Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II CSK 618/07
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 11 kwietnia 2008 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Hubert Wrzeszcz (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Marian Kocon
SSN Zbigniew Kwaśniewski
w sprawie z powództwa K. A.
przeciwko R. M., "K.(...)" Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w K., (…) Klubowi
Kartingowemu "K.(...)" w K. oraz (…) Zakładowi Ubezpieczeń Spółce Akcyjnej w W.
Inspektoratowi w K.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 11 kwietnia 2008 r.,
skargi kasacyjnej pozwanego R. M.
od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 28 czerwca 2007 r., sygn. akt I ACa (…),
oddala skargę kasacyjną.
Uzasadnienie
Powódka domagała się – po ostatecznym sprecyzowaniu powództwa –
zasądzenia od pozwanych 147 500 zł zadośćuczynienia i 10 000 zł odszkodowania
tytułem naprawienia szkody, której doznała na skutek wypadu na torze gokartowym.
2
Wyrokiem z dnia 15 lutego 2005 r. Sąd Okręgowy w K. od wszystkich pozwanych
zasądził solidarnie 77 500 zł z ustawowymi odsetkami oraz od pozwanych – z wyjątkiem
(…) Zakładu Ubezpieczeń SA w W. Oddział w K. – solidarnie 42 500 zł z ustawowymi
odsetkami, umorzył postępowanie co do kwoty 30 000 zł, oddalił powództwo w
pozostałym zakresie i orzekł o kosztach procesu. Sąd pierwszej instancji uznał, że
opartej na art. 415 k.c. odpowiedzialności pozwanego R. M. nie wyklucza art. 120 § 1
k.p.
Na skutek apelacji powódki oraz pozwanych R. M. i (…) Zakładu Ubezpieczeń SA
w W. Oddział w K., Sąd Apelacyjny dnia 2 lutego 2006 r. uchylił wyrok Sądu
Okręgowego w całości i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania. Nie
przesądzając kwestii, czy art. 120 § 1 k.p. uchyla odpowiedzialność R. M., jako
pracownika pozwanej „K.(…)” sp. z o.o. w K., za szkodę wyrządzoną czynem
niedozwolonym, Sąd odwoławczy wskazał na potrzebę przedstawienia pogłębionej
argumentacji uzasadniającej solidarną odpowiedzialność pracodawcy i pracownika.
Wyrokiem z dnia 3 listopada 2006 r. Sąd Okręgowy w K. zasądził od pozwanej
„K.(…)” sp. z o.o. w K. na rzecz powódki 126 000 z ustawowymi odsetkami od dnia 18
kwietnia 2003 r., umorzył postępowanie co do kwoty 52 500 zł, oddalił powództwo w
pozostałym zakresie i orzekł o kosztach procesu.
Z uzasadnienia tego wyroku wynika, że „K.(…)” sp. z o.o. w K. oddała w odpłatne
używanie (…) Klubowi Kartingowemu „T.(…)” w K. tor kartingowy oraz sprzęt z
zapleczem technicznym. R. M., będący kierowcą kartingowym i członkiem (…) Klubu
Kartingowego, był zatrudniony w spółce „K.(…)” – na podstawie umowy o pracę – jako
instruktor nauki jazdy, a następnie jako specjalista techniki kartingowej. Do jego
obowiązków, których zakres nie został określony pisemnie, należało instruowanie osób
korzystających z toru kartingowego, wypożyczanie sprzętu i dbanie o jego stan.
Dnia 2 sierpnia 2000 r. powódka udała się na tor gokartowy. R. M. wypożyczył jej
sprzęt i pouczył, jak z niego korzystać. Podczas jazdy gokartem, źle spięte, bardzo
długie włosy powódki wysunęły się spod za dużego, niezapiętego kasku i wkręciły się w
oś napędzającą tylne koła gokarta. Powódka wypadła z pojazdu, straciła przytomność i
doznała zdarcia włosów ze znaczną częścią skóry głowy. Mimo prawidłowego
zabezpieczenia, skóra nie nadawała się do replantacji mikrochirurgicznej i została
wykorzystana jedynie jako czasowy opatrunek biologiczny.
Trwałym następstwem doznanego przez powódkę urazu jest utrata 80%
owłosionej skóry głowy i blizna po pobraniu skóry do przeszczepu z przyśrodkowej
3
części uda. Powódka nie ma czucia w skórze głowy. Brakujące włosy uzupełniają trzy
protezy, zapewniające wyższy komfort niż peruka.
R. M. został uznany prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w K. z dnia 6
lutego 2006 r. za winnego popełnienia przestępstwa polegającego na tym, że będąc
instruktorem w wypożyczalni „K.(…)” sp. z o.o. w K., na którym ciążył obowiązek opieki
nad korzystającymi z wypożyczonych gokartów, nie pouczył powódki o konieczności
należytego upięcia włosów, czym naraził ją na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty
życia i nieumyślnie spowodował u niej obrażenia ciała w postaci rozległej rany głowy z
oderwaniem owłosionej skóry – oskalpowaniem stanowiącym trwałe zeszpecenie.
Postanowieniem z dnia 9 kwietnia 2002 r. Sąd Rejonowy w K. umorzył
postępowanie upadłościowe dotyczące „K.(…)” sp. z o.o. w K., ponieważ majątek
upadłego nie wystarczy nawet na zaspokojenie kosztów postępowania,
Sąd pierwszej instancji uznał, że z czterech pozwanych za szkodę, której
powódka doznała na skutek wypadku, odpowiedzialność ponosi tylko pozwana spółka
na podstawie art. 435 i 436 § 1 k.c. Sąd nie dopatrzył się podstaw do przypisania
odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanemu (…) Klubowi Kartingowemu „T.(...)” w
K., a w konsekwencji także pozwanemu (…) Zakładowi Ubezpieczeń SA w W. Odział w
K., odpowiadającemu z tytułu umowy ubezpieczenia zawartej z (…) Klubem
Kartingowym. Nie ponosi odpowiedzialności również R. M., ponieważ w razie
wyrządzenia przez pracownika przy wykonywaniu przez niego obowiązków
pracowniczych szkody osobie trzeciej – zgodnie z art. 120 § 1 k.p. – zobowiązany do
naprawienia szkody jest wyłącznie zakład pracy.
Apelację od wyroku wniosła powódka. Zaskarżonym wyrokiem Sąd Apelacyjny
zmienił orzeczenie Sądu pierwszej instancji w ten sposób, że 126 000 zł z ustawowymi
odsetkami od dnia 18 kwietnia 2003 r. zasądził solidarnie także od (…) Klubu
Kartingowego „K.(…)” w K. i R. M., oddalił apelację w pozostałym zakresie i orzekł o
kosztach procesu.
Sąd odwoławczy podzielił zarzut apelującej, że (…) Klub Sportowy był
posiadaczem zależnym gokarta prowadzonego przez powódkę i ponosi
odpowiedzialność za szkodę spowodowaną przez ruch tego pojazdu na podstawie art.
436 § 1 zdanie drugie k.c. Apelująca także trafnie zakwestionowała – zdaniem Sądu
Apelacyjnego – uwolnienie od odpowiedzialności R. M. Podzielając ustalenie, że ten
pozwany wyrządził szkodę przy wykonywaniu obowiązków pracowniczych, Sąd
Apelacyjny przychylił się do wyrażonego w judykaturze poglądu, że przepis art. 120 § 1
4
k.p. nie ma charakteru bezwzględnego i nie wyłącza odpowiedzialności pracownika za
szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym w sytuacji, w której zakład pracy nie ma
zdolności naprawienia szkody (np. z powodu niewypłacalności).
Wyrok zaskarżył R. M. W skardze kasacyjnej, opartej na obu podstawach, jego
pełnomocnik zarzucił naruszenie art. 120 § 1 k.p. przez jego błędną wykładnię i
niewłaściwe zastosowanie oraz obrazę art. 386 § 6 k.p.c. Powołując się na te podstawy,
wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania bądź o uchylenie tego orzeczenia i oddalenie apelacji w stosunku do
skarżącego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Odwołując się do judykatury, Sąd Apelacyjny uznał, że wynikająca z art. 120 § 1
k.p. zasada odpowiedzialności zakładu pracy za szkodę wyrządzoną przez pracownika
osobie trzeciej przy wykonywaniu przez niego obowiązków pracowniczych nie ma
charakteru bezwzględnego. Wspomniane odwołanie do judykatury dotyczy uchwały
składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 7 czerwca 1975 r., III CZP 19/1975,
(OSNC 1976, nr 2, poz. 120).
W przytoczonej uchwale Sąd Najwyższy, rozstrzygając pozytywnie kwestię
dopuszczalności stosowania art. 120 § 1 k.p. do zdarzeń powstałych przed wejściem w
życie kodeksu pracy, odniósł się do wyrażanej już wówczas obawy, czy stosowanie art.
120 § 1 k.p. zgodnie z podjętą uchwałą nie ograniczy praw podmiotowych
poszkodowanego, zwłaszcza w wypadku niewypłacalności zakładu pracy. Podkreślając,
że zjawisko niewypłacalności zakładu pracy mogło – wówczas – dotyczyć tylko
niektórych zakładów pracy należących do osób fizycznych lub prawnych (z wyłączeniem
jednostek państwowych), Sąd Najwyższy stwierdził, iż statuujący wyłączną
odpowiedzialność zakładu pracy art. 120 § 1 k.p. dotyczy sytuacji typowych, to jest
wypadków, w których zakład pracy nie tylko odpowiada majątkowo, ale także ma
możliwość naprawienia szkody.
W piśmiennictwie wyrażony przez Sąd Najwyższy pogląd, że osoba trzecia może
dochodzić naprawienia szkody bezpośrednio od pracownika w razie niewypłacalności
pracodawcy lub zaprzestania przez niego działalności (np. wskutek likwidacji) budzi
kontrowersje.
Sąd Najwyższy w składzie rozpoznającym niniejszą skargę kasacyjną podziela
pogląd wyrażony w przytoczonej uchwale III CZP 19/1975. Nie należy go, choć bywa on
kwestionowany, odrzucać definitywnie. Zwolnienie z obowiązku odszkodowawczego
5
bezpośredniego sprawcy w sytuacji, w której nie ma możliwości uzyskania
odszkodowania od zakładu pracy, godziłoby w usprawiedliwiony interes
poszkodowanego. Na aprobatę zasługuje więc występująca w literaturze i orzecznictwie
tendencja do ścieśniającej, w pewnym sensie elastycznej, wykładni przepisu art. 120 § 1
k.p. Granicę stosowania tego przepisu powinien wyznaczać wzgląd na potrzebę
możliwie pełnej ochrony interesów poszkodowanych, zapewniającej im całkowitą
rekompensatę szkód i krzywd w każdym wypadku. Dlatego należy przyjąć, że przepisu
art. 120 § 1 k.p. nie stosuje się, gdy z przyczyn faktycznych, jak niewypłacalność
pracodawcy, likwidacja zakładu pracy, poszkodowany nie może żądać naprawienia
szkody od zakładu pracy.
Taka sytuacja – jak trafnie przyjął Sąd Apelacyjny – zachodzi w rozpoznawanej
sprawie. Z wiążących w postępowaniu kasacyjnym ustaleń faktycznych wynika, że
zakład pracy bezpośredniego sprawcy szkody jest niewypłacalny. Postanowieniem Sądu
Rejonowego w K. postępowanie upadłościowe dotyczące „K.(…)” sp. z o.o. w K. zostało
umorzone, ponieważ majątek upadłego nie wystarczy nawet na zaspokojenie kosztów
postępowania. Zachodzi zatem sytuacja, w której poszkodowana nie może uzyskać
odszkodowania od zakładu pracy. Uzasadnia to obciążenie odpowiedzialnością
pozwanego R. M., bowiem – z powodów wyżej przedstawionych – art. 120 § 1 k.p. nie
wyłączył jego odpowiedzialności z tytułu czynu niedozwolonego, wyczerpującego także
znamiona przestępstwa, za które został prawomocnie skazany.
Z przedstawionych powodów zarzut, że zaskarżony wyrok został wydany
z naruszeniem art. 120 § 1 k.p., polegającym – zdaniem skarżącego – na uznaniu, że
przewidziane w tym przepisie wyłączenie odpowiedzialności pracownika nie ma
charakteru bezwzględnego, należało uznać za nieuzasadniony.
Obrazy art. 386 § 6 k.p.c. skarżący dopatrzył się w naruszeniu wynikającej z tego
przepisu zasady, że wyrażona w uzasadnieniu sądu drugiej instancji ocena i wskazania
co do dalszego postępowania wiążą także sąd drugiej instancji przy ponownym
rozpoznawaniu sprawy. Naruszenie tej zasady w sprawie polega na tym, że Sąd
Apelacyjny przyjął odpowiedzialność pozwanego R. M., mimo że – zdaniem skarżącego
– uchylając pierwszy wyrok w tej sprawie, wyraził pogląd, iż bezpośredni sprawca
szkody nie ma biernej legitymacji procesowej. Uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 2 lutego 2006 r. nie daje podstaw do postawienia takiego zarzutu. Wynika z niego
bowiem wyraźnie, że Sąd Apelacyjny nie wykluczył wówczas możliwości przypisania
odpowiedzialności także pozwanemu R. M., lecz stwierdził, że jej przyjęcie wymagałoby
6
przedstawienia pogłębionego uzasadnienia [str. (…) uzasadnienia wyroku]. W tej
sytuacji omawiany zarzut należało również uznać za nieuzasadniony.
Z przedstawionych powodów Sąd Najwyższy orzekł, jak w sentencji wyroku (art.
39814
k.p.c.).