Pełny tekst orzeczenia

Uchwała z dnia 12 czerwca 2008 r., III CZP 55/08
Sędzia SN Irena Gromska-Szuster (przewodniczący)
Sędzia SN Mirosław Bączyk (sprawozdawca)
Sędzia SN Katarzyna Tyczka-Rote
Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa Banku Polska Kasa Opieki S.A. w W.,
I Oddział w K. przeciwko Mariannie S. o uznanie czynności prawnej za
bezskuteczną i o zapłatę, po rozstrzygnięciu w Izbie Cywilnej na posiedzeniu
jawnym w dniu 12 czerwca 2008 r. zagadnienia prawnego przedstawionego przez
Sąd Apelacyjny w Krakowie postanowieniem z dnia 19 marca 2008 r.:
"1. Czy odpłatne zbycie przez osobę trzecią w toku procesu ze skargi
pauliańskiej (art. 527 i nast. k.c.) przedmiotów majątkowych, których dotyczyła
czynność prawna objęta skargą, uzasadnia roszczenie wierzyciela wobec tej osoby
o zwrot korzyści uzyskanych ze zbycia w oparciu o art. 405 i nast. k.c., w razie
uznania wyżej wymienionej czynności za bezskuteczną w stosunku do wierzyciela?
2. W razie odpowiedzi twierdzącej czy miernikiem wartości korzyści do zwrotu
których zobowiązana jest osoba trzecia ma być wartość uzyskanego przez nią
świadczenia, czy też wartość rynkowa zbytych składników majątkowych do
wysokości wierzytelności chronionej przepisem art. 527 i nast. k.c.?"
podjął uchwałę:
Odpłatne zbycie przez osobę trzecią w toku procesu wytoczonego na
podstawie art. 527 § 1 k.c. przedmiotów majątkowych, objętych zaskarżoną
czynnością prawną dłużnika, może uzasadniać roszczenie wierzyciela na
podstawie art. 405 i nast. k.c. o zwrot korzyści uzyskanych przez osobę
trzecią w wyniku zbycia;
odmówił podjęcia uchwały w pozostałym zakresie.
Uzasadnienie
Powód wniósł o uznanie za bezskuteczną w stosunku do niego umowy o
podział majątku wspólnego zawartej pomiędzy małżonkami, tj. dłużnikiem banku i
pozwaną żoną dłużnika, na podstawie której pozwana otrzymała na własność bez
obowiązku spłaty zabudowaną nieruchomość oraz samochód osobowy. Bank
uzyskał wobec dłużnika (męża pozwanej) nakaz zapłaty w postępowaniu
nakazowym obejmujący obowiązek zapłaty kwoty 500 000 zł z odsetkami.
Egzekucja okazała się bezskuteczna, ponieważ dłużnik wyzbył się wspomnianych
składników majątkowych na rzecz pozwanej żony. W toku sprawy wszczętej skargą
pauliańską pozwana zbyła odpłatnie te składniki, których stała się właścicielem na
mocy umowy podziału majątku wspólnego. Nieruchomość została sprzedana
osobom fizycznym, natomiast samochód osobowy spółce z ograniczoną
odpowiedzialnością, w związku z czym powód rozszerzył powództwo i domagał się
od pozwanej zasądzenia kwoty objętej tytułem wykonawczym wystawionym
przeciwko dłużnikowi, powołując się na art. 405 i nast. k.c. Ostatecznie żądanie
takie powód zgłosił jako żądanie dodatkowe, obok żądania o uznanie umowy o
podział majątku wspólnego za bezskuteczną wobec siebie (art. 527 k.c.).
Sąd Okręgowy uznał wspomnianą umowę za bezskuteczną wobec banku,
natomiast oddalił powództwo o zasądzenie na jego rzecz kwoty odpowiadającej
wierzytelności przysługującej bankowi wobec dłużnika. Wyrok ten w części
dotyczącej uznania umowy za bezskuteczną uprawomocnił się, ponieważ nie został
zaskarżony. Oceniając żądanie zapłaty, Sąd Okręgowy uznał, że nie znajduje ono
usprawiedliwienia w przepisach bezpodstawnym wzbogaceniu, możliwość bowiem
zastosowania tej instytucji prowadziłaby do przyjęcia konstrukcji osobistej
odpowiedzialności osoby trzeciej do wysokości wartości bezpodstawnego
wzbogacenia, co pozostawałoby w sprzeczności z istotą odpowiedzialności osoby
trzeciej przewidzianej w art. 532 k.c. Ponadto czynność prawna objęta skargą
pauliańską jest w pełni skuteczna i nawet przy uznaniu jej za bezskuteczną wobec
wierzyciela osoba trzecia może rozporządzać nabytymi od dłużnika przedmiotami
majątkowymi.
W związku ze zgłoszonymi w apelacji powoda zarzutami Sąd Apelacyjny
rozważał zasięg ochrony prawnej wierzyciela w art. 531 § 2 i art. 532 k.c., w razie
zbycia przez osobę trzecią nabytych od dłużnika składników majątkowych w taki
sposób, że wierzyciel nie miałby już możliwości wystąpienia za skargą pauliańską
wobec nabywcy korzyści majątkowych od osoby trzeciej (art. 531 § 2 k.c.). (...)
Efektem tych rozważań jest przedstawienie sformułowanego na wstępie
zagadnienia prawnego budzącego poważne wątpliwości.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Ustalony przez Sądy meriti stan faktyczny, na tle którego przedstawione
zostało zagadnienie prawne Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia, w sposób
naturalny implikuje pytanie o możliwy zakres ochrony prawnej wierzyciela,
przewidzianej w przepisach dotyczących skargi pauliańskiej (art. 527 i nast. k.c.) w
sytuacji, w której wierzycielowi nie przysługiwałaby już skarga pauliańska wobec
kolejnego nabywcy korzyści majątkowej z racji niewystąpienia przesłanek
sformułowanych w art. 531 § 2 k.c. Co więcej, stało się już prawomocne
rozstrzygnięcie sądu o uznaniu umowy zawartej pomiędzy dłużnikiem i osobą
trzecią (żony dłużnika) za bezskuteczną w stosunku do wierzyciela, wystąpiły zatem
wszystkie obiektywne i subiektywne przesłanki skuteczności skargi pauliańskiej
przewidziane w art. 527 k.c.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego i w literaturze dominuje trafne
stanowisko, że przepisy o skardze pauliańskiej nie tworzą zamkniętego i
wyczerpującego systemu ochrony wierzyciela w razie upadłości dłużnika.
Przewidują tylko zasadnicze ramy ochrony pauliańskiej, wyznaczają przedmiotowy i
podmiotowy zasięg tej ochrony oraz sposób jej urzeczywistnienia wobec osoby
trzeciej (art. 532 k.c.). Te ogólne przepisy powinny pozostawać w odpowiednim
związku merytorycznym i funkcjonalnym z innymi przepisami prawa obligacyjnego,
także służącymi ochronie wierzyciela w określonych sytuacjach prawnych. Oznacza
to konieczność odwoływania się do takich przepisów zwłaszcza wówczas, gdy
działanie osoby trzeciej i dłużnika uzasadniało udzielenie wierzycielowi ochrony
prawnej w postaci uznania określonej czynności prawnej dłużnika za dokonaną
in fraudem creditoris (art. 527 k.c.), a osoba trzecia dokonuje dalszych, skutecznych
rozporządzeń nabytą od dłużnika korzyścią majątkową z różnych powodów, w tym
w intencji uniknięcia egzekucji wierzyciela z własnego majątku (art. 532 k.c.).
Można stwierdzić, że w takiej sytuacji trwa stan pokrzywdzenia wierzyciela
(zagrożenia dla jego wierzytelności), a więc również potrzeba zapewnienia mu
ochrony prawnej w stosunku do nielojalnie postępującej osoby trzeciej. Przyznanie
wierzycielowi środków prawnych urzeczywistniających tę ochronę prowadzi
jednocześnie do poszerzenia pola działania ochrony pauliańskiej wierzyciela w
razie niewypłacalności dłużnika.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego i sądów powszechnych oraz w literaturze
zaproponowano liczne środki prawne przysługujące wierzycielowi. (...)
Spojrzenie na katalog tych środków pozwala na wskazanie dwóch wyraźnych
tendencji w zależności od tego, czy dopuszcza się możliwość stosowania art. 405 i
nast. k.c. w sytuacjach, w których osoba trzecia dokonała odpłatnego
rozporządzenia nabytymi od dłużnika przedmiotami majątkowymi na rzecz osób
znajdujących się w dobrej wierze (art. 531 § 2 k.c.).
Tendencja pierwsza charakteryzuje się eksponowaniem możliwości
zastosowania art. 405 i nast. k.c., przy czym nie neguje się w zasadzie innych
środków prawnych służących ochronie wierzyciela, np. roszczeń
odszkodowawczych na podstawie art. 415 k.c., a nawet na podstawie art. 471 k.c.
Różnice ujęć prawnych pojawiają się w sferze ukształtowania odpowiedzialności
osobistej osoby trzeciej wobec wierzyciela na podstawie przepisów o
bezpodstawnym wzbogaceniu. Tendencja druga to ogólne negowanie możliwości
stosowania przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu, gdyż brak przesłanek
konstruowania po stronie wierzyciela roszczenia kondykcyjnego w stosunku do
osoby trzeciej (art. 405 k.c.).
Należy stwierdzić, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego wyraźnie dominuje
tendencja pierwsza (np. wyroki z dnia 30 września 2004 r., IV CK 30/04, nie publ., z
dnia 27 lutego 2004 r., V CK 272/03, OSNC 2005, nr 3, poz. 50, z dnia 3 lutego
2005 r., II CK 412/04, nie publ. i z dnia 27 stycznia 2006 r., III CSK 120/05, nie
publ.). Należy jednak przyznać, że w zasadzie nie przeprowadzono pogłębionej
dogmatycznie analizy prawnej mającej służyć wykazaniu istnienia przesłanek
roszczenia kondykcyjnego wierzyciela wobec osoby trzeciej na podstawie art. 405
k.c., co niewątpliwie znacznie ułatwia krytyczną ocenę, podejmowaną już
wielokrotnie w piśmiennictwie. W uzasadnieniu wyroku z dnia 30 września 2004 r.,
IV CK 30/04, stwierdzono ogólnie, że „zbycie przez osobę trzecią rzeczy
uniemożliwia wierzycielowi realizację skutków uznania bezskuteczności czynności z
tą osobą, o jakim mowa w art. 532 k.c. W uzasadnieniu wyroku z dnia 3 lutego
2005 r., II CK 412/04, wyjaśniono szerzej, że wyrok zawierający uznanie czynności
prawnej dłużnika za bezskuteczną stanowi materialnoprawną przesłankę powstania
po stronie osoby trzeciej obowiązku takiego zachowania się, które pozwala
wierzycielowi na uzyskanie tego, na co mógł liczyć w przypadku realizacji
wierzytelności z majątku dłużnika, a osoba trzecia, działająca w złej wierze, może
być postrzegana jako wzbogacona w stosunku do wierzyciela bezpośrednio jego
kosztem o przedmiot lub wartość, które – jako służące pokrzywdzeniu wierzyciela –
nie powinny były znaleźć się w jej majątku i ze zwrotem których powinna się liczyć.
W uzasadnieniu wyroku z dnia 30 września 2004 r., IV CK 30/04, przyjęto, że
wierzyciel może zgłosić wobec osoby trzeciej żądanie zwrotu korzyści utraconej
przez osobę trzecią, a uzyskanej kosztem wierzyciela i roszczenie to ma swoje
źródło w skardze pauliańskiej, a podstawę w przepisach o bezpodstawnym
wzbogaceniu.
Wypowiedzi Sądu Najwyższego, dokonywane w związku z rozważaniem
zasięgu ochrony pauliańskiej wierzyciela także na podstawie przepisów o
bezpodstawnym wzbogaceniu, mogą świadczyć o tym, że rozważaniom tym
towarzyszy ogólne założenie, iż odwołanie się do przepisów art. 405 i nast. k.c.
powinno być ściśle powiązane z przepisami o skardze pauliańskiej i jej
zasadniczym celem jurydycznym. Oznacza to konieczność interpretacji przepisów o
bezpodstawnym wzbogaceniu właśnie przy uwzględnieniu tego celu, ponieważ
istotnie nietrudno wykazać, że przesłanki powstania roszczenia kondykcyjnego,
powiązanego ze skargą pauliańską, mogą różnić się jednak od klasycznie ujętych
przesłanek takiego roszczenia wywodzonego z art. 405 k.c. Łatwo spostrzec, że u
postaw obu instytucji leży m.in. dokonywanie określonego transferu „korzyści
majątkowej” w różnych konfiguracjach podmiotowych, co pozwala na ocenę prawną
takich przesunięć majątkowych z punktu widzenia zasadniczych celów obu instytucji
i jednocześnie uczynienie z roszczenia kondykcyjnego, przy odpowiednim szerszym
ujęciu przesłanek jego powstania, skutecznego instrumentu ochrony pauliańskiej
wierzyciela.
Uznanie czynności prawnej dłużnika za bezskuteczną wobec wierzyciela (art.
531 § 1 k.c.) prowadzi do stwierdzenia ogólnego stanu pokrzywdzenia wierzyciela.
Wierzyciel ma wówczas możliwość egzekucyjnego zaspokojenia chronionej
wierzytelności z majątku osoby trzeciej i może też oczekiwać, że osoba trzecia
dobrowolnie spełni świadczenie (art. 532 k.c.). Odpłatne rozporządzenie przez
osobę trzecią nabytymi od dłużnika przedmiotami majątkowymi na rzecz innej
osoby bez uzyskania przez wierzyciela zaspokojenia wierzytelności w sposób
określony w art. 532 k.c. oznacza dalsze istnienie stanu pokrzywdzenia wierzyciela
ze wszystkimi wynikającymi stąd konsekwencjami prawnymi. Dokonując
wspomnianego rozporządzenia, osoba trzecia uzyskuje korzyść majątkową w
postaci ekwiwalentu za zbyty przedmiot majątkowy. Zbycie takie nastąpiło w czasie
istnienia stanu pokrzywdzenia wierzyciela, co oznacza, że osoba trzecia uzyskała
tym samym korzyść majątkową jednak kosztem wierzyciela, który nie mógł uzyskać
świadczenia w wyniku przeprowadzenia egzekucji w sposób określony w art. 532
k.c. i nie nastąpiło także świadczenie osoby trzeciej przed dokonaniem
rozporządzenia. Tym samym nie doszło do powiększenia majątku wierzyciela,
mimo stworzenia wyrokiem pauliańskim materialnoprawnej przesłanki uzyskania
ochrony pauliańskiej wobec osoby trzeciej. W relacji dłużnik – osoba trzecia, a
następnie osoba trzecia – następny nabywca definitywne transfery przedmiotów
majątkowych, należących pierwotnie do dłużnika, mają usprawiedliwienie prawne w
kolejno dokonywanych czynnościach prawnych.
Inaczej należy natomiast oceniać relację wierzyciela i osoby trzeciej. Jeżeli
osoba trzecia w okresie trwania stanu pokrzywdzenia wierzyciela dokonuje
rozporządzenia przedmiotami majątkowymi nabytymi wcześniej od dłużnika, które
miały służyć do zaspokojenia wierzytelności wierzyciela, to wprawdzie
rozporządzenie takie w relacji osoby trzeciej z nabywcą może mieć swoją ogólną
podstawę prawną, np. w umowie pomiędzy tymi podmiotami, ale nie znaczy to, że
de lege lata taki transfer można uznać za prawnie usprawiedliwiony w relacji
pomiędzy wierzycielem a osobą trzecią. Trudno uznać za prawnie usprawiedliwione
takie rozporządzenie majątkowe, w którym osoba trzecia zmierza do
uniemożliwienia uzyskania zaspokojenia należności wierzyciela, zapewnionego mu
prawomocnym wyrokiem pauliańskim. Taki transfer musi prowadzić do powstania
odpowiedniego roszczenia kondykcyjnego po stronie wierzyciela, obejmującego
korzyść majątkową uzyskaną w wyniku rozporządzenia przedmiotami majątkowymi
nabytymi uprzednio od dłużnika. Trzeba doszukiwać się także związku
funkcjonalnego pomiędzy uzyskaniem korzyści przez osobą trzecią w postaci
ekwiwalentu za zbyty przedmiot majątkowy a niemożnością uzyskania zaspokojenia
wierzytelności wierzyciela w sposób przewidziany w przepisach o skardze
pauliańskiej (art. 532 k.c.). Można by zatem wskazać na odpowiednie przesłanki
uzasadniające powstanie roszczenia kondykcyjnego wierzyciela wobec osoby
trzeciej (art. 405 k.c.) i nie jest niezbędne odwoływanie się do przepisów o
bezpodstawnym wzbogaceniu jedynie per analogiam.
Możliwość przyznania wierzycielowi omawianego roszczenia kondykcyjnego
nie wyklucza innych środków ochrony wierzyciela. Mogą wchodzić w grę roszczenia
odszkodowawcze wierzyciela wobec osoby trzeciej np. na podstawie art. 415 i 471
k.c. W tym drugim przypadku możliwe byłoby konstruowanie stosunku
obligacyjnego wynikającego ex lege pomiędzy wierzycielem i osobą trzecią.
W każdym razie niewykluczony jest zbieg roszczenia kondykcyjnego z roszczeniami
o naprawienie szkody wierzycielowi (art. 414 k.c.), przy założeniu, że takie
roszczenia mają służyć ochronie pauliańskiej wierzyciela. Nietrudno też zauważyć,
że roszczenie kondykcyjne wierzyciela w wielu sytuacjach jest prostsze do
wytoczenia i prowadzi do skuteczniejszej ochrony wierzyciela niż np. roszczenie
wniesione na podstawie art. 415 k.c. Po uzyskaniu wyroku uwzględniającego
skargę pauliańską (art. 531 § 1 k.c.) wierzyciel nie musiałby już wykazywać
przesłanek odszkodowawczej odpowiedzialności deliktowej, np. winy osoby trzeciej,
powstania szkody i jej wysokości. Przyznanie wierzycielowi jedynie roszczeń
odszkodowawczych, czyniłoby ze skargi pauliańskiej szczególnie skomplikowany i
uciążliwy instrument prawny, gdyż wierzyciela już wcześniej obciążał ciężar dowodu
wykazania obiektywnych i subiektywnych jej przesłanek (art. 527 k.c.).
Z tych względów należało przyjąć, że odpłatne zbycie przez osobę trzecią w
toku sprawy wytoczonej na podstawie art. 527 § 1 k.c. przedmiotów majątkowych,
objętych zaskarżoną czynnością prawną dłużnika, może uzasadniać roszczenie
wierzyciela na podstawie art. 405 i nast. k.c. o zwrot korzyści uzyskanych przez
osobę trzecią w wyniku zbycia.
Odmowa odpowiedzi na drugą część przestawionego pytania spowodowana
została tym, że kwestia sposobu określenia samej wartości korzyści uzyskanych
przez osobę trzecią zależy od ustaleń faktycznych i nie może być uogólniana.
Sąd Najwyższy podjął więc uchwałę, jak na wstępie (art. 390 § 1 k.p.c.).