Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CSK 493/07
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 9 kwietnia 2008 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Gerard Bieniek (przewodniczący)
SSN Irena Gromska-Szuster (sprawozdawca)
SSN Dariusz Zawistowski
w sprawie z powództwa J. G.
przeciwko A. S., S. S. i B. S.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 9 kwietnia 2008 r.,
skargi kasacyjnej pozwanych od wyroku Sądu Apelacyjnego […]
z dnia 28 czerwca 2007 r., sygn. akt [...],
uchyla zaskarżony wyrok oraz poprzedzający go wyrok Sądu
Okręgowego w O. z dnia 24 stycznia 2007 r. sygn. akt [...] i
przekazuje sprawę temu Sądowi do ponownego rozpoznania i
rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
2
Powód J. G. wnosił o zasądzenie od pozwanych solidarnie kwoty 83 573, 15
zł z ustawowymi odsetkami, na podstawie weksla nabytego przez indos.
Pozwani wnosili o oddalenie powództwa i wnieśli powództwo wzajemne
o wydanie weksla podnosząc, że w chwili wypełnienia weksla in blanco nie istniała
już zabezpieczona nim wierzytelność, którą pozwani spłacili, zarzucili wypełnienie
weksla niezgodnie z deklaracją wekslową, brak legitymacji wekslowej powoda,
który ich zdaniem był tylko figurantem indosanta R. K. i nabył prawa z weksla
świadomie działając na szkodę dłużników.
Wyrokiem z dnia 24 stycznia 2007 r. Sąd Okręgowy w O. uwzględnił
w całości powództwo główne i oddalił powództwo wzajemne, a Sąd Apelacyjny we
W. zaskarżonym wyrokiem z dnia 28 czerwca 2007 r. oddalił apelację pozwanych.
Wyroki te zapadły w następującym stanie faktycznym:
Pozwani wspólnicy spółki cywilnej Zakład Usług Geologicznych „G.” w O.
zawarli w dniu 29 grudnia 1999 r. z Towarzystwem Finansowym „T.” spółką z o.o. w
O. umowę leasingu operacyjnego dotyczącą samochodu i celem zabezpieczenia
płatności należności z tej umowy wystawili weksel własny in blanco oraz deklarację
wekslową, z której wynikało upoważnienie do wypełnienia weksla na sumę
odpowiadającą wielkości ich zadłużenia z umowy leasingu. W dniu 27 listopada
2003 r. zawiadomili leasingodawcę „T.”, że spłacili ostatnią ratę leasingu i prosili o
wystawienie obciążającej noty odsetkowej za kilka dni zwłoki. W dniu 28 listopada
2003 r. spółka „T.” przelała wszystkie prawa z umowy leasingowej oraz prawa z
zabezpieczającego jej wykonanie weksla in blanco na „A. – L.” spółkę z o.o. w J.,
której prezesem był R. K., a w dniu 1 kwietnia 2004 r. spółka „A. – L.” przelała
wierzytelność z umowy leasingu i prawa z weksla in blanco na D. G. P. J. spółka z
o.o., której członkiem zarządu była żona R. K. Z kolei D. G. Pi. przelała w dniu 16
marca 2005 r. wierzytelność z umowy leasingu i prawa z weksla in blanco na R. K.,
który wniósł je do spółki cywilnej K. K&P, w związku z czym zostały one
przeniesione na wspólników tej spółki R. K. i P. P., którzy wypełnili weksel in blanco
na kwotę 83 573,15 zł., wpisali datę płatności weksla na dzień 10 lipca 2005 r. i
3
wskazali siebie jako remitentów. W dniu 22 czerwca 2005 r. weksel został okazany
pozwanym i przedstawiony im do zapłaty, której odmówili.
R. K. i P. P. dokonali przeniesienia weksla przez indos na powoda, lecz nie
na jego zlecenie, a powód w dniu 11 stycznia 2006 r. przedstawił pozwanym weksel
do zapłaty.
Sąd Apelacyjny dodatkowo ustalił, na podstawie dopuszczonego
w postępowaniu apelacyjnym dowodu z protokołu zeznań powoda złożonych
w postępowaniu przygotowawczym w sprawie [...] prowadzonej przez Prokuraturę
Rejonową w D. że powód poznał R. K. w latach 2004-2005, a w połowie roku 2005
spotkał go przypadkowo i wówczas R. K. zaproponował mu zarobek wspominając,
że chodzi o weksle. Zaproponował, by powód zarejestrował działalność
gospodarczą i udzielił mu pełnomocnictwa do jej prowadzenia za co będzie
otrzymywał od niego miesięczne wynagrodzenie. Powód nie wyjaśniając o co
chodzi, założył firmę i udzielił R. K. pełnomocnictwa do jej prowadzenia, za co
jednorazowo otrzymał od niego kwotę 300-500 zł. Raz był z R. K. w firmie „T.”,
gdzie miały być kupione jakieś weksle, jednak nie uczestniczył w transakcji,
podpisał tam jakiś dokument, ale nie wie jaki. Nie kontaktował się więcej z R. K.,
nigdy osobiście nie kupował weksli, nie kierował ich do egzekucji, ani nie widział
weksli, które miały być kierowane do egzekucji.
Sąd Apelacyjny oddalił pozostałe wnioski dowodowe zawarte w apelacji
o przesłuchanie świadka G. M. na okoliczności, że powód nabywając weksel od R.
K. i P. P. działał w złej wierze, był jedynie figurantem i wszystkie formalności
związane z wekslem załatwiał R. K., a także o dopuszczenie dowodu z nagrania na
płycie CD rozmowy pomiędzy powodem i świadkiem G. M. na te same okoliczności
oraz dowodu z akt sprawy [...] Prokuratury Rejonowej w D. na okoliczności zeznań
składanych przez powoda w prokuraturze, opisujących udział jego i R. K. w
sprawach wekslowych. Sąd Apelacyjny uznał te dowody za zbędne w świetle
dopuszczonego dowodu z protokołu zeznań powoda złożonych w powyższej
sprawie.
Oddalając apelację pozwanych podzielił stanowisko Sądu pierwszej instancji,
że wobec nabycia przez powoda w drodze indosu praw z wypełnionego weksla,
4
pozwani zostali pozbawieni możliwości obrony zarzutami dotyczącymi stosunku
podstawowego, z którego wynikało zobowiązanie wekslowe, a więc z umowy
leasingu. Zdaniem Sądu jedynym zarzutem, który mógłby doprowadzić do
oddalenia powództwa w rozpoznawanej sprawie był podniesiony przez pozwanych
zarzut, że posiadacz weksla nabywając go działał świadomie na szkodę dłużnika.
Jednak w takim przypadku nie wystarczy świadomość nabywcy weksla co do
istnienia zarzutów osobistych, niezbędna jest jego świadomość, iż wyrządzi szkodę
dłużnikowi pozbawiając go, przez nabycie weksla w drodze indosu, możliwości ich
podniesienia. Konieczne jest pozytywne wykazanie takiej świadomości
indosatariusza i nie można, zdaniem Sądu Apelacyjnego, wnioskować o niej
pośrednio, kierując się zasadami doświadczenia życiowego. Sąd uznał za
oczywiście nieuzasadniony zarzut, że powód powinien był zapoznać się
z deklaracją wekslową skoro nabywał weksel już wypełniony, którego zresztą
w ogóle nie widział, bowiem czynności za niego dokonywał R. K. W ocenie Sądu
Apelacyjnego materiał dowodowy sprawy nie daje podstaw do uznania, że powód
działał na szkodę pozwanych dłużników, w rozumieniu art. 17 pr. weksl.
W skardze kasacyjnej opartej na obu podstawach pozwani w ramach
zarzutów procesowych wskazali na naruszenie art. 316 k.p.c. oraz art. 6
Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i Podstawowych Wolności (Dz. U.
z 1993 r., Nr 61, poz. 284) przez oddalenie wniosków pozwanych o dopuszczenie
dowodu z akt Prokuratury [...] i pozostałych wniosków dowodowych, co
doprowadziło do orzekania w oparciu o niepełny stan faktyczny, różniący się
znacznie od stanu faktycznego ustalonego przez Sąd pierwszej instancji.
Naruszenia art. 316 k.p.c. skarżący upatrywali również w nie zbadaniu legitymacji
czynnej powoda, co wiązali z zarzutem prawa materialnego naruszenia art. 6 k.c.
w związku z art. 16 pr. weksl. przez przyjęcie, że powód udowodnił, iż jest
legitymowany czynnie jako posiadacz weksla.
W ramach zarzutów naruszenia prawa materialnego podnieśli też naruszenie
art. 10 i art. 17 pr. weksl. przez bezpodstawne przyjęcie, że w ustalonych
okolicznościach faktycznych pozwani nie mogli powoływać się na wypełnienie
weksla in blanco niezgodnie z deklaracją wekslową ani skorzystać z zarzutów
5
opartych na stosunkach osobistych z wystawcą i poprzednimi posiadaczami
weksla.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W rozpoznawanej sprawie decydujące znaczenie dla jej rozstrzygnięcia
miało rozważenie zarzutu pozwanych, podnoszonego od początku procesu, z różną
stanowczością i uzasadnieniem, jednak szczególnie dobitnie w apelacji, że powód
faktycznie jest tylko figurantem R. K. i zbycie mu weksla przez indos miało na celu
ułatwienie dochodzenia roszczeń wekslowych przez pozbawienie pozwanych
możliwości podniesienia zarzutów, o których mowa w art. 10 i art. 17 pr. weksl.
Kwestionowany więc był w istocie sam indos, a raczej jego charakter i legitymacja
wekslowa powoda. Podtrzymane zostało to w skardze kasacyjnej przez wskazanie
dodatkowego argumentu opartego na ustaleniach Sądu Apelacyjnego, że w istocie
powód nigdy sam nie nabywał weksli, nie widział ich, nie kierował do egzekucji a
wszystko to załatwiał R. K.
Rozważając te zarzuty należy stwierdzić, że legitymacja formalna
indosatariusza określona jest w art. 16 pr. wekls. Zgodnie z tym przepisem oraz art.
11 pr. weksl. w zw. z art. 9219
k.c. indos jest oświadczeniem woli o przeniesieniu
przez indosanta (uprawnionego wierzyciela wekslowego) na indosatariusza
(nabywcę) praw z weksla. Pierwszym indosantem musi być remitent, który to
warunek w rozpoznawanej sprawie został spełniony. Przeniesienie praw z weksla
wymaga, poza indosem, jako oświadczeniem woli, także przyjęcia tego dokumentu,
co razem nadaje indosowi charakter umowy. Nabycie praw wekslowych w wyniku
indosu następuje zatem dopiero po zawarciu umowy między indosantem
a indosatariuszem, której treść decyduje o charakterze indosu, i po wydaniu
weksla, do którego to aktu mają zastosowanie przepisy art. 348 - 351 k.c.
o przeniesieniu posiadania dokumentu. W świetle ustaleń faktycznych Sądu
Apelacyjnego dotyczących stosunków pomiędzy R. K. jako indosantem, a
powodem, jako indosatariuszem oraz sposobu w jaki doszło do indosu i zarzutów
stawianych przez pozwanych w tym przedmiocie, niewątpliwie konieczne było
dokonanie przez Sąd oceny co do zasadniczej kwestii, to jest skuteczności oraz
6
charakteru indosu dokonanego w takich okolicznościach i jego skutków w zakresie
regulacji art. 10 i art. 17 pr. weksl.
Oba wskazane przepisy odnoszą się wyłącznie do sytuacji obrotu wekslami
zupełnymi, a więc przy wystawieniu weksla in blanco mogą mieć zastosowanie
dopiero po jego wypełnieniu. Pierwszy z nich pozbawia dłużnika wekslowego
możliwości podniesienia zarzutów wypełnienia weksla in blanco niezgodnie
z deklaracją wekslową, jeżeli nabywca weksla był w dobrej wierze i nie dopuścił się
rażącego niedbalstwa przy nabyciu weksla. Wypełnienie weksla niezgodnie
z deklaracją wekslową to między innymi wypełnienie go na sumę nie
odpowiadającą wysokości zadłużenia wynikającego ze stosunku podstawowego,
jeżeli w deklaracji zastrzeżono wypełnienie weksla na sumę odpowiadająca
takiemu zadłużeniu, co stanowiło jeden z zarzutów pozwanych. Natomiast art. 17
pr. weksl. znajduje zastosowanie w sytuacji nabycia przez indos weksla
wypełnionego przez remitenta i pozbawia dłużnika możliwości podniesienia wobec
nabywcy zarzutów opartych na stosunkach osobistych z wystawcą lub poprzednimi
posiadaczami weksla, chyba że posiadacz nabywając weksel działał świadomie na
szkodę dłużnika. Zarzuty oparte na stosunkach osobistych mogą być różnego
rodzaju, należy do nich między innymi zarzut zapłaty należności wekslowej, także
postawiony przez pozwanych.
Zastosowanie obu powyższych przepisów może mieć miejsce jedynie wtedy,
gdy doszło do skutecznego indosu własnościowego, w rozumieniu przepisów prawa
wekslowego o indosie, co w rozpoznawanej sprawie może budzić zasadnicze
wątpliwości i było przedmiotem zarzutów pozwanych, sformułowanych wprawdzie
bez powołania się na określone przepisy prawa wekslowego, lecz z powołaniem na
wskazane wyżej okoliczności faktyczne indosu weksla na rzecz powoda, które
wymagały oceny Sądu Apelacyjnego w tym aspekcie.
Przede wszystkim trzeba wskazać, że choć remitenci R. K. i P. P. dokonali
indosu bez daty, to jednak z faktu, że w sprawie [...] Sądu Okręgowego w O., którą
wytoczyli pozwanym w dniu 1 sierpnia 2005 r., występowali jako remitenci
wypełnionego weksla in blanco z datą płatności 10 lipca 2005 r., jeszcze nie
indosowanego w tym czasie - można wyprowadzić wniosek, że indosu na rzecz
7
powoda dokonano po dniu 1 sierpnia 2005 r. Jeżeli tak, to byłby to indos nie tylko
po terminie płatności weksla określonym na dzień 10 lipca 2005 r., lecz także po
upływie terminu do protestu z powodu niezapłacenia weksla. Jak wskazał Sąd
Najwyższy w wyroku z dnia 7 maja 2004 r. III CK 563/02 (OSNC z 2005 r., nr 5,
poz. 88), wobec posiadacza, który nabył weksel w wyniku indosu dokonanego po
proteście z powodu niezapłacenia lub, jeżeli protestu nie było, po upływie terminu
ustanowionego dla protestu, nie stosuje się art. 17 pr. weksl., lecz art. 513 k.c.,
bowiem taki indos, zgodnie z art. 20 ust. 1 pr. weksl. ma skutki zwykłego przelewu.
Skoro, zgodnie z art. 44 ust. 3 w zw. z art. 103 pr. weksl. protest powinien być
dokonany w jednym z dwóch dni powszednich następujących po dniu płatności, to
jest po dniu, w którym można wymagać zapłaty weksla, to w rozpoznawanej
sprawie, w której dzień płatności weksla - 10 lipiec 2005 r. - wypadał w niedzielę,
termin do protestu upłynął w dniu 13 lipca 2005 r., a zatem indos dokonany
poczynając od dnia 14 lipca 2005 r. wywoływał już tylko skutki zwykłego przelewu i
przepis art. 17 pr. weksl. nie miał zastosowania.
Okoliczności te pozostały poza rozważaniami i oceną Sądu Apelacyjnego,
podobnie jak rzeczywisty charakter indosu dokonanego na rzecz powoda przez
R. K. i P. P., choć zarówno ustalone przez Sąd drugiej instancji okoliczności tego
indosu, jego charakter jako indosu z klauzulą „nie na zlecenie”, a więc w istocie nie
przenoszalnego oraz zarzuty pozwanych wskazujące, że powód był jedynie
figurantem działającym dla R. K. w celu ułatwienia mu dochodzenia praw z weksla
przez pozbawienie pozwanych możliwości zgłaszania zarzutów, o których mowa w
art. 10 i art. 17 pr. weksl., obligowały Sąd do rozważenia, czy przedmiotowy indos
był w rzeczywistości indosem własnościowym czy jedynie powierniczym indosem w
celu inkasa. Każdy z nich ma bowiem inne skutki, także w zakresie stosowania art.
10 i art. 17 pr. weksl.
Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyrokach z dnia 21 czerwca 1929 r. III 2 C
123/29 (OSP z 1929 r. p. 639), z dnia 30 października 1929 r. Rw III 1842/29 (OSP
z 1930 r. p. 72), z dnia 6 lutego 1935 r. 2409/34 (OSP z 1936 r., nr 1, poz. 731)
oraz z dnia 24 maja 2007 r. V CSK 23/07 (Lex nr 320033, Biul. SN 2007/11/14)
w obrocie wekslowym, obok indosu własnościowego, przenoszącego wszystkie
prawa z weksla na indosatariusza (art. 11 pr. weksl.) oraz obok indosu
8
pełnomocniczego, dającego tylko pełnomocnictwo do wykonywania praw z weksla
(art. 18 pr. weksl.) występuje także ukryty indos powierniczy, który pozornie ma
postać indosu własnościowego, a ma miejsce wtedy, gdy indosant przenosi weksel
na drugą osobę nie w zamiarze przeniesienia na nią własności weksla, lecz w celu
wytworzenia dla tej osoby legitymacji do inkasowania weksla. Na zewnątrz indos
ma postać indosu przenoszącego na nabywcę wszelkie prawa z weksla
i uczynienie z niego samodzielnego wierzyciela wekslowego, jednak według woli
stron na indosatariusza przechodzi tylko prawo zaskarżenia weksla i dochodzenia
z niego praw w imieniu własnym lecz na rachunek indosanta. W wyniku indosu
powierniczego w celu inkasa, indosatariusz dochodząc praw z weksla działa
wprawdzie we własnym imieniu lecz na rzecz indosanta. Jak wskazał Sąd
Najwyższy w powołanych wyżej orzeczeniach, rozwijając swoje stanowisko przede
wszystkim w uzasadnieniu wyroku z dnia 24 maja 2007 r., w sytuacji indosu
powierniczego w celu inkasa, służącego wyłącznie interesom indosanta, nie ma
podstaw do stosowania wobec dłużnika ograniczeń przewidzianych w art. 10 i art.
17 pr. weksl. Przepisy te mają na celu ochronę bezpieczeństwa obrotu
wekslowego, a więc mają chronić interesy osób trzecich w stosunku do określonych
czynności prawnych. Osobami, których interesy chronią art. 10 i art. 17 pr. weksl.
są posiadacze weksla, będący osobami trzecimi wobec stron stosunku
podstawowego leżącego u podstaw weksla. Jeżeli indos powierniczy w celu inkasa
został dokonany wyłącznie w interesie indosanta, wówczas brak podstaw do
ochrony indosatariusza, skoro ostateczne skutki tego indosu, zgodnie z wolą stron
umowy indosu, mają powstać nie w sferze praw indosatariusza, lecz indosanta,
będącego podmiotem stosunku prawnego, z którego dłużnik wywodzi zarzuty.
Indosatariusz nie jest zatem w tym stosunku osobą, której interesy wymagają
ochrony w ramach ochrony bezpieczeństwa obrotu wekslowego i także indosant nie
jest osobą trzecią w odniesieniu do stron stosunku podstawowego, z którego
dłużnik wekslowy wywodzi zarzuty. Nie ma zatem powodu ani podstaw do
stosowania art. 10 i art. 17 pr. weksl.
W rozpoznawanej sprawie ustalone przez Sąd Apelacyjny okoliczności
indosu i jego charakter indosu z klauzulą „nie na zlecenie”, mogą wskazywać, że
był to indos powierniczy w celu inkasa służący wyłącznie interesom indosanta,
9
o czym dodatkowo świadczyć mogą także dalsze czynności podjęte przez R. K. już
po uprawomocnieniu się zaskarżonego wyroku (nabycie od powoda w drodze
przelewu z dnia 24 września 2007 r. wierzytelności stwierdzonej wyrokiem).
Powinny one zostać poddane ocenie Sądu w ramach badania zarówno zarzutów
dotyczących charakteru i skuteczności indosu, jak i jego skutków, w tym podstaw
do zastosowania ograniczeń z art. 10 i art. 17 pr. weksl. Zastosowanie powyższych
przepisów, mimo nie dokonania oceny we wskazanym wyżej zakresie, uzasadnia
kasacyjne zarzuty naruszenia zarówno tych przepisów jak i art. 16 pr. weksl., a
także art. 316 k.p.c.
Nie są natomiast skuteczne dalsze zarzuty skargi kasacyjnej, bowiem
skarżący nie wskazali prawidłowo przepisów naruszonych przez Sąd drugiej
instancji w wyniku oddalenia wniosków dowodowych. Nie jest wystarczające
powołanie się jedynie na naruszenie art. 316 k.p.c. i art. 6 Konwencji Praw
Człowieka. Nie było zatem podstaw do merytorycznej oceny przez Sąd Najwyższy
zasadności oddalenia opisanych w skardze kasacyjnej wniosków dowodowych.
Skuteczność pozostałych, wskazanych wyżej zarzutów skargi kasacyjnej
doprowadziła do uchylenia zaskarżonego wyroku oraz poprzedzającego go wyroku
Sądu pierwszej instancji, bowiem nie została rozpoznana istota sprawy (art. 39815
§ 1 k.p.c.). O kosztach postępowania kasacyjnego Sąd Najwyższy orzekł na
podstawie art. 108 § 2 w zw. z art. 39821
i art. 391 § 1 k.p.c.
eb