
sformułowany zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c. przez
oparcie ustaleń faktycznych na dowodach przeprowadzonych sprzecznie z art. 479 12
k.p.c.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W pierwszej kolejności wymagają rozważenia zarzuty naruszenia przepisów
postępowania, zawarte w obu skargach kasacyjnych, zwłaszcza że część z nich odnosi
się bezpośrednio do poczynionych w sprawie ustaleń faktycznych będących podstawą
wyrokowania przez Sąd drugiej instancji. Od wyników tej oceny zależy, czy Sąd
Najwyższy przy rozpoznaniu zasadności zarzutów naruszenia prawa materialnego
będzie związany tymi ustaleniami faktycznymi.
Według przyjętego w ustawie z dnia 22 grudnia 2004 r. o zmianie ustawy –
Kodeks postępowania cywilnego (...), Dz. U. Nr 13, poz. 98, modelu instytucji kasacji
jako nadzwyczajnego środka zaskarżenia uległ istotnemu ograniczeniu, w odniesieniu
do wszystkich podmiotów uprawnionych do wnoszenia skargi kasacyjnej, zakres
zarzutów. Zgodnie bowiem z art. 3983
§ 3 k.p.c. podstawą skargi kasacyjnej nie mogą
być zarzuty dotyczące ustalenia faktów lub oceny dowodów. Wyłączenie to pozbawia
strony możliwości powoływania się na zarzut naruszenia swobodnej oceny dowodów,
9
przewidzianej w art. 233 k.p.c. (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 lutego 2006 r.,
sygn. akt II CSK 136/05, niepubl.; z dnia 26 kwietnia 2006 r. sygn. akt V CSK 11/06,
niepubl.). W tej części skarga kasacyjna strony powodowej nie została oparta na
ustawowej podstawie i z tej przyczyny Sąd Najwyższy nie może w postępowaniu
kasacyjnym zająć się wadliwym zastosowaniem art. 233 k.p.c. przez Sąd drugiej
instancji. To ostatnie podkreślenie jest istotne albowiem w skardze kasacyjnej nie
wskazano naruszenia przepisów postępowania przez ten Sąd, który podzielił ocenę
materiału dowodowego dokonaną w pierwszej instancji.
Z tej samej, zasadniczej przyczyny wyłączona jest ocena przez Sąd Najwyższy
naruszenia art. 244 § 1 k.p.c. przez brak rozważenia mocy dowodowej dokumentów
wymienionych w skardze kasacyjnej. Przytoczony w tym samym miejscu art. 227 k.p.c.
określa jedynie, jakie fakty są przedmiotem dowodu. Jak trafnie wskazał Sąd Najwyższy
w wyroku z dnia 20 grudnia 2006 r. w sprawie sygn. akt IV CSK 272/06 (niepubl.), do
naruszenia tego przepisu może dojść, gdy zostanie wykazane uchybienie także innych
przepisów regulujących postępowanie dowodowe. Ponieważ tymi przepisami miały być
według powoda art. 233 i 244 § 1 k.p.c., które nie mogą z podanych wyżej przyczyn
stanowić podstawy skargi kasacyjnej, także jako bezzasadny należy ocenić zarzut
naruszenia ogólnej normy art. 227 k.p.c.
Strona powodowa zarzuciła ponadto naruszenie art. 39820
k.p.c. przez pominięcie
wykładni dokonanej przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 7 lipca 2005 r. Skarżący nie
rozwinął jednak tej kwestii, w szczególności nie wyjaśnił jakiej wykładni prawa miał nie
uwzględnić Sąd drugiej instancji. Jeżeli założyć, w oparciu o analizę uzasadnienia skargi
kasacyjnej, że zarzut ten łączy się z przedawnieniem części roszczeń powoda, to należy
zwrócić uwagę, że Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 7 lipca 2005 r. ocenił wprawdzie jako
nietrafny zarzut strony pozwanej, dotyczący przedawnienia roszczeń powoda ale
jednocześnie wskazał, że korzyści ze stosowania wynalazków są uzyskiwane
systematycznie i mogą być ustalone dopiero po odliczeniu kosztów, w tym także
wynagrodzeń należnych twórcom. Zdaniem Sądu Najwyższego, w tej dacie stawały się
wymagalne roszczenia o zapłatę korzyści uzyskane w określonym okresie
rozliczeniowym. Sąd drugiej instancji, przyjmując jednolicie w ramach ustaleń
faktycznych jako datę rozliczenia za rok kalendarzowy 30 czerwca następnego roku i
uznając jednocześnie, że uległy przedawnieniu roszczenia za okresy wcześniejsze niż
rozliczenie wypadające na dzień 30 czerwca 1998 r., nie uchybił treści art. 39820
k.p.c.
10
Odnosząc się w tym miejscu do, pochodzącego ze skargi kasacyjnej powoda,
zarzutu naruszenia art. 118 k.c. w związku z wynalazkami wg patentów nr (…)4 oraz
(…)0, poza tym co wynika ze związania wcześniejszą wykładnią dokonaną przez Sąd
Najwyższy, należy wskazać, że uprawnienie do rozliczenia korzyści z korzystania z
wynalazku obejmuje także okres sprzed uzyskania patentu. Zgodnie bowiem z treścią
art. 45 ust. 5 ustawy o wynalazczości, przewidziane w ust. 2 tego artykułu zasady
rozliczeń stosuje się odpowiednio do wspólności prawa do patentu.
Pozwana Elektrownia T.(...) Spółka Akcyjna w swej skardze kasacyjnej eksponuje
przede wszystkim naruszenie przepisów o prekluzji dowodowej w postępowaniu
odrębnym w sprawach gospodarczych. Wbrew temu co podnosi się w skardze do
oceny, czy doszło do naruszenia art. 47912
§ 1 k.p.c. nie ma znaczenia, czy
uwzględnione przez Sąd wnioski dowodowe zostały zgłoszone po raz pierwszy, czy też
były już wcześniej zgłoszone a następnie zostały cofnięte i zgłoszone ponownie. Istotne
jest jedynie, czy zostały spełnione przesłanki do ich uwzględnienia, przewidziane w art.
47912
§ 1 k.p.c. a zatem, czy rzeczywiście potrzeba powołania tych dowodów wynikła
później i czy strona, stosownie do tej potrzeby, niezwłocznie, podała nowe twierdzenia
oraz dowody na ich poparcie. Skarżący nie kwestionuje, że potrzeba powołania nowych
dowodów powstała później ze względu na wykładnię prawa zawartą w uzasadnieniu
wyroku Sądu Najwyższego, która otworzyła możliwość dowodzenia nowych
okoliczności, uznanych przez ten Sąd za istotne. Zarzuca jedynie, że powodowy Instytut
cofnął dnia 10 stycznia 2006 r. wniosek dowodowy zawarty w piśmie procesowym z dnia
23 listopada 2005 r., złożonym po ujawnieniu się potrzeby powołania dowodów na
okoliczność wykładni umów zawartych przez strony, przez co utracił możliwość
ponowienia analogicznego wniosku. Wobec tego należy podnieść, że cofnięcie wniosku
dowodowego przez powoda było warunkowe albowiem w tym samym piśmie
procesowym został zawarty wniosek o oddalenie odpowiednich wniosków dowodowych
strony przeciwnej, zgłoszonych w piśmie z dnia 20 grudnia 2005 r.
Dlatego dokonane przez powoda cofnięcie wniosku dowodowego, zgłoszonego
we właściwym czasie (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 lipca 2005 r., sygn. akt II
CK 770/04, niepubl.), uzależnione od oddalenia wniosków dowodowych strony
przeciwnej, nie pozbawia strony możliwości jego ponowienia, jeśli Sąd przeprowadził
dowody zawnioskowane przez stronę przeciwną. W tej sytuacji procesowej nie doszło
do naruszenia art. 47912
§ 1 k.p.c., a w konsekwencji bezzasadny jest także zarzut
11
naruszenia art. 232 i 233 k.p.c., polegający na poczynieniu ustaleń faktycznych na
podstawie dowodów zgromadzonych z obrazą art. 47912
§ 1 k.p.c.
Wobec bezzasadności zarzutów obu skarg kasacyjnych, dotyczących naruszenia
przepisów postępowania, aktualne pozostają dotychczasowe ustalenia faktyczne,
którymi Sąd Najwyższy jest związany przy rozpatrywaniu zarzutów naruszenia norm
prawa materialnego.
Pozwana spółka upatruje naruszenia art. 65 § 2 k.c. w błędnym odczytaniu przez
Sąd treści umów badawczo – rozwojowych zawartych przez strony 14 maja 1992 r. oraz
3 listopada 1992 r. Sąd drugiej instancji, nawiązując do obszernych wywodów Sądu
Okręgowego, wskazał przyczyny, które ostatecznie usprawiedliwiały korzystny dla
powoda wynik wykładni umów. Podziela je również Sąd Najwyższy. Nie ma racji
skarżąca, że brak powołania się w aneksach do umów na dyspozytywną normę art. 45
ust. 2 ustawy o wynalazczości należy odczytać jako jej wyłączenie. Do zastosowania tej
normy wystarczyło tylko przyjęcie konstrukcji współwłasności wynalazków, co strony
jednoznacznie uczyniły w § 9 ust. 1 aneksów do obu umów. Sąd w pierwszej kolejności,
na podstawie dowodów zaoferowanych przez strony, podjął się ustalenia jakie
znaczenie strony przypisywały oświadczeniom zawartym w przedmiotowych umowach i
przyjął, że obie strony nie miały zamiaru ani wyłączenia ani ograniczenia zastosowania
art. 45 ust. 2 ustawy o wynalazczości. Do tych samych rezultatów doprowadziło
zastosowanie wzorca obiektywnego, przez przyznanie złożonym oświadczeniom woli
znaczenia, jakie mógł z nich wyinterpretować starannie działający ich adresat, przy
uwzględnieniu okoliczności, w jakich zostały złożone oświadczenia, zasad współżycia
społecznego i ustalonych zwyczajów (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 19 września
2007 r. , sygn. akt II CSK 189/07, niepubl.; z dnia 2 marca 2006 r., sygn. akt III CSK
30/06, niepubl.; uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 1995 r., sygn. akt III CZP
66/95, OSNCP 1995/12/168).
Nie zasługuje na uwzględnienie podniesiony w skardze kasacyjnej powoda zarzut
naruszenia art. 6 k.c. przez jego zastosowanie z negatywnymi dla powoda
konsekwencjami. Zważyć bowiem należy, że wysokość dochodzonego roszczenia
została w postępowaniu apelacyjnym zweryfikowana przez przeprowadzenie dowodu z
uzupełniającej opinii biegłego.
Sąd Najwyższy podziela wyrażony w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku pogląd,
że przy obliczeniach korzyści uzyskiwanych z korzystania z wynalazku przez jednego ze
współuprawnionych w celu rozliczenia z pozostałymi współuprawnionymi, stosownie do
12
treści art. 45 ust. 2 ustawy o wynalazczości, powinno uwzględniać się wszelkiego
rodzaju obciążenia zarówno cywilnoprawne jak i administracyjnoprawne jakie musiał
ponieść korzystający z wynalazku. Przedmiotem rozliczeń są tylko korzyści uzyskane
przez korzystającego z wynalazku, a te dają się wyliczyć dopiero po odliczeniu
nakładów poczynionych dla ich uzyskania oraz po odliczeniu należnych od nich
obciążeń podatkowych poniesionych przez korzystającego z wynalazku. Ten rodzaj
korzyści netto ulega podziałowi zgodnie z art. 45 ust. 2 ustawy o wynalazczości.
Oceny tej nie zmieniają powołane w skardze kasacyjnej art. 15 i 16 ustawy z dnia
15 lutego 1992 o podatku dochodowym od osób prawnych (tj.: Dz. U. z 2000 r. Nr 54,
poz. 654 ze zm.), które mają zastosowanie wyłącznie do obliczania wymiaru tego
podatku.
Z tych wszystkich względów Sąd Najwyższy oddalił obie skargi kasacyjne na
podstawie art. 39814
k.p.c. znosząc pomiędzy stronami koszty postępowania
kasacyjnego na podstawie art. 100 k.p.c. w związku z art. 39821
k.p.c. oraz art. 391 § 1
k.p.c.