Pełny tekst orzeczenia

WYROK Z DNIA 28 MAJA 2008 R.
SNO 34/08
Przewodniczący: sędzia SN Jerzy Steckiewicz.
Sędziowie SN: Katarzyna Tyczka-Rote, Kazimierz Zawada (sprawozdawca).
S ą d N a j w y ż s z y – S ą d D y s c y p l i n a r n y z udziałem Zastępcy
Rzecznika Dyscyplinarnego sędziego Sądu Okręgowego po rozpoznaniu w dniu 28
maja 2008 r. sprawy sędziego Sądu Rejonowego w związku z odwołaniem
obwinionego i Ministra Sprawiedliwości od wyroku Sądu Apelacyjnego – Sądu
Dyscyplinarnego z dnia 19 listopada 2007 r., sygn. akt (...)
I. u t r z y m a ł zaskarżony w y r o k w m o c y ;
II. kosztami postępowania dyscyplinarnego odwoławczego obciążył Skarb Państwa.
U z a s a d n i e n i e
Właściwy miejscowo Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego obwinił sędziego
Sądu Rejonowego o to, że:
1) w dniu 14 września 2007 r. podczas prowadzenia sprawy II Kp 202/07 o
zastosowanie tymczasowego aresztowania w sposób rażący i oczywisty naruszył
dyspozycję art. 248 § 2 k.p.k. w ten sposób, że pomimo wydania postanowienia o
zastosowaniu wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego
aresztowania dopuścił się doręczenia mu tego orzeczenia po upływie 24 godzin od
przekazania go do dyspozycji Sądu, co w konsekwencji spowodowało konieczność
natychmiastowego zwolnienia zatrzymanego, tj. o czyn z art. 107 § 1 u.s.p.,
2) w tym samym miejscu i czasie ogłosił orzeczenie o zastosowaniu wobec
podejrzanego Rafała S. tymczasowego aresztowania z oczywistą i rażącą obrazą art.
113 k.p.k., polegającą na niepodpisaniu postanowienia przed jego ogłoszeniem, tj. o
czyn z art. 107 § 1 u.s.p.
Obwiniony przyznał się do zarzucanych mu przewinień i pismem z dnia 17
października 2007 r. wniósł na podstawie art. 335 § 1 k.p.k. w związku z art. 128 u.s.p.
o wymierzenie mu kary dyscyplinarnej upomnienia. W ocenie jednak Sądu
Apelacyjnego uwzględnieniu wniosku tej treść sprzeciwiał się art. 115 § 1 u.s.p.,
nakazujący rozpoznanie sprawy dyscyplinarnej na rozprawie; wniosek obwinionego z
dnia 17 października 2007 r., podtrzymany przez niego na rozprawie, mógł być
natomiast rozpoznany jako wniosek złożony na podstawie art. 387 § 1 k.p.k.;
okoliczności przewinienia nie budziły wątpliwości, a Zastępca Rzecznika
Dyscyplinarnego zaakceptował treść tego wniosku.
2
Wyrokiem z dnia 19 listopada 2007 r. Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny
uznał obwinionego za winnego przewinienia dyscyplinarnego z art. 107 § 1 u.s.p.,
popełnionego w sposób opisany w punktach 1 i 2, i za przewinienie to na podstawie
art. 109 § 1 pkt 1 u.s.p. wymierzył mu karę upomnienia.
Opierając się na wyjaśnieniach obwinionego, a także aktach o sygn. II Kp
202/07, Sąd Apelacyjny ustalił, że dnia 13 września 2007 r. obwiniony jako jedyny
sędzia obecny w tym dniu w wydziale rozpoznawał sprawy. O godzinie 1015
do
wydziału wpłynął wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec
podejrzanego Rafała S. Do wniosku dołączono kilka tomów akt śledztwa. W przerwie
między rozprawami sędzia Sądu Rejonowego wyznaczył termin posiedzenia w
sprawie o tymczasowe aresztowanie Rafała S., ustalił, że odbędzie się ono w dniu
następnym o godz. 900
. Dnia 14 września 2007 r. posiedzenie rozpoczęło się o godz.
910
. W czasie posiedzenia podejrzany odpowiadał na pytania obrońcy oraz złożył
obszerne oświadczenia. Następnie sędzia przystąpił do sporządzania postanowienia.
Odczytywanie z ekranu komputera postanowienia o zastosowaniu tymczasowego
aresztowania zakończył o godzinie 1019
. Obrońca podejrzanego zwrócił uwagę na to,
że postanowienie nie zostało podpisane. Fakt niewydrukowania postanowienia i jego
niepodpisania został na żądanie obrońcy podejrzanego odnotowany w protokole
posiedzenia. Podpisane przez sędziego postanowienie o tymczasowym aresztowaniu
doręczono podejrzanemu o godz. 1030
. Kiedy sędzia Sądu Rejonowego zorientował
się, że upłynął dwudziestoczterogodzinny termin określony w art. 248 § 2 k.p.k.,
wydał postanowienie o zwolnieniu podejrzanego ze względu na niezachowanie
wspomnianego terminu. W rezultacie Rafał S. podejrzany o dwa przestępstwa ciągłe,
zorganizowane w ramach grupy przestępczej, polegające na wprowadzeniu w błąd i
doprowadzeniu do niekorzystnego rozporządzenia mieniem wielu osób nie został
aresztowany.
W ocenie Sądu Apelacyjnego naruszenie przepisów postępowania, którego
dopuścił się obwiniony, miało charakter oczywisty i rażący, a zatem stanowiło
przewinienie służbowe w rozumieniu art. 107 § 1 u.s.p. Sąd Apelacyjny zwrócił uwagę
na gwarancyjny charakter uregulowania zawartego w art. 248 § 2 k.p.k. i wymaganą
staranność przy jego stosowaniu – której obwiniony nie dochował.
Oceniając wagę uchybienia obwinionego, Sąd Apelacyjny uwzględnił dwie
okoliczności:
- skutek uchybienia w postaci niemożności osadzenia podejrzanego w areszcie
śledczym, mimo – jak wynika z akt o sygn. II Kp 202/07 – zasadności wniosku o jego
tymczasowe aresztowanie,
- odbiór społeczny nagłośnionej w mediach konieczności zwolnienia
podejrzanego; jakkolwiek nie ma żadnych przesłanek wskazujących na celowe,
zmierzające do uwolnienia podejrzanego od tymczasowego aresztowania działanie
3
obwinionego, w atmosferze przekonania o powszechności korupcji podejrzenie o takie
działanie mogło powstać.
Wymierzając karę dyscyplinarną upomnienia Sąd Apelacyjny – Sąd
Dyscyplinarny uwzględnił jako okoliczności łagodzące dotychczasową nienaganną
pracę obwinionego na stanowisku sędziego oraz zasługującą na uznanie postawę w
toku postępowania dyscyplinarnego. W ocenie Sądu Apelacyjnego, kara dyscyplinarna
upomnienia spełni w odniesieniu do obwinionego funkcję ostrzegawczą.
Od wyroku Sądu Apelacyjnego wnieśli odwołania Minister Sprawiedliwości oraz
obwiniony.
Minister Sprawiedliwości zaskarżył wyrok Sądu Apelacyjnego na niekorzyść
obwinionego w części dotyczącej orzeczenia o karze. Na podstawie art. 438 pkt 4
k.p.k. w związku z art. 128 u.s.p. zarzucił rażącą niewspółmierność orzeczonej kary
dyscyplinarnej upomnienia w stosunku do przypisanego przewinienia dyscyplinarnego
i wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez wymierzenie obwinionemu na
podstawie art. 109 § 1 pkt 4 u.s.p. kary dyscyplinarnej przeniesienia na inne miejsce
służbowe.
Zdaniem Ministra Sprawiedliwości, orzeczona kara upomnienia nie
odzwierciedla stopnia winy sędziego Sądu Rejonowego, charakteru i wagi
popełnionego przez niego przewinienia, zwłaszcza wynikających z popełnienia tego
przewinienia zagrożeń dla wizerunku sędziego w społeczeństwie; kara ta nie spełni
należycie funkcji zapobiegawczej i wychowawczej. Takie okoliczności, jak
dotychczasowy przebieg pracy zawodowej oraz przyznanie się do winy, nie powinny
powodować znacznego złagodzenia kary dyscyplinarnej w niniejszej sprawie. Nie
ulega bowiem wątpliwości, że osoba wykonująca zawód sędziego powinna
charakteryzować się szczególnymi przymiotami moralnymi i pełnić swe obowiązki z
należytą starannością. Obwiniony był świadomy tego, że nie jest dopuszczalne
ogłoszenie orzeczenia niepodpisanego i nie wskazał żadnych obiektywnych przyczyn
swego postępowania. Wymaganie sporządzenia orzeczenia na piśmie i podpisania go
przez sędziego należy do podstawowych norm. Obwiniony wiedział, jak obszerne są
akta, sam wyznaczył sobie posiedzenie i sam decydował o tempie procedowania.
Wymierzenie obwinionemu najłagodniejszej z kar dyscyplinarnych po dotarciu do
opinii publicznej informacji o charakterze popełnionego przez niego czynu mogłoby
wpływać demoralizująco na inne osoby pełniące funkcje sędziowskie, rodzić
przekonanie, że odpowiedzialność dyscyplinarna ma charakter iluzoryczny.
W ocenie Ministra Sprawiedliwości, drastyczne uchybienie popełnione przez
obwinionego stało się znane innym osobom mającym z nim codzienny zawodowy
kontakt i spowodowało utratę przez niego autorytetu koniecznego do dalszego
prawidłowego wykonywania obowiązków sędziowskich w Sądzie Rejonowym w A.
4
Obwiniony odwołał się od wyroku w części dotyczącej uzasadnienia. Zarzucił, że
uzasadnienie wyroku narusza art. 424 § 1 i 2 oraz art. 438 pkt 1 i 3 k.p.k. przez
pominięcie eksponowanych w ustnych wyjaśnieniach wyroku okoliczności
dotyczących motywów i sposobu zachowania się obwinionego oraz okoliczności
uzasadniających wymierzenie mu najłagodniejszej kary dyscyplinarnej: upomnienia, i
wniósł o uzupełnienie uzasadnienia wyroku w tym zakresie.
Obwiniony sędzia podkreślił, że akta sprawy podejrzanego liczyły 9 tomów oraz
obejmowały obszerną dokumentację podsłuchów. Takie okoliczności, jak obfitość
materiału sprawy oraz fakt, że obwiniony był w dniu 13 września 2007 r. jedynym
czynnym sędzią w wydziale, wykluczały wyznaczenie posiedzenia w sprawie
przeciwko podejrzanemu w dniu 13 września 2007 r. Obwiniony dopiero po
zakończeniu spraw objętych wokandą i po wydaniu – po powrocie około godziny 1500
do gabinetu – kilku pilnych zarządzeń mógł przystąpić do zapoznania się z aktami
sprawy przeciwko podejrzanemu. Sprawa nie była oczywista pod względem
dowodowym. W dniu 14 września 2007 r. postanowienie o tymczasowym
aresztowaniu podejrzanego nie zostało wydrukowane przed godziną 1015
dlatego, że z
powodu nieprawidłowego funkcjonowania klawiatury poszczególne „wyrazy i zdania
(…) wymagały obróbki”. Ponadto do niedotrzymania tego terminu przyczyniły się
wnioski obrony, konieczność ich zaprotokołowania.
Obwiniony wskazał także na to, że nigdy nie próbował zatuszować swoich
uchybień, oraz na swoją postawę w toku postępowania: złożył szczere i szczegółowe
wyjaśnienia, nie unikał wyjaśnienia prawdy.
Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego na rozprawie odwoławczej wniósł o
utrzymanie zaskarżonego wyroku w mocy.
Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny zważył, co następuje:
Choć ustawa – Prawo o ustroju sądów powszechnych nie przewiduje
odpowiedniego stosowania przepisów kodeksu karnego w postępowaniu
dyscyplinarnym dotyczącym sędziów, należy przestrzegać w tym postępowaniu
zawartego w art. 53 k.k. zakazu wymierzania kary przekraczającej swoją
dolegliwością stopień winy sprawcy, zakaz ten bowiem wynika już z konstytucyjnej
zasady poszanowania godności człowieka (art. 30 Konstytucji RP). Takie cele kary
dyscyplinarnej, jak silnie eksponowana w odwołaniu Ministra Sprawiedliwości
prewencja indywidualna i ogólna, muszą więc ustąpić przed zakazem wymierzania
kary dyscyplinarnej przekraczającej swoją dolegliwością stopień winy obwinionego.
Sama dość znaczna społeczna szkodliwość czynu obwinionego, zwłaszcza ze
względu na jego skutek i dobro naruszone: interesy wymiaru sprawiedliwości,
uzasadniałaby surowszą karę niż upomnienie; jest odrębną kwestią, czy aż – należącą
do grupy najsurowszych kar dyscyplinarnych (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia
5
27 lipca 2006 r., SNO 34/06, OSND 2006, nr 47; z dnia 23 czerwca 2005 r., SNO
31/05, OSND 2005, nr 17; z dnia 16 września 2004 r., SNO 31/04, OSND 2004, t. II,
nr 42; z dnia 8 października 2004 r., SNO 41/04, OSND 2004, t. II, nr 46; z dnia 8
października 2004 r., SNO 42/04, OSND 2004, t. II, nr 47) – karę przeniesienia na
inne miejsce służbowe.
Lecz na wymierzenie obwinionemu surowszej kary niż upomnienie nie pozwala
stopień winy, którą można mu przypisać. Mniejszy stopień winy obwinionego wynika
z jego działania w warunkach odbiegających od typowej sytuacji i braku
odpowiedniego doświadczenia. Obwiniony, mający stosunkowo krótki staż
sędziowski, a tym samym i mniejsze doświadczenie, znalazł się w sytuacji, w której
będąc w wydziale sam musiał w przerwie między rozprawami podjąć decyzję o
wyznaczeniu dostosowanego do art. 248 § 2 k.p.k. terminu posiedzenia w sprawie o
tymczasowe aresztowanie. Wyznaczony w tych warunkach termin posiedzenia dot.
tymczasowego aresztowania w sprawie obejmującej obszerny materiał dowodowy i
wymagającej wydania orzeczenia o rozbudowanej, kilkustronicowej treści, okazał się
nieodpowiedni, zbyt bliski końca okresu zastrzeżonego w art. 248 § 2 k.p.k., co w
połączeniu z przebiegiem posiedzenia sprawiło, że obwiniony nie zapanował nad jego
tokiem, wpadł w swojego rodzaju panikę, i w konsekwencji naruszył art. 113 oraz 248
§ 2 k.p.k.
Ponadto, jakkolwiek postępowanie obwinionego po popełnieniu przewinienia nie
mogło być uwzględniane przy ocenie stopnia jego winy, to miało niewątpliwie
charakter okoliczności łagodzącej, uzasadniającej niższy wymiar kary.
Zawarte zaś w rozpatrywanym odwołaniu twierdzenie o utracie przez
obwinionego autorytetu koniecznego do dalszego prawidłowego wykonywania
obowiązków sędziowskich w Sądzie Rejonowym w A. nie ma oparcia w stanie
faktycznym sprawy.
W konsekwencji należy podzielić stanowisko Sądu Apelacyjnego o zasadności
wymierzenia obwinionemu kary dyscyplinarnej upomnienia.
Bezzasadne okazało się także żądanie obwinionego dotyczące uzupełnienia
uzasadnienia wyroku Sądu Apelacyjnego. Uzasadnienie to wskazuje udowodnione
fakty i dowody, na których Sąd Apelacyjny się oparł, wyjaśnia podstawę prawną
wydanego wyroku oraz przytacza okoliczności brane pod uwagę przy wymiarze kary,
a więc ma wystarczającą treść z punktu widzenia art. 424 k.p.k. (por. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 2 czerwca 2006 r., SNO 22/06, OSND 2006, nr 37).
Mając powyższe na względzie, Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny orzekł na
podstawie art. 437 § 1 k.p.k. w zw. z art. 128 i 133 u.s.p. jak w sentencji.