Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 28 marca 2008 r.
II PK 235/07
Nienależyte umocowanie pełnomocnika strony w rozumieniu art. 379 pkt
2 k.p.c. nie jest równoznaczne z niewykazaniem tego umocowania. Nieważność
postępowania nie zachodzi wyłącznie z tego powodu, że na dokumencie pełno-
mocnictwa brak jest własnoręcznego podpisu a odciśnięto faksymile moco-
dawcy.
Przewodniczący SSN Romualda Spyt, Sędziowie SN: Małgorzata
Wrębiakowska-Marzec (sprawozdawca), Andrzej Wróbel.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 28 marca
2008 r. sprawy z powództwa Ryszarda F. przeciwko S.S. Spółce z o.o. w W. o wyna-
grodzenie za pracę, ekwiwalent za niewykorzystany urlop wypoczynkowy, ekwiwa-
lent za czyszczenie odzieży roboczej, na skutek skargi kasacyjnej strony pozwanej
od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 2 marca 2007 r. [...]
I. o d d a l i ł skargę kasacyjną,
II. zasądził od S.S. Spółki z o.o. w W. na rzecz Ryszarda F. kwotę 900 (dzie-
więćset) zł tytułem kosztów postępowania kasacyjnego.
U z a s a d n i e n i e
Wyrokiem z dnia 18 września 2006 r. Sąd Rejonowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w Poznaniu zasądził od pozwanej S.S. Spółki z o.o. w W. na rzecz po-
woda Ryszarda F. kwotę 8.424 zł tytułem wynagrodzenia za pracę w godzinach nad-
liczbowych, kwotę 5.210,40 zł z tytułu ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypo-
czynkowy oraz kwotę 201 zł tytułem ekwiwalentu za czyszczenie odzieży roboczej, a
w pozostałej części powództwo oddalił. Podstawę rozstrzygnięcia stanowiły nastę-
pujące ustalenia faktyczne. Powód zatrudniony był w pozwanej Spółce w charakterze
pracownika ochrony, ostatnio na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony od
dnia 1 lutego 2001 r. Jednocześnie świadczył pracę w oparciu o umowę zlecenia z
2
dnia 19 maja 2000 r. zawartą z S.G. Spółką z o.o. Wynagrodzenie z tytułu obu umów
było przekazywane osobno, odrębnymi przelewami na konto powoda. W trakcie
trwania stosunku pracy powód wykonywał pracę w godzinach nadliczbowych, śred-
nio od 200 do 300 godzin miesięcznie, oraz w porze nocnej. W latach 2001-2003
powód nie wykorzystał 78 dni przysługującego mu urlopu wypoczynkowego, ani też
nie wypłacono mu z tego tytułu ekwiwalentu. Za okres od listopada 2003 r. do paź-
dziernika 2004 r. powód nie otrzymał ekwiwalentu za pranie odzieży roboczej, acz-
kolwiek taki ekwiwalent pracodawca wypłacał mu we wcześniejszym okresie w kwo-
cie 20 zł miesięcznie.
W ocenie Sądu Rejonowego, wykonywanie przez powoda pracy częściowo w
oparciu o umowę pracę, a częściowo w oparciu o umowę zlecenia jest niezgodne z
prawem, zmierza bowiem do obejścia przepisów o wynagrodzeniu za pracę w godzi-
nach nadliczbowych. Powód wykonywał pracę cały czas w tym samym miejscu, na
polecenie tych samych przełożonych i w tym samym służbowym mundurze z logo
pozwanego. Okoliczności te przemawiają za przyjęciem, że powód świadczył pracę
w ramach tego samego stosunku pracy, a fakt otrzymywania wynagrodzenia z róż-
nych źródeł nie ma znaczenia. Uzasadnia to żądanie wynagrodzenia za pracę w go-
dzinach nadliczbowych na podstawie art. 151 § 1 k.p. Wynagrodzenie za pracę na-
leży traktować jako dochód, a zatem do rozstrzygnięcia o roszczeniu powoda może
znaleźć zastosowanie art. 322 k.p.c. W rezultacie, po rozważeniu całokształtu oko-
liczności sprawy, przedstawionego przez powoda rozliczenia oraz stanowiska strony
pozwanej Sąd Rejonowy ocenił, że zasadne będzie zasądzenie z powyższego tytułu
kwoty wskazanej w wyliczeniach powoda. Odnośnie do żądania zasądzenia ekwi-
walentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy, Sąd pierwszej instancji oparł
swoje rozstrzygnięcie o przepis art. 177 § 1 k.p., przyjmując za podstawę obliczenia
wysokości świadczenia przedstawione przez powoda wyliczenie uwzględniające
przeciętne wynagrodzenie wypłacone mu przez pracodawcę w ostatnich 12 miesią-
cach w kwocie 1.413,54 zł. Rozstrzygnięcie w przedmiocie ekwiwalentu za pranie
odzieży roboczej w żądanej przez powoda kwocie 16,75 zł miesięcznie oparte zo-
stało o art. 2379
§ 3 k.p.
Wyrokiem z dnia 2 marca 2007 r. Sąd Okręgowy w Poznaniu oddalił apelację
strony pozwanej od powyższego wyroku, aczkolwiek nie podzielił w pełni wyrażonych
przez Sąd pierwszej instancji poglądów prawnych. Sąd Okręgowy wskazał, że z tre-
ści pozwu jasno wynika, iż powód dochodzi w niniejszej sprawie ekwiwalentu za nie-
3
wykorzystany urlop wypoczynkowy oraz wynagrodzenia za pracę w godzinach nad-
liczbowych wykonaną na rzecz pozwanej Spółki, a nie za pracę wykonaną w ramach
umowy zlecenia na rzecz Spółki S.G. Dowodem w sprawie były między innymi grafiki
służb sporządzone przez pozwaną Spółkę i obrazujące czas pracy powoda w tej
Spółce, a nie w Spółce S.G. Na podstawie tych grafików podmiot, na rzecz którego
wykonywano usługę ochrony obiektu, płacił stronie pozwanej stosowne wynagrodze-
nie. Z dokumentów tych wynika liczba godzin nadliczbowych przepracowanych w
spornym okresie przez powoda na rzecz pozwanej Spółki. Określając liczbę przepra-
cowanych godzin nadliczbowych i wysokość żądanych dodatków, powód nie miał
dostępu do grafików służb i w efekcie wielkości te jedynie oszacował. Po przeprowa-
dzeniu dowodu z grafików służb strona pozwana nie kwestionowała wskazanej przez
powoda liczby przepracowanych na jej rzecz godzin nadliczbowych i nie twierdziła,
że z grafików wynika mniejsza liczba godzin, zwłaszcza opłacanych dodatkiem
100%, nie zgłosiła również w tym zakresie żadnych wniosków dowodowych. Sąd
Okręgowy zwrócił nadto uwagę, że stawka, zastosowana przez powoda dla wylicze-
nia dodatków za pracę w godzinach nadliczbowych w całym spornym okresie była o
wiele niższa od właściwej. W tej sytuacji istniały podstawy do oparcia rozstrzygnięcia
na twierdzeniach powoda, jak to uczynił Sąd pierwszej instancji. Już pobieżna ana-
liza grafików służb wskazuje bowiem, że wynikająca z nich liczba przepracowanych
przez powoda godzin nadliczbowych jest bardzo zbliżona do szacunków powoda, a
stawka dodatków byłaby o wiele wyższa od żądanej. Skoro Sąd Rejonowy nie
mógłby orzec ponad żądanie powoda, to względy ekonomii procesowej przemawiały
przeciwko prowadzeniu z urzędu dowodu z opinii biegłego księgowego. Słusznie
zatem Sąd ten oparł swoje rozstrzygnięcie w omawianym zakresie na twierdzeniach
powoda.
Odnośnie do podstawy wymiaru ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypo-
czynkowy Sąd Okręgowy wskazał, że obliczona stosownie do zasad wynikających z
§ 15 i § 16 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 8 stycznia 1997 r.
w sprawie szczegółowych zasad udzielania urlopu wypoczynkowego, ustalania i wy-
płacania wynagrodzenia za czas urlopu oraz ekwiwalentu pieniężnego za urlop
(Dz.U. Nr 2, poz. 14 ze zm.), przy uwzględnieniu dodatków za pracę w porze nocnej
oraz należnego powodowi wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych,
podstawa ta winna wynosić 1.455,23 zł, a więc jest wyższa od wskazanej przez po-
woda i zastosowanej przez Sąd pierwszej instancji.
4
W skardze kasacyjnej od powyższego wyroku strona pozwana zarzuciła naru-
szenia przepisów postępowania, które mogły mieć istotny wpływ na wynik sprawy, to
jest: 1) art. 322 k.p.c. w związku z art. 391 k.p.c., przez jego błędne zastosowanie,
przejawiające się w oddaleniu apelacji i bezkrytycznym przyjęciu za Sądem pierwszej
instancji, iż żądanie pozwu zostało należycie udowodnione, mimo iż materiał dowo-
dowy w sprawie wykazywał, że ścisłe udowodnienie wysokości należności za pracę
w godzinach nadliczbowych nie jest niemożliwe lub nader utrudnione; 2) art. 328 § 2
k.p.c. w związku z art. 391 k.p.c., przez niedostateczne uzasadnienie orzeczenia w
przedmiocie ustalonej podstawy faktycznej, niezamieszczenia w uzasadnieniu przy-
czyn nieuwzględnienia konkretnych zarzutów zawartych w apelacji oraz brak wyja-
śnienia podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa; 3) art. 382
k.p.c., polegające na bezkrytycznej akceptacji przez Sąd Okręgowy dowolnych usta-
leń Sądu Rejonowego; 4) art. 89 k.p.c. w związku z art. 378 § 1 i art. 379 pkt 2 k.p.c.
wobec nienależytej reprezentacji strony pozwanej w postępowaniu przed Sądami
obu instancji, wynikającej z faktu, że udzielone w sprawie pełnomocnictwa proceso-
we nie zostały opatrzone własnoręcznym podpisem mocodawcy.
Wskazując na powyższe zarzuty skarżący wniósł o uchylenie w całości za-
skarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego roz-
poznania.
W uzasadnieniu skargi kasacyjnej podniesiono, że nie istniały podstawy do
zastosowania art. 322 k.p.c., a tym samym istniała potrzeba powołania z urzędu do-
wodu z opinii biegłego. W myśl wymienionego przepisu szacunkowe ustalenie do-
chodów może mieć miejsce jedynie wówczas, gdy ścisłe udowodnienie ich wysokości
jest niemożliwe lub nader utrudnione (tak w wyrokach Sądu Najwyższego z dnia 26
stycznia 1976 r., I CR 954/75 oraz z dnia 11 sierpnia 2004 r., II PK 9/04). Zatem roz-
wiązanie to nie powinno znajdować zastosowania w sytuacji, kiedy strona miała moż-
liwość dokładnego wykazania wysokości szkody, ale z niej nie skorzystała. W niniej-
szej sprawie powód mógł podjąć próbę ścisłego ustalenia przysługującego mu wyna-
grodzenia, tym bardziej, że był reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika
i miał dostęp do materiału dowodowego. Tymczasem Sądy obu instancji w dowolny
sposób przyjęły kwestionowane przez pozwanego szacunkowe wyliczenia co do
liczby godzin pracy powoda w spornym okresie, kwoty przysługującego dodatku za
pracę w godzinach nadliczbowych oraz liczby godzin, za które należny jest dodatek
w wysokości 100%, nie wskazując przy tym, w jakich konkretnie dniach i miesiącach
5
powód wykonywał pracę w godzinach nadliczbowych lub w porze nocnej. Skoro ist-
niały podstawy do wyliczenia wysokości należnego powodowi wynagrodzenia za
pracę w godzinach nadliczbowych przy przyjęciu obowiązującego powoda rozkładu
czasu pracy, to zastosowanie art. 322 k.p.c. było niedopuszczalne, a Sąd - działając
na podstawie art. 232 k.p.c. - winien dopuścić z urzędu dowód z opinii biegłego, albo
oddalić powództwo kierując się zasadą kontradyktoryjności.
W ocenie skarżącego, uzasadnienie zaskarżonego wyroku nie wskazuje dla-
czego nie uwzględniono zarzutów apelacji w zakresie przekroczenia przez Sąd
pierwszej instancji zasady swobodnej oceny dowodów oraz nieuzasadnionego przy-
jęcia, że dla rozstrzygnięcia sprawy nie jest konieczne posiadanie wiadomości spe-
cjalnych, a w konsekwencji niedopuszczenia z urzędu dowodu z opinii biegłego. Sąd
Okręgowy poprzestał na lakonicznym potwierdzeniu poprawności oceny materiału
dowodowego i wskazaniu, że przeciwko przeprowadzeniu z urzędu dowodu z opinii
biegłego księgowego przemawiały względy ekonomii procesowej. Tymczasem strona
pozwana podnosiła, że dochodzone należności powód otrzymał jako wynagrodzenie
z tytułu realizacji umowy cywilnoprawnej zawartej z odrębnym podmiotem oraz za-
przeczała prawidłowości wyliczeń powoda. Sąd drugiej instancji nie przytoczył rów-
nież przepisów art. 151 § 1 i art. 1511
§ 3 k.p., co nie pozwala na stwierdzenie, czy
kontrola zarzutów apelacyjnych została faktycznie dokonana i stanowi naruszenie
art. 328 § 2 w związku z art. 391 oraz art. 382 k.p.c.
Skarżący wywiódł, że rozstrzygnięcia Sądów obu instancji zapadły w warun-
kach nieważności postępowania, jako że działający w sprawie pełnomocnik pozwa-
nej Spółki nie był należycie umocowany. Znajdujące się w aktach pełnomocnictwa
nie zostały opatrzone własnoręcznym podpisem osób uprawnionych, wobec czego
Sąd drugiej instancji winien był z urzędu rozważyć nieważność postępowania, o której
stanowi art. 379 pkt 2 k.p.c. Z art. 89 § 1 k.p.c. wynika wymagnie własnoręcznego
podpisu na pełnomocnictwie procesowym osoby umocowanej do reprezentowania
strony. Cech własnoręcznego podpisu nie spełnia odciśnięcie na dokumencie pełno-
mocnictwa faksymile, jak miało to miejsce w niniejszej sprawie. W konsekwencji Sąd
drugiej instancji winien uchylić wyrok Sądu Rejonowego i przekazać sprawę temu
Sądowi do ponownego rozpoznania, czego nie uczynił.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
6
W pierwszej kolejności podlega rozpoznaniu - jako najdalej idący - zarzut nie-
ważności postępowania przed Sądami obu instancji, której skarżący upatruje w nie-
należytym umocowaniu pełnomocnika pozwanej Spółki. W myśl art. 3981
§ 1 k.p.c.
skarga kasacyjna przysługuje od prawomocnego wyroku wydanego przez sąd drugiej
instancji. Zgodnie z art. 3983
§ 1 k.p.c. podstawą skargi kasacyjnej może być naru-
szenie prawa materialnego (pkt 1) lub przepisów postępowania, jeżeli to ostatnie
uchybienie mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy (pkt 2). Stosownie do art.
39813
§ 1 k.p.c. Sąd Najwyższy rozpoznaje skargę kasacyjną w granicach zaskarże-
nia oraz w granicach podstaw, a w granicach zaskarżenia bierze z urzędu pod roz-
wagę jedynie nieważność postępowania. Granice podstaw kasacyjnych wyznaczone
są przez sposób ujęcia przytoczonych w skardze kasacyjnej przepisów prawa, któ-
rych naruszenie zarzuca się zaskarżonemu wyrokowi oraz ich uzasadnienia (art.
3984
§ 1 pkt 2 k.p.c.). Chodzi zatem o wywiedzenie, na czym - zdaniem skarżącego -
polega obraza przez sąd drugiej instancji konkretnych przepisów przytoczonych w
podstawach kasacyjnych i wykazanie - w przypadku podstawy określonej w art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c. - że naruszenie to mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy.
Przytoczone przepisy wskazują, że w postępowaniu kasacyjnym zarzut nie-
ważności może dotyczyć bezpośrednio tylko postępowania przed sądem drugiej in-
stancji. Skoro Sąd Najwyższy zobowiązany jest do rozważenia z urzędu w ramach
granic zaskarżenia nieważności postępowania zachodzącej przed sądem drugiej in-
stancji, przeto skarżący może powoływać się na taką nieważność niezależnie od
tego, czy dotyka ona jego czy też strony przeciwnej. Ponadto, ponieważ uchybieniom
sądu drugiej instancji prowadzącym do nieważności postępowania przed tym sądem
ustawodawca nadał tak istotne znaczenie, że są one uwzględniane przez Sąd Naj-
wyższy niezależnie od przytoczenia stosownego zarzutu w ramach podstawy kasa-
cyjnej określonej w art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c., to należy przyjąć, że przy ich wystąpie-
niu zbędne jest wykazywanie, iż mogły mieć istotny wpływ na wynik sprawy (por. wy-
roki Sądu Najwyższego z dnia 13 lutego 2004 r., IV CK 269/02, niepublikowany; z
dnia 23 marca 2006 r., IV CSK 115/05, niepublikowany; z dnia 10 stycznia 2006 r., I
PK 96/05, OSNP 2006 nr 21-22, poz. 326). Inaczej jest z zawartym w skardze kasa-
cyjnej zarzutem nieważności postępowania przed sądem pierwszej instancji. Co
prawda, znaczenie nieważności postępowania przed sądem pierwszej instancji dla
zasadności skargi kasacyjnej należy do zagadnień kontrowersyjnych, jednakże Sąd
Najwyższy w orzekającym składzie przychyla się do stanowiska, że nieważność po-
7
stępowania nieuwzględniona przez sąd drugiej instancji z urzędu lub na zarzut strony
stanowi uzasadnioną podstawę skargi tylko wtedy, gdy miała znaczenie dla wyniku
sprawy (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 21 listopada 1997 r., I CKN 825/97,
OSNC 1998 nr 5, poz. 81; z dnia 10 lutego 1998 r., II CKN 600/97, OSP 1999 nr 3,
poz. 58; z dnia 18 stycznia 2005 r., II PK 151/04, OSNP 2005 nr 17, poz. 262; z dnia
8 maja 2007, II PK 297/06, M.Prawn. 2007 nr 11, poz. 587). Skoro bowiem skarga
kasacyjna przysługuje od orzeczeń sądu drugiej instancji, przeto wyłączone jest bez-
pośrednie badanie w postępowaniu kasacyjnym naruszenia przepisów postępowania
przez sąd pierwszej instancji, w tym prowadzących do nieważności postępowania.
Kwestia ta może podlegać badaniu i rozpoznaniu przez Sąd Najwyższy jedynie po-
średnio, poprzez przytoczenie przez skarżącego w ramach drugiej podstawy z art.
3983
§ 1 k.p.c. stosownego zarzutu naruszenia przez sąd odwoławczy art. 378 § 1
k.p.c. lub art. 386 § 2 k.p.c. Wobec tego uchybienie sądu drugiej instancji, polegające
na niewzięciu pod rozwagę - z urzędu lub w ramach zarzutu apelacyjnego - nieważ-
ności postępowania przed sądem pierwszej instancji, stanowi usprawiedliwioną pod-
stawę kasacyjną z art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c. tylko wtedy, gdy mogło mieć istotny
wpływ na wynik sprawy. Co prawda, w rozpoznawanej w niniejszej sprawie skardze
kasacyjnej zawarte zostało stwierdzenie, że naruszenie przez Sąd drugiej instancji
art. 378 § 1 k.p.c. mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy zakończonej zaskarżo-
nym wyrokiem, jednakże tak sformułowany zarzut nie został w jakikolwiek sposób
uzasadniony. Skarżący nie podjął zatem próby wykazania wpływu ewentualnego
uchybienia Sądu Okręgowego (a w konsekwencji zarzucanej nieważności postępo-
wania przed Sądem pierwszej instancji) na wynik sprawy, nie przytaczając również w
ramach podstawy określonej w art. 3983
§ 1 pkt 1 k.p.c. zarzutów naruszenia przez
Sąd drugiej instancji przepisów prawa materialnego.
Niezależnie od powyższego, w ocenie Sądu Najwyższego nie zachodziła nie-
ważność postępowania przed Sądami obu instancji. Szczegółowy zakres pełnomoc-
nictwa procesowego określony został w art. 91 k.p.c., zgodnie z którym pełnomoc-
nictwo obejmuje z mocy samego prawa umocowanie do podejmowania wszystkich
łączących się ze sprawą czynności procesowych. W judykaturze i doktrynie przyj-
muje się, że samo udzielenie pełnomocnictwa nie jest równoznaczne z jego pisem-
nym udokumentowaniem. Pojęcie „pełnomocnictwa”, z jednej bowiem strony, ozna-
cza pochodzące od mocodawcy umocowanie pełnomocnika do działania w imieniu
mocodawcy, z drugiej zaś - dokument stwierdzający to umocowanie. Oznacza to, że
8
udzielenie pełnomocnictwa (rozumianego jako umocowanie) może nastąpić w do-
wolnej formie, ustnej lub pisemnej. Wymogiem skuteczności aktu udzielenia pełno-
mocnictwa i w konsekwencji podejmowania czynności procesowych przez pełno-
mocnika w imieniu mocodawcy jest wykazanie przed sądem tego umocowania od-
powiednim dokumentem. W myśl art. 89 § 1 k.p.c., pełnomocnik obowiązany jest
przy pierwszej czynności procesowej dołączyć do akt sprawy pełnomocnictwo (rozu-
miane jako dokument potwierdzający umocowanie) z podpisem mocodawcy lub wie-
rzytelny odpis pełnomocnictwa oraz - w przypadku osoby prawnej (art. 67 § 1 i art. 68
k.p.c.) - dokument świadczący o tym, że osoba działająca w imieniu osoby prawnej
jest uprawniona do jej reprezentowania (por. postanowienie Sądu Najwyższego z
dnia 9 marca 2006 r., I CZ 8/06, OSP 2006 nr 12, poz. 141; wyrok Sądu Najwyższe-
go z dnia 11 grudnia 2006 r., I PK 124/06, Monitor Prawa Pracy 2007 nr 5, poz. 256 i
orzeczenia tam powołane). W rezultacie przyjmuje się, że dokument pełnomocnictwa
i jego wydanie nie mają znaczenia konstytutywnego, gdyż taki charakter posiada
samo udzielenie umocowania. Dokument pełnomocnictwa jest jedynie dowodem
potwierdzającym wobec sądu istnienie umocowania pełnomocnika do działania w
imieniu strony. Dowód ten nie podlega zastąpieniu żadnym innym środkiem dowo-
dowym, gdyż wobec sądu i strony przeciwnej za pełnomocnika działającego z wła-
ściwym umocowaniem może uchodzić tylko osoba, która wykazała swe umocowanie
odpowiednim dokumentem pełnomocnictwa (por. postanowienia Sądu Najwyższego
z dnia 10 lipca 2003 r., III CZP 54/03, Prokuratura i Prawo 2004 nr 4, poz. 33 oraz z
dnia 23 marca 2006 r., II CZ 11/06, Lex nr 196611). Nie budzi wątpliwości, że brak
należytego umocowania pełnomocnika strony w rozumieniu art. 379 pkt 2 k.p.c. do-
tyczy sytuacji, gdy w tym charakterze występowała osoba, która mogła być pełno-
mocnikiem, lecz nie została umocowana do działania w imieniu strony, bądź istniały
braki w udzieleniu pełnomocnictwa (a nie w samym wydaniu dokumentu potwierdza-
jącego umocowanie) między innymi przez organ powołany do reprezentowania w
procesie strony będącej osobą prawną (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 lu-
tego 2001 r., I PKN 266/00, OSNAPiUS 2002 nr 22, poz. 544) oraz sytuacji, gdy w
charakterze pełnomocnika występowała osoba, która w ogóle pełnomocnikiem być
nie mogła (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 sierpnia 2001 r., I PKN 586/00,
OSNAPiUS 2003 nr 14, poz. 335; uchwała Sądu Najwyższego z dnia 28 lipca 2004
r., III CZP 32/04, OSNC 2006 nr 1, poz. 2).
9
W niniejszej sprawie żadna z wymienionych wyżej przesłanek nie zachodzi,
gdyż pełnomocnikiem strony pozwanej był jej pracownik, a więc osoba, która mogła
być pełnomocnikiem w świetle art. 87 § 2 zdanie pierwsze k.p.c., a nadto udzielający
pełnomocnictw prezes zarządu pozwanej Spółki był uprawniony do jej jednoosobo-
wej reprezentacji, co wynika z odpisów z Krajowego Rejestru Sądowego, każdora-
zowo przedkładanych do akt sprawy wraz z dokumentami pełnomocnictw. W pierw-
szym rzędzie skarżący błędnie utożsamia nienależytą reprezentację strony, która w
sprawie nie ma miejsca, z nienależytym umocowaniem pełnomocnika. Nadto powo-
łuje się w istocie nie tyle na nienależyte umocowanie pełnomocnika, ile na nienale-
żyte wykazanie tego umocowania, poprzez odciśnięcie na dokumencie pełnomoc-
nictwa przez osobę go udzielającą faksymile, zamiast złożenia własnoręcznego pod-
pisu. Taki niewątpliwy brak dokumentu pełnomocnictwa może być usunięty w toku
postępowania, a czynności pełnomocnika mogą zostać potwierdzone przez stronę
pozwaną. W żadnym miejscu skargi kasacyjnej nie twierdzi się, że pełnomocnictwo w
ogóle nie zostało udzielone lub że zostało udzielone przez osobę nieuprawnioną do
reprezentacji pozwanej Spółki, bądź że doszło do naruszenia istotnych praw proce-
sowych strony pozwanej poprzez podejmowanie w jej imieniu czynności proceso-
wych bez pełnomocnictwa lub wbrew jej woli, wreszcie że strona pozwana nie po-
twierdza czynności dokonanych przez pełnomocnika, którego umocowanie nie zo-
stało przed sądem należycie wykazane. Nie bez znaczenia jest okoliczność, że za-
rzut niewłaściwego wykazania umocowania pełnomocnika procesowego skarżący
podniósł po raz pierwszy w skardze kasacyjnej i to w sytuacji, gdy dopiero wykazanie
szczególnej uwagi pozwala na powzięcie wątpliwości co do tego, czy podpis na do-
kumencie pełnomocnictwa został złożony przez mocodawcę własnoręcznie, czy też
poprzez odciśnięcie faksymile. Uzasadnia to przyjęcie, że fakt nienależytego wyka-
zania umocowania pełnomocnika został przez skarżącego wykorzystany, a zarzut w
tym zakresie podniesiony wyłącznie na użytek postępowania kasacyjnego. W konse-
kwencji należy stwierdzić, że nienależyte umocowanie pełnomocnika strony w rozu-
mieniu art. 379 pkt 2 k.p.c. nie jest równoznaczne z nienależytym wykazaniem tego
umocowania i nie zachodzi w sytuacji, gdy strona, która pełnomocnictwa udzieliła,
powołuje się wyłącznie na fakt odciśnięcia faksymile zamiast złożenia własnoręcz-
nego podpisu na dokumencie pełnomocnictwa.
Nieusprawiedliwione okazały się również pozostałe zarzuty naruszenia przepi-
sów postępowania. Stosownie do art. 322 k.p.c., jeżeli w sprawie między innymi o
10
dochody sąd uzna, że ścisłe udowodnienie wysokości żądania jest niemożliwe lub
nader utrudnione, może w wyroku zasądzić odpowiednią sumę według swej oceny,
opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy. W orzecznictwie Sądu Naj-
wyższego utrwaliło się stanowisko, że sprawa o wynagrodzenie za pracę jest sprawą
o dochód przysługujący pracownikowi w postaci zapłaty za świadczoną na rzecz pra-
codawcy pracę w ramach stosunku pracy, a jeśli tak, to brak możliwości ścisłego
udowodnienia wysokości żądania lub nadmierna trudność w udowodnieniu tej wyso-
kości, uprawnia i zarazem zobowiązuje sąd do zasądzenia odpowiedniej sumy we-
dług swej oceny, opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy (por. wyrok z
dnia 5 maja 1999 r., I PKN 665/98, OSNAPiUS 2000 nr 14, poz. 535; wyrok z dnia 16
grudnia 1999 r., I PKN 465/99, OSNAPiUS 2001 nr 10, poz. 345; wyrok z dnia 22
listopada 2001 r., I PKN 691/00, OSNAPiUS 2003 nr 21, poz. 513; wyrok z dnia 5
lipca 2002 r., I PKN 314/01, niepublikowany; wyrok z dnia 5 czerwca 2007 r., I PK
61/07, Lex nr 317787). Rację ma skarżący, że sąd nie może poprzez zastosowanie
art. 322 k.p.c. zwolnić powoda z ciężaru gromadzenia materiału dowodowego oraz
że przepis ten nie zwalnia również sądu z obowiązku zebrania i wykorzystania ca-
łego dostępnego materiału dowodowego. Wręcz przeciwnie, art. 322 k.p.c. wymaga
wskazania faktów, z których wynika, że udowodnienie wysokości żądania jest nie-
możliwe lub w znacznym stopniu utrudnione, a jego zastosowanie możliwe jest do-
piero wtedy, gdy wyczerpane zostały wszelkie możliwe środki dowodowe (por. wyrok
Sądu Najwyższego z dnia 26 stycznia 1976 r., I CR 954/75, Lex nr 7795; wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 11 grudnia 2007 r., I PK 157/07, niepublikowany). Jednakże,
wbrew zawartemu w skardze kasacyjnej stanowisku, Sąd drugiej instancji nie mógł
naruszyć art. 322 k.p.c., gdyż przepisu tego nie stosował i nie uznał, że wykazanie
wysokości żądania powoda jest niemożliwe lub nader utrudnione. Rozstrzygnięcie
Sądu Okręgowego zostało oparte na ustaleniu, że tylko przy uwzględnieniu - wyni-
kającej z przedłożonych przez skarżącego grafików służb - ilości przepracowanych
przez powoda godzin nadliczbowych oraz faktycznych stawek jego wynagrodzenia
od 1 października 2001 r. do 4 października 2004 r., kwota należnego wynagrodze-
nia za przepracowane w tym okresie godziny nadliczbowe byłaby o wiele wyższa od
dochodzonej w sprawie. Prawidłowość stanowiska Sądu drugiej instancji wynika już
tylko z dokonanego przez ten Sąd - przy uwzględnieniu wynikającej z grafików służb
liczby przepracowanych przez powoda godzin nadliczbowych - wyliczenia podstawy
wymiaru należnego powodowi ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy. Ustaleń tych
11
skarżący nie kwestionuje, nie zarzuca również w podstawach kasacyjnych narusze-
nia art. 232 lub art. 278 § 1 k.p.c. w związku z art. 391 k.p.c. i nie wykazuje, jaki wy-
pływ na rozstrzygnięcie niniejszej sprawy miałoby w tej sytuacji przeprowadzenie
dowodu z opinii biegłego. Zupełnie niezrozumiałe jest przy tym stanowisko skarżą-
cego, że Sąd drugiej instancji winien oddalić roszczenie powoda jako nieudowod-
nione, skoro nie kwestionuje się pracy powoda w godzinach nadliczbowych w roz-
miarze wynikającym z grafików służb ani też zasadności jego roszczenia o ekwiwa-
lent za niewykorzystany urlop wypoczynkowy w rozmiarze 78 dni.
Przepis art. 328 § 2 k.p.c. wymienia konieczne elementy uzasadnienia wyroku.
Są nimi wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, a mianowicie: ustalenie fak-
tów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla
których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, oraz wyjaśnienie
podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa. Wśród wymienionych
elementów nie ma obowiązku ustosunkowania się do wszystkich zarzutów apelacji,
jednakże - biorąc pod uwagę, że w postępowaniu odwoławczym przepis ten jest sto-
sowany poprzez art. 391 § 1 k.p.c. odpowiednio - przyjmuje się, iż uzasadnienie
orzeczenia sądu drugiej instancji powinno również zawierać przytoczenie zarzutów
apelacyjnych i ich ocenę. Nie można bowiem tracić z pola widzenia okoliczności, że
orzeczenie sądu drugiej instancji, rozstrzygającego sprawę co do istoty, wydane zo-
staje w następstwie rozpoznania środka odwoławczego (por. wyrok Sądu Najwyż-
szego z dnia 11 kwietnia 2006 r., I PK 169/05, Wokanda 2006 nr 11, poz. 23). Po-
nieważ jednak uzasadnienie wyroku wyjaśnia przyczyny, dla jakich orzeczenie zo-
stało wydane, jest sporządzane już po wydaniu wyroku, a zatem wynik sprawy z re-
guły nie zależy od tego jak napisane zostało uzasadnienie i czy zawiera ono wszyst-
kie wymagane elementy, w orzecznictwie Sądu Najwyższego utrwalił się pogląd, że
zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. może być usprawiedliwiony tylko w tych wyjąt-
kowych okolicznościach, w których treść uzasadnienia orzeczenia sądu drugiej in-
stancji uniemożliwia całkowicie dokonanie oceny toku wywodu, który doprowadził do
wydania orzeczenia lub w przypadku zastosowania prawa materialnego do niedo-
statecznie jasno ustalonego stanu faktycznego (por. między innymi wyroki z dnia 27
czerwca 2001 r., II UKN 446/00, OSNAPiUS 2003 nr 7, poz. 182; z dnia 5 września
2001 r., I PKN 615/00, OSNAPiUS nr 15, poz. 352; z dnia 24 lutego 2006 r., II CSK
136/05, niepublikowany i orzeczenia tam powołane). Takie wyjątkowe okoliczności w
niniejszej sprawie nie zachodzą, gdyż w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku zawarte
12
zostały rozważania pozwalające na dokonanie kasacyjnej kontroli rozstrzygnięcia, w
tym odniesienie się do kwestii wynagrodzenia powoda z tytułu umowy cywilnopraw-
nej zawartej z odrębnym podmiotem oraz ocena prawidłowości wyliczeń powoda.
Czym innym jest natomiast zagadnienie prawidłowości tej oceny, nieobjęte dyspozy-
cją wskazanego przepisu. Brak należytego rozpoznania (dostatecznej oceny) zarzu-
tów apelacji przez sąd odwoławczy stanowić może obrazę art. 378 § 1 k.p.c. (por.
między innymi wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 stycznia 2006 r., III CSK 5/05,
niepublikowany; postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 21 sierpnia 2003 r., III
CKN 392/01, OSNC 2004 nr 10, poz. 151 oraz z dnia 14 lipca 2005, III CK 670/04,
niepublikowane), jednakże skarżący nie formułuje zarzutu naruszenia wskazanego
przepisu w tym kontekście. Trafnie podnosi się w skardze kasacyjnej, że Sąd drugiej
instancji nie przytoczył przepisów stanowiących materialnoprawną podstawę rosz-
czeń powoda, jednakże skarżący nie wykazał, że uchybienie to mogło mieć istotny i
jaki wpływ na wynik sprawy, w sytuacji, gdy przepisy te zostały zastosowane przez
Sąd pierwszej instancji, a podstawa prawna roszczenia powoda nie uległa zmianie.
Nadto podstawę wyrokowania Sądu Okręgowego stanowił wskazany w uzasadnieniu
zaskarżonego rozstrzygnięcia art. 385 k.p.c.
Nieusprawiedliwiony jest wreszcie zarzut naruszenia art. 382 k.p.c. Przepis
ten stanowi, że sąd drugiej instancji orzeka na podstawie materiału zebranego w po-
stępowaniu w pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym. Naruszenie art.
382 k.p.c. ma więc miejsce wtedy, gdy sąd drugiej instancji, mimo przeprowadzone-
go przez siebie postępowania dowodowego, orzekł wyłącznie na podstawie materiału
zgromadzonego przed sądem pierwszej instancji albo oparł swoje orzeczenie na
własnym materiale, z pominięciem wyników postępowania dowodowego przeprowa-
dzonego przez sąd pierwszej instancji, bądź bezpodstawnie nie uzupełnił postępo-
wania dowodowego, albo pominął część zebranego materiału, jeżeli przy tym uchy-
bienia te mogły mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Sąd drugiej instancji, nie prze-
prowadzając postępowania dowodowego we własnym zakresie, oparł dokonane
przez siebie ustalenia na całości materiału dowodowego zebranego w postępowaniu
pierwszoinstancyjnym i dokonał jego własnej oceny. Skarżący nie wskazuje pomi-
niętego materiału dowodowego sprawy, nie powołuje się również w ramach omawia-
nego zarzutu na bezpodstawną odmowę jego uzupełnienia, upatruje natomiast naru-
szenia art. 382 k.p.c. w bezkrytycznej akceptacji przez Sąd drugiej instancji ustaleń
Sądu Rejonowego, który to zarzut nie mieści się w płaszczyźnie tego przepisu.
13
Z powyższych względów, na podstawie art. 39814
oraz art. 108 § 2 k.p.c. w
związku z art. 39821
k.p.c. Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji wyroku.
========================================